|
|
« : 17 Czerwca 2006, 14:47:52 » |
|
Czy opłaca sie wkładać płytkę z grą do napędu komputera Osobiście uwazam ze nie choc heros I ma dal mnie sentymentalne znaceznie ... od niego zaczeła się moja przygoda z herosami ale nie jest taki zly ...
|
|
« Ostatnia zmiana: 17 Marca 2009, 14:14:30 wysłane przez egzeq »
|
IP:
Zapisane
|
|
|
|
The Great LichMaster
Punkty uznania(?): 27
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 473
Scream for me Tawerna!
|
|
« Odpowiedz #1 : 19 Czerwca 2006, 12:53:04 » |
|
Pewnie że warto. Nawet tylko na kilka godzin aby poczuć ewolucję którą przechodziła gra przez te wszystkie lata no i oczywiście powspominać stare dobre czasy
|
|
|
|
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 115
Inquisitor
|
|
« Odpowiedz #2 : 26 Listopada 2006, 20:06:08 » |
|
Tak, szczególnie, iż nie jest to wygurowana cena . Dla osób, które pragną mieć wszystkie części pewnie nie ma z tym żadnego problemu. Sam teraz zamierzam zakupić I i II część, by uzupełnić pułeczkę...
|
"Wystarczy by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje"Edmund Burke
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #3 : 30 Stycznia 2007, 15:33:25 » |
|
Oczywiście, że warto. H1 i H2 lepsze niż te H5.
|
|
« Ostatnia zmiana: 30 Stycznia 2007, 15:33:37 wysłane przez Tobiasz »
|
IP:
Zapisane
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #4 : 30 Stycznia 2007, 19:27:52 » |
|
Oczywiście, że warto. H1 i H2 lepsze niż te H5.
[snapback]2695[/snapback] pod jednym wzgledem h1 jest lepszy niz hV nie trzeba czekac w ogóle az gra sie załaduje, a w hV nawet na dobrych kompach sie tnie
|
|
|
|
Punkty uznania(?): 0
Offline
Wiadomości: 404
Natural Born Killer
|
|
« Odpowiedz #5 : 30 Stycznia 2007, 19:57:24 » |
|
O. Tu to się zgadzam. Mój kumpel ma 3 razy lepszego kompa niz ja a się tnie jak cholera. Od czego to zależy?? /blink/
|
|
|
|
Shelv
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 425
Administrator sekcji CzatGG
|
|
« Odpowiedz #6 : 31 Stycznia 2007, 12:13:20 » |
|
O. Tu to się zgadzam. Mój kumpel ma 3 razy lepszego kompa niz ja a się tnie jak cholera. Od czego to zależy?? /blink/
[snapback]2700[/snapback] Powodem tym mogą być różne procesy które są uruchomione. Ja mam kompa: Procek 2,8 GHz RAM: 512 DD RAM Karta Graficzna: GeForce FX 5500 256 MB Jak uruchamiam gre też mi sie tnie, ale wystarczy że wyłącze np. gg albo jeszcze co innego i gra chodzi bez problemu
|
|
|
|
Punkty uznania(?): 0
Offline
Wiadomości: 404
Natural Born Killer
|
|
« Odpowiedz #7 : 31 Stycznia 2007, 15:29:59 » |
|
heh to im więcej na włączasz to szybciej chodzi?? /blink/
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #8 : 31 Stycznia 2007, 18:46:19 » |
|
shelv a jaki masz procesor athlon, pentium?
i wracajac do tematu to heroes 1 jest genialną gra, grywalność ogromna, całkiem łatwy w obsłudze edytor, grając w h1 zapomina sie o słabej grafice i niedorobionych obrazkach.
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #9 : 07 Lutego 2007, 07:10:20 » |
|
Masz za mało pamięci Smith. Gra wymaga 512 mb, a ty mi mówiłeś że masz 256 mb. A tak poza tym. Jeśli masz problem z h5 to napisz posta w dziale o h5.
Najlepiej do gry posiadać 1 GB RAM.
|
|
« Ostatnia zmiana: 07 Lutego 2007, 07:13:59 wysłane przez Tobiasz »
|
IP:
Zapisane
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #10 : 08 Marca 2007, 19:44:55 » |
|
Jasne że się opłaca, ale może się szybko znudzić, troszkę mało rozbudowana ta część.
|
|
|
|
Punkty uznania(?): 0
Offline
Wiadomości: 404
Natural Born Killer
|
|
« Odpowiedz #11 : 08 Marca 2007, 22:42:13 » |
|
Ciekawe czemu?? /lol/ Może to dlatego że jest to pierwsza część i w dość już odległym roku wydana?? /whistling/
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #12 : 09 Marca 2007, 15:27:33 » |
|
Jeśli to było pytanie do mnie to doskonale wiem ile ta gra ma lat . Nawet przeszlem ja osobiscie Rycerzem . Ale chodzilo mi o to ze jesli grales w 2 i 3 czesc, nie grajac w 1, to wyda sie ona malo rozbudowana przez co sie szybko znudzi.
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #13 : 03 Czerwca 2007, 07:39:05 » |
|
Jasne że się opłaca, ale może się szybko znudzić, troszkę mało rozbudowana ta część.
[snapback]3061[/snapback] w tamtych czasach nie było lepszej i bardziej grywalnej gry turowej,
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #14 : 06 Lipca 2007, 21:22:07 » |
|
pamietam jak warlock wymiatał. Hydry były na poziomie najlepszych jednostek w innych zamkach, a smoki jak sie miało to juz mozna młucic cala plansze... chyba ze sie trafilo na dżiny. Dżina na latających dywanach. szkoda ze porzucili ten pomysl. Ale to kiedys byla gra... nie to co teraz - ludzie patrza tylko na grafike, grywalnosc zchodzi na drugi plan. no i nie trzeba bylo zakanczac polowy procesow chcac pograc w taka gre Shelv: zazdroszcze Ci, bo ja zakanczam wszystko co moze minimalnie odciazyc komp poczynajac od explorera, komunikatora do jakichs badziewiow jedzacych po nawet minimalnie pamieci.
|
|
|
|
|