Tawerna.biz - Forum

Jak podała http://www.mightandmagic.com (http://www.mightandmagic.com) powstaje nowa gra osadzona w świecie might and magic. Narazie mamy baerdzo mało informacji ale  jak wynika ze screenów bedzie to gra action z widokiem z pierwszej osoby. Oficjalna strona - http://www.mightandmagic.com/uk/darkmessiah/teaser/ (http://www.mightandmagic.com/uk/darkmessiah/teaser/) .  


--------------------------------------------------------------

W wywiadzie przeprowadzonym z Alexandrem Mishulinem, jednym z osób odpowiedzialnych za powstanie 5 mozna przeczytać, że nową rasą będą ciemne elfy. Jak wyczytałem będą żyć w podziemi w miescie Menzoberronzan :). Ponadto ich głowną jednostką ma być duży pająk który być może zostanie zastąpiony smokiem. To tyle pełny wywiad tu http://www.mightandmagic.com/teaser/uk/arc...nnee=2005#12858 (http://www.mightandmagic.com/teaser/uk/arc...nnee=2005#12858)  Jak komuś chce sie tłumaczyć to byłbym wdzięczny  :D


Ps. Pisze tu bo nie mam dostępu do ftp strony   :(

ty napisałes  ze to jest  nowa rasa w heros 5
ale chyba to jest jakas nowa gra  oparta na swiecie mightandmagic ale moge sie mylic lub zle przeczytałem  :D

no ale ta gra  pogobna jest do morrowinda  :D którego dosc lubie :D obaczym co z tego wyjdzie

[...]
Ps. Pisze tu bo nie mam dostępu do ftp strony   :(

Wysłaałem Ci już wszystko co trzeba na PM  ;)

ty napisałes  ze to jest  nowa rasa w heros 5
ale chyba to jest jakas nowa gra  oparta na swiecie mightandmagic ale moge sie mylic lub zle przeczytałem  :D

no ale ta gra  pogobna jest do morrowinda  :D którego dosc lubie :D obaczym co z tego wyjdzie

Nie nie pierwsza częsc postu dotyczy innej gry  a ta czesc pod kreskami noewej rasy :)

aaaaa moj błand sryy :D al cos nietak z linkem nieda sie otworzyc :D ale jak cos lukajce  na hyperzee E3 tam jest heros 5
sa jusz znane 4 rasy jest zycie smierc inferno i forteca znaczy odpowiednik fortecy tak myslee :D jak co mozna tym było tytany rekrutowac :D ale moge sie mylic

Jak może wiecie (albo nie) miałem przyjemność testować grę heroes 5. oto moje wrażenia.
Dotychcczas grałem w trybie multi z innymi graczami z netu oraz kilka razy w single player (dodali Sp w poprawce). Moim zdaniem gra przebije wszystkie poprzednie części - jednak przed nival jeszcze mnóstwo pracy.

Grafika
Zamierzeniem twórców było stworzyć wszystko w 3D ito im sie udało. Kiedy zobaczyłem po raz pierwszy miasto wrecz byłem zachwysony. Świetny klimatyczny widok ale... mista są niedopracowane. Najlepiej dokończone jest haven reszta zasługuje na duzo pracy zanim gra bedzie miałą premierę. Miasto jest 3D więc czasem niewidzimy co budujemy,w haven czasem kamera podąża za budynkiem wybudowanym. Czasem ciezko jest odróznić to co budujemy od reszty co znacznioe utrudnia rozgrywkę. Menu podręczne wygodne,mi osobiście do gustu przypadło,wygodne przejście między budynkami do wybudowania,tawerną,fortem i resztą.

Walka i jednostki

Świetna animacja bohaterów = jak ktoś gra w warcrafta to wie , iż kazdy ohaterem jest poswiata  co dodaje klimatu. Ładnie wykonane,dodatkowe animacje uatrakcyjniają rozgrywke,są szybkie i nieirytują, niskopoziomowe jednostki mają dużo zdolności,możemy obejrzeć je za pomocą 3 menu w 2 rodzajach podstawowego i rozszeżonego z dokładnym opisem oraz ze zdolnościami.
Podczas oblężenia zamku nie da się grać. Na wieże (przynajmniej w zamku nieumarłych)trzeba czekać kilka minut! Staje się to nie do wytrzymania, gdy zostaje ostatnia jednostka wtedy, co chwilę trzeba czekać. W jednej rozgrywce oblezenie zamku trwało 40 mimo to ze obie armie były dosc słąbe... Przesadzona jest także ilość złota na mapie przygody. W jednej tylko skrzynce znalazłem 60 000 sztuk złota, to stanowczo za wiele.

Grałem zamkami Academi, Haven , oraz Sylvan (swoja drogą ciekawe czary maja niektóre jednoski w tym zamku oraz fajna muzyczka).

Niestety nie bede raczej juz grał studia i te sprawy. Zreszta zastanawiam sie nad stworzeniem swojej strony o heroes 5  ^_^

Jak wczesniej podawałem bedzie nowa frakcja w H5. Oto new potwierdzający to co napisałem pochadzący z cdprojekt w oryginale:

"Jakiś czas temu twórcy piątej części cyklu Heroes of Might and Magic zapowiadali, że pojawi się w niej zupełnie nowa, nieznana dotąd strona konfliktu. Teraz w końcu ujawnili czym takim ona będzie. Dungeon (loch) - bo tak będzie się nazywać - zgromadzi Mroczne Elfy, renegatów z frakcji Bastion (znanej z trzeciej części gry).
Mroczne Elfy wieki temu zawarły pakt z tajemniczą postacią i rozpoczęły życie w podziemnym świecie Ashan. Ich miasta powstawały w mrocznych jaskiniach, które nigdy nie widziały promieni słonecznych. Społeczność Mrocznych Elfów zbudowana jest na tajemniczości, złowieszczych planach, zdradzie i okultyzmie (smakowita mieszanka, nie ma co :)).
Nowa strona konfliktu wzbogacić ma uniwersum Might and Magic i sprawić, że gra będzie jeszcze bardziej interesująca. Jednocześnie Ubisoft potwierdził, że w HoMM 5 pojawią się znane z poprzednich części frakcje Akademia i Bastion."

Inna ciekawostka jest to że cd projekt wyda tą cześc w marcu. Narazie nie wiadomo za ile, ale ma byc wydana przez tą firme. Moim zdaniem to świetnie bo firma ta prezentuje zawsze wysoki poziom swoich produkcji. Niedługo umieszcze newsa o tym na stronie.
BTW. Mam u nich zarejestrowanych kilka gier i na koncie ok 100 pkt które moge zamienic na zł w czasie zakupu gry. Wiec opłaca sie kupować oryginały  :D , a szczególnie Heroes 5 w polskiej wersji jezykowej...

Kiedy bedzie premiera Heroes 5?? Czy juz sa jakies oficjalne informacje??
Pozdrawiam

Konkretnej daty jeszcze nie ma. Narazie wiadomo, iż premiera na świecie jest zaplanowana na przełomie lutego / marca. Polska premiera pewnie sie opóźni ok. 2 tygodnie.

Niestety nie bede raczej juz grał studia i te sprawy.

Może byś odstąpił ten zaszczyt komuś innemu  /rolleyes/

Cytuj

Niestety nie bede raczej juz grał studia i te sprawy.

Może byś odstąpił ten zaszczyt komuś innemu  /rolleyes/

Wątpie żeby to było to możliwe choc.... teoretycznie jest. Po pierwsze musiałbym komuś dac klucz aktywacyjny. Aktywowałem gre 2 razy wiec zostaje jeszcze 2. Do tego musiałbym poczekac az skonczy ten okres aktywacyjny. Zreszta oprócz jarqa nie znam osoby, której mógłbym to sprezentować. Do tego trzeba miec naprawde niezły sprzet i łącze..

Jeśli chodzi o premierę to wyczytałem w CD-Action że odbędzie się ona w tym samym dniu.Chodzi o to że w polsce jest bardzo duzo fanów tej gry i ubisoft da nam ją wcześnie do tłumaczenia.Tylko się cieszyć!!! /clap/

Jeśli chodzi o premierę to wyczytałem w CD-Action

W którym numerze, bo chyba musiałem to przeoczyc <_< Swoja drogą nie dziwie sie - z tego co wiem to podobno w Polsce jest wiecej fanów tej gry niz we Francji :D

hehe to nie zle :D ze my lubimy  berdzej herosa  od zabojadów :D  :>

Ta notka była w Cd-Action nr.8/2005 w dziale wieści/pogłoski/ciekawostki na stronie 22 w prawym górnym rogu.Szczegółowy jestem,nie?

hyhy  nom :D ja kedys tez widzłem w tym cd action ale  to była  tylko zapowiec kedy to ma byc :D i chyba na  lutego 2006 :D i tylko tyle  było i oprucz tego wstawili ochydny obrazek

tak jak w temacie

Jeszcz enie ma pełnej wersji.Jeśli chodzi ci o betę gry to jest o niej temat.
Al ejak jesteś prawdziwym fanem to kup orginała tylko 79 zł.Ale ponoć dopiero w maju będzie premiera

Mam pytanie czy w heroes 5 bedzie edyto kampanji i map. Prosze o odpowiedź.

Na pewno będzie o to się nie martw.

Jest już demo piąteczki do pobrania TUTAJ (http://www.homm5.info/h/5/demo.php) ;)

Demko procz angielskiej wersji jest także po polsku - Zapraszam do ściągania.

Niconikt - robiłeś jakieś mapki do Heroesów?

KOLIBER2000  /clap/

rafiu  /clap/

Bucher  /clap/


Wszystkiego naj naj koledzy /clap/
życzę wam baśniowego bytu, skrzydelek z H3 do pokonania przeszkód w życiu i mieczu armagedonu do niszczenia wrogów :)


i za wspóltowarzyszy lamiących dzisiaj, wczoraj i w najbliżyszm czasie miecze tz. :) pióra na maturze ;)

Tak robilem mapki do heroesa 4 i 3 i 2. /clap/

To się pochwal.Wrzuć na jakiś serwer(np.MU) i daj ściągać.Może rośnie nam jakiś nowy Peter Molyneux?

edytor będzie ale niewiadomo kiedy ma być dostępny na oficjalnej stronie gry
za darmo

"Jak dowiedział się nasz reporter od wysokiego rangą przedstawiciela Ubisoftu, istnieją plany wypuszczenia edytora kampanii do Heroes V, ale są to plany odległe i niekonkretne.

Nie jest to dobra wiadomość ani dla kartografów, ani dla graczy..."

więcej (http://jaskinia.celestialheavens.com/h5/nowiny/1970.html)

Nowa tu jestem...:D I przyznam sięże nie czytałam Waszych poprzednich wypowiedzi, ale napisze jak mi się podoba Heroes...:D Pierwsze wrarzenie...Super...Gra zawalista...:D Te detale tekstury zblirzenia i wogóle pełęn zakres opcji...:D Teraz pokochałąm tą gre jeszcze bardziej...:P Tylko jest jeden problem...Po Angielsku się troche źle gra...:D Ale już niedługo premiera Polskiej wersji językowej...Nie moge się doczekać...:D

Heroes 3 był lepszy pod względem grywalności.Przy  4 sie załamałem, ale w V podoba mi się tylko grafa i niektóre miasta.

TOFEe marudzisz :P

Ja tylko mówię (piszę) co myślę :P

Ja już widziałem pełną na innych stronach  ;)

Ściąganie z internetu jest przestępstwem!!!....:P Żartuje, sama też mam wersje ściąganą, ale nawet nie wiem skąd bo dostała płytkę od kolegi...:P Piractwo się szerzy...:D :P

Według mnie jeśli naprawdę lubisz grę to kupisz oryginała

To nie na mój komp. Poza tym więcej wyniesie mnie renowacja niż zakup samej gry ;)

KAŻDA z Heroesów była graficzną rewolucją.Przykład?Intro Trójki zostało zmniejszone do okienka bo komputery nie mogły go poprawnie wyświietlić więc mówienie że tutaj tylko grafa jest super to trochę nie ten teges.Ja tez miałem upgreade kompa.Tylko że mam z nim problem ale to już nie to forum.

Czytaliście recenzję na gram.pl . Na końcu w plusach i minusach . Jest napisane jako minus brak edytora map. W trójce fajnie było sobie porobić mapy i dać komuś do przejścia.

Może potem będzie jakaś nakładka z edytorem.Albo w dodatku.Może już nie mieli czasu?

:D HURRA
 Na stronie gram.pl jest napisane kilna nowoście króre firma Nival Interactive  ujawniła Heroic Corner. Między innymi jest napisane że edytor będzie niepóżniej niż w sierpniu. Myślę że to jest dobra wiadomość dla wielu fanów  /lol/

Gierka ok, nawet bardzo oki, śliczna grafa, muzyczka jak zwykle códo, grywalności też nie brakuje, nio i ten kimacik aż sie czuje ten świat.. czego do szczęścia brakuje... hmmm chyba tylko więcej RAM-u w moim laptopie  ^_^

h5 jest ubisoftu??? a co z 3do?

Bankructwo.Ale ta zmiana wyszła im na dobre!Moge z czystym sumieniem powiedzieć że(odsapnijcie) jest(ach te nerwy) lepsza(ło jezu) od(napięcie) III(Gooool)!

Jak dla mnie gra wypasiona w kosmos na początku miałem problemy aby sie polapac co i jak ale jak doszedlem do wszystkiego to poprostu miód a nie gra.

Mam z tym problem wykupilem juz sobie z 30 czarnych smokow i niewiem jak podzielic je na np. 2x po 15. Czy ktos wie jak to zrobic??

Mam z tym problem wykupilem juz sobie z 30 czarnych smokow i niewiem jak podzielic je na np. 2x po 15. Czy ktos wie jak to zrobic??

przytrzymaj lewy SHIFT i mozesz smialo dzielic  ;)
pozdro.

witam
W herosie III bylo tak:
Moc Zaklec na ekspercie i poznawalem Magiczny portal z 5 poziomu.
Magia Ziemi na ekspercie i nie przenosilo mnie juz do najblizszego zamku tylko moglem wybierac sobie do ktorego zamku chce sie teleportowac (rzecz zajefajna bo w jednym dniu mozna bylo obskoczyc wszystkie zamki i zebrac armie do potegi entej :P)

W herosie V mialem tak:
Gram w kampanie i zdobylem czar magiczny portal.Oczywiscie magie ziemi tez juz mialem na ekspercie.Okazalo sie ze moge sie teleportowac tylko do najblizszego zamku.
Czy ktos tez tak mial ?
Czy moze takie rzeczy dzieja sie tylko w kampani zeby bylo trudniej?
Jezeli to zmienili to bedzie to bardzo powazny minus dla tej gry,poniewaz magia ziemi nie bedzie juz pompletni do niczego sie przydawac:P
Jezeli ktos spostrzeze to samo,badz gra w mapki to prosze o wypowiedz.
pozdro.

Tu masz racje to jest wielki MINUS!!!
Bo w scenariuszach i multiplayer tez tak jest i oczywiscie w kamani.

Słuchajcie... ja ściągnąłem sobie Heroes V z neta, zainstalowałem... z crackowałem... włączam pojawia się czarne tło (pewnie zaraz będzie chciało wyświetlić się CD Project) czekam... i... wyskakuje błąd. I tak ciągle. Może mi ktoś powiedzieć dlaczego tak się dzieje?

Nikt na tym forum nie poda ci linka do pirackiej wersji. To raz zabronione regulaminem drugi - polowa redakcji prowadzi oficjalna strone CDP wiec to mijało by się z celem. Zamykam jak ktoś ma uwagi to na pm.

Mi się udało i mam nowy komputer ]:-> Teraz też się moge delektować tą świetną grą. Zapomniałem o reszcie gier jakie mam :D Teraz tylko Heroes i Heroes :D

/naughty/ hyhy aahh ja tez jestem szczesliwym nabywcą  heros  V wersji  angelkej  pirackej  :F i gram  i gram i rozkminiam gre  i jak naraze  z godziny  na godzine  gra mi sie podoba  :D a nie które czary  i te efekty swietlne  to omasz  asz oczy bola  :D

zamek  lesnych elfów  rules :X czyli rządzi

Gra jest cudowna, najlepsza z serii. Grafika jest wspaniała, a dźwięk bardzo dobry. Jednak III w dniu premiery robiła lepsze wrażenie.  B)

Gram w tę serię od pierwszej części. Aż się łezka w oku kręci, gdy przypominam sobie, jak z kumplem rozpracowywaliśmy grę w planszy "The Claw", kompletnie na początku nie wiedząc, o co tu chodzi B). W kolejne części grałem bardzo dużo (wyjąwszy IV, bo kompa miałem wtedy za słabego, więc tylko parę razy u kumpla na hot-seat grałem, ale chyba niewiele straciłem). Jak usłyszałem, że ma być V część, to nie byłem jakoś rozentuzjazmowany, ale gdy zagrałem w demo to stwierdziłem, że muszę sobie kupić pełną wersję :D

Teraz już jestem po drugiej kampanii i mogę powiedzieć, że gra jest wspaniała, chociaż mam do niej trochę zastrzeżeń. Poprzednie części nigdy nie miały kampanii, które by mnie za specjalnie zainteresowały - a tu od nich zacząłem i jestem bardzo zadowolony z przygotowanych scenariuszy. Grafika jest cudowna, szkoda, że musiałem zmniejszyć detale do minimum, żeby mój sprzęt to udźwignął /down/.

Teraz trochę pomarudzę. Mam zastrzeżenia do:
- braku edytora map. Kompletnie bez sensu, moim zdaniem, dodawać go dopiero w patchu.
- scenek w kampanii. To poważna wada. Bohaterowie nie otwierają ust w trakcie rozmowy, a ich ruchy są mechaniczne. Raptem z 2-3 scenki, które widziałem do tej pory, były zrobione dobrze, reszta jest niedopracowana. Szkoda, że nie zrobili filmików, jakby były takie jak intro, toby było wspaniale.
- sceny walki z głównego menu. Jest bardzo fajna, ale myślałem, że będzie kilka różnych. Ta już mi się znudziła.
- szarżujących bohaterów. Źle jest to zrobione - jednostki stojące w pobliżu celu znikają na czas szarży. Poza tym, trochę to głupie, że bohater jakoś bez problemu może atakować w ten sposób jednostki znajdujące się za murem. Moim zdaniem, wszyscy bohaterowie powinni strzelać.
- braku zamku barbarzyńcy. Za bardzo się do niego przyzwyczaiłem :D
- niektórych jednostek. A konkretnie to do: Gargulców (wyglądają kiepsko), Wiedźm Cienia (za bardzo przypominają Krwawe Dziewice i przez to nie wyglądają jak potężne jednostki VI poziomu) i Duchów (trzy potwory w jednej jednostce, a do tego nazwa w liczbie pojedynczej. super).
- braku niektórych jednostek. Gdzie podziały się Meduzy, Nagi, Mantykory, Cyklopy, Trolle, Behemoty, Krasnoludy i inne potwory z poprzednich części? Powinny być chociaż jako jednostki neutralne.
- niewielkiej ilości jednostek neutralnych. Do tej pory widziałem Feniksy i wszystkie cztery Żywiołaki. To zdecydowanie za mało. Przydałyby się też jakieś potwory morskie, coś w stylu Krakenów z "Disciples II".

Malignus

Bardzo rozbudowana krytyka :D

Mi też się gargulce nie podobają, a Wiedźmy/Matrony Cienia są taaaakie powolne. Nie chodzi mi tu o pole  o jakie się one mogą poruszać ale o to jak chodzą. I też mi się z Krwawą Furią mylą. A co do Barbarzyńcy to jestem pewien że ma szanse stać się jednym z zamków które będą w dodatku. Ale czy będzie na 100 % to nie wiem.
Fenixy też nie podobają mi się. Scenki i walka z menu głównego także. Scena śmierci Nikolaja jeszcze ujdzie.
A krasnoludy... powinni oddzielną frakcje zrobić. W ogóle to mogli by więcej ogółem frakcji zrobić. Sama fabuła też nie jest za ciekawa. Ogółem to samo co poprzednio. Złe demony wracają, i ludzie z nimi walczą, nekromanta wskrzesza bohatera. Na końcu wszyscy walczą razem. Mogliby zrobić wojne  z lochem też. Bo coś mi się nie wydaje że dezerterzy z Bastionu są nagle przyjaciółmi z Sylvanem. Jeśli to ma być kontynuacja trójki to powtarzam, zamków też by mogli zrobić 8 jak w H3. I w dodatku takich świetnych. Przyznam, że grafika to jest jednak lepsza. A gra jest grywalna. Gdyby nie to co wymieniłem. Dla mnie byłoby to H3 tylko że w 3D.

Co do Nag...
Zamiast Nag są Rakszasy, nazwa dość trudna. No ale cóż. Kto wyobraża sobie Nagi na Pustynnym Terenie, i w dodatku obładowane biżuterią. A z Disciplesa wg niektórych i tak ściągnięte jest już drzewo w Sylvanie ;).

A co do strzelania, to się nie zgodze, dobrze jest, szkoda tylko że nie uwzględnili tego że bohater może spokojnie przez mury przechodzić, ten szarżujący, i te jednostki znikają.

Licze że następny patch i jego następcy poprawią takie błędy. I czekam na edytor map. Oddam królestwo za mape "Królestwo Chaosu" przeniesioną na realia H5.  Jeśli ktoś ową zrobi będe wdzięczny!

Reasumując, gre ratuje tylko grafika i efekty specjalne. Reszta nie jest dopracowana. Licze na ciekawszą akcje w dodatku. I przynajmniej na jedną nową frakcje. Oraz powrót niektórych jednostek. Poza tym, wątpie w to że zamek Barbarzyńców będzie taki sam nawet jeśli wróci. To już nie będzie ten sam zamek na pustynnym terenie ( który jest zarezerwowany przez Magów ).

Pozdrawiam

Troche nie na temat, ale czytając wasze posty wpadłem na pomysł małego konkursu na najlepszą recenzje H. Ale po dyskusji z Jarqiem pomysł upadł. jak byliby chętni to proszę pisać.

nom, jeśli chodzi o edytor map, to mieliście już jakieś bugi? Mi wyskakuje błąd, jak chce postawić element niepasujący do podłoża ;/ Może da sie to jakoś usunąć?

jako iz mam herosy 5 od 5dni nie wiem jak zdobyc poziom mistrzowski np. w akademii tworzenie artefaktowJak to zrobic jak ten poziom mistrz zdobyc

Musisz zdobyć taki Artefakt - Wisior mistrzostwa

Mam małą prośbę. Parę miesięcy temu grałem w heros, znudziłem się, a teraz znów zaczynam. Doszedłem do 2 misji kampanii nekromanty. Czy mógłby ktoś w paru zdaniach przypomnieć mi co się działo w fabule, szczególnie w tych misjach nekromanty? Z góry dziękuję.

Jeśli chodzi o fabułe Necro, to główny bohater "Necromanta" zawarł układ,
że wskrzesi ojca, byłego władcy królestwa niebios. Ma on zapanować nad
buntującymi się mieszkańcami. To chyba tyle było ;p

Markal- uczeń legendarnego Sandro(grajacy w 3 cześc wiedzą kto to) Postanawia skorzytać na kiepskiej sytuacji w Imperium Gryfów i wrócić z wygnania. Dogaduje się z Izabelą. Ona pomoże mu zdobyć pare artefaktów (i roznieść magów w pył po drodze) a On w zamian przywróci do życia Nikoloja- Męża Izabeli. A potem ją oczywiscie robi w konia i mści się za swoje.

A co się działo wcześniej? Pamiętam że demon (ten któremu głosu udziela Linda) zabił Nicolaja i wziął mu jakiś naszyjnik a potem się do niego jakiś władca demonów przyczepił. O co tam chodziło?

No bo Agrael uznał, że jemu szefowi odbiło, więc postanowił mu przeszkodzić, no i jak zdobył serce gryfa do objawił mu się niejaki Tieru, no i ten mu powiedział, że mogą wspólnie przeciwdziałać demonom, i kazał mu wyruszyć na wyspę smoczej mgły, gdzie Tieru ma siedzibę, a droga wiedzie przez Irollan- kraj elfów.

Działania Agraela miały tak naprawde na celu ochronę Izabeli... Władca Demonów to wyczuł i "delikatnie" dał Agraelowi do zrozumienia że kiedyś za to beknie /happy/

Ej a moze byście mnie tak koeldzy oświecili bo ja nie rozumiem co z tą Izabelą. Niby ją uratowali, ładnie pieknie i ona wraca do swoich. Jak widzimy na końcowym filmiku, coś z nią nadal nie tak. W dodatku okazuje się że to Biara się podszyła pod królowa, a prawdziwą pilnował Raelag gdzieś na odludziu. No nie rozumiem... celowo podstawili Godrykowi i Imperium Gryfów Demonice jako królowa? i po co Raelag wogóle, ją tam schował? Przecież sama z własnej woli Biara się nie zgłosiła"chłopaki to ja sie przebiore za izabele, i bede za królowa robić, a wy ją schowajcie!" Nie łapie tego wątku z powrotem Izabeli i schowaniem jej.

Ale coś tu jest nie halo w tym co napisałeś... Nie przypominam sobie żeby Biara kiedykolwiek podszywała się za Królową. Biara szpiegowała najpierw poczynania Izabeli, Godryka i Freydy (córka Godryka jakby co) pod postacią Beatrice (coś jakby kapłanka), a później najprawdopodobniej na polecenie Władcy Demonów Kha-Beletha wcieliła sie w postać Czarnoksiężniczki- Shadyi, żeby śledzić działania Raelaga i to by było na tyle ze wcieleń Biary.

A co do chowania Izabeli to kampania Agraela- pojmał i ukrył Izabelę przed depczącym mu po piętach Godrykiem (jeszcze wtedy oficjalnie pracował dla Kha-Beletha).

Na końcu kampanii rzeczywiście widać że z Izabelą nie jest dobrze, i to jest chyba zagadką umyślnie zostawioną dla graczy. W każdym razie wątpie żeby to była właśnie Biara pod postacią Izabeli, bo po porażce Władcy Demonów czterej bohaterowie raczej zatroszczyli się o odpowiednią "opiekę" dla Biary ;) (no chyba że im zwiała...). Ja myśle że poprostu magia Sar-Elama, która zdaniem Zehira miała uzdrowić Izabelę okazała się nieskuteczna (ślepa "nadzieja Zehira" :P ), z resztą tego właśnie obawiał się Findan w intro po pokonaniu Władcy Demonów.

Tej osobie zwyczajnie chodziło,ze mamy inaczej tłumnaczone skile na polski.

widzialem na innym forumie bardzo fajna zabawa really

no to tak zlozmy ja zadaje pytanie zalozmy:
kawa czy herbata
nastepny user odpowiada i pisze nowe
kawa.
GG czy Skype
itd.

najpierw ya:

H V  czy H III??

Ja sie zastrzele... nie ma dokładnej daty premiery na świecie a co mówić w Polsce. To zależy od CDP.

hehe, wydaje mi się że to kolejny wielki błąd w tej grze, rozdzielanie oddziałów jest po prostu niemożliwe, nie ma takiej opcji, przez to gra zdecydowanie traci na grywalności

GOGSTER czytać nie potrafisz czy co nie widzisz co napisał kolega powyżęj jednostki da się dzielić poprzez trzymanie shift i przeciąganie jednostek aa..grrr.....

Lol....Kolejny archeolog. Poczytaj dokładnie temat zobacz kto jest autorem, co w nim chodzi i kto o co pyta. Zamiast kogoś krytykować sam niestety sam się musisz ogarnąć.
Do tego "wejdź i zobacz itd" usera Niconikt to jest sygnatura i będzie pod każym jego postem.... /lol/

trzeba wyjść na najbliższe tory i czekać na pociąg...nie widziałeś? wszyscy tak robią...

[snapback]6542[/snapback]

XD



Ok...Co do problemu. Pewnie masz coś z przeglądarką, bo nikt się nie skarzył na to. Zmień IE na lepszą...

Które wcielenie bardziej ci się podobało: bezlitosnego, dumnego osiągającego cel nie zważając na przeszkody, Agraela, czy uczuciowego (jednak) Raelaga (któremu tym razem zależy na czyimś wcieleniu, a poza  tym nie jest już tak bezlitosny, bo niechce znowu wejść pod wpływy Kha-Beletha. Co myślicie na ten temat?

Mi bardziej podobał się Agreal bo ten Raelag jest taki trochę, przepraszam za słowo, spedalony... A poza tym Agreal miał mocne teksty /lol/
(http://www.sevenm.hu/heroes5/heroes/Inf_Agrael_B_s.jpg)

Ale najlepszy jest Markal! Nekromancja żyje! /cool/
(http://www.heroes-centrum.com/img/heroes/markal.jpg)

agrael najlepszy a realag jest mięczakiem

Nekromancii przecież nie żyją, tzn. trudno określić żyją po życiu jako kściotrupy?? EE zostawmy ten temat...  W każdym bądź razie Mateo i Joker mają rację Agrael był lepszy, a poza tym nie wyobrażam sobie mrocznego elfa rządzącego w Shegogh. Może wprzyszłości zrobią dodatek historia Agraela (byśmy dogłębniej poznali jego życiorys, z jego biografii wiemy, że szybko został prawą rekę Kha Beletha) albo  w Heroes VI (oby powstał) znów stałby się zły.  /happy/

Agrael jest lepszy bo puszczał śmieszne teksty w czasie misji z elfami(3 misja bodajże).

Niesprawiedliwe! Mam angielska wersje i nie rozumiem co gada Agrael. Jednak bardziej lubie jego (tak mi sie wydaje), ale za czary to nie jestem taki pewny...
Niech "żyją" nekromanci! /lol/
W sumie to Markal wyglada na zywego... ;)

Kapitanie Sparrow koniecznie szukaj spolszczenia Agrael niezłe ma teksty np. 1 misja w demonach intro

W przybliżeniu dialog wyglądał tak:

Biara ściga nas elitarny oddział pod dowództwem Godryka

Agrael
Myślałem że Izabela będzie chciała osobiście powalczć o moją głowę
No coż żadnych przyjaznych miast, dodatkowych jednostek i przerw w uciczce Nie ma to jak to jak trochę pikanterii (coś tam coś) w tygodniu

albo w walce z veyrem
Veyr Nie mogę doczekać się kiedy zetnę ci głowę i zawiozę do Kha-Beletha

Agrael

Moja głowa zostanie na swoim miejscu Veyr. W przeciwieństwu do twojej zawira mózg.

To jest ,,zawiera".

To jest ,,zawiera".

[snapback]6695[/snapback]

Spoko! Dzieki! Teraz jestem pewny ze wole Agraela.

W sumie jestem ciekaw czy znalazłby się ktoś kto woli Raelaga.

Ja jak grałem Raelagiem to miałem super czary wzmocnione(2x więcej obrażeń)zawsze mi się podobał wzmocniony Grad meteorytów.Podsumowując  Raelag był lepszym czarodziejem niż Agrael w moim domu /happy/

W sumie też racja. Czary o zdwojonej sile ... Słuszna uwaga Cepek.

Bardziej podoba mi się Agrael:
- Za unikatowy, budzący grozę wygląd
- Za rozbrajające teksty

Agrael & Gilraen
"... Zejdź mi z drogi wąchaczu kwiatków..." /w00t/
"... wy drzewolubne wróżki!..." /w00t/
"... kto wypisuje takie dyrdymały- oczywiście Gilraen..." /w00t/
"... nieźle walczą jak na poetów wpatrzonych w gwiazdy..." /w00t/

Agrael & Smoki Cienia
"... wybredne bestie, nieprawdaż? dość tego! albo zejdą mi z drogi, albo przerobie je na Pył Cienia..."

Agrael & Tieru & Biara
"... Leopardy nie zmieniają układu centek na futrze, a Sukkubusy- sojuszników. Żegnaj Skarbie!..." =]

Gdzieniegdzie mogłem sie minimalnie pomylić, dawno grałem... /blushing/

No to chyba zgadzamy się 99%, że teksty Agraela i sam Agrael jest lepszy od Raelaga.

Ja jak grałem Raelagiem to miałem super czary wzmocnione(2x więcej obrażeń)zawsze mi się podobał wzmocniony Grad meteorytów.Podsumowując  Raelag był lepszym czarodziejem niż Agrael w moim domu /happy/

[snapback]6708[/snapback]

Lepszy czarownik to Raelag. Dla mnie tak jest z pewnoscia. Dopiero zaczolem nim grac /blushing/  /blushing/ i rozwalam te ..***.. czarami  ;)

Mi bardziej podobał się Agreal bo ten Raelag jest taki trochę, przepraszam za słowo, spedalony... A poza tym Agreal miał mocne teksty /lol/
(http://www.sevenm.hu/heroes5/heroes/Inf_Agrael_B_s.jpg)

Ale najlepszy jest Markal! Nekromancja żyje! /cool/
(http://www.heroes-centrum.com/img/heroes/markal.jpg)

[snapback]6638[/snapback]

zgadzam się z tobą

Mi bardziej podobał się Agreal bo ten Raelag jest taki trochę, przepraszam za słowo, spedalony... A poza tym Agreal miał mocne teksty /lol/
(http://www.sevenm.hu/heroes5/heroes/Inf_Agrael_B_s.jpg)

Ale najlepszy jest Markal! Nekromancja żyje! /cool/
(http://www.heroes-centrum.com/img/heroes/markal.jpg)

[snapback]6638[/snapback]

zgadzam się w 100%

Krzyśku zamiast pisać 2 prawie jednakowe posty używaj opcji "edytuj".
Wracając do tematu- potwierdzam że jako rzucacz czarów to lepszy jest Raelag, mimo to bardziej lubie Agraela (powód podałem wcześniej)

widzieliście coś takiego jak w mojej sygnaturce  /happy/
bo zastanawiam się jaka to wersja hom&m 5 co  /ermm/

Mi się wydaję, że to normalny screen z HoM&M V tylko, że ktoś się nudził i zaprezentował nam własną wizję infersu gry...

To jest screen z menu pierwszej wersji beta heroes V, która była dostepna na serwerze Ubi przed oficjalnymi beta testami we wrzesniu 2005 roku.

To jest screen z menu pierwszej wersji beta heroes V, która była dostepna na serwerze Ubi przed oficjalnymi beta testami we wrzesniu 2005 roku.

[snapback]7151[/snapback]

a czy można to skądś ściągnąć czy coś :P

Po co ten temat jeśli zmienisz sygnaturę to będą pisali na temat twojej innej sygnatury i po co w dziale ogólnym Heroes 5?????

Ludzie po prostu czytają tylko 1 posta i odp, nie patrzą czy odp już padła...

No i na dodatek post Gogstera został napisany tydzień po poście kaktusa lol /cool/
Patrzcie sie na posty!

Gdyby się grało w Hof to by się wiedziało że Biara się podszyła po Izabele z kilku powodów :
1 Chce Krwi Andreja (Ciekawe po co :P)
2 Chce by nowe wojska (powiązane z demonami) broniły imperium
3 Chce wojny z Norciakami (Mroczne Elfy) pewno by dopaść Raelaga

Ja wolę raelaga od agraela bo jest lepszym czarodziejem niżagrael jednak musze przyznać że teksy agraela są w 100% lepsze od raelaga

Wolę Realaga. Ale Agrael też niczego sobie.

Ja ich tam obydwóch nie lubię ale jeśli mam wybierać to Agrael, bo był zabawniejszy. Raelag był aż za bardzo uczuciowy (co mnie odpycha jak nie wiem co  /pinch/ ). No i w wersji angielskiej miał trochę taki pedalski za przeproszeniem głos. /getlost/



      Jeśli kogoś uraziło moje wyrażenie to wielkie sory. /flower/

Wolę Agraela of course. Realag jest taki troszkę zbyt .....kobiecy.

A mnie się ta cała fabuła Heroes V w ogóle nie podoba. Dziwna jakaś taka trochę. /getlost/  /pinch/  Ale gram w piątkę, bo lubię grę w heroes. /happy/

Klan GRANDA zaprasza chętnych od udziału w turnieju Duel Heroes V (tylko osoby pełnoletnie).
Walczymy o wódkę weselną 0,7 jednego z naszych klanowiczów.

Szczegóły i zapisy: http://granda.ork.pl/ (http://granda.ork.pl/)

uczuciowego (jednak) Raelaga

Nie określiłabym Raelaga mianem uczuciowego. Przez niemal całą kampanię Lochu, i w intro, w którym przyłącza się do Zehira, Findana i Godryka nie zachowuje się uczuciowo. Dopiero w ostatniej misji uczuciowość z niego wychodzi.

Raelag jest taki trochę, przepraszam za słowo, spedalony

Jeśli juz ktoś jest spedalony, to prędzej Nikolaj(jeszcze zanim został wampirzym lordem)(przepraszam wszystkich wielbicieli Nikolaja)

Bardziej podoba mi się Agrael:
- Za unikatowy, budzący grozę wygląd
- Za rozbrajające teksty

Agrael & Gilraen
"... Zejdź mi z drogi wąchaczu kwiatków..." /w00t/
"... wy drzewolubne wróżki!..." /w00t/
"... kto wypisuje takie dyrdymały- oczywiście Gilraen..." /w00t/
"... nieźle walczą jak na poetów wpatrzonych w gwiazdy..." /w00t/

Agrael & Smoki Cienia
"... wybredne bestie, nieprawdaż? dość tego! albo zejdą mi z drogi, albo przerobie je na Pył Cienia..."

Agrael & Tieru & Biara
"... Leopardy nie zmieniają układu centek na futrze, a Sukkubusy- sojuszników. Żegnaj Skarbie!..." =]

Raelag też ma ciekawe teksty. Dla przykładu:

Po pokonaniu Blizn Duszy w drugiej misji

"Z drugiej strony, ta wieść rozniesie sie tak szybko, jak potrafi biec goniec- wieść, że każdy, kto ze mną zadrze, zostanie zniszczony. Hm, może ja też wyślę kilku swoich posłańców"

Po pokonaniu demonów
"Nie sądzę, żeby demony wróciły po takim laniu. Hej, Sorgal! Przynieś mi skrobaczkę do butów"

W czwartej misji(o demonach)
"Zatrzymam sobie ich mózgi na pamiątkę- o ile znajdę wystarczająco mały naparstek"

W misji ostatniej, scena z Biarą

Raelag: To za Izabelę!
<"pięść gniewu" uderza w Biarę>
Raelag: A to za Shadyę!
<"wrażliwość" uderza w Biarę>
Biara: Co? To ja byłam Shadyą!
Raelag: Świetnie, w takim razie to dlatego, że lubię cię tłuc.

Raelag był aż za bardzo uczuciowy (co mnie odpycha jak nie wiem co

Odsyłam do początku postu.

Wolę Agraela of course. Realag jest taki troszkę zbyt .....kobiecy.

Kobiecy? Spójrz lepiej na Findana(przepraszam wszystich wielbicieli ww łowcy), czy Nikolaja.

Jakby ktoś się nie domyślił- wolę oczywiście Raelaga. Ach, przepraszam jeszcze za długość postu.

Dziękuję, to wszystko.

Każdy ma swoje zdanie.

Ja też chce iść chociaż nie jestem pełnoletni ale trudno jak nie mogę itak bym was wszystkich powymiatał /lol/

Raelag też ma ciekawe teksty. Dla przykładu:

Po pokonaniu Blizn Duszy w drugiej misji

"Z drugiej strony, ta wieść rozniesie sie tak szybko, jak potrafi biec goniec- wieść, że każdy, kto ze mną zadrze, zostanie zniszczony. Hm, może ja też wyślę kilku swoich posłańców"

Po pokonaniu demonów
"Nie sądzę, żeby demony wróciły po takim laniu. Hej, Sorgal! Przynieś mi skrobaczkę do butów"

W czwartej misji(o demonach)
"Zatrzymam sobie ich mózgi na pamiątkę- o ile znajdę wystarczająco mały naparstek"

W misji ostatniej, scena z Biarą

Raelag: To za Izabelę!
<"pięść gniewu" uderza w Biarę>
Raelag: A to za Shadyę!
<"wrażliwość" uderza w Biarę>
Biara: Co? To ja byłam Shadyą!
Raelag: Świetnie, w takim razie to dlatego, że lubię cię tłuc.

Jakby ktoś się nie domyślił- wolę oczywiście Raelaga. Ach, przepraszam jeszcze za długość postu.

Dziękuję, to wszystko.

[snapback]9840[/snapback]

Nooo... dobra, przekonałaś mnie (gratuluje, nie jest to łatwe :P )- Raelag też ma dobre texty. Jednak po stronie Agraela nadal pozostaje wygląd i ten głos /whistling/

Nie wiem, czy był taki temat ale mimo to go zamieściłam. Słuchajcie kochani, mam pewien problem z misją haven, w której trzeba uciekać Freydą z ziem krasnoludów. Zejście do podziemi jest na wschodzie a drogi do niego pilnuje ok. 41 ognistych smoków. No i moje pytanie brzmi: czy muszę zaatakować te smoki czy też jest może jakaś inna droga do tego zejścia  :(  Bardzo proszę poratujcie! :(



Jeżeli ktoś tez ma jakieś problemy związane z kampaniamii tego dodatku to śmiało zamieszczajcie je tutaj.

http://www.homm5.info/forum/index.php/topic,317.30 (http://www.homm5.info/forum/index.php/topic,317.30) tu jest ten temat  Poczytaj trochę na pierwszej stronie i na drugiej to będziesz coś wiedziała powiem tylko że to jedyna droga.Temat zamykam jak coś to pisz w tym drugim.

nie prawda
 chyba morzna zamknąć temat

chcialem sie od kogos dowiedziec jak osiana maksymalne umiejetnoasci czyli np u czarodziejow by miec wszystkie czary mam juz czarodzieja ktory ma 24lvl i juz od kilku lvli nie moge dawac w skille te ktore sa potrebna ktore pokazuja drzewka umejetnosci robiloem okolei rozwijajac magie przywolania talent magiczny oswieceniei nie mam jeszcze podajze tylko walki wrecz ale dlatego bo wogole jak dostaje lvle mi jej nie daje
czy moze juz mial ktos maxymalna umiejetnpsc i jak ja osagnol??? juz mi sie na mapie skoncza przeciwnicy:P:P:P
:D:D:D
z gory dzikuje za odpowiedz
pozdrawiam

Naucz ty się chłopie pisać.

Musiałeś coś zrobić źle sprawdź jeszcze raz czy wszystko jest dobrze nawet najmniejszy błąd wyłącza główną ścieżkę unikalnej zdolności.Jeśli chcesz zdobyć tę zdolność to ściągnij mapę Duel of experts z tej strony http://www.maps4heroes.com/heroes5/maps.ph...ize=Tiny&sort=2 (http://www.maps4heroes.com/heroes5/maps.php?keywords=&type=&size=Tiny&sort=2)

dzieki za mape napewno sciagne:D:D:D tlyko co do tej zdolnosci to bylem przekonany ze dobre rozwijam postac bo rozwijalem tylko potrzebne zdolnosci i jak nie wiedzialem jaka wziazc to sprawdzalem na kole napisze jakie mam rozwiniete umiejetnosci
mam jeszcze pytanie przeciez jesli rozwijam tylko te umiejetnosci z kola to powinienem miec bede wdzieczny jak np napiszesz jak ja rozwinac a moze znajde blad jesli popelnilem:P:P:P
:D:D:D
pozdrawiam

Najpierw musiał bym wiedzieć jakie masz talenty zrób screena w oknie z talentami i tu zamieść ;)

Czy ktoś wie może, skąd ściągnąć (na komputer) albo kupić ścieżkę dzwiękową do Heroesa V, Bardzo proszę o pilną odpowiedź. Dzięki /flower/
 /cool/

Tutaj (http://www.idg.pl/ftp/gry_2828/Heroes.of.Might.and.Magic.V.Music.Samples..html) masz fragmenty ścieżki dźwiękowej do pobrania...

Trochę chęci i sam byś znalazł, to pierwszy link z wyników google...

Dzięki, wiesz mam ostatnio problemy z internetem, a zresztą chciałbym znaleźć pełną ścieżkę dzwiękową.

Pełnej chyba nie ma za darmo...

Zasady są proste. Rzucam hasło, ktoś po mnie musi napisać jeszcze jakieś hasło, które mu się kojarzy z moim, potem ktoś jeszcze musi się dostosować do hasła poprzednika i tak dalej.

zaczynam:

horror

Według mnie to Blood Rage - na poziomie expert zmniejsza obrażenia o 70%, a to "dosyć sporo"...

Która animacja wampira wam się podobała najbardziej? Według mnie lepsza była w H 4 kiedy przy ruchu zamieniał się w nietoperza. A co wy sądzicie?

a wg mnie w 2

ten dzial jest glupi. ale według mnie z 3 i 5

Mnie się tam wszystkie podobały.

o o o nabije sobie posta :P Najładniejsza animacja wampa była wg. mnie w HoMM IV kiedy to zmieniał się w nietoperka. Z resztą ogólnie w czwórce wampir najlepiej wyglądał, Dracula taki 8)

Tylko czekać aż powstanie temat: najlepsza animacja Gargulca, czarnego Smoka itd... Oj Cepek wybuchnie...

Mi naj bardziej przypadł do gustu ten z HoMM5.
A co do tematu to tak jak stwierdził Johny_Szalony jest idiotyczny...

Głupi temat do nabijania postów ;D Ale skoro wszzyscy to wszyscy jak dla mnie najlepiej w IV wyglądał jak się w nietoperka zmieniał.

BEZSENSOWNY TEMAT! JONNY SZALONY WIESZ CO SIĘ STANIE JAK POWSTANIE PODOBNY TEMAT GRRRR.... Zamykam

Pamiętaj wisior zwiększa poziom talentu tylko o jeden poziom np:szkolenie- lepsze szkolenie itd więc żeby mieć MISTRZOWSKĄ umiejętność musisz mieć np experckie tworzenie artefaktów.

ja już miałam szczęście natury - w sylwanie jest najłatwiej... wystarczyło mieć logistyke, atak, obrone, :D .

skąd moge to koło umiejętnoci wziąśc?

Na głównej stronie jest dział DOWNLOAD. Poddział INNE. Zawsze do usług.

wiem wiem. już znalazłem. ale dzięki

Witam. Jestem tutaj nowy i przychodzę z jednym pytankiem.
Otóż jak można odtworzyć wszystkie filmiki zewnętrznie, nie przez grę.
Przeszedłem już całe Heroes V, a chciałbym sobie jeszcze raz popatrzeć.
Próbowałem otworzyć pliki .pak PakScapem, ale się nie da. Ktoś ma jakiś pomysł? Thx.

zewnętrznie nie wiem, ale wewnętrznie to auto zapis odtwórz. chodziarz może i w pliku zapisu poszukaj

Masz racje Khaziu Otworzyć można je jedynie można w grze w auto zapisie No chyba że usunełes

Gdzie? Jak? I za ile? Można kupić Heroesa V?
Dokładnie.

na gram.pl? normalnie? 59,90? Można!
Dokładnie!

Hehe...
Dzięki.
A czy jest gdzieś taniej?

tia u Zdzicha na bazarze. Nie ma taniej, możesz czekać aż zaczną robić jakieś packi edycje itp. będzie można kupić wszystko za trochę więcej.

Aha, dzięki.
Tyle chciałem wiedzieć ;) .

PlanetaGier.com
49,99
(tak przynajmniej pisze na Ceneo)

A macie coś nie z internetu? (Nie żebym narzekał, bo zadowolony z tego co mi podaliście jestem, ale... ;) )

Czasami jakaś promocyjka w MM, ale raczej nie. 59 zł to standardowa cena za HoMM 5.

na www.gram.pl wyjdzie homm5 i kuznia przeznaczenia. obydwie gry bedą w seri top seler w cenie 39.99 zł

szymon131 poczeaj se ja wyjdą obydwie gry w cenie 39.99 zł

Jest taka zasada: nie pisze sie dwóch postów pod rząd.

A w temacie to ma podobno wyjsc ale penie wyjdzie gdzies w takiej dacie jak ToTE ;).

Nie mogłem na forum znaleźć odpowiedzi na moje pytanie więc postanowiłem napisać nowy temat. Otóż po patchu 1.6 dochodzi do naszych opcji w bitwie "czekaj". I tu jest moje pytanie czy to czekaj różni się od broń się (tej dużej tarczy).
THX za odp.

Ja kupiłem edycję kolekcjonerską wraz z dodatkiem za 120zł. Ale to już dawno temu, więc może staniała.

koło 60 złoty powinno kosztować chyba 59.90 podstawka i dodatek. mogę sie mylić ale tak było chyba ostatnio

A macie coś nie z internetu? (Nie żebym narzekał, bo zadowolony z tego co mi podaliście jestem, ale... ;) )

Zależy gdzie, kto mieszka...

Broń się- jednostka traci kolejkę ale otrzymuje mniejsze obrażenia w 1 turze
Czekaj- jednostka nie traci kolejki (tury) tylko "przepuszcza" najpierw inne jednostki ze swojej drużyny o mniejszej inicjatywie po czym rusza się jeszcze w tej samej kolejce jako ostatnia.

Należy również dodać, iż ta opcja była dostępna od zawsze tylko pod klawiszem w ;)

Ja na lubelszyczyźnie ;)
Wioska w okolichach Zamościa ;)

To lepiej wybierz się do większego sklepu i tam kup sobie edycję kolekcjonerską.

To Ci raczej nie pomogę. Nie moje tereny. A tak poza tym zmniejsz trochę czcionkę na sygnie. Proszę...

Czcionka jest taka duża, zeby było widać i wciąż czekam na odpowiedź!!! Zmienić avka czy nie?!
T-rex, ile to by mogło kosztować? 59.90?

Nie wiem, ja kupowałem dawno, ale wtedy stało po 120zł, teraz na pewno tańsze jest.

Skoro już jest taki temat: częściej używacie 'czekaj' czy 'broń się' i dlaczego?

Broń się-Bo jednostka się broni, a do tej pory nie wiedziałem wszystkiego o tym "Czekaj" , więc pewnie zacznę częściej czekać ;D .

Na jakiej zasadzie jest przyznawana punktacja po zakończeniu mapy/kampanii??

Co sądzicie o muzyce w Homm V? Jak dla mnie gorsza od części III i IV, a tam była bardzo dobra, ta w V nudzi.

To prawda. W Heroes V są zdecydowanie za krótkie utwory. Szybko się nudzą.

te w trójce były dłuższe, oddawały charakter gry
te w piątce są krótsze i troche nudne

Mnie się podoba kilka z nich. W szczególności muzyka z miasta Akademii, Przystani, z tawerny Przystani i Sylvanu oraz theme'y niektórych bohaterów z kampanii, np. Markala i Findana.

no, w Nekropolis jest fajna

Do Nekropolis w sam raz do jego klimatu muzyka,Sylvansu dyskotekowa elfów,do Lochu groźna jak to jest niebezpiecznie w podziemiach,do Akademii taka mhm w sam raz do miasta które jest w niebie podkreśla jego wielkość,Przystań podkreśla jakie to miasto ma wysokie budynki rekrutacyjne(poza chatką wieśniaka)tych budynków dotyczy zwłaszcza aniołów,archaniołów i serafinów,Twierdza podkreśla nienawiść orków do wrogów,Forteca podkreśla jak krasnoludy są mocną rasą,Inferno podkreśla tortury dla wrogów.

Moim zdaniem V utwory nie są za krótkie., tylko mogłoby być ich więcej do każdego zamku i mogłyby być wybierane w losowy sposób, żeby się ta szybko nie nudziły, ale oprócz tego to i tak muzyka idealine odzwierciedla klimat każdego zamku. 

Utwory w Heroes V pasują calkiem do miast, do bitew i do bohaterów. Utwory nie są wcale aż takie krótkie. Przynajmniej te z dodatków. Ale to tylko moje zdanie. :)

Muza?  ;D bardzo dobra, dynamiczna i niezwykle pasująca do danego miasta, oddająca jego charakter. Najlepsza jest Sylvanu i Haven  ^_^

Chciałabym poruszyć temat Maga, Cyrusa. Poznajemy go jako podstarzałego już mężczyznę o dość tchórzliwym usposobieniu. Przynajmniej tak został przedstawiony w Kampanii. Ginie z rąk Markala i zostaje pomszczony przez swojego syna, Zehira.

Ja osobiście uważałam Cyrusa za postać bardzo autentyczną. Chodzi mi o to, że kiedy widział zagrożenie swojego życia, uciekał z pola walki by je uchronić. Często tworzeni są bohaterowie o nieskazitelnej odwadze, oraz takie, które kierują się honorem i sumieniem. A przecież takich ludzi jest stosunkowo niewielu...

Ja lubiłam Cyrusa, za jego arogancką postawę i trzeźwe spojrzenie na rzeczywistość, poza tym był wielkim magiem ze Srebrnych Miast ,a tego tytułu nie zdobywa się od tak sobie ;)

A co wy sądzicie o tej postaci? Jestem ciekawa waszych opinii ;)

Ja bym powiedział że mu się należała śmierć, odmówił Imperium Gryfów pomocy , a gdy zjednoczyło się ono z siłami nieumarłych ( Markalem ) to uciekł z placu boju, według mnie to nie było właściwe zachowanie , zachował się arogancko , uważając się za potężnego arcymaga ,a jak przyszło co do czego to okazał sie tchórzem, oj wstyd Cyrusie...

Ja bym powiedział że mu się należała śmierć, odmówił Imperium Gryfów pomocy , a gdy zjednoczyło się ono z siłami nieumarłych ( Markalem ) to uciekł z placu boju, według mnie to nie było właściwe zachowanie , zachował się arogancko , uważając się za potężnego arcymaga ,a jak przyszło co do czego to okazał sie tchórzem, oj wstyd Cyrusie...

ale umiał trzeźwo mysleć a to jest duza zaleta

Powiedziałbym tak. Cyrus może uciekł portalem do podziemi, ale na pewno nie stchórzył i nie poddał się, bo walczył do końca. Zacytuję Markala "Cyrus niechętnie chciał rozstać się zarówno z pierścieniem, jak i z życiem, ale odebrałem mu oba".
Denerwująca była jego odmowa pomocy dla Imperium, ale może miał ważniejsze sprawy na głowie.
Jego śmierć, z wyjątkiem Zehira (no może trochę przesadzam), nikogo bardzo nie przejeła.

Zehir zachował się szlachetnie chcąc pomścić śmierć ojca. Nie zrobiłby tego, gdyby jego ojcieb był bezdusznym człowiekiem, więc jest to kolejnyargumant za tym, że Cyrus mimo wszystko miał w sobie pozytywne cechy, których większość niestety nie dostrzega, a szkoda ;)

To, że Zehir chciał pomścić ojca nie świadczy o tym, że Cyrus nie był bezduszny. Myślę, że Zehir chciał, aby widzino jego ojca w lepszym ''świetle'' i właśnie dlatego tak postąpił. Mógł zrobić to też dla własnego sumienia i spokoju, lub też żeby naprawić błędy z przeszłości.
Moim zdaniem Cyrus był dosyć egocentryczny i samolubny, świadczy o tym odmowa pomocy Imperium, bał się pewnie o swój dobro. Ucieczka świadczy o jego tchórzostwie i zajęczym sercu. Jednak tuż przed śmiercią zrozumiał swoje błędy jakie popełnił i chciał to jakoś naprawić, ale było już za późno. Zrozumienie swoich błędów świadczy o tym, że może byłby dobrym człowiekiem, ale nie potrafił dostrzec tego za życia, bo kryły się w nim ''pierwiastki'' dobra.

Niestety, Cyrus zbyt późno dostrzegł swoje błędy i dlatego przypłacił to najwyższą ceną - swoim życiem. Swoją drogą, jestem ciekawa jaki był w stosunku do Zehira i innych magów ze Srebrnych Miast ;)

Tego jaki był w stosunku do innych magów to się można jedynie domyślać, ale uważam, że nie był zły, bo przecież ''kochał'' Srebrne Miasta.
Za to, że swoje błędy nie poniósł żadnej ceny, bo pewnie dopiero w obliczu śmierci je zrozumiał, ale to nie była cena za to.

Moim zdaniem Cyrus był zbytnio aroganckim magiem podczas wojny pozwolił na zabici ojca Nikolaja jak i również odmówił pomocy imperium mówiąc krótko był arogancki pod względem potęgi lub zarozumiały.

Może i pozwolił na zabicie ojca Nikolaja, ale może nie dlatego, że był egocentryczny, samolubny czy arogancki, ale dlatego, że był tchórzliwy i bał się o samego siebie, a później kiedy to zrozumiał było już za późno. Poza tym myślę, że dlatego był arogancki, ponieważ nie wiedział co dobre, a co złe i był przez to zagubiony.

Podzielam zdanie Ashii. Często ludzie o wielkiej wiedzy, zapominają o tym, że można kierować się w życiu nie tylko zdrowym rozsądkiem, ale również sercem. Jakie to było mądre ;D
Poza tym ja rozumiem jego decyzje, w zasadzie, gdyby postawić się w jego miejsce, to też nie wiem czy wskoczyłabym w czeluście piekielne, by iść na pomoc Aleksiejowi, który w zasadzie sam zadecydował o swoim losie. Poza tym nie można zapomnieć, że nie tylko Cyrus nie udzielił mu pomocy, ale również Alaron.
Nawet Tieru wypomniał mu to, kiedy został zabity przez Biarę.
Cyrus po prostu kierował sie rozumem, a nie uczuciami ;)

Ale czasami rozum może być postradany więc Cyrus może sie do tego zaliczać a co do walki to jeśłi by wysłał wojska na pomoc ojcu Nikolaja to by pokonali Władcę demonów a tak musiał to uczynić inny team.

Nie mogę soebie wyobrazić Cyrusa jako szaleńca, on po prostu kierował się własnym dobrem. Poza tym niewiadome by było, czy gdyby wysłał tam swoje wojska, to czy pokonali by Kha-Beletha. W końcu poratl otworzył się to samego serca Sheogh, gdzi było multum demonów i innych pomiotów piekielnych :)

Cyrus swoje decyzje kierował nie tyle rozumem, co wyrachowaniem. Dobrze dbał o to co ''kochał'' i nie pozwoliłby tego skrzywdzić, ani zepsuć. Dbał tylko o swoje interesy, więc czemu miałby pomagać ''nieznajomym'' ludziom (Imperium itd.), którzy byli mu obojętni? A ucieczka świadczy o tym, że zadbał o swoje ''kochane'' życie.  

Jako doświadczony Mag, wiedział co jest najlepszym rozwiązaniem, niekiedy jego postępowanie mogłoo być odbierane jako samolubne, ale człowiek kierujący się przede wszystkim rozumem, rzadko kiedy czyni coś w afekcie ( co jest typowe dla Rycerzy i innych bohaterów), dlatego też myślę, że Cyrus był bliski współczesnym ludziom i należałoby go choć w części rozgrzeszyć, za swoje typowo ludzkie pobódki ;)

Po prostu nie dostrzegał lub nie rozumiał potrzeb innych, bo był pochłonięty własnymi problemami, albo  swoimi ambicjami, był obojętny wobec ''odrzucanego'' świat, nie potrafił go pojąć, lub nie chciał.

Fakt, i to było najsmutniejsze.

Szkoda mi go było, ale szczerze mówiąc to było mi szkoda nawet Markala, kiedy go zabili ;)

Ja mam słabość do umierających starszych panów;D

Cyrus był zajęty bardziej dbaniem o swój ''dobytek'', a Markal, który był też zagubiony i nie wiedział co jest dobre a co złe (oczywiście był jeszcze bardziej samolubny i egocentryczny od Cyrusa), miał  zapędy destrukcyjne i chciał ''gromadzić'' ''dobytek''. Mi raczej nie było szkoda Markala, ponieważ nie umiał dostrzec swoich błędów, w przeciwieństwie do Cyrusa.

Moja opinia jest taka że Cyrus był tak pewny siebie że myślał że będzie niepokonany zbyt pewny siebie ale przyszedł jego mośc Marakal i go zabił.

To niby po co wcześniej miałby uciekać? Nigdy nie był pewny swoich decyzji i raczej bał się o swoje życie, więc nie ryzykowałby.

Ja tak nie na temat.
Ten rysunek jest Twojego autorstwa? Ciekawe prace masz na DeviantArcie.
[BTW... masz strasznie małą stopę, bez obrazy. Albo i nie... moja jest za duża. xD]

Tak, rysunek jest mojego autorstwa ;) Ale o co chodzi z tymi stopami? ;D

O nic. Takie moje specyficzne poczucie humoru. [W zasadzie to jego brak :P.]

A rysunki są śliczne, talentu zazdrościć... Czemu ja kredkę albo ołówek potrafię tylko złamać?

Aha rozumiem ;D Tak się zapytałam żeby się upewnić ;)
A i dziękuje za miłe słowa, nie mogę ocenić twojego talentu, bo niestety nie widziałam twoich prac, ale mam nadzieję, że się to wkrótce zmieni ;)

Tylko, że ja talentu nie mam... czasami coś skrobnę, jednak większość tego ląduje w koszu na śmieci, bo nie ma na co patrzeć. No, ale za to mogę podziwiać pracę innych, uzdolnionych osób. Np. Twoje albo Oliwsen.  ^_^

A skąd wiedziałaś, że mam konto na DeviantArcie? Pytam tak z ciekawości, ;D

Kobieca intuicja. A na serio: czysty przypadek. :) 

No to powiem jedno, czy to czysty przypadek, czy kobieca intuicja, ale ważne, że skuteczne ;D
 
No i trochę odbiegło się od tematu, znowu przez moje wywody ;)

fajną muzę ma inferno i necro
jednak łatwo zauważyć krótkość utworów

wcale nie są takie krótkie i z jednym się zgodzę necro ma najlepszą muzę

Muzyka z HoMM V? Najpiękniejsze melodie ma oczywiście nacja Mrocznych Elfów - delikatne i łagodne, ale przepełnione nutką mroku i tajemniczości. Czego więcej chcieć?

A ja może ożywię nieco temat i zapytam z innej beczułki: Która muzyka podoba wam się najmniej? ^^

W moim przypadku będzie to chyba muzyczka w trybie oczekiwania u Przystani. Po prostu żenująca melodyjka rodem z podrzędnej platformówki xD

A ja może ożywię nieco temat i zapytam z innej beczułki: Która muzyka podoba wam się najmniej? ^^

Najgorszą muzykę moim zdaniem ma Nekropolia - niby trupy i upiory, a zamiast jakiejś   ponurej melodii słychać dźwięki jakby to nie było królestwo Nieumarłych, a chatka Baby Jagi. :P

W moim przypadku będzie to chyba muzyczka w trybie oczekiwania u Przystani. Po prostu żenująca melodyjka rodem z podrzędnej platformówki xD

Żenująca owszem, ale idealnie odzwierciedla klimat średniowiecznych ludzi - szczerbatych rycerzyków, którzy nie wiedzą czym jest książka. :D

Dla mnie muzyka w każdej części jest niesamowita i bardzo nastrojowa ;)

Ale do końca zostanę miłośniczką muzyki pochodzącej z trzeciej części, zwłaszcza te utwory podczas bitwy (ach te bębny) , cud ,miód i orzeszki ;D

Ale trudno. Nadrobię. Zabiorę się więc do oceniania po kolei każdej muzyczki:
 - Haven: Cud, miód, orzeszki i popcorn. Idealnie pasuje zarówno do zamku jak i do moich gustów muzycznych. Jak koleżanka Oliwsen7 już napisała, odzwierciedla klimat miasta szczerbatych rycerzyków ;P
 - Inferno: Nie, ja tu nie słyszę żadnej muzyki, tylko krzyki i szelesty jakb ktoś miął kartkę papieru. No ale przecież mogli się bardziej postarać...:(
 - Necropolis: Tutaj też ładnie, chatka Baby Jagi to przecież ciekawe klimaty, Oliwsen7...
 - Dungeon: W porządku: tajemnicza, klimatyczna, nastrojowa itd. Naprawdę nie wiem co mi nie pasuje.
 - Sylvan: Wesoła ale ok. W końcu to miasto elfów, nie emo, trochę luzu może być. Plusik.
 - Academy: IMO jedene z najlepszych tematów muzycznych: klimatyczny, wesoły i w stylu tego miasta

 A teraz muzyka z HoF. Wspaniała, ta co gra w kampanii Haven jest bardzo klimatyczna. Trochę mi przypomina utwory z 1st aktu Diablo 2(NIE WIEM dlaczego). No i nie mogę zapomnieć o theme Ylayi - ma w sobie i coś mrocznego i coś słodkiego. IMO świetnie dopasowany.

Jak Wy możecie mówić o szczerbatych rycerzykach? A nekrofile to co, mają zęby?
Najlepsze 3:
1. Sylvan- piękna, dzika i zrywna. Idealnie odzwierciedla klimat i zżycie z naturą.
2. Haven- w zamku co prawda ludzikowa i uroczysta, lecz na polu bitwy najlepszy motyw. Aż chce się przy takiej muzie dokopać nieprzyjacielowi. Cała rzecz jasna ukazuje Przystań w świetle Elratha.
3. Academy- bardzo dobre utwory, orkiestra spisała się na medal. Szczególnie podczas bitew. Ukazuje ona tajemniczość i niezwykłość Akademii, ma nutę bliskiego wschodu.

Mnie najbardziej podoba się muzyka w sylwanie i akademii tuż za nimi jest nekro a dalej przystań i reszta, na końcu inferno. :) :) :)

Który z powyżej wymienionych bogów jest wedlug was najlepszy. Nie mozna zmienic decyzji wiec sie dobrze zastanówcie zanim zaglosujecie

Asha uses all

zacznijmy od tego że pominąłeś Sylannę i Arkathma. Czemu ma służyć ten temat? A, i jeszcze nie powiedziałeś czego jest najlepszy... najlepszy bo najlepszy?

Powiedzialem "Który z powyzej wymienionych Bogow jest najlepszy"

Teraz macie wszystkich Bogów

Ale na jakiej podstawie można to określić?

Po pierwsze: w sondzie są błędy.
Po drugie: Nie pisz posta pod postem
Po trzecie: czemu ma służyć ten temat, tak dokładnie? Przecież, nie za dużo wiadomo o tych wszystkich bogach. I skąd mamy wiedzieć jacy oni byli? Ty podałeś jego tytuł, a nie przeznaczenie.

asha-Jest boginią stworzycielem, matką czasu i przestrzeni, istotą o trzech obliczach – narodzin, życia i śmierci.Asha jest prawdziwie neutralnym bytem. Nie okazuje względów dobrym czy złym, krasnoludom, elfom czy orkom. Całe uniwersum to jej domena.

urgash-Smok Chaosu jest "surowym, nieokiełznanym bytem". Pierwotny chaos jest niewyczerpaną energią i nieskończoną ilością form.Został dawno temu wygnany do jądra Ashanu, by tam zapaść w sen, lecz mimo tego, demony nadal chcą urzeczywistnić jego pragnienia.

sylath-Srebno-biały smok powietrza jest strażnikiem tajemnic, gdyż widzi i słyszy wszystko.
Jednakże jest lekkomyślny i porywczy. Ceni sobie zdoność szybkiego myślenia oraz spontaniczność, lecz także nieużyteczną złożoność, która czasem sprawia, że staje się sfrustrowany i protekcjonalny wobec starszego rodzeństwa, które po prostu "tego" nie rozumie.
Sylath jest czczony przez podróżników, bardów, szpiegów ale także komediantów, dworzan, łajdaków i złodziei a nawet niektórych czarodziejów (dla jego rozległej wiedzy tajemnej, ale także jego tendencji, by z prostszych faktów stworzyć hermetyczną całość).
Sylath jest opiekunem ludzi (najmłodszej rasy, sam też jest najmłodszym smokiem), lecz został zastąpiony, w Świętym Imperium Gryfa przez swojego starszego brata Elratha, smoka światła. Jednakże wśród północnych plemion barbarzyńców i w Wolnych Miastach (które nie tworzą jednego państwa), Sylrath jest nadal bardzo popularnym bóstwem.

malassa-Czarna smoczyca ciemności jest zwana wrogim bytem bez jednolitego oblicza, śliskim Cieniem o setce twarzy i tysiącu szeptów.
Ciemność jest zupełnie nieprzewidywalna. Jej "logika" lekceważy ludzki rozsądek. Może jednego dnia Cię ocalić, by zabić następnego, śmiejąc się i płacząc w ułamku sekundy, może być zamiennie okrutna lub pocieszająca.
Ciemność jest niestałą i niebezpieczną panią.
Ciemność może wydawać się szalona, ale ona swoje wie. Tak, wie, bo cienie zawsze są tu i tam, obserwując Ciebie z bliska lub z daleka, łaknąc Twoje słowa i krzyki, zaś w głębokim łonie ciemności pochowane są dawno zapomniane wspomnienia i tajemnice przeszłości.
Malassa czczona jest głównie przez szaleńców i wieszczów zagłady, nieustraszonych szpiegów i zabójców.
Była opiekunką tajemniczych Istot bez Oblicza (Faceless), lecz prawie wszystkie one zniknęli wieki temu, więc obecnie Malassa zawarła złowieszczy pakt z mrocznymi elfami (Lochy).

sylanna-Zielona smoczyca ziemi jest uważana za najbardziej obojętną, powolną i spokojną wśród smoków żywiołów. Ziemia działa tylko po długim przemysleniu danej kwestii i dokładnym zastanowieniu się. Jest przyjaznym oraz ostrożnym bytem i często służy za rozjemcę pomiędzy jej rodzeństwem (smokami). Jest strażnikiem Natury, lubiącym kwiaty, zwierzęta oraz pozwalająca skałom "wyrastać na jej grzbiecie", zaś jedynym sposobem, by wzbudzić w niej gniew, jest zniszczenie lub zbezczeszczenie jej świętych gajów lub kamiennych kręgów.
Sylanna jest czczona przez druidów, strażników leśnych (rangerów), łowców, rolników i pasterzy, lecz także przez rzemieślników drewna i kamienia.
Jest opiekunką elfów (Sylwanu).

arkath-Brązowo-czerwony smok ognia jest nierozważny, pełen brawury i przeważnie w złym humorze. Jest samolubny i w gorącej wodzie kąpany, lecz srogi w walce, kierują nim zaś impulsy i namiętności.
Jest najczęściej czczony przez istoty spragnione przygód - przez tych, którzy uważają życie za ciągłą walkę - ale także przez kowali, którzy wlewają swój pot, krew i łzy w swoją pracę jako ofiarę dla ognia.
Arkach jest opiekunem krasnoludów.

elrath-Złoty Smok Światła jest czczony jak Bóg słońca i opiekun (legalnej) władzy, prawdy, honoru i sprawiedliwości.
Jego słudzy nieustają w wyszukiwaniu miejsc splugawionych mrokiem, by je "oświetlić", pokonują zło i sławiąc przy tym osobistą dzielność oraz heroizm.
Elrath jest czczony przez jego sługi – anioły, które zostały niemal wybite do nogi podczas Pierwszego Najazdu Demonów. Obecnie Elrath jest opiekunem Świętego Imperium Gryfa (Przystani).

Wybrałem Sylatha, ponieważ najbardziej pasuje do mojego charakteru i temperamentu. :P

tak samo jak do mojego ;D
Ma niektóre moje cechy

Nie jestem pewien ale czy... nie ominołeś przypadkiem "Siudmego Smoka"?
Czarodzieja który osiągną potęge dorównującą bogom i sam stał się jednym z nich?
(7 smoków + asha + zmyślone bustwa orków "Ojciec Niebo" i "Matka Ziemia")

Asha... albo Mallasa... nie mogę się zdecydować... może nawet Arkath... ech przemyśle to jeszcze. :rolleyes:

 A mnie się zdawało, że Sar-Elam, gdy stał się siódmym smokiem, przybrał imię Sylath, bo jak wiadomo Sylath jest najmłodszym ze smoków. Sar-Elam STAŁ SIĘ smokiem, więc to chyba on. Poza tym czczą go niektórzy magowie, a większość tegoż społeczeństwa uznaje właśnie jego <Sylatha> za wzór do naśladowania. Myślę zatem, że Sar-Elam to poprostu ludzkie imie siódmego smoka :P

Asha stworzyla tych bogow jest to w mitolgi ashan, ale nie pametam gdzie ja znalesc

Co do Sylatha, kłóciłbym się. Nawet w historiach ras napisane jest RSS<rok siódmego smoka> No i wyjaśnione jest niżej, że Sar-Elam staje się Siódmym Smokiem, więc wątpię, żeby Asha stworzyła wszystkich na raz :P

ASHA – Smoczyca Ładu
"Na osiem głów Ashy!" - Tieru
Jest boginią stworzycielem, matką czasu i przestrzeni, istotą o trzech obliczach – narodzin, życia i śmierci.
To ona uformowała ten świat, a później wykluła sześć Smoków Żywiołów, by nad nimi panować.
To ona kontroluje losem każdego śmiertelnego stworzenia – przędzie nić życia przy narodzinach, ocenia je przez całe ich życie i przecina nić wraz ze śmiercią istot.
Asha jest prawdziwie neutralnym bytem. Nie okazuje względów dobrym czy złym, krasnoludom, elfom czy orkom. Całe uniwersum to jej domena.
Jednakże, jest ona diametralnie przeciwna źródłom Chaosu uosabianym przez jej szalonego brata i jego obłąkane dzieci – demony.
Legendy głoszą, że po Wojnach Stworzenia, Asha wycofała się w bezpieczne miejsce na księżycu Ashanu (jednym z trzech), by tam zapaść w uzdrawiający sen.
Asha nie jest bezpośrednio wyznawana przez nikogo. Jest ponad te rzeczy, ale użycza swych mocy zakonom Cichych Sióstr oraz Ślepych Braci, którzy asekurują kobietom przy narodzinach, wygłaszają przepowiednie czy odprawiają rytuały pogrzebowe.

Widzisz tutaj jest napisane ze stworzyla 6 smokow zywiolow czyli; elratha, sylatha, arkatha syllane mallase i malo znana smoczyce shallase

Sal-Elam, pierwsza osoba o tytule czarodziej, dociera do świadomości smoczycy ładu, która uczy go o naturze ducha i materii i tym samym ukazuje mu wyższy stopień egzystencji.
Oświecony przez te nowe spojrzenie na świat, Sal-Elam staje się Siódmym Smokiem. Swoją wiedzę Sal-Elam spisuje na manuskryptach zwanych "Objawienie Siódmego Smoka".

Milaes racje Asha zamienila go w smoka (cos nie doczytalem w tych kronikach) :-\

Zgadzam się po części z hathostet, a po części z Ashią. Prawdą jest, że Cyrus był potężnym magiem, czego nie zdobywa się od tak. Z drugiej strony był również trochę egoistycznym i zapatrzonym w siebie człekiem. Chcąc za wszelką cenę uniknąć śmierci z rąk Markala, robił wszystko, nie zwracając uwagi na nikogo. A to trochę samolubne- przydałaby mu się nauka "dla większego dobra", a już napewno nie znał słowa bezinteresowność. :/
Zehir jednak nie poszedł w ślady ojca i rozpatrywał wiele możliwości zanim podjął decyzje, biorąc pod uwagę wiele okoliczności <trochę zchodzę z tematu, sorx>

Ja jestem zdecydowanie Syllaną, cicha, trzymajaca się z dala od wszelkich waśni, poza tym kocham przyrodę, coś jeszcze mam dodać?;D

wystarczajace wyjasninie dlacZego wybierasz syllane ^_^

To Sal-Elam jest Sylathem czy nowym bytem? Pogubiłem się kapke... a n iby z religii mam 4  ;D nie a tak szczerze... "Nikt nie wyznaje Ashy"? A Arantir i jego nekromańci? Co z hasłem "Asha pożera wszystko"?

Tak asha zamienla go w smoka powietrza. Nekromanci wyznaja Ashe pod postacia pajeczej bogini. Pomysle jeszcze nad ta asha co pozera wszystko :D

1- Pajęcza bogini Asha
2-???
3-???
4-???
5-???
6-???

Jakie są jej pozostałe wcielenia?

Niewiem :huh:

ZARAZ ZARAZ! Tieru kiedyś powiedział do Agraela "Na Osiem głów Ashy"
Coś mi tu nie pasi... :-\

No dlaczego na osiem?
Wydaje mi sie ze jest osiem wcielen ashy, dlatego " nA OSIEM GLOW ASHY"

To w końcu Asha ma 6 czy 8 wcieleń? (zauważyliście że przez te dyskusje temat dostał niebieską kartke? (Czyli temat popularny))

Oki pomyliłem się... nie 6 tylko 8...

AHA SKAD WIESZ ZE MA 6 TWARZY?

Dobrze mówiłem sądząc, że Sar-Elam jest Sylathem ^_^ Racja, pomyliłem się, że Asha nie stworzyła wszystkich smoków, bo stworzyła- jakby nie było, zmieniła Sar-Elama w Siódmego Smoka, patrona ludzi<niegdyś>, tajemnic i spontaniczności ^_^ A tajemnice i spontaniczność to coś, co do mnie pasuje :rolleyes:
 
Co do tych smoków:
1: Asha
2: Elrath
3: Sylanna
4: Sylath<Sar-Elam>
5: Arkath
6: Malassa
7: Shalassa

No i wygnany zdrajca Urgash, ponoć uśpiony, znajduje się gdzieś w piekielnych czeluściach Sheogoth.

                                             TWARZE ASHY

1.PAJECZA BOGINI
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.

MUSIMY SIE DOWIEDZIEC JAKIE SA JEJ POZOSTALE. JAK WIECIE TO PISZCIE.

Co to tego Urgasha to on podobno ukryty jest w stolicy demonow w sheog (Nie pamietam jak sie nazywa)

Dla mnie Elrath dlaczego on?
Bo tylko on się odważył stanąć do walki z Urgashem,jako smok ładu a Urgash jako smok chaosu.
Mimo iż ludzie dużo ucierpieli przez najazdy orków na ich ziemie i przez spisek Biary został prawie doszczętnie zniszczony to Imieprium sie odbuduje i będzie jak dawniej dzięki w mocy  Elratrha który zsyła na swoich wierzycieli siłę.

Ciekawe :P

Widze ze temat sie rozkręca :rolleyes:

Dla mnie to wszystkie bóstwa przedstawiają inną postawę ludzką, usposobienie i charakter, dlatego wszystkie te smoki tak się różnią od siebie i, są pokazane w odmienne sposób, a nawet trochę kontrastowy. Każdy reprezentuje sobą  inne wartości:

Elrath- prawość, honor, sprawiedliwość, światłość, moralność
Sylath-  mądrość, złożoność myśli, spontaniczność, lekkomyślność
Urgash- nieokiełznanie, energiczność, żywiołowość 
Mallasa-  tajemniczość, przebiegłość, okrutność, beznamiętność
Asha-  równowaga (sprawiedliwość), zrozumienie, neutralność, wszechstronność, uniwersalność
Arkath- porywczość, niecierpliwość, egocentryczność, impulsywność   
Syllana-  spokój, ostrożność, rozwaga, harmonijność 

Tutaj te cechy są tylko wyolbrzymione, ale można je przypisać każdemu człowiekowi no i oczywiście każdej rasie w grze, a wszystko ma na celu pokazanie różnych typów osobowości i uosobienia. Ja jednak najbardziej lubię Ashę za jej neutralność, sprawiedliwość i wszechstronność, a także za mądrość.

Amen...  :diabelek: Asha Pożera Wszystko :aniolek:

Gryfy na Wieki!!! A tak na serio wybrałem Elratha, podobają mi się religijne okrzyki Godryka.

Ja też wybralem Elratha, bo lubię 'dobrą' Przystań (podobno siły zła zło nazywają dobrem  :diabelek:)  ;D

Co do cech charakteru jaki prezentuję, to chyba mieszanka Sylatha, Arkatha i Urgasha (moze także trochę Elratha)  :D

Co do wcieleń Ashy, to przyszło mi na myśl coś takiego:
1. Asha jako Asha (pająk)
2. Asha jako Sylath (Sar Elam)
3. Asha jako Elrath
4. Asha jako Arkath
5. Asha jako Malassa
6. Asha jako Urgash
7. Asha jako Syllana
8. Asha jako Shalassa (Bogini wód)

Jak widać Asha jest jedna, ale ma wiele wcieleń, co jest spowodowane złożonością charakteru Ashy. Ale to tylko teoria, bo z drugiej strony jak Asha mogła walczyć przeciw sobie jako Urgash i Asha...

Ciekawa teoria moze i prawdziwa :)

Pomyslmy jeszcze nad tym haslem "Asha Pozera Wszysyko", no chyba ze wiesz co ono znaczy

Dzięki ;)

Mam jeszcze jedną rzecz na poparcie mojej teorii - pozdrowienie Nekromantów: Asha uses all (specjalnie podaje w wersji angielskiej, bo tłumaczenie tego zwrotu na język polski zostało spierniczone delikatnie mówiąc).
Do rzeczy:
uses, jak wszyscy wiemy oznacza używać, wykorzystywać (coś do czegoś), zatem podaję prowadopodobne (i chyba lepsze tłumaczenia tego pozdrowienia):
Asha wykorzystuje wszystkich (do swoich celów - domyślnie)
Asha używa wszystkiego (by osiągnąć swój cel - domyslnie)

Zatem możemy domniemywać, że Asha posługuje się innymi wcieleniami, by poddawać próbom mieszkańców świata Ashan (próbom, odwagi, lojalności, poświecenia), które prowadzą do swoistego 'zbawienia', lub 'Nirwany', albo też osiągnięcia doskonałości (jak Sar-Elam)

Wiedzialem ze to jest bledne tlumaczenie, bo nawet to nie ma sensu "Asha pozera wszystko"Ale to co ty powiedziales jest chyba prawdziwe, ze wykorzystuje wszystkich do swoich celow

ASHA USES ALL ;D

Gotai, Twoja teoria jest sensowna ^_^ Powiedzienie "Asha uses all" oznacza "Asha prowadzi wszystko/wszystkich" lub "Asha używa/kieruje wszystkim/wszyskimi" Chodzi właśnie o tę nić losu, którą przędzie Asha dla każdego z żyjących istot Ashan. Powiedzenie to jest zapewne stwierdzeniem, że "wszystko w rękach Ashy"

 Nie wiem tylko kto tak beznadziejnie przetłumaczył ten slogan :huh: :/

Pewnie jakis wozny

Strasznie to przetlumaczyli nie mozna znalesc zadnych sensownych teorii do tego zdana co innego jest w wersji angielskiej

I dlatego jestem przeciwny tłumaczeniom gier :/
Każdy słownik ma, więc sobie zobaczy co znaczy dane słowo, jeśli będzie go ono interesować, a tak, to tłumacze w pewnym sensie narzucają własną interpretację nie tylko słów, ale i gry.
Wszyscy wiemy, że takie wpadki spowodowane sa 'Wiedźminem", nad którym CDP pracował kilka lat i szumem wokół jego wydania. Szkoda, ze CDP obiecało porządne przygotowanie ToE, a tu coś takiego...
Moim zdaniem tłumeczniem tego typu gier powinna zająć się społeczność fanów, którzy są 'obeznani' w tym uniwersum.
Sorry za mały OFF TOP

ASHA USES ALL ;D

Asha uses all :D

normalnie niedlugo to bede nasze powitania i pozegnania

Jeszcze cos jest zle przetlumaczone m.in

Dzikie Hordy po polsku

Tribes of the East po angielsku

Tribes- plemie szczep plemienny

Easr- wschod

Czyli to to nie znaczy Dzikie hordy tylko Plemie ze wschiodu albo cos w tym stylu, a Ranar jest na wschodzie

Ale nie odchodzmy juz od tematu

Gotaj... masz racje co do tłumaczenia gier... ja zawsze poszukuje wersji kinowej (minus Gothic bo niemcy mają straszny język) musimy znaleźć w tawernie kogoś kto ma kinową wersje "Dzikich Hord" (bo tam to wyrażenie pojawia się bardzo często).

"Asha Uses All" ^_^

Co do Dzikich Hord, już dawno przeprowadziłem własną analizę wersji angielskiej. Dosłowne i chyba bardziej sensowne tłumaczenie brzmi Plemiona Wschodu. I jak Sylath napisał- to chyba bardziej oddaje położenie geograficzne orków i bardziej pasuje do całości.

Moze male zmiany w temacie

Bogowie i lumaczenie Homm5 dzikie hordy

Jezu... Znaczy ASHO zbacz jak ten temat stał się popularny! A ty dorobiłeś się gwiazdki gratuluje  ^_^

a no faktycznie nie zauwazylem dzieki

Asha uses all

Ja tam popieram Sylannę przynajmniej jej symbolem jest zieleń którą lubię a co do innych bogów to może też być Elrath.

Sylanna posiada niektóre cechy, które cenisz, dlatego Ci odpowiada. Ja również lubię Sylannę za zieleń, spokój i rozwagę, ale chyba trafniejsze będzie stwierdzenie, że Sylath bardziej pasuje do mojej natury.

Czyli jesteś porywczy jak wiatr może ja też ale ja takie nie jestem(chociaż czasami mam jazdy)ale zdanie mam że Sylath też jest fajny.

Nie tyle porywczy co spontaniczny, nieco tajemniczy i umiejący dochować tajemnicy  ^_^

Każdy ma w sobie coś z każdeo boga. Nawet ze złego Urgasha!!! ^_^

No właśnie...

Co wam się nie podoba w HoMM?

Mi generalnie niepodoba się mało rzeczy, ale do nich należą m.in.:

Badziewne tłumeczenie na jezyk polski (Asha pożera wszystko, a apogeum to było wprowadzenie do misji One khan, one clan [juz pisze po angielsku, bo lepiej brzmi nawet], gdzie napisane jest: "Ale Gotai ma lojalnego adiutanta, który powie wszystkiim kto teraz rządzi" - Jezus maria, poprostu mało nie pękłem ze śmiechu [dziecko tłumaczyło to, czy co, bo ton jest dziecięcy]. Kolejna rzecz - Hammers of Fate, to nie kuźna przeznaczenia, lecz młoty przeznaczenia [mogli juz przetłumaczyć: kowale przznaczenia, bo kuźnia to nic mi nie mówi. Nie skomentuje już Tribes of East, bo dziki to był ktoś, kto tłumaczył grę, a nie Orkowie)

Nie podoba mi się to, że po przejściu kampanii i paru scenariuszy pozostaje do zabawy tylko generator i tryb multi...
Wolę mieć to wprowadzenie do historii jak w scenariuszach.

No i ostatnia chyba rzecz,to to, że Imperium Gryfów to królestwo rosyjskie (tak, rosyjskie, bo imiona: Nikolaj, Andriej, Waleria, to imiona ruskie, a tego wrażenia nie zamazuja nawet wszelakie Godryki, Freydy, Duncany, a nawet królowa Izabela [nomen omen, też mi z rosyjska brzmi])

Zapraszam do wyrzucenia tutaj tego, co wam leży na sercu :D

Tak mnie natchnęło i nie wiem, czy ktoś o tym juz pisał:

Haven: rycerze, zamki, damy serca, królowie, królowe - słowem EUROPEJSKIE PEŁNE ŚREDNIOWIECZE

Forteca: krasnoludy, mamuty, niedźwiedzie,, kowale, śnieg, północ - odpowiednicy LUDÓW SKANDYNAWII

Akademia: czarodzieje, dżiny, magowie, golemy, tytani, rakshasa (boje sie odmieniać), pustynia - KULTURA ORIENTU

Sylvan: zieleń, umiłowanie przyrody, drzewa, mistrzostwo we władaniu łukiem, druidzi, kamienne kręgi - to chyba WYSPY BRYTYJSKIE

Bastion: matka ziemia, ojciec niebo, zżycie z przyrodą, domy z namiotów, odwaga, siła, brutalność - DALEKI WSCHÓD

Na resztę ras nie mam pomysłu, bo chyba pozostałe nie reprezentują żadnej kultury, tak jak powyższe. Dodatkowym smaczkiem jak dla mnie są nawiązania do Tolkiena w piątej częsci (krasnoludy-zerżnięte od Tolkiena, elfy-dziwnym trafem mieszkanją na drzewach, tak jak mieszkańcy Lothlorien, Orkowie-kolorystyka i ogólny obraz tych stworzeń)

Sądzę, ze te dywagacje tłumaczą, dlaczego Heroes ma zwolenników w tak wielu różnych kulturowo regionach świata ;)

Ale jak nie patrzeć leśne elfy z sylvanu z wyglądu przypominają amerykańskich indian. Czyż nie?

Co mi się nie podoba? Hmm....najbardziej to, że w Nekropolii zamiast dać poważnej nacji nieumarłych dali jakieś zabawnie wyglądające wampiry i szkielety, a zombie zamiast przypominać nieboszczyka przypomina bardziej zaniedbanego pijaka.
Rycerze z Przystani mają durną królową; mroczny elf zakochał się w ludzkiej kobiecie, do demona odezwało się nagle jego własne sumienie. To chyba tyle. :P

Nieco tak, ale podobnie u orków w mieście stoją totemy :)
Ale ciekawe spostrzeżenie z tymi Indianami ;)

Ja napewno mam choc jedna ceche z kazdego boga, ale najwiecej z Sylatha i Syllany.

Inferno: ogień , brutalność , ofiary, demony , czarty - przecież to subkultura heretyków / satanistów  :P

Zgadzam się z tymi Indianami. Jakoś od dawna te twarze były mi do kogoś podobne, ale nie wiedziałem do kogo. Teraz właśnie uświadomiłem sobie, że moja wyobraźnia szukała Indian  ;) A pozostałe rasy<Loch,Inferno i Nekropolia> nie mogą reprezentować żadnej z kultur, chyba tylko subkultury, takie jak sataniści, itp.
Bardzo bystre porównanie, Gotai, Można jednak jeszcze ciaśniej przyporządkować dane rasy:
Przystań- średniowieczna Europa Zachodnia- Francja, Anglia, Włochy, Niemcy
Sylvan- Celtowie- lud w X wieku zamieszkujący tereny wysp brytyjskich i Islandii
Akademia- Arabowie, najbardziej podobne w budownictwie i kulturze było imperium za czasów wypraw krzyżowych, czyli za panowania Salah Eddin Al Ajjubija <Saladyna>
Orkowie- to poprostu odwzorowanie Hunów, którzy żyjąc w przenośnych jurtach, stale wędrują po stepach Mongolii i Wschodniej Syberii.
Forteca-  nic innego jak odwzorowanie Normanów ze Skandynawii, którzy swą bitnością i odwagą przewyższali Europejczyków.

 O, właśnie? Dlaczego by nie porównać do subkultur i tym podobnych?
 W takim układzie:
 Ludzie - no, ludzie... Normalni szaracy
 Orki - skinheady, wiadomo
 Magowie - Ćpuny (cuz fajeczkę palą xD)
 Elfy - ekoterroryści a la AVALANCHE
 Mroczne elfy - EMO
 Nekromanci - goci
 Demony - szmataniści, jak pisał kolega Cepek
 Krasnoludy... Nie wiem. Hedoniści?

Rycerze z Przystani mają durną królową; mroczny elf zakochał się w ludzkiej kobiecie, do demona odezwało się nagle jego własne sumienie. To chyba tyle. :P

Naprawdę, a myślałam że to wczoraj napotkałam najwięcej trafnych ubrań w słowa tego co mi leży na sercu. Ale ty, Oliwsen7 podsumowałaś to tak zgrabnie i prosto, że nawet owe tłumaczące dziecko by zrozumiało. Określiłaś największy grzech HoMMVa, za co chylę przed tobą czoła.
 A prócz tego muszę jeszcze dorzucić, że w HoF gostek podkładający głos pod Raelaga przeciągał głoski, co tak wkurzało, że miałam ochotę kliknąć na pomiń cutscenkę.

Mi nie podoba się to, że fabuła ( a przynajmniej niektóre z głównych wątków) kampanii jest zbytnio tuzinkowa np. ktoś chce podbić świat itp. lub tjw. "demon" się zakochuje i odzywa się w nim sumienie.

Druga rzecz to tłumaczenie, czasem to się zupełnie mija z prawdziwym sensem.

Później to, że jest stosunkowo mało pojedynczych scenariuszy, choć te które istnieją są całkiem niezłe.

W końcu w HoF i ToE  niepodobała mi się większość podkładanych głosów, a w szczególności Raelaga.

Według mnie można to przyrównać tak:
Loch - przebiegłość, ukrywanie się itp. - "typy spod czarnej gwiazdy", zabójcy lub rzezimieszki.

Inferno - demony, diabły, ofiara - Piekło czy tjw. sataniści.

Nekropolis - śmierć, "zepsucie", cmentarzysko , magia mroku itp. - Życie pozagrobowe.

Znajdźcie tu gdzieś miejsce dla nas POLAKÓW...

Mi nie podoba się to, że fabuła ( a przynajmniej niektóre z głównych wątków) kampanii jest zbytnio tuzinkowa np. ktoś chce podbić świat itp. lub tjw. "demon" się zakochuje i odzywa się w nim sumienie.

Druga rzecz to tłumaczenie, czasem to się zupełnie mija z prawdziwym sensem.

Później to, że jest stosunkowo mało pojedynczych scenariuszy, choć te które istnieją są całkiem niezłe.

W końcu w HoF i ToE  niepodobała mi się większość podkładanych głosów, a w szczególności Raelaga.

 @Pierwsze: Hm, nawet podbicie świata ew. zniszczenie go może być ładne w odpowiedniej oprawie. Tyle że tutaj się nie postarali, mało jest fajnych motywów, dających do myślenia.
 @Drugie: Zdecydowanie. Nie wspominając o niekonsekwencji. Jak nie tłumaczyli Heroes of Might and Magic, to nie powinni też tłumaczyć ani Hammers of Fate ani Tribes of the East.
 @Trzecie: Nic dodać, nic ująć.
 @Czwarte: E-X-A-C-T-E-M-E-N-T. Na początku, z Bogusławem Lindą było idealne, tylko potem jak zwykle musieli psuć.

Orkowie - chodzący na siłownię
Ludzie - dresiarze
Demony - sataniści, masochiści, fani Marlina Mansona :diabelek: http://pl.youtube.com/watch?v=jU6iP0WLsU8 (teledysk na podst. bajeczki ale fajnie się komponuje ;D) albo Lordi http://pl.youtube.com/watch?v=yWGzjcr4aHs
Elfy - hipisi
Mroczne elfy - miłośnicy hard rocka, w końcu wytatuowani
Magowie - (popieram klusię) - są po ziółku ^_^
Nekromanci - z Nekropolis zawsze kojarzą mi się piosenki Nightwisha, np.: http://pl.youtube.com/watch?v=Jbs_BIR1r0Q
Krasnoludy - ? tu nie wiem....

Mi sie nie podoba wygląd cerberów, to, że anioły to takie blondaski :P, chowańce wyglądają jakby z mamrotami goniły, muzyczka w City Inferno :P (ale ja zmaścili! nie czuję klimatu! help!), oraz wprowadzenie mrocznych elfów. Wybaczcie ale jakoś nie trawię ich w lochach :P w ogóle...

---

Co mi się nie podoba? Hmm....najbardziej to, że w Nekropolii zamiast dać poważnej nacji nieumarłych dali jakieś zabawnie wyglądające wampiry i szkielety, a zombie zamiast przypominać nieboszczyka przypomina bardziej zaniedbanego pijaka.
Rycerze z Przystani mają durną królową; mroczny elf zakochał się w ludzkiej kobiecie, do demona odezwało się nagle jego własne sumienie. To chyba tyle. :P

popieram! Izabela jest szpetna!  Freydzia to dżaga, normalnie Doda Imperium....
Agrael w roli Romea? Chyba ich pogięło mówiąc delikatnie. Mógłby się w niej Zehir zabujać...no wtedy byłoby ok (tylko z fabułą już nie) ale Agrael? Raelag? O. apropos - na filmakach ma dziwne maślane oczka a jego sepecialitet to "srogie spojrzenie" ponoć... :P

Ogólnie wkurza mnie to, że na polu bitwy wiatr wieje w dwie strony i to, że np. Godryk jest niewiele większy od konia na którym jeździ co wygląda smerfastycznie :P

Orkowie - chodzący na siłownię
Ludzie - dresiarze
Demony - sataniści, masochiści, fani Marlina Mansona :diabelek: http://pl.youtube.com/watch?v=jU6iP0WLsU8 (teledysk na podst. bajeczki ale fajnie się komponuje ;D) albo Lordi http://pl.youtube.com/watch?v=yWGzjcr4aHs
Elfy - hipisi
Mroczne elfy - miłośnicy hard rocka, w końcu wytatuowani
Magowie - (popieram klusię) - są po ziółku ^_^
Nekromanci - z Nekropolis zawsze kojarzą mi się piosenki Nightwisha, np.: http://pl.youtube.com/watch?v=Jbs_BIR1r0Q
Krasnoludy - ? tu nie wiem....

Ej, ludziom zaprzeczam. Hald Lock Hallelujah, jak by napisali japońcy xD. A z nekro - zły przykład, Stargazers jakoś nie ten, ja bym dała Dead to the World. Klimatyczne. Dzięki za poparcie w kwestii magów. A co do brodaczy - ej, może żule? Nieogoleni, piją...

Ta, mogą być żule :) i mają pchełki - skoczki - wędrowniczki w brodach, hę?

Do elfów dodam, że to pedałki - wszyscy blond, i te idealnie proste włosy...ciekawie jakich prostownic używają ;D

a Demony to jeszcze dilerzy ziółek mogą być i je magom dostarczają xD

Mi sie nie podoba wygląd cerberów, to, że anioły to takie blondaski :P, chowańce wyglądają jakby z mamrotami goniły, muzyczka w City Inferno :P (ale ja zmaścili! nie czuję klimatu! help!), oraz wprowadzenie mrocznych elfów. Wybaczcie ale jakoś nie trawię ich w lochach :P w ogóle...

« Wiadomość doklejona z: 06 Lipiec 2008, 16:46:05 »

---

Cytat: Oliwsen7 w 06 Lipca 2008, 00:04:48

Co mi się nie podoba? Hmm....najbardziej to, że w Nekropolii zamiast dać poważnej nacji nieumarłych dali jakieś zabawnie wyglądające wampiry i szkielety, a zombie zamiast przypominać nieboszczyka przypomina bardziej zaniedbanego pijaka.
Rycerze z Przystani mają durną królową; mroczny elf zakochał się w ludzkiej kobiecie, do demona odezwało się nagle jego własne sumienie. To chyba tyle. :P

popieram! Izabela jest szpetna!  Freydzia to dżaga, normalnie Doda Imperium....
Agrael w roli Romea? Chyba ich pogięło mówiąc delikatnie. Mógłby się w niej Zehir zabujać...no wtedy byłoby ok (tylko z fabułą już nie) ale Agrael? Raelag? O. apropos - na filmakach ma dziwne maślane oczka a jego sepecialitet to "srogie spojrzenie" ponoć... :P

Ogólnie wkurza mnie to, że na polu bitwy wiatr wieje w dwie strony i to, że np. Godryk jest niewiele większy od konia na którym jeździ co wygląda smerfastycznie :P

 Fakt, ja preferuję anioły brunetów, szatynów ew. srebrnowłosych. Muza w Inferno jest do końca jelita grubego, popieram. Ale nie czepiaj się Freydy, przynajmniej nie kiedy ja mogę to przeczytać, ok? A Zehira nie, szkoda go na taką jak Izabela...

Ta, mogą być żule :) i mają pchełki - skoczki - wędrowniczki w brodach, hę?

Do elfów dodam, że to pedałki - wszyscy blond, i te idealnie proste włosy...ciekawie jakich prostownic używają ;D

a Demony to jeszcze dilerzy ziółek mogą być i je magom dostarczają xD

Laxx, jestem yaoistką i na dźwięk/widok słowa pedałek włącza mi się alarm w główce... Ale nie wszyscy są blond, tancerze mają białe włosy chyba... A używają Made By Sheogh. Pomysł z dilerami jest ok.

 

Laxx, jestem yaoistką i na dźwięk/widok słowa pedałek włącza mi się alarm w główce... Ale nie wszyscy są blond, tancerze mają białe włosy chyba... A używają Made By Sheogh. Pomysł z dilerami jest ok.

Heh, ok; dobre ;D

A do magów dodam, że mają narodową telewizję Al-Kefira.

Na czymś autorzy się wzorowali na pewno. Choć kilka skojarzeń nie bardzo pasuje do całości.
A rozdrabniając:
Haven- tutaj sztampa, średniowiecze, legendy, baśnie, niestworzone historie, zamek po prostu, aczkolwiek zabrakło mi tej odrobiny niebiańskości z 3 (te bramy niebios)

Inferno- piekło! i to pełną gębą- ogień, lava, ziemia itp. w sumie nawet lepiej niż 3, bo mamy piekło, a nie przedsionek gdzieś na powierzchni

Elfy- tutaj powrót do korzeni, bo druidów ze Stonehenge w 3 zbrakło, ale i tak  to do Celtów bardziej ten z trójki pasuje. Hipisami bym ich raczej nie nazwał. Prędzej Greenpeace albo PETA.

Magowie- bliski wschód i ogółem Arabowie. Piasek, lampy, dżiny, Alladyn. Spora zmiana w stosunku do 3 gdzie oni byli bardziej mędrcami ze stutysięcznika.

Nekro- tu nie wiem. Grabarze z dzikiego zachodu? Coś w ten deseń.

Krasnoludy- tu miejsca do popisu nie mieli. Krasnoludy MUSZĄ być z gór, gdzie zimno, mroźno i chłodno.

Orki- tak z Polanami. Matka ziemia itp.

Mroczne- ghoci : P ogółem to dosłownie i w przenośni podziemie. Najgorsze, najniebezpieczniejsze i niereformowalne szumowiny. Taki azyl dla odrzuconych i wygnanych ze społeczeństwa.

No, bardzo dobre skojarzenia...ale....ja tam wolę na wesoło ^_^

Ja się nie czepiam Freydy, broń cię Panie Boże... chciałam podkreślić jej urodę i seksapil w porównaniu do Izabeli (która ma ogólny zanik kobiecości :P ;)) a jeżeli uraziłam fanów/ki Freydy, to publicznie przepraszam.

Z tego co pamiętam muzyka była całkiem znośna choć gdybym mógł to bym zmienił na dzisiejszą:P

Haven- Manowar- Battlehymn (http://www.youtube.com/watch?v=S1woxkraClg)

Inferno- Behemoth- Conquer All (http://www.youtube.com/watch?v=38j-i8jH7xk), a z czegoś co da się słuchać to może Symphony of Destruction Megadeth'u (http://www.youtube.com/watch?v=Gv6psE7l7rk)

Necro- Children of Bodom- Are Youd Dead Yet? (http://www.youtube.com/watch?v=rv6qJgxLt1Y)

Sylvan- Within Temptation- Mother Earth (http://www.youtube.com/watch?v=mMiEKZvREeE)

Dungeon- Nightwish- Wishmaster (http://www.youtube.com/watch?v=FP7mjSwqOwc)

Akademia- Afroman - Because I Got High (http://www.youtube.com/watch?v=305vRNoofr8) , a żeby pasowało do reszty to Iron Maiden- The Pilgrim (http://www.youtube.com/watch?v=wReIilks9Ls)

Bastion- SoaD- War (http://www.youtube.com/watch?v=FMqDhS-hVME)

Forteca- Teräsbetoni - Missä miehet ratsastaa (http://www.youtube.com/watch?v=CLI4pl8YU9Y)

Oczywiście to są moje propozycje ;P wątpię, aby ktokolwiek się pod nimi podpisał xD

Jaki temat ;D Coś nowego w końcu  ^_^

Ludzie - rycerze "pełną gębą", poza tym, trochę zalatuje od nich krucjatami z XIV wieku ;P

Magowie - nie wiem co wy z tymi Arabami ;D Ja do Arabów nic nie mam, ale oni nawiązują jeszcze do kultury Indii (te ujeżdżanie słoni)...;)

Elfy - bezsprzecznie amerykańscy Indianie, połączeni z celtyckimi wierzeniami ;)

Mroczne Elfy - białolicy, ludzie cienia, odludki, niczym Chińczycy za czasów średniowiecza ;D

Demony - brutalność i żądza krwi, dzieci diabła i ten wieczny ogień..

Nekromanci - intryga, przebiegłość i spryt, śmieć w całej okazałości, mroczne zielone światło, które też wprowadza pewną grozę i nutkę tajemniczości ;P

Krasnoludy - GIMLI :haha:  Może trochę przypominają średniowiecznych wikingów, ale nie jestem pewna... ;P

Orki - zwierzęcy instynkt, porywczość, trochę jak Hunowie z dzikich stepów Mongolii (zgadzam się z Neramirem) :D

O, dobre Luk ale w Heaven widziałabym utwory Rubika ;D :P chociażby to: http://pl.youtube.com/watch?v=O8QyCnkjaGw
Poza tym ok a nawet zgadzam się z Within Tempation, za  którym nie przepadam...

Nie oszukujmy się, człowiek w obliczu śmierci mysli wyłącznie o sobie ;P
Dlatego też Cyrus był, wg mnie, tak wiarygodną postacią ;)

Nie wiem czemu, ale lubiłam go, a Zehira w szczególności ;D

Moim zdaniem ciekawy temat. A wracając do Siódmego Smoka. Jestem prawie pewna, że Siódmy Smok i Sylath, to jedna i ta sama osoba. Sar-Elam był największym Magiem, a Sylath, jakby nie patrzeć jest opiekunem i bóstwem właśnie tej nacji ;)

Człowiek, który w obliczu śmierci "myśli tylko o sobie" a  w ciągu życia "mówił inaczej" to  po prostu stchórzył. Jest to dość często spotykanym "odruchem'' (nazbyt często), ale na szczęście niektórzy nie są "tchórzami" i nie "myślą tylko o sobie".

Tak tak było Asha zamieniila Sar-Elama w siodmego smoka- Sylatha

Sylath jest opiekunem Akademi, ale magowie nie uwazaja go za boga tylko za potezna istote

Mogę coś szczerze i bez cenzury o Cyrusie?

Z pyska to juz nie wyglądał mi na przyjemniaczka ;D nie lubię go :P

No i jeszcze Sylath posiada wielką tajemną wiedzę co pasuje do czarodziejów, a także usposobienie jest podobne. 

To i ja się wypowiem. 8) Moim zdaniem to nic dziwnego, że Cyrus był aroganckim magiem, skoro należał do czołówki najpotężniejszych czarodziejów w Al-Safir. Odbiło mu z deczka, stwierdził że jest najmądrzejszy i najsilniejszy na świecie i karmił się ta myślą dopóki nie kopnął w kalendarz.  8)

To i ja się wypowiem. 8) Moim zdaniem to nic dziwnego, że Cyrus był aroganckim magiem, skoro należał do czołówki najpotężniejszych czarodziei w Al-Safir. Odbiło mu z deczka, stwierdził że jest najmądrzejszy i najsilniejszy na świecie i karmił się ta myślą dopóki nie kopnął w kalendarz.  8)

 8) brawo! ktoś w końcu pięknie to ujął!!  :yahoo:

Stał się traki arogancki, dlatego, że miał za wielką władzę przez wiele lat myślę, że na początku mógł być podobny (z charakteru)  do Zehira.

Izabela"Czy Curys nie powinen uniknac kary, czy nie wysmial cie gdy poprosiles go o wsparcie"

Godryk "Tak smial sie z nas oraz z Elratha i naszej poboznosci"

 Rozumiem jakby odmowil pomocy Godrykowi, ale jescze sie smial z sie z elratha i poboznosc Imperium Gryfow.

Wedlu mnie zasluzyl w 100% na smierc piernik glupi

Orki - "kult" Matki ziemi, Ojca niebo, tradycyjne rytuały, wróżenie z kości, dzikość - dla mnie to raczej nie symbolizuje Hunów, jakoś mało ma wspólnego, tylko raczej pierwotne ludy afrykańskie, które wierzą w "zabobony".

Magowie - nie wiem co wy z tymi Arabami ;D Ja do Arabów nic nie mam, ale oni nawiązują jeszcze do kultury Indii (te ujeżdżanie słoni)...;)

I własnie dlatego napisałem kultura orientu, bo nie mozna akademii nazwać arabami, bo w mitologii arabskiej nie ma nic ani o tytanach, a rakshasa pochodzą z mitologii indii jak najbardziej ;)

Ja do arabów również nic nie mam, ba, uważam, że mają fantastyczną kulturę  :)

On nie wierzył w Elratha i nieuznawał żadnych bóstw, więc dla niego, Elrath, nie był nikim ważnym ani godnym uwagi, a "śmiał się", ponieważ nie dostrzegał tego, że innym zależy na pobożnym życiu, a to też dlatego, że wtedy był już za bardzo "ogarnięty" troszczeniem się o siebie. 

Cyrus sam zapracował na władzę i potęgę. Ludzie wykształceni, często odbiegają od rzeczy duchowych a większą wagę przywiązują to tych elementów materialnych. Więc nie dziwmy się, że stał się takim egocentrykiem.
Poza tym,  bez niego nie było by Zehira, a to była by zbrodnia dla świata ;D
Moim zdaniem Cyrus był taki sam, jak Zehir, ale władza potrafi zmienić człowieka, co historia pokazała już nie raz ;)

Co do magów to jest to podobne do obu kultur, arabskiej i indyjskiej.

Architektonicznie to bardzo podobne jest do kultury arabskiej, kapitol niezwykle przypomina Hagię Sofię, z resztą inne budynki też.

Jednostki i "orient" bardziej pasują do Indii, zwłaszcza Raksasze, bo w kulturze indyjskiej często spotyka się zwierzęce bóstwa (w arabskiej czegoś takiego nie ma).

Ja wybieram Malassę, bo to opiekunka mojej ulubionej rasy i ciemności, ale jakby brać pod uwagę mój charakter to byłaby mieszanka Arkatha i Sylanny. 8)

Melassa nie była taka zła, jak się wydaje wszystkim. Jest wytrwałą obrończynią swego ludu.
To właśnie ona zesłała błogosławieństwo swojemu ludowi podczas najazdu wrogich ras, dzięki czemu Mroczne Elfy odniosły zwycięstwo i zyskały niepodległość swego królestwa. ;)
Także, Oliwsen, nie masz wcale tyle "ciemnych" cech, ja o tym wiem ;D

A ja wybieram Urgasha ;>

A jeżeli chodzi o mój charakter to wszystko po trochu :P /lol/

Dokładnie...

Co do Lochu, to przyszło mi na mysl coś takeigo, ze to połaczenie Amazonek z Kulturą Chin (szczególnie przypomina ją blada cera bohaterów no i historia [pakt z bezimiennym - Chińczycy są również bardzo tajemniczą nacją])

Zastanawiałem sie nad "Melasą" ale... jej tok rozumowania jest zbyt pogięty... najogulniej mówiąc. Asha jest zblazowana jeżeli chodzi o wszystko i nekromaci ją czczą ale jest za równowagą a ja aż tak nie... no i ten ziom od krasnali... w gorącej wodzie kąpany i miewa wybuchy... ale jest ZBYT wybuchowy i czci prace... taki Polak...

Koniec końców wyszła ASHA...

Zastanawiałem sie nad "Melasą" ale... jej tok rozumowania jest zbyt pogięty...

Wcale nie jest "pogięty", tylko myśli inaczej  niż większość, ma swój tajemny plany, który wprowadza w życie, którego wszystko jest częścią.

Nie....Mroczne Elfy i Chiny? To nie pasuje, eflki z Ygg-Chall nie są aż tak brzydkie jak chinki i są BLADE nie żółte. Zdecydowanie pasuje mi tu określenie gotów. 8)

Co do magów, to popieram to z tym orientem. Ideolo. Natomiast Nekropolia tak czy inaczej zamiast upiorów i nieumarłych będzie mi przypominać zaniedbane pijane towarzycho xD A leśne elfy Indian. 8)

Mroczne Elfy mogą jeszcze symbolizować "podziemne" państwo (miasto lub organizację), które żyje własnymi zasadami, własnym rytmem, nie zależnie od tego co się dzieje na "powierzchni".

Może "solidarność" od razu ???

Ale masz rację. Żyją swoim życiem a kto wejdzie im w drogę tego niszczą ;) (tak jak demony)

Demony żyją własnym życiem, ale często chcą "przeciągnąć" kogoś na swoją stronę, lub chcą zniszczyć czy podbić jakieś państwo, i nie potrzebują, aby ktoś wchodził im w drogę.

- Necropolis: Tutaj też ładnie, chatka Baby Jagi to przecież ciekawe klimaty, Oliwsen7...

Zależy dla kogo kluseczko ;P Jaś i Małgosia na pewno byliby pod dużym wrażeniem, ale fani upiornych stworzeń i tajemniczych miejsc z pewnością nie. 8)



Co do przykładów Luka - moim zdaniem najbardziej trafnym przykładem był ten dla Sylvanu. Reszcie muszę zaprzeczyć. 8)

Sylwan trafiony w dziesiątkę, inne nie są aż takie złe, muzyka do Fortecy i Inferno też mogą być, reszta taka średnia.

To, że zdobył wiedzę nie zmieniło go w egocentryka, co najwyżej sprawiła, że jeszcze bardziej odrzucał "bóstwa" i uważał je za brednie. Do tego, że stał się samolubem, doprowadziła władza (oczywiście wiedza pewnie też pomogła), bo to właśnie władza najbardziej zmienia ludzi w "ten" sposób.   

Cyrus nie był złym człowiekiem i jak tutaj już padło władza i zbyt wielka mądrość
sprawiły że stał się człowiekiem egoistycznym,zadufanym w sobie, odrzucającym niepotrzebne mu bóstwa

 Teräsbetoni - Missä miehet ratsastaa

to ci co byli na eurowizji, nie? fajni byli. no w dziesiątkę trafione!

---

chciałam dodać, że do Sylvan pasi też piosenka Rusłany - "Wild dances"  ;)

A do Przystani mogłobybyć to: http://pl.youtube.com/watch?v=0ZkllM8znx4
Tylko bez tych okrzyków publiczności xD no chyba, że wyobrażacie sobie Godryka zacinającego na gitarce a ludność Imperium tak się bawi na jego koncertach ;) a w tle aniołki na trąbkach robią "turutututu" xD

Zgadzam się z Ashą, Kapitol Akademii łudząco jest podobny do konstantynopolitańskiego meczetu Hagia Sophia ;) Zresztą twórcy chyba całkowicie wzorowali się na tejże kulturze, nie wnosząc prawie nic swojego, ale to jest akurat dobre.
Budowle Przystani przypominają mi ciągle budowle rozmaitych katedr i opactw średniowiecznej Francji.

Chinki też nie pasują do wiedźm... Ja raczej postawiłbym na późnośredniowiecznych angielskich rzezimieszków, przebywających dożywotnio w Tower of London. Z tego więzienia już się nie wracało, a malutkie okna i wilgotne, betonowe ściany powodowały, że skóra stawała się bardzo anemicznie blada. ^_^

Wracając do czarodziejów, nie uznają oni Sylatha jako swego boga, jest on uznawany przez tę społeczność jako pierwszorzędny wzór i autorytet, który ukazuje ścieżkę do wiecznej potęgi i życia wiecznego jako smok. Wierzą, że podążając jego ścieżkami magii, uda im się zostać kolejnym ze smoków.

"Godryku magowie nie maja smokow, nie maja bogow co gorsza sami by chcieli zostac bogami"

Nie każdy w obliczu śmierci myśli tylko o sobie, moja droga :P
Istnieje coś takiego jak bezinteresowność i poświęcenie ;)
Ale ja również go lubiłem, jednakże dobrze się stało, że zginął. Choćby dlatego, że potem Markala zabił Zehir ^_^

Wiem, że nie każdy w obliczu śmierci myśli tylko o sobie, ale niestety większość tego potrafi tylko mówić, z czynami jest gorzej. Świadczy to tak naprawdę o tchórzostwie i bojaźni.

 Mi osobiście się Cyrus podoba. Nie mogę go określić mianem dobrego człowieka, ale reprezentuje on typ, który nawet lubię - potężnego, choć samolubnego maga. Postawcie się w jego sytuacji - macie na głowie całe Srebrne Miasta, niepoważnego i pyskatego choć uroczego syna, a tutaj przyjeżdża jakiś rycerzyk pobożniś i wam zawraca głowę. Nie dziwię się reakcji arcymaga.

Poza tym,  bez niego nie było by Zehira, a to była by zbrodnia dla świata ;D

Właśnie! Jak można by zapomnieć o tym fakcie, że choć upierdliwy i tchórzliwy, był ojcem Zehira. I za to można mu wiele wybaczyć. Ale jedyną rzeczą na jaką przymknąć oczu nie mogę jest fakt że zabił mistrza Markala, Sandro. Dla mnie relacje typu mistrz-uczeń są święte i każdy kto śmie je przerywać zasługuje wyłącznie na potępienie. Takie moje małe prywatne dziwactwo.

Nom ^^ nie lubię Cyrusa, bo sprzątnął Sandro a to mój ulubiony heros z SoD. Jako adept magii nawet przystojny był xD   :rolleyes:

Ja mam propozycje dla fanów "Gregorian":

http://www.youtube.com/watch?v=m9Dtv0hS-OM (http://www.youtube.com/watch?v=m9Dtv0hS-OM) - Akademia

 http://www.youtube.com/watch?v=CiU8ipXtn4E (http://www.youtube.com/watch?v=CiU8ipXtn4E)
http://www.youtube.com/watch?v=oaZKJON58RA  (http://www.youtube.com/watch?v=oaZKJON58RA) - Sylwan

http://www.youtube.com/watch?v=B2LcMBCnj0M    (http://www.youtube.com/watch?v=B2LcMBCnj0M)
http://www.youtube.com/watch?v=HGObsLLqwnU   (http://www.youtube.com/watch?v=HGObsLLqwnU) - Loch

http://www.youtube.com/watch?v=80K5L6do-cU   (http://www.youtube.com/watch?v=80K5L6do-cU)
http://www.youtube.com/watch?v=XxeG9P0BEKM  (http://www.youtube.com/watch?v=XxeG9P0BEKM) - Nekropolis

http://www.youtube.com/watch?v=pDMiu9K-Teg&feature=related  (http://www.youtube.com/watch?v=pDMiu9K-Teg&feature=related) - Przystań

http://www.youtube.com/watch?v=R0fx39Sqz24  (http://www.youtube.com/watch?v=R0fx39Sqz24) - Inferno

http://www.youtube.com/watch?v=DNTLE8HCbqU  (http://www.youtube.com/watch?v=DNTLE8HCbqU) - Orki

http://www.youtube.com/watch?v=bb5jM2RWIuU  (http://www.youtube.com/watch?v=bb5jM2RWIuU) - Forteca (krasnoludy)

Nie powiedziałam, że wiedza zmienia człowieka, tylko władza ;D

Cyrus zabił Sandro, bo ten stanowił zagrożenie dla świata :P

Ale nie o Sandro tu mowa ;D Skupmy się na Cyrusie.

Jestem ciekawa waszych opinii na temat jego relacji z Zehirem, co wy na to? ;)

Ale nie o Sandro tu mowa ;D Skupmy się na Cyrusie.

Tylko uzasadniam czemu nie lubię Cyrusa. A i nie ciesz tyle bo ci proteza wypadnie :P  :-\

Dla mnie osobiście, najładniejszymi utworami skomponowanymi do H5, były motywy miast : Sylvanu i Akademii. Najbardziej mi wpadły w ucho swoją melodyjnością i rytmem ;)

Jestem ciekawa waszych opinii na temat jego relacji z Zehirem, co wy na to

Myślę, że byli w dość dobrych układach, bo przecież Cyrus nie był ani żadnym tyranem, ani potworem i kochał to co było jego własne, choć mógł niezbyt wiele czasu poświęcać Zehirowi.

Mi raczej nie chodziło o podobieństwo w wyglądzie, tylko w zachowaniu ;D
Chińczycy w średniowieczu byli tak samo nieufni i zamknięci na świat, jak Mroczne Elfy ;)

Ja mam propozycje dla fanów "Gregorian":

http://www.youtube.com/watch?v=m9Dtv0hS-OM (http://www.youtube.com/watch?v=m9Dtv0hS-OM) - Akademia

 http://www.youtube.com/watch?v=CiU8ipXtn4E (http://www.youtube.com/watch?v=CiU8ipXtn4E)
http://www.youtube.com/watch?v=oaZKJON58RA  (http://www.youtube.com/watch?v=oaZKJON58RA) - Sylwan

http://www.youtube.com/watch?v=B2LcMBCnj0M    (http://www.youtube.com/watch?v=B2LcMBCnj0M)
http://www.youtube.com/watch?v=HGObsLLqwnU   (http://www.youtube.com/watch?v=HGObsLLqwnU) - Loch

http://www.youtube.com/watch?v=80K5L6do-cU   (http://www.youtube.com/watch?v=80K5L6do-cU)
http://www.youtube.com/watch?v=XxeG9P0BEKM  (http://www.youtube.com/watch?v=XxeG9P0BEKM) - Nekropolis

http://www.youtube.com/watch?v=pDMiu9K-Teg&feature=related  (http://www.youtube.com/watch?v=pDMiu9K-Teg&feature=related) - Przystań

http://www.youtube.com/watch?v=R0fx39Sqz24  (http://www.youtube.com/watch?v=R0fx39Sqz24) - Inferno

http://www.youtube.com/watch?v=DNTLE8HCbqU  (http://www.youtube.com/watch?v=DNTLE8HCbqU) - Orki

http://www.youtube.com/watch?v=bb5jM2RWIuU  (http://www.youtube.com/watch?v=bb5jM2RWIuU) - Forteca (krasnoludy)

oj trafiłaś w mój gust :) nawet pasują do miast !!! ... a poza metalem słucham i poważniejszej i lekkszej muzyki jak Gregorainów :)

Chińczycy nie byli zamknięci na świat, ale byli podobni do Mrocznych elfów, dlatego, że żyli na "uboczu" i nie obchodziło ich co się dzieje w "centrum".

A do Przystani mogłobybyć to: http://pl.youtube.com/watch?v=0ZkllM8znx4
Tylko bez tych okrzyków publiczności xD no chyba, że wyobrażacie sobie Godryka zacinającego na gitarce a ludność Imperium tak się bawi na jego koncertach ;) a w tle aniołki na trąbkach robią "turutututu" xD

TAAAK! Na taki koncert to ja chyba nawet bym uciekła z domu... Godryk jest moim największym ulubieńcem... A aniołki to moja najukochańsza rasa.
 A jak wszyscy dają swoje propozycje, to ja też... Luk daje metal, Ashia gregoriańską muzykę więc ja powinnam wrzucić coś z mojego najukochańszego gatunku... FINAL FANTASY XD

 Haven - The Promised Land (http://pl.youtube.com/watch?v=eRiSAeX2ioM) z FFVII:AC albo oba Divinity z tego samego - I (http://pl.youtube.com/watch?v=Rd6xzOWcJXg) i II (http://pl.youtube.com/watch?v=ojJmutNHq_M)
 Inferno - Tu nie wiem, może Violator (http://pl.youtube.com/watch?v=JizZPqbjGrM) też z FFVII:AC? W końcu nawet znaczeniem pasuje xD
 Necropolis - Hm, na pewno coś tajemniczego może Sign (http://pl.youtube.com/watch?v=1BF87DXJgNA) albo The Great Northern Cave (http://pl.youtube.com/watch?v=n7sK80D8dS0)? Wiem, jak północna grota to bardziej krasnale, ale... Na krasnali to za mało wesołe, methinks
 Dungeon - Tu akurat wybór jest oczywisty. Dla mrocznych elfów potrzeba czegoś złowrogiego i tajemniczego - ShinRa Company Theme! (http://pl.youtube.com/watch?v=eXM5lzeeWz8)
 Na resztę akurat nie mam pomysłów. Chociaż whatever, i tak nikt tego chyba nie odsłucha. Iks te.

Tak....tak tak :)

Rzeczywiście; magowie to mix świata islamskiego i hinduizmu. Sam symbol magów (półksiężyc "przecięty" krzyżem) świadczy o powiązaniu z arabami. Jednak ten symbol został "zmodyfikowany" na pewno temu, żeby muzłumanie nie rzucali się i nie twierdzili, że się Allaha obraża :P

To samo z demonami. Zamiast pentagramu; heksagram. Wyobrażam sobie, co by było gdyby nie pozmieniano niektórych symboli :P a i Przystań (krzyż z takimi "promieniami") :P

No fakt , ale kto by nie chciał jakiejkolwiek władzy [lub np. silnej magii] - a jak ją już ktoś ma to chce jej jeszcze wiecej [A najlepiej żeby zaraz zostać bogiem]

zmyślone bustwa orków "Ojciec Niebo" i "Matka Ziemia"

Po mojemu to "Ojciec Niebo" to może oznacza Smoka Powietrza Sylatha , a "Matka Ziemia" to mooże być Asha , lub Sylanna - Więc niekoniecznie te bóstwa są zmyślone  :P

A ja jeszcze raz powtarzam, że Mroczne Elfy nie są jak Chińczycy xP Nie wyglądają jak chińska ludność, wbrew pozorom nie mają takich samych kultur, nie jedzą ryżu, mają inny kolor skóry i nie ubierają się tak jak ludzie w Chinach. Poza tym, zamieszkują podziemne jaskinie i korytarze, a nie na powierzchni ziemi przy plantacji ryżu.
To tyle. 8)

^Orkowie mogą wierzyć po prostu w Ashę, tylko pod jej  różnym wcieleniami.

Relacja Cyrusa z Zehirem? Jak to przystało na synalka najpotężniejszego czarodzieja, Zehir wiedział, że tatuś jest najlepszy. Oswobodził się z tą myślą i stwierdził, że jest na tyle samodzielny, że on też da sobie radę jako drugi z najsilniejszych i zostawił ojca, a wszyscy myśleli że jest odwrotnie. Jak tatuś narobił sobie kwasu, to Zehir poszedł mu pomóc, bo tak nakazuje tradycja - jak ojciec w opałach, to trzeba mu pomóc. 8) Może być?

A i nie ciesz tyle bo ci proteza wypadnie :P  :-\

Przydałoby się skończyć już tego typu komentarze, bo tylko się przez nie ośmieszasz. :-\

Orkow w koncu stworzyli magowie z Srebnych Miast ( Akademia) i moze oni wieza w Sylatha tylko nazywaja go ojem niebo, ale to tylko hipoteza.

^
Haven -  Dobre, choć moim zdaniem, Divinity I i II bardziej pasowałyby do Fortecy (krasnoludów).
Inferno - idealenie oddaje klimat "ognia piekielnego"
Nekropolis - mroczne rytmy 8), a tak naprawdę świetne
Loch - Wspaniałe (ale pasowałoby to też trochę do Inferno)

Przydałoby się skończyć już tego typu komentarze, bo tylko się przez nie ośmieszasz. :-\

I Ty przeciwko mnie Brutusie? :P nie ja tylko oddaję z taką samą ironią. Uzasadniam wcześniej (z przymrużeniem oka) czemu nie lubię Cyrusa a tu mi z takim tekstem wyskukuje. I kto się poniża?

A powracając do tematu, to byćmoże Zehir chciał (byćmoże, tak sobie kiedyś pomyślał?) być tak silny jak Cyrus? I brać z niego "przykład"?

Jeszcze nie pomogl Aleksiejowi, kiedy on ruszyl do Sheog by zabic Kha-Beletha. Bez pomocy elfow i crzodzieji, ktorzy nie byli laskawi przyjsc z pomoca Aleksiej zginol razem z swoja gwardia.

A powracając do tematu, to byćmoże Zehir chciał (byćmoże, tak sobie kiedyś pomyślał?) być tak silny jak Cyrus? I brać z niego "przykład"?

Myślę, że przez jakiś czas Zehir chciał być taki jak ojciec, być takim potężnym czarodziejem itp., po prostu  Cyrus stał się jego autorytetem. Jednak później  zrozumiał jaki Cyrus był (samolubny i egocentryczny) i chciał nie popełnić takich samych błędów.

Mi najbardziej podoba się Inferno i Loch a reszta taka nawet nawet kluseczko ;) :)

Przecierz Sylath jest przecierz bogiem wiatru Ojciec Niebo raczej nie będzie nim.

Niektórzy tak sądzą ale one każdemu one wydaja się blade  a co do ryżu to nie będą go uprawiać.

^
Haven -  Dobre, choć moim zdaniem, Divinity I i II bardziej pasowałyby do Fortecy (krasnoludów).
Inferno - idealenie oddaje klimat "ognia piekielnego"
Nekropolis - mroczne rytmy 8), a tak naprawdę świetne
Loch - Wspaniałe (ale pasowałoby to też trochę do Inferno)

Mi najbardziej podoba się Inferno i Loch a reszta taka nawet nawet kluseczko ;) :)

Dziewczyny, tak się cieszę że wam się podoba. Zajrzę do Tsaia i poszukam więc więcej na pozostałe zamki.  Ashia - ouiś, akurat poniewąz w FFVII tak naprawdę to Shinra i JENOVA są największym złem, do Inferno też by pasowało. Laxx - No, wiem, metalowe xD. Winc szukam dalej

Jak dla mnie to muzyka w H5 jest dużo lepsza niż w pozostałych częściach  bardzo pasuje do zwłaszcza do miast.

Jak dla mnie to muzyka w H5 jest dużo lepsza niż w pozostałych częściach  bardzo pasuje do zwłaszcza do miast.

Buu ;P ;) w III lepsza była! Ale nie jest zła w V, jest b. dobra...

Symbole ich są  fajne ras w H5.
Mroczne Elfy bladą skórę mają bo zamieszkują pod ziemią.
Elfy są związane z naturą  co widać po przez ich miasto.
Krasnoludy od są związane z górami i kopalniami.
Ludzie jak to ludzie rasa co nie pozwoli sie panoszyć wrogim armia na ich ziemiach.
Czarodzieje rasa co nie boi sie eksperymentować magia w końcu ta rasa jest najlepsza w zaklęciach.
Orkowie rasa skłonna do bitki i chętna do najeżdżania terytoriów wroga.
Nekromanci rasa która dawno zapomniała co oznacza mało wojska ponieważ nie muszą  się martwic że im podczas bitwy ubywa wojsko lecz dzięki mrocznej energii zyskuje nowe wojska. 

Racja ale nie zapominajmy jeszcze o matce Ziemi.

Mroczne Elfy ciemna skórę mają bo zamieszkują pod ziemią.

o_O i może jeszcze na solarium chodzą? Mroczne elfy są blade... /lol ale obciach/

Skoro Smokiem Powietrza jest mag to Orkowie nie chcieli by go czcić... W końcu Might over Magic nie?

W H3 była dla mnie średnia,lecz w Wrotach Żywiołów brzmiała bardzo fajnie.
Nie zapominajmy też że do H5 muzykę tworzyła orkiestra do H3 normalnie twórcy.

Ludzie jak to ludzie rasa co nie pozwoli sie panoszyć wrogim armia na ich ziemiach.

Żadna rasa nie pozwoli panoszyć się wrogom na swoich terenach, więc to wcale nie jest domeną ludzi.

Poza tym magia i wiedza nie pasuje do Orków, którzy wierzą w "proste" rzeczy i nie posiadają zbytnio dużej wiedzy, a Sylath przecież strzeże wielu tajemnic wiedzy.

Orkiestra muzyki nie tworzy, tylko ją odgrywa. Od tworzenia są kompozytorzy.

A tak zupełnie na marginesie, to muzyka CAŁEJ serii HoM&M była tworzona przez Paul'a Romero i zagrana przez orkiestrę :/

Gwoli wyjaśnienia.

Wiedze to niektórzy mają... Szamanki na ten przykłąd...

Tak. Myślę, że Zehir widząc egocentryczne usposobienie Cyrusa jego relacje z otoczeniem nie chciał być taki sam. To jest bardzo często spotykana reakcja np w patologicznych rodzinach. Dziecko, przebywając w atmosferze alkoholu i papierochów, napełnia się odrazą do takiego stanu rzeczy i pragnie żyć zupełnie inaczej. Myślę, że podobnie było z Cyrusem i jego synem<choć nie o patologii tu mowa :P>, bo wiadomo jaki był Zehir- nie przypominał zachowaniem zbytnio swego ojca.

goblin plugawiez tez ma troche wiedzy

Co do wiedzy orków to szamanki grają główną rolę w negocjacjach więc wolą Ojca Niebo oraz Matkę ziemię bo przynajmniej widzą i sprzyjają im

Wynikła pewna nieścisłość, jeśli chodzi o rasę Magów.
Nie mogę ich sobie przyswoić, jako lud arabski. Co prawda budowle są bardzo charakterystyczne dla tej kultury, jednak moim zdaniem mają więcej z Hindusów.

A tak zupełnie na marginesie, to muzyka CAŁEJ serii HoM&M była tworzona przez Paul'a Romero

Zapomniałeś jeszcze dodać Roba Kinga ;P Ale rzeczywiście, obaj kompozytorzy tworzyli muzykę do wszystkich części Heroes'a, i trzeba przyznać, że świetnie im wyszła ta cała współpraca ;)

Do rasy Orków bardziej pasuje Arkath, jest tak samo impulsywny i porywczy.
Poza tym lubuje się w walce, a to jest główna domena Orków. ;)

Zachowaniem pewnie go nie przypominał, a jeśli już to po części. Na pewno odziedziczył po ojcu pewność siebie i tą swoistą dla magów arogancję. Nie mniej jednak, nie zapominajmy, że ich najważniejszą wspólną wartością, była ogromna moc i umiejętności magiczne. W tym bynajmniej się nie różnili. ;)
Nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że Cyrus kochał swojego syna i jakaś silna więź łączyła ich ze sobą.
Może dlatego Zehir postanowił nie wrócić do Srebrnych Miast po śmierci ojca, gdyż to miejsce zbyt wiele mu o nim przypominało? Sama nie wiem. Zastanawiam się też, jak Cyrus odnosił się do pozostałych Magów... ;)

Ale Arkath jest facetem... i nie ma nic w związku z Niebem... Wiec to nie
Matka Ziemi A nie Ojcu Niebo

Wynikła pewna nieścisłość, jeśli chodzi o rasę Magów.
Nie mogę ich sobie przyswoić, jako lud arabski. Co prawda budowle są bardzo charakterystyczne dla tej kultury, jednak moim zdaniem mają więcej z Hindusów.

Budowle są ewidentnie wzorowane na kulturze arabskiej, ale obyczajowość raczej na kulturze hinduskiej. Magowie jest to po prostu pomieszanie tych dwóch orientów.

Poza tym Arkath, choć jest porywczy i "dziki" tak samo jak Orki, nie pasuje do tej rasy. Matka Ziemi i Ojciec Niebo  bardziej pasują do bogini równowagi niż do innych bóstw.

Wniosek z tego jest tak prosty i OCZYWISTY (Nie nawidze tego słowa) Że aż nasówa się sam... Asha Rules  Dziękuje za uwage.

Tak. Myślę, że Zehir widząc egocentryczne usposobienie Cyrusa jego relacje z otoczeniem nie chciał być taki sam. To jest bardzo często spotykana reakcja np w patologicznych rodzinach. Dziecko, przebywając w atmosferze alkoholu i papierochów, napełnia się odrazą do takiego stanu rzeczy i pragnie żyć zupełnie inaczej. Myślę, że podobnie było z Cyrusem i jego synem<choć nie o patologii tu mowa :P>, bo wiadomo jaki był Zehir- nie przypominał zachowaniem zbytnio swego ojca.

Hm. Zehir był raczej elastycznym człowiekiem, potrafiącym się przystosować. Mógł chcieć być taki jak Cyrus - być potężnym magiem, poważanym przez całe Srebrne Miasta, ale nie do końca taki jak Cyrus - zgorzkniały, stary, przegrany. Możliwe też że chciał mu pomóc wyrwać się z tego stanu, lecz nie wiedział jak.

Ja akurat tu bym się nie czepiał - te ludy są blisko siebie i nawzajem czerpią od siebie wiedzę i kulturę [tak twierdzi wikipedia :)]

... A to widać słuchając muzyki w H3 i H5 . Tak w tych częściach się najbardziej postarali :P - a szczerze to ich muzyka bardzo umila grę - czego mogą nam pozazdrościć gracze bez głośników :)

Bardzo fajnie umila rozgrywkę szczególnie muzyka w menu H5 podstawki oraz podczas oblężeń.

Akademia i tak fajnie wygląda te budowle z kopułami wyglądają jak z renesansu lub z właśnie kultur wschodu.

^ Nie renesans zupełnie nie pasuje do stylu Akademii.

Cóż skojarzyło mi się ale te kopuły są fajne i to latające miasto(w szkole historrk by mnie oskalpował za takie porównanie jeśli uczeń ma 6)

Dlatego właśnie muzyka jest jednym z największych atutów HOMM , wykonana w perfekcji , wprowadza niespotykany klimat przy naszych Piecach , a najlepsze w tym to że jeśli ktoś ma bardzo dobre głośniki i kartę muzyczną , wsłuchuję się w nią jeszcze bardziej  :D

Tak najlepiej mieć subufer 5.1 lub większy +Karta Sound Blaster i wtedy mamy kino domowe w pokoju(jeśli odpowiednio rozstawi się głośniki po pokoju).

Wg. mnie Cyrusowi należała się śmierć. Żałuję jedynie, że zabił go Markal... Gdyby go zabijał np. ork lub demon- stary mag poczułby, że naprawdę umiera... Poza tym podobało mi się porównanie Godryka, z którejś misji- Człowiek, któremu wydaje się, że jest Bogiem... Bardzo trafne.

Ewentualnie Akademię można przyrównać do architektury romańskiej, podobne kopuły i ogólny wygląd, lub do baroku, duży przepych itp., choć z architektury to niezbyt.

Powiedziałbym że architektura taka troche arabsko-bizantyjska [określenie naszej starej babki od plastyki :)] , a reszta barokowa ...

... plus monitor HD lub LCD :P Taak wtedy się zgodze - można z gry multiplayer zrobić seans dla kumpli :)

A nawiązując do Elfów z Irollan. Ewidentni amerykańscy Indianie. Pióra we włosach, wszystkie ozdóbki, malowanie twarzy, no i ciała i te warkoczyki ;D

Tak najlepiej mieć subufer 5.1 lub większy +Karta Sound Blaster

Że jak? ;D
Nie znam się na tym nic, a nic. Ale wierzę wam na słowo. Szczególnie udane utwory w piątej części, to tematyka miast Sylwanu i Akademii, przynajmniej dla mnie ;)

Nie ukrywajmy faktu, że Asha pasuje do prawie wszystkich kultur i ras  :P

Elfy do Indian zupełnie nie pasują. To, że wkładają pióra do włosów o niczym nie świadczy. Pardziej do elfów pasują celtowie czy "ludzie puszczy".

Asha jest bezstronną boginią i w razie "potrzeby" można ją przypisać do każdej rasy, ale "na codzień" nie pasuje do prawie żadnej.

Elfy do Indian zupełnie nie pasują. To, że wkładają pióra do włosów o niczym nie świadczy. Pardziej do elfów pasują celtowie czy "ludzie puszczy".

A według mnie nawet pasują. Indianie przecież żyją w zgodzie z naturą, mają za swoich przewodników duchy zwierząt i czczą wszystko co naturalne. Celtowie również pasują, ale Hathostet wzięła pod uwagę wygląd leśnych elfów, a nie zwyczaje. A to jest różnica.

Wybaczcie ale ja w Akademii nie widze żadnego baroku (?) :P przepych też jest w architekturze arabskiej więc nie wiem skąd te wasze skojarzenia z barokiem...

A jak ktoś nie wierzy, to niech się wybierze do Istambułu i pozwiedza ;)

To, że odmówił komuś pomocy, nie oznacza, że ma od razu iść pod topór kata. Bo jeśli tak, to każdy człowiek, który nie godziłby się na czyjeś warunki czy prośby, od razu musiałby zginąć, co jest moim zdaniem bez sensu. Ja staram się dostrzec w Cyrusie coś dobrego, a z pewnością był to sposób wychowania Zehira, który był wspaniałym człowiekiem ;)

Dwa poniższe posty upewniły mnie o Dobrym wyborze który podjołem... Choć Melase też popieram... Za dużo ty bogów! ^_^

To właśnie przepych Przemawia za barokiem... nie był on jednakowy wszędzie bo świat byłby wszędzie taki sam... Ale charakteryzował się Właśnie przepychem i bogactwem zdobień i ekspresji ruchów... Patrz chociażby na Grote ze skarbani Dzina.

:/

dobra, niech wam będzie. Wprawdzie mam 6 z historii ale co tam... ;D a. Szalas nie gram Akademią bo jej nie lunię xD więc nawet nie wiem jak skarbiec dżinna wygląda :P

Zresztą sami twórcy wzorowali wygląd i obyczaje Elfów z piątej części na kulturze amerykańskich Indian. Wiem to, bo tłumaczyłam jeden wywiad, w którym wypowiadał sie jeden z grafików, Olivier Ledroit ;D

Fiu-fiu czemu go tłumaczyłaś? Praca, zadanie domowe, Reportarz do gazetki czy tak se?

Fiu-fiu czemu go tłumaczyłaś? Praca, zadanie domowe, Reportarz do gazetki czy tak se?

Tajemnica zawodowa ;)
Ale z pewnością wkrótce się tego dowiesz ;D

Ekhem,, wybaczcie, że Wam przerywam, ale to nie miejsce na spam, moi drodzy :P

 Elfowie z Irollanu są faktycznie podobni do Indian, jednakże - Laxx, ja nie mam może 6 z Historii, ale mam zamiar dostać się na archeologię :P- obyczaje i mentalność tej rasy łudząco przypomina strukturę społeczną Celtów <wow, jakie to naukowe> Czcili naturę, kapłanami byli druidzi, zgłębiający tajniki zielarstwa i ziołolecznictwa, ich wojowników nazywano "tancerzami północy", którzy nosząc jedynie lekką zbroję i średniej wielkości cieńki miecz, byli postrachem wysp brytyjskich w V w.p.n.e.

 Co do Akademii- zgadzam się z Laxx- w krajach arabskich, pod działaniem silnej, ortodoksyjnej kultury muzłumańskiej<zarówno architektury jak i społeczeństwa> nie było jakichkolwiek wpływów pozamahometańskich, więc nie ma mowy o baroku. Owszem, było u nich coś takiego jak okres przepychu, ale w zupełnie odbiegającym czasie od Europy.
 Zgadzam się z kimś twierdzącym, że w tej rasie jest mieszany styl architektury- zarówno hinduski jak i arabski. ;) :)

 :P ;)

Dużo jak dużo, ale przynajmniej jest urozmaicenie i każdy może prawie w całości przyporządkować sobie cechy jednego smoka<a przynajmniej któryś ma większość naszych>
 Ja tam dalej popieram Sylatha, a Asha jest pozostającą wobec Ashańczyków < :P> neutralnością, która nie ingeruje w sprawy śmiertelników. Oczywiście, z tego względu, że niby nic nie robi nekromanci wysnuli sobie tezę, że ona paradoksalnie nie robi nic i wszystko. Przędzie sobie tę nić wydarzeń, ukryta w niedostępnym- nawet dla swoich smoczych dzieci - zapomnianym zakamarku Ashan.

/"Kolorowe" posty zostały zakazane już jakiś czas temu. Luk

Ja muszę troszkę podważyć Twoje obronne założenia<sorki ;)>
Ale nie wydaje mi się, by człowiek tak potężny, władający Srebrnymi Miastami miał wogóle czas dla syna. Wręcz przeciwnie- uznał on, że najlepszym wychowawcą dla niego będzie akademia magii. Każdy przywódca postąpiłby w ten sposób. Chciał w pełni oddać się obowiązkom i krajowi, a z pewnością uznał, że im szybciej Zehir rozpocznie naukę, i im słabszy będzie kontakt między nimi- o tyle silniejszy będzie Zehir i państwo, rządzone przez oddanego władcę. Jednakże <zakładając, że tak postąpił> zrobił to z miłości do potomka i oczywiście z troski o jego przyszłość. (nie ukrywajmy też jego egocentrycznych celów- chciał, by jego syn był godnym reprezentantem rodu i nie upokorzył się, będąc zwykłym żołnierzem. Ojciec chciał, by on też był potężnym magiem- w końcu to jego syn)

Hahostet chodziło mi o sprzęt grający lepsza jakość muzyki która rozchodzi się po cały pokoju a co do tematyki to się zgodzę to są najciekawsze.

Kurde ale historii sypneliście pozwólcie że ja coś dorzucę:
Co do Sylwanu do ich kultur możliwe że właśnie przypominają strukturę celtycką ale posiadają też inne elementy a do Akademii do raczej kultur arabska która była nie zmieniana pod presją Mudża chedninów lub w przeszłości Kalifatu(kalifów).

Ja też , a znowu w przystani taka jakaś dziwna moim zdaniem ...

Ja mam monitor 23" LCD  ;D , mam full rozkosz normalnie z tymi głośnikami

znalazłam coś co spasiłoby do Nekropolis i proszę NIE MÓWIĆ, że nie pasuje! Pasuje jak ulał!! xD

http://pl.youtube.com/watch?v=_GhQ2X8GQZQ i bardzo mi się spodobało  :rolleyes: :)

Mnie Asha jest obojętna Sylanna z Elrathem żądzą jak dla mnie a co do Sylatha to on też mógłby być wiatr też czasami jest dobry.

E szkoda, że zapomniałem dodać jeszcze Shallase :-\ Teraz już zapóźno na zmiany

Nom, zauwarzyłem jej brak na samym początku, jednakże ona jest najmniej chyba znanym nam bóstwem, więc trudno byłoby powiedzieć, że jest czyimś ulubionym. Z tego co widać nie ingeruje zbytnio w sprawy Ashan- włada zapewne morzami.

nawet w samej grze jest rzadko wspominana

Ja na ten przykład nie wiem o niej nic... TO COŚ ZNACZY :/

Nie, nie pasowałaby  :P
Ten utwór wcale nie jest mroczny ;D
Powiem nawet, ze jest nieco wesoły  :D
Moja ulubiona melodia i utwór muzyki klasycznej :)
Już w wieku 5 lat go ubustwiałem  ;D

:/ chodzi o to, że jest grane na organach ;P i z deczka gotyckie ;P

Ja sam o niej sie dowiedziałem jakieś pólroku temu

O Shallase mało wspominali bohaterowie tylko kilka razy wspominał o niej Raelag a tak ogółem jest mało znaną boginią.

wedłóg mnie Arkath i Urgash sa najlepsi

Dlaczego właśnie oni są dla Ciebie najlepsi???

Najwyraźniej podobają mu się bogowie ognia

Ale dlaczego właśnie Bogowie ognia?

bo lubie ogień

Mój brat też lubił ogień , a raz o mało co sobie twarzy nie przypalił ...

Aha dobra wróćmy już do tematu
Sojlex popraw błąd w poście
OK

nie ukrywajmy też jego egocentrycznych celów- chciał, by jego syn był godnym reprezentantem rodu i nie upokorzył się, będąc zwykłym żołnierzem. Ojciec chciał, by on też był potężnym magiem- w końcu to jego syn

Także widzisz, Cyrus nie był bezdusznym władcą, przejawiał wartości ludzkie, chociażby wobec własnego syna ;) A to jest priorytetowy atut dla każdego rodzica ;)

Mój brat też lubiał ogień , a raz o mało co sobie twarzy nie przypalił ...

OMG :o
Czego ja się tutaj dowiaduję...
Ja pozostaję wierna Sylannie, jestem całkowicie bierna wobec wszelkich konfliktów i tak chyba pozostanie ;)

jestem całkowicie bierna wobec wszelkich konfliktów i tak chyba pozostanie ;)

a ja chyba troche odwrotnie
ale Syllane też lubie

KaM widać że utorzsamiasz się z Sylathem który jest bogiem wiatru który czasami jest porywczy jak i posiada wiedzę tajemną.

No tak ale gdy przyszło Cyrusowi spotkanie z posłem proszącym o pomoc(mam tu na myśli Godryka)to postanowił mu nie pomagać bo jeśli by mu pomógł to by nie został zabity przez Markala a wtedy Zehir nie został by pierwszym z kręgu.

Nie wiem czemu ale bierność syllany mnie kapke drażni... chociaż Asha też jest raczej bierna minus te dni kiedy każe nekromantom działać

Cóż bogowie i boginie też muszą być opanowani ale ja cenię sobie nie ingerencję spokój oraz harmonię.

dobry bóg dba o swój lud... Ingeruje poprzez błogosławienie (Elrath) albo wysyłając wsparcie (Urgash) albo ucząć swój lud czegoś nowego, niezykłego i niesamowicie przydatnego (Arkat)...

Co moge powiedzieć o Cyrusie?... Był magiem i miał syna pałającego się magią Przywołania. Sam był bardzo potężny (do dziś śni mi się po nocach walka z nim na poziomie heroicznym) i umiał skożystać z magii pierścienia by stworzyć magiczną sfere w której ukrył się przed Markalem... Patrząc na Cyrusa można tylko przez pryzmat informacji które przedstawiali inni bohaterowie ponieważ nie dane nam było poznać go osobiście...
"Arogancki głupiec" - Godryk
"CYRUS, TEN MAG..." - Izabella
"...Widze że mamy te same odczucia do starego, dobrego Cyrusa" - Markal

Nikt poza innymi magami nie lubił go ale to nie znaczy że był zły a raczej Uparty i Lekko/Troche/Bardzo Arogancki. Był potężny i przez to, o ironio, słaby...

A dla Sylanny wystarczą wielbiące ją wiersze oraz prośby oraz modły.

KaM widać że utorzsamiasz się z Sylathem który jest bogiem wiatru który czasami jest porywczy jak i posiada wiedzę tajemną.

a to czemu niby się utożsamiam?

Ja jestem trochę na granicy Sylanny i Sylatha. Nie jestem do końca bierny wobec wszystkich konfliktów, ale też staram się niepotrzebnie nie ingerować i robić to tylko gdy wymusza to na mnie sytuacja. No i cenię sobie harmonię i wiedzę tajemną, a to są atrybuty/cechy obu tych smoków.

A ja nie wiem kim dokładnie jestem , ale ale jak miałbym się przyjrzeć bliżej to pasuje do mnie trochę cech Arkatha i Sylatha :)

Arkhat jest bogiem ognia to raczej pewne że do ciebie pasuje a co do Sylatha to też bo przecież bez tlenu nie było by ognia.

A to ja może z innej beczki? (bo nawet nie wiedziałam sama, że jest takie imię...):

Sylwan - imię męskie pochodzenia łacińskiego

. Wywodzi się od słowa oznaczającego "las, zagajnik". Imię to posiada również skróconą formę Sylas.

Żeński odpowiednik: Sylwana

Sylwan imieniny obchodzi: 17 lutego, 20 lutego, 4 maja, 10 lipca, 5 listopada i 1 grudnia.


Znane osoby noszące imię Sylwan:

Silvano Piovanelli, kardynał katolicki
św. Sylwan Athoski, święty prawosławny, mnich z góry Athos
Sylwan (Sylas), postać biblijna,współuczestnik podróży św. Pawła.

Osobiście nie chciałabym tak mieć na imię xD

Nawet fajne imię tylko jak je należy wypowiadać zwracając się do tej osoby?

Chyba Sylwanie albo Sylasie  :huh:

Chciałbym zauwarzyć, że ktoś błędnie napisał nazwy dwóch smoków, mianowicie MlaSSy i SylaNNy. Nie litera "L" jest tu powtarzającą się, a "S" i "N". Od razu zaznaczam- niczego się nie czepiam, chciałem tylko zwrócić na to uwagę<no bo w sumie w niczym to nie przeszkadza> Ale przyznam szczerze, że często spotykam błędny zapis tych dwóch smoczych imion... :huh:

Chyba Sylwanie  ;)
A z bogów najfajniejsi są Sylath i Urgash

Dobra, niepotrzebnie wprowadziłam się z tym imieniem... :/ a moze choć uzasadniłbyś czemu tak tych bogów uważasz za najfajniejszych? ^^^ /omg/ o_O

Chyba Sylwanie albo Sylasie  :huh:

Chciałbym zauwarzyć, że ktoś błędnie napisał nazwy dwóch smoków, mianowicie MlaSSy i SylaNNy. Nie litera "L" jest tu powtarzającą się, a "S" i "N". Od razu zaznaczam- niczego się nie czepiam, chciałem tylko zwrócić na to uwagę<no bo w sumie w niczym to nie przeszkadza> Ale przyznam szczerze, że często spotykam błędny zapis tych dwóch smoczych imion... :huh:

Masz racje, nigdy nie zwracałem na to uwagi i sam popełniałem te błędy :(. Powinno sie też  zamiast ShaLLasa  pisać ShalaSSa.

Cóż moge powiedzieć o Cyrusie. Nie pomógł Godrykowi, ale dobra może miał ważniejsze sprawy na głowie to jeszcze zrozumiem, ale nie musiał sie śmiać z Imperium Gryfów i ich wiary. To, że on nie uznawał żadnych Bogów nie czyni go lepszym i nie musi z nich się śmiać lub krytykować ich. Jeszcze nie ruszył w pomoc Aleksiejowi( ojcu Nikolaja) w wojnie zaćmienia,  czyli stchórzył. Prawda był potężny, bo mi też dał po d.... w kampani nekropolis 4 misjii, ale jednak był samolubny, chamowaty i poza Zehirem myślał tylko o sobie.

Cyrus tak jak słusznie pisze pan Powyżej był trochę tchórzowaty , ale silny .
Mnie jeszcze jedno sie w nim nie podoba - wyśmiewa innych , bo wierzą w Sylanne , Elratha itp. , a sam próbuje tak naprawde taki być ...

Dokładnie. Ostatnio jakoś zwróciłem na to uwagę.

A ja wyjadę z innym pytaniem.
Jak sobie wyobrażacie smocze "niebo", or Panteon tych bóstw? Arkath ukazał się przecież Zehirowi i Wulfstanowi przybywając "skądś" i po rozmowie "tam gdzieś" powrócił, mowa była tam również o długim śnie Arkatha. Co o tym sądzicie? ;>

Jak każda Boska Arrystkokracja... Wszystko jest wymieszane i9 Trzeba być boheim By to zrozumieć... Magowi się udało i trzba by go zapytać :haha:

I to właśnie jest największa zguba magów. Są potężni ale są również gnuśni i samolubni, więc nie było nawet mowy o pomocy Aleksiejowi, który jako jedyny zdobył się na odwagę by stawić czoło Kha-Beletowi. Przegrał w pewnym sensie przez Cyrusa, bo walczył powiedzmy sobie w imieniu wszystkich "ras światłości", a Cyrus, dysponując możliwością wsparcia wyprawy rycerza, nie zrobił kompletnie nic, bo ona się powiodła.
 <nie pamiętam tylko co się w tym czasie działo z Elfami (?)>
 A, i jak słusznie napisał Sylath, był wręcz ordynarny wobec ludzi Imperium Gryfa, śmiejąc się i drwiąc z ich wiary w Elratha. Ciekawe tylko co ci bogowie zrobili z nim po śmierci  ;> xD

Mam zamiar napisać opowiadanie o Gnuśności magów... Cyrus może tam wystąpi... W mignięciu gdzieś koło czasu na reklamy... Ale on a raczej jego nastawienie będzie głównym wątkiem...

I to właśnie jest największa zguba magów. Są potężni ale są również gnuśni i samolubni, więc nie było nawet mowy o pomocy Aleksiejowi, który jako jedyny zdobył się na odwagę by stawić czoło Kha-Beletowi. Przegrał w pewnym sensie przez Cyrusa, bo walczył powiedzmy sobie w imieniu wszystkich "ras światłości", a Cyrus, dysponując możliwością wsparcia wyprawy rycerza, nie zrobił kompletnie nic, bo ona się powiodła.
 <nie pamiętam tylko co się w tym czasie działo z Elfami (?)>
 A, i jak słusznie napisał Sylath, był wręcz ordynarny wobec ludzi Imperium Gryfa, śmiejąc się i drwiąc z ich wiary w Elratha. Ciekawe tylko co ci bogowie zrobili z nim po śmierci  ;> xD

Alaron król effów też nie ruszył w pomoc i dlatego jak każdy wie szmaragdowe smoki opuściły Irollan

Dzisiaj sie już kończy głosowanie,  mam nadzieje, że jeszcze przyjdzie pare głosów

A do boskiego nieba to preferuję ogromny zamek z elementami wystroju każdej rasy której patronem jest dany bóg.

Moim zdaniem to miejsce poza czasem i przestrzenią. Jest to coś w rodzaju krainy, gdzie każde bóstwo ma oddzielną część kraju (lub każde z nich ma na własność wyspę), w której znajduje się wszystko co im jest potrzebne do "szczęścia", czyli wymarzony przez każde z nich świat.

Wedle wierzeń Chińskich każde bustwo, nawet najmniejsze, ma swój własny
prywatny strawek nieba który urządza jak mu się podoba... (Patrz Jade Empire)

Może właśnie takie miejsce sobie wybrały smocze bóstwa żeby mieć łatwy kontakt z wyznawcami.

Myślę, że nie chodzi o łatwy kontakt z wyznawcami, tylko o własną wygodę i miejsce, gdzie znalazły nie zakłócalny spokój.

Uuuuuuu ankieta coś w temacie nie wyszła :haha: ^^^ sorx za spam

Wyszla tylko glosowanie sie juz skonczylo

Asha czy Elrath? Bo szli równo... :/

remiz byl pomiedzy ashą a elrathem

Łeee... to lipa... Kiedy zaczyna się kolejny?

Zrobiłem nową ankiete. Zrezygnowałem z pozostałyxh bóst, gdyż stwierdziłem, że są  mało opisane i nie można ich za bardzo ocenić. Zapraszam ponownie do głosowania.

GRYFY NA WIEKI!!!

Zauważyliście, że najwięcej bóstw ukazało się nam na własne oczy w kuźni?
Malassa Yalay'i (nie mylcie Malassy z jej córką Malsarą z podstawki z misji 2 lochu), Elrath Frey'dzie (co prawda był to tylko jego głos, ale zawsze coś).
Nie wiem czy dobrze zapamiętałem, ale z hord pamiętam tylko Arkatha.
I to chyba na tyle z bóstw, które się ujawniły.
Tak od siebie dodam, że Sylath mnie fascynuje, może dlatego, że najmniej o nim wiemy (przynajmniej ja). Jeśli zdecydują się pociągnąć wątek 5 w 6 to mam nadzieję, że coś z nim "wplotą" do akcji.

a mi najmniej wiadomo o shalassie

A ja też nie wiem o nich specjalnie dużo :/

Na pierwszwej stronie są opisy wszystkich bogów

O Malassie wiemy stosunkowo dużo. Bogini mroku, nieprzewidywalna niczym ciemność, z której nie wiadomo co wylezie. W jednej chwili potrafi być przychylną i łaskawą, a w drugiej może pozbawić życia połowę swoich mrocznych wyznawców...
 O Sylathu wiemy również wiele, jest najmłodszym ze smoków- Sar-Elamem, który poznał tajemną wiedzę wszechrzeczy i dostąpił zaszczytu spotkania się z Ashą, która uznając jego mądrość zmieniła go w siódmego smoka. Początkowo był on patronem najmłodszej rasy śmiertelników w Ashan, jednak po odejściu magów i utworzeniu przez nich pierwszego magicznego królestwa, ludzie z Imperium Sokoła odwrócili się od niego i poczęli wyznawać wiarę w Elratha. Sylatha wyznają już niektórzy wierzący magowie, ponieważ większość magów ze Srebrnych Miast uznaje go nie bogiem, a autorytetem do naśladowania.  Ja bym powiedział, że mało wiemy o Sylannie, w żadnej części nie ukazała się swoim leśnym wyznawcom.

sylanna-Zielona smoczyca ziemi jest uważana za najbardziej obojętną, powolną i spokojną wśród smoków żywiołów. ziemia działa tylko po długim przemysleniu danej kwestii i dokładnym zastanowieniu sie. Jest przyjaznym oraz ostrożnym bytem i często służy za rozjemcę pomiędzy jej rodzeństwem (smokami). Jest strażnikiem Natury, lubiącym kwiaty, zwierzęta oraz pozwalająca skałom "wyrastać na jej grzbiecie", zaś jedynym sposobem, by wzbudzić w niej gniew, jest zniszczenie lub zbezczeszczenie jej świętych gajów lub kamiennych kręgów.
Sylanna jest czczona przez druidów, strażników leśnych (rangerów), łowców, rolników i pasterzy, lecz także przez rzemieślników drewna i kamienia.
Jest opiekunką elfów :)

Tyle ja też wiem :P Chodzi mi o ukazanie jej w grze. Tak jak i Sylatha. Nie było ich jeszcze w kampanii, a to jak wiadomo ukazuje nam postać bardziej niż opisy patronatu i atrybutów. W kampanii ukazano Arkatha, Malassę, Elrartha <choć nie jego postać, a głos> i to właśnie na podstawie tych ukazań można najbardziej poznać te osobistości. Nie wiem jak inni, ale ja poznaję człowieka po rozmowie albo obserwacji, a nie po opisach... :P

Ale szkoda że twórcy nie pokazali Sylatha oraz Sylanny ciekaw bym był jaki oni mają głos i jak będą się odnosić do swoich wyznawców

A jakby porównać bogów z homm5 do bogów Greckich

Sylanna- Demeter- bogini urodzaju
Shalassa- Posejdon- bóg morza
Arkath- Hefajstos- bóg ognia i kowalstwa
Elrath- Helios- bóg słońca i światła
Asha- Nemezis- bogini bogini ludzkiego losu i strażniczka powszechnego ładu
Urgash- Ereb- bóg ciemności i chaosu
Malassa- Hekate- bogini mroku
Sylath- Hermes- poslaniec bogów, opiekun podróżników, straznik tajemnic

Więc bogowie z Homm5 mają troche wspólnego z Greckimi. Nie mówie, że wszystkie cechy mają taie same, bo np Nemezis jest też boginią zemsty co doAshy mi nie pasuje, ale za to jest ładu i losu

Sylath jako Mój ulubiony grecki bóg? No nieeee... Moge zmienić mój wybór w ankiecie? ;D No nic... mrok też fajny.  8)

No ja nie mam czego zmieniać  ;D

Arkath- Hefajstos- bóg ognia i kowalstwa
Sylath- Hermes- poslaniec bogów, opiekun podróżników, straznik tajemnic

Ale wybrałem Sylatha :)

Ja tylko je porównywałem, przecież to są całkiem inne bóstwa. Hermes ma inny charakter od Sylatha, ale wybrałem go bo jest bogiem tajemic, posłańców, podózników podobnie jak Sylath.

A jakby porównać bogów z homm5 do bogów Greckich

Sylanna- Demeter- bogini urodzaju
Shalassa- Amfitryta- bogini morza
Arkath- Hefajstos- bóg ognia i kowalstwa
Elrath- Helios- bóg słońca i światła
Asha- Nemezis- bogini ładu i porządku, córka losu
Urgash- Ereb- bóg ciemności i chaosu
Malassa- Hekate- bogini mroku
Sylath- Hermes- poslaniec bogów, opiekun podróżników, straznik tajemnic

Więc bogowie z Homm5 mają troche wspólnego z Greckimi.

 Mwahahaha.
 A więc, uno: Amfitryta nie była boginią lecz nimfą wodną i żoną Posejdona, który to właśnie był bogiem morza. Nemezis zaś co prawda była boginią porządku ALE i również boginią zemsty, co mi za bardzo do Ashy nie pasuje. I mała sprawa - Hekate była też boginią magii, więc ponieważ mroczne elfy są czarnoksiężnikami, muszę uznać prawidłowość tego porównania. Merciś za wysłuchanie.

No dobra Amfitryta była jedną z nereid, alePosejdona miałem dać jak to facet, a Shalassa baba?

I jeszcze pisałem pare postów wyżej, że ci bogowie nie mają wszystkich wspólnych cech z bogami z homm.

Z tą Amfitrydą coś mi nie pasowało od początku. A Shalassa może mieć męskiego odpowidnika w mitologii greckiej. I chyba wszyscy zgodzą się z kluseczką, że nim jest Posejdon. Kluseczko- z tego co czytałem <a o mitologii czytałem bardzo dużo> to Nemezis jest głównie boginią zemsty, sprawiedliwości i porządku, ponadto była bardzo surową patronką nie powiedziałbym, że jest choć trochę patronką równowagi, tak więc nie nadaje się na Ashę. Już bardziej od niej na miejsce Ashy pasuje Temida, a już najbardziej Fortuna, która jak wiadomo była boginią losu i szczęścia. ;)

A mi sie wydawało, że jest boginią ładu i porządku, ale także przeznaczenia, chociaż moge się mylić. Ja także o bogach uczyłem się dużo i pamiętam z szkoły podstawowej jak pani nam mówiła o wszystkich.
Fortuna wogóle nie nadajemi się na Ashe, przezież Asha nie jest boginią szczęścia, bardziej Eirene- bogini pokoju.

Eh.. to może zmienie Amfitryte na Posejdona

http://www.historiatwiss.republika.pl/opracowania_starozytnosc%5Cbogowie_greccy_i_rzymscy.html

tu pisze o bogach i o Nemezis

Ja tylko je porównywałem, przecież to są całkiem inne bóstwa. Hermes ma inny charakter od Sylatha, ale wybrałem go bo jest bogiem tajemic, posłańców, podózników podobnie jak Sylath.

Nie zapomnij o złodziejach i Handlarzach bo to przez to jest moim ulubionym bogiem. ;D

ale Sylayh jest bogiem handlarzy i chyba nawet zlodzieji.

ale Sylayh jest bogiem handlarzy i chyba nawet zlodzieji.

Nie bo złodzieje są w lochach :P , a Sylath jest bogiem magów .

A skąd wiesz? Jesteś w 100% pewien?

Przez niektórych tez jest Sylath nazywany Sar-Elamem tym który ma wielką wiedzę ponoć w stolicy Akademii Al-Safir znajduje się biblioteka wiedzy Sylatha.

Owszem. W Al-Safir znajduje się biblioteka wiedzy Sylatha, co więcej było o niej bodajże w Dzikich Hordach, gdy Arantir podbił jakieś srebrne miasto, mag powiedział mu o jakimś arcymagu Melorogu, czy jakoś tak, który chciał znaleźć jakieś insygnia<nie pamiętam tego dokładnie, jak ktoś może, niech sprostuje>

Neramirze mały błędzik akuratnie to było w podstawce gdy Zehir miał odbić Al-safir z rąk wojsk Markala i przy okazji nauczyć nowych zaklęć.

Ach, zapewne. :) Ale w Dzikich Hordach również było coś o tej bibliotece. Pamiętam tamtą misję z podstawki, ale nic ciekawego tam o bibliotece nie powiedziano, natomiast w misji Arantira była taka wzmianka. Pewien tajemniczy mag studiował wiedzę Sar-Elama, by posiąść jakiś artefakt, zwiększający moc i dający jakieś potężne właściwości temu, kto go posiadł. Był on jednak wyznawcą kultu demonów i dlatego Arantir musiał dotrzeć na miejsce ukrycia artefaktu przed owym magiem.  Jego imie- Menelag, przelatywało parę razy przez kampanię Nekropolią.

Z tymi bogami Greckimi jest mały problem... Jest ich za dużo. I nie wiadomo którego gdzie dopasować. Ale chyba dlatego lubię mitologię. ;P

Moja ulubionym bóstwem ze świata HoMM jest Malassa. Duży wpływ na ten wybór ma podobieństwo charakterów. No i do gustu przypadła mi też Sylanna.

Każdy z nas ma swojego ulubionego Smoczego boga niektórzy mają nawet podobne cechy bogów np(Urgasha,Sylanny itp).

Nie znam się na tych bogach z HoMM wiem tylko o Elra... (nie pamietma jak to sie pisało CHODZI MI O TEGO CO IMPERIUM GRYFOW WYSLALWIALO) pamietam sylanei to tyle

Nie znam się na tych bogach z HoMM wiem tylko o Elra... (nie pamietma jak to sie pisało CHODZI MI O TEGO CO IMPERIUM GRYFOW WYSLALWIALO) pamietam sylanei to tyle

Elrath?... Nie przeadzaj z CapsLock-iem

A skąd wiesz? Jesteś w 100% pewien?

No a jednostka 1 lvl'a to co ??? Nie złodziej ???

Cytat: Darnok123 w 19 Lipca 2008, 15:18:55

Nie znam się na tych bogach z HoMM wiem tylko o Elra... (nie pamietma jak to sie pisało CHODZI MI O TEGO CO IMPERIUM GRYFOW WYSLALWIALO) pamietam sylanei to tyle

Elrath?... Nie przeadzaj z CapsLock-iem

Darnok co ci się stało zapomniałeś o Caps - Locku ???

Coś mi tu nie pasuje. Wszystkich smoków jest 8, więc jakim cudem doszedłby 7 smok? Nie licząc Ashy i Urgasha wychodzi 6, razem z Shalassą i Sylathem, a więc 7 smok nie ma imienia. Ba, nawet nie ma go w ankiecie. Sar - Elam stał się 7 smokiem po uwięzieniu demonów, z tego co pamiętam, a więc Imperium Sokoła czciło maga? To bez sensu. Jeśli źle myślę, to niech ktoś mnie poprawi.

Coś mi tu nie pasuje. Wszystkich smoków jest 8, więc jakim cudem doszedłby 7 smok? Nie licząc Ashy i Urgasha wychodzi 6, razem z Shalassą i Sylathem, a więc 7 smok nie ma imienia. Ba, nawet nie ma go w ankiecie. Sar - Elam stał się 7 smokiem po uwięzieniu demonów, z tego co pamiętam, a więc Imperium Sokoła czciło maga? To bez sensu. Jeśli źle myślę, to niech ktoś mnie poprawi.

1. Sylath         
2. Elrath
3. Urgash
4. Sylanna
5. Malassa
6. Shalassa
7. Asha
Tyle jest smoczych bóstw

Imperium Sokoła nie czciło Sar-Elama, tylko Sylatha. Asha przemieniła maga w Sylatha jeszcze przed powstanem Imperium Sokołów.

Zapomniałeś o Arkath'ie. Czyli razem jest 8.

Ashę możemy liczyć jako "matkę smoków" , bo to od niej wszystkie powstały [no chyba poza Urgashem] W takim razie jest 7 ;P

Ale Asha też jest smoczym bóstwem i powinno się ją liczyć, mimo tego, że jest "matką smoków", więc jest 8 smoków.

A jeśli już nie chcecie liczyć pierwotnych smoków, to nie liczcie też Urgasha. Zostaje 6 smoków. No i co z tym 7 smokiem? Bezimienny smok, którego domena nigdzie nie jest wspomniana?

uznajmy że to wszystko stworzyła Asha więc jest jeden smok

Jak to "wszystko"? Urgash niby nie stworzył nic? Demony powstały same z siebie? To pierwotny smok chaosu, przeciwieństwo Ashy, musisz go liczyć.

Można to ująć w ten sposób, że są dwa "główne" (kontrastowe i przeciwstawne) bóstwa (Asha i Ugash), ale to nie znaczy, że pozostałych 6 smoków jest mniej ważnych i, że można ich nie zaliczyć. 

są ważne ale mniej

Spokojnie. Nie tędy droga. Urgasha nie liczymy w panteonie smoków, ponieważ jest on wygnanym smokiem, więc jest ich 7. Jest on oczywiście bogiem, tyle że "dobre" smoki zwalczają jego i jego "dzieci" na każdym kroku. Urgash został wygnany jeszcze przed powstaniem Sylatha, więc w tedy było ich 6, a gdy Sar-Elam doznał oświecenia, został siódmym smokiem.

Moi ulubieni to:
Arkath (od krasnoldów, ognisty :D)
Elrath (za to, że stworzył anioły, archanioły i wywalił z ,,nieba'' serafinów ;D)

No i czemu Urgash się nie liczy ?   :/
To też smok  :rolleyes:

Cóż Urgash mówiąc krótko ma przesrane gdyż on oraz jego pomioty są tępione nie miłosiernie i po co on fikał do innych smoków zdrada nie popłaca.

Urgash mógł nie fikać do innych, i zamiast demonów stworzyć np: upadłe anioły  ;D

Aniły same poupadały bez jego pomocy...

No i czemu Urgash się nie liczy ?   :/
To też smok  :rolleyes:

Każdy z nich to smok jest o ile pamiętam  ^_^ A demony zrobił z tego co znalazł w piekle i to w ilościach takich że... WOW całą planete by przykryły jakby mogły wyjść wszystkie na raz i zostać na powieszchni dłużej.

Liczymy WSZYSTKIE smoki bez względu na ich żądze. Niby dlaczego Urgasha nie liczyć? Bo został uwięziony przez Ashę? Też mi pretekst.

O jeju...
Urgash jest smokiem, ale NIE wlicza się go do grona smoczych bogów. Jest bogiem, smokiem i ma własną rasę, której patronuje, ale jest wygnanym bogiem, działa na własną rękę, ukrywa się przed braćmi i dlatego napisane jest Rok Siódmego Smoka i uznaje się siedem smoków. :P

Melkor , czy ty po prostu nie możesz zrozumieć że Urgash został wygnany i nie jest już liczony jako smok [tak jak cała reszta] , bo go nie ma już w "spółce" ???

Gdzieś kiedyś czytałem, że Pierwotne Smoki prawie przestały ingerować w świat, gdy zrodziło się 6 smoków żywiołów: Ognia (Arkath), Wody (Shallasa), Ziemi (Sylanna), Powietrza (Sylath), Światła (Elrath) i Cienia (Malassa).
I kolejna sprawa: skoro Sylath miałby być 7 smokiem, to czemu nie ma Lat Sylatha, tylko Lata Siódmego Smoka?
I pytanie: kto wam powiedział, że to Sylath jest Siódmym Smokiem?
PS. Nigdzie oprócz Tawerny nie czytałem, że Liga Srebrnych Miast uznaje jakiegoś smoka za swego patrona. A skoro Tawerna kopiuje teksty Ubisoftu z CelestiansHeaven, to przynajmniej mogłaby to zrobić porządnie:
Worship: Wizards do not view the dragons as gods, merely as more powerful beings. With enough study and experimentation, they too will achieve the power of the dragons.
widzicie tu gdzies napisane Syalth? Bo ja nie. I tak przy okazji tego kopiowania: tam na dole strony (http://www.celestialheavens.com) pisze coś o prawach. Ktoś to czytał?

Ciężko ci wytłumaczyć Srebrne miasta nie wieżą w boga ponieważ magowie uznają że mogą sami stać się smokiem-bogiem i dołączyć do Panteonu a co do Sylatha do w Stolicy magów Al-Safir jest tylko przechowywana jego wiedza oraz potężne zaklęcia których mogą się nauczyć tylko wprawni czarodzieje.

Jak już ktoś mówił... Magowie mają Sylatha za patrona i wzór do naśladowania bo wedle jej filozofi "co takiego bogowie mają czego ja nie mam" żaden bug nie istnieje bo jest nadpotężny a ich moce pojawiły się za nic ("Musisz zapracować na moc" tak myślą magowie).

"0 RSS: Objawienie Siódmego Smoka
Sar-Elam pierwszy Czarodziej z Zakonu Smoka zgłębił naturę wszechrzeczy i świata duchów, poznał wyższą formę bytu i wkroczył na ścieżkę potęgi. Oświecony swym nowym rozumieniem porządku świata, Sar-Elam staje się Siódmym Smokiem."

W powyższym tekscie pisze: "0 RSS"
Dlatego pisze 0, ponieważ wtedy Sar-Elam stał się siódmym smokiem, czyli Sylathem.
Czyli ten Siódmy smok to w rzeczywistości nie kto inny jak Sylath

Zresztą głupio by to brzmialo: Sar-Elam staje się Sylathem, czy rok Sylatha, dlatego mi się wydaje, że nie pisze się "Sylathem". Każdy człowiek, któremu latarnia inteligencjii świeci w miare dobrze jest w stanie zrozumieć o co chodzi.

Znajdź rozsądny dowód, bo równie dobrze w takim rozumowaniu Elrath może być Siódmym Smokiem. Przecież dopiero po powstaniu Siódmego Smoka Imperium zaczęło wyznawać Elratha.

Z tym że Sylath jest najmłodszy...

O ile można mówić o wieku przy nieśmiertelnych... ale to prawda Sylath powstał najpÓźniej czyli wszystko powino być jasne...

No i widzicie Melkor będzie się teraz kłucił. Sar-Elam stał się  siódmym smokiem, ale każdy wie, że ow mag po przemianie nazywał sie Sylath. Czyli tym SIÓDMYM SMOKIEM to w rzeczywistości Sylath.

Każdy powiadasz? Podaj chociaż jeden przykład niepolskiej strony, na której jest napisane, że Sylath jest Siódmym Smokiem.
The Primordial Dragons become myths and are slowly forgotten. Only the Elemental Dragons are worshipped.
Mam nadzieję, że tłumaczyć nie muszę. Tu jest wyraźnie zaznaczone, że Pierwotne Smoki były powoli zapominane, więc zostają smoki żywiołów. Sześć smoków, a więc i Sylath.
Pełna linia czasu jest tu: http://mightandmagic.uk.ubi.com/timeline.php.

Jeżeli byłbyś troszkę bystrzejszy, sam byś sobie poskładał tę historię w całość. Na stronie Tawerny mamy opisane powstanie Siódmego Smoka, w dodatku podane jest imię maga, który nim się stał- Sar-Elam. W którymś opisie smoczych bogów jest wypisane czarno na białym, że Sylath jest najmłodszym ze smoków, a Asha zmieniła w niego właśnie Sar-Elama. To jest jak jedna wielka układanka, do której masz wiele elementów, ale jeden czy dwa musisz wywnioskować sam. Mag po przemianie został przez ludzi z Przystani ogłoszony ich patronem, jako najmłodszy bóg dla najmłodszej rasy Ashan. Ludzie wtedy byli jedną frakcją, nie było Srebrnych Miast, a Sar-Elam był najwyższym magiem w Zakonie Smoka. Dopiero potem doszło do rozłamu- ludzie Przystani odwrócili się od Sylatha, uznali za swego patrona Elratha, a tym, którym zmiana się nie spodobała, poszli na południe i założyli Siedem Miast. Teraz jednak tylko najmądrzejsi i mniej zachłanni magowie uznają Sylatha za boga, bowiem większość tej frakcji w swej pysze i arogancji uznaje go tylko za kogoś, kto był pierwszym człowiekiem, który dostąpił zaszczytu stania się smokiem i chcą kontynuować jego odkrycie.
Chyba nie ma już co tu tłumaczyć...

Shallasa też jest bogiem,dajcie ją tutaj :D.Urgash może i jest wygnany ale jest bogiem wygnanym ale bogiem :).

Nie dałem Shalassy, bo jest mało znanym bostwem i prawie wogóle nie była wspominana w grze.

A ktoś tu mówi, że Urgash nie jest bogiem?

O temat już nie taki popularny :( Szkoda :/

Alaron król effów też nie ruszył w pomoc i dlatego jak każdy wie szmaragdowe smoki opuściły Irollan

Niestety obaj za swoje decyzje ponieśli konsekwencje, ale Alaron przynajmniej nie wyśmiał prośby Imperium o pomoc, w przeciwieństwie do Cyrusa.

Alaron nie wyśmiał bo nikt go o to nie prosił. Co do Cyrusa to zachowywał się jak każdy inny mag ze srebrnych miast. No może poza jednym Zehirem jego synem, który jako jedyny kierował się w życiu także sercem co przeszkadzało innym magom. Elfy zapłaciły swoją cenę za tchórzostwo w wojnie zaćmienia kiedy to zginał ojciec Nikolaja lecz w przeciwieństwie do Cyrusa Alaron starał się odkupić winy pomagając na początku Findanowi, który był jednym z tych co zabili władcę demonów

Jak dla mnie Cyrus nie był ani dobrym, ani złym. Po prostu był politykiem i zanim wyruszy na wojne to zastanawiał się czy mu się to opłaci. Wojny Izabeli to nie była jego sprawa wiedział, że jak się zaćmienie skończy to będzie po kłopocie, takie jest moje zdanie.

Czy ja wiem, czy po kłopocie? Zaćmienie było tylko możliwością otwarcia bram chaosu, gdyby wszystkie demony zdołały się wydostać na powierzchnię i zaćmienie się skończyło, nic by to demonom nie zrobiło. Przecież światło nie działa na nie, jak na wampiry.
Sylath- dzięki za przypomnienie ;) Racja, Alaron również odmówił, ale wydaje mi się, że zapewne dlatego, iż Cyrus, wyśmiewając Imperium i odmawiając pomocy zniechęcił Alarona, który nie chciał słać swych elfów na pewną śmierć- może wiedział, że jego wsparcie i tak nic nie da bez armi magów. Z drugiej strony jednak, gdyby przyłączył swą armię do wyprawy Aleksjeja mógłby tym przekonać Cyrusa do wspólnego działania. Tej całej wyprawie brak było zaangażowania, werwy, silnej woli, zdyscyplinowania i woli działania. Gdyby Aleksjej rozważniej zaplanował swój marsz i zebrał więcej sojuszników- napewno poradziłby sobie z Władcą- w końcu miał bardzo silną armię, skoro dotarł sam tak daleko.

Ale i tak dusza Aleksieja została uratowana przez Tieru i zamknięta w Sercu Gryfa i uratowana przed Władcą Demonów i służyła do odegnania demonów do Sheogh.

Ładna dyskusja się tu utworzyła, jak mnie nie było ;>

Ale ja wciąż jestem zdania, że Cyrus nie był złym człowiekiem, w końcu nie możemy go porównać do Kha-Beletha, czyż nie? :>

Jak pewnie zauważyliście w Heroesie są błędy i więcej ich jest w dodatkach.
Mam tu kilka takich:
1.Niedźwiedzi wojownik- gdy kogoś zaatakuje a ten ktoś mu odda i go zabije, to on czasami musi najpierw gościa wystraszyć a potem ginie.
2.Oprawca- atakując wbija topór w ziemię. Dopierogdy go wyciąga otrzymuje obrażenia i włącza się animacja że obrywa.
3.Myśliwy (który kolwiek)- Przyjżyjmy się jego stopom. W DH zauważyłem że jego stopy to nie cała bryła, tylko latające, osobne płytki. Patrząc na jego stopy widzę co jest za nimi w niektórych miejscach. A teraz jego łuk. To normalnie elficki Chuck Norris. Świetnie strzela z łuku, który do tego nie ma cięciwy!
4.Oto nowy i jedyny błąd który mnie denerwuje. Nie wyrównane moce jednostki II poziomu i alternatywy np. Szmaragdowy smok i kryształowy- to jedno z najgorszych.


Piszcie jak znajdziecie inne błędy.

wlasnie dziwne bo u mnie ma tote miał cięciwe, a oprawca to prawda ze wbija torór w ziemie, ale u mnie nie ma opuznienia w animacji takiego jak napisales

Uważam, że Cyrus był aroganckim magiem. Nie pomógł Aleksiejowi, fakt, ale gdyby to zrobił, to czy by nie zginął? Przecież było tam od groma demonów i nawet on mógłby nie wygrać takiej batalii. A co do odmowy pomocy Imperium Gryfów: tu ujawnia się arogancja Cyrusa. Był w sojuszu z Imperium Gryfów i powinien pomóc Godrykowi. Ale jego postępowanie,mianowicie wyśmianie Ludzi, Elratha i pobożności Rycerzy Gryfów było okropne. A może był ''dobrym przyjacielem'', który tylko z nazwy jest dobry, a jak poprosisz go o pomoc to powie, że nie ma tego czy tamtego. Niestety, ale osób o takim zachowaniu jest coraz więcej :(. (sorki za mały odbieg od tematu)

Gdyby Cyrus pomógł Aleksjejowi- czy to z Alaronem czy bez- napewo byliby oni zdolni zniszczyć demony. Sam Cyrus, choć na stare lata stetryczały i gnuśny, to jednak pozostał potężnym magiem- kto wie, może nie miał sobie równych i gdyby nie jego egocentryzm, byłby najświatlejszą osobą ówczesnego Ashan.

To prawda, w końcu połączone siły Ludzi i Magów to potężni wrogowie dla Demonów nawet w Sheogh. Neramirze, muszę przyznać Ci rację. Cyrus powinien pomóc Aleksiejowi. Jego magia mogłaby uratować całe Ashan.

To prawda, w końcu połączone siły Ludzi i Magów to potężni wrogowie dla Demonów nawet w Sheogh. Neramirze, muszę przyznać Ci rację. Cyrus powinien pomóc Aleksiejowi. Jego magia mogłaby uratować całe Ashan.

Cyrus, Cyrusem a Alaron? Też zwiał.

alaron nie zwiał tylko się wachał pomóc aleksiejowi

prawda prawda moim zdaniem cyrus ma to na co sobie zasłużył był arogancki i zasłużył na śmierć a zresztą ja bardzo lubiłem markala ;D

No własnie Cyrus i tchórzilwym magiem jest na to wiele potwierdzeń. A co do jego dobroci to niech Ci, którzy zaznaczyli w ankiecie, że jest dobry powiedzą na jakeij podstawie mozna to określić

Powiedźcie mi może czemu Cyrus miałby pomóc Izie? By ponieść straty w wojnie o ideę, o smoki, które przecież nikt w Srebrnych Miastach nie czci? To źle, że nie chciał poświęcać życia własnych poddanych? Świat nie jest tylko biały i czarny, są też odcienie szarości. Jak dla mnie w piątce było za dużo patosu.
Tak na marginesie zastanawia mnie to czemu Cyrus pomógł Aleksiejowi, a Nikolajowi już nie? Co wpłynęło na jego zmianę światopoglądu?
@Neramir
Tylko, że zaćmienie to jedyny czas, w którym Demony mogą przebywać na Ashan tak długo jak chcą. Jeśli nie ma zaćmienia to mogą przebywać na ziemi przez ograniczony czas. Sheogh jest więzieniem, do którego muszą po jakimś czasie wrócić. Było to mówione jeszcze przed premierą H5.

W poście napisałeś, że Cyrus pomógł Aleksiejowi co jest nieprawdą, przeciez stchórzył i nie przyszedl z posiłkami Aleksiejowi.

Cyrus nie musiał pomagać to fakt, ale czy musiał się śmiać z godrykai jego wiary w elratha?

@Up
Otóż nie, stworzyli razem z Imperium i Irollaną Szary Sojusz i razem walczyli przeciw demonom. Nie pomógł Aleksiejowi tylko podczas jednej bitwy, gdy też ruszył przez bramy Piekieł, by ostatecznie pokonać Kha-Beletha. Niestety, cesarz nie przewidział bieg wydarzeń i poległ, gdyby jednak Cyrus i Alaron także ruszyli wydaje mi się, że także by polegli. Bramy Sheol się zamknęły, nie byłoby drogi ucieczki, a w Piekle wiadomo... nieograniczona ilość demonicznych zastępów i byłoby po nich.

Mogli by razem wygrać tak jak Godryk Findan Raelag Zehir. Cyrus stchórzył i nie postanowił pójść z pomocą więć najprawdopodobnie Alaron dlatego się wachał pójść z pomocą, gdyż jego posiłki by za dużo nie dały bez armi magów.

@Up
Czytanie ze zrozumieniem! Czarodzieje, Elfowie i Rycerze utworzyli Szary Sojusz. Jest to nawet napisane w chronologii nowego świata:
http://homm5.gram.pl/article.php?id=14
A to co Cyrus nie pomógł to była jedna bitwa, w której Aleksiej był skazany na porażkę.
A poza tym poco Cyrus miałby pomagać?

Czytałeś moje powyższe posty?! Pisałem w nich, że Cyrus nie jak nie chcial to nie musiał pomóc, ale po co smiał się z Imperium Gryfów.
W bitwie zaćmienia powinien mag  pomóc, bo wspólnie walczyli przeciw demonom.

Zgadzam się z Sylathem. Cyrus powinien pomóc Aleksjejowi bez względu na różniące ich wiary, poglądy i kultury. Magowie byli i są bardzo potężną frakcją, znając wiele zaklęć potrafią skutecznie niszczyć demony bez utraty swych ludzi. Poza tym w bezpośredniej walce giną tylko marmurowe posągi, magicznie ożywione zbroje i przywołane kocie armie, które magowie mogą przywoływać i ożywiać bezustannie(o ile oczywiście jest materiał na golemy i gargulce).  Prawdą jest, że sam Aleksjej miał potężną armię, śkoro dotarł aż do Sheogh, a w połączeniu z armią Cyrusa daliby radę pokonać Władcę.
 Aha- jeszcze jedno- demony w Sheogh nie mają liczby nieskończonej- nie wiem skąd Ci się to wzięło Kwarc... Jak wiadomo demony to źli ludzie i inne humanoidalne stworzenia, które po śmierci przeszły do Sheogh jako wiecznie potępieni. Nie można mówić, że są ich nieprzebrane zastępy, bo nie ma tylu złych potępionych w Ashan...  :/

A ja sie zgadzam z Neramirem co do ograniczonej armii demonow w Sheog. A jak w ostatneij misjii walczyłeś ( no chyba, że nie przeszedłeś heroes5) z demonami w Sheog to było ich nieskończoność? Jeszcze zwracam uwage na to, że Aleksiej nie był cesarzem tylko królem.

Zgadzam się z Sylathem i Neramirem
Gdyby Cyrus pomógł Aleksjejowi to Alaron także by pomógł ( magia światła rycerzy + golemy, gargulce i inne stworzenia akademii oraz potężne czary + wyśmienici strzelcy = śmierć władcy demonów )
Nawet gdzieś czytałem, że demonów jest ogromna liczba ale nie nieskończona. Nie wiem skąd ty to wziąłeś Kwarc.

Ech, kto z was przeczytał chronologię Ashan? Jeszcze raz powtórzę Magowie wraz z Rycerzami i Elfami zawali Szary Sojusz (Aleksiej sam tam nie dotarł).
@Neramir
Skąd to wytrzasnęłeś, że demony to potępieni ludzie? Demony to istoty stworzone przez Urgasha zazdroszczącego Ashy jej dzieła, po śmierci Demony wracają do Sheogh pod postacią słabego Impa (cut-scenki z h5), więc możnaby rzecz, że była ich nieograniczona ilość.
@Sylath
Aleksiej był cesarzem, księstwo ma księcia, królestwo króla, a imperium/cesarstwo ma cesarza. W angielskich źródłach jest podane, że Aleksiej i Nikolaj byli cesarzami. W chronologi jest napisane, że Brian Sokół utworzył Święte Imperium Sokoła i koronował się na cesarza. To jest błąd polskich tłumaczów.
Dla twojej informacji przeszedłem podstawkę i obydwa dodatki. Ale tam walka toczyła się o co innego nasi towarzysze walczyli o uratowanie Izy, Aleksiej chciał zabić Kha-Beletha. Władca Demonów po śmierci (nieostatecznej) byłby unieszkodliwiony.
Spytam się inaczej: Co Cyrus zyskałby wyruszając na wojnę z demonami razem z Godrykiem? Nic. Srebrne Miasta nie interesowały Demonów, więc jego decyzja nie była głupia.
PS. Chodziło mi o staty w Magach (jednostkach) i Czarodziejach (dowódcach), które są całkiem realne.

Już mówiłem, że jak nie chciał to nie musiał pomagać, ale po co śmiał się z Imperium Gryfów i i ich wiary?

Jesteś w błędzie sądząc, że Urgash stworzył  te wszystkie demony... Może je co najwyżej po śmierci w Ashan "wskrzesić" jako słabe impy, a same demony to ludzie, elfy, krasnoludy etc. ktorzy odwrocili się od swych bogów za życia- kultyści i demonologowie- po śmierci stają się demonami. To oni zasilają armie demonów. Urgash miałby ich wszystkich z gliny ulepic?  :/ Nawet smoczy bóg nie dałby rady tego dokonać, a chciałbym zaznaczyć, że jest on wygnanym bogiem, nie zasiada już w "niebie".

Cyrus to bardzo ciekawa postać, o której warto wspomnieć.Podoba mi się jego sposób bycia i to że nie jest jakimś "super bohaterem" jak to ujęła na początku tego wątku Hathostet z którą zgadzam się w 100% z jej wypowiedzią na temat tego maga.

@Neramir:
Jakie ty bzdury pleciesz? Skąd ty to wzięłeś? W Ashan nie ma nieba, jest raj stworzony przez każdego smoka dla swoich wyznawców. A Urgash pierwszego demona stworzył przetapiając skałę wulkaniczną (opis miasta Dis z podstawki). Pokaż mi gdzie piszę, że Demony są wskrzeszonymi Kultystami (Agrael był Kultystą, ale pozostał Mrocznym Elfem)...
Urgash jest Pierwotnym Smokiem, który z nieznanych przyczyn dokonał wyboru, nie mógł zostać wygnany z nieba, bo:
a ) nie ma go
b ) Smoki Żywiołów są "niższej rangi"
c ) Asha była jego żoną (kampania Mrocznych Elfów z KP)
Poza tym czemu Urgash nie mógł stworzyć demonów, a Asha-jego siostra niby z czego to wszystko zrobiła?
@Sylath:
Nie pamiętam jego słów, mółbyś przybliżyć.

Uh... Rzeczywiście, teraz pamiętam, chyba pomyliłem gry...  :huh:
Jednakże
Agrael się "nawrócił". Nie pozostał kultystą, powrócił do mrocznych elfów. Nie możesz więc na jego przykładzie twierdzić, że kultyści po śmierci nie są demonami.

Urgash jest według mnie najsilniejszym (zaraz po Ashy) smokiem
mi się ciagle inne smoki podobają

Nie dałem Shalassy, bo jest mało znanym bostwem i prawie wogóle nie była wspominana w grze.

I co z tego? Jest bogiem w Ashan i tyle, nieważne czy była w grze czy nie.

A ktoś tu mówi, że Urgash nie jest bogiem?

To raczej anty-bóg, ale powinien zostać w ankiecie.

O temat już nie taki popularny :( Szkoda :/

A ile można gadać w "ulubionych" (chodzi o tematy typu ulubiony artefakt, ulubiony film, ulubiona kampania, ulubiona pozycja itd...) tematach? I tak już ich jest za dużo -.-

Teraz jużza późno n jakiekolwiek zmiany w ankiecie

Ja jestem za Urgashem , niema to jak trochę rozwałki i chaosu  ;)
To nie znaczy,że nie lubię Malassy mrok też jest git  ^_^

też lubie Malasse i Sylanne ;D ;D

Arkath bo jest bongiem ognia i krasnoludów a to moja rasa

Smok ognia... Ech... Smok dzierżący moc klasyczną dla wyszyskich smoków więc powinien być mego potężny... :/

Więc powiem wam jakie jest moje zdanie... Wiecie dlaczego Cyrus nie pomógł Nikolajowi i Alexejowi? Bo porostu scenarzyści z Nivalu tak chcieli... Zresztą Cyrus mi się nawet podobał, bo nie był taką postacią idealnie dobrą albo straszliwie złą. A szarości w V naprawdę brakowało.

A co nie jest  :huh:

Elrath - innej odpowiedzi od zwolennika przystani się chyba nie spodziewaliście ? ;D ;D

Urgash jest lepszy i Malassa też  :P

mam pytanie, czarodzieje mają boga?

Nope... tylko wzór do naśladowania... oni sami chcą być BOGAMI :/

dzięki Arkath rządzi!!!!!!!!

Według mnie, jednak najlepszy jest, Arkath, Urgash i oczywiście, Asha  ;D

Shalassa była wspomniana w grze (Okręt Shalassy), poa tym w przedpremierowych info był jej opis. A z Smoków wybrałem Arkatha, czemu bo lubie jego wyznawców. Poza tym to jedyny bóg, którego widzimy i słyszymy (chociaż słyszeliśmy jeszcze Elratha), Arkatha polubiałem za cytat z Wulfiego "na wrzące gonady Arkatha!". Proponowałbym dodanie Ojca Niebo i Matki Ziemi. A co do boskości to Urgash jest jak najbardziej bogiem w pełnym tego słowa znaczeniu. W Ashan panuje dualizm, czyli mamy dwa antagonistyczne (i równorzędne) bóstwa, czyli Ashę i Urgasha.

@Up
Szczerze mówiąc też mam takie zdanie na ten temat, tylko nie chciałem ich używać, bo były trochę niemerytoryczne. "Cyrus miał jakieś chimery i spławił Godryka". Zwyczajny niczym nie poparty "przedłużacz akcji", podczas bitwy pod bramami Sheogh, Cyrus najwyczajniej w świecie zwiał, a Alaron się zagapił (może na ładną elfkę xD). To to ma być sojusz? Mam jeszcze takie pytanie jak Aleksiej dostał się do Sheogh nie forsując bramy? Przeszł przez nią? A Alaron nie mógł idąc mu z pomocą jej sforsować?
Dziwi mnie, że nic nie wspomniano o królu Krasnoludów, czemu on odmówił. Potem się nawet zgodził, ciekawe. To jest najzwyczajniejsza nagła zmiana nastrojów/chimery na rzecz ciągłości fabuły.
A taki Cyrus rzeczywiście byłby potrzebny, bo aż mnie mnie ten idealnie zarysowany podział na dobrych i złych. Jeszcze bardziej mnie wkurza ten sojusz ponad podziałami "Wprawdzie nienawidzimy magów i rycerzy, ale demonów jeszcze bardziej, więc jak? Sztama?". Orkowie bratają się z Magami, Elfy i Krasnoludy z Mrocznymi Elfami, Nekromanci z Rycerzami... ech. Braknie mi szarości.

Przy następnym głosowaniu dodam Shalasse, ale niewiem czy dac Ojca niebo, i matke ziemie

O ile pamiętam z gry to Alaron się wachał przyjść z pomocą, a Cyrus uważał to za zwykłe samobójstwo.

No tak. Po kampanii TotE można narzekać na brak szarości. Wszystkie niemal rasy sprzymiarzają się przeciw demonom i od tak koło siebie, ramie w ramie stają gnijące trupy, piękni, dzielni wyznawcy Elratha, ateistyczni i sceptyczni magowie, porywcze krasnoludy, nieprzewidywalne mroczne elfy i prymitywni, aczkolwiek życzliwi orkowie. To aż prosi się o jakąś zdradę, bo taki sojusz to nic innego jak kolos na glinianych nogach. Za dużo frakcji staje po jednej stronie i mamy tu wyraźną, jednotorową walkę jednej strony z drugą. A gdzie wątki drugoplanowe? Gdzie jakieś komplikacje i nagłe przewroty w akcji?
<sorx za offa>

Koniecznie!
Orkowie też się liczą a pozawszystkim... dużo o nich mówią w TotE i jedno z nich ma swoją kapliczkę nawet...

Możesz dać, ale ciekawi mnie czy ojciec niebo i matka ziemia są smokami, bo orkowie mogą tak mazywać Sylatha i Sylanne i wtedy nieopłaca się ich dodawać


Siedziałem sobie na necie i pomyślałem jak mogą wyglądać bóstwa-smoki, poszukałem w internecie i w załączniku podałem jak według mnie mogłyby wyglądać
póżniej dodam reszte

---

właściwie dodaje teraz ;)

Ojciec Niebo i Matka Ziemia nie są raczej Sylathem i sylanną - nie wiadomo czy istnieją , czy po prostu orkowie czczą ich takimi , jakimi są - pamętam dokładnie mowę goblinów w Prologu : "nie mieliśmy niszczyć Matki Ziemi "

Nie przeciez Sylath jest smokiem tajemnic, mądrości itp. więc wątpie zeby orkowie czcili kogoś takiego

No to jeszcze 4 dni bedzie aktywna ankieta i teraz na 100% bedzie: Shalassa, i bogowie Orków

Mogli dać teraz ... Ale kto zagłosowałby na bogów orków - przecież ich tak bardzo nie znamy .

No ak, ale jak wszyscy bogowie to wszyscy jak ktoś nie bedzie znał boga to po prostu zagłosuje na innego. Może chcecie żebym już zamknął ankiete i zrobil nową z wszystkimi Bogami?

@Sylath
Tylko, że oni tam byli. Utworzyli z Rycerzami Szary Sojusz i walczyli RAZEM! Tylko gdy kampania się skończyła, a demony uciakały z powrotem do Sheogh to Sojusz dawał im łupnia i Aleksiej (pewnie dla sławy) rzucił się za nimi aż do Sheogh. Cyrus i Alaron byli tam WTEDY. Alaron mówił (misja Szmaragdowe Smoki): "Widziałem jak on ginie". Tylko dziwi mnie jedno jak Aleksiej się tam dostał nie forsując bramy?

przeciez ja wiem, że byli razem.

Może Aleksiej nie musial jej forsowac

Wracając do Ojca Niebo i Matki Ziemi to są to najzwyklejsze personifikacje, Orkowie czczą siły natury jako bogów. Ojciec Niebo to tak naprawde pogoda, Matka Ziemia to plony. Twórcy wyraźnie wzorowali się na antycznych prabóstwach: Gai i Uranosie.

Ja wybrałem Ashę za... całokształt
Na drugim miejscu u mnie jest Elrath, bo to opiekun Imperium Gryfów


PS: Dokopałem się do dugiego wcielenia Ashy-Dziewicy Przeznaczenia
Patrz wieża Astrologa tam jest coś takiego "Jam jest Ślepy Brat, sługa najmłodszego wcielenia Ashy-Dziewicy Przeznaczenia"

Wiec tak:
1. Pajęcza Bogini
2. Dziewica Przeznaczenia
3. ?
4. ?
5. ?
6. ?
7. ?
8. ?

Spróbuję poszukać innych jak znajdę coś to napiszę pozdrawiam wszystkich.

Ja jusz troche szukam i nic nie moge znaleść.

Edit: Eh, byłem wtedy analfabetą...

Podobnie jak ja ale spróbuję jeszcze troszkę bo na tą Dziewicę to trafiłem przypadkowo dzięki temu że lubię czytać opisy budynków i jednostek.

To raczej nie będzie takie proste, bo Asha nie jest za bardzo dobrze znana

a tak przy okazji, mówicie że magowie nie mają smoka, ale wierzą w tzw. siódmego smoka, czyli Sar- Elama (a przynajmniej studiują jego słowa), wię tez powinien byc dodany w ankiecie

@Up
Raczej małoprawdopodobne... Żeby zdobyć zamek/garnizon/cokolwiek to trzeba przebić się przez mury obronne, ergo coś musiał forsować. Raczej Aleksieja nie wpuszczono by bez niczego, Aleksiej spokojnie przechodzi przez bramę, a to pułapka, ech...

ja nie lubie Cyrusa, był bojakiem i nawet żeby go oszczędzić wolał oddać życie jego syna

skad wiesz, że wolał odadac zycie syna?

Moim zdaniem Cyrus nie był zły tylko po masakrze jaka spotkała Aleksieja stał się okropnie tchórzliwy. Dlatego niewsparł Imperium Gryfa w wojnie z demonami bo po prostu się ich bał. Tak samo było z Markalem zamiast stanąć z nim do walki uciekał, a gdyby nie zwiał to miałby jakieś szanse bo Markal nie posiadał jeszcze kościanych smoków.

@Up
Ile razy mam powtarzać:
CYRUS POMÓGŁ ALEKSIEJOWI, WRAZ Z ELFAMI STWORZYLI SZARY SOJUSZ.
Przepraszam, że krzyczałem, ale chyba setny raz piszę o Szarym Sojuszu.

@UP
Spoko rozumiem: ALE CHODZIŁO MI O WOJNY KRÓLOWEJ IZABELI KIEDY TO CYRUS
WYŚMIAŁ GODRYKA, KTÓRY POJECHAŁ BŁAGAĆ GO O POMOC!!!  ;)
Jakby co te duże litery to żart.

Sar-Elam powinien być ponieważ stał się w końcu siódmym smokiem choć niektórzy uważają, że Sar-Elam to po prostu Sylath ale ja się z tym nie zgadzam bo nawet w historii Ashan jest, że Asha tworzy smoki żywiołów a dopiero później Sar-Elam został wywyższony do postaci siódmego smoka.
Co do bóstw orków czyli matki ziemi oraz ojca niebo to oni również powinni być w ankiecie bo nawet Gotai mówił, że orkowie są wolni i inne rasy powinny uznać ich wiarę. A zresztą matka ziemia wspierała córy ziemii magią tak samo jak ojciec niebo swoje podopieczne.

Macie nowa ankiete z wszystkimi bóstwami. W starej wygrała znowu Asha z 9 liczba głosów.

to co z Sar-Elamem, wkońcy został nazwany 7 smokiem :huh:

No właśnie domagam się Sar-Elama!!!  8)

Eiranie, opisałem się na temat Sar-Elama i jego powiązaniem z Sylathem, zobacz ostatnią wypowiedź ze strony 12 ;) Zastanawiam się już dłuższy czas nad bogami Orków, całkiem możliwe jest, że czczą Sylannę i Sylatha jako swoje bóstwa, zmieniając im nieco atuty i atrybuty przewodnie. Prawda- Sylath jest bogiem wiatru, tajemnic i wiedzy, ale tego Orkowie mogą nie wiedzieć, czcząc tylko Ojca Niebo jako pana objawów atmosferycznych, a nie wiedzy i tajemnic. Jednak moja teraz jest z jednej trony płytka, bowiem nie wiemy czy Sylath jest bogiem pogody, czy tylko wiatru <?>
Szczerze wątpię jednak, by Ojciec Niebo i Matka Ziemia istnieli- w końcu Matka Ziemia kolidowałaby władzą i mocą z Sylanną, a jakoś wojny pomiędzy tymi paniami nie ma :P

Ekh.. macie sylatha, przeciez to Sar-Elam przemieniony przez Ashe w smoka :huh:

może Sar-Elam to Sylath, nie wiem, ale nierozumie, dlaczego wierzą w niego wolne miasta ludzi :huh:
i magowie nie wierzą w niego

Oni nie wieżą w żadnego Boga tylko próbują sie wzorować na Sar-Elamie żeby kiedyś zostac oświeconym i stać się smokiem.

Skoro uważacie, że Sar-Elam to Sylath to dlaczego gdy Sar-Elam w Mrocznym Mesjaszu używa czaszki cieni nie wygląda jak smok tylko człowiek?

Bo jest potężny i taka zmiana dla niego to jak splunąć...

No dobra załóżmy, że macie rację. Moglibyście dać jakis link do calusieńkiej historii Ashan.

a ja jestem po stronie Eriana
mamy date rok siódnego smoka, z histori wiemy, że siódmym był Sar-Elam, więc Asha stworzyła 6 smoków: światła i ciemności, ognia i wody, ziemi i powietrza- Asha i Urgash się w to nie wlicza, bo były pierwszymi smokami- przodkami

myślałem, że zakończyliśmy ten temat 3 strony wczesniej.

sorry, dopiero teraz zauważyłem, że o tym pisaliście

No i tam macie post Neramira ktory o tym napisał.

Zreszta tu o tym pisze: http://www.homm5.info/viewpage.php?page_id=49

nie pojechał błagać tylko prosić , a cyrus był arogancki i za to zginoł z rąk Markala

Masz zupełną rację NASZ WIELKI GODRYK(mój ulubiony bohater) nikogo o nic nie błaga a ci, którzy mu się sprzeciwiają są małpami. Więc Cyrus jest małpą  ;D.

czy zauważyliście że komputer prawie zawsze rzuca czary które nie zadają obrażeń ???
dlaczego tak jest jak zaczyna się walka to klikam na grę automatyczną czyli mówiąc prościej komputer gra za mnie ale zawsze ponosi jakieś straty a ja zwyciężam bez strat no i nie używa czarów a ja tak
dlaczego komputer jest głupszy ode mnie

mały orcik. zdarza się ;) / Laxx

Inteligencja komputera nigdy nie przewyższy Twojej, mojej czy jeszcze kogoś innego

Komputer walczy według schematu wytyczonego mu przez twórców

Właśnie. Zauważcie też, ze ilebyście np. powtarzali ta samą walkę i robili te same ruchy to komputer też nie zmieni swoich :P

to jest fakt  8) pytanie tylko dlaczego :huh:

Hm nie wiem... a np na początku walki wystarczy zmienić ustawienie wojsk i komputer już gra inaczej. Tak jest we wszystkich grach HoMM. Po prostu inteligencja stoi jeszcze na niskim poziomie :P ;)

Komputer to tylko program, który ma zapisany określony schemat walki którym się kieruje. Najczęściej stara się osłabić lub spowolnić (w trybie losowym?) jednostki o najwyższej inicjatywie, jeśli jest ich dużo- tak dla przykładu.  My natomiast wiemy jak wykorzystać nabyte zdolności, artefakty, lepiej potrafimy zapobiegać ewentualnym stratom, ponieważ nikt nam w mózgu nie grzebał i nie narzucił "stałego" toku myślenia ^_^ Tak to mniej więcej wygląda, a jaka jest najrzeczywistrza rzeczywistość- pytać programistów...

Na heroicu zdarzy mu się mu się rzucić kulę ognia lub błyskawicę. I nie wiem czy chciałabym, żeby komputer był aż taki inteligentny. Ja też muszę czasami wygrać... xP Ale fakt, że na "łatwym" jest zupełnie bezmózgi...

Poza tym, co to byłaby za gra, gdyby praktycznie każda ważniejsza walka stanowiła problem, a nie rozrywkę...

Święta racja Saph
gra jest po to żeby się bawić a nie 80 razy rozgrywać jedną bitwę po to żeby wygrać

Jak dla mnie Sar-Elam nie powinien znaleźć się w tej ankiecie ponieważ nazwa tematu brzmi "bogowie", a Sar-Elam nim nie jest, nikt go nie wyznaje... A i Sar-Elam nie jest Sylathem. Sylath mimo tego, że jest najmłodszym jest starszy od Sar-Elama. Każda rasa wybrała swojego smoczego patrona w czasach mitycznych, czyli przed Rokiem Sar-Elama, ergo SE nie może być Sylathem, bo musiałby zostać smokiem nim to rzeczywiście nastąpiło. Sylath jest szóstym smokiem...
@Erian
A mi się wydawało, że Czerep Cieni jest czaszką smoka.

Zdecydowanie smoczyca Asha, która związana jest z równowagą, która jest potrzebna każdemu... Jest moją idolką jeśli chodzi o bogów.  ;D

Po znakach interpunkcyjnych stawia się spację. - Fehu

Ja głosowałem na Elratha. Jest on patronem przystani(moje ulubione miasto) oraz królem aniołów, które wybrały go sobie na króla.

Anioły wcale Elratha na króla nie wybrały. To smok światła je stworzył, by były jego sługami.

Głosowanie było od początku ??? Przecie już wcześnie zagłosowałem ... Chyba , że mi pamięć szwankuje .

Usuń to kseroboju, na Jana skopiowane z Kwasowej Groty. Bez pozwolenia autora. A zastrzegał sobie prawa.
@Edit: OK, już usunął.

No dobra ale chciałem tylko udowodnić swoją racje bo wszyscy piszą, że Sar-Elam jest Sylathem a nie jest... Gdzie pisze, że zastrzegł sobie prawa???

Po pierwsze, nawet nie próbujcie tu dalej dyskutować o prawach autorskich!
Po drugie, kopiowanie cudzych wypowiedzi bez zgody autora jest niemoralne i niestosowne. Jeżeli chcesz przytoczyć czyjeś słowa, to istnieje coś takiego jak cudzysłów i cytat. - Fehu

kseroboju

to mnie zabiło
xD xD xD xD xD xD xD

A tak na temat:
zrób opcje oddania dwóch głosów.
Nie moge się zdecydować.

ma łatwym to on idiotą jest
raz strzelił kulą ognia w swojego arcymaga i golema
no i jak tu z nim przegrać

@Fehu
Pudło, poszukam wam czasy mityczne i tam jest wszystko napisane. Asha stworzyła Smoki Żywiołów. Każda rasa Ashan wybrała sobie smoka patrona: Ludzie Sylatha, Elfy Sylannę, Krasnoludy Arkatha, Nagi Shalassę, Bezimienni Malasę, Anioły Elratha. Anioły nie są więc tworem Elratha, ale jego pierwotnymi wyznawcami, którzy to potem nawrócili część ludzi na Elratha.

Lol walka z komputerem to żadne wyzwanie co innego jak grasz z żywym graczem przez neta.

Cyrus według mnie jest tak samo arogancki i pewny siebie jak wszyscy(prócz Zehira)magowie. Uważał się za boga i to go zgubiło,zresztą podpadł Markalowi i ten się zemścił na Cyrusie... W ogóle to szkoda,że wątek Markala nie pokazał się w następnych dodatkach,taki niby potężny Nekrofil,a zginął na zawsze. Powinien się jakimś sposobem zabezpieczyć przed śmiercią. A Zehir nie odziedziczył na szczęście po ojcu,aroganckiego charakteru tylko luzacki,dlatego Zehir jest na liście moich ulubionych postaci,zaraz po Markalu!

@Up
Khe, Khe "nekrofil", lepiej sprawdź co te słowo znaczy.
Nie możemy go oceniać tylko po wypodziedzi Godryka, nie wiemy jaki jest naprawdę. A to, że Cyrus nie pomógł Godrykowi to rozumiem. Po co pakować się w niepotrzebny i nieswój konflikt? Czy ktoś wysłał wojska na pomoc Gruzji? Nie, a dlaczego? Bo nie chcieli się narażać.

Ja na miejscu moderatorów zamknąłbym ten temat gdyż jest niepotrzebny.
Każdy pisze to samo i na nowo zaczyna się ta sama gadka szmatka ;D
A co do tematu to Kwarc ma rację
Nie wiemy na pewno jaki on był gdyż nie został przedstawiony w HoMM w szczegółowy sposób

Zgadzam się z Zehirem na temat gadki szmatki.
@Kwarc- skoro nawiązałeś do Gruzji:
Ameryka stara się pomóc Gruzji, a co do tego, że nikt nie chce jej pomóc- bardzo źle. Wg mnie żaden nowoczesny i szanujący się kraj Zachodu nie powinien ograniczać się jedynie do rozmów na temat wojny. Trzeba działać, bo sama Gruzja jest bezbronna. Gdyby kraje ONZ, tudziesz UE zjednoczyły się i przeciwstawiły rosyjskim represjom w Gruzji, ta musiałaby się wycofać, bo nie poradziłaby sobie z wojskami tych organizacji. I tak samo mniejwięcej jest w kampanii. Gdyby Cyrus odpowiedział na prośbę Aleksjeja pozytywnie, a nie gadał tylko o tym, że to nie jego sprawa, a miast tego zaczął działać konsekwentnie i stanowczo, napewno cel rycerza zostałby osiągnięty. Tak samo, gdyby inne kraje nie rozprawiały tylko bez celu o wojnie, a zaczęłyby konsekwentnie działać, armie rosyjskie nie panoszyłyby się swobodnie i bezczelnie po Gruzji...

@Up
Nie mów mi jak być powinno, bo na ten temat mam taki sam pogląd jak ty. Ja piszę jak jest, nikt nie zaryzukuje wciagnięcie swojego kraju w wojnę.

Rozwijam tylko przytoczone przez Ciebie porównanie. I uwierz mi, że są takie głowy państw, które zdecydowałyby się stanowczo przeciwstawic Rosji, gdyby więcej krajów się przyłączyło. I wydaje mi się, że Alaron przedstawiał takie same poglądy.

To jak zamknąć mam ten topic bo widzę spam tu się szerzy i rozmnaża.

@Loczek
Chyba jestem na tak, bo zbyt mało wiemy o Cyrusie i możemy tylko gdybać, czy on był tchurzliwy, czy pragmatyczny... Można tylko gdybać i politykować.
Ergo temat do zamknięcia.

Wybrałem Malassę,bo najbardziej lubię właśnie loch.No i czarny smok to mój ulubiony.

A mnie wkurzają strasznie przyciszone głosy bohaterów z kampanii Nekropolis. Gdyby nie to że są napisy, to bym czasami nic nie usłyszał. W pierwszej misji Giovanni po prostu szeptał :P

Druga rzecz jaka mnie wkurza, to wygląd jednostek alternatywnych Sylwanu. Za dużo rażącej niebieszczyzny.

Trzecia rzecz to słabe animacje jednostek alternatywnych. Przykłady:

-Prześladowca, włączając niewidzialność robi ten sam ruch jak się na niego najedzie.
-Rogata Bestia, odnoszę dziwne wrażenie, że jego "fascynujący" skok, to po prostu przerobienie umiejętności Rogatego Nadzorcy eksplozji. Bestia skacze jak Nadzorca przy eksplozji tylko po prostu przesuwa się do przodu i ląduje bez wybuchu co ma symbolizować dłuuuugi skok :P

Czwarta rzecz:"Asha pożera wszystko"? WTF co to ma być???

Piąta i ostatnia rzecz:Dubbing w kolejnych częściach Homm5. W podstawce mieliśmy okazję usłyszeć Lindę, Zborowskiego, Olbrychskiego, a w HoFie i ToE to mi coś te głosy przypominają, a mianowicie dubbing jaki występuje w Jetixie :D :D

no to tyle...

Wreszcie temat w 100% dla mnie. A więc:
1. Przede wszystkim grafika wzięta chyba ze sklepu z zabawkami dla dziewczynek 3+, albo Barbie i Zaczarowany Zamek. Po prostu grafika jest miejscami żenująca (Nie chodzi mi tu o jakośc- ta jest średniawa, tylko o ten styl). Nieumarli i demony raczej wzbudzają śmiech niż strach, a na dodatek nie utrzymują się w klimatach ani HoMM ani fantasy. Dupki z Ubi uznali że fani HoMM to żółtodzioby i idioci i wpakowali tą grę do plastikowego, chińskiego pudełka.
2. Fabuła to chyba przez dziecko napisana, idealnie bita na jedno kopyto. Po prostu rycerzyki tłuką się z demonikami, nagle ci stają się dobrzy, a ci źli- spodziewałem się po HoMM czegoś nieporównywalnie lepszego, dlatego przeszedłem tylko w podstawce, reszty nie chciało mi się tykac.
3. Ten ruski... rozumiem że Rosjanie lubują się we własnym żargonie imion, ale ludzie... Nikolaj, Vladimir (stara Putina, nie ma co), Waleria, itd. To ma byc fantasy, a nie prezentacja tego, ze ruscy też mają fajne imiona. Jedynie fajnie brzmią Markal i Agrael.
4. Postacie i dubbing też takie sobie... dla mnie powinni zakazac pełnych polonizacji, bo nawet z Lindą i Olbrychskim wychodzi groteskowa szczekanina.

No i tyle. Wymieniłbym zalety, ale nie ten temat.

Co mnie wkurza w HoMM5? Wszystko.
Beznadziejny świat i tania fabuła kampanii, mangowa grafika i branie z DnD, mówienie że stary świat już nie jest ważny i tandetne tłumaczenie. Wymieniać dalej?

Proszę bardzo. Ja cię tu popieram Ptakuba jak najbardziej. Manga w Lochach jak nigdzie :/

Może nie manga, ale ruska Barbie... a krzyżowcy z mieczami o długości 2 m to akurat pod mangę podpada.

I tak trzymać... mroczność, niepojętność działań, abstrakcyjność rozumienia co good a co ZuO... ;D

Fajerwerki przy byle uderzeniu, marne przekolorowania w alternatywnych ulepszeniach, generator map losowych, które są takie same, zastąpienie niektórych wypróbowanych jednostek nowymi, całkowicie pozbawionymi klimatu (np Harpy Hag -> Blood Fury), nieHeroesowe nazewnictwo czarów itp., trójwymiar na mapie przygody (wszędzie tylko nie tam, proszę...), filmiki, gdzie postać wypowiada jedno zdanie, ewentualnie zrobi jakiś gest, jednorasowość na siłę, "gryfy na wieki, za królową, za elratha, za pana zła, za mhok!", miasta na planie koła na siłę. Gracze, którzy próbują wszystkim udowodnić, że się znają i Ubisoft, który robi to tylko dla kasy, wtórując tym graczom. Skończyłem.

Mnie jeszcze dobijają zbroje rycerzy Przystani. Są takie "potężne" i "puchowe"! W dodatku buty mają na sprzączki, ciekawe... dobrze, że nie na rzepy :/

No i oczywiście "muuuczenie" krzyżowców. Nie wnikam kto wymyślił ten odgłos podczas uderzenia. Zonk normalnie.

Mnie w H5 najbardziej wkurza bajkowa grafika i niskie IQ komputera.

To co mnie się nie podoba w HV? Mniej więcej tyle co w temacie "Co chcielibyście w Heroes VI", czyli:

żywcem wycięty klimat z World of Warcraft, czy jakiegoś innego Barbie (to najbardziej boli)
Totalne zignorowanie multiplayerowców (w premierowym wydaniu gry jest 5 map? Litości... No i dodanie edytora map dopiero w dodatku, po bolesnej interwencji graczy)
Fabuła? Co prawda pewnym usprawiedliwieniem może być czas potrzebny na przejście gry, bo jest dość długi jak na strategie, ale i tak niczym nie zaskakuje.

Co tam jeszcze może odstraszać? Aha, w niektórych momentach niesamowicie IQ PCta głupieje, Nekropolis i zdecydowanie Lochy.

mnie się nie podobają dwie rzeczy:
- Ruch przeciwników trwa zdecydowanie za długo
- Jak atakuję miasto przeciwników, to gdy oni stają na fosie, nie dostają obażeń, a powinni.

W fabułę nie wnikam, zwisa mi ona i powiewa. W kampanię nie grałem, nie odzywam się.

Wkurza mnie natomiast sposób prowadzenia oblężeń - bardzo nieprzejrzysty, ogromne pole i ciężko się połapać kto gdzie jest. Na oddaleniu nie widzisz jednostek, a na przybliżeniu trzeba "jeździć" kamerą. Drażni.

Estetyka zamków z zewnątrz ssie. Nie dość, że są w sztucznym kole, to jeszcze wyglądają brzydko. Lochy to paskudna dziura z pomnikiem i schodami, otoczona płotkiem. Lol. xP

"Mangowość" - kwestia sporna. Fakt, czasem można zauważyć jakieś tam korzenie w mandze, ale mnie szczególnie nie przeszkadzają. Jednostki wyglądają ładnie, a otoczenie też niczego sobie (choć trzeba poświęcić trochę czasu na połapanie się we wszystkim, gdyż interfejs nie jest zbyt przejrzysty za pierwszym razem).

niskie IQ komputera.

Komputer nie ma IQ, tylko AI - sztuczną inteligencję.
Gra z kompem to rozgrzewka przed multi. ; ]

Witam  :). Od jakiegos czasu Poszukuję Zdjęć Heroes V na rozmiar " 176x220 ", ale nie moge znaleść (( Jeżeli ktoś by miał takie zdjęcia, proszę abyście przesłali chociarz by kilka )).


Pozdrawiam :)

Jak dla mnie to trochę lipa że bogowie są pokazywanie jako jednostki 7 poziomu mogli by wymyślić coś innego. Np. Arkath jest pokazywany jako magmowy smok nawet fajnie wygląda ale mogli by go trochę zmienić

Bogowie nie są pokazywani jako 7miaki... 7 levele są tylko czymś w rodzaju Awatarów bogów... (wyobrażasz sobie mieć 50 bogów w armii?)

Bogowie... fajny pomysł z jednostkami- dostajemy 1 jednostkę-boga 10 poziomu miesięcznie, każdy z statami na maksiora i skillami nie z tej ziemi. Oczywiście tylko jak zdobędziemy Łzę Ashy ;-)

nie o to mi chodziło
Chodziło mi o to że ... albo nie ważne
ale pomysł egzeq  mi się podoba piszemy petycje do ubi xD

Do Ubi najwyżej można poleconą bombę wysłać, 10lvl w modach już jest.

Potrzeba ci do zdjęcia loginu?   :huh: Przecież tutaj dużo ich mają. A jeśli do opisu, to samemu można sobie zrobić. Wystarczy zobaczyć jakiej wielkości są innych użytkowników i odpowiednio przyciąć.  :)

W googlach jest od groma screenów.
A jeśli potrzebujesz na awatara czy sygnę to pamiętaj, że awek nie może być większy niż 95x95px pikseli a sygna wysokość=300 px
 a długość nie może wykraczać poza posta (ok. 480px).

Luk

Ale pomysł z bombą jest gitez

A ja mam! I u Herszta tak samo.

A ja z niedźwiadkiem miałem inaczej. Zaatakowałem nim, on już się podnosi żeby ryknąć, a tu zonk! Kontratak i nie ryknął tylko najzwyczajniej w świecie dostał wciry. Błąd?

Albo jak Tytanem Burz atakuję to gdy jest ta efektowna kamerka przy strzelaniu na całym ekranie pojawiają się i znikają jakieś dziwne zielone smugi.

I jeszcze jedno, rzucam Kulę Ognia i przy zderzeniu po ekranie latają jakieś dziwne bąbelki! xD

Dla mnie w Lochu to przede wszystkim postawili na seksowność u pań. Gdyż albo pół nago, albo w strojach z domu publicznego, nie mówię że mi to przeszkadza, wręcz mi się to podoba ^_^

A Forteca to architektura, piwo, fortyfikacje, piwo, umocnienia, piwo i twardość jak skała! A wspomniałem już o piwie? xD

Ogólnie nie mam wielu zastrzeżeń, ale napisze co najbardziej leży mi na sercu:
1.Za mało pojedynczych scenariuszu! Pamiętam, że w trójce było ich chyba 4 razy więcej. :(
2.Może się mylę, nie wiem, ale tutaj (znowu pojedyncze scenariusze :() nie da się tak jak np. w trójce mieć sojuszu z komputerem tylko każdy nastawiony przeciwko sobie.
3.Jednostki neutralne... Ile ich jest? Ja naliczyłem sześć. Sześć! Trzymajcie mnie może jest i więcej, ale ludzie, moglibyście dać więcej, a nie tyle, żebym po kilku godzinach gry znał je wszystkie na pamięć...

Używając pośpiechu rakszasza rają umiera i zmartwychwstaję :|

Wszystko się da tylko trzeba poczytać w sieci jest wiele map do ściągnięcia , a linki do stron po znachodzisz na tym forum jak zechce ci się tylko poszukać.

Mnie wkurza cukierkowa grafika i niska inteligencja kompa na normalnym poziomie i niskim.

Mnie rozśmiesza w podstawce czołg,w Kuźni samolot,a w Dzikich Hordach ufo.
i jeszcze zbrojny ma chyba zeza,a chłop ma na oczach jakby odciśnięte od okularów ślady.

To graj na heroicznym ;P nikt cie nie zmusza do zabawy z kompem

Ja nie wiem co komu nie podoba się w muzyce z Heroesa V.
Jest REWELACYJNA! I wcale nie krótsza od tej z H3, przykładem jest miasto Akademia, gdzie utwór trwa ponad 4 minuty.
Moje ulubione utwory to:

-Haven - Miasto, klimatyczna dla całego otoczenia i pani co tam śpiewa ma ładny głos ^_^

-Bohater Arantir, fajne nuty i klimatu dodaje jak na dworze jeszcze jest brzydka pogoda.. xD

-Forteca - Oblężenie, szybka i rytmiczna, choć z początku trochę niesynchroniczna. Jednak pasuje do sytuacji gdy atakujesz czyjeś miasto.

Sylvan - Miasto, walka i kampania, szczególnie to ostatnie. Brzmi po prostu kojąco i uspokajająco, kojarzy się ze spokojną elficką nocą i szczęściem.
Zaś pozostałe mają ten swój elficki klimacik.

-Bohater Nikolaj-Wampir, krótki (0:39)utwór, lecz brzmiący tak że aż ciary przechodzą. Mocny, upiorny utworek :)

Reszta też rewelacyjna, ale nie będę się o wszystkich rozpisywał...

Mnie wkurza to jak oni zrobili Gargulce, zamiast trzymać się wyglądu z Heroes III to oni zrobili kamienny fotel, który lata i macha tablicą. W dodatku jest słaby jak nic i mimo tzw."Dużej Wytrzymałości" i tak dość szybko pada, nawet jako ostatni na polu bitwy.
I jeszcze nie lubię niektórych odgłosów potworów, gdy obrywają, np:Krzyżowiec ze swoim krowim muuczeniem xD

gdzie ten samolot jest ja go nie widzieałem

@Asir: Chodzi o błędy, a nie Easter Eggsy -,-

Nie wiem czy to błąd albo niedopracowanie, ale w Dzikich Hordach w rozmowach bohaterów niektóre głosy są stanowczo za ciche, np: Giovanni. Mamrocze coś pod nosem podczas gdy muzyka leci na całego i zagłusza jego wypowiedzi. Macie tak samo?

Niektórzy tacy nieśmiali są i boją się blasku fleszy ;p To tak cichutko mówią , tak już mają

witam ; ) mam małe pytanie co do edycji kolekcjonerskiej homm 5 w sklepie.gram.pl Czy to jest limitowana ( tak wynika z opisu... ) czy standardowa edycja ? Bo limitowaną można chyba było tylko zamówić przed premierą czy teraz także można ? Bo nie zwykle mi zależy na tej pięknej szkatułce ;p Czy ktoś z Was posiada to wydanie ? Jak tak to prosiłbym o mały opis jakości mapy, szkatułki itd. A na internetowych zakupach już się przejechałem więc wole tak dla pewności wolę zapytać ;) pozdrawiam.

Mam wydanie przedpremierowe. Prawdę mówiac nic co by sie przydało tam nie ma - ksiązeczka z antworkami, dostepna w necie, szkatułka kiepsko wykonana jesli chodzi o wnetrz (plastik), która tylko się kurzy na połce. Z drugiej strony  nie miałem tego "Film dokumentalny o powstawaniu polskiej wersji gry" i zapłaciłem coś 180zł teraz ok 80zł wiec się opłaca.

Albo jak Tytanem Burz atakuję to gdy jest ta efektowna kamerka przy strzelaniu na całym ekranie pojawiają się i znikają jakieś dziwne zielone smugi.

I jeszcze jedno, rzucam Kulę Ognia i przy zderzeniu po ekranie latają jakieś dziwne bąbelki! xD

u mnie jest tak samo nie wiem czemu tak jest a co do oprawcy to jest normalnie nie mam opóźnienia z animacją może to wina wersji gry ????

Oto co mnie denerwuje w piątce Bohaterów:
1.(To mi najbardziej dokucza)Nie wyważone jednostki. U elfów chyba wszystkie alternatywy od zwykłych są lepsze i u ludzi podobnie. A u nekropoli to przegięli na całej linii, a chodzi mi tu o szkielety.
2. Wygląd bohaterów. Izabela w filmie po włączeniu gry to młoda, piękna i miła kobieta a wciągu gry to stara, nerwowa baba. Nikolaj w grze ma koszmarnie wielki podbródek. Frejda wciągu  gry to spoko, a na zdjęciu staro. Podobnie jest z wieloma bohaterami.
3.Ta fabuła. Król  ginie i rządzi kobieta. A ja chciałbym sobie pograć facetem, a nie że we wszystkich kampaniach ludzi mamy rycerzową. Agrael zabija króla i nagle ping-pong staje się dobry.
4. Charakter ras. Od demonów bardziej plugawi są orkowie, nieumarli, a nawet mroczne elfy.
5. Trochę błędów, ale o tym już pisałem na swoim temacie.

To na razie tyle, bo reszty CHWILOWO nie pamiętam.

Na razie 6 rzeczy, jak coś znajdę to edytuje pościk mój.

1. Fabuła: Podstawkowa to kompletna żenada(oprócz niektórych misji) w typu: Ja zabiłem, męża mojej ukochanej, ona rozpacza, potem ma to za przeproszeniem d***. Lub podobnej.
2.Nawiązanie do starych światów czyli urywki o Crag Hacku, Sandro, Solmyrze, królu-upiorze(w Homm3 to król Gryphonheart a w 5 jest król Nikolaj, mimo, że obaj byli Nikolajami)
3. Zbyt cukierkowa graficzka.
4.Trochę mało tam epatowania dla gracza.
5.Niektórych głosy(dobrze, że postanowiłem nie słuchać tylko walać skreeny, do moich opowieści, które piszę i nieco je zmieniam).
6.Trochę mało dynamiki, zdrad, ataków, tajemnic...

Zdarzyło mi się, to dzisiaj w kampanii Inferna.

Walczyłem z Veyerem, i gdy arcydiabeł już miał załatwić mi ostatnie jednostki walka się przerywa i okazuje się że wygrałem, i pokazuje się końcowy filmik misji. :huh:

Tak u wszystkich jest i myślę, że to nie jest błąd, bo pokonanie tego Veyera graniczy z cudem.

Co do bąbelków to wydaje mi się że mam chyba za słabą kartę graficzną na takie efekty ^_^

A jeśli chodzi o pokonanie Veyera, to coś mi się wydaje że dla szpanu niektórzy kłamią że go pokonali, no chyba że mają jakiegoś patcha albo co, to wtedy ta jego armia jest mniejsza, nie wiem... Jest kilka powodów dla których właściwie niemożliwe jest jego pokonanie:

1.Ma wyższy poziom.
2.Lepsze statystyki.
3.Przygotowaną, bardzo silną armię.
4.Co chwila rzuca Grupowe Cierpienie, przez co praktycznie atak naszych jednostek spada do katastroficznie niskiego poziomu.
5.Mamy tylko 2-3 tyg na zbudowanie armii, która właściwie nie równa się z tą Veyera.

...nie mogę udowodnić czy ktoś go pokonał czy nie, ale dla mnie to jest podejrzane. Ale to temat o błędach, więc nie kręćmy już tego Veyerowego wątku...

Co do bąbelków to wydaje mi się że mam chyba za słabą kartę graficzną na takie efekty ^_^

To w takim razie i ja mam coś ze swoją kartą graficzną, bo u mnie też widać takie bąbelki. :P Ale w sumie mi to nie przeszkadza, byleby czar zadziałał. ^^

Cytat: Markal Wielki w 16 Grudnia 2008, 23:15:49

Co do bąbelków to wydaje mi się że mam chyba za słabą kartę graficzną na takie efekty ^_^

To w takim razie i ja mam coś ze swoją kartą graficzną, bo u mnie też widać takie bąbelki. :P Ale w sumie mi to nie przeszkadza, byleby czar zadziałał. ^^

To nie jest wina karty gry, tylko błąd komputera. W grze jest coś źle ustawione, więc jak się dłużej gra(Przynajmniej u mnie) to dopiero się bąbelki pojawiają. Tyle, że u mnie te bąbelki się pojawili jak Aslan(Czy jak się nazywa ten bohater Inferno co ma ogniste kule w baliście) każe Baliście strzelać w tedy kiedy się ten ogień rozpowszechnia to znikają mi drzewa wokół pola bitwy i robią się te bąbelki. kartę mam tak potężną(Bo mam nowego kompa), że żadna z waszych jej nie przebija, nawet razem wcięte, więc to na pewno nie wina karty.
Mi pomogło wyłączenie całkowite gry i włączenie jej jeszcze raz - w tedy już przestały się te bąbelki robić. Na razie tylko raz mi się tak zrobiło. Miałam też tak jak Władczyni Sukubbusów waliła łańcuchem.

Czy zauważyliście, że jak leci Czarny Smok swoim lotem ślizgowym(niczym wróbel) to nagle pojawia się obok jednostki wroga i ją atakuje? Bo u mnie tak jest - jak by animacji lądowania nie było o.O

Gdy pierwszy raz zobaczyłam feniksa na mapie to dwa razy sprawdzałam czy aby na pewno pisze "Feniks". Z początku gdy go zobaczyłam to pomyślałam "O kurcze Ognisty bazyliszek, to tu takie stwory są!?" patrze a to... ptak(!?) Normalnie oczy mi wypaliło.

1. Nietoperze skrzydła
2. Gadzi pysk

Głowę bym dała urwać, że to Ognisty bazyliszek, albo chociaż Ognista Wiwerna, ale Feniks.... Prędzej mi róg(jednorożca) na czole wyrośnie niż to będzie feniks.... Skąd oni takiego mutanta wytrzaśli.... Ale za każdym razem gdy go widzę to normalnie mam ochotę napisać do Ubisoftu co ja myślę o tym Feniksie....

Mnie się bardzo, ale to baaardzo podoba muzyka w miastach - najlepsza według mnie to muzyka Sylwanu. Na mapie i podczas walki też jest bardzo fajna muzyka.

Ogółem mówiąc - według mnie najlepsza muzyka ze wszystkich części jest właśnie w Heroes V.

elrath-Złoty Smok Światła jest czczony jak Bóg słońca i opiekun (legalnej) władzy, prawdy, honoru i sprawiedliwości.
Jego słudzy nieustają w wyszukiwaniu miejsc splugawionych mrokiem, by je "oświetlić", pokonują zło i sławiąc przy tym osobistą dzielność oraz heroizm.

Bardzo mi ten smok przypomina legendarnego Radiantowego Smoka, czyżby zapożyczone?

A mi bogowie z Homm5 przypominają mitologicznych bogów greckich lub rzymskich.

Dobra a teraz pewnie będzie śmiech na sali - jest wyzwanie. Mój komputer na łatwym to wali piorunami, kulami, spowolnieniami i innymi rożnymi rzeczami jakie mu przyjdą do głowy, więc nie wiem czy on "przekroczył" ten "plan" narzucony przez stwórców, czy to ja jestem jakaś niedorozwinięta. Prawie zawsze przegrywam z komputerem raz przegrałam mając Zmory(I inne słabsze jednostki Inferna) a on najsilniejszą miał Krzyżowców - i co? Zabił mi jednym atakiem wszystkie rogate demony. raz fuksem mi się udało wygrać, bo miałam dużo hydr i jako jedyne się ostały na polu walki(Ale i tak mnie potem dorwał w zamku i skończyłam grę)

Dlatego uważam, że w Heroes V to dość trudna gra. Ale przyznam, że gram w nią tylko 2 tygodnie, więc może z czasem się wyćwiczę ;)

P.S. Przydał by cię edytor map....

Moje to cztery bóstwa.
1.Asha
2.Sylath
3.Sylanna
4.Malassa.
Wg. mnie Matka Ziemia to inaczej Asha lub Sylanna, a Ojciec Niebo wg. Sylath lub odrobina Urgasha. W szczególności mam nieco charakterku podobnego do wszystkicj smoczych bóstw. Aha Sylath, wiem o co ci chodzi np. Malassa może być kojarzona z Hekate, podobnie jak z innymi mitologiami.

Myślę ze Sylath i Ojciec Niebo to dwa odmienne bóstwa, ponieważ Sylath to bóg mądrosći i magii co raczej mi nie pasuje do Ojca Niebo. Co do tych bogów greckich to mogło by być tak:
Elrath-Helios
Shalassa-Posejdon
Sylanna-Demeter
Asha-Hades?
Malassa-Hekate
Sylath-Hermes

tyle, że u mnie te bąbelki się pojawili jak Aslan(Czy jak się nazywa ten bohater Inferno co ma ogniste kule w baliście)

Aslan to Lew z "Opowieści z Narnii". xD
A bohaterka nazywa się Deleb, tak mi się przynajmniej wydaje.

Asha-Hades?

Nie, To nie ma ze sobą nic wspólnego. Za to myśę, że Asha może być Gają (Matka wszystkich bogów), wtedy to by pasowało też do Matki Ziemi. Albo może to być  też Diki (bogini sprawiedliwości) wg mnie.

Nemezis to bogini ładu i ludzkiego losu może ona by pasowała też do Ashy. Gaja pasuje tylko pod tym względem, że jest matką bogów tak jak asha.

Ja do trzech bogiń najczęściej porównuje Ashę, oprócz tego co napisała przyjaciółka powyżej:
1. Temida
2. Może też  Nemezis
3. Isis czyli Izyda lub Izis(wprawdzie grecka mitologia nieco była zapożyczona od Egipcjan)

Mój ma ły ranking:
Elrath-Zeus
Urgash-Hades
Arkath-Hestia (w męskiej postaci  :P)
Sylanna-Artemiza
Asha-Atena

Takie małe nawiąznie do mitologii greckiej.  ;)

Po pierwsze Atena to bogini wojny w słusznej sprawie i pokoju, więc za bardzo nie można jej porównywać do Ashy
Po drugie Zeus to najwyższy z bogów i władca piorunów, więc to w ogóle nie pasuje do Elratha
po trzecie do Arkatha bardziej porównałbym Hefajstosa (boha ognia i kuźni), bo Hestia to raczej bogini ogniska domowego
Po czwarteTutaj mogę okazać brak wiedzy, ale nie słyszałem o bogini Artemezie (Artemidzie i Artemizie tak)

Nightin, Isis to bogini TYLKO egipska, więc nie pleć od rzeczy -.-

Fehu, Fehu, wiem...ale zauważ, że niektórzy bogowie Ashanu również pasują do innych mitologii. Grecka, jak mówię, została nieco zapożyczona od Egipskiej, tylko inne postaciowe przedstawienia, zmiana pokrewieństwa, mity oraz imiona, np. Amon-Re jest Zeusem, Seth Tyfonem, Toth Hermesem...

Mój ma ły ranking:
Elrath-Zeus
Urgash-Hades
Arkath-Hestia (w męskiej postaci  :P)
Sylanna-Artemiza
Asha-Atena

Takie małe nawiąznie do mitologii greckiej.  ;)

Sylannę bym zmieniła z Artemizy na Demeter a Ashę na Zeusa a Elratha na Posejdona ale poza tym ok

Co?
Ashe na Zeusa?
Elratha na Posejdona?

Przecież oni nie mają ze sobą NIC wspólnego

Kiedy zrozumiecie że ta cała zabawa nie ma sensu?
"Bogowie" w HV to smoki żywiołów (poza Ashą, Urgashem, Elrathem i Malassą, gdzie mamy wyraźne przeciwieństwa) i oddają charakter danego żywiołu, bogowie mitologii greckiej to co innego.

Moje domysły sugerują, że Milandii chodziło o coś takiego:
1. Zeus jest najczęściej tytułowany ojcem bogów po za tym najczęściej był wymieniany oraz dawał nieco władzy między bóstwami i śmiertelnikami.
2. Posejdon był najsilniejszy fizycznie z trzech braci i chyba najstarszy. Więc czemu Erlath nie powinien być tym najsilniejszym fizycznie i jest najstarszy z wszystkich dzieci Ashy.

Ale zwróćmy uwagę na to, że Posejdon to bóg morza, a Elrath bóg światła, więc do niego bardziej już pasuje Helios. Na Ashe bardziej dałbym Gaje, Nemezis lub Temidę.

Ps.
Prawda Posejdon jest starszym bratem Zeusa i Hadesa.

Pozwolę sobie na skomentowaniu kilku powyższych postów:
Posejdon-wcale nie był najsilniejszy, najsilniejszy był Zeus
Hestia-bogini ogniska domowego, bogiem kowalstwa itd. był Hefajstos
Zeus-przecież on nie jest ojcem bogó, tylko ich królem, za ojca uznałbym raczej Uranosa
Nemezis-bogini zemsty gwoli ścisłości
światło i ciemność-w Ashan to też żywioły

Nie można dokładnie przypasować smoka do danego bóstwa greckiego, bo ich "kompetencje" nie do końca się pokrywają, jedyne co mi pasuje to Matka Ziemia (Gaja) i Ojciec Niebo (Uranos). Jeśli miałbym jakoś dopasować bogów to dałbym tak:
Asha-Gaja
Urgash-Uranos(?)-nie wiadomo, czy był ojcem smoków żywiołów
Arkath-Hefajstos
Elrath-Helios
Sylanna-Demeter
Malassa-Hekate
Sylath-a co o nim wiemy?
Shalassa-jw.

HaHAha! ^^^

To ja powiem tak - mnie dobijają także bąbelki, to, że krzyżowcy i zbrojni muczą jak krowy gdy się w nich walnie. Padam ze śmiechu xD

Elrath-Helios
Sylath-Eol  (bóg wiatrów)
Urgash- Hefajstos
Arkath-Hades
Sylanna-Syleni (bogowie przyrody)
Malassa-Hekate
Asha-Hera?
Shalassa-Amfitryta  (bogini morza)
Matka Ziemia- Demeter
Ojciec Niebo-?
 
 

Jarling, to raczej były "bożki" podobne do faunów. Sylannę do mitów(NIE tylko w greckiej) można nawiązać do pięciu bóstw:
1.Demeter
2.Kybele
3.Nanna(z nordyckiej mitologii)
4.Trochę Lakszmi
5.Może odrobinka Tefnut
Zaprzeczyłem, że NIE, gdyż inne stare mitologie jeszcze przed wielkimi religiami takimi jak islam czy chrześcijaństwo miały również nieco prawa niż najbardziej słynna na świecie, grecka.

Mi się wydaje, ze:

Elrath- Frey, Odyn, Zeus
Sylath- ?
Syllana- Freya, Frigg, Demeter, Izyda
Mallasa- Diana, Hekate
Urgash- Set
Asha- Hel, Neftyda, Kali
Arkath- Hefajstos, Wulkan, Thor
Ojciec Niebo- Uranos
Matka Ziemia- Gaja

To nie jest muczenie o.O Tylko odgłos metaliczny zbroi. Co wy tam do krowy podobnego słyszycie to ja nie wiem.... Ja uważam, że ten odgłos jest całkiem spoko. A może to wina waszych głośników?(ja mam najlepsze 3 głośniki Logitech, dźwięk 3D to też jest nieco inny niż "płaski dźwięk")

Vela, nie mam najgorszych głośników, ale to dla brzmi jak ryk, albo jakiś podobny odgłos. Zresztą, druidzi też w niektórzy momentach są dobrzy... xD

Niektóre odgłosy jednostek w heroesach, faktycznie jest pełna śmiechu...Po za tym dziś mnie rozmierzyło, taki mały głupiutki błąd: niedźwiedzi wojownik ryknął i zdechł. 

Co do niezrównoważonej siły altenratywnych ulepszeń, to zdecydowanie Ognisty Ogar - 1 więcej obrony, 1 mniej obrażeń minimalnych i maksymalnych a w zamian Ognisty oddech czyli atak na 2 kratki we wszystkich 3 kierunkach - widać, że chcieli wzmocnić Inferno, które było bardzo słabe. Podobnie z Rogatą bestią, która ma świetną zdolność, lecz już z konsekwencjami - kontratakująca jednostka (po skoku) zadaje podwójne obrażenia. Ale +10% do obrażeń, za każde przebyte pole przy skoku to często wystarcza, by położyć przeciwnika trupem. No i zwalcza ogromny problem tej jednostki czyli niska inicjatywa i mała szybkość. Teraz jak już jest tura Rogaczy, to można gdzieś nimi doskoczyć.

Dźwięk 3D nie jest przy 3 głośnikach (2.1 czyli 2 głośniki i jeden basowy). Dzwięk przestrzenny to 5.1 albo 7.1 ale tego raczej nie masz bo to jest za wielkie i za drogie na przeciętnego kowalskiego :( . xD


Co do tematu.... owszem, rogacze mają fajną umiejętność, podobnie jak sukuby ale dla mnie one nie są takie prześliczne.... wyglądają raczej jak... jak... groch z kapustą xD

gdy byłem Markalem miałem skrzydła anioła przypadkiem kliknołem na górę a on tam wleciał!!! niby fajnie ale góra go pochłoneła i nie mógł wylecieć  :wsciekly:

---

miałem też tak: krwawa dziewica miała zaatakować impa żeby do niego dojść musiała obejść arcydiabła a ona wlazła mu w pewne miejsce a wyszła zadkiem :lol:

Nie pisz posta pod postem krzystaj z opcjii "zmień"

Niewiem czy to błąd, ale jak się najedzie myszką na diabła to wygląda to tak jakby wydawał jakiś odgłos, ale żadnego nie słychać.

To chyba nie jest błąd. On po prostu robi tylko takie wrażenie, że ryczy, albo ryczy w wysokich dźwiękach(Ultradźwięki)

Ja u siebie mam:
Smugi przy ataku Tytana Burz
Babęlki przy Kuli Ognia
W DH v3.0 często zdarzał mi się błąd, że Gryf Bojowy lądując po wykonaniu ataku specjalnego zajmował heksy, na których już jest jakaś jednostka (zostało to poprawione w patchu).
@Vela
Nie kombinuj, muczy i tyle...

Ja osobiście uważam, że ten odgłos jest normalny....

U mnie już nie ma tych bąbelków.... Po tym jak zainstalowałam DH v.3.1. Może coś jest nie tak z kartą graficzną? Szczerze to ja nie mam pojęcia skąd te bąbelki się wzięły... przecież żadne zaklęcie(chyba) nie ma takiej "ikonki"

http://odsiebie . com/pokaz/1219532---0962.html
tutaj macie bug gdzie wrogi hero stal tak jak Ylaya podczas filmiku z kampanii KP u przystani

Niezły bug ;P Masz pirata czy oryginała?

A ja kiedyś zaobserwowałem coś dziwnego, nie wiem czy to bug, czy głupota komputera.

Miałem 30 Chowańców i użyłem bramy i teleportło mi się ich coś ponad 10.
Tą trzydziestką podszedłem do samego przodu pola bitwy, teleportniętym Chowańcem też poszedłem ale trochę za tym z 30 Chowańcami.
Skutek był taki, że potwory zostawiły tego Chowańca z samego przodu i rzuciły się na tego gdzie liczba wynosiła 10+ xD

To nie bug, tylko zasada grania komputera. Atakuje najmniejszą liczbę jednostek, bo chce je zabić. Kiedy wie, że przegra to zawsze tak robi(Człowiek przeważnie też) :P

To nie jest zasada komputerowa >.< tylko lek na zgage. A tak na serio... to jest poprostu ciąg akcji jaki komputer ma. Teraz zaatakował tak, a innym razem zrobiłby co innego.
Co do bąbelków... O.o....

Nawiązując do wcześniejszego posta naszego alabastra... co ma karta graficzna do buga w grze -.-''

Dużo ma. Jeśli karta jest słaba to może takie rzeczy robić. Wierz mi, ja już nie takie cuda widziałam przy słabych kartach... (np. w takiej jednej grze zamiast budynków miałam płatki śniegu. o.O). Tylko to jest ciekawe, że mi ten błąd tylko 2 razy wystąpił a potem już nie.... Przepadł jak kamień w wodę. Może i dobrze, bo jak mi się robiły te bąbelki to się Homm mi przycinał.

To nie wina karty >.< . Jakby była karta to gra by sie nie włączyła albo cięła bardziej niż EMO. A to co mówisz to jest po prostu bug czyli błąd  w grze. raz jest raz go nie ma.

Ja mam coś jeszcze co nie jest błędem, ale denerwuje na pewno nie jedną osobę. W polskiej wersji Dzikich Hord, spodziewaliśmy się że Arantir będzie miał fajny głos, np. Taki podobny jak Markal w podstawce.

Okazało się jednak że brzmi on jak "pasterz, który bardzo kocha swe owce" xD

Podobnie jest z głosem innych bohaterów, np: Quroq'a albo Gotaia, podobne głosy słychać w Gothicu, jak mówią nimi ludzie, a nie Orkowie.

Krócej mówiąc wnerwia mnie polski dubbing, taki jak w Jetixie :P :/

Mi nie podobają się przede wszystkim wyglądy jednostek. Raksasza, co to ma być? Albo Dżin, albo czarodziej? Wyglądy miast też są lipne, tylko ludzkie wygląda fajnie. Reszta jest po prostu nierealna. Np. wielkie drzewo a wokół wielkie morze wody. Przecież na mapce nie ma takiego morza.
Oprócz tego wszystko jest ok, przede wszystkim walka mnie oczarowała - taktyka mmmmm :) W trójce i innych to tylko idziesz przed siebie i rozwalasz co się da, a w piątce jest super. Nawet mniejsza armia może wygrać dzięki odpowiednim planowaniu i dobrej taktyce.
Jeszcze tylko jedno: trochę słabo mi działa. Ledwo da się grać na najniższych ustawieniach.

Mnie nie podoba się przede wszystkim to, że każdy użala się na Ubisofta a tak naprawdę to Nival robił grę.
Jeśli powiem, że fabuła to nie będę oryginalny no ale cóż nadaje się tam gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę. Zaś jeśli chodzi o grafikę to też nie ma co narzekać gdyż jednostki wyglądają fajnie grafika 3D mi nie przeszkadza gdyż przynajmniej jest odrobinę realizmu w grze, która jak wam się nie podoba to możecie w nią nie grać.
Żeby nie spamować wypiszę resztę rzeczy.
Za mało map!
Zbyt mało jednostek neutralnych ( jak już wyrzucili to mogli do neutrali dać )
PS: Markalu co do gargulców to mnie się te podobają. Mają przecież być z kamienia a nie plasteliny. Mają więc być mozolne i masywne a nie zwinne i giętkie jak np. w H3

Cukierkowość, cukierkowość, cukierkowość... i cukierkowość aż rzygać się chce od tego cukru.

Ja w 3 klasie podst. z kolegą robiłem zawody kto posłodzi więcej łyżek herbaty i to wypije xD. Ja wypiłem 12 a kolega 11. Gwarantuje Ci że przy owym wieku w jakim byłem, ilość cukru jaką dostarczyłem mojemu organizmowi w porównaniu do cukru w HoMM5 była jak Góra i dołek xD.

Mi sie w "piątce" nie podoba po pierwsze zbyt mała liczba map jak i singli, kampanii oraz multi, zbyt mała ilość jednostek neutralnych oraz zbyt mała liczba czarów w księdze xP. Wnerwić może prędkość ruchu komputera oraz zacinanie sie na kompie jaki by on nie był - no chyba że masz grafikę niezłą, ale niezłą a nie - jak kopiłem była najlepsza.

Ja grając w KP odkryłem ciekawy błąd.
Mianowicie ostatnia misja kampani ludzi oddałem Freidzie armie Duncuna i Freidą chciałem ostatni zamek zaatakować ale nie miałem już punktów ruchu i zakończyłem kolejke.Zaatakowali Duncuna (mogłem się tego spodziewać). Pare fanatyków bohater i balista. Początek bitwy. Balista strzela 3 razy i zabija 1 chłopa(całą moją armie XD) ale ja się nie martwie bo mam anioła stróża(Duncun by raz strzelił fanatykom i WIN) a tu nagle chłop zmartwychwstaje i odrazu pada(LOL). Według mnie to był błąd XD

Edit;Za duża sygnatura proszę ją zmniejszyć/Loczek

Może być?

O ja jeszcze mam błąd. Jak gram Lochem i wybieram Czarnego Jeźdźca, to atakuję w szarży przeciwnika i od razu zabijam, a on potem się jeszcze odradza i jak już walę normalny atak to stoi dalej xD

Mnie dziwi na przykład że Krwawe furie zamiast atakować to tylko podchodzą do moich jednostek jakby bały się kontrataku! Przecież go powstrzymują! >:(

To masz jakiś błąd... u mnie wszystko jest dobrze.... ściągnij patche.

U mnie się tak dzieje, że czasami jednostki to cienie. Naprawdę, nie wiem wtedy o co chodzi. Pojawił się także YETI!!!. Prawdziwy Yeti.

Cienia powiadasz... Jaka karta graficzna? jeśli z serii GeForce MX to pewnie dlatego. A Yeti? Masz screena? xP

Nie wiem czy to jest błąd czy moj głupota  :oops:  ale wczoraj jak grałm w hordy i weszłam w walkę. Miałam rusałki i tancerzy ostrzy więc najpierw ustawiłam rusałki. Potem klikłam w tancerzy i patrzę...RUSAŁKI ZNIKNĘŁY! :huh: /lol/ dlaczego? Aha. To był scenariusz nie kampania.

No cuż zdarza się....;) Co do błędów w Heroesie to raczej nie zauważyłam...no może wspomniane ultradzwięki...

Według mnie wielkim błędem jest inteligencja komputera w tej grze.

Pewnego razu włączyłem automatyczną walkę, bo miałem ciąg walk z neutralnymi istotami na mapie a miałem około 2K moich jednostek. Walczyłem akurat z ok. 400 rogatymi demonami. Oczywiście "mondry" komputer rzucił do ataku wszystkie jednostki wystawiając się na atak. Potem zaczął rzucać bohaterem odbicie pocisku na jednostki i tak przez kilka tur dopóki nie wygrał.

Rozumiem, że walka automatyczna nie ma być idealna, żebyśmy musieli się trochę wysilić sami sterując armią, no ale bez przesady.

czy zauważyliście że komputer prawie zawsze rzuca czary które nie zadają obrażeń ???
dlaczego tak jest jak zaczyna się walka to klikam na grę automatyczną czyli mówiąc prościej komputer gra za mnie ale zawsze ponosi jakieś straty a ja zwyciężam bez strat no i nie używa czarów a ja tak
dlaczego komputer jest głupszy ode mnie

HAHAHA!
Gdyby komputer byłby mądrzejszy od ciebie to pewnie by się już dawno zbuntował. Ale jeśli chodzi o aspekt heroes to jest to komputer może być wtedy mądrzejszy od gracza, ale tylko od nowicjusza, któremu słowo "heroes" kojarzy się co najwyżej z "Company of Heroes".

Na heroicu zdarzy mu się mu się rzucić kulę ognia lub błyskawicę. I nie wiem czy chciałabym, żeby komputer był aż taki inteligentny. Ja też muszę czasami wygrać... xP Ale fakt, że na "łatwym" jest zupełnie bezmózgi...

Poza tym, co to byłaby za gra, gdyby praktycznie każda ważniejsza walka stanowiła problem, a nie rozrywkę...

Jak gram na heroicu to komputer nie stanowi dla mnie większego wyzwania. Wróg dostaje wtedy handicap w postaci surowców i i tak jest cienki. Ja mam ten problem, że gra z komputerem jako wróg jest totalnie za prosta! Dla mnie przyjemność z gry to wyzwanie i satysfakcja z przejścia trudnego momentu, co mi po nudnej serii wygranych z jakimś nierozgarniętym AI.

Święta racja Saph
gra jest po to żeby się bawić a nie 80 razy rozgrywać jedną bitwę po to żeby wygrać

Ale nawet ja bym się wkurzył gdybym musiał 80 razy powtózyć tą samą walkę, choć wiem, że ta liczba jest raczej ogólna ;) Myślę, że nie trzeba nawet razu powtarzać walki, żeby było wyzwanie, bo zawsze można podczas tej bitwy główkować, żeby przetrwać ostatnimi oddziałami.

Dobra a teraz pewnie będzie śmiech na sali - jest wyzwanie. Mój komputer na łatwym to wali piorunami, kulami, spowolnieniami i innymi rożnymi rzeczami jakie mu przyjdą do głowy, więc nie wiem czy on "przekroczył" ten "plan" narzucony przez stwórców, czy to ja jestem jakaś niedorozwinięta. Prawie zawsze przegrywam z komputerem raz przegrałam mając Zmory(I inne słabsze jednostki Inferna) a on najsilniejszą miał Krzyżowców - i co? Zabił mi jednym atakiem wszystkie rogate demony. raz fuksem mi się udało wygrać, bo miałam dużo hydr i jako jedyne się ostały na polu walki(Ale i tak mnie potem dorwał w zamku i skończyłam grę)

Dlatego uważam, że w Heroes V to dość trudna gra. Ale przyznam, że gram w nią tylko 2 tygodnie, więc może z czasem się wyćwiczę ;)

P.S. Przydał by cię edytor map....

Jak pierwszy raz grałem w HV to miałem pewne problemy na poziomie ciężkim na 4 graczy-komputerów i to m.in. dlatego, że miałem słabego kompa i podczas dłuższych walk gra mi się zawieszała.

A co do rzucania zaklęć przez kompa to jest coś takiego, że na niższych poziomach trudności komputer rzuca tylko niskopoziomowe czary, na łatwym chyba tylko czary poziomów 1-3 jeśli się nie mylę.

Proszę stop o mitologi mam szusteczkę z histori, ale nie chcę mi się was zagiąc moją wszech ogromną wiedzą ;D :D.Wybrałem Elratha bo cenię sobie ludzi którzy działają z honorem,prawo itp.Pozdrawiam

Poziom trudności to raz,ale tu już nie chodzi o czary tylko schematy,ładnie wszystko rozpisał johny,to samo było w HIII,nie wiem jak w pierwszych wersjach,ale zapewne też.

 Pamiętam raz jeden śmieszny błąd. Zdolność Anioł Stróż w wersji podstawowej nie wskrzesza oddziału bohatera, lecz przywołuje anioła, który walczy po stronie bohatera. Zdarzyło mi się walczyć Vittoriem ze zdolnością Anioł Stróż i akurat mieć okazję do użycia tej umiejętności. Wrogowi zostało kilka słabych jednostek więc je pokonałam i udało mi się wygrać. Jednak po zakończeniu anioł znikł... a mi został sam bohater, bez armii. Niestety, nie zrobiłam screena. Ale to był niezapomniany widok :-\

Mnie śmieszą błędy w biografii miast. Niektóre z nich są dobijające  :P

Oto kilka z nich

1. Zamek- Wieże strzelnicze; i to cała biografia
2. Akademia- Kamienie: Rzeczywiście dużo tego
3. Akademia- tjg;'jgf- Nie no, to jest zupełną porażką
4. Twierdza- hrafsu- tak jak wyżej

A i bym zapomniał. mapa ściągnięta przeze mnie, Powrót Króla, miała bohatera imieniem Talanar, awatara Hangvula, wygląd maga i przynależność Akademii. Jednak najlepszy jest jego styl poruszania się- latanie z otwartymi ramionami. na to nie da się patrzeć...

Jeszcze kilka rzeczy co mi się nie podobają:

Gargulce - wyglądają koszmarnie.... Powinny być takie jak w H3, a nie posąg który lata(!)

Ruch komputera - Jak wygenerowałam ogromną mapę, to jak komp robił swój ruch to tak to wolno szło... I jeszcze się gra wieszała przy tym... Normalnie można było paść z nudów, dlatego wykasowałam tę mapę, Nie dało się na niej grać! Koszmar....

Mapy - Ale się wysilili... no po prostu łogroomna liczba ich jest.... Dobrze, że chodź tego generatora dali...

Jednostki Neutralne - Dużo to ich nie ma... Dlaczego nie ma chimer? Rdzawych smoków, błękitnych i w ogóle.... To były super jednostki w H3.... Czemu ich zabrakło tutaj? I Behemoty...

Brak Cytadeli - Ehh... Powinni zrobić dodatek "Gadzie Armie" albo coś... I dodać Cytadele jako miasto jaszczuroludzi.... Dlaczego w ponad 90% grach fantasy nie ma jaszczuroludzi!? o.O

Błędy Techniczne - Ehh.... Ni z gruchy ni z pietruchy zwiesza Ci się gra i wywala na pulpit.... No po prostu genialnie. Widać Nival i Ubisoft chcą być gatunkiem zagrożonym..... (A ciekawe, że np. Zoo Tycoon 2 NIGDY nie wywala.... Microsoft jakoś potrafi a oni nie....)

Jeszcze kilka rzeczy co mi się nie podobają:

Gargulce - wyglądają koszmarnie.... Powinny być takie jak w H3, a nie posąg który lata(!)

Ruch komputera - Jak wygenerowałam ogromną mapę, to jak komp robił swój ruch to tak to wolno szło... I jeszcze się gra wieszała przy tym... Normalnie można było paść z nudów, dlatego wykasowałam tę mapę, Nie dało się na niej grać! Koszmar....

Mapy - Ale się wysilili... no po prostu łogroomna liczba ich jest.... Dobrze, że chodź tego generatora dali...

Jednostki Neutralne - Dużo to ich nie ma... Dlaczego nie ma chimer? Rdzawych smoków, błękitnych i w ogóle.... To były super jednostki w H3.... Czemu ich zabrakło tutaj? I Behemoty...

Brak Cytadeli - Ehh... Powinni zrobić dodatek "Gadzie Armie" albo coś... I dodać Cytadele jako miasto jaszczuroludzi.... Dlaczego w ponad 90% grach fantasy nie ma jaszczuroludzi!? o.O

Błędy Techniczne - Ehh.... Ni z gruchy ni z pietruchy zwiesza Ci się gra i wywala na pulpit.... No po prostu genialnie. Widać Nival i Ubisoft chcą być gatunkiem zagrożonym..... (A ciekawe, że np. Zoo Tycoon 2 NIGDY nie wywala.... Microsoft jakoś potrafi a oni nie....)

1. Mi się podobają, są bardziej "kamienne".
2. Zależy od koompa (?)
3. no tu się zgadzam. po byku te mapy są ;P
4. Bo nie chcieli kopiować na żywo H III...
5. Gady są w Lochach w połączeniu z mrocznymi elfami :P
6. Jak się ma pirata to i tak bywa ;P

1. Mi się podobają, są bardziej "kamienne".

Lol. Własnie magowie byli na tyle dobrzy w HIII że zrobili dobrego lekkiego gargulca a w pięć zrobili żywy posąg.

4. Bo nie chcieli kopiować na żywo H III...

Co nie tłumaczy ekstremalnie małej ilości neutralnych jednostek.

5. Gady są w Lochach w połączeniu z mrocznymi elfami :P

Ta,jakiś raptor i hydra brutalnie wciągnięta do podziemi. Tu chodzi o jaszczuroludzi...

6. Jak się ma pirata to i tak bywa ;P

Bezpodstawnie go oskarżasz.

Zaraz, czy mi się wydaje czy w tym temacie piszemy o naszych odczuciach na temat gry h5, a nie komentowaniu czyjejś wypowiedzi? :P


Ja osobiście nie znoszę fabuły, a dlaczego to uzasadniłam w odpowiednim do tego temacie. :) Głupio tylko, że wiedźma i matrona są mrocznymi elfami, a wyglądają jak po wizycie w solarium. :-\

@up

Tak trudno zrozumieć że przez ten komentarz chciałem przekazać że mi też nie podoba się gargulec oraz ilość neutrali?

No i jeszcze mała ilość map.

Khhh... xD ^^^

Oli; nie wspominaj mi o fabule. Tu jej nie ma. W III czułam tytułową Moc i Magię a tu tylko Love Story ;P (Isabel)

Nie mam pirata! Mam Kolekcje Wszech Czasów! u_u .... Już któryś raz z kolei to mówię.. chyba se w podpisie napisze  :/

A mi chodzi o prawdziwych jaszczuroludzi, a nie jakieś dinopodobne stwory.. o.O

I jeszcze jedna sprawa - Tłumaczenie.... np. Raz pisze Raksza, raz Rakszasa... I nie wiem w końcu czy to Rakszase czy Raksze :P

Nie mam pirata! Mam Kolekcje Wszech Czasów! u_u .... Już któryś raz z kolei to mówię.. chyba se w podpisie napisze  :/
I jeszcze jedna sprawa - Tłumaczenie.... np. Raz pisze Raksza, raz Rakszasa... I nie wiem w końcu czy to Rakszase czy Raksze :P

Lol.

1. Zbyt mało gadamy, żebym wiedziała co ty masz moja droga; chomika dżungalskiego, pieska czy kotka ;p
2. Ale masz problem. Jeżeli utrudnia ci to grę to nic tylko pozazdrościć problemów. W H III raz pisało nagi, raz skorpeny a raz przeraze a jakoś nik się na to nie skarży ;p To pewnie kwestia wymowy bądź uznania.

Nie mam pirata! Mam Kolekcje Wszech Czasów! u_u .... Już któryś raz z kolei to mówię.. chyba se w podpisie napisze  Niezadowolony

Piraty bardzo łatwo rozpoznać, zwłaszcza przy HoMM5... mi ta gra prawie nigdy nie zawiodła, jest zoptymalizowana akurat w 99%

W H III raz pisało nagi, raz skorpeny a raz przeraze a jakoś nik się na to nie skarży ;p To pewnie kwestia wymowy bądź uznania.

Podobnie jak beholdery, oślizgi, geniusze... nie uważam tego jednak za wadę, gdyż każdy, nawet powierzchowny znawca fantasy bez problemu powinien to skojarzyć.

A mnie śmieszy gdy Łowca gdy strzela jego łuk się trzęsie  ;D

I było jeszcze że jednostka wroga stała przed moją Balistą a ja zaatakowałem ją bohaterem Inferno i bohater rozdeptał moją Balistę

Pospolite.

Tak samo jak błędy na powtórkach, np.:
Jest oddział golemów, który się źle wczytał i jak golemy obrywają to z tego golema wychodzi drugi golem do tyłu pod wpływem ataku i znów wnika. Albo jak golem idzie to jeden idzie normalnie, a drugi sunie po ziemii tak jakby stał za nim.

Na pewno teggo typu błędy mnie raczej śmieszą :)

Ale np. wkurzają mnie błędy na ubi.com - nie ma dnia bez nich!!
Albo błędy w powtórkach, gdzie po ruszeniu kamerą może się zdarzyć, że nie będziesz mógł przeczytać statystyk jednostki klikając ją ppm i będziesz musiał szukać jej na pasku inicjatywy.

o ile pamietam to w H5 musisz miec magie przywołania na eksperta bo tu nie ma osobnej magii ziemi tylko destrukcji...

Jeśli chcesz mieć zaklęcia magii przygody musisz osiągnąć odpowiedni poziom bohatera. Dla portalu to jest chyba 20lvl lub 25lvl nie pamiętam. Ale chyba 20lvl.

Ale fakt faktem że nie da się przenosić do wybranych zamków tylko do tego najbliższego , no cóż trzeba to jakoś przeboleć, nie wszystko będzie takie piękne jakie byście chcieli

hejka
mam raczej prośbę niż informację - czy mógłby mi ktoś ładnie streścić fabułę hommV? czytałem całą na stronce tawerny ale nic nie kapuję. :-\

potrzebuję całe to info w miłej dla mózgu formie  ;D

W tej grze trudno mówić o fabule, ale jakaś tam jest.

Akcja gry umieszczona jest w fantastycznym świecie Ashan i, tak jak większość gier HoMM, opiera się na walce dobra za złem (Inferno i Nekropolis przeciwko Przystani i jej sojusznikom). Nie zachowano jednak powiązań fabularnych z poprzednimi częściami gry.

Izabela - narzeczona Nikolaja, władcy Imperium Gryfów, przygotowuje się do ślubu. Jednak niespodziewany atak demonów zmusza imperatora do opuszczenia kraju i walki z najeźdźcą. Szala zwycięstwa przechyla się na stronę wroga, w związku z czym Izabela opuszcza schronienie w Słonecznym Pałacu i wraz z towarzyszami organizuje armię na pomoc ukochanemu

Czyli muszę napisać drugą wersje, dla tych inteligentnych inaczej?
Czy ogólnie to przeredagować? >.>

Fabuła jest szczątkowa, przewidywalna, schematyczna, więc nie musisz się martwić, że jej nie znasz. A jeśli już się koniecznie uparłeś, to zagraj w Heroesa.

Są dobrzy i źli, i ze sobą walczą. Kilku złych okazuje się być dobrymi, kilku złych tylko udaje dobrych, a kilku dobrych staje się tymi złymi. Później kilku dobrych ginie, kilku złych jest znów dobrych, potem wszyscy źli giną i imperium gryfa staje się imperium jednorożca. I już. Zamykam.

tak samo jest z natychmiastowa podróżą - można się przenieść tylko na małe odległości

w hommv te dwa czary są mniej przydatne niż w innych Heroes'ach