Witaj na polskim forum poświęconym sadze Heroes
of Might and Magic. Zarejestruj lub zaloguj się:

Pamiętaj:
0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Ankieta
Pytanie: Rodzaj magii  (Głosowanie skończone: 01 Lutego 2008, 17:13:29)
Magia Ciemności - 6 (19.4%)
Magia Destrukcji - 15 (48.4%)
Magia Inwokacji - 4 (12.9%)
Magia Światła - 6 (19.4%)
Głosów w sumie: 31

Strony: 1 ... 21 22 23 [24] 25    Do dołu Wyślij ten wątek Drukuj
Najlepszy rodzaj magii ? (Czytany 104805 razy)
LohiMP

*****

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 70


Zobacz profil
« Odpowiedz #345 : 11 Grudnia 2013, 23:06:58 »
Kilkanaście jednostek? Którego poziomu, przy jakiej liczbie początkowej?

A to zależy. Stocki poziomów 1-3, których liczebność jest mniej więcej zgodna z przyrostem raczej padną od pierwszego ataku. Stock poziomu 4 ma już szansę przeżyć taki atak, ale nie zawsze. Poziom 5 z dużym prawdopodobieństwem przeżyje taki atak, ale będzie tak osłabiony, że kontra stanie się całkowicie niegroźna. Poziom 6 i 7 faktycznie mógłby z kontry nieco smoka osłabić, ale czy ktoś każe atakować akurat je?



Zresztą- walka z komputerem, czy z innym graczem :>? Na jakim poziomie trudności? Poziom wyszkolenia wroga? Już nie mówię o tym, że rzadko kiedy ma się Szczęście Natury, które jest zdolnością iście przekoksaną. Jakie zdolności miał wróg? + Wisior mistrzostwa- to są okoliczności wyjątkowo rzadkie, a danych brak.

Walka ustawiona na spreparowanej mapie, z bohaterami o ustalonych odgórnie talentach. Ani nie z komputerem, ani nie z innym graczem - tylko dla sprawdzenia siły pierwszego ataku i szans na wygranie takiej bitwy. Nie wiem co miałby tu zmienić poziom trudności, czy poziom wyszkolenia wroga.
A szczęście natury nie jest wcale aż tak trudne do osiągnięcia na bardzo dużych mapach. Zwłaszcza, że droga do niego wiedzie przez bardzo przydatne dla łowcy talenty. Wisior mistrzostwa bardziej pro forma, w której z bitw w ogóle nie miałem wybranych ulubionych wrogów i w żaden sposób nie wpłynęło to na wynik.
Co do przeciwników to w każdym przypadku atak i obrona (z odpowiednimi talentami) oraz w przypadku Deidre i Nebirosa to co niezbędne do ostatecznej zdolności. Wyjątkiem była tu Ihora bo tajemna wszechwiedza jest totalnie bezużyteczna w takiej walce więc dostała: atak, obronę, szczęście, mrok (wszystkie masówki) i oświecenie.


A najpierw masowe spowolnienie, potem masowa dezorientacja, a potem hipnoza. I pan Wyngaal nagle robi się powolny, a ja go tłukę jego własną armią.

Na powtórkach są bodajże dwie bitwy gdzie Deidre rzuca Skowyt Grozy, który w połączeniu z artami obniżył morale elfów z 7 do -3. I nawet to niewiele zmieniło. Serio więc myślisz, że pospolite spowolnienie będzie miało lepszy efekt?
A przecież przeciwnik w tym czasie również będzie tylko stał i patrzył. Jak rzucisz spowolnienie to pierwsze co pójdzie to masowe przyspieszenie i jesteśmy w punkcie wyjścia z tym, że połowa twojej armii już nie istnieje. Rzucisz dezorientację, to masowa prawa moc, albo oczyszczenie a jeszcze lepiej odporność ma magię na najsilniejszą jednostkę. Hipnoza podobnie - jeden atak może się uda wykonać, potem bohater ją zdejmie. A w tym czasie liczebność armii będzie niknąć w oczach.


IP: Zapisane
Cahan
Człowiek - Szparag

*

Punkty uznania(?): 3
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 751


Dragons, dragons everywhere

Zobacz profil
« Odpowiedz #346 : 12 Grudnia 2013, 16:02:48 »
Ano właśnie- komputer, ustawiony bohater. To nie to samo.

Pospolite masowe spowolnienie, przy dobrze wyszkolonym bohaterze sprawia, że wróg nie zdąży się ruszyć, bo już go nie będzie.

Rzadko kiedy idę w Szczęście Natury, bo najczęściej gram Ylthin. No i nie chce mi się zazwyczaj szkolić bohatera pod tą umiejkę. Bo zajmuje to dużo czasu.


IP: Zapisane

Cytuj
[Dzisiaj o 22:15:22] ♣ Sojlex: Cahan jest do tego stopnia chłopczyca, że tylko bycie feministką ratuje jej kobiecość :>
Loczek
King Loczdorah

*

Punkty uznania(?): 23
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1 845


It's Seriously Christmas

Zobacz profil
« Odpowiedz #347 : 12 Grudnia 2013, 18:19:11 »
Ano właśnie- komputer, ustawiony bohater. To nie to samo.

Pospolite masowe spowolnienie, przy dobrze wyszkolonym bohaterze sprawia, że wróg nie zdąży się ruszyć, bo już go nie będzie.

Rzadko kiedy idę w Szczęście Natury, bo najczęściej gram Ylthin. No i nie chce mi się zazwyczaj szkolić bohatera pod tą umiejkę. Bo zajmuje to dużo czasu.
Na RNG/Arenie nie masz szans na Szczęście Natury a także pobanowane lub znerfione są niektóre skille/umy. Odnośnie magii to powiem tak na małych i średnich mapach Loch z destro ma szybki rush co pozwala szybko wyexpić maina potem już rola ciut opada destro ale umiejętne korzystanie z efektów spellów daje możliwości wygrania z równorzędnym graczem.

Masowa spowolka jest dobra na Zamki które w walce liczą na szybki typu crash&destroy czyli np Orki (o ile nie mają Roztrzaskania) lub boh jest dobry w magii światła i zdejmie debuffy.
A i nie zapominajmy że czasami że ktoś może mieć taki niepozorny artefakt z setu Krasnoludzkich królów lub wysoką odporność na magię to wtedy spowolnienie, szał, hipno, dezo spalą nam mnóstwo many.


IP: Zapisane
LohiMP

*****

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 70


Zobacz profil
« Odpowiedz #348 : 13 Grudnia 2013, 14:19:49 »
Ano właśnie- komputer, ustawiony bohater. To nie to samo.

Pospolite masowe spowolnienie, przy dobrze wyszkolonym bohaterze sprawia, że wróg nie zdąży się ruszyć, bo już go nie będzie.

Rzadko kiedy idę w Szczęście Natury, bo najczęściej gram Ylthin. No i nie chce mi się zazwyczaj szkolić bohatera pod tą umiejkę. Bo zajmuje to dużo czasu.


Oczywiście, że to nie to samo co normalna gra. Ustawiłem wszystko tylko po to aby udowodnić, że są sytuacje w których pierwszy atak jest tak potężny, że żadna magia niczego nie zmieni. Tak po prostu jest i niestety nie da się tego zmienić. Na powtórkach dałem dwóch bohaterów na tym samym lvl z możliwie jak najlepiej dobranymi talentami i artami - u Wyngaala zwiększającymi atak i inicjatywę, u przeciwnika zwiększającymi obronę, atak (aby z kontry coś zdziałać) oraz magię mroku. Być może dałoby się zrobić nieco lepszego przeciwnika, ale nie na tyle aby wpłynęło to na ostateczny wynik. Jeśli Skowyt Grozy (w połączeniu z artami) obniżający morale o -10 nie był w stanie powstrzymać ataku odpowiednio poprowadzonego Wyngaala to nic tego nie zrobi.
Co ci da spowolnienie czy nawet dezorientacja jeśli ponad połowa twojej armii nie będzie już istnieć zanim zdążysz je rzucić? Poza tym czar męże być odparty, albo przeciwnik może mieć artefakt, który po prostu uniemożliwi rzucenie spowolnienia. A jeszcze nie widziałem dużej mapki RMG gdzie by tego artu nie było.
Wyrobienie Szczęścia Natury rzecz jasna jest kłopotliwe, ale nie aż takie trudne jak mogłoby się wydawać. Wymaga 25 awansów, co w przypadku dużych map nie jest niczym szczególnym. Oczywiście może się zdarzyć, że talenty po prostu nie wejdą, ale zazwyczaj można tak poprowadzić rozwój aby dostać to co trzeba zwłaszcza, że wszystkie talenty, które do niego prowadzą są podstawowymi talentami u łowcy. Jak mamy pod ręką mentora pamięci to można wymienić dwa startowe talenty i już tylko 23 brakuje. ^_^


Na RNG/Arenie nie masz szans na Szczęście Natury a także pobanowane lub znerfione są niektóre skille/umy. Odnośnie magii to powiem tak na małych i średnich mapach Loch z destro ma szybki rush co pozwala szybko wyexpić maina potem już rola ciut opada destro ale umiejętne korzystanie z efektów spellów daje możliwości wygrania z równorzędnym graczem.

Każda arena to zupełnie inna bajka, rządząca się własnymi prawami i nie ma co ich porównywać do normalnej mapki, czy do RMG. Zresztą są areny, na których ostateczne zdolności można wyrobić - fakt nie są popularne, ale istnieją.
Jednakże nawet na polskiej arenie możliwe są sytuacje, w których po pierwszych kilku ruchach wynik jest już przesądzony i nic się nie da zrobić. Zdarza się to bardzo rzadko, ale jest możliwe w sprzyjających okolicznościach.  :D


« Ostatnia zmiana: 13 Grudnia 2013, 14:23:09 wysłane przez LohiMP » IP: Zapisane
Hellscream
Orczilla

*

Punkty uznania(?): 4
Offline Offline

Wiadomości: 1 125


One, Two, Hellscream's coming for you...

Zobacz profil
« Odpowiedz #349 : 13 Grudnia 2013, 14:41:40 »
A dla mnie "najlepszym" rodzajem magii będzie ten, który spełnia wiele czynników wpływających na to, czy mi się będzie podobał, czy nie. ;) Ważną sprawą jest też dla mnie "klimatyczność", bo trudno mi wyobrazić sobie bogobojnych kapłanów Elratha wywołujących słowa ciemności czy elfickich druidów miotających w te swoje drzewa kulami ognia.

Jeżeli dobieranie w grze magię pod kątem tego, którym zaklęciem można najbardziej przykwadracić i jeszcze liczycie to sobie matematycznie, to gdzieś Wam umknął cel prostej, nieskrępowanej wirtualnej rozrywki.

Pozdrawiam


IP: Zapisane
Hunter

***

Punkty uznania(?): 6
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 242


Śmieszny człowieku, czy pamiętasz ciemność?

Zobacz profil
« Odpowiedz #350 : 04 Lutego 2014, 18:14:02 »
Jeśli o wyglądzie mówić to chyba jak dla mnie Zniszczenie ze względu na piękną implozję, gram Sylvanem i używam impregnowanej strzały wtedy to jest efekt jak kiedyś użyłem trzech implozji HOHO piekny widok no poezja, no i drugi czar z wyglądupiekny to Grad meteorytow, tutaj chodzi mi o efekt "trzęsienia monitoru" cały ekran się kiwa na boki to też sprawia super efekt zasadniczo klasyczna kula ognia jest ladna taka mm "nieskrempowana siła ognia hej "

Jeśli zaś o działanie idzie to zdecydowanie MROK mhh no cóż jest to najlepsza i zarazem najbardziej swego rodzaju "wredna" magia tu nie liczy się siła czarów tutaj wręcz, żerujemy na przeciwniku, ot chociażby Wampiryzm czy klasyka - Hipnoza i Szał, gdzieś na necie jest walka na twierdzę Koleś necro chyba 4 stackami po 5 duchów i 120 kościakami rozwala taka ogromna armie Twierdzy używając szału na Cyklopie, jest to wredna  magia ale potężna ot jeszcze raz Sylvan i impregnowana strzała - 3x szał i po robocie, albo oslepienie choćby nie wiem jak potęzna jednostka dostaje oślepienie i nie może zaatakowac np. Mozna się zdenerwować jak się widzi 100 powiedzmy Tytanów którzy dostaja szał i kopią (jeszcze często ze szczesciem ze wzgledu na jego posiadanie chocby w ilosci 3 ale raczej zawsze) kopią nasza jednostke i jeszcze dostaja kontrę, zatem MROK najlepszy a ZNISZCZENIE najładniejsze ;)


IP: Zapisane
"Żyją ludzie, którzy wierzą w złote smoki"

Sylu
książe Szlezwiku, hrabia Esbjerg

*

Punkty uznania(?): 17
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1 232


Doświadczenie jest najlepszym nauczycielem.

Zobacz profil
« Odpowiedz #351 : 04 Lutego 2014, 19:23:47 »
Wydaje mi się, że Tytan nie może dostać szału, gdyż jest odporny na magię umysłu.

Mrok jest zdecydowanie najpotężniejszą magią i to nawet nie jest opinia, bo to wynika z normalnego porównania. Odpowiednikiem jego jest Światło, jednak dużo bardziej ustępuje ono mrokowi, gdyż na Wskrzeszenia jak i na Tarczę zazwyczaj trzeba wysokiej siły magicznej, nie każdy bohater ją ma.  W dzikich hordach zbalansowali to, dodawszy boską zemstę. Natomiast w mroku tak naprawdę siła czarów wpływa tylko na długość tur, przez ile będzie działać i idzie to wzorem 1sp=1tura. Tak więc magia mroku nigdy nie traci na znaczeniu, bo dzięki niej możemy manipulować wojskami wroga, nanosząc ogromne straty, bo nikt mi nie powie, że oślepienie, szał czy dezorientacja na groźne jednostki jest bezużyteczna.

Najgorsza magia to zdecydowanie przywoływanie. Nie umiem totalnie wykorzystywać jej atutów, poza widmowymi zastępami. Przywołane jednostki nie zmienią losów bitwy. Takie odnoszą wrażenie.



IP: Zapisane
Cytuj
Nigdy nie ogarniam czy Sylath żartuje, nie ogarnia, czy udaje, że żartuje, a tak naprawdę nie ogarnia. Albo udaje, że nie ogarnia, a żartuje.
- Unkown
J'Bergo

**

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 196


Без счастья жизнь это мука

Zobacz profil
« Odpowiedz #352 : 04 Lutego 2014, 21:43:28 »
Magia zniszczenia najbardziej widowiskowa jednakże przy większych armiach może stracić na znaczeniu.

Masz rację Tytani są odporni na czary umysłowe. Przywołanie da się wykorzystać ale nie można nadto polegać na przyzwanych jednostkach. Spotkałem kilku graczy, którzy przywołali masę wojska i potem zapominali, że takowe po walce znikają. Nekromanci elegancko łączą magię mroku i przywołania za co ich lubię.


IP: Zapisane
Klikanie w J'Bergo na SB nic nie da  ;>
Reuel
NaNaNaNaNaNaNa Reuel!

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 876


Kopnął cię ktoś kiedyś w rzyć, koziołku?

Zobacz profil
« Odpowiedz #353 : 04 Lutego 2014, 21:53:58 »
Cytuj
Wydaje mi się, że Tytan nie może dostać szału, gdyż jest odporny na magię umysłu.
Zgadza się, jedynym sposobem by użyć na niego magię umysłu to znaleźć artefakt niwelujący odporność na magię umysłu, nie pamiętam obecnie co to było.

Cytuj
Najgorsza magia to zdecydowanie przywoływanie. Nie umiem totalnie wykorzystywać jej atutów, poza widmowymi zastępami. Przywołane jednostki nie zmienią losów bitwy. Takie odnoszą wrażenie.
Nie zgodzę się. Magia przywołania to magia, którą można przechytrzyć niejednego wroga. Zaczynając od czarów takich jak widmowe zastępy, które odwracają uwagę i przy odrobinie szczęścia zadają duże obrażenia, przez blokady jak bariera mieczy, które chronią twoje tyły, poprzez samo przywoływanie istot, żywiołaków i feniksa, można w praktyce przyprawić wroga o niejedną bolączkę. Nie zapominajmy do tego o jednym z największych zmór graczy jaką jest czar wskrzeszenie umarłych, który jest wręcz niezbędnikiem każdego szanującego się nekromanty. Generalnie magia przywołania zawiera wiele przydatnych zaklęć, przewagę nią jednak można uzyskać, gdy zna się dobrze na samej grze i wie, kiedy odpowiednie zaklęcia wykorzystać przeciw wrogów. Tak to przynajmniej wygląda w mojej opinii ;)


IP: Zapisane
J'Bergo

**

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 196


Без счастья жизнь это мука

Zobacz profil
« Odpowiedz #354 : 04 Lutego 2014, 22:23:59 »
Cytuj
Zgadza się, jedynym sposobem by użyć na niego magię umysłu to znaleźć artefakt niwelujący odporność na magię umysłu, nie pamiętam obecnie co to było.
Peleryna Sandro niweluje odporność na kontrolę umysłu.


IP: Zapisane
Klikanie w J'Bergo na SB nic nie da  ;>
Hunter

***

Punkty uznania(?): 6
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 242


Śmieszny człowieku, czy pamiętasz ciemność?

Zobacz profil
« Odpowiedz #355 : 04 Lutego 2014, 22:34:53 »
Wydaje mi się, że Tytan nie może dostać szału, gdyż jest odporny na magię umysłu.

Tylko ze ja gram na mapie na której mam niemal każdy artefakt i nigdy nie mialem sytuacji ze tytan był odporny zawsze zakładam pelerynke. Szykuje sie na kazda sytuacje wiec wiesz ;)


IP: Zapisane
"Żyją ludzie, którzy wierzą w złote smoki"

Cahan
Człowiek - Szparag

*

Punkty uznania(?): 3
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 751


Dragons, dragons everywhere

Zobacz profil
« Odpowiedz #356 : 04 Lutego 2014, 23:13:14 »
Magia przywoływania służy do ograniczania strat własnych, poprzez uniemożliwienie wrogowi dojścia do naszych jednostek oraz poprzez uniemożliwienie mu walki z dystansu. Szczególnie przydatne podczas oblężeń. Ale w normalnej bitwie też.


IP: Zapisane

Cytuj
[Dzisiaj o 22:15:22] ♣ Sojlex: Cahan jest do tego stopnia chłopczyca, że tylko bycie feministką ratuje jej kobiecość :>
Fast
Mołdawski Bulbulator

*****

Punkty uznania(?): 12
Offline Offline

Wiadomości: 871


Zobacz profil
« Odpowiedz #357 : 04 Lutego 2014, 23:17:44 »
Myślę, że najlepsza jest magia zniszczenia bo dużo niszczy.

Skoro dużo niszczy to wtedy nasz przeciwnik przegrywa.

Im więcej się zniszczy, tym lepiej nam idzie, bo nasz przeciwnik traci to co mu zniszczymy.

Jak szybko wszystko zniszczymy to wygramy, sprawdzałem - działa.

Załóżmy, że mamy swoją armię, tam 100 arcydiabłów, 1000 czartów, i tak dalej.

Przeciwnik ma mniej.

Rzucamy kulę ognia. Wszystkie jednostki przeciwnika umierają.
Dobre, nie?


IP: Zapisane
Hunter

***

Punkty uznania(?): 6
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 242


Śmieszny człowieku, czy pamiętasz ciemność?

Zobacz profil
« Odpowiedz #358 : 04 Lutego 2014, 23:25:42 »
Świetne , znaczy świetny trolling. I była by to racja gdyby tak było. :D

PS. Niech ktos nie myśli ze serio zniszczenie :D:D


IP: Zapisane
"Żyją ludzie, którzy wierzą w złote smoki"

Fast
Mołdawski Bulbulator

*****

Punkty uznania(?): 12
Offline Offline

Wiadomości: 871


Zobacz profil
« Odpowiedz #359 : 04 Lutego 2014, 23:28:00 »
Dlaczego uważasz, że zniszczenie nie jest najlepsze? Widziałeś jakie obrażenia zadaje implozja? Jak dla mnie to niszczycielski czar, który zabija dużo jednostek, a o to chodzi przecież.




IP: Zapisane
Strony: 1 ... 21 22 23 [24] 25    Do góry Wyślij ten wątek Drukuj 
 





© 2003 - 2024 Tawerna.biz - Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikowanie jakichkolwiek elementów znajdujących się w obrębie serwisu bez zgody autorów jest zabronione!
Heroes of Might and Magic i powiązane z nimi loga są zastrzeżonymi znakami handlowymi firmy Ubisoft Entertainment.
Grafiki i inne materiały pochodzące z serii gier Might & Magic są wyłączną własnością ich twórców i zostały użyte wyłącznie w celach informacyjnych.
Powered by SMF 2.0 RC1.2 | SMF © 2006–2009, Simple Machines LLC | Theme by jareQ
Strona wygenerowana w 0.033 sekund z 21 zapytaniami.
                              Do góry