Tawerna.biz - Forum

Według mnie gra jest cud miód i jest nawet lepsza od Trójki a czemu?
-piękne jednostki
-świetna muza(mam ją na mp3 plejerze)
-super grafa
i najważniejsze
-GRYWALNOŚć,MIODNOŚć,ZŁOŻONOŚć i ogólna ŚWIETNOŚć gry. /clap/  /clap/  /clap/

Jak narazie gra dostaje 7,5 na 10. Ale ta ocena może się podnieść  ^_^ Poczekam aż wyjdą te wszystkie edytorki i generatory map loowych. Brakuje mi także jakiegoś zamku barbarzyńców.. wiecie Behemoty, Cyklopy, Orkowie.. troszke aż zbyt bajkowo jest  ;) No i albo jestem jakiś ślepy albo nie potrafiłem karawan znaleść.. a obiecane było żę nie znikną.. bardzo wygodna to była opcja... dlatego jak narazie wstrzymuje sie z oceną końcową.. jak dla mnie gra jeszcze nie jest skączona...

Krótko mówiąc Cud miód jednostki, grafa. muza, grywalność poprostu miodzio prawdopodobnie cale wakacje w domu przed kompem.

Gram w Homm od pierwszej czesci.Pamietam czasy gdy z kumplami zawalalismy kilka nocek pod rzad laczac sie kompami i wymiatajac w heroesa III .Ale to bylo kiedys.
Teraz jest cos lepszego-Heroes V..Moim zdaniem najlepsza odslona tej serii.Mysle ze niedlugo zaczna pojawiac sie nowe mapki i bedzie suuper.
pozdrawiam.

Mysle ze niedlugo zaczna pojawiac sie nowe mapki i bedzie suuper.

heh nowe mapki już by były zapewne o ile był by dostępny edytor, na który przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać  :]

Dałem cud miód. Może nie wszystko jest zrobione idealnie ale w stosunku do ]I[ gra jest lepsza i co najważniejsze przywróciła dobre imię Hirołsom

dalem najwyzsza note... cale szczescie ze podeszli pod 3 czesc a nie pod zupelnie nieudana 4...

Wooo nio to sie wybiłem z tą oceną  /unsure/  Ale jak dla mnie liczba scenariuszy do grania w necie i hotseats jest koszmarnie mała.. wiem wiem.. będzie edytor dodatki itp.. Ale moim zdaniem edytor powinien być od razu dostępny... nowe mapy by postawały jak grzyby po deszczu... a tak to mamy te pare mapek  :/ Pewnie powiecie że jest jeszcze kampania... ale jakoś nie bawi mnie gra z kompem.. wole prawdziwych przeciwników

Ale tu chodzi o grywalność a nie o mapki.Jak dla mnie to starczą do lipca.
Też kampani nie przechodzę.Gr ajest wyśmienita a edytor będzie więc nie trzeba się martwić.

Gierka totalnie wmiata, ale brakuje mi paru rzeczy :
-brak edytorka, albo generatora map losowych,
-gdzie jest zamek barbarzyńców (był od zawsze) /thumbdown/
-mało pojedyńczych map,
Jednak jestem pewien, że dodatek to skoryguje  /clap/

Ja dalem kiepskie bo tak jest gralem we wszystkie czesci heroesow, niepamietam ile gralem w I i II ale dosc dlugo , w III gralem bardzo dlugo, lecz w IV najwiecej.
IV byla by najlepsza gdyby byla mozliwosc ulepszana jednostek, co do walczacych bohaterow to tez byl fajny nowy pomysla przedewszystkim taki ze w bitwie moglo brac udzial kilku bohaterow. Co do V gralem w to 3 dni i zaczelo mi sie powoli nudzic po tygodniu juz wogule niemoglem na to patrzec spodziewalem sie gry na cale wakacje a juz na sam poczatek wakacji wrocilem do IV.
V ma kilka fajnych + ale wiecej ma Minosów

+ /thumbsup/ fajna grafa map, ulepszanie jednostek, fajne wnętrze zamków, nowe ciekawe umiejętności, lista potworów w kolejce do ataku w trakcie bitwy.

- /thumbdown/ slaba grywalnośc, chocbym widzial dodatek do III, malo map, niema edytora map, brak zamku barbarzynców, malo czarów, poczesci bajkowa japonska grafa potworów, bohater kobieta która wyglada jak facet, niema mozliwosci rozdzielania jednostek, malo artefaktow niektore wogule niedzialaja (np. helm krasnoludzkiego króla czy jakos tak)sakiewke ze zlotem zaklada jako plaszcz, miecz w kiejsce tarczy ( brakuje tylko tego zeby kajdany wojny dać na nogi  ;) ) zawadzajaca baista (np. gdy puscimy czar oslepienie) gdzie sa stare fajne jednostki ( meduzy,beholdery,krasnale,infryty,przerazy,smocze golemy,jadowite pomioty wiwerny i wiele wiecej......... wroga armia zawsze wie gdzie jestes ( dotyczy sie kazdej czesci) z cala pewnasci jest wiecej bledow ale niemialem okazji ich jeszcze spotkac i niebede mial  <_<

Po prostu stary dobry H3 w lepszej grafie z trybem ghost ^^ Szkoda tylko, że nie ma Twierdzy (bez behemotów to lipa, ale na dodatki można pcozekać xD). Duuuuuuuuuuuuuży plus za design jednostek (czarci lord... 30x bardziej przydatniejszy niż ten z H3) noi oczywiście za sam tryb Ghost. Ale jeszcze nie mówmy hop, bo teraz będzie zapewne gradobicie dodatków :)  

9/10

Sarnir, niektóre błędy które wypisałeś wynikają po prostu z twojego lenistwa i zbyt wielkiego przyciągnięcia do H3 i 2D, a nie które są bez sensu.

poczesci bajkowa japonska grafa potworów

Japońska grafika ? ;|

bohater kobieta która wyglada jak facet

O ile mnie pamięć nie myli,w H3 też tak było =]

kajdany wojny dać na nogi

Czy na nogach czy nie, i tak mimo wszystko da się uciec. Myśle że tu chodzi bardziej o brak możliwości wyciągnięcia, broni. Co do rozmieszczenia artefaktów to jednak wolałbym ten z H3.

zawadzajaca balista

Trzeba się rozwijać i dojść do kontrolowania balisty.
Ale zgodze się, że po nagłym uderzeniu, nagłe odzyskanie wzroku jest irytujące.

niema mozliwosci rozdzielania jednostek

Taka możliwość... JEST
Wystarczy tylko dobrze poczytać to forum, lub Instrukcje do Gry.

slaba grywalnośc

Tu się akurat nie zgodze. Ja z chęcią gram.

Ale mimo wszystko dałem ocene "Dobre ale bez rewelacji". Fani HoMM, nie widzą chyba nic poza tą grą.

Oczywiście, że "Cud miód!" inczej być nie może ;) Bardzo mi się spodobała ta gra i w koncu mam czas pograć na spokojnie bo te ostatnie egzaminy mnie dobiły, ale już po więc czas na Heroes V :D

Również zaznaczyłem opcję "Cud miód" (lol). Gra jest świetna. Z każdą minutą przed nią spędzoną wciągam się coraz bardziej. Świetny klimat, ładna grafika i fajna fabuła. Gra potrafi porządnie wciągnąć. Moja własna ocena dla gry to 5+/6. Dlaczego nie 6? Nie wiem co to jest, ale czegoś mi zabrakło, co było w trójce...

wiem, że mnie zjebiecie...ale 4 była bardziej grywalna. :whistling:
i edytor map był ciekawszy. robię mapę w 5 i niemogę skończyć.
simon.

wiem, że mnie zjebiecie...ale 4 była bardziej grywalna. whistling.gif
i edytor map był ciekawszy. robię mapę w 5 i niemogę skończyć.
simon.

Oj, długo kłóciłbym się o to, że IV jest bardziej grywalna. Co do edytora, to chyba oczywiste, że gdy mamy trójwymiar, to trudniej mapę zrobić.

Gra jest rewelacja. Mój komputer ma co prawda progowe wymagania na Heroes 5, ale muszę powiedzieć że przyjemność z gry mam ogromną. Przede wszystkim baśniowy klimat fantasy zaciągnięty rodem z trójeczki  (jak nie lepszy) - gracz odczuwa, że znalazł się w świecie fantasy. Poza tym cudowna muzyka, przy której można się rozmarzyć, grafika (ciekaw jestem jak się prezentuje na zalecanym sprzęcie), grywalność i wizualizacja czarów podczas walki -> CUD MIÓD poprostu.

Gra- cód miód. Tylko troszke szkoda ze nie widze jak porusza się gracz cpu po odkrytym przezemnie terenie /huh/ (dotyczy wyłącznie trybu wieloosobowego), ale w sumie wystarczy że słysze jego kroki  /happy/  Kozacko-kaskadersko-czaderskie animacje podczas walki i rzucania zaklęć, klimat gry- dla mnie bomba!

a nie macie wrażenia że jest zbyt liniowa? w 4 biegało się po całej planszy godzinami. teraz planszę b.dużą kończę w 30min.
simon.


ale ogólnie gra zajebioza.

Fajna!!Ale szkoda że nie ma barbarzyńców.Nieżle wygląda Markal ze skrzydłami anioła.

Gra- cód miód. Tylko troszke szkoda ze nie widze jak porusza się gracz cpu po odkrytym przezemnie terenie /huh/ , ale w sumie wystarczy że słysze jego kroki  /happy/  Kozacko-kaskadersko-czaderskie animacje podczas walki i rzucania zaklęć, klimat gry- dla mnie bomba!

[snapback]1966[/snapback]

fakt animacje czarów...bomba ...IMPLOZJA powala

Gra jest cud miód i orzeszki ale jak wspominałem, mogliby ulepszyć jednostki przystani ;D

Ode mnie oczywiście max. punktowana gra. Brawa dla autorów dawno mnie tak żadna gra nie wciągnęła  /blushing/  


po kompletnej klapie jaką była część czwarta znowu można grę nazwać HEROSAMI:D

 /lol/  /w00t/  /whistling/

Gram HOM&M od pierwszej części i takie są moje spostrzeżenia:
Jedynka była troche siermiężna ale jak na tamte lata to trudno czegokolwiek wymagać.
Dwójka to była poprawiona jedynka i moim zdaniem jedna z najbardziej grywalnych gierek wogule.
Trójka była mistrzostwem świata i najlepszą odsłona z tej serii.
Czwórka to knot totalny i niewypał. Jedyne co mi się podobało to widok pola bitwy w czasie walki. Ale uczestnictwo bohatera w walce oraz możliwosć przemieszania samych jednostek po mapie to wymysł kurwy i szatana.
Co do piątki to niestety zajęła sie tym inna firma niż do tej pory i i widać to od razu. Na oklaski zasługuje pomysł poruszania sie bohatera po mapie w 3D. Świat wygląda naprawde świetnie. Fajnie wyglądają również sami bohaterowie na mapie. Ale to tyle jezeli chodzi o pochwały. bo wad jest więcej. Poziom gry komputera jest niski, bardzo niski, debilny wręcz. Nawet osoba bez większych doświadczeń z poprzedniej serii może po tygodniu wygrywać wszystkie scenariusze na najwyższym poziomie trudnosci. jedyna nadzieja w trybie multiplayer. Następna sprawa to jednostki które zostały w duzej mierze sknocone. Wapmir wygląda jak jakiś skośnooki szogun, Gargulec to wogule jak niewiadomo co, Hydra wygląda jak wielogłowa żyrafa, minotaur z poteżnej jednoski stał sie jakimś słabiutkim mutantem itd. Poza tym zamki też są straszne np u Necro jest tak ciemno że nic nie widac a u inferno wszystko śię żaży i tez wyglada kiczowato.
Na podsumowanie powiem tak, może jest kilka pomysłów które wnoszą coś dobrego w V ale o ile w herosa 2 i 3 można było miesiącami katowac dniami i nocami to tak w piątke grając tydzień przeszedłem wwszystkie mapy na najwyższym poziomie i odinstalowałem bo nie ma co w gównie rzeżbić.

Hej, w V gram od kilku dni, bylem mocnym fanem III.

Grafika - fakt, dla mnie tez miodek (poza pasukndna ksiega czarow a'la IV)grywalnosc na duzej mapie tez imba :D
... ale pojedynki...

- niektore jednostki sa tak podobne i daleka tak male ze mozna je pomylic
- zblizyc da sie ... 4 kwadraty na srodku pola walki (sic).
- Zanim oklikam polowe jednostek wroga zeby sprawdzic kto zacz, ile moge mu zadac i czym grozi jego atak juz po timeout'cie. To irytuje.

Natomiast co najgorsze, kolejnosc atakow zmienia sie szybciej niz w sokowirowce! Jakis obled. Chociaz nie uwazam sie za mlotka, nie lapie !
W efekcie nic nie moge zaplanaowac... i to juz naprawde wku**ia.

W III mialem najwieksza przyjemnosc z pojedynkow, tu QR*A choc czeso jestem lepszy niz 'szybka walka' przyprawiaja mnie one glownie o frustracje i poczucie ze jesli dobrze mi poszlo to i tak inaczej niz planowalem... wiec przypadkiem.

HOMMV jest to dobra gra i smiało mozna dac ocene 5/6 ale III mnie bardziej wciągnelo nie wiem czemu.Piatką to ulepszenie graficzne III troche w 5 malo map szczególnie sojuszowych bo 2.To na tyle

No ja nie mam do 3 ani 5 żadnych zastrzeżeń 5/5.4 mi trochę nie podeszła do gustu dałbym -3/5.

Super gra. Dobra muzyka, rewelacyjna grafika i przede wszystkim grywalność. Jednym słowem "cud miód".  ;)

Miód, malina!
Najlepsza strategia turowa wszechświata.

To jest jakby połączenie Heroes 3 z Heroes 4, ale jej brakuje klimatu poprzedniczek. Przez to jest jakby inną grą. Świetne, że pojawiła się grafika 3D ze zbliżaniami bo w H4 była już 3D, ale nie było zbliżeń.

Ale za to jest taki bajer jak exp za to że jednostki neutralne uciekają przed twoją armią i bardzo mi się podobają kombosy umiejętności. ;)

Ludzie!! Arcydiabły są za słabe a aniołami są KOBIETY!! Beznbadziejny pomysł!!  A tak pozatym to wporządku. Brakuje informacji o posiadanych kopalniach i ogólnie o dziennych dochodach.

Dzienny przychód kopalń to tradycyjnie: 2 drewna za jeden tartak i 2 rudy za jedną kopalnie rudy...i po 1 surowcu specjalnym jak masz odpowiednią kopalnie...

P.S. Anioły to chyba mężczyźni tylko że z blond włosami... ;)

fakt ze nie widziałem w hV panelu królestwa

Arcydiabły słabe?!! Arcydianbły to najlepsze wojsko w grze i w ogóle moje ulubione!!
A tak powracając do tematu gra jest fantastyczna!! (szczególnie inferno)

/cool/  Arcydiabły sa cireńkie;] Nie ma to jak Archaniołeczki :)))) Gra dośc dobra.... szkoda z enie mozna wybierac miast :P eh.. mało kampani i za łatwe :P(majac poradnik napewno /w00t/ ) Jestem z góry niecierpliwa :P wręcz niechce Mi sie czekasc na swój kolejny ruch:(  /blushing/
Podsumowójąc najepsza z jakichkolwiek częsci :)))

popieram BasieQ archaniałeczki są supcio,a gra fantastyczna

Basieq a na jakim poziomie grasz że mówisz że łatwe?
A wracając do tematu gra nie ma żadnych wad oprócz dużych wymagań sprzętowych.

no tak przez te wymagania sprzetowe gra stracila swoj urok, to nie to co h3, nigdy nie miałem problemu z ta gra, nigdy nioe musiałem czekac na ruch kompa dluzej niz 10 s , a w hV to  mozna cholery dostac zanim komp zrobi ture

mi ledwo hommV chodzi a co dopiero kużnia przeznaczenia,szkoda że nie można jakoś zmniejszyć tych wymagań

Kuźnia Przeznaczenia ma raczej te same wymagania co gra... w końcu to dodatek tylko.
A wymagania są duże bo gra była tworzona na najnowsze sprzęty i nie zastosowano tam engine'ów, które by pomogły słabszym Pecetom /cool/

/cool/

Basieq a na jakim poziomie grasz że mówisz że łatwe?
A wracając do tematu gra nie ma żadnych wad oprócz dużych wymagań sprzętowych.

[snapback]6009[/snapback]

Kochany na kazdym jaki jest mozliwy:P /blushing/

/cool/  Jak ma sie dobrego kompa to nic nie stoi na przeszkodzie ;] Narzekacie na te wymagania :P Jak nie wiem co :))) Po co kupujecie gre która nie jest warta waszego komputera ;] /blushing/

Odpowiem przynajmniej za większość...  Bo TA gra to KLASYK ;)

tzn  wymagania kt zostały podane przez twóórców były uwzględnione chyba na mała mape, bo wtedy jeszcze sie sprawdzaja i gra chodzi bez zacieć, ale troche wieksza mapa i paru graczy i wszystko sie sypie

Zauwazyłam ze sie sypie :D nawet przyMoim dobrym sprzecie porażka... :roll: No cóz czasem tak bywa Klasyk to jest nie powiem czekam  z utęsknieniem na nastepna składaneczke :]Mam wszystkie częsci i zaczynam sie juz pomalutku nudzić :(  /whistling/

Gra bardzo fajna. Mozna grac w bardzo duzo osób fajne muzyczki, zamki, wojska, artefakty i moce. W lepsza gre jesscze nie gralem.
Ogolnie gra cool!!

Gra jest po prostu super!
miodna słodka i curkowa - o wiele lepsza od 3. Chociarz chyba jako jedynemu z tawerny oprócz 3 podoba mi się też 4 to piątka i tak je przebija - brawa dla ubisoftu!

Taaa... Spoko gierka... Muzyka dobrana, grafika miodzio, po porastu bajka ^^

Gra jest wypasiona!!! Jest jednak jedno "ale" - trzeba mieć dobry sprzęt na tą grę /getlost/
Jeśli jednak masz już dobry sprzęt to gierka śmiga aż miło /cool/ ta grafika, muzyka - miodzio. HV potrafi nieźle wciągnąć na całe godziny. Gratz dla ekipy z Nival!!!

No niby sprzęt trzeba mieć, ale teraz coraz więcej ludu ma dobry sprzęcior  /happy/  Także już niedługo problemu nie będzie żadnego  /happy/

Popieram wszystkich gra jest "Cud Miód". Fajne sa muzyczki wojska nowe czary i Herosi. Moim zdaniem zamki to strzal w dziesiątke. Pieknie zrobione no ze normalnie "Cud Miód". No prawie nic dodac nic ująć. Gdybym mial oceniac w skali 1/10 to wybralbym 10. Kiedy wyszla ta wersja bylem wrecz zaskoczony jej grafiką i wszystkimi innymi detalami.

w skali 10000-/10000 /lol/

Piąta część herosów według mnie jest jak na razie najlepszą częścią z tej serii. trójka też była dobra ale piątka jest zdecydowanie lepsza. szkoda tylko że w piątce nie ma zamku cytadeli. ogólnie jednak piąteczka jest the best. ciekawe czy wyjda szóste heroski...

Zdecydowanie nie musze mówic że ta wersja heroesa jest najlepsza.
Dałbym jej 9/10 a to dlatego że jednak niektóre jednostki są dziwnie zrobione,
cóż nowy styl heroesów.
Ale z całej serii to gra rzeczywiście jest zdecydowanie najlepsza.

Jedyny minus gry, zgadzam się z innymi:


                             
 

                                   WYMAGANIA SPRZĘTOWE!


Ale na szczeście moge się grą cieszyc w najwyzszych detalach. /cool/

Tym razem dałem ci ostrzeżenie lepiej przeczytaj uważnie regulamin\Cepek

Grze HoMM V nie mam nic do zarzucenia poza tym, że bohaterowie nie mają stopni np. mag na arcymag. /getlost/  Ale daję 10/10. ;)

Najlepsza gra na świecie! Fajna grafa, muzyka, potworki (:D) i bohaterowie. Moja miłość do Heroesów dzięki niej stała się jeszcze większa :P.

No z tymi bohaterami to róznie bywa ale co do reszty to masz 100 % rację.

Oliwsen - bohaterków się nie lubi? ;)

Eee... Tytan może nie wygląda źle ale w czwórce najlepiej wyglądał daję 5+

Olwisen - bohaterków się nie lubi? ;)

[snapback]9166[/snapback]

  Takie nijakie te ich portrety. Ale niektóre mogą być.

Mnie też portrety denerwują takie śmieszne LOL.
Ale da się do nich przyzwyczaić

A mi się podobają. Choć niektórym brakuje źrenic, np. Markalowi. :D

A mi się podobają. Choć niektórym brakuje źrenic, np. Markalowi. :D

[snapback]10147[/snapback]

Jeśli patrzyłaś na jego portret w grze to rozumiem, ale na artworku Markalowi doskonale widać źrenice. Mniejsza o to. Generalnie gra Heroes V jest super.

Mogli zmniejszyć przynajmniej te potworne wymagania sprzętowe, żeby wszyscy mogli cieszyć się tą grą, ale nie narzekam, mi ładnie chodzi, w sumie to gra jest na 6 a nie na 5 /blink/

sory że odbiegnę od tematu mam pytanie skierowane do T-Rexa- z jakiej strony ściągnąłeś ten obraz academy? i czy jest może taki z Sylvan? jeśli tak to wdzięczny byłbym za adres tej strony.
pisze to na forum gdyż po wielu próbach nieudało mi się wysłac prywatnej wiadomości do Ciebie

z góry dzięx

Wyprodukowanie tej gry to jest jedna z najcudowniejszych rzeczy jakie mnie spotkała w moim życiu. /lol/

sory że odbiegnę od tematu mam pytanie skierowane do T-Rexa- z jakiej strony ściągnąłeś ten obraz academy? i czy jest może taki z Sylvan? jeśli tak to wdzięczny byłbym za adres tej strony.
pisze to na forum gdyż po wielu próbach nieudało mi się wysłac prywatnej wiadomości do Ciebie

z góry dzięx

[snapback]11268[/snapback]

Przejrzyj sobie ten temat (http://www.homm5.info/forum/index.php/topic,829)...

Gra jest świetna! Po czwórce, totalnej lipie, każda gra by zachwyciła, ale Heroes V jest naprawdę dobry. Podoba mi się pomysł powrotu do wielu pomysłów z Heroes III. Podoba mi się system walki, miasta, bohaterowie i jednostki. Jednak nic nigdy nie przebije ukochanej trójeczki.  ;)

Jednak nic nigdy nie przebije ukochanej trójeczki.  ;)

[snapback]12209[/snapback]

Nigdy nie mów nigdy :P Nie wiadomo czy ukaże się HoMM VI, a jeśli- to jakie będzie... wracając do tematu- HoMMV stała się jeszcze lepsza dzięki dodatkom, jak dla mnie to zostawiła III-kę w tyle, o czwórce to już nie wspomnę /whistling/

Jak VI pobije pozostale czesci to nie bede mogl odejsc od kompa :D Miejmy nadzieje ze sie ukaze.

Ludziska!!!
H5 bije o glowe H4,lecz do grywalnosci H3 brakuje mu niemalze tyle samo a dzieli te gry roznica wiekow.
PLUSY
-pole walki(krok naprzod,wyglada to fajnie dla oka)
-obleganie zamkow(jednostki latajce nie odrazu pokonuja mury)nieco trudniejsze szturmowanie
-NAJLEPSZE co wymyslono to inicjatywa,uwazam to za rewelacyjny pomysl,ktory jesli bylby wprowadzony do H3-zrobilby z niej gre nie do pobicia,plus oczywiscie poprwienie grafiki
-cz\ar(miejski portal)na szczescie zrezygnowano z wielokrotnosci jego uzywania podczas jednej tury-duzy plus,gdyz w H3 bylo to przesadyzmem
MINUSY
-sama rozgrywka nie zawiera tak szybkiej akcjia jak mialo to w H3-moze przez grafike,ktora spowolnia gre(prace komputera)lecz odbija sie na grywalnosci
-zrownowazenie jednostek(to jakas pomylka w niektorych przypadkach-by jurny chlop(rycerz-wiekszy stwor...),pelen krzepy mial mniej wytrzymalosci od jakiegos tam maga(zglebiajacego ksiazki a nie tezyzne fizyczna tudziez wytrzyamlosc)-bzdura!!!troche wiecej realizmu,czy szarza kawaleri nie jest przypadkiem przesadzona!!!ogolnie uwazam iz nalezaloby tu wiele poprwic
-czary,glowna wada jest ich moc,mam tu na mysli:
1)widmowe zastepy(klonowanie)-bardzo mocny czar,wypaczajcy walke gdyz niewiele potrzeba aby go uzyc(dobrym roziwazaniem byloby procentowe jego uzycie-w zaleznosci od mocy czarow jak i jednostek klonowanych)
2)hypnoza,niemalze te same zarzuty,zahipnotyzowac jakas horde jednostek z np.6 poziomu i to wszystkie jest bzdura!!!-rowniez powinno okreslac sie to procentowo-czesc jednostek zahipnotyzowanych odzielalaby sie od glownej formacji na czas rzucenia czaru,po jego minieciu wracalaby do grupy.
GŁOWNIE mam uwagi do tych 2 czarow gdyz powinny byc one bardziej wywazone!!!!!
-pole walki:za bzdurna rzecz uwazam limit jednostek zajmujacych wiecej pola,przy zalozeniu ze ktos posiada w swj armi same zajmujace 4 pola jednostki,to w momecie potyczki zostaje mu obcieta armia-niedorzecznosc!!!!!
skoro sie nie mieszcza w poczatkowym rozstawieniu,moze powinny pojawiac sie na polu walki z opoznieniem,a nie wogole!!!
PODSUMOWUJAC
Gdyby poprawic grafike w H3,przeniesc wszystkie ulepszenia z H5,moze otrzymalibysmy odgrzany kotlet lecz a moze gre na ktora wielbiciela i fani H3 oczekiwali przez lata,czyli godnego nastepcy.Gdyz h4 bylo jedynie namiastka i marketingowym bublem,a h5 mimo wszystko nie oddaje klimatu H3 ktorego wszycy grajacy w owa czesc nie zapomna i spewnoscia przyznaja mi racje.
Oczywiscie mlode rzesze fanow Herosow,beda sie zachwycali najnowsza produkcja z wiadomych wzgledow...
Jednakze sila H3 zawarta jest w jej prostocie i grywalnosci(grafika jest wazna lecz nienajwazniejsza),czego zabraklo kolejnym czescia,ktore poszly w zlym kierunku.
Moze doczekamy sie w przyszlosci godnego nastepcy H3 i starzy wyjadacze.ktorzy namietnie sie zagrywali w owa czesc,mimo uplywu wieku zasiada ponownie by ujrzec swa ulubiona gre w nowym,i ze zgodnym ich duchowi wydaniu ;)

Wow, więcej się nie dało? ;). ja nie mogę co wy się tak uwzięliście na tą czwórkę...Przecież ona ma też swoje + jak i - To cechy przecież każdej gry na świecie.
Nie ma gry idealnej... :/ 

Według mnie gra jest cud miód i jest nawet lepsza od Trójki

tak,tak,tak!!!Racja!!!!!

gra jest. cool. ocena 9/10

jeszcze 3 jest dobra 10/10


mowa o homm rzecz jasna. 9/10 dlatego ze brak pare opcji z homm3.

Wszystkie części Heroesa są dobre, lecz nowsze, wiadomo, będą doskonalsze. ;)

lecz nowsze, wiadomo, będą doskonalsze. ;)

Nie zawsze i nie dla wszystkich nowsze=lepsze. Przykłady: niektóre części NFS, HoMMIV( :P), Mortal Kombat (niektórzy wolą np. II-kę od III-ki), Prince of Percia (powie ktoś że "The Two Thrones" jest lepsze od "Warrior Within"?), jest tego więcej...

Nie powiedziałem "lepsze" tylko "doskonalsze" Jeśli chodzi o NFS Most Wanted i NFS Carbon(więcej osób woli Most Wanted, i się nie dziwię) Ale powiedz który ma lepszą grafikę? Który ma więcej pojazdów? Nie grałem w Prince of Persia, ale podejrzewam że będzie tu tak samo.
Uff...
Ale to tylko moje zdanie. ;)

7/10 bo zgapka od Heroesa 3 , i zryte trochę z konsoly , i te kolorki...

Wcale nie zryte, tylko te zastosowania z trójki się najbardziej sprawdziły więc zastosowali to również w V, a co do grafiki i kolorów to są one bajeczne, mocne, pełne i wyraziste tak jak w bajkach fantasy. Ocena to 8/10.

Jak tobie podobają się powalone teńczowe kolorki....A zdani o konsoli nie zmienie..

Jak tobie podobają się powalone teńczowe kolorki....A zdani o konsoli nie zmienie..

Nie są powalone, a przyjemne dla oka. Może IV nie wypadła najlepiej ale trzeba przyznać, że zdobyła choć 1/4 serc polskich fanów heroes'a. W tym i mnie.

W V to jest powalone a nie przyjemne dla oka , zryte kolory , jednostki niczym jakieś tęńcze....

prosze cię nie odzywaj się skoro nie amsz o czymś zielonego pojęcia

albo sensownej argumentacji :/ Co to są te tęńcze i co to są zryte kolory? Masz jakiś argument, który jest choć odrobinę obiektywny?

no właśnie może wakarzesz się wykwalifikowany krytyku i powiesz coś dokładniejszego.

Jedno evil słowo o V i dostaje beszt od fanów...wyraziłem swoją opinie...

Nie wcale nie tak... Po prostu uzasadnij czemu tak uważasz racjonalnie a nie emocjonalnie.

Po prostu nie umiem tego określić , niby wiem o co chodzi , ale jak już chcę napisać to nie wiem... Zryte po prostu..

Co do kolorów, to co zbyt wesołe?

T-Rex szkoda Twoich wysiłków. Niektórzy ludzie są niereformowalni.
Poza tym co znaczy 'zryte' bo ja niezbyt rozumiem. Moim zdaniem IV jest fajna, bo zrobili coś nowego i miała dużo ciekawych opcji, których nie było w poprzednich częściach, i do których, mam nadzieję, wrócą.

//edit// sorrki nie doczytalam

Saph - Lol ja mówie o V a nie IV..... Do grafiki w IV nic nie mam...

Trex- To też.

Kolory nawet są fajne ponieważ nadają V-tce swojego,,czaru"sam nie wiem jak dokładnie to określić.

piątka jest nieco kańciasta, jak WoW i to nadaje jej czaru (oczywiście plus Nival, kolory, fabuła itd. ;) )

super strategia turowa. Może i ma jakieś niedociągnięcia, przeciwników ale dla mnie to bardzo wciągająca gra. Fajna fabuła, postacie kampania.

Piątka jest fantastyczna, kurcze jak bajka dla małych dzieci, łagodne kolorki. Cud.

gra fajna trzeba przyznać grafa na najwyzszym poziomie , klimat zachowany rozbudowa miast tez w porzadku ogołnie spoko jest choć jakos ciagle nie moge sie przekonać bardziej do tej gry niz do HIII eh ...:d może przyjdzie z czasem :p

piątka jest nieco kańciasta, jak WoW i to nadaje jej czaru (oczywiście plus Nival, kolory, fabuła itd. ;) )

Kanciasta? Może masz słabo ustawioną grafikę. U mnie jest w porządku.

Podchodziłem do najnowszego Heroes'a sceptycznie. Myślałem, że zmiana grafiki na 3D pogorszy sprawę i będą musiały zostać zmienione podstawowe zasady gry. Na szczęście myliłem się i wszystko zostało po staremu, a nawet więcej. Jak dla mnie to po prostu zebranie wszystkich zalet Hirołsów i zlepienie wszystkiego w całość z nowszą grafiką. Zdecydowanie najwięcej i najlepiej. :)

ja ocieniam tak:
oceny:
heros 5, ocena 5
heros  5 kuznia przeznaczenia, ocena +4
heros 5 dzikie hordy, ocena +5

Gra jest Ciekawa i interesująca Tylko mogliby jeszcze nad muzyką popracować ale na 10 dostanie 8 poczekamy na dodatki ale raczej w górę :D

Tak krótko i zwięźle 9+/10 a dlaczego juz mówie:
-Świetna muzyka
-Ładna grafika
-Piękne jednostki
-Piękne zamki
-Piekne ataki jednostek
-Dużo misji do wyboru
-Piękne menu
-Zawsze jest fajny klimat

Heroes5 - 5 ;)
Kuźnia Przeznaczenia - 6 ;D
Dzikie Hordy - 5+ :D

Więc Homm5 oceniam tak :

Zwykła część...Dostałem od ciotki na urodziny na początku 2006 i tak w to często grałem, że udało mi się przejść wszystkie kampanie....Potem trochę z kumplem pograliśmy przez neta. Bardzo dobra grafika 5/6 Grywalność według mnie 6/6 A co do Muzyki to jest według mnie bardzo ładna, ale widziałem lepszą dlatego 5-/6 Czyli ocena końcowa 5+/6

A co do Kuźni przeznaczenia to :
Dostałem od brata w Kwietniu 2007 i duży + za to, że nie ma kodów(albo przynajmniej ja ich nie znalazłem) Sporo grałem w to, ale według mnie Menu gdzie inkwizytor walczył z Arcydiabłem było lepsze. Niezbyt przypadły mi w Menu krasnoludy...Ale pomińmy Menu. Kampanie mi się bardzo podobają. Za nic nie mogę przejść ostatniej misji 1 kampani za trudna ....I tu by się trochę kodów przydało, gdyż używam ich kiedy próbuje kilka razy i nie mogę czegoś przejść. Fajne filmiki, Muzyka chyba się nie zmieniła. Nowe mapki do gry z jakimś kumplem lub własną grą...I sporym minusem dla mnie jest też to, że ta postać o wyglądzie Władczyni Sukkubusów zmieniła się na wygląd normalnej postaci z Inferna...Sporym + jest Map Editor, ale niestety (przynajmniej u mnie) Zamawiając na Allegro miałem wersję Angielską. ...Tak więcGrywalność taka sama czyli 6/6 Grafa chyba się nie zmieniła 5/6 i muzyka...5-/6 Ocena końcowa 5/6

W Dzikie Hordy nie grałem, bo przełożyli Datę premiery, ale już mam zamówione na gram.pl

Pozdrawiam

Ja ogólnie Heroesa5 lubię za to, że różni się diametralnie od pozostałych. Te 4 poprzednie jakoś były do siebie podobne, a w tej części jakby powiało najświeższą świeżością ;) W Kuźni Przeznaczenia podoba mi się fabuła kampanii<niedawno poznałem> bardzo ciekawa i wciągająca- i co najważniejsze jest bezpośrednią kontynuacją poprzedniej kampanii- a to lubię najbardziej w dodatkach :P
W TotE gram od niedawna ale rasa orków nie zabardzo przypadła mi do gustu. W niektórych jednostkach tej rasy jest coś monotonnego i nieciekawego<przynajmniej dla mnie> O kampanii nie powiem zbyt dużo- nie podoba mi się tylko cofnięcie się o kilkadziesiąt lat wstecz w kampanii Akademii.

Mam jedno pytanie--> Co to za ankieta? Chyba jest źle zrobiona :?

Heroes V znacznie przewyższa poprzednie części  ;D

edit.Cepek: Radził bym pisać dłuższe posty, składające się z kilku zdań i kilku sensownych wypowiedzi

Piękna,cudowna,wyśmienita,ciekawa... i tak mógłbym wymieniać że nie starczyło by przymiotników.
Ogólnie to moja ocena 6/6 ;D

Heroes V
Była to druga moja gra z serij herose. Najpierw miałem 3, tak mnie wciągneła że kupiłem częsć 5 i zdziwko mnie chapło. Z tego co czytałem miała być grafika 3D. Ale czegoś tak pięknego niewidziałem. Grafika 6|6. Jak dlamnie jest to najbardziej grywalna część, Grywalność 6|6 . Muzyka tu zależy czym steruję. Świetna muzyczka w necro,akademi i Fortecy. Ale nie podoba mi się muzyczka w meni głównym i jak steruję przystanią, zbyt operowa 5|6. Fajna walka z inkwizytorem i arcydiabłem. W kużni filmiczek gorszy ale muzyczka w menu bardzo bardzo fajna. Dużym plusem też jest zupełnie nowe jednostki których wcześniej niebyło. Dużym  minusem jest poziom trudności. Od 5 miesięcy nie mogę pokonać misij ,,Podbój". W dzikie chordy niegrałem ale z podstawki i z kużni spokojnie 6|6. Aha jeszcze fajna fabuła w kampanii.

Pomyślałem, że przyda się taki temat ;)
Heroes I - oldschool, sam nie grałem, ale jak na tamte czasy boskie. Baśniowy klimat (uśmiechnięte smoki itp.) i niezła fabuła. Niech nikt nie mówi, że głupie bo słaba grafika czy co, bo łeb ukręcę.
Heroes II - widać ewolucję. Trzyma klimat. Świetne rozwiązanie z kampaniami (dla wszystkich ta sama z różnych punktów widzenia)
Heroes III - wkraczamy w nowoczesność. Według wielu najlepsza część. I to po części racja. Rozmaite potwory, niesamowity klimat. Godziny spędzone na grze z kumplami długo się pamięta. Największy minus to chyba to, że potwory w miastach wyglądają na powrzucane na chybił trafił, upychane niepotrzebnie, przez co niektóre miasta klimatem kuleją. Ale to nie gra roli.
HIII WoG - nieoficjalny mod, zwany czasem Heroes 3.5. Wiele zmian, ogromne urozmaicenia, a jak się nie podoba można wybrane wyłączyć. Największy chyba minus to stosunkowo częste błędy, które potrafią zepsuć całą przyjemność.
Heroes IV - wg. niektórych najgorsza, wg. mnie świetna. Bohaterowie wreszcie mają rolę większą niż noszenie jednostek i sporadyczne rzucanie czarów, jest balans między walką a magią, czary są uporządkowane. Godziny spędzone na grze z kumplami długo się pamięta. Troszeczkę zbyt kolorowe i niektóre jednostki niezbyt im wyszły (feniks jak kurczak, totalnie skopane smoki)
Heroes V - robione trochę dla masowego klienta, mają za dużo przyciągających jego oko efektów specjalnych itp. (to trochę dziwne żeby wybuchopodobne światła towarzyszyły atakowi zwykłego chłopa w np. gargulca) Jednak grywalność jest wielka. No i świetna fabuła, choć trochę żal że stare światy i bohaterowie, klimaty karczemnych pogawędek barbarzyńców odeszły bez pożegnania. Tak jak oryginalna fabuła i genezis  :wsciekly:  Szczególnie grę polepsza dodatek Dzikie Hordy

Czas na przyznanie "nagród":
Najlepsza kampania:
1. miejsce - Heroes V łącznie z dodatkami
2. miejsce - Heroes IV The Gathering Storm
3. miejsce - Heroes III SoD

Najlepsza fabuła:
1. miejsce - Heroes III RoE
2. miejsce - Heroes II
3. miejsce - Heroes V

Najlepszy balans między miastami:
1. miejsce - Heroes V
2. miejsce - Heroes III i IV ex aequo
3. miejsce - Heroes II

Najlepszy balans między walką a magią:
1. miejsce  - Heroes V (mana szybko się kończy a bohater walczący zbyt silny również nie jest, jednak ma i tak dużą rolę)
2. miejsce - Heroes IV (miałby pierwsze, gdyby nie to, że bohater z walką na poziomie arcymistrzowskim i wysokim poziomem zabija jednym, ciosem 5 czarnych smoków)
3. miejsce - pozostałe ex aequo

Najlepsza muzyka:
1. miejsce - Heroes V
2. miejsce - Heroes III
3. miejsce - Heroes IV

Nagród co do klimatu nie będzie, ponieważ wszystkie mają równie świetny, a co do grafiki, to bez sensu, bo wiadomo że od najnowszej do najstarszej.

Najlepsz był 3 , potem 5 , 4 , 2, 1 i Kings Bounty

Może się nie znam, ale uważam, że najlepsza jest III. Potem V.

@Up: Znasz się.

ja mam taki spis

homm1; złom mam ale małe mapy brak wyboru kim sie gra >:(
homm2: sto razy leprza od 1 a tak wogule grałem w niom jak miałm 4 lata
homm3: super ale jakaś bez grafy
homm4: nawet nawet ale brakuje gryfów
homm5: połowa to normalnie wog ale jest najleprzy

czyli 5 najleprzy 4 3 nawet 2 dobra 1 dupa

homm1; złom mam ale małe mapy brak wyboru kim sie gra >:(

Nie ma wyboru? Hahaha lol

homm3: super ale jakaś bez grafy

Grafika nie jest najważniejsza

homm4: nawet nawet ale brakuje gryfów

Są gryfy :/ W mieście natury

homm5: połowa to normalnie wog ale jest najleprzy

WoG? Hahaha lol. W piątce nie ma nic z WoGa. W WoGu postawili na grywalność a nie na grafikę.

1 - Nie grałem, słyszałem że nie warto.
2 - To samo :P
3 - Genialna część! Dużo zamków, fantastyczna grywalność!
4 - Dla mnie bomba, w końcu level bohatera naprawdę się przydaje. Nowe możliwości, systemy i bajery. Mi odpowiada.
5 - Całkiem inny Heroes niż pozostałe, jakby stracił lekko klimat, ale nadrabia własnym.
Najlepsza ze wszystkich części.

Muzykę to mają najlepszą:

1 - 5
2 - 4
3 -3
 :P

1. HOMM5
2. HOMM3
3. HOMM4

Inszych części nie mam.

wedłóg mnie H4 jest najgorsze >:(

O czym ty mówisz człowieku jakie H6, chyba, że masz wechikuł czasu i sie przeniosłeś pograłęś i mówisz,że najgorsze.

PS.

Jeżeli wziołeś z przyszłości jakiś egzemplasz H6 to mogłbyś nam pokazać sami byśmy ocenili

sorry :niepewny:
pomyliłem się ^_^
chodziło mi o H4 ;)
juz to poprawiam :)
dzięki z zwrócenie uwagi :D

Homm1 - Może to dziwne, ale H1 bardzo, ale to bardzo mi się podoba grywalnie ;)
Homm2 - heh....nie grałem
Homm3 - Jestem chyba jedynym w "Tawernie" nie przepadającym za H3 :/ Już wg. mnie 1 była lepszy ;/ jako jedyny chyba uważam, że H3 jest słabe (wiem wiem, że wszyscy zaraz będą pisać coś w stylu "no chyba na głowę upadłeś ! Heroes 3 było najlepsze !"
Homm4 - Może to dziwne, ale H4 bardzo wpadło mi do gustu ;) mówię o grywalności. Nie przeszkadzał mi brak ulepszeń itp.
Homm5 - Najbardziej mi się gierka podoba grywalnie ;)

Pozdro

Homm3 - Jestem chyba jedynym w "Tawernie" nie przepadającym za H3 :/ Już wg. mnie 1 była lepszy ;/ jako jedyny chyba uważam, że H3 jest słabe (wiem wiem, że wszyscy zaraz będą pisać coś w stylu "no chyba na głowę upadłeś ! Heroes 3 było najlepsze !"

Zaprawdę... tak jest.
HIII wymiata!
Mógłbyś uzasadnić czemu uważasz HIII za najgorsze?

No cóż, mam oddzielną opinie o każdej grze z serii ;) ...

King's Bounty - A teraz, cofnijmy się do roku, tego i tego... ;) Gra jest super! Normalnie hit! Wróćmy do 2008 ;) ... Jak na tamte czasy, to genialna ;) .

HoMMI- Nie grałem...

HoMMII- Bardzo podobne do H3 ;) . Wszystko pięknie, tylko że grafika lepsza by się przydała ;) .

HoMMIII- Największy hit serii. Na tym powinna się saga kończyć (nie, nie herbata ;) ). H5 najwyżej mu dorównuje ;) .

HoMMIV- Największa klapa, według masowych użytkowników. Choć są niedobitki, które sądzą, że gra jest niezła. Ja stoję po środku ;) .

HoMMV- Hit, choć dość obcy dla mnie ;) ... Za duże efekty graficzne, których się dość boję, i które mogą nawet unieczytelnić (;D - słownik autorski ma już kilka stron ;) ... ) mapkę... Ale ogólnie dorównuje H3, a pod pewnymi względami nawet go przewyższa ;) .

Uwaga! Podium!

1.H3
2.H2
3.H4
4.KB
5.H1 - nie grałem ;)

Ojej! Gdzie H5? Się bije z trójeczką na pierwszym miejscu ;) .

I - szczerze mówiąc to nie grałam
II - no.... taki Heroes z przestarzałą grafiką
III - podobnie jak K9N Neo nie lubię tej części...tak wiem, ze to klasyk, ale mnie nigdy szczególnie nie pociągał...po prostu - taka sobie zwykła gra...
IV - wg. mnie bardzo dobry dodatek, może niektóre stworzenia im nie wyszły za to jest dużo nowości w grze, które to równoważą
V  - oczywiście najlepsza część, nie wiem jakbym mogła bez niej żyć...świetna grafika, grywalność, wspaniała muzyka - nic dodać nic ująć!

I. Heroes V - posiada wszystko co dobre w poprzednich częściach i jeszcze więcej.
II. Heroes III - nie oszukujmy się, jest strasznie grywalna. Nie tak jak V, ale można w nią ciupać całymi dniami.
III. Heroes II - Jest trochę gorsza od HoMM'a III, ale też można się w nią nieźle zagrywać. Niezłe AI wroga.
IV. Heroes I - na swoje czasy była kozacka. Teraz już bym w nią nie grał, ale sentyment pozostał.
V. Heroes IV - cóż, bardzo podoba mi się system rang i fajne umiejętności bohatera. Ma bardzo ładny edytor i wielkie możliwości questów i skryptów. Poza tym... Klapa.

lepsza od trojki i czworki bo archaniol nie ma zadnej brody ani nic diabel tez wyglada lepiej grafika 3D miast wiecej no i takie tam gra jest wypas

---

soz kurde zly temat ;/

---

heroes V jest wypas wedlug mnie najlepsza ze wszystkich zrobionych

---

bez sensu komputer mis ie psuje i ciagle pisze do zlego tematu sorry chlopaki

Heroes I - Od tego wszystko się zaczęło... aż łezka się w oku kręci :) Dość długo w tą część grałem i nie żałuje tego czasu ;]
Heroes II - Nie grałem w nią długo, ale podoba mi się
Heroes III - ta część to moje dzieciństwo :) Na tej grze chyba się wychowałem ;p
Heroes IV - Największy niewypał, nie lubię tej częsci...
Heroes V - Najlepsza część jaka wyszła :) Grafika nie jest zła, oprawa dźwiękowa bardzo dobra, poprostu nic dodać nic ująć. Najlepsza gra jeśli chodzi o strategie turowe.

H I -
H II - taki wielki skok, w rozbudowalności gry, wątków pod względem "jedynki", a reszta to to samo, albo z deczka lepsze. 8/10
H III- Najdebeściarska część! Jest na maxa zbalansowana, dlatego multi wymiata! Już nie taki wielki skok technologiczny jak w powyższym przykładzie, ale i tak jest dużo nowych rozwiązań, pomysłów. Naprawdę dużo map. Aż chce się grać! Kolejny plus to dodatek Armageddon's Blade. Wnoszący najwięcej do gry, szczególnie artefaktów. Podstawka: 9+/10, razem z AB 10/10
H IV-eee... ten no... 0+/10? Już się nie pytajcie dlaczego, nie chce mi sie pisać :s
H V - Heroes Five? No to jest moja ulubiona część ze wszystkich Heroesów, z najładniejszą grafiką, muzyką, ale jest parę "ale":
-bitwy. Spektakularne to one nie są, skille takie sobie, denerwujący czarujący bohaterowie ( Heaven-owcy mają z 25 czarów na max. rozbudowanej księdze czarów i każdy wywołują tak samo! grrr... ). Spodziewałem się WIECEJ!;
albo mapy - multi przy tym to nie jest porażka lekka. 5 map? W H3 to było ze 100, jeszcze na płycie mam packa z 600 mapami. To się nazywa różnica^^ I jeszcze latanina za patchami. Bez jaj! 2 patche to ja rozumiem, ale jeden miesięcznie ( już jest  wersja Heroesa 1.85 tak? ). Bez sensu...
Reszta to same plusy, w sumie: interfejs, kampania singlowa, fajne animacje w menu, no i fabuła of course! Ze względu na "malutką rewolucję" 9-/10

no ja oceniam V na 8.5 :)

H I - bardzo mi się podoba 4+/6
H II - niezłe, ale mnie tak nie przyssało jak w przypadku jedynki
H III - No comment 7/6
H IV - nie taka tragiczna ta część, ale nawet po dodatkach mogłem spodziewać się więcej 4-/6
H V - ma swoje błędy, ale również swój urok... Przyssało mnie najbardziej ze względu na to, że misje sie 15 minut ładują ;P 5+/6

Ja ocenie H3 na 5/10, ale z dodatkiem WoG na 7/10
A homm5 na 8,9/10

Pierwszy raz zagrałem w heroes III jakieś kilka lat temu od tego czasu przeszedłem wszystkie kampanie z wszystkich części.
Heroes I i II - jak na swoje czasy to kosmicznie zajefane musiały być bo teraz tak średnio ale i tak czasem chce się wrócić.
Heroes III - KOSMOS grałem dniami i nocami z kumplami i w kampanie przez neta i scenariusze na tyle ile starczyło sił ale nie będę się rozpisywał nad oczywistościami drugiej takiej gry nigdy nie będzie.
Heroes IV - porażka ale można było z nudów pograć
Heroes V - Kolejny K_O_S_M_O_S nawet wiele błędów nie mogło mnie oderwać od kompa przez wiele godzin a później pykalem dalehj z kumplami. Genialna gra, klimat, muzyka, grafika, opcje i możliwości.

Wielki powiedź nie ma mojej wypowiedzi  ;D

no to :

H I - stara ale jara,jka mówi przysłowie może jak na te czasy to nie hicior ale spójrzmy trochę wstecz

H II - zaskakująca możliwość ulepszania niektórych jednostek, nie można się oderwać od kompa

H III - całe moje dzieciństwo , 8 rok życia do teraz , tylko grać grac grać...

H IV - <cenzura> <cenzura> nieudana  >:(

H V - co tu się wypowiadać tylko spojrzeć na wypowiedzi innych, reinkarnacja naprawdę udana

Wielki powiedź nie ma mojej wypowiedzi  ;D

Offtop:
A nieprawda, była już w tym temacie Twoja wypowiedź, o tu http://www.homm5.info/forum/index.php/topic,178.15.html
 ;>

uauć, tak mi przykro  :niepewny: no ale tu rozbudowałem swoją wypowiedź,           koniec Offtopu

Wg. mnie najlepsza jest chyba 5, ale 3 jest tuż za nią. Gdyby wsadzić 3 w trójwymiar to byłaby lepsza od 5 :)

Uważam że 5 jest najlepsza i ma ciekawą fabułę, ale 3 mogła by być lepsza, gdyby grafika była lepsza a detale kampani zostały dopracowane. Ale i tak obie części są  ciekawe.   

W 5 jest jak dla mnie jeden mankament, w 2,3,4 często gęsto pojawiały się wiadomości w okienkach, niby bez sensu i często się wyłączało od razu ale na kampaniach mogło by ich być więcej, a tak tylko co jakiś czas wstawka filmowa.
Ale i tak najlepsza 5!!! :) potem 3, a  4 to na końcu. Chociasz gram w nią częściej niż w 3.

Jedziesz czwórkę bo podoba ci się manga piątki i oldschool dwójki, chcesz być modny czy po prostu w ogóle w to nie grałeś?

Powiadają ludzie, iż Heroes V zasługuje w przeciwieństwie do czwórki na tytuł "Heroes". Niby tak - ma mechanikę ze starych części lekko dopracowaną. ALE: czwórka w przeciwieństwie do piątki zasługuje na podtytuł "of Might and Magic", bo ma uniwersum starych części. Nie świat, bo został zniszczony, ale ma historię ściśle związaną z dawnymi częściami, z Might and Magic, co dla wielu jest o wiele ważniejsze.

czwórka w przeciwieństwie do piątki zasługuje na podtytuł "of Might and Magic", bo ma uniwersum starych części. Nie świat, bo został zniszczony, ale ma historię ściśle związaną z dawnymi częściami, z Might and Magic, co dla wielu jest o wiele ważniejsze.

Ach, dasz już sobie siana z tym? Głowa mnie boli od czytania ciągle tego samego. W HoMMa V znacznie lepiej się gra, wali mnie Might and Magic. : P

W HoMMa V znacznie lepiej się gra, wali mnie Might and Magic. : P

W tym wypadku (o dziwo  ;)) się z Tobą zgodzę  ;D.

A już nie pamiętam czy się tu wypowiadałem, także nie będąc orginalnym, III i V super najlepsze, IV to szajs, I i II niestety nie grałem, ale muszę spróbować, bo ci co grali mówią że fajne były te początki  :).

Porównywanie żurku z pomidorówką ;P Ja wolę żurek ;P W pięć lepiej się gra, ale dopóki jest się ślepym na fabułę. To po prostu gra multiplayer. Zakaz czytania opisów w scenariuszach i kampaniach po zapoznaniu się z fabułą MM - grozi porażeniem kiczem.
A w IV też dobrze się gra MP ;P

1 i 2 sa do ściągnięcia z tawerny, ale nie wiem jak otworzyć plik :/

Heroes V jest najlepszy bo:
 - grafika - cud miód, lepiej być nie może  :)
 - fabuła - super, zło przeciw dobru  :)
 - dźwięk - mmmm... tylko słuchać  :)
Jednym słowem: to co w Heroes'ach być powinno!  ;D
Heroes V - 9.9/10 + dodatki to będzie 10/10 !!!  ;D ;D ;D ;D ;D

Nawiązując do tematu:

I część: Od tego się wszystko zaczęło, pamiętam jakby to było wczoraj ;) Jednostki wielkie na cały ekran, a gdy jakaś została zaatakowana, to odruch po uderzeniu następował po jakimś czasie. Heroes I zawsze będzie wywoływał u mnie uśmiech na twarzy ;D

II część: To właśnie dzięki niej pokochałam tę kultową grę, nigdy nie zapomnę ttamtej najsilniejszej jednostki :Czarnych Smoków. Poza tym bardzo fajnie się w nią grało, zawsze miło mi jest wracać do tej części ;)

III część: Moim zdaniem chyba najlepsze dzieło. Same kampanie wyróżniały się wspaniałą fabułą, w dodatku posiadały animacje ;) Niezapomniane jednostki i bohaterowie (m.in. Gelu), Po prostu gra na 6+ ;)

IV część: Nie wiem czemu, ale nie przepadam za nią :( Kampanii nawet nie przechodziłam, bo nie było w nich nic, co by mnie zaciekawiło. Największym minusem tej części jest to, że trzeba wybierać jedną z dwóch opcji jednostek na danym poziomie.

V część: Wzorowana na III częśći (tak mi się wydaje), co jest dużym plusem, ponad to uwielbiam kampanię z tej części Heroes'a. Znakomite postaci, ciekawa fabuła, różnorodność w jednostkach i niesamowita grafika! Nic dodać, nic ująć ;)

Taka jest moja opinia o każdej części kultowej sagi: Heroes of Might and Magic ;)

Heroes V jest najlepszy bo:
 - grafika - cud miód, lepiej być nie może  :)
 - fabuła - super, zło przeciw dobru  :)
 - dźwięk - mmmm... tylko słuchać  :)

Grafika: Przesłodzone, jadące inspiracją mangą na kilometr, mnóstwo niepotrzebnych eksplozji i światełek.
Fabuła: Zło przeciw dobru jest super? Super, przecież wszyscy kochamy kicz... Ta fabuła nie ma nic oryginalnego, podobne scenariusze zostały użyte wiele razy wcześniej...
Dźwięk: racja, niezły, ale gdzieniegdzie mogli niczego nie zmieniać w stosunku do poprzednich części - np. muzyka w nekro, czy na niektórych terenach.

Nie myśl, że jestem subiektywny - HV to dobra gra, ale nie jest bez wad.

IV część: Nie wiem czemu, ale nie przepadam za nią :( Kampanii nawet nie przechodziłam, bo nie było w nich nic, co by mnie zaciekawiło. Największym minusem tej części jest to, że trzeba wybierać jedną z dwóch opcji jednostek na danym poziomie.

Kampanie są świetne. Może nie wydają się aż tak epickimi przygodami jak w HIII, ale jednak są świetne. I mają swoje przesłania. A wybór z dwóch jednostek poziomu trochę utrudnia sprawę, ale jednak daje do myślenia.

cała seria jest zarąbista B)

Wreszcie ktoś z kim można się bez problemu zgodzić... :D
No i oczywiście nowy użytkownik do zjedzenia. Witamy.

Heroes 1: hm fabuła może mało rozwinięta (bo tylko chodzi o podbicie Antargarichu)...ale ogólnie nie mam zastrzeżeń 8/10
Heroes 2 :coż...Roland vs Archibald - w końcu coś ciekawszego i to do wyboru dobra lub zła strona mocy! 9/10
Heroes 3: cóż więcej komentować, skoro to moja ulubiona część...^_^ 10/10
Heroes 4: uważam, że mogli się bardziej postarać... 4/10
Heroes 5: godna następczyni H3. Oby tak dalej!! 10/10

Czwórka nie jest przesiąknięta złem tylko niedopracowana i nie jest to winą NWC tylko tych debili z 3DO, więc nie przesadzajcie z krytyką, bo to nie wina twórców.

Cała seria jest super , ale najlepsze są H3 i H5 - a Ptakuba ma racje bo to wina 3DO że H4 wyszła taka kiepska  :/

Według mnie wszystkie części są super. Nigdy nie grałam w H4, więc nic złego o tej grze nie powiem  :) . Heroes 5 jest moją ulubioną częścią, więc najlepsza (oczywiście według mnie).

Gdyby trochę zmodyfikować czwórkę to może by i coś wyszło

Dla mnie oczywiście najlepszą grą jest Heroes V,ponieważ ma świetną grafikę,ciekawe kampanie,postacie i jednostki,piękne miasta i oczywiście czytelne mapy.  ;)

Jaaasne... H5 najlepsze, bo ma grafikę a'la Barbie. Kampanie też niczego sobie- na dziecinny teatrzyk się nada...
Zburzenie prochu przeszłości, ot co!

Jak dla mnie wszystkie Heroes były fajne począwszy od dwójki do piątki każdy ma swój urok, zalety i wady(ja widzę większość zalet niżeli wad)a co do twojego argumentu to dla mnie grafika wygląda dobrze musi przecież iśc z duchem czasu a nie ma być sztywna.

Chodzi raczej o to że większość niestety sugeruje się tym że gra jest nowa, ma lepszą grafikę. Dla niektórych to że jest 3D to już super, dobry styl gdzieś mają. A jedynka to był super oldschool.

zgadzam się z egzeqiem że Heroes V jest za bardzo cukierkowe ale i tak mi się podoba w końcu 3D i na wysokim poziomie grafa.

Heroes V jest najlepszy, grafika jest ładna, chociaż Nieumarli zbyt bajkowi. ALE!!!! W Warcrafcie 3 to w ogóle bajkowo wyglądają i to na potęgę.
Poza tym fabuła w 5-tce nie jest, aż tak beznadziejna, jak Egzeq ty mówisz. W końcu nie kontynuowali by znowu wydarzeń z Antargarichu, bo fabuła ciągnęłaby się w nieskończoność. Trzeba iść naprzód...
Podoba mi się także znaczne rozwinięcie umiejętności bohatera oraz efekty czarów, naprawdę robią wrażenie.

Cukierkek grafa,dupne smocze bożki,fabuła jest dupna czy ci sie to podoba czy nie,ale grać się da. Poza tym,to prawie to samo gdyby nie kilka jednostek co HIII tylko w 3D,i niektórzy moi znajomi nie pobierają,bo po co im to samo tylko z większą wagą na dysku. No ale mechanika też się nieco pozmieniała,no i chociaż warto zobaczyć.

Ogólnie każda z częsci ma jakieś minusy i plusy , oraz swoje uroki ... Nawet Czwórka którą tyle osób w tym temacie zjeżdża ...

heros1:fajna ale fabuła trocheł nietaka 7/10                                                          heros2:brak większych zmian graficznych ale fabuła już lepsza7,5/8                                                                                                          heros3:super muza we walce ideolo grafa prawie ideolo 10/10                                heros4:makabra tylko grafa dobra 3/10                                                                heros5:muza  tak ogólnie lepsza ale w baju prowadzimuza z 3 grafa-cud kilka zmian troche zaaszkodzilo  ale i tak 10/10   

Sam się dziwię, ale nie grałem ani w HI, ani w HII, szkoda :(
Ale mogę przynajmniej ocenić pozostałe części gry :P
No cóż, widzę, że prawie wszyscy tutaj zjeżdżają HIV i przyznam się... Na początku też strasznie nie trawiłem tej części, lecz nieco zmieniłem zdanie...
Faktycznie, trochę "" serię, ale przyznajmy - mogłoby być o wiele gorzej... Zresztą... W sumie ta część ma swoje wady, ale sam lubię czasem ją włączyć i "popykać" :P Nie podoba mi się system rozbudowy struktur rekrutacyjnych w miastach " Czwórki", muzyka po dłuższym czasie - strasznie drażniąca... Przynajmniej grafika poszła trochę na przód... System walki bohaterów tak, jak normalne jednostki, czy możliwość poruszania się po mapie bez nich też ma swoje wady i zalety... Dwiema zaletami jest to, że realistyczniej się gra i nie trzeba kupować nowego bohatera tylko po to, żeby zdobyć parę surowców na mapie, czy podbić nie bronione kopalnie... System wkładu walki bohaterów w HIII i HIV można porównać do wkładu w walce przywódców Polski i Krzyżaków podczas Bitwy pod Grunwaldem - Polacy uważali, że król nie może walczyć - bo jak mógłby dowodzić armią, jak byłby zajęty walką (Tutaj HIII), zaś Krzyżacy, że ich Mistrz powinien dawać przykład i walczyć, jak prawdziwy rycerz (i tutaj HIV)... Natomiast w HV wkład w bitwy bohaterów podoba mi się najbardziej - połączono oba style! Bohater może zarówno rzucać zaklęcia i atakować normalnie, gdy jest jego tura, lecz wrogie jednostki i bohaterzy nie mogą jemu zadać żadnych obrażeń - bohater ginie wraz z ostatnią jednostką utrzymującą się na polu bitwy...

No cóż... Jeszcze mógłbym pisać i pisać, ale chyba starczy, bo i tak się rozpisałem :P W razie co - chętnie podyskutuję jeszcze na ten temat ;)

Zawsze mi sprawiały trudności przy ocenianiu ale o oto moje propozycje

Homm1: 5/10(dziwna jest jedynie fabuła, jednak samo granie mi się podoba.)
Homm2: 6,5/10(już lepsza fabuła, jednak samo granie jest nieco utrudnione, bo trzeba zawsze, mieć pilne oko)
Homm3: No cóż, w końcu 9,5/10(mam kilka zastrzeżeń, ale też niektóre odgłosy w wersji polskiej np. mowa Gem.)
Homm4: Cóż kilka jednostek brakuje, fabuła dobra, zaś zwykła gra, nawet fajna. Emilka, mi pokazała co to oznacza dobroć i chcę mieć co ona chce. 9,5/10.
Homm5: Cóż trochę dziwnie się w nim się czuję ze względu na fabułę, ale sama gra nie jest taka zła 9,5/10.
Czas pokaże co będzie z Heroes VI.

Oto moje oceny poszczególnych części:
homm1-5.6 na swój rok wydania była świetną grą
homm2-4.0 niby parę lat nowsza a podobna do poprzenika
homm3-5.0 wiele zmian
homm4-4.4 nie wiem czemu wszyscy się tej części czepiają dlatego, że są znaczne zmiany w stosunku do poprzedników (brak ulepszeń, bohater może chodzić sam po mapie, bohater prowadzi bezpośrednią walkę itp.). Wydaje mi się że wiele osób nie może się do tego przyzwyczaić i dlatego jest dla nich taka zła
homm5 4.8 bardzo zasmuciło mnie, że było 6 zamków, ale dobrze, że dodatki dodają dodatkowe

Przy ocenianiu poszczególnych części kierowałem się rokiem wydania i grafiką jak na te czasy

HoMM I- 5/10 jak na rok wydania niezła grafa, ale fabuła dziwaczna
HoMM II- 7/10 not bad, ale grafikę trochę skopali
HoMM III- 9/10 bardzo fajna gra i mnogość nacji, ładna grafika, fabuła
HoMM IV- 9,5/10 pewnie was to zaskakuje, ale ja uważam tą grę za bardzo fajną, lepszą od trójki, muzyka jest dobra, są karawany, ładnie wymyślone jednostki, bohaterowie bez jednostek i jednostki bez bohaterów uważam za świetny pomysł
HoMM V- 8/10 jest dobrą grą, największy plus grafika i muzyka, ale brakowało mi barbarzyńców i krasnoludów(w ToTE ani HoF nie grałem), ale wprowadzenie mrocznych elfów jest dobre

HoMM 1 - 5/10, rly tutaj muszę wystawiać ocenę?
HoMM 2 - 6/10 j/w ulepszona jedynka, ale dużo lepsza fabuła, w jedynce była...słaba delikatnie mówiąc.
HoMM 3 - 10/10 najlepsza część herosów. Jak mi brakuje czasów, gdy był ten klimat, balans, nie było debilnej mangi...
HoMM 4 - 6/10 za dużo zmian. Nie chcę, aby herosy stały w miejscu, ale tutaj jest to po prostu przesada. Dupna grafika dobija tą część.
HoMM 5 - 5/10 żałosna gierka dla dzieci, z nowym, idiotycznym światem.

Co jest w piątce "dla dzieci" poza kampanią?

Pytanie powinno raczej brzmieć "CO w tej grze jest dla dorosłych, skoro najważniejsza rzecz - kampania - jest dla dzieci?". Niby to samo, a jednak...

A co było dla dorosłych w poprzednich częściach ?

Widzicie kilka kolorków więcej na ekranie i już "mangowe!", "dla dzieci!". >.>

A co było dla dorosłych w poprzednich częściach ?

Widzicie kilka kolorków więcej na ekranie i już "mangowe!", "dla dzieci!". >.>

Bo taka prawda :) Grajac w to czuje sie jakbym ogladal kreskowki.


H1 - Nie gralem, nie moge powiedziec
H2 - 8/10. Mnostwo godzin spedzilem grajac w 2. Mimo, ze teraz wyglada to juz smiesznie, kiedys byla to gra zycia ;)
H3 - 10/10. Fabula, przejrzysta grafika, mnostwo nocek grania, swietne dodatki.
H4 - 10/10. Mimo, ze wielu fanom serii HoMM sie ta czesc nie podoba, ja cenie ja nawet bardziej niz trojke. Kampanie sa swietne, system walczacego bohatera jeszcze bardzej, fajny wyglad jednostek, rozbudowany edytor map, cudna muzyka i klimat fantasy.
H5 - 7/10. Ogolnie gra jest bardzo dobra - fajowe jednostki, super rozszerzenia, dobry balans. Ode mnie jednak duzy minus za malo przejrzysta grafike i durna kampanie, ktora dla mnie jest w hirołsach najwazniejsza (139846 nacji vs 1, watki milosne, wtf?).

To w końcu manga czy kreskówki?

Jak dla mnie HoMM V ma ładną oprawę graficzną, może trochę zbyt efekciarską, ale nie ma na co narzekać. I nie przypomina mangi/anime/kreskówek...

Jeśli Was nie przekonałam, to zapraszam na Jetix czy inny Disney Channel, można sobie porównać HoMM i bajeczki.

H4 - 10/10. Mimo, ze wielu fanom serii HoMM sie ta czesc nie podoba, ja cenie ja nawet bardziej niz trojke. Kampanie sa swietne, system walczacego bohatera jeszcze bardzej, fajny wyglad jednostek, rozbudowany edytor map, cudna muzyka i klimat fantasy.

Kocham Cię za to. ;'D
Ale jednostki, które same się poruszają, mogli sobie darować.  

HoMM I - Nie grałem, wstrzymuję się z odpowiedzią.
HoMM II - Dobra rzecz, choć to nic innego jak zubożona wersja HIII z inną fabułą i nieco innym rozlokowaniem jednostek w miastach. Co prawda pojawia się parę rzeczy, których nie uświadczymy w następnych częściach(np. niesławny Fiszbin Nieszczęścia), ale to tylko drobiazgi. 7/10
HoMM III - Czy naprawdę muszę uzasadniać? 9+/10(Pół punkta odjęte za to, że średnio nadaje się do Hot Seat).
HoMM IV - 8/10. Co prawda ciężko to nazwać kontynuacją(Jedynie fabuła na to wskazuje, mechanika jest inna), lecz nie uważam tego za złą grę. Ma całkiem sporo dobrych rozwiązań, jak karawany, dzienny przyrost jednostki czy walczący bohaterowie.
HoMM V - 8/10. To nic innego, jak HIII z odświeżoną grafiką, paroma zmianami i zupełnie innym światem. Gdyby nie średnia fabuła i fakt, że jesteśmy w Ashan, które nie ma nic wspólnego z poprzednimi częściami, byłbym skłonny wystawić HV dziewiątkę.

Tardzi H5 się zjawili. Let's start tard wars!

Nie Dabu, nie parę kolorków. Klimat tej serii nie polegał na mandze i bajkowości(zawsze był, ale nie tak cukierkowaty). A jako że grafika to oprawa całej gry, niczym jej twarz...so.
A czemu "poza kampanią"? Wielki Dabu ominie minus, bo tak, o!

HoMM I - Nie grałem więc nie stawiam oceny.
HoMM II - Grałem bardzo krótko więc też nie stawiam.
HoMM III - 9/10 - Świetny klimat, dużo zamków ale kampanie trochę mało ciekawe, dlatego nie 10.
HoMM IV - 10/10 - Cudowne kampanie oraz walczący bohater zaważyły.
HoMM V - 2.5/10 - Według mnie skopany całkowicie. Beznadziejna kampania (wszystko kręci się wokół Isabelli). Śladowa ilość scenariuszy. Mało przejrzysta grafika. Jedyna pozytywna rzecz to nawet fajny wygląd miast.

Wiem co to manga, ba, bardziej niż ty mogę powiedzieć. Jeśli nie widzisz w grafice HoMM 5 przejścia z fantasy to mangi, to pozostawie to bez komentarza.

Co dla dzieci? Grafika, zrobiona na przesłodzoną jak idzie. Klimatem bez porównania do poprzednich części(tak, czwórki też). Fabuła również skopana, dla dzieci, bo z założenia, że dobro zawsze wygrywa. Nawet 10 latek nie przegra w kampanii(chyba że na prawdę taki debilny 10 latek, to co innego). Jest 10 vs 1, a ta 10 mówi że nie ma szans...

Wtrącę swoje trzy grosze...
Jak dla mnie, w grafice HV nie ma mangi jako takiej. Są elementy zeuropeizowanej mangi (tzw. komiks francuski), takie jak "Lord Demonów aka mangowy piec" czy "Lisza aka mangowa choinka". Nie żeby mi to przeszkadzało, ale tak jest.
A tak w ogóle to jakby HoMM V miało mangową grafikę, to straszny bojkot by był. TAKĄ grę wydawać w dwóch kolorach - czarnym i białym?! ;).
[edit]
Lazor, odnośnie poziomu trudności kampnii, to ja poległam na legendarnej 3 misji kampanii Agraela w podstawce (nie umiałem przejść), 5 misji Freydy w HoF (odechciało mi się) i 2 misji nieumarłych w TotE (chęci brak). :)

Nie czarno-białym. Tylko w takiej grafice, jaka pasuje do herosów, a nie półnagie mroczne elfki i tym podobne

Co do kampani, w kuźnie nie grałem. W kampaniach normalki jak i hord ani ja ani mój 12 letni kuzyn nie mieliśmy problemu. A w scenariuszach tym bardziej. Komputer jest za debilowaty po prostu w piątce.

Jeśli nie widzisz w grafice HoMM 5 przejścia z fantasy to mangi, to pozostawie to bez komentarza.

Skoro nie widzę, to mi ją pokaż. - _ -

Grafika HoMM nie polegała na 3D z zrypaną kamerą, cukierkowatością i półnagimi elfkami...(a już takie faile, jak plastikowa hydra przemilczę)

nie polegała na 3D

...jak większości gier wychodzących przed 2000 rokiem. Czyli wszystkie nowe strategie też nie są strategiami bo ich protoplaści nie polegali na 3D?

z zrypaną kamerą

W opcjach ustawiasz "kamera statyczna" i masz tak jak w poprzednikach. ._.

cukierkowatością i półnagimi elfkami

Czyli Disciples to też manga, bo ma półnagie elfki?

W takim razie ustanawiam nowe prawo! Każda gra, która ma większą paletę kolorów niż uznał Lazor, ma półnagie elfki i kamerę, która nie podoba się Lazorowi JEST MANGĄ! Kropka.

*serial facepalming*
Nie, to są strategię. Ale nie jako Herosy. Ale ofc, każde dziecko które zobaczy grafike razy 40x lepszą(niby) od poprzedników = gra pr0. Na co mi cukierkowata grafika w strategi?

Co do disciplesa. Nie było, a jak były to mnie uświadom.

Sama pani z okładki:
http://gfx.gaminator.pl/data/game/1656/1656.2.jpg

Dodam, iż ty również nie wskazałeś mi jeszcze mangowych elementów w Heroes V. Odwracasz kota ogonem, Lazurze.

Nie, to są strategię. Ale nie jako Herosy.

Bo Herosy to nie strategie?

każde dziecko które zobaczy grafike razy 40x lepszą(niby) od poprzedników = gra pr0

Ale ofc. każdy głupi fan poprzednich Heroes zobaczy grafikę bardziej kolorową od poprzedników = gra ssie?

Sama pani z okładki:

Ale disciples nie jest cukierkowy(to jest 3 pewnie będzie, ale tak to się kończy oddawanie gier komu innemu).

Dodam, iż ty również nie wskazałeś mi jeszcze mangowych elementów w Heroes V. Odwracasz kota ogonem, Lazurze.

Jak to nie? Ignorowanie postów mode on...

Bo Herosy to nie strategie?

Strategia to ogólnopojęty rodzaj gier(no dobra...w tym przypadku). Każda (chyba) ma swój tam własny klimat itd...Heros miał swój, który najlepiej był zaznaczony 1-3. Takich rzeczy się nie zmienia...(mówie to i o Disciples 3 i o HoMM 5)

Ale ofc. każdy głupi fan poprzednich Heroes zobaczy grafikę bardziej kolorową od poprzedników = gra ssie?

Bah! Grafika to jedna z niewielu rzeczy której się czepiam w tej części i dzięki nim gra ssie.

Ale disciples nie jest cukierkowy

Czyli tak:
Półnagie elfki = nie manga
Półnagie elfki + cukierkowa grafika = manga.
._.

+ pseudo - efekciarskie czary ._. To że jedna/dwie elfki w Disciplesie są półnagie nic nie znaczy, nie ma tam tego crapa

To, że dwie elfki w Lochu (HV) są mangowe, nie znaczy że cała gra jest.

W skrócie: przeczysz sam sobie, wystawiasz bezpodstawne zarzuty i nie wiesz co to manga.

Piszę tak, bo mało kto tu się na mandze zna. Na takiej wikipedii twierdzą, że manga to tylko oczy na 3/4 głowy, słodkość i tym podobne...Więc powiem tak - przesłodzone, z takimi failami jak plastikowa hydra, gruby rycerz itd

Na takiej wikipedii twierdzą, że manga to tylko oczy na 3/4 głowy, słodkość i tym podobne

A ty twierdzisz, że Heroes V jest mangowy, bo:

Grafika HoMM nie polegała na 3D z zrypaną kamerą, cukierkowatością i półnagimi elfkami...(a już takie faile, jak plastikowa hydra przemilczę

To ja już wolę wikipedię, bo przynajmniej jedzie stereotypami.

Kiedyś pisałem że Heroes 5-tka najlepszy. Zmieniłem zdanie, wolę 3-kę.
Jak se teraz o tym myślę, że nawet orkowie, którzy prawie w każdej grze są źli robią w siłach dobra, to mnie szlag jasny trafia...

którzy prawie w każdej grze są źli robią w siłach dobra

No tak - najlepiej żeby każda gra miała taką samą fabułę.

Orkowie nie tyle są źli, co kochają walkę dla samej walki (stereotypowo). Często sprzymierzają się z innymi "złymi" typu trolle czy gobliny. I często walczą z ludźmi, elfami itp. Ale po prawdzie, skoro sami mają "ze złymi" sojusz, "bardzo źli", to jest nieumarli i demony walczą ze wszystkimi, to nasi "źli" orkowie muszą walczyć z tymi "dobrymi" ludźmi, elfami i innym tałatajstwem. Wyjątek wśród gier jest właściwie jeden, mianowicie Warcraft, zwłaszcza trzecia część, tam orkowie (przynajmniej w podstawce) grają pierwsze skrzypce.

Dabu nie udawaj że tobie pasowało, że Orkowie pomagali ludziom, krasnalom i mrocznym elfom... Ja widzę Orków zwykle jako złe postaci i mi bardziej to pasuje, więc nie czepiaj sie mnie.

Co do samych orków: We wszystkich dziedzinach sztuki (może to trochę na wyrost, ale niech będzie) są poustalane pewne normy. Sprawiedliwość jest ślepa, sowy mądre, a orkowie źli. To Tolkien (z tego co wiem) ustanowił orków jako alegorię zła i zniszczenia. I tak powinno pozostać. Nie ma sensu tego zmieniać. A jeżeli ktoś nie potrafi stworzyć fabuły, w której orkowie nie mogliby być złymi... To można już tylko współczuć.
Co do grafiki. Manga, nie Manga, czy naprawdę jest ważne jak to się nazywa? Ważne, jak wygląda. Taka sceneria jest odpowiednia do gry dla dzieci, a nie dzieła fantasy. "O nie, światu zagraża inwazja słodkich demonów! Imperium gryfów musi uporać się ze zdradą egzekutorów z lekką nadwagą! Pomarańczowa, spasiona horda orków niszczy ludzkie osady!  Krągłe zombi i wesołe szkielety powstają z ziemi!" Proszę przybliżyć sobie takiego szkieleta na ekranie, przyjrzeć się mu i spróbować powiedzieć sobie szczerze: "Ta gra wcale nie jest mangowa"
Owszem disciples też ma mangowe naleciałości. Ale nie psują one mrocznego klimatu gry. A półnagich elfek ( drzewo leczących elfów i driadę trudno nazwać półnagimi, no ale trudno) nie widać, bo stoją za szeregiem potężnych centarów.
Ogólnie Homm V oceniłbym na... 5? 6? Umiejętności są fajne - to jedyna rzecz, która mi się podoba w tej grze.
Homm IV zasługuje na solidne 7,5. Jest w niej wiele nowatorskich pomysłów - np. udział bohatera w walce, ale brak ulepszeń, grafika, itd... gdyby to nie był heroes, może zbierałoby lepsze oceny. Ja tam nie potrafię w to grać, ale rozumiem argumentacje innych.
Homm 3 - bezdyskusyjnie 11 ( w skali do 10). W swoim czasie była potwornie grywalna, teraz też jest ;) Co najlepsze, mino tak starej grafiki, nie kłuje ona w oczy, ba jest ładna, nawet jak na dzisiejsze standardy. O innych walorach tej gry chyba nie muszę wspominać...
Niestety w homm I, ani II nie grałem :( ale biorąc pod uwagę popularność serii... Te gry muszą być świetne
pzdro

 

Dabu nie udawaj że tobie pasowało, że Orkowie pomagali ludziom, krasnalom i mrocznym elfom

Mnie się nie podobała CAŁA kampania Heroes V, ale uważam że twój zarzut jest zwyczajnie idiotyczny. ;')

@Olo
Nie chcę mówić, ale mroczne elfy są też złe. Jedyny "wyjątek" mogą stanowić WoWowe Nocne Elfy co niektórzy mówią, że to są WoWskie mroczne elfy.

@Grzybzilla
Faktycznie, Tolkien ustawił orków na stronę tych złych. Tolkienowskie orki powstały z elfów, z innych gierek zwykle jak inne rasy(ludzie, elfy, krasnoludy, gnomy, niziołki...), zaś te Ashańskie to całkiem inna gra: W Roku Pustej Kołyski w 330 RSS stworzono orków za pomocą schwytanych niewolników, zbirów, zabójców, bandytów itp., którym"wstrzyknięto" krew demonów. Eksperyment się powiódł. Orków wykorzystano by walczyły z demonami, bo miecz i magia nie pomagały. Potem demony mordowały dzieci orków, w celu ich osłabienia. Aż w końcu szalone orki posłały demony Z powrotem do Sheogh. A potem, już wiecie z historii Kunyaka i Batu. One nienawidzą demonów. Ale też racja że głupio, że orki pomogli ludziom, krasnalom i elfom.
Do driad, nimf i rusałek się nie czepiać. Nie pasują one w ubranku. Teraz widać, że są mają symbiozę z naturą. Nie takie sukienki, czy lekkie habity. Lepsze gałązki i listki.

Co do panien z lochu, to ich również się nie czepiać. To nie manga. Jednak z bajeczną jak w Arkadii, to faktycznie manga jakich mało.

I te skubane mroczne elfy 5...To powinny być drowy(nawet jeśli by czciły smoka cienia i są dobre) a nie takie bladusie.  Jak zrobią nowy świat, to koniecznie mają być drowy....bez drowów nie ma elfów żyjących w podziemiu. Co ich podkusiło by z mrocznych elfów zrobili takie blade elfy. Już mi chce się dać w LB drowy jako rasa w Ashan.

Co do panien z lochu, to ich również się nie czepiać. To nie manga.

A tu już Lazur smęcił coś o ecchi, ale że "nikt nie wie co to ecchi", by ułatwić sprawę sam nazwałem je mangowymi. Mimo iż nie są.

WoWowe Nocne Elfy co niektórzy mówią, że to są WoWskie mroczne elfy.

Nie ma czegoś takiego jak elfy o których mówisz. Są Nocne Elfy z uniwersum Warcraft. I gwoli ścisłości są one pierwszymi, pierwotnymi elfami. Po osuszeniu Studni Wieczności Nocne Elfy zrezygnowały z magii jako takiej i korzystają z mocy druidycznych. Jednak pewien odłam, Szlachetnie Urodzeni, udali się do Silvermoon gdzie znaleźli Studnię Słońca i zostały cudownie wybielone - teraz są Wysokimi Elfami lub Krwawymi Elfami. A niektórzy ze Szlachetnie Urodzonych stali się podwodną rasą Nag. Tyle o Warcrafcie.

Zaś odnośnie drowów - drow to drow, stworzenie unikalne dla DnD, konkretnie Fearunu i trochę bez sensu (o konsekwencjach prawnych nawet nie mówię) jest je wprowadzać do Ashan. Jeden drzewiec żywcem wyrwany z Warhammera i nacja Mrocznych Elfów wzorowana na tych z Warhammera wystarczy. Swoją drogą, wszystkie Mroczne Elfy jakie widziałem były albo "białe", albo fioletowe. Czarnymi elfami o białych włosach są drowy, kropka. I w mojej opinii O "mroku" mrocznego elfa powinien stanowić jego charakter, historia która sprawiła że są mroczne i inne ficzery. Kolor skóry to kwestia trzeciorzędna.

Rzekłem, pozdrowiłem

@Hellscream
Co do Nocnych elfów, mówiłem...większość ludzi tak uważa, więc kieruj się do mnie bo nie ma to herezja ni ją popieram.
Drowy nie drowy, są nazywane czasem"Mrocznymi elfami". "Stworzenie unikalne dla DnD" może racja(np. patrz Poa Kai występująca tylko w Ashanie) ale mroczne elfy są przepełnione złem, gdzie rzadko widać wszelkie dobro wśród ich.  Po za tym są RPG'i i cRPG'i gdzie są jeszcze drowy a one nie są na mechanice DnD np. Spellsforce.

@Dabu
Ignorancja i prowokacja w jednym - jak zwykle. :*

@Nightin
A właśnie. Uroki HV. Nie dość, że zerwano z światem might and magic, to jeszcze z wszelkimi innymi standardami. Orki jako demono cosie...litości.

@Hellscream
Wiem, że lubisz Warcrafta, ale nie da się zaprzeczyć istnieniu w niektórych uniwersach mrocznych elfów/drowów. Face it.

BŁAGAM, TYLKO NIE ORKI!!!!!!!!! Normalnie, to nie gadam ale nie mogę patrzeć jak ktoś takie potwory
http://srodziemie.sfan.pl/grafiki/art/asar/orki_html_m5d859498.png
nazywa czymś takim:
http://kopalniawiedzy.pl/reptile/m/41/orka-2f7134e8d7ccc5bc6eb8f35c412b8c43.jpg
nie bierzcie mi tego za złe  :-\

Hellscream:
nie ma co się napuszać, że to Dnd - owskie. Połowa istot , ba! nawet niemal wszystkie, pochodzą z powieści, czy gier RPG. Swoją drogą, te istoty często były tworzone na podstawie podań, mitów i legend; jest to nijako dzieło całej cywilizacji. Nie za nazwy istot się czepiam Homm V, ale o ich interpretacje i tego potworka, który wyszedł - fabułę. Która, swoją drogą, jest liniowa - strasznie przewidywalna i nudna a więc po prostu głupia.
EDIT:
sry za "orki" w nazwie linku
 

BŁAGAM, TYLKO NIE ORKI!!!!!!!!! Normalnie, to nie gadam ale nie mogę patrzeć jak ktoś takie potwory
http://srodziemie.sfan.pl/grafiki/art/asar/orki_html_m5d859498.png
nazywa czymś takim:
http://kopalniawiedzy.pl/reptile/m/41/orka-2f7134e8d7ccc5bc6eb8f35c412b8c43.jpg
nie bierzcie mi tego za złe  :-\
 

Inteligencie to samo się tyczy wiele innych np.
Elfy a Elfowie
Krasnoludowie a krasnoludy

Wiń o oto język polski a nie nas. On dla nas stworzył takie słówka.

Chociaż jeden wie, że orki są w morzu a nie na polu bitwy...:)

Lazor, tylko że w Warcraft'cie naprawdę nie ma mrocznych elfów. Nocne to te dobry, krwawe można nazwać złymi (wysadzają w WoW statek dranei, praktykują demoniczną magię, służą Illidanowi i wiele innych).

Nightin - tylko że mroczne elfy w Spellforce (a nie Spellsforce, normalnie bym się nie przyczepił ale...oczko za oczko :)) nie mają z drowami nic wspólnego. Mają niemal białą skórę i latają w ciężkich pancerzach z młotami (była taka jednostka) - jak dla mnie daleko im do czarnoskórych, zwiewnych drowów z ich ręcznymi kuszami i krzywymi szablami. Zaś co do "elfy a elfowie" to nie wina języka polskiego, tylko Łozińskiego którego "dziełem" jest wołający o pomstę do nieba przekład Władcy Pierścieni :)
Pozdrawiam

---

Lazor był blisko...ale nie trafił :)
Jakby ktoś nie wiedział, to stawiam to tak:
HoMM I - 8/10
HoMM II z dodatkami - 8,5/10
HoMM III RoE - 9,5/10
HoMM III z dodatkami - 10/10
HoMM III z dodatkami i WoGiem - 11/10
HoMM IV - 7,5/10
HoMM IV z dodatkami - 8,5/10
HoMM V - 7/10
HoMM V z dodatkami - 8/10
...Warcraft III z dodatkiem - 12/10

I wszystko jest jasne. :)
Pozdrawiam

HoMM 1- 7
Homm 2- 8
Homm 3 z dodatkami- 10
Homm 3 -9
Homm IV- 5
Homm IV z dodatkami- 6,5
Homm 5- 8
Homm 5 z dodatkami- 9,5

Warcraft 2 poza skalą

A można rozwinąć wypowiedź i uzasadnić? Dzięki :) /Khaz

1/10
HOMM I - 7,5
HOMM II z dodatkami - 8
HOMM III z dodatkami - 10
HOMM IV z dodatkami - 4
HOMM V z dodatkami - 9

W skali 1/10.
W jedynke nie grałem, a w dwójke niewiele, więc ocenię tylko części III-V

Trójka... Przez wielu uważana za najlepszą, ja tam jej jednak za najlepszą nie uważam. Jak dla mnie znacznymi plusami są: Grywalność i ilość miast. Ale za to ja widzę sporo minusów. Pierwsze co to umieszczenie wielu ras w jednej jednostce. AvLee nie jest krajem elfów. AvLee to po prostu kraj leśnych bestii, plus jeszcze Elfy. Jak na "Kraj Elfów" armia elfów nie ma zbyt dużo elfów. A krasnoludy? Ja bym powiedział bardziej, że krasnoludy chasają w górach, a nie kicają po lasach. To tak, jakby zrobili miasto, gdzie zamiast Pikinierów, Kuszników czy Kawalerzystów zrobili by rycerzyka i podpisali "Człowiek" a odmianę zrobili "Większy Człowiek" albo "Królewski Człowiek" lub "Człowiek Bojowy". Wyobrażacie to sobie? Bo ja nie. Nie podoba mi się ogólnie też wymyślanie wielu stworów na siłę. Złe Oczy? Ważki? A czy przypadkiem Gorgony nie były Meduzami? Bo coś dziwnie je widzę jako byki. No i, właśnie, Bastion to zlep leśnych istot, Twierdza to skalistych istot, Loch to nielogiczny zlep istot mitycznych, i praktycznie każdy kraj oprócz Erathii to zlep nielogicznych istot. A tak btw., w Cytadeli jest jednostka Jaszczurolud i ulepszenie Reptilion. Ja zawsze myślałem, że Jaszczuroludy są Reptilionami. To tak, jakby powiedzieć, że dz..ka a prostytutka to dwie różne osoby. Ja to mam skojarzenia. Jak dla mnie w H3 ocena 6/10.
Czwórka. Czwórka przez wielu jest ganiona, przeze mnie będzie pochwalona. Właściwie nazwa "Heroes" według mnie jest najbardziej zasłużona, bo prakttycznie "Bohaterowie Magii i Miecza" są tylko w H4. Bo np. H3. Gdzie tu są Bohaterowie Miecza? Przecież są tylko czarujący bohaterowie, choć i tak większość robi armia, a "Bohaterowie Miecza" po prostu polepszają swoje wojsko,  więc tu tylko bohaterowie czarują. Jak dla mnie dla H3 odpowiedniejsza nazwa by była "The Generals of Magic". A czwórka... Czwórka kieruje się w stronę tytułowych bohaterów, a nie armii i dowódców. Największym przykładem może być kampania Gathering Storm, gdzie piątką bohaterów na końcu pokonujemy bez pomocy armii setki wojsk wroga, i dokonujemy heroicznych czynów. A to, że bohaterowie mogą walczyć bez armii to plus, dzięki temu można stworzyć kampanię o samotnym wojowniku. Jedyne, c mi się nie podoba to kolejne zlepy, choć już mniejsze, i brak specjalizacji, ale cóż. Ocena: 9/10

Pora na ostatnią część z serii, H5. Jak już wspomniałem, i ta część kieruje się w stronę armii, ale przynajmniej dowódcy mogą robić coś więcej niż czarować - mogą używać specjalnych zdolności jak Impregrowana Strzała czy Święta Szarża, a także atakować przeciwnika bez pomocy armii, i... nowość, wreszcie nie ma tych cholernych zlepów. Niestety  Akademia nie wyzwoliła się od zlepowej mocy, ale za to elfy rządzą krajem elfów, a ich armie stworzono w trzech egzemplarzach - piechoty, strzelca i maga. Krasnoludy od nich odłączono i zrobiono im osone królestwo, i tak samo każda inna rasa. Oprócz tego wielu bohaterów ma bardzo orginalne i świetne specjalizacje, a nie specjalizacje od surowca, czaru, umiejętności lub jednostki jak w H3, ale są też świetne specjalizacje takich bohaterów jak Dirael, Talanar, Lethos czy Raven. Poza tym są alternatywne jednostki, i świetne umiejętności. Oprócz tego miasta nie różnią sie tylko grafiką i jednostkami - teraz takze każdy naród ma swoj talent rasowy. Jak dla mnie Heroes V zasługuje na ocenę 11/10.

Enjoy.

w skali jeden na dziesięć
homm I-myślę że siedem-gra w którą grałem do 8 roku życia, wtedy wydawała mi się najlepszą grą na świecie. Posiada jaką taką grafikę  :/  ale jak każda gra-ma swój klimat.
homm II-szczerze-  nigdy nie grałem,  ale jeszcze zagram, bo mam zamiar kupić kolekcję wszech czasów. Ocena- :huh:/10
homm III ( i dodatki ;D) -ładne dziewięć-kolejne trzy lata spędzone z homm. wszystko ładnie dopieszczone, dużo map, ładna grafika i fajne kampanie -1 p za to że na tym etapie gry mogło być trochę ,,bardziej".
homm IV- sześć- grafika podskoczyła o lvl wyżej od III, ale jedyne co mnie nie zachwyciło to jak czwórka bohaterów może pokonać hordy modliszek i rycerzy śmierci. :huh:
homm V- osiem-gra którą cieszę się ostatni rok, na razie bez dodatków. Choć dopiero mam podstawkę, myślę że po dokupieniu dodatków ocena podskoczy do dziesięciu  ;D

Średnia ocen- 7,5

skala ocen jak wyżej.... xx/10


HoMM1 - Grafika nawet fajna, NAWET na obecne warunki mnie zachwyca. Ma to coś. Jej minusem, i to potężnym... jest OBRZYDLIWY obraz walki. Nie lubię go specjalnie. Za duży, ale osładza myśl że to pierwsza część a nie np. III.
Rozgrywka też ciekawa. Wysoki poziom misji. Dość ładnie wyglądające zamki. Co do jednostek... moją ulubioną będą Łucznicy, którzy od zawsze z Robin Hoodem mi sie kojarzyły oraz Gargulce które przypominają Gargamela. Kiedyś nawet nawet i grywalna była, ale teraz trochę spadła... ogólnie to mocna 7/10.

HoMM2 - Poezja, majstersztyk i genialna grafika. Mistrzostwo świata. Najlepsza z części? Hmm, jak na tamte warunki, ma dobrą grafikę, (lepszą niż nie jedna gra obecnie >.<), grywalność na wysokim poziomie, nowe miasta, system walki i super mapy. Myśle że zajmie miejsce w'ce lidera w serii HoMM. Kampania też Ciekawa. Jednak odrzuca mnie zamek Barbarzyńców... nie przekonał mnie nigdy. Zachwycam się do dziś Czarnoksiężnikiem oraz Nekromantą. W tej części narodziła się miłość do Elfów w sadze ;]. Co ciekawe, to w HoMM2 znajduje się moja ulubiona misja w całej sadze. Nazwy nie pamiętam, ale po odkryciu mapy, widać że jest ona uformowana na kształt loga Hirołs 2. Dodam na zakończenie, iż poziom tej części bije na głowę chyba wszystkie inne. 9/10

HoMM3 - Hmmm... co by napisać o trzeciej części.... Rewelacyjna grafika, jak zwykle, nowe, ciekawe pomysły na okno walki. Nowe miasta, tj. inne rozmieszczenie. Ciekawa fabuła kampanii jak i całej gry. Sama kampania jest dość długa i trudna. Z minusów tej części, to na pewno mała ilość Misji Pojedynczych. Ile można grać w "Huzia na Wikinga" albo w "Wojnę".... Ale wychodzi na to, że gra jest najgorszą do tej pory z całej sagi. Mimo krytyki, jest bardzo solidna. Grywalność nawet dziś jest przeogromna. Ma to coś, co sprawia iż wraca się do niej. Wprowadza świeżość w sagę. Jak i część II nota 9/10... no może nie... 9.5/10 ;>

HoMM4 - Hmm.... tiaaa...... gra jest.... hmmm.... no właśnie.  Najwięcej niewiadomych w tej części, najwięcej - moim zdaniem! - wad i najwięcej nowych fajnych opcji. Zacznijmy od wad ;]...
Pierwsze, co mnie zabija, zraża i w ogóle do dupy to mgła wojny. Jak na Boga, do turówki... takiej jaką jest HoMM dać mgłę wojny! No to jest porażka totalna!
Drugą sprawą to wybór jednostek jakie możemy rekrutować. Acz, nie do końca wada bo to sprawia że rozgrywka jest bardziej ciekawa.
Codzienne przyrosty jednostek to wada kolejna. Nie odpowiada mi to. Psuje klimat.
Samodzielne podróżowanie jednostek po mapie.... jest dobre. Ciekawy pomysł... ale fatalnie zrealizowany.
Uczestniczenie herosa w walce i możliwość jego śmierci, mimo ocalenia wojska jest też fajne, ale słabo wykonane. Co za frajda mieć 8 bohaterów w armii xP.
Wygląd miast razi po oczach oraz to, że nie można poprzez normalne kliknięcie się do niego dostac, tylko jakieś "abra kadabra".
Z zalet... a boli mnie już mały palec w prawej ręce...
Więzienia - bardzo fajny pomysł. Możliwość wykupienia herosa czy uwolnienia jest dość ciekawa. Szkoda tylko że nie ma opcji "zabij i oddaj relikwie" czy coś w tym stylu.
Szerokie pole do popisu jeśli chodzi o taktyke. dużo opcji.
Hmm... to chyba tyle, ale mam wrażenie że zapomniałem coś dodać... ale mniejsza.
O kampanii nie napisze nic bo jej nie znam, o! Ogólnie gra średniawa, z dobrymi pomysłami i złym wykończeniem... ale czego się spodziewać bo upadającym koncernie... 7/10

HoMM5 - Nowa, świeża i niczym Mesjasz spada na sagę po czwartej części. Wiele osób uważa to za HoMM3 ver. 3D... ale nie do końca się zgodzę. Grafika piękna, ukryć się nie da, tylko zbyt cukierkowa, a to przecież nie Mario.
Grywalność chyba największa spośród wszystkich części. Ciekawa fabuła kampanii, wątek oraz misje. Szkoda tylko że tak mało ich jest oraz że nie wymagają zbytniego wysiłku ze strony gracza. Nowa rasa Krasnoludów nadaje nowego znaczenia grze. Nowa siła w świecie Magii i Miecza.... oraz wiele innych nowości. Nowe jednostki takie jak Sukkubusy czy Raksze...
Minusem jest jak wcześniej pisałem cukierkowa grafika oraz krótka kampania. Bardzo mała jest również ilość map dla jednego gracza. Osładzają to wszytko czyli misje i kampanie fajnie zrobione animacje.
Nowy system walki i pól jest fajny. Szkoły magii dopracowane, ale czarów trochę mało.
Do ideału trochę brakuje, ale nie wiele. Jeśli część 6 będzie miała bardziej poważniejszą grafikę, dłuższe kampanie i parę nowych, "nowości" powinno być ciekawie. Ocena części piątej jest dość... sam nie wiem. 9.5/10 ją skrzywdzi a 10 zawyży... więc niech będzie to 9.5.5/10

Hmmm...

Ale wychodzi na to, że gra jest najgorszą do tej pory z całej sagi.

. Mimo krytyki, jest bardzo solidna. Grywalność nawet dziś jest przeogromna. Ma to coś, co sprawia iż wraca się do niej. Wprowadza świeżość w sagę. Jak i część II nota 9/10... no może nie... 9.5/10 ;>

Chyba jakiś mały paradoks się wkradł  ;D

H1 i H2- nie mogę ocenić bo nie grałem, ale i tak uważam, że jak na swoje lata, to były bardzo dobre
H3- 6/10- nie spodobały mi się demony oraz wtrącanie s-f do świata z przed naszej ery.
H4- 4/10- podział na magię do zamków dosyć ryzykowny krok, ale średnio im to wyszło, demony + nieumarli, to już było kompletnie zły pomysł.
H5-7/10- wątek miłosny za mało rozwinięty, mało informacji, dobra grafika, ciekawy wygląd stworów
H6- jak na razie 7/10, chociaż tu może zajść zmiana na lepsze lub gorsze, nie spodobały mi się niektóre jednostki, zwłaszcza Przystani.

H1- nie grałem więc nie oceniam
H2- 3,5/5- jak na standardy ówczesne dobra gra, szkoda tylkmo że nie można było mieć u siebie całej armii, tylko zostawić 2-3 jednostki w zamku.
H3- 5/5- kultowe i nie bez powodu, klimatyczna gra, do której chce się wracać, duża różnorodnośc jednostek, duuużo smoków
H4- 4/5- oryginalne, fajne, ciekawe rozwiązania, gdyby tylko dali więcej poziomów jednostek i nowe miasto w którymś z dodatków spotkałaby ją lepsza opinia
H5- 4,5-5. Pierwsza opcja (bez modów) fajna gra, podobna do trójki, tylko miasta z dominującymi rasami przez co lepiej wygląda. Kilka pomysłów z czwórki, alernatywy no i dużo smoków. Szkoda tylko, że mało neutrali, ich siedlisk oraz po jakims czasie się nudzi. Druga opcja- lepsza, bowiem poprawia kilka błędów, poprawia estetykę i daje wiekszą różnorodność. Aż chce się grać.

HoMM I -nie grałem
HoMM II 4/5-dobra gra jak na czas w którym powstałą
HoMM III 5/5 -wielka trójka ,obok 5  jedna z najlepsztch częsci serii (jak na razie),super klimat ,kampanie i jednostki.
HoMM IV 3/5- Dziwne rozwiązania i dziwna gra
HoMM V 5/5 - Następca wielkiej trójki , ciekawe pomysły z dodatków np: forteca ,alternatywy, loch z mrocznymi elfami . Bez patchy i modów ma sporo błędów ale da sie przeżyć,

1:5
2:5-
3:6-
4:4
5:5+

HommI- nie grałem, ale jak na grę owych czasów 6/10
HommII- grałem, całkiem fajne było 7/10
HommIII- ile czasu nad tym spędziłem, eh... 9/10
HommIV- innowacja, innowacja, innowacja... muzyka great, strategia great 8/10
HommV- ładniejsza wersja trójki, dużo spedzonego czasu nad nią- 9/10
HommVI- poczekamy, zobaczymy...

Homm I- pierwsza gra strategiczna, w którą było mi dane zagrać. Jednak nie potrafiłem się do niej przekonać 6/10
Homm II- generalnie nie zauważyłem różnicy między I a II 6/10
Homm III- najlepsza gra w jaką kiedykolwiek grałem 11/10
Homm IV- i tutaj mam dylemat... w dniu premiery i kolejne miesiące 9/10, teraz 7/10
Homm V- są pewne mankamenty jak np przejrzystość mapy czy brzydki wygląd niektórych jednostek (np szkielet czy ghul) ale poza tym 9/10 a za kampanię, Raelaga i Zehira 20/10
Homm VI- póki co, za jednostki mogę dać 9/10. Zobaczymy jaka będzie kolejna rasa...

HOMM I i II jako gry dobre daje dobra zasłużone piątki z minusem jako, ze Klasyki, miło sie grało. Bardziej honorowa ocena niż realny werdykt.
HOMM III- 6/6. Majsterszyk.Genialnośc.Epickośc.... Aj ;)
HOMM IV- Włączyłem, pograłem...zawiodłem się niemiłosiernie 3/6
HOMM V- Dobry następca trójki. Naprawdę fajna kampania. 5-/6 Aczkolwiek do trójczyny daleko. Bardzo.

Cześć wszystkim!
HoMM I - nie grałem, się nie wypowiadam
HoMM II - dobra gra jak na tamte czasy,dziś też spędzam nad nią trochę czasu, 7/10
HoMM III - cud,miód i orzeszki! 9+/10  :serce:
HoMM IV - nieprzemyślana, 6/10
HoMM V - godny następca wielkiej trójki, 9/10
HoMM VI - oby było tak dobre jak HoMM V lub III

Bardzo fajny temat, wypada się w nim wypowiedzieć:

HoMM I - Grałem w niego jedynie jako ciekawostkę, pierwszy raz jakieś 10 lat temu, ostatni jakieś 5 miesięcy. Posprawdzałem wszystkie jednostki, budynki i mechanikę. Jest to gra, która zapoczątkowała wspaniałą serię, lecz wbrew pozorom ma trochę błędów, co zostało znaczone już w dniu premiery. Ocena: 6+/10

HoMM II - Tutaj już grałem długo i na poważnie - gra jest przykładem sequela idealnego, zostało poprawione dosłownie wszystko. Seria parła w górę, a najlepsze miało dopiero nastąpić. Ocena: 8/10

HoMM III - Tutaj grałem jeszcze dłużej, gra została legendą, ludzie na całym świecie nadal w nią grają i wspominają z łezką w oku. Również ja... Znowu zostało poprawione wszystko, a szczególnie grafika i bogactwo świata. Ocena: 10-/10

HoMM IV - Dla mnie najlepsza część serii - wspaniały soundtrack, wspaniała grafika, wspaniałe rozwiązania (wybór jednostek), wspaniałe town screeny, wspaniałe mapy i to co najważniejsze - wspaniały klimat i cudowne wspomnienia. Ta gra jest dla mnie nie tylko najlepszą częścią serii, ale i najlepszą grą ever made. Słowo "wspaniała" najlepiej opisuje to arcydzieło. Ocena: 10/10

HoMM V - Kolejna świetna część - wspaniały powrót serii po latach, Nivalowi udało się świetnie przenieść grę w 3D, a to nie lada wyczyn (ludzie, którzy widzieli HoMM'a na Playstation 1 wiedzą o czym mówię). Parę spraw można było rozwiązać lepiej, ale jest bardzo dobrze - dlatego ocena: 8+/10


Mam nadzieję, że H6 też będę mógł wystawić ocenę na co najmniej 85%...

HOMM I - Gdyby nie ta gra nie byłoby nas dzisiaj tutaj  ;) Pamiętam te nieprzespane noce 7/10

HOMM II - Bardzo udana kontynuacja w którą gram do dzisiaj 8/10

HOMM III - Mistrzostwo świata !!! :) :) :) 10/10

HOMM IV - Szczerze mówiąc nigdy nie przekonałem się do tej części  :( Jedyny pozytyw to muzyka  4/10

HOMM V - Porządnie wykonana część . Pomimo wielu głosów krytyki uważam że jest rewelacyjna !!! Ustępuje tylko H3  9/10

Heroes I - Początek zajefajnej sagi, dobry, jak na takie stare czasy 8/10
Heroes II - Troche dopracowane Heroes I 8/10
Heroes III - Jedna z najlepszych gier strategicznych, prawdziwy przełom 10/10
Heroes IV - Nie podoba mi się to, że to nie przypomina Herosów :P 5/10
Heroes V - Ogólnie dobra, a to dlatego, że jest na podstawie Heroes III  ;P 9/10
Heroes VI - Jeszcze nie grałem, ale widziałem screnny, trailery i filmiki i myślę, że się ciekawie zapowiada. Za 14 dni premiera :) 9/10

HOMM 1: Nie grałem, nie oceniam.
HOMM 2: Fajne, jak na starą grę to świetne 6/10
HOMM 3: Nie grałem, ocena- ?/?
HOMM 4: Moja ulubiona część, podoba mi się pomysł walki samego bohatera oraz to że jednostki same chodzą po mapie (bez bohatera) 9,5/10.
HOMM 5: Bardzo fajne, ciekawe, super grafika 8/10
HOMM 6: SUPER!! Najgorszy minus jaki dostrzegłem (nie gryźcie się ze mną, to tylko moje zdanie) to grafika, ale i tak ocena 9/10

ja ocenie w systemie szkolnym:
HOMM I - nie grałem, nie ocenie
HOMM II - Stare ale jare - 4+
HOMM III - Kocham tą część - 5
HOMM IV - zupełnie inna gra, brak ulepszeń - 2+
HOMM V - Ciekawa grafika, powrót do trzeciej części - 5+
HOMM VI - nie grałem, nie oceniam

Edit: Dobra, pyknąłem w HoMM I i VI więc ocenie:
HoMM I - poza małą różnorodnością miast dam w pełni zasłużone 4+
HoMM VI - Pograłem chwilę i od razu mi się spodobało. 5-

To teraz ja, długo tu ludzie nie pisali

HoMM I - O ludzie, leży i kwiczy, widzę, że niewiele osób w niego grało, a szkoda, bo przecież trzeba pozna korzenie tej kultowej gry, w końcu od tego się zaczęło 5/10
HoMM II - Duuużo lepsze niż I, ulepszenia, lepsza grafa 7/10
HoMM III - Wspaniały klimat egzekwo z V najlepsza częśc 10/10
HoMM IV - Dużo zmian nie koniecznie dobrych 7/10
HoMM V - Tak jak wcześniej wspominałem najlepsza razem z III 10/10
HoMM VI - Nie grałem nie oceniam

Homm 1-Grałem raz i ciężko było mi ogarnąć bo przed tym grałem dużo homm 5
Homm 2-Grałem kilka razy i może być ale też mi trudno było ogarnąć
Homm 3-Super jeśli chodzi o granie z innymi osobami ale kampanie to tak nie za bardzo mi się podobały.
Homm 4-Nie lubię przez te zmiany które wprowadzili
Homm 5-Jest super ale kampanie a jak grać z kilkoma to się nudzi
Homm 6-Nie grałem ale widziałem filmiki i fabułę ogólną i postacie ,jednostki itp.jednostki są beznadziejne żałosne fabuła jest ok
brak ras też mnie zdenerwował (loch,akademie,sylwan)
ten cały teren wokół miasta też mi się nie podoba tak samo jak ekran miasta.

Seria Heroes of might and magic ciągle się rozwija,nikt już praktycznie nie pamięta pewnie starego dobrego Herosa 2....a to była dla mnie najlepsza część ze wszystkich.takiego klimatu nie da żadna inna odsłona Herosów.Szkoda,że nie powstały nigdy żadne mody,nowe miasta,dodatki,co kolwiek...gram w to do dziś i marze,że może kiedyś powstanie jakiś fanowski dodatek.pozdrawiam wszystkich fanów tej części Herosa.

Heroes I - od niej zacząłem. To ona wciągnęła mnie w świat Heroesów. Ma świetny, bajkowy klimat.

Heroes II - idealny sequel. Ma taki sam klimat, ale wszystko co można było poprawić w stosunku do "jedynki", zostało poprawione. Więcej miast, jednostek, czarów, umiejętności, poprawione bitwy i mapa przygody. Wprowadzone pierwszy raz ulepszenia. Świetna gra.

Heroes III - najlepsza z serii. Twórcy znowu poszli drogą ewolucji i stworzyli produkt jeszcze lepszy niż II. Klimat trochę się zmienił, stał się bardziej poważny, ale w dalszym ciągu był wspaniały i "hirołsowy". Posiada najwięcej miast ze wszystkich części (9), najlepsze dodatki, najwięcej bohaterów, jednostek, świetny system rozwoju bohatera. W dodatku jest najlepsza do gry wieloosobowej. Całymi dniami można było siedzieć ze znajomymi przed komputerem grając w trójkę.

Heroes IV - druga w moim prywatnym rankingu. Twórcy wywrócili tutaj wszystko do góry nogami, całkowicie zmieniając mechanikę gry. Wiele z tych zmian nie spodobało się graczom i dlatego jest nielubiana, ale według mnie te zmiany wprowadziły powiew świeżości do serii. Niektóre pomysły są nietrafione (połączenie Nekropolis i Inferno), ale zdecydowana większość mi się podoba. A przy wszystkich dokonanych zmianach klimat dalej jest dobry, choć nieco inny niż w poprzednich częściach.

Heroes V: Pierwszy Heroes w pełnym 3D. Jest to świetna gra, wciągająca i piękna, ale zabrakło tu klimatu Heroesów. W pogoni za grafiką chyba go zgubili. Miło mi się w nią grało, czasami do niej wracam, ale stawiam ją niżej niż poprzednie części.

Heroes VI: Najgorsza część serii. Miała ogromny potencjał, ale został on zmarnowany. Jedynie 5 miast (co jest kpiną w porównaniu z poprzednimi edycjami, tylko pierwsza ma mniej) do tego kompletnie skopany system rozwoju bohatera, brak gildii magów, kiczowate miasta, 4 surowce i na początku wszechobecne bugi uniemożliwiające grę. Ma swoje zalety i potrafi wciągnąć, ale nie mogę pozbyć się wrażenia, że Twórcy nie przyłożyli się do roboty.

Nie pisałem ocen liczbowych, bo tych gier nie da się w ten sposób ocenić.

Heroes I: Początek świetnej serii, rewolucyjna gra w swoich czasach. Jednak z racji niezbyt lubianej tu przeze mnie kampanii jest na ostatnim miejscu.
Heroes II: Dla mnie najlepsza część z serii, wybór między dwoma władcami, dylemat pośrodku kampanii i dodatek Price of Loyalty przyciągnął mnie na bardzo długo do tej części.
Heroes III: Miała najwięcej zamków w całej serii, było sporo do wybierania. Jednak tak jak w jedynce fabuła mi się nie podobała (a przynajmniej podstawki). Dodatki takie jak Ostrze Armagedonu i Cień Śmierci wraz z zakrywającym wiele dziursk pomiędzy trzecią, a czwartą częścią serii od 3DO przyciągnęły mnie na bardzo długo do tej części. Takie postacie jak Gelu, Sandro, Katarzyna, Roland, Tarnum czy Kilgor automatycznie przyciągają graczy do tej części. Wraz ze świetną muzyką i grafiką jak na tamte czasy tworzą arcydzieło, które wciąga i nie odpuszcza. Jedynie jestem zdenerwowany kiepską kampanią Odrodzenia Erathii.
Heroes IV: Druga najlepsza wg mnie po V część serii. Wielu graczy serii pewnie mnie teraz za to zlinczuje, ale bardzo podobały mi się te zmiany - dużo wprowadziły do nowej serii. Znacznie lepiej się jednak w kampaniach z tej części czułem niż w trójce. Klimat nadal jest taki, jak w H3.
Heroes V: Tu pragnę zauważyć, że to już inny świat, inne frakcje itp. Ubisoft postawił tu na fabułę, w dodatkach dokarmiając nas 2 dodatkowymi frakcjami. Fabuła tej części trzyma w napięciu, otrzymujemy tu nowy świat, który jest jak dla mnie dokładnie tak świetnie wykonany jak w serii od 3DO. Graczy odrzucała tu cukierkowa grafika, ale mnie ona jako tako nie przeszkadzała - w końcu to gra dla 12+, a nie dla 16+ (gdzie taka grafika jest niedopuszczalna). Potem po tej części i dodatkach pojawiła się moja ulubiona gra na silniku Source - Dark Messiah, świetnie kończąca serię.
Heroes VI: Gra miała olbrzymi potencjał, jednak wypadła no nie najlepiej. Miała kilka bardzo fajnych zmian, ale to, co zrobili z gildią magów (magia jako umiejętności bohatera), tego nie wybaczę. Na szczęście studio Black Hole upadło. Sanktuarium wydawało mi się tu taką zapchaj dziurą, aczkolwiek świetne wkomponowanie jej do fabuły świata Ashan dało dobry efekt u mnie. Tu miałem jednak małe deja vu - jakim cudem jest to gra +16, skoro np. portrety Koralowych Kapłanek wyglądają jak małe dzieci z włosami meduzy?! Za to miło wspominam dodatek Cienie Mroku, gdzie studio Limbic przyłożyło się do roboty. Muzyka za to w Heroes VI ssie - nie zrozumcie mnie źle, bardzo podobało mi się dodanie tu muzyki z Dark Messiah i muzyka z menu gry, ale takie twory jak zrobienie muzyki z H3 jako muzykę przypominającą kołysankę bardzo mnie odrzuciło od tej części. I jeszcze ten nieszczęsny, a zarazem bardzo wkurzający mnie program Conflux - szkoda słów. Mimo wszystko świetnie wkomponowuje się ta część w historię Ashan. Lecz czekam teraz na siódemkę.

Podsumowując - każda z części była dla mnie równie świetna, świetna mechanika każdej z części, muzyka, fabuła i grafika zdecydowanie wciągnęła mnie w tę serię na długo. W tej serii dla mnie nie ma słabych części, były jednak takie, które różniły się od innych - każda z nich komuś się podobała tzn. jednym tak, drugim nie. Teraz jednak czekam na trzecie dzieło Limbic (H7), zwłaszcza po zapowiedziach i gameplay'u już wiem, że wciągnie mnie na długo jak czwórka.

Heroes II to obok Heroes III gra w którą grałem najwięcej i chociaż nie była może szczytem geniuszu to jest sequalem idealnym - jak na tamte czasy. Jak zobaczyłem Heroes III to odleciałem! To był coś niesamowitego i kolejne części nie dawały mi już takiej satysfakcji.

IV część była raczej nieudana, ale podobały mi się możliwości, jakie mieliśmy podczas walki. Można było znacznie mniejszymi siłami rozklepać mocne armie i to mi się najbardziej podobało.

Jestem fanem numer jeden, grałem we wszystkie części, więc mogę się ustosunkować do wszystkich:
1,2,3 - To dla mnie najlepsze części, zwłaszcza 3, która dla mnie pod każdym względem jest doskonała.
Potem ta wartość gier lekko się opuściła i nie powiem np. IV część była moim rozczarowaniem wielkim