VI jest dla mnie najsłabszą odsłoną Heroes, różni się kompletnie od innych i może dlatego. VII o wiele lepsza, ale wiadomo III ma moje serce.

Podejrzewam że między innymi dlatego że wszyscy przyrównywali następne części do sławnej Trójki i mocno oczekiwali że ktoś zrobi lepiej to też sprawiło że Heroesy jako marka upadła.
Te nowsze części ogółem były robione niby pod zachodnich odbiorców, tylko że cóż...zapomniano, że tak jak HoMM już dawno temu przestała istnieć w świadomości zachodnich graczy (bo teraz wychodzą inne gry, w tym te strategiczne, które bardziej ściągają publikę, również tą młodszą), tak dla Polaków, Rosjan i być może Czechów, Węgrów oraz kilku narodowości nadal to było żywe. Ponadto warto wziąć pod uwagę, że mnóstwo ludzi w Polsce czy Rosji wychowali się na Trójce i są nieskorzy do zmian, bo nawet młodsi gracze są zachęcani do grania w trzecią część.

Jak patrzę i widzę nowy projekt i że będzie go robił jakiś Ubisoft Shanghai to od razu myślę, że to jakieś mobilne gówno.

Jako że wcześniej były różne gówna na telefony i podobne to wcale by nie zdziwiło gdyby tak samo było, ale zobaczym.

https://www.gry-online.pl/newsroom/might-and-magic-ubisoft-rekrutuje-do-pracy-nad-nowa-gra/z2214c8

Udało mi się znaleźć ostatnio coś takiego, może to będą Heroesy, może co innego, chociaż szczerze nie spodziewam się czegoś wielkiego. Wątpię by Ubisoft nauczył się czegokolwiek na swoich błędach, myślę że bardziej dąży do jak najbardziej wybicia marki, tak jak Bethesda wykończyła Fallouta. Nie jestem wielce optymistycznie nastawiona do takich tworów, ale jak to powiada mądrość ludowa "Kto bogatemu zabroni?". Projekt będę śledzić, choć nie wróżę że będzie jakoś rewelacją czy nie będę przejawiać wielkich zachwytów, bo myślę że nie tylko ja jestem zniesmaczona ostatnimi różnorakimi cosiami związanymi z marką jakie w ogóle powstawały.

Ja szczerze mówiąc uważam że niezależnie jak będzie z ewentualną ósemką to z pewnością
-Prędzej czy później będzie narzekanie "a czemu to nie wygląda jak trójka?" ewentualnie "czemu nie wygląda to jak piąteczka?"
-Jeśli Ubisoft podejmie się pracy to cóż...za bardzo się nie nacieszymy tym, bo Ubisoft zamiast dojrzale podejść do gry i kontynuować pracę nad nim stworzy grę pełną bugów, różnych gaf, pomyłek, niedopracowania, a ostatecznie stwierdzi podobnie jak w przypadku VI i VII że stworzył niewypał więc wrzuca do kosza.
-Jeśli Ubisoft zamierza wrócić do Ashanu to ja widzę tak że skupią się bardziej na jego historii, uniwersum, wyjaśnianiu elementów budujących świat (np. skąd co pochodzi i czym jest) niż na reszcie jak choćby mechanice samej gry.
-Nie wykluczam że może się pojawić chociaż jedno kontrowersyjne rozwiązanie, nie mogę przewidzieć czego dotyczące, ale na pewno wielu ludzi się zbytnio skupi na nim zamiast na reszcie.
-Na pewno będzie Przystań/Zamek, Nekropolis, Twierdza, reszta jak pokazały ostatnie dwie części mocno niepewne mimo początkowych wielu zapewnień że "Tak, tak, na pewno Wam damy, pokażemy nawet gotowe modele/grafiki"
Co do frakcji i ewentualnej fabuły to cóż radzę nie oczekiwać zbyt wiele, ja rozumiem że jak ktoś lubi to niech sobie potworzy, ale nie wiem, według mnie lepiej by się zajął choćby pisaniem fanficków.

Hejou po dłuższym czasie, miewam problem z modem Heroes 5.5, mianowicie przy instalowaniu nie może się stworzyć plik unistall.$$a w katalogu z grą i kończy instalację niepowodzeniem. Mój angielski nie jest za dobry więc proszę nie odsyłajcie mnie do wujka google, ponieważ już szukałem i większość wyników jest po angielsku. Ładnie proszę o pomoc

https://www.youtube.com/watch?v=b34dI1f4Qqk

Hasło: Piekielnie słodka śmierć.

[Najładniejsze]

Najładniejsze

Trzon: Sukkub/Pretorianin (ciężko mi wybrać)
Elita: Bezimienny/Lamassu
Czempion: Namtaru

Najbrzydsze

Trzon: Kappa
Elita: Matka Roju
Czempion: Niebianin/Niebianka (jakoś mi nie podchodzi, na dodatek anioł w sukience mi się nie podoba)

Najgorsze

Trzon: Cerber (główna wada tej jednostki jest to, że za łatwo jest je ubić)
Elita: Matka Roju/Lamassu (ciężko mi się zdecydować)
Czempion: Niebianin/Niebianka

Najlepsze

Trzon: Pretorianin
Elita: Kensei/Arcylisz
Czempion: Czarny smok

A może Władca Mórz, Mnich lub po prostu Sensei.

Hmn, zastanawiam się czy nie przypadkiem jego syn, Skaar.

Nie żebym coś mówił, ale trochę to brzmi jak plan jakiegoś czarownika czy cu, który mieszając krew dwóch stworzeń chce stworzyć coś potwornego zdolnego niszczyć światy.
Przy okazji: http://www.youtube.com/watch?v=CcNiwxu_u8w
Nie ogarniam co jest straszniejsze - To, że nie potrafię gadać po japońsku (poza pewnymi znanymi dość słowami) czy to, że Japonka gada po polsku. Nie wiem jak Wy, ale ja szanuję wielce  każdego człowieka potrafiającego coś w miarę zrozumiałego po polsku, niekoniecznie perfekcyjnie, z błędami językowymi, problemami z wymową i tak dalej, bo polski niestety jest jednym z najtrudniejszych języków. O ile się nie mylę to w jakimś fastiwalu gier MMO, Koreańczyk spytany czy coś umie po polsku odpowiedział "Mas, jakiś problem?", doprawdy, gratulacje.

Nightin ja generalnie nie rozumiem kuców

Ja zaś nie ogarniam ich fenomenu, czasem ludzie zwykli coś wywyższać niewartego nawet większej czci. Obejrzawszy anime "Death Note" zauważysz, że tytuł mimo iż jest dobry, nie jest on genialny jak wielu ludzi sądzi. Ale jak ludzie lubią oglądać, nie zabraniam.
Jedna z rzeczy jakie do szału trafia i naprawdę nie ogarniam jak można tym truć dzieciaki to "Klub Myszki Miki". Myszkę Miki czy Kaczora Donalda wciąż mimo upływu lat lubię, ale ten Klub to jakiś za przeproszeniem żart, kpina.
Hmn, a co z rzeczy jakie nie są takie złe, a są aktualne? Ulica Sezamkowa, choć ma już parę lat to jej "modyfikacje" jak "Bawmy Się, Sezamku" czy "Świat Elmo" akurat nie są takie bym mógł im coś wytknąć.

[+]

Na początek powiem: Ja doprawdy po trochu nie ogarniam komentarzy "Heroes VI jest najgorszą częścią Hirołsów", ponieważ niedługo po wysypie takich komentów nagle otrzymaliśmy też pokłony chwały w kierunku Heroes V, na którą też niektórzy narzekali (niekoniecznie Ci, którzy Antagarichu, Enroth, Axeoth, XEEN, VARN... znali). Czy to ma oznaczać, że kiedyś będziemy mieli ludzi mówiących "A jednak Szóstka nie była wcale taka zła."?

Sama gra jak H4 wprowadza rewolucję, mało tego, dość mocno kontrowersyjną rewolucję. Pominę to, że dla mnie niezrozumiałe jest dlaczego gra jest odznaczona jako 16+. Instalacja się obyła bez większych problemów, ale mniejsza z tym.

Wyliczę rzeczy dla mnie najważniejsze:

+
-Jak dla mnie jest ciekawsza fabuła od poprzedniczki, każda rasa nie jest dobra, ale też nie jest zła, aniołki mają kilka grzeszków na sumieniu, wątek fabularny nie koncentruje się tylko i wyłącznie na Wojnie Zaćmienia
-Większa wiedza o Ashanie (zauważyłem, że od Dzikich Hord Ubisoft/Soft:Ubi większą wagę przyłożył do opisów świata, H6 to kontynuuje)
-Bossowie
-Zamiana miast np. z Przystani na Necropolis
-Ścieżka łez i krwi (wszakże niewiele robi, ale akurat mi się ona podoba)
-Jak dla mnie ciekawe "drzewko rozwoju" (w końcu rozwijasz bohatera według twego uznania)
-Grafika (lepsza od poprzedniczki, nie wali po oczach, niektóre jednostki i bohaterowie wyglądają dość ciekawie).

-
-Ugi bugi (może nie miałem wywalenia do pulpitu, ale kilka bugów się znalazło)
-Trochę mniej równowagi między mocą a magią
-AI i czasem aż przesadzone jego myślenie(pamiętam jak się męczyłem z ostatnią misją Necro, musiałem wielokrotnie podchodzić zanim ostatecznie dobiłem ostatniego bohatera Inferno)
-Ekrany miast (brak mi kiedy ekran miasta zajmował prawie caly ekran komputera, a i jak się szukało rozmieszczenia danych budowli)
-Muzyka (mnie tu odrzuciło, bo wielokrotnie miałem odczucie "chwila, skądś ja to znam", lubię muzykę z poprzednich częsci i gier związanymi z Heroesami, ale mogliby skomponować jakieś nowe kawałki)
-Mało map do rozrywki wieloosobwej (tu też się zawiodłem, bo mogliby dać większą różnorodność, coś koło 10-14 map mi by pasowało)
-Wygląd niektórych jednostek (serio, choćby musiałem silnie się dopatrzeć różnicy między Ajglają/Chwałą a żywiołakiem światłem)
-Polska wersja to porażka (jeny, nigdy nie widziałem tak źle przetłumaczonej)

Uwagi:
-Ubisoft/Soft:Ubi zaczyna mnie z lekka przerażać swoją polityką i myśleniem. Rzekomo słuchali ludzi, których wybrali zresztą, a jak widać nie do końca. Zresztą zamiast posiedzieć nad projektem, popracować, pomyśleć, wykombinować coś, podrasować, poszliwować, sprawdzić, poprawić stworzyli coś co miało dość mocne bugi, które potem łatali patchami.
-Ekonomia i strefy kontroli - dla mnie rzecz sporna, odnajduję w tym dość ciekawe założenia, choćby: trochę mnie męczyły te bieganiny z kopalni do kopalni w celu odbicia, ale z drugiej strony, zmniejszenie ilości zasobów niekoniecznie jest dobre.
-Podział jednostek - kolejna rzecz sporna, ale nie przeszkadza aż mi tak mocno
-Nie wszystkie animacje są zgrane
-Fabuła ma kilka niedomówień np. co się stało z Michałem, jak Kirył przeniósł Bibliotekę do Sheogh
-"Nie mamy pomysłów na dodatki, więc kończymy projekt", że co?! Okey, pomysły wam się skończyły, rozumiem to, może kiedyś będziecie mieli wenę na dodatki, ale zamiast tego popracujcie nad błędami co zrobiliście + wprowadźcie 2, 3 frakcje, niekoniecznie z fabułą bo fani sami mogą coś stworzyć.
-I właśnie, to co radzę z mojej strony Ubisoftowi/Soft:Ubi : Albo naprawcie to coście zepsuli, popracujcie nad swoim projektem, twardo usiedźcie albo nie bierzcie się za H7, bo ją zapewne też zapewne spiep...zniszczycie! I ewentualnie dajcie prawa do M&M ludziom, którzy znają ową serię lepiej od Was.

Kilka zalet, wad i uwag pominąłem albo zapomniałem o nich albo nie chciało mi się ich wymieniać. Jednakże mimo że najnowsza część Heroesów wywołuje u mnie dość skrajne emocje, nie żałuję jej zakupu.

O jeny, znowu widzę temat o kucykach (wliczając też inne fora i ludzi, których spotkałem). Nie ogarniam dlaczego też się pojawiły one (kucyki) na konwencie M&A i fantastyki na jakim byłem ostatnio. Dodatkowo MG podczas Storytellinga zamienił moją postać kucyka. Dlaczego ludzie są nimi zafascynowani? Nie wiem, niby można śmiało powiedzieć "ludzie są głupi", ale są w miarę... normalne osoby, z którymi można się zgadać. Obejrzałem wiele odcinków i stwierdzam powiem to tak: Kucyki jako tako można obejrzeć, ale szału nad tym wielkiego nie ma.

Nie chodzi mi tutaj o imiona bohaterów, tylko jak Miker celnie zauważył takie regiony jak Europa Zach. czy Ameryka Półn. to regiony nastawione na MMO, konsole i inne tego typu rzeczy, często o grafice 3D, więc Ubi widząc tego sukces postanowił zastosować to do V i VI. A czy dobrze zrobił to już inna całkowicie kwestia.

Podobnie jak Ptakuba nie uważam Heroes III za jakieś super, hiper, cud boskie objawienie i nie wywyższam tej części nad inne (acz uważam, że to jedna z gier, która nigdy nie umrze mimo upływu lat).

Zapewne, jak większość ludzi zacząłem grać w Heroesy zaczynając od trzeciej części i podobnie lubię wciąż w nią grać z czystego przywiązania. Umiała zaciekawić wielu ludzi, szczególnie lubiący klimaty fantasy czy strategie. Miała dość przyciągające oko grafikę, dobrze wyważoną kolorystykę, muzyka dobra dla ucha, fabuła czasem potrafiła wciągnąć, ciekawy edytor map, mechanika też nie była niczego sobie, . . . jak na tamte czasy.

Dla mnie trochę nie ma sensu porównać ją do pozostałych części, nawet do poprzedniczek. Oj, tak! Mimo tak negatywnej oceny IV odnajduję w tej części inne smaczki. Owszem, nie jest to samo, 3DO odeszło od wielu schematów, ale nie jest zła (muzyka, edytor map, kampania, ciekawy system magii... to jeden z wielu rzeczy jakie mi się podobają), bardziej pasuje dla tych, którzy też lubią trochę RPG.

No i właśnie, sprawa z piątką za którą się wziął nieszczęsny Ubisoft. Na początek powiem, że nie wiem czemu mnie zaczynają powoli śmieszyć komentarze mówiące jaka to część wspaniała prawie tak samo, jak trójka, jak ludzie piszący je wcześniej załamywali ręce i mieszali ją z błotem. Nie jest zła, ale trochę zawiera więcej cukru czy plastiku, kampania jest nudna, edytor map, to jest wielkie zło, ale potrafię znaleźć w niej i dobre punkty np. łatwość w tworzeniu modyfikacji.

Teraz lecą negatywne komentarze w stronę VI, cóż, też mnie z lekka już zaczyna wkurzać polityka Ubisoftu. Co to? Jak zobaczyli, że Black Hole upada i się buntują wzywając też do tego V.I.Pów myślą, że "Ok, szóstka nam nie wyszła, no to może popracujmy nad Siódemką i na pewno ludzie to kupią". Sorry, ale albo naprawcie swoje błędy i na trzeźwo popracujcie nad grą albo dajcie prawa Heroesów ludziom, którzy się znają na tym lepiej od Was. Heroesy VI mi się podobały fabularnie, jednostki o dziwo mi się podobały, pojawiły się w końcu "ciekawostki z Ashanu", ale ostatnio się nawet zastanawiam czy jest jakiś sens, by grać w siódemkę, ósemkę, dziewiątkę... I zapewne też pojawią komentarze "że 6 nie była taka zła".

Ale właśnie, Heroesy V i VI są po prostu... inne, inna energia z nich tryska, seria się "uzachodniła" (bo wcześniej najliczniejszą grupą fanów byli o dziwo ludzie z Europy Środkowo-Wschodniej, szczególnie z Rosji) co jednak nie oznacza, że należy je mieszać z błotem.. W Trójce jest powiew starego powietrza, głos mówiący, że kiedyś gra nie ważne jaką miała grafikę czy okładkę, po prostu ważne, by dało się w nią grać i miała sens, o czym zapomina wielu aktualnych producentów gier.