Tawerna.biz - Forum

Jestem ciekaw, ile osób przeszło kampanię z Heroes 1 i co o niej sądzicie.
Scenariusze pierwszy i drugi - bardzo proste, w trzecim na ślepo trzeba szukać artefaktu, bo zanim odkryje się chociaż 30% obelisków, to przeciwnik ten artefakt zdobędzie. Czwarty scenariusz nieco irytujący, ze względu na ogromną ilość zamków, które trzeba podbić. Natomiast piąty scenariusz jest bardzo trudny - i tu utknąłem. Nawet w momencie, gdy zdobywam wszystkie zamki na południu i posiadam 3 silne armie, jeden przeciwnik przychodzi z tak gigantyczną armią, że zmiata mnie w kilka sekund.
W tej kampanii brakuje mi tego, co w Heroes 3, czyli pozostawienie tego samego poziomu (bądź artefaktów) bohatera na następny scenariusz, lub chociaż początkowa premia. Nie ma nic do pomocy, co bardzo utrudnia rozgrywkę i niczym się nie różni o zwykłych map spoza kampanii. Jedyne połączenie między scenariuszami to takie, że jak wygrywamy w środku tygodnia, to następną mapę również zaczynamy środkiem tygodnia.

Obawiam się, że na tym forum zaraz ktoś wypali Zi z tekstem, że stare części są niegrywalne ;)

Szczerze mówiąc, jak narazie przeszłam 1 mapę kampanii w Heroes I. Na dniach mam zamiar wznowić grę i zrobić jakieś mini poradniki dla graczy w miarę możliwości. Mam nadzieję, że uda się mi przebrnąć przez wszystkie poziomy ;D

Ja zacząłem grać w serie heroes w około 2004 roku i już wtedy nie miałem zamiaru się katować, grając w paskudne i niegrywalne heroes 1. Może starsi gracze czują do niego sentyment, kiedy grali w latach 90. i teraz do niego powracają, bo nie widzę innego powodu, by grać w tę grę.

Ja ukończyłem całą kampanię, Lamandą. Najgorzej jest IMO grać Rycerzem, bo nimi dotarłem raptem do trzeciej mapy, a potem problem, bo przeciwnicy robią suicice herosów z Burzą Żywiołów, a armii jak na lekarstwo :/

Co masz na myśli przez "Piąty scenariusz"? Wszystko przecież zależy od tego kim grasz, bo dla większości frakcji piąty jest "Castle Ironfist", a dla Ironfista piąty jest bodajże "Castle Slayer".

Przeszedłem całą kampanię Lamandą, innymi bohaterami nawet nie próbowałem. Jejku, jak to było dawno temu (no może nie aż tak), już prawie o tym zapomniałem. Chyba odpalę Heroes I ponownie, chcę poczuć tego oldschoola :).

Może starsi gracze czują do niego sentyment, kiedy grali w latach 90. i teraz do niego powracają, bo nie widzę innego powodu, by grać w tę grę.

Heroes I zobaczyłam po raz I na oczy miesiąc temu :P

Kurcze...mówicie, że Lamandą tylko to da się przejść? :D Zmartwiliście mnie, poneważ gram Morglinem i nie odczuwam jak narazie żadnych trudności ;D

No ale jak to tu było wspomniane - pierwsze plansze to banał, więc pewnie jeszcze da mi w kość ;D

Grałem w H1, ale kampanii nie tknąłbym się w życiu... to już za duży hardcore na dzisiejsze czasy. Ogólnie HoMM I można określić chyba jako jedyną część, która nie przetrwała próby czasu i chyba na dobre odeszła do lamusa. Takie H2 IMO jest już niezniszczalne, podobnie jak H3 i H4.

Pierwszy raz z H1 zetknąłem się w 2002 roku, przy okazji premiery H4, kiedy ktoś pokazał mi "jedynkę" jako ciekawostkę. I w takiej formie spotkałem się z grą jeszcze parokrotnie, za każdym razem właśnie odbierając ją jako ciekawostkę, na którą można spojrzeć parę minut, a później wyłączyć.

Ja tam przeszedłem Heroesa 1 frakcją Rycerzy, w 2010 roku.
Dla mnie grało się tą frakcją bardzo łatwo. Pierwszą misję próbowałem zacząć czarodziejką. Lipa. Potem Barbarzyńcą. Też mi nie wyszło. Dopiero jak wybrałem frakcję ludzi z marszu przeszedłem całą grę. Pamiętam jednak dobrze tylko pierwszą i ostatnią misję, bo mi sprawiły najwięcej kłopotu  :P.
Z tego co pamiętam to w ostatniej misji trzeba odnaleźć smoczą utopię, ale nie dam sobie ręki uciąć (pamięć ludzka zawodną jest  :)).

Mi najlepiej gra się czarodziejką lub czarnoksiężnikiem. Pozostali szybko padają.

Co masz na myśli przez "Piąty scenariusz"? Wszystko przecież zależy od tego kim grasz, bo dla większości frakcji piąty jest "Castle Ironfist", a dla Ironfista piąty jest bodajże "Castle Slayer".

Jeśli chodzi o piąty scenariusz, to grałem czarodziejką, czyli był on o nazwie "Castle Ironfist". Próbowałem już 4 razy i ciągle przegrywam.

Na dniach mam zamiar wznowić grę i zrobić jakieś mini poradniki dla graczy w miarę możliwości.

I tu się zgodzę - poradnik by się przydał.

Ja zacząłem od Heroes 3. Po dwóch latach kupiłem jedynkę i dwójkę. Nie dorównują trójce, jednak bardzo je lubię i często gram.

ciekawa kampania, sprawdzę ją, juz dawno nie grałem w herosa 1

Edit: A może coś więcej powiesz na ten temat? Taki suchy post bez wielkiej treści. Popraw go./Loczek

Jak na razie to doszedłem dopiero do drugiego scenariusza (gram czarodziejem), ale to nie zmienia faktu, że gra jest wyśmienita!!!

Ja też utknąłem przy 5 misji i wtedy doszedłem do wniosku, że nie ma sensu się nad sobą pastwić. Aż do tej misji nie miałem jakichkolwiek problemów i grało się gładko. Po prostu gra jest mało grywalna, dużo lepiej wygląda to w wypadku Heroes II :)

To dobra gra, ale Heroes 2 ma po prostu więcej i lepiej wszystkiego. Fabuła kampanii jest dość szczątkowa, a misje analogiczne z tego co pamiętam.