Tawerna.biz - Forum

Witajcie,
Zodiak zainspirował mnie do założenia tego tematu. Stwórzmy klan Homm VI!

Zasady proste - porozumienie przez forum, gra raz na tydzień lub po zebraniu chętnych nawet częściej, najlepszym dniem wydaje się niedziela lub sobota wieczór.

Ze mną kontakt najlepiej łapać przez Skype. Login podam jeśli pomysł się przyjmie.

Dobry pomysł, ja chętny jestem jak coś :P NIck w grze godyla.

Pozwolę sobie w takim razie już zaproponować pierwszy termin - niedziela godz. 10. Pasuje?

Niedziela - 12, ustalone.

O 12 mogę zagrać.

Także chętnie dołączam do klanu ;)
Zwykle mam czas na multi w weekendy w godzinach południowych i popołudniowych. Konkretniej wystarczy się doggadać.

Nick w grze: IWAN_2008
GG: 22106421

Proponuję zatem niedzielę, 21. Nie dam rady koło południa być. Możecie też po prostu napisać do mnie priv i jakoś się zgadamy.

Ja chętnie zagram (nawet teraz lub o 12 jak było ustalone). Kto chętny? Mój nick w grze taki sam jak tutaj.

To zjawi się ktoś o tej 21?

To zjawi się ktoś o tej 21?

Ja!
Nick: Cyrmas
Chętnie zagram w pojedynek!

Pojedynek to nuda. Weź sobie Przystań i lecz jednostki a wygrasz, możesz też alternatywnie wziąć sobie Sanktuarium i ciąć Kirinami z Bohaterską Szarżą + Podwójnym atakiem. Inferno tego nie jest w stanie zniszczyć. Twierdza zresztą też.

Popieram - pojedynek to nuda:P Ja jestem teraz i szukam kogoś na jakąś gierkę...

Co do klanu chętnie się włączę, jak dla mnie niedziela godz wieczorne - ok.

W takim razie zakładam grę około 21. Będzie miała tytuł Twierdza, będzie rozgrywana w limicie czasowym 3 minut, automatyk vs neutralnym, standard poziom trudności, przyspieszone walki i poruszanie (lecz nie bardzo), bronie dynastyczne dostępne, równomierne rozmieszczenie surowców, standardowe awansowanie. Chwytliwym hasłem będzie "Klan"  :D

Także się dołączę ale najpierw muszę zakończyć sesję i wykoksać wszystkie bronie rodowe ;P
Takie pytanie: gracie na jakich mapkach?
a nick mam miker_92 i jakby ktoś mnie tam widział to można zagadać chociaż nie zagłębiałem się zbytnio w te komunikatory.

Ja gram tylko bez broni rodowych jak coś od razu mówie.

eviltiger - to sobie nie pogramy, przynajmniej ze mną jako hostem. Bronie rodowe są dodatkowym aspektem taktycznym, bez którego gra jest po prostu banalnie prosta ;) jeśli nie masz pomysłu do czego może się przydać Katana Kirina, albo z jaką frakcją najlepiej współpracuje Miecz Wilka, to żaden z Ciebie gracz HoMM VI (nie że personalnie wjeżdżam, mówię ogólnie). Zwróć uwagę, że na moich ustawieniach tj. automat vs neutralne, Ostrze Spętania nie jest przegięte nawet w pierwszym tygodniu, gdyż komputer nie używa przywołania Niszczycieli. Gorzej jak jakiś troll nalega na brak automatycznych bitew vs neutralnym i bawi się zdolnościami Woli Urgasha, Miecza Zabójcy, Wielkiego Żmija, Ostrza Spętania itd.

Bez urazy ale weź mi takich głupot nie gadaj. Gra bez broni rodowych ułatwieniem? Nie bądź smieszny. Zagrajmy bez żadnych ułatwień, zwykła grę to zobaczymy czy gra będzie tak banalnie prosta jak mówisz. Kto normalnie na multi gra z auto vs neutralne. Po tym co powiedziałes nie chcę z Tobą grać bo wiem, że bez broni rodowych nie potrafisz grać jak wielu graczy, ja nie wykluczam w ogóle tych broni rodowych ale według mnie taka gra jest tylko na grę z kolegami, a nie na zwykłą potyczkę. Na turniejach o ile w ogóle będą, gra będzie się odbywała zapewne bez broni rodowych. To moje zdanie na ten temat, jeżeli kogoś uraziłem to przepraszam.

Mówiłem o tym, że bitwy vs neutralnym łatwo wygrywać. Z brońmi rodowymi jeszcze łatwiej - fakt. Problem balansu - owszem, istnieje ale sądzę, że całościowy balans obejmie również ten aspekt rozgrywki jakim są bronie rodowe, których dobór może pomóc w stosowaniu pewnych taktyk.

Umówmy się, że umiejętność odpowiedniego wykorzystania nowego elementu w grze świadczy o klasie gracza, czyż tak nie jest?

Rozkurwiciel ma rację. Aspekt broni rodowych bardzo urozmaica grę i pozwala na wzbogacanie swoich taktyk. Osobiście sam lubię poeksperymentować z różnymi brońmi. Tak więc jak grać to tylko z brońmi. I ja bym raczej tak od razu nie wykluczał ich z turniejów ;)

Dodam jeszcze tylko to, ze gra z bronmi może być niesprawiedliwa ponieważ ktoś ma np. 5 poziom broni rodowej, a druga osoba 2 i od razu jest wiadome, ze wygra ta osoba mająca większy poziom broni rodowej. Na obecna chwile niektóre bronię są do tego zbugowane np. Arachne, zamiast dawać 15% wampiryzmu daje 2000%. Jak już mówiłem nie wykluczam zupełnie gry z bRonmi rodowymi ale według mnie tylko z kolegami lub komputerem. To jest tylko moje zdanie i nie każdy musi się z nim zgadzać.

Co do Arachne to rzeczywiście masz rację :huh:. Trzeba się póki co przed używaniem tego powstrzymać. Poczekamy na patche.

Co do poziomu broni rodowej to zależy trochę od tego jak bardzo nam zależy. Jeśli trochę tak, bo jesteśmy fanami serii, lubimy HoMM lub po prostu chcemy nawiązać równą walkę to pilnujemy prac w Kuźni Dusz i czasu na tępawe przechodzenie kampanii nie trzeba tracić.

Ktoś planuje jakieś nowe walki na ten weekend?

Jakby co to jestem chętny. Piszcie, bo cały czas będę niedaleko kompa. Nawet jak mnie nie będzie online w Confluxie to piszcie.

Spoko IWAN, uderz do mnie w sobotę wieczorkiem to zagramy coś ale bez broni rodowych póki co bo są niezbalansowane.

W poprzednim tygodniu średnio wyszło, tylko krótkie starcie z Zodiakiem i tyle w kwestii. Proponuję w tym tygodniu sobotę 21 i niedzielę 10. Odzywajcie się do mnie, nick ten sam. Będę hostem.

Co do klasy gracza eviltiger to się lepiej nie wypowiadaj. Zagraj z nim a potem mów! Jeśli wygrasz z nim (grał przeciw mnie przystanią więc o tym zamku mówię) to chylę czoła.
Powiem tak pograłem trochę na multi i jest to najlepszy gracz jakiego spotkałem. Ma nick godylla na confluxie.
A wracając do broni rodowych jest to do zabawy z kumplami ale nie ma nic wspólnego z balansem prawdziwej rozgrywki, więc jakiekolwiek klany grające jakąś ligę czy coś w tym stylu z broniami to śmieszny pomysł.

Fleszu - albo nie umiesz czytać ze zrozumieniem, albo człowiek kryjący się pod nickiem eviltiger (nic do Ciebie nie mam, powtórzę) jest twoim bożyszczem, albo koniecznie szukasz pretekstu by się do kogoś przyczepić w napince internetowej, albo jesteś po prostu głupi i nie rozumiesz ludzi posługujących się językiem polskim, którym gadasz codziennie. Ćwiczenie czyni mistrza? Jak widać nie.

Nie powiedziałem NIC co mogłoby w JAKIKOLWIEK sposób obrazić eviltigera. Co więcej przyznałem mu rację patrząc przez pryzmat balansu, który bądź co bądź, nie jest jeszcze doskonały i widać to nader wyraźnie w broniach rodowych jako przedmiocie sporu.

Ale meritum, oto moje zdanie, do którego tak mocno się przywaliłeś "jeśli nie masz pomysłu do czego może się przydać Katana Kirina, albo z jaką frakcją najlepiej współpracuje Miecz Wilka, to żaden z Ciebie gracz HoMM VI (nie że personalnie wjeżdżam, mówię ogólnie)". Widzisz to: "(nie że personalnie wjeżdżam, mówię ogólnie)". MÓWIŁEM OGÓLNIE, że jeśli ktoś umie wykorzystać bronie rodowe, często je zmienia i czyni elementem swoich taktyk to świadczy to o jego umiejętnościach, jest to dodatkowy czynnik określający klasę gracza. W mojej wypowiedzi nie ma słowa nt. klasy gracza o nicku godyla. Więc odbij do cholery i nie rób sobie personalnych wycieczek w temacie, w którym zgadujemy się na grę.

Eviltiger(Godylla) nie jest jak to nazwałaś moim "bożyszczem". Uważam, że jest to bardzo silny gracz. A coś nie coś mogę na ten temat powiedzieć, ponieważ pograłem trochę w necie i jeszcze nikt mnie nie pokonał.
Co do mojego posługiwania językiem polskim to ostatnie o co powinieneś się martwić.
Bronie rodowe mają to do siebie, że samo ich zastosowanie zaburza balans rozgrywki. Jeśli ktoś gra pół roku w tą grę to ma bardziej rozwinięte bronie niż ten co miesiąc. Siadanie do rozgrywki gdy od początku sytuacja jest nierówna wypacza jej sens.
To tak jakby Kubica wsiadał do malucha a Hamilton do Ferrari.
Więc nie chodzi mi tylko i wyłącznie o balans między broniami ala zastosowanie ich jako takich.

No to gitara. Od czego jest Kuźnia Dusz? Nie trzeba czasu poświęcać na podpakowywanie broni, wystarczy o tym pamiętać.

Premie rodowe są dla funu ale grać z nimi ligę to totalne nieporozumienie.

Również chętnie dziś bym coś dobrego zagrał, także zapraszam na Confluxie lub gg (1755772).


I jak ktoś chętny....?

Eh, jednak dziś nie dam rady, jutro z rańca, tak koło 10 na dobry początek dnia ;) Dawno nie grałem, forma mogła trochę spaść.

Skoro dziś się nie udało z nikim zagrać to może uda mi się jutro rano być , zobaczymy...

Nie no super:) Organizować grę i na nią nie przyjść to się nazywa klasa. I do tego zamieścić info na forum godzinę po terminie gry.
Bajka:)

Może po prostu traktujesz to zbyt poważnie? Są rzeczy nieistotne (jak twoja opinia w temacie mojej klasy) i rzeczy ważne (którymi musiałem się w tym czasie zająć).

Jeśli nie masz na to czasu to się nie bierz za organizację albo zamieść odpowiednio wcześniej- np. dzień albo dwa informację na forum.
Widocznie nie ma to dla Ciebie znaczenie, że ludzie rezygnują z czegoś innego i tak ustawiają sobie czas aby o 21 być, po czym przychodzą i Ciebie tam nie ma. Ale pewnie to biorę zbyt poważnie:) 

Nie mówiąc nic, że o 10 znowu Cię nie było:)

Jestem już od jakiegoś czasu. O punkt dziesiątej owszem, mnie nie było. Jak chcesz to wbij, nazwa Twierdza, bez hasła ustawię.

Wszedłeś przed chwilą i napisałeś wiadomość czy jest ktoś z twierdzy i wyszedłeś:)

No to mówię właśnie.

Dobra spoko już gramy:)

Ktoś teraz jakąś gierkę? Fleszu jaki masz nick w Confluxie?

Dr_Watson napisałem Ci na priv.

Zrobił się tutaj lekki spam. Tego typu dyskusje proszę urządzać sobie na jakimś czacie lub na gg, ale nie tutaj. Jeszcze raz zobaczę, że robicie taki śmietnik to polecą ostrzeżenia.

Wydaje mi się, że to dobre miejsce na tego typu rozmowy.  :/ "Klan" stara się porozumieć w specjalnym temacie, który dotyczy umawiania się na gry i pewnych wewnętrznych dyskusji, czyż nie o to chodzi?

Popieram.

Zgadywanie się na Confluxie graniczy z cudem, a na gg można tylko bezpośrednio z jedną osobą.

Dzięki temu tematowi poznałem więcej osób do konkretnych gier niż dotychczas.

Po pierwsze, na gg można rozmawiać w kilka osób poprzez konferencję.
Po drugie, rozmawiajcie sobie ile chcecie, ale jeśli znowu zobaczę wiadomości składające się z 1 zdania to możecie być pewni, że więcej w ten sposób sobie nie pogadacie.

A może by tak w Off topic założyć wątek umawiania się na gry?
Postów by nie nabijało a i chyba nie ma wtedy wymogów co do długości i treści postów.

Taka moja mała sugestia zwłaszcza, że ja np. nie korzystam z gg gdyż jest to dziadowski wynalazek rozłączający mnie co 5 minut.

Jest już taki temat:

http://www.tawerna.biz/forum/index.php/topic,7756.0.html

Chodziło mi raczej o temat w którym można również ustalać dodatkowe sprawy na temat potyczki.
Tamten temat to wcześniejsza wersja tego tak na prawdę (czyli ten nie powinien istnieć gdyż są dwa o tym samym) a mi chodzi o coś zupełnie innego. Czasami trzeba się dogadać w sprawie opcji itp a pw jest kłopotliwe, komunikatory często zawodzą a w takich tematach jak ten nalicza posty co prowadzi do interwencji moderatorów.

Myślę, że jeśli jest to potyczka tylko między dwoma graczami to można ustalić na priv. Sprawy turnieju jak na jak najbardziej na forum.