Tawerna.biz - Forum

Witam.
Zacznę od tego że nie będzie to prośba o pomoc w sprawie jakiegoś wirusa lub czegoś w tym stylu. Po pierwsze: jestem całkowicie zielony w sprawach "bebechów" PC
No to przejdę do sedna, otóż kilka dni temu sprzątałem od wew. PC (odkurzacz + miotełka do kurzu). Postanowiłem że przeczyszczę troche wiatraki w zasilaczu, odkręciłem go, próbowałem wjyąć ale nie chciał "wyjść". Zamocowałem go znów, nałożyłem pokrywy i włączyłem PC-ta. I tu leży mój problem, otóż po jakichś 10 min. komputer wyłączył się jakby odłączono prąd. Nie wiedziałem co jest i... poluzowałem trochę śróbki od zasilacza no i teraz chodzi max. do 25min. Pomoże ktoś, kto mnie zrozumiał?

Mi przy zepsutym zasilaczu też się komputer wyłączał. Jednak w moim przypadku było to jakby wyłączenie monitora. Musiałem wtedy ponownie włączyć komputer. Po jakimś miesiącu już się nie dało pracować. Świecił się i były odgłosy działania, ale monitor się nie włączał.

Więc może być to zepsuty zasilacz, choć ja miałem inne objawy, ale może po prostu się przegrzewa? Sprawdź temperaturę.

Podaj podstawowe dane. Specyfikacje podzespołów, temperatury jakie osiąga (można zobaczyć choćby w BIOSIE lub różnymi programami stworzonymi do tego celu, jak np.: SpeedFan (http://storage.dobreprogramy.pl/downloader/SpeedFan(13166).exe)).

Specyfikacja podzespołów... chodzi ci dokładnie ile RAM itd...?

Tak + ogarnij temperatury (w czasie obciążenia, spoczynku).

Stawiam że źle podpiąłeś wiatraczek, ja kiedyś czyściłem i zapomniałem w ogóle podłączyć i też się wyłączał.

To tak:
-Procek
Intel(R) Core(TM)2 CPU 6300 @ 1.86GHz
-RAM
1536 pamięci
-Karta graf.
Nvidia GeForce 9500 GT 1GB Ram

nie mogę ogarnąć jaki mam dysk twardy...

Zdjęcie temperatur:
http://i.snag.gy/NX8tv.jpg

A zasilacz?

Tracer 4life 230VAC 50Hz 3A pewnie źłe rzeczy podałem...

Sprawdź czy wentylatory się kręcą i czy radiator dokładnie dociska do procesora. Odłącz i ponownie podłącz wiatraki.
Zmierz miernikiem napięcie 12 V.

Wiatraki cały czas się kręcą (przynajmniej na takie wyglądają). Jak mówiłem jestem całkiem zielony więc nie wiem za bardzo co mam zrobić. No cóż... Jutro PC idzie do przeglądu.

Cóż, Twój wybór. Całkiem możliwe, że to jednak uszkodzenie czujnika CPU.

I tak to nie jest mój komputer xD
Poza tym on miał być już od daaaaaaawn przeczyszczony ze wszelkiego syfu. Także przy okazji zakupi się nowy zasilacz, taśme termoprzewodzącą i może jakiś nowy procek? :d

Skoro jest to błąd czujników CPU to wejdź do BIOS-u i http://img.techpowerup.org/090118/IMG_0771.jpg ustaw na "Ignored". Dla pewności trzymaj otwartą obudowę i szybki dostęp do gniazdka, gdyby zaczęło coś się palić (choć nie powinno na 99,99%).
Sprawdź stabilność takiego zestawu ;)

Hmm a wpiąłeś do Płyty Głównej kostkę 4-pinową? Bo patrząc po twojej specyfikacji masz nowy sprzęt i teraz jest tak iż od zasilacza wpinamy takową do głównej. Możliwe iż przez to padł komp.

Informacja: mój PC ma ok. 6 lat. Prawdopodobnie jest już w serwisie. (chyba)

Jak mi się wydaję to co ogarnąłem to będzie jakiś przełom w mojej sprawie.
Sorry za jakość ale robione na szybko telefonem:
(http://i1268.photobucket.com/albums/jj577/Mioduu/20121212_151240.jpg)
Jeśli się nie mylę, to jest wiatrak od procesora... I tu najważniejsze, on się w ogóle nie kręci albo próbuje robić ale coś mu przeszkadza, ktoś wie może ocb?

To jest zdjęcie uruchomionego PC?

Hmm
Kiedys przy karcie graficznej wiatrak mi sie spalil, ale sadze bardziej ze moze cos wpadlo do wiatraka? Jakas srubka czy cos

Hahahhahahahahah... ;)
Problem rozwiązany. Wiecie o co poszło? Dość duży kołtun kurzu wszedł w ten wiatrak co na zdjęciu i się blokował, przez co przegrzewał mi się PC. Teraz temperaturki są w normie. Więc zamykam, ale za pomoc i tak dziękuję :)

To pytałem się wcześniej, czy wszystkie wentylatory chodzą poprawnie :)
Anyway, cieszę się, że już wszystko jest ok.

Pozdrawiam.
Rev