Tawerna.biz - Forum

W tym wątku proszę zadawać wszelkie pytania, oczekiwać odpowiedzi oraz wygłaszać opinię nt. samego konkursu (a nie poszczególnych prac).

Pozdrawiam,
Hellscream

Mam parę pytań:
1. Co jeśli nie zgłosi się pięć osób?
2. Można napisać fanfika [nie, nie myślę o kucach] czy liczą się tylko światy autorskie?
3. Rozumiem, że nie ma górnego limitu słów, tak?
4. Można korzystać z pomocy prereaderów i korektorów?
5. Publikować trzeba na Tawernie czy można też dodać wersję na Google docs?
6. Jakie elementy będą poddawane ocenie?

1. Wyjdź, czarnowidzu. :] Ale jeżeli zajdzie taka sytuacja, konkurs uzna się za nieodbyty.
2. Tak, można, nawet z kucami, jest to to zaznaczone w regulaminie... czy raczej - nie napisano, że nie można, więc można. x]
3. Nie, nie ma.
4. Nie widzę przeciwwskazań.
5. Trzeba i ta będzie oceniana. Można też na docsach, nie będę rozporządzał cudzą własnością intelektualną.
6. WSZYSTKIE. x] Znaczy, należy się przygotować na pastwienie się Sylatha, zaprawioną mizantropią rantowanie Ptakuby nt. źle zbudowanego świata, wyszukiwanie oklepanych motywów, schematów i cliche przeze mnie i Ferga... no i cokolwiek wymyśli Belegor.
Ale klimat i dobra fabułą najważniejsze.

W odpowiedzi na odpowiedzi Hellsa:
1. To nie może tak być. Oj nie.
2. No dobra, ale mogłeś skłamać, że z kucami nie wolno.
3. To dobsze.
4. A ja tak. Korektor strasznie śmierdzi i brzydko wygląda. Przekreślajmy i piszmy obok.
5. Prawilnie Hellsu, też bym tak zrobił.
6. Czy w grę wchodzi również pastwienie się nad OP orkami, nieeleganckim słownictwem zaczerpniętym z łaciny i mieszaniem konwencji w tak przerażającym stężeniu, że aż pozdro?

Teraz moje pytania i odpowiedzi:
1. Bierzesz Hellsu udział?
2. Nie no, teraz na serio. Bierzesz?
3. Dobra, ale myślisz, że napiszesz opowiadanie, w którym nie ma OP orków?
4. Ehe. Pewnie.
5. To dopiero oklepany schemat.
6. To kup se zamrażarkę. Wtedy będzie klimat.
7. Ale o co Ci chodzi? To nie ja wymyśliłem ten konkurs.
8. Dobra. Okej.
9. A jakie nagrody?
10. Serio -.-
11. Spoko. Czaję.
12. Ciotka każe Ci przekazać pozdrowienia.
13. Jak to jaka ciotka?
14. Dobra.
15. No dobra. Kończę bo mi bateria pada.
16. No nara.

Jeszcze jedno pytanie!

A jak będę pisał jak Martin? Znaczy tak fragmentarycznie, ze kawałeczek z perspektywy pana X i z perspektywy pani Y?

1&2. Biorę.
3. Spróbuję.
17. Zmienny POV też mi nie przeszkadza, dopóki jest to dalej opowiadanie.

Nie spamuj bo ukarzę w imieniu klanów Azzinothu.

To kolejne pytanie: Czy sędziowie biorą udział?

Fast - akurat zamierzam pisać coś w klimatach Ashanu, a nie kucy.

Mają takie prawo, aczkolwiek nie jestem pewien co do wszystkich.

Ja mam taki zamiar. Nie wiem, jak w przypadku Hellsa i Fergarda, ale chyba także.

Wiem, że u nas ciężko o pisarzy, a większość z nich jest w Jury, ale... To takie nieco głupie, nie sądzisz? Bo przecież sędzia nie może oceniać swojej własnej pracy. Do chodzi do tego kwestia, iż jest to konkurs z nagrodami, więc może to wyglądać na nieco ustawione.

W takim razie jak wygląda sama sprawa oceniania? Przyznawane są punkty? Głosownie?

O! MÓJ!! BOŻE!!!
Cahan, czy Ty czytałaś w ogóle ten regulamin?

No ja nie rozumiem... taka przejęta konkursem, a zadaje tylko pytania na, które odpowiedzi są już podane... -.-

Tak, czytałam i widzę dużo niedomówień. I kierowana doświadczeniami związanymi z konkursami literackimi z innych stron internetowych, wolę się zapytać, by nie było niejasności.

Tawerniana społeczność pisząca jest po prostu mała i słabo rozwinięta w stosunku do takiego mlp polska. Nie przypominam sobie też by odkąd tu jestem był jakiś konkurs literacki, który został rozegrany. Na tym forum chociażby nie funkcjonują pojęcia takie jak prereader i korektor. Nie ma tutaj sztabów, które pracują nad opowiadaniem przed jego publikacją.

A ze sprawą jury, które może startować się już spotkałam przy okazji Fanfikowych Oskarów i jestem ciekawa jak rozwiązano to na Tawernie, czyli jaki jest konkretny i jasny system oceniania.

Wiesz, spaczenie zawodowe :P

Nie wiem, Tawerna jest warta 2 wielbłądy więcej, więc obiektywnie to lepsza strona niż MLPPolska. x]

Tak, czytałam i widzę dużo niedomówień.

... I żadnych nie wskazałaś, jak ja uwielbiam współpracę z takimi ludźmi. x]
Także proszę konkretne pytania. ^^

A co do systemu oceniania - nic co nie przejdzie przez Sylatha, nie wygra. :] Przypominam:

3. Na forum udostępnione zostanie sprawozdanie z posiedzenia jury.

Mam wrażenie, że nawet bez prereadera, main-menagera, leader production cooperatora i spółki, niektórzy są lata świetlne ponad fan-ficami :D

A co do systemu oceniania - nic co nie przejdzie przez Sylatha, nie wygra. :] Przypominam:

Cytat: Regulamin

3. Na forum udostępnione zostanie sprawozdanie z posiedzenia jury.

Czyli jak napiszę wypocin na parę stron to będziesz MUSIAŁ napisać im komcia tak? To dwie pieczenie na jednym ogniu! Coś pienknego.

Wiesz, spaczenie zawodowe :P

No wiadomo :D

Fast - akurat zamierzam pisać coś w klimatach Ashanu, a nie kucy.

Dobż. Przeczytam, dam komcia, popropsuję jak będzie dobre.

A propos samego jury - jak dla mnie szkoda, że do jury nie trafił Revold, bo miałem wrażenie, że on zawsze oceniał wszystko niezwykle precyzyjnie, a przy tym nie typowo ,,czepialsko". No, ale wiadomo, chłopina ma swoje na głowie.

Revold miał być w jury, ale niestety nie mógł tego zrealizować z powodu Klasycznego Problemu Revolda tj. "sorry chłopaki nie bede mial czasu ;c". x]

Czyli jak napiszę wypocin na parę stron to będziesz MUSIAŁ napisać im komcia tak? To dwie pieczenie na jednym ogniu! Coś pienknego.

I ja, i Fergard, i Sylu, i Belegor i Ptakuba nawet. x] To jest tyle pieczeni, że jakieś hmm hmm łopatka z dzika i antrykot z wołu i jeszcze na skrzydełka zostanie.

Zatrudnię pre-readera. Tylko poważne oferty.

Daamn mam ochotę ale zobaczę jak z weną. Na razie mam spadek ale zamierzam się pozbierać :D

Ta tam pewnie nabazgrolę coś z systemu, który sama tworzę :) przy okazji sprawdzę jak się podoba i czy mam szanse iść w większe grono XD

Jakie nieścisłości? A chociażby takie, że w regulaminie nie ma nic o collabach, czyli w teorii można opublikować pracę pisaną przez parę osób - tak, takie rzeczy istnieją.

W efekcie oznacza to, że przy opowiadaniu nie tylko mogły pracować osoby trzecie, ale i mogło mieć kilku autorów. Na dodatek regulamin nie zabrania odgrzewania starych prac, nawet wykorzystywanych wcześniej w innych konkursach, na innych serwisach.

Dopóki ktoś nie udowodni plagiatu - komu to szkodzi? :P

Jaki sens ma collabo jeśli nagroda jest jedna?

To nie są nieścisłości, tylko brak informacji.

I niech ktoś mi teraz powie, że babska intuicja zawodzi :>

Kurde...ludzie ;D Mam przeczucie, że temat o dyskusji nt. konkursu będzie bardziej popularny niż sam konkurs 8)

Cahan ma nieco racji. A to, czego nie ma w regulaminie uważa się za dozwolone :P Weźcie się sprecyzujcie ;P

W regulaminie nic nie ma o przepisywaniu dzieł innych twórców. Mogę wrzucić w moje opowiadanie szarżę jeźdźców Rohanu? Albo chociaż opis pojedynku Gandalfa z Balrogiem. Zamienię tylko imiona ^_^

Interpretacja regulaminu należy do organizatorów. O plagiatach chyba nie ma co mówić, więc nie wiem, czemu się tak głupio pytasz.

Bo nie ma nic w regulaminie o tym.

W regulaminie masz, że zadaniem uczestników jest napisanie opowiadania, czyli można wywnioskować, że jest to coś autorskiego, z możliwością inspirowania się innymi dziełami kulturowymi.

Oj Cahaś. :rolleyes: Masz zarazem rację, ale jednocześnie "wymyślasz".

Nie zrozum mnie źle, mówisz z sensem. W regulaminie jest pkt głoszący:

1. Uczestnikami Konkursu (dalej: „Uczestnicy”), mogą zostać tylko użytkownicy forum Tawerny.

A więc, jeżeli przy opowiadaniu pracowało kilka osób, większość z nich nie mających konta na Tawernie, to można ją uznać za nieważną... Jednocześnie trzeba to rozróżnić od korzystania ze "wsparcia" postronnych - przecież chyba każdy pisarz, amatorski czy profesjonalny, ma ludzi pomagających mu rozwiązać pewne problemy związane z fabuła, doborem słownictwa czy choćby ilością przecinków.

Nie uwzględniłem w regulaminie punktu "Proszę pisać samodzielnie", bo nie pracuję z dzieciaczkami i staram się traktować ludzi poważnie (chociaż momentami ludzie mi w tym brużdżą ^^). Natomiast jeżeli ktoś jest tzw. "munchkinem" i szuka wszelkich luk w regulaminie w celu oszukiwaniu czy nieuczciwego zdobycia/wyłudzenia nagród, to przecież umieszczenie takiego wpisu go nie powstrzyma.

Poza tym, żeby wygrać, trzeba przejść po trupie Syla, a to łatwiej powiedzieć, niż zrobić. x]

Cheerio

Już nie przesadzaj ;p

Nie myślisz chyba, że będę się czepiał każdych przecinków i innych błahostek, zakładając, że będzie więcej niż 5 prac. Jeśli praca będzie na zadowalającym poziomie (oczywiście językowym, bo o tym mówi Hells ;]), a wszystkie czytane przeze mnie prace przez ostatni rok na takim były, to nie widzę problemu  :P

Wtedy pozostają już tylko kwestie świata i narracji.

Adresując ten milijon postów które spłodzono kiedy ja pisałem swojego - nie róbcie z siebie debili, przecież i tak nie mam o Was za wysokiej opinii. x] Nie napisano też, w jakim języku ma być opowiadanie, ani że trzeba je zgłosić do końca trwania konkursu, ani dziesiątek innych rzeczy, które każdy mniej-więcej poważny człowiek powinien wiedzieć. x]

A Laxx należą się 3 dodatkowe pasy na goły zad, bo kiedy prototyp tego regulaminu wisiał w pokoju redakcyjnym, to w jego temacie stać ją było tylko na "Regulamin przejrzałam, wydaje się być konkretny, zrozumiały etc.", a teraz narzeka. :rolleyes:

@Sylu - będziesz. x] Masz byc jak Tommy Lee Jones w "Ściganym".

Pozdrawiam

Daamn mam ochotę ale zobaczę jak z weną. Na razie mam spadek ale zamierzam się pozbierać :D

Ta tam pewnie nabazgrolę coś z systemu, który sama tworzę :) przy okazji sprawdzę jak się podoba i czy mam szanse iść w większe grono XD

System=/=setting=realia=uniwersum=świat
A co do weny, to czas jest do końca roku. Uważam, że to znakomite warunki, bo naprawdę każdy może przemyśleć coś epickiego w trzy miesiące, choćby nie wiadomo ile miał roboty.

A Laxx należą się 3 dodatkowe pasy na goły zad, bo kiedy prototyp tego regulaminu wisiał w pokoju redakcyjnym, to w jego temacie stać ją było tylko na "Regulamin przejrzałam, wydaje się być konkretny, zrozumiały etc.", a teraz narzeka. :rolleyes:

Tylko nie pasem ;P

A co miałam powiedzieć? ;P Gdybym się przyczepiła do czegokolwiek, uznałbyś, że jestem wściekłą... i wysłałbyś mnie do piekła x]
Samo rozmieszczenie nagród jeśli chodzo o zajęte miejsca też się mi nie podoba :> No ale będzie, że się czepiam.

Trzymam kciuki za konkurs i mam nadzieję, że się on odbędzie.
Zgłaszajcie się ludziska kolejna taka okazja może się nie powtórzyć :P

A co do weny, to czas jest do końca roku. Uważam, że to znakomite warunki, bo naprawdę każdy może przemyśleć coś epickiego w trzy miesiące, choćby nie wiadomo ile miał roboty.

Dokładnie. 3 miesiące to naprawdę ogromny zapas czasu :)

Gdyby nie skład jury, sama wysłałabym swoje wypociny :P Ale nie mam zamiaru być wyśmiewana przez kolejne m-ce przez Hellsa na privie x]

Kisses.

Czyli co? Język tatarskich krzeseł też odpada? Pienknie.

A jakbyś Ty Hellsu chciał napisać opowiadanie po angielsku to pewnie problemu by nie było :P To są podwójne standardy i ja zgłaszam oficjalny protest.

Ale nie mam zamiaru być wyśmiewana przez kolejne m-ce przez Hellsa na privie x]

Lel, i tak będziesz, tam gdzie jest człowiek, znajdzie się i powód.

A co miałam powiedzieć?

Prawdę? Albo w ostateczności to, co myślałaś?

Samo rozmieszczenie nagród jeśli chodzo o zajęte miejsca też się mi nie podoba.

Dla mnie też szału nie ma, ale i tak a) chodzi o prestiż; b) Martinowi nie będę w kompetencje (za często) wchodził.

Czyli co? Język tatarskich krzeseł też odpada? Pienknie.

Ja osobiście nie mam z nim problemu, jednakże nie jestem sam w jury, pozostali użytkownicy mogą też go nie znać... Nie chciałbym, by ograniczać dostęp do dziełka z powodu bariery językowej. :)
Nie mam nic przeciwko wtrąceniom, ale praca powinna być głównie napisana po polsku.

Natomiast umieszczenie duńskich makaronizmów wpłynie na ocenę. Jednak nie za dużo, by reszta mogła zrozumieć.

Cytat: Asderuki w 16 Września 2014, 14:25:25

Daamn mam ochotę ale zobaczę jak z weną. Na razie mam spadek ale zamierzam się pozbierać :D

Ta tam pewnie nabazgrolę coś z systemu, który sama tworzę :) przy okazji sprawdzę jak się podoba i czy mam szanse iść w większe grono XD

System=/=setting=realia=uniwersum=świat
A co do weny, to czas jest do końca roku. Uważam, że to znakomite warunki, bo naprawdę każdy może przemyśleć coś epickiego w trzy miesiące, choćby nie wiadomo ile miał roboty.

Dobrze niech będzie setting, chociaż w tym przypadku jest on jeden do systemu więc można używać zamiennie. To nie jest aż tak rozbudowany projekt jak D&D aby mieć kilka settingów do jednego systemu.

Zawsze mam na podorędziu jeszcze jedne opowiadanie w głowie. Choć ono może się zaliczać do bardziej "dziecięcych bo wszystkie postacie są uczłowieczonymi zwierzętami".

Zgłaszam się na proof-readera. Moja stawka to figurka z Clash of Heroes, albo koszulka w razie wygranej : >

Przecie pisałem, że pisać na PW :D

Dawaj CV i rozpatrzę Twoją propozycję. Jak nie ja, to mój copy-pasta-main-manager się Tobą zajmie.

Ewentualnie dzwoń do mojego semi-full-co-operative-main-leadera.

U mnie w Corpo musi być porządek 8)

EDIT 1: Ej Hellsu, nie bondź taki no ;(

Kolejna fala offtopu i łagodnego nawet trollingu spotka się z moją kontrofensywą. Zostaliście ostrzeżeni.

Hellllllllsu, w regulaminie pisze jest napisane, że ma to być jednostrzałowe opowiadanie; a czy po zakończeniu konkursu można pisać coś dalej w jego uniwersum?
Nie, to nie to co można pomyśleć  :P

спасибо

Po konkursie to sobie będziesz mógł zrobić z tego nawet trylogię i stworzyć powieść na setki stron. Nobody gives a crap. To twoje uniwersum i ty masz do niego prawa.

Nie widzę też problemu, by stworzyć opowiadanie już w jakimś swoim uniwersum, w którym się już tworzyło.

Mnie ciekawi inna kwestia:
czy jury da radę należycie ocenić każde opowiadanie?
Załóżmy, że będzie więcej niż 15 prac, każde średnio 2500 słów. Myśle, że niejeden czytelnik by wymięknął.
Jeśli będzie te 15+ opowiadań, macie zamiar podzielić się nimi między sobą czy naprawdę każdy z Was oceni każde konkursowe opowiadanie?

Jakby jednak nie było, jest bardzo miło i Smoku zgłasza swój udział  :).

Kpisz? 2500 słów? Ja napiszę taką tyradę, że Hellsiu będzie się bił w pierś za każde nieprzeczytane zdanie moich poprzednich opowiadań i za każdy brakujący komć.

Fast nie zna litości.

EDIT2: Nie, nie, nie. Nie ma tak. Każdy niech czyta i ocenia i wyłapuje wszystko. Tak zaszczytna funkcja oznacza, że jury powinno wystawiać autonomiczne recenzje. Ptakowi się coś spodoba, a Sylowi nie. Hellsik coś polubi (bo np. będą mega-orkowie), a Belegor nie.


EDIT3: Znaczy recenzje autonomiczne, no ale werdykty muszą być wspólne :D



EDIT4: Czy któryś z członków jury ma prawo veta?





Ale Hellsik też nie ma, więc pewnie oberwę za ten pościk :(


EDIT: Smoku nie szukasz może kogoś na stanowisko main-copy-paste-leader-manager-pre-readera? Jestem w tym całkiem dobry.

Do końca lipca 2015 się pewnie wyrobimy  :P

Każdy z jurorów będzie musiał przeczytać każdą pracę konkursową i ją skomentować. Oczywiście, szczególnie w moim przypadku, głęboka analiza każdego zdania odpada, więc możecie czuć ulgę  :P

Smoku - 2500 słów to bardzo mało. Około 5 stron Arialem 12. Więc co to jest?

Dla porównania - w Fanfikowych Oskarach mamy do przeczytania kilkaset tysięcy stron i to nie jest przesada.

I każdy tyle musi?

Osobiście nie mam nic przeciwko długim pracom, ale nie każdy z jurorów ma czas, by tyle czytać, co również należy zrozumieć.

Jeżeli jeszcze założymy, że każdy uczestnik będzie chciał maksymalnie wykorzystać czas i opublikuje swoja pracę w drugiej połowie grudnia, to przeciwstawieni np. 6 pracom po 70 stron każda, to nie każdy da radę w ciągu 14 dni się w to wczytać (a nie tylko przejrzeć).

No i kończąc - "Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?" jest dziełem dość krótkim, a mimo to lepszym od 90% sci-fi pulpy. Wielkość nie ma znaczenia, jak rzekł inny bohater gatunku. :rolleyes:

---

Wiadomość doklejona: 18 Września 2014, 20:19:13

---

Regulamin zaktualizowano o dodatkowe punkty:

5. Jeden uczestnik konkursu może zgłosić tylko jedną pracę. Opowiadanie ma być napisane specjalnie na konkurs. 24 godziny po nadesłaniu aż do ogłoszenia wyników zakazane jest jego modyfikowanie w jakikolwiek sposób.
6. Opowiadanie musi być samodzielną pracą autora, zabrania się korzystania z pomocy osób trzecich.

Pozdrawiam

6. Opowiadanie musi być samodzielną pracą autora, zabrania się korzystania z pomocy osób trzecich.

Czy to znaczy, że pre-readerzy tracą pracę?

Wiadomo, że nie zabraniam jakiejś drobnej pomocy. Wszystko z umiarem. Generalnie nie chcecie, bym dowiedział się, że ktoś kombinował. :]

Rozumiem, że mogę wziąć udział w konkursie jako nieletni? Pytam, żeby potem uniknąć rozczarowania ;).

Tak, możesz wziąć.

Sylu - tak, każdy tyle musi.

Zakładając, że kilkaset tysięcy to co najmniej 200000 to by przeczytać tyle w ciągu roku trzeba byłoby czytać 500 stron dziennie. Nie wiem jak wy to robicie, ale na pewno macie nadmiar wolnego czasu.


Edit:

Nieskończona liczba stron do przeczytania > Skończony Pusio.

Nieskończona ilość światów = nieskończona ilość stron = nieskończona ilość Pusiów.

2:0

Po makale 8)

Nie po makale, tylko po makao.

3:0

Gdzie zamieszcac swoje prace

W poddziale Zaginione Zwoje - konkurs literacki. Jest to napisane w regulaminie, więc możesz tam zajrzeć po więcej szczegółów.

HALO LUDZIE! Jak wam idzie!?

JAK SIE BAWICIE?!1

Prawda, jest już grudzień. Powinienem już coś zacząć. Eh.

O kurde, całkowicie o tym zapomniałem, też muszę skończyć swoje.

KAŻDY Z WAS SKRACA MI ŻYCIE O PIĘĆ LAT. ;x

Ptakuba chociaż ma powód, bo nie odpisałem mu w Wiosce, ale reszta to robi z czystej złośliwości. ;c

Sorry, studia  :P. W święta postaram się coś skrobnąć.

Czy opowiadanie może być zrobione w podgatunku low fantasy?

Ja już przepisuję za parę dni moje wypociny będą gotowe ( połączenie świata realnego i universum HOMM)

Czy opowiadanie może być zrobione w podgatunku low fantasy?

Oczywiście.

Wow, to już tylko miesiąc?  :huh: Czas brać się do roboty.

@J'Bergo
Myślę, że tak. Fantasy to fantasy  ;).

Jieeez, tyle ostatnio czytam przez studia i piszę tekstów w stylu dziennikarskim, że nie wiem, czy będę miał ochotę napisać coś na konkurs ;/ a mam 2 fajne pomysły na opowiadania w głowie, tylko brak czasu i chęci.

Prawda, jest już grudzień. Powinienem już coś zacząć. Eh.

O kurde, całkowicie o tym zapomniałem, też muszę skończyć swoje.

Sorry, studia  :P. W święta postaram się coś skrobnąć.

Wow, to już tylko miesiąc?  :huh: Czas brać się do roboty.

brak czasu i chęci.

- Hellsu płakał jak czytał XDDD


(http://files.tinypic.pl/i/00604/fgcyirf9cret.jpg)

Widzisz Fast, problem w tym, że mam tak dobry pomysł, że choćbym zabrał się za pisanie w trakcie sylwestrowej imprezy i przed północą zdążył opublikować, to nadal jest to z góry zwycięskie.

To jesteśmy w podobnej sytuacji :D

Dla mnie największym zwycięstwem jest to, że Hellsu będzie musiał czytać tego mojego literackiego bękarta, choćby był bliźniaczo podobny do Joffrey'a Baratheona :D

Widząc, że wpłynęła już PIERWSZA (radujmy się) praca, a zatem istnieje jakieś zainteresowanie, może będziemy mogli przedłużyć konkurs o kilka tygodni, jeśli zabraknie nam jedej-dwóch pracy do zakładanego minimum.

BTW TYSIĘCZNY POST HELLSOMANIACY!

Mam pytanie. Czy jest dozwolone używanie wulgaryzmów? Oczywiście w uzasadnionych sytuacjach.

Ja Ci mówię, że nawet w nieuzasadnionych można ;)

Wiadomo, moderatorzy mogą się trochę o to powściekać, ale spoko. Przymykają oko. Z tymże, jak kląć to tylko w hyde parku. Żeby Cię nie podkusiło i nie zaczął łaciną okraszać postów w tematach u góry strony, bo tam swe leże mają admini... A z nimi lepiej nie zaczynać.

EDIT: aaa... a w opowiadaniach - też można. Nie można ograniczać naturalnych, twórczo-klnących instynktów.

W dialogach to jak najbardziej, jeśli design postaci tego wymaga. Ino z góry uprzedzam, że nasz międzynarodowy okrzyk bojowy zostanie automatycznie zamieniony na *** przez system.

Słynne zawołanie rodu Awruk 8)

Hellsu, mam pytanie. A może dołożymy coś do puli nagród?  ;> SUCHAJ! :D
Punkt uznania.

Czujesz to?

Czujesz?

Punkt uznania jako trzecie miejsce 8)

Punkt uznania zawsze na propsie.

A co do używania polskiego przecinka to polecam niewidzialną spację. Ze wciśniętym altem wstukujesz z klawy numerycznej 0173 i puszczasz alt. Nic się nie pojawia i piszesz dalej. Jednak system czyta to tak, jakby ten alt+0173 dawał dziwny niewidzialny znak i nie cenzuruje. Wrzucasz to w kluczowe dla cenzury miejsce i jest git gud. Bardzo przepraszam moderację za słówko, które się tu pojawi, ale to dla dobra sztuki. Test: ku­rwa

Siemka jak wam idzie z tymi opowiadaniami termin zaczyna gonic

So be it ; >

Brak zgłoszeń to wina głupiej zasady, że nie można edytować po tygodniu od wstawienia. Przez to, wstawiając cokolwiek wcześniej niż w Wigilię (tydzień przed końcem roku, czyli deadlinem), ryzykujesz, że coś zostawisz, co mógłbyś poprawić, że nie zaaplikujesz genialnego pomysłu, jaki może ci wpaść do głowy podczas przebierania się za pirata na sylwestrową imprezę. No a wiadomo, że w Wigilię czy same dni Świąt też szału nie będzie, więc... czekajmy na ścisłą końcówkę grudnia.

Dzisiaj się postaram dodać swoją pracę. A jak wiecie, jak już coś powiem (w tym wypadku napiszę) to nie rzucam słów na wiatr.

Ja tez dam w najbliższym czasie nie moge sie zabrać do przepisania

Heya there.

W związku z taką liczbą deklaracji, nadchodzącymi świętami oraz deficytem zgłoszeń, jestem w stanie przedłużyć termin "egzekucji" konkursu do końca stycznia 2015 roku. Jest ino jeden warunek.

Jeżeli w istocie są osoby, które chciałyby wziąć udział w konkursie, ich praca ma już jakąś wartościową objętość (mniej więcej połowę tego, co każdy z Was planował napisać), a jednocześnie boją się, iż nie wyrobią się w terminie (bo robaczki zaczęły za późno), to proszę o wysłanie mi za pomocą maila (Hellscream@tawerna.biz) lub PM-a części swojej pracy (myślę, że pi razy oko jedna strona w Wordzie wystarczy), celem sprawdzenia przeze mnie, czy nikt nie robi komisji w balona. ;) Wysyłać proszę do końca tego tygodnia. Jeśli "próbek" przyjdzie wystarczająco wiele (tj. tyle żeby spełnić minimalne założenia konkursu), wtedy przedłużmy czas oddawania prac do 31 stycznia. Osoby które przed tym czasem złożą pracę będą mogły dokonać poprawek pracy (już się dogadamy jak), aby nie czuły się poszkodowane.

Pozdrawiam
Hellscream

Nie wiem za bardzo, jak korzystać z tego forum. Chyba się starzeję. XD
Chciałam tylko zapytać: czy opowiadanie może być powiązane z fabułą HoMM 5 i 6? Bo takich mam od groma. :)
Pozdrawiam.

czy opowiadanie może być powiązane z fabułą HoMM 5 i 6? Bo takich mam od groma

2. Zadaniem Uczestników jest napisanie opowiadania w zamkniętej kompozycji (tzw. „one-shot”), utrzymanego w klimacie fantasy lub science-fiction. Tematyka opowiadania jest dowolna.

---

5. [...]Opowiadanie ma być napisane specjalnie na konkurs[...]

Jak najbardziej można napisać opowiadanie bazujące fabularnie na cyklu MM, jednakże musi być ono napisane specjalnie na potrzeby konkursu. Chociaż jeśli wstawić jakieś opowiadanie napisane dawniej, którego nigdzie indziej się nie publikowało, to w sumie nie wyśledzimy... ;>

Pozdrawiam

Opowiadanie nie było nigdzie publikowane, więc nie będzie problemu. Dziękuję za szybką odpowiedź. :)

Jak tylko ogarnę się na tej stronie, to dodam.  :P

Jak tylko ogarnę się na tej stronie, to dodam.

Miałaś na to koleżanko SIEDEM lat, czas najwyższy. :P

Taak dawno mnie tu nie było... Akurat weszłam dzisiaj poczytać o nowinkach ze świata HoMM VII. Jak tylko zobaczyłam, że jest jakiś konkurs literacki, pierwszy raz od dłuższego czasu zalogowałam się na stronę. I jestem z siebie dumna.  ;D  ;D  ;D

Jako z łaski Bożej członek komisji zgłaszam częściowy sprzeciw w kwestii opcjonalnego przełożenia deadline'u. Sama idea jest szczytna - rzeczywiście nieprzemyślane na początku było to, że ludzie będą na poważnie pisać dopiero pod koniec (z tych względów, o których napisałem), podczas gdy to zachodzi akurat na szał Świąt, podróży przez kraj i przygotowań do hucznych imprez. Ale uważam, że jeszcze jeden miesiąc to za dużo - dałbym pół, dwa tygodnie z hakiem. Proponuję ustalenie ostatecznego terminu na 15 stycznia 2015 - włącznie. I oczywiście z uwzględnieniem zasady, o której Hells napisał - jeśli spora ilość kandydatów zgłosi taką potrzebę i zaprezentuje jakiś wkład w ramach zabezpieczenia.

Moze byc więcej niż 20 stron bo już 23 mam

Nie istnieje górny limit. Pomijając punkt, w którym Ptakuba zaczyna rzucać naokoło kostkami (do gitar i RPG) i bluzgać, że on już tego gówna czytać nie będzie. x] Jednakże współrzędne tego punkty są tak jasne jak recepta na kamień filozoficzny... wiec tak, pisz sobie spokojnie dalej. x]

Proponuję ustalenie ostatecznego terminu na 15 stycznia 2015 - włącznie

Jestem za, jeśli nie zdążę do końca tego tygodnia, to wyślę w niedzielę do Hellsia to co już mam. Może akurat będzie dość zgłoszeń, to mi się upiecze  ^_^.

Nie istnieje górny limit. Pomijając punkt, w którym Ptakuba zaczyna rzucać naokoło kostkami (do gitar i RPG) i bluzgać, że on już tego gówna czytać nie będzie. x]

<3

A ja jako Karmelek Lwie Serce, znany i lubiany, jedyny spadkobierca dawnej chwały pierwszej Ziemi i w ogóle fajny koleś, ten co ten i tak dalej, propsuję pomysł Ptaqa. 15 stycznia to dobry termin. Dodatkowy miesiąc to bardzo dużo... za dużoooo... rozleniwi się człowiek. A tak to - kto się będzie miał wziąć do roboty to weźmie. Mobilizujące by to było.

Pozdro Hellzu, niech nam żyje prezes klubu.

Ple ple ple

Bla bla bla

Nikt Was nie pytał o zdanie, Wy nienależące do komisji farfocle!  :diabelek:

Na poważniej, datę przegadamy jeszcze w gronie komisji, ale najprawdopodobniej będzie to ten 15 stycznia.

Widać kto trzyma to forum w szachu 8)

A wykluczył Cię ktoś kiedyś z konkursu? ;>

Wysłałem mailem część, którą udało mi się napisać :P.

Dlaczego skoro masz napisane, że prace należy publikować w specjalnie zrobionych dla nich tematach?

Chodzi pewnie o mail, który trzeba było wysłać do Hellsa w sprawie przedłużenia terminu.

Na chwilę obecną otrzymałem 4 "próbki" z prośbą o przedłużenie, także konkurs ogłaszam wszem tu i wobec będzie trwał do 15 stycznia.

Oficjalne ogłoszenie na stronie etc. w terminie późniejszym.

Pisać, flafory!

Jak wam tam idzie bajkopisarze?
Zostały już tylko dwa dni do zakończenia konkursu, a tu tylko cztery prace...
Ja chyba też nie zdążę :niepewny:...
Ale przypominam, może pozostali się wyrobią  :)

Dobrze, że przypomniałeś :D

Prac powinno być te minimalne 5. Przypominam, że niedocenianie Hellscreama doprowadziło do nazistowskiej porażki. 8)

A jak nie bedzie wiecej prac to konkurs odwołany ?

Będzie 5, bo ja moją - nawet jak niedokończoną - wrzucę ;]

Hellzu tez pewnie coś tworzy, rzeźbi, ale się nie przyznaje.

Czy wrzucisz, to się jeszcze okaże. Okaże się, czy nasze grono, w tym ja, ją zaakceptuje.

Pozdrawiam.

To fajnie  ^_^
Ja też swoje wrzucę.
Ściemniałem, że nie zdążę  :D.
Jutro powinieniem skończyć, a po jutrze naniosę poprawki i wrzucę ostateczną wersję.
Także wygląda na to, że prac będzie więcej niż pięć :)

Kapitan Pusio nigdy by nie odrzucił pracy napisanej przeze mnie, aligatorze!

No cóż, do końca dnia dzisiejszego jeszcze godzina z groszami. Już to wystarczy na napisanie paru solidnych akapitów. A tu jeszcze dwa długie i piękne dni.

W moim opowiadaniu brakuje jeszcze około trzech scen. W ostatnich parę dni udało mi się napisać sześć, w międzyczasie musząc wykombinować tak naprawdę, na czym ma polegać cała fabuła i intryga, mając wcześniej pierwsze trzy części wstępu. Nie dopuszczam innej opcji, niż wyrobienie się w czasie.

Ja mam ogólny pomysł i notatki, ale jestem też pomysłodawcą i przewodniczącym jury, więc tak czy siak jestem faworytem. 8)

Gdyby ktoś miał wątpliwości, to jest tak, jak Ptakuba powiedział - "do 15 stycznia" znaczy do 23:59.59 tego dnia.

Myślę, że i ja zdążę. Jutro skończę pisać, a w czwartek przejrzę całość, naniosę ewentualne poprawki i wrzucę. ;)

Opowiadanie zrobiło się dłuższe niż myślałem i dlatego:
Przepraszam całe jury i innych za to, że wysyłam Wam mocno zbyt obszerną porcję bzdur, od których serce zamienia się w golluma, włosy wypadają z ciała i psychiatryk przysyła swojego najlepszego doktora.
Pewnie mnie znienawidzicie :( Strącicie do piekła, dacie warna za tę kaźń piśmienniczą, zrobicie specjalne miejsce minus pierwsze, w którym nagrodą będzie milion batów (czy tam tyle, ile sobie wymarzycie), nawyzywacie mnie itd.
Przyjmę to ze znikomą mą godnością, bo zasłużyłem - ostro przesadziłem z długością i skalałem polszczyznę, więc bardzo zrozumiem, kiedy ktoś nie będzie chciał tego łajna czytać.
Może to dziwne, ale J'Bergo czuje się winny i zły :( Mimo, że odpowiadano, że górnej granicy nie ma, to, NA ŚWIĘTĄ KASZANKĘ, przesadziłem.
Przepraszam :'( Tylko mnie nie zabijajcie, tam nawet nie ma seksu!
Wszystko cofam, to jest krótkie w porównaniu do tego, co Fast napisał  ^_^

Ej ludzie, to moje jest za długie. Ja godzinę będę to sklejał. Weźcie proszę pobierzcie po prostu plik i będzie z głowy. Dużo estetyczniej, czytelniej i w ogóle cacy. Opowiadanie pisane stricte na tawernę i pod tawernę. A w sumie to z dedykacją dla Hellsa. Napisałbym dedykacje, ale już po 00:00...

Masz godzinę na wstawienie całości odpowiadania na Tawernę albo Cię dyskwalifikuję. x]

Hellsu ja też mogę?
Moja istoria toże za długa i się nie mieści  :(

Moje opowiadanie to zaćmienie nadziei na to, że Hellsu mnie jeszcze kiedyś dopuści do jakiegoś konkursu literackiego :D

A coś wykombinował?

Taki tam literacki Joffrey Baratheon. Chodzi o to, że Hellsowi się nie będzie chciało tego czytać :D W sumie go rozumiem, bo on nie lubi takich oklepanych konwencji.

Przecież tego nie ma tak dużo. Ile to w sumie stron? Z 10?

Wiesz, że Hellzu jest leniuch ;)

Nie tylko on ;p

Ja mam taktykę, że sprawdzam do 1 błędu. Ta praca, której najwięcej wyrazów przeczytam, wygra.

Pobiłam rekord swojej szybkości pisania. Nie jest to może mój najlepszy tekst, ale jest. I nie ma tam kucyków.

Czy prawo do edycji tekstu przepadło wraz z upływem terminu, czy dalej dotyczy zasada 24h?  ;).

Nie można już edytować, tutaj masz odpowiedni punkt regulaminu:

"3. Konkurs rozpoczyna się z dniem publikacji niniejszego regulaminu i kończy 15 stycznia 2015 roku."

Do edycji postów mają wgląd moderatorzy, dlatego radzę nie próbować.

No to czas przeczytać najnowsze dzieła i dziełka. Nie będziemy komentować (chyba) waszych tekstów, żeby za wcześnie nie spoilerować z góry wyników, lecz wiadomym będąc, że to Hellscream zarządza głównie konkursem, wiadomo kto wygra (taki żart- chyba).

Takie pytanie: czy po ogłoszeniu wyników konkursu będę mógł poprawić swoje opowiadanie? Bo teraz już edytować nie mogę, a nie chcę, żeby pozostało na zawsze takie wybrakowane...

Nie, zgłosiwszy kandydaturę w konkursie, zrzekłeś się wszystkich praw do tego dzieła jak i uniwersum, przyznając je wyłącznie tawernie. Fasta to nawet będzie można wydać i hajs z tego mieć.

Dla wszystkich tych, którzy chcą przeczytać dzieła konkursowe, a nie wiedzą za które zabrać się najpierw, przygotowałem spis opowiadań od najdłuższego do najkrótszego  :):

1. Zaćmienie nadziei 75 stron.
2. Oblężenie Sosnowej Twierdzy 56 stron.
3. El laberinto del diablo 39 stron.
4. Piekło na ziemi 33 strony.
5. Trzynasta inkarnacja 18 stron.
6. Słodki szkarłat 15 stron.
7. Przeklęty, zaginiony pierścionek 12 stron.
8. Echo zapomnianych czasów 7 stron.
9. Fatalne przyjęcie 7 stron.
10. Płomienie 6 stron.

I nagle płomienie zyskują na atrakcyjności  ;D

Mam pytanie odnośnie jednego z punktów regulaminu:

2. Ogłoszenie wyników konkursu nastąpi nie później niż w ciągu 14 dni od jego zakończenia.

Dzisiaj jest szesnasty dzień. Co z wynikami? Możliwe, że coś przeoczyłam. Jeśli tak, to bardzo przepraszam.  :)

Hmm? A nie mówiłem mile i wyraźnie, że jury będzie obradowało do 10 lutego?

Możliwe, że nie mówiłem. Dopisze się.

Niestety ta zasada była napisana zanim dowiedzieliśmy się, że 75-stronnicowy moloch mieści się w definicji opowiadania. Przynajmniej według Fasta. Poza tym wtedy jeszcze było założenie, że to będzie początek, a nie koniec stycznia. Teraz niestety sesja wszystkim dyszy na plecy.

Ptaku - w Oskarach mieliśmy oneshot, który miał 90 stron. W definicji opowiadania jak się chce to można wszystko upchnąć. Dlatego zazwyczaj stosuje się limity słów.

Dla mnie oneshot to krótka forma, ewentualnie tekst do 30 stron. Z braku czasu napisałam tekst, który ma klasyczną objętość oneshota. Choć pisałam już dłuższe i krótsze jednostrzałowce.

Też się zdziwiłem jak zobaczyłem opowiadanie Fasta ^_^. Ja nawet swojego króciutkiego dobrze poprawić nie umiałem. Na szybko wszystko robiłem, bo leniwiec ze mnie i czekałem do ostatniej chwili xD. Szacunek dla lwa, chociaż przeczytałem tylko niecałą połowę jego dzieła  ;D.

Dzisiaj został zmieniony punkt regulaminu, który powinien postawić sprawę jasno.

2. Ogłoszenie wyników konkursu nastąpi gdy wszystkie prace zostaną należycie ocenione przez grono jurorów.

Przed przeczytaniem reszty opowiadań postanowiłem zrobić jurorom niespodziankę.

Zrobiłem ich przeróbki w paincie  :).
Szału nie ma ot, taka tam moja głupawka  ;).
Ale może się spodoba.
Wrzucam teraz, żeby po ogłoszeniu wyników nikt nie napisał, że to z zemsty  ;>.
Oto jury konkursu literackiego  :D:

Agustin Belegorrolla:
(http://s10.ifotos.pl/mini/Juror-Bel_wxxpwhh.jpg) (http://ifotos.pl/z/wxxpwhh/)

Nawet, nawet... Tylko właściwie o czym to było?

Fergardorzata Foremniak:
(http://s2.ifotos.pl/mini/Juror-Fer_wxxpwha.jpg) (http://ifotos.pl/z/wxxpwha/)

Coś w tym jest ale nie do końca wiadomo co.

Hella Zapendowska:
(http://s5.ifotos.pl/mini/Juror-Hel_wxxpwrh.jpg) (http://ifotos.pl/z/wxxpwrh/)

Niema orków? Niema komentarza.

Sylunieszka Sylińska:
(http://s2.ifotos.pl/mini/Juror-Syl_wxxpwxh.jpg) (http://ifotos.pl/z/wxxpwxh/)

Ani duńskich makaronizmów. Dno.

Ptakuba Wojewódzki:
(http://s5.ifotos.pl/mini/Juror-Pta_wxxpwxx.jpg) (http://ifotos.pl/z/wxxpwxx/)

Co za grafoman to pisał? Ja już dłużej tego czytać nie będę!

To taka moja wizja żiri w krzywym zwierciadle  :).
Może jury się nie pogniewa  :).

HELLA ZAPENDOWSKA XD

Z Hellzem to trafiłeś w 100% :D Tak pewnie wszyscy sobie wyobrażali Hellsa, zanim okrutna prawda wyszła na jaw i okazało się, że Hells to tak naprawdę [utajniono].

EDIT: hueheueuheueheuheuehue :D

:/ No i jeszcze dłużej czekać na wyniki konkursu... Trochę długo, no ale jury też ma swoje życie poza tym forum.

I co z tymi wynikami

Dziś nie będzie.

Hej ludziska  :)!
Oddawajcie głosy na nagrodę publiczności, bo po pierwsze jest tylko sześć głosów, po drugie niedługo pewnie głosowanie będzie zakończone, a po trzecie jest remis i trzeba przeważyć jedną ze stron  ;).
Uważam, że przynajmniej uczestnicy konkursu powinni wziąć udział w głosowaniu.
Nikt Wam nie każe czytać wszystkich opowiadań. Przeczytajcie ze dwa, ze trzy i po prostu wybierzcie te które Waszym zdaniem najbardziej zasługuje na nagrodę.
A z mojej strony dla niezdecydowanych jeszcze jedna lista najbardziej poczytnych opowiadań wedle liczby wyświetleń:

1. Zaćmienie nadziei 363 strony wyświetleń
2. Fatalne przyjęcie 351 stron wyświetleń
3. Płomienie 339 stron wyświetleń
4. Przeklęty, zaginiony pierścionek 337 stron wyświetleń
5. Piekło na ziemi 331 stron wyświetleń
6. El laberinto del diablo 209 stron wyświetleń
7. Oblężenie Sosnowej twierdzy 198 stron wyświetleń
8. Trzynasta inkarnacja 177 stron wyświetleń
9. Echo zapomnianych czasów 179 stron wyświetleń
10. Słodki szkarłat 143 strony wyświetleń

Tak to wygląda na tę chwilę.
Jednak nie należy się sugerować tą listą w stu procentach ponieważ, liczba wyświetleń jest nieadekwatna w stosunku do rzeczywistej wartości poszczególnych opowiadań ale może pomoże podjąć decyzję tym leniwym czytelnikom  ;).

ŁOLABOGA EDIT:
Kurczę pomyliło mnie sie w tej liście wyświetleń. Kruca, dopiero teraz to zauważyłem. Nie liczba stron, a liczba wyświetleń  :D.

Nie no, mnie się wydaję, że bardziej fair jest przeczytać wszystkie prace i dopiero ocenić. Ew. przeczytać przynajmniej trochę każdej pracy i zobaczyć, czy  da się to czytać. Bo po niektórych od razu widać, że są słabe. Oczywiście, wiadomo, że głosy będą stronnicze.

Ja może sam zastosuję inny sposób, o którym mówiłem. Że zagłosuję na tę pracę, która przez najdłuższy czas obejdzie się bez błędu. Oczywiście jurorski werdykt będzie bardziej merytoryczny.

Pozdrawiam.

Witam co z tymi wynikami

Jest paru jurorów, przez których się to przedłuża. Do nich pretensje jakby co. Pierwsze możesz do mnie.

Ja bym chciał aby Pusio na jakiś czas wrócił na tawernę, bo bez niego jest tak... :( To nie to samo co kiedyś.

To moja pretensja.

Teoretycznie lepiej jest być Pusiem niż Sylem. Bo od kiedy zacząłem być Sylem już warna załapałem.

Uważam, że niesłusznie (#sprawiedliwości_nie_ma).

Nie mam do nikogo pretensji chce tylko wiedzieć przybliżoną datę opublikowania wyników bo juz tyle razy były przekładane

Nikt nie domagał się pośpiechu, kiedy przekładany był termin składania prac, nie?

Ale wiecie co? Zrobię małą groźbę wobec moich kolegów z jury. Jutro wieczorem zamieszczę pełną tabelkę, kto ile już wystawił ocen - chyba, że stan się drastycznie zmieni i pojawią się recenzje trochę zmieniające naszą sytuację.

Póki co mogę powiedzieć, że mamy wykonane na oko niecałe 2/3 roboty. Za większość odpowiadają dwie osoby, z których obu pozostało do zrecenzowania tylko po jednym opowiadaniu, ocenionym już przez nie pobieżnie. Trzeci z jurorów jest w połowie roboty. To daje wyobrażenie, jak bardzo obijają się dwaj pozostali. Tak, wy dwaj, róbcie tak dalej, a powiem publicznie, o kim mowa.

---

Wiadomość doklejona: 21 Lutego 2015, 18:48:20

---

Jako że nie spełniono moich żądań, prezentuję statystykę recenzji każdego z jurorów:
Hells - 3
Sylú - 5
Fergard - 3
Belegor - 9
Ptakuba - 9
Uwagi:
- prac jest 10, jednak dla Bela i dla mnie robota jest w sumie zakończona, bo sami wrzuciliśmy swoje opowiadania, których siłą rzeczy nie oceniamy
- zarówno Bel, jak i ja mamy po jednym opowiadaniu, które oceniliśmy trochę pobieżnie z różnych powodów, więc można mówić o 8,5 zamiast 9
- w przypadku Hellsa też można mówić o 2,5 zamiast 3, bo jednemu z opowiadań wystawił tak nic nie mówiącą recenzję, że podejrzewam po prostu pisanie głupot bez przeczytania treści

Z wszelkim oburzeniem o czas oczekiwania proszę więc zwracać się do naszego jaśnie oświeconego organizatora.

Ptaku, Niebieskookiego Smoka przeczytałem 6 stron z 56, wiec o jakiej połówkowej recenzji my tu w ogóle mówimy? :P

A jeśli pijesz do mojej recenzji "Szkarłatu", to oddaje moje uczucia względem tworu.

Powtarzam po raz kolejny, tym razem chyba po raz 1wszy publicznie - przeczytałem więcej opowiadań niż skomentowałem, gdyż nie mam pomysłu/nie jestem w stanie ich ocenić/zrecenzować tak, jakbym chciał to uczciwie zrobić. Sorry, ale wyrzucenie pod koniec kilku cyferek za styl czy fabułę lub też wypunktowanie każdego "tą" zamiast "tę" to nie mój kawałek chleba. x]

Zresztą, jak już to się skończy, to każdy zobaczy ile i jak dokładnie każdy napisał i odpowiednio zaaplikuje widły i taczki. ;)

To ja przetłumaczę.

Komcie nadejdą.

A gdy nadejdą, Hellza rozliczę ja, Fast - pierwszy Bulbulator Tego Imienia, Mołdawski Herold i Karmelek o Lwim Sercu.

Sorry, ale wyrzucenie pod koniec kilku cyferek za styl czy fabułę lub też wypunktowanie każdego "tą" zamiast "tę" to nie mój kawałek chleba.

JAK TY CHCESZ NAPISAĆ RECENZJĘ BEZ TEGO? O_O

No gratulacje, Hellsik. Łaskawie czytasz. Jak dobrze, że cię mamy. W takim razie bez gadania wszyscy poczekają kolejny miesiąc, no bo przecież się starasz.

JAK TY CHCESZ NAPISAĆ RECENZJĘ BEZ TEGO? O_O

Tak jak Ptakuba pisał. W taki sposób, że nawet nie widać, że recenzował to ktoś, kto przeczytał dane dzieło.

Rozumiem jurorów.
Ja oceniałem z nudów i trochę dla jajec  ;) (choć jak najbardziej poważnie) ale i mi po pewnym czasie się odechciało.
Życie mnie wzięło za ogon ale nawet gdybym miał więcej czasu nie wiem czy znalazłbym chęci.
Opowiadań nie jest dużo ale niektóre z nich mają za dużo stron.
Przy następnych konkursach (jeśli takowe będą) trzeba pomyśleć nad górnym limitem słów.
Jeśli chodzi o mnie to przeczytałem wszystkie opowiadania ale jeszcze dwa pozostały mi do oceny (no co prawda to trzy ale swojego nie ocenię mógłbym być nieobiektywny  :D).

Myślę, że jurorzy do końca lutego się wyrobią także ludziska i inne stwory spokojnie  ;)

http://issuu.com/brohoof/docs/024

Strona 29. Jest tam coś w sam raz dla jury.

Sprawdzenie tych opowiadań jest do zrobienia w jeden wieczór. To powinno być sprawdzone w tydzień. I racja, górne limity słów to doskonałe rozwiązanie.

Nie jest to najlepsze usprawiedliwienie. Ale te opowiadania są tak tragicznie słabe, że ciężko to czytać. Na przeczytanych 6 jedno zostało odebrane pozytywnie. I to jedna z najkrótszych prac.

Co do Twojego linka, moja forma na pewno nie będzie formą typowej recenzji. Recenzja w zamyśle ma skłonić potencjalnych odbiorców do zapoznania się z dziełem lub nie. Jurorzy natomiast dają tylko swoją opinie, w której ja nie wykluczam elementów subiektywnych. Zresztą, co ja mówię, jak recenzja może być obiektywna.

"Można zawrzeć w nich własną opinie"

Serio można? No naturalnie, w innym przypadku niczym by się to nie różniło od informacji encyklopedycznych.

Jeżeli obiektywizm jest punktem odniesienia to ja dziękuje za takie recenzje, bo zwykle ograniczają się do:

,,W tym zdaniu źle postawiłeś przecinek, masz dwie literówki i błąd językowy".

W sumie Cahan, to Ty tak zwykle oceniasz, więc widać, że przynajmniej jesteś konsekwentna ; >

----> moja mina w chwili czytania artykułu:
(http://stickerish.com/wp-content/uploads/2012/03/YouDontSayBlackSS.png)

Podejrzewam, że ekipa nie jest w stanie napisać recenzji nie dlatego, że np. nie ogarniają czy najpierw dać rozwinięcie czy jednak podsumowanie (a może jednak wstęp?) tylko ze zgoła innych powodów :>

No, niestety sądzę, że ludzie często mylą brak obiektywizmu z brakiem rzetelności przy ocenianiu czegoś. Nie umieją tego odróżnić. W pełni obiektywnie ciężko nawet ocenić i porównać dwie karty graficzne, bazując na ich parametrach - choć jest to zdecydowanie łatwiejsze. Jednak muszę przyznać, że ostatnio obiektywna recenzja trafiła mi się z optyki falowej - dostałem 4,5.

@Fast
Oczywiście. Pisanie recenzji w pełnym tego słowa znaczeniu zajmuje długo i nie ma sensu przez dwie godziny pisać recenzji kilkustronnej, kiedy przeczyta to może z 30 osób.

kiedy przeczyta to może z 30 osób.

Zaznaczyłbym jednak w tym miejscu, że 30 wyświetleń =/= 30 osób :D

Byłbym zapomniał:

I racja, górne limity słów to doskonałe rozwiązanie.

Hit me.

I jeszcze jedno:

Sprawdzenie tych opowiadań jest do zrobienia w jeden wieczór.

Bierz pod uwagę, że jurorzy nie muszą czytać z prędkością dźwięku xd

Dodać należy, że większość jury to studenci, a Hells jako NIE-student dał taki termin, gdzie wielu było ciężko. Nie dość, że egzaminy, to jeszcze trzeba poświęcać czas na czytanie prac, którego jak Sylath ujął.... nie były zbyt zachęcające, delikatnie mówiąc.
Proszę o wyrozumiałość dla pozostałych jurorów, którzy dopiero w tej chwili kończą sesję. Starają się jak pewnie mogą z pełni sił by usatysfakcjonować niecierpliwych uczestników.

Co do Hellsa- nie mam żadnego usprawiedliwienia dla niego, ale też pewnie się stara. Starszym ludziom po prostu wszystkie rzeczy zajmują więcej czasu, np: podniesienie kubka od herbaty do ust może mu zająć 4 minuty, zamiast pół lub mniej dla normalnego, młodszego człowieka.

Ale Belciu...

Ten pierwotny umowny termin 10 lutego WYSZEDŁ od Ciebie i można to łatwo wykazać przekopując się przez historię RedCzatu, więc przestań na niego narzekać. :]

Co do Hellsa- nie mam żadnego usprawiedliwienia dla niego, ale też pewnie się stara. Starszym ludziom po prostu wszystkie rzeczy zajmują więcej czasu, np: podniesienie kubka od herbaty do ust może mu zająć 4 minuty, zamiast pół lub mniej dla normalnego, młodszego człowieka.

Touche. ;c

Oczywiście. W moim wypadku należy jeszcze dodać, że pracuję na tej stronie jako redaktor, tworząc na bieżąco artykuły i newsy, które czasem trochę zajmują. Na tej stronie jestem one man army.

Edit: Chyba lazy man który teraz ratuje swoje 4 litery przed Martinem ;P/Loku

Do mnie żaden admin nie pisał, z tego, co wiem do Ciebie tak :]

Sama miałam teraz sesję i wiem, co to znaczy naprawdę nie mieć czasu, zwłaszcza będąc na studiach inżynierskich. Ale sesja minęła i mamy już nowy semestr, więc do roboty, ludzie!  ;D

Codziennie Hellsa poganiam, bo się ork rozleniwil.

Hurr durr

Ale sesja minęła i mamy już nowy semestr, więc do roboty, ludzie!  ;D

Ojj polemizowałbym, znajoma na PG jeszcze ma sesję, bo im się coś omskło.

Poza tym spokojnie, do dnia dziecka poznacie wyniki, więc co się stresujecie ;D ?

To będą 11 te wyniki czy trzeba będzie jeszcze czekać  ?

Wnoszę o przesunięcie terminu, ze względu na niekorzystny układ planet. Pas Andromedy przecina Linię Hefajstosa.

Prośba przyjęta. Wyniki pojawią się po tym, jak minie cykl zaćmień Słońca na Plutonie.

W odpowiedzi na usunięty post Ashy...

To przykre, że niektórzy mają tyle ikry, by po zgłoszeniu swoich zastrzeżeń po cichu je usunąć.

To przykre, że czasami życie weryfikuje plany i opóźnia pewne rzeczy.

To przykre, że najwięcej rabanu podnoszą osoby, które, gdyby umiały realistycznie ocenić jakość swoich prac, czekałyby w spokoju jak reszta.

Po raz kolejnym upraszam o wytrwałość i cierpliwość. Nam też nie uśmiecha się ciągłe przedłużanie, ale... you gotta do what you gotta do.

Pozdrawiam

Absolutnie nic nie usunęłam, więc nie wiem, dlaczego mojego postu tutaj nie ma.

W logach nie ma zarejestrowanego usunięcia postu przez moderatora.

Pewnie Martin trolluje.

Kiedy dostaniemy wyniki? ;)

Wszystko jest dokładnie w regulaminie wyjaśnione. Wystarczy zajrzeć ;]

Duralex set pumex.

Zabezpieczyły się cwaniaki ze wszystkich stron.

Od razu mówię, że prognozy astronomiczne na przyszły tydzień również nie należą do napawających optymizmem.

Z tego miejsca wszystkich serdecznie pozdrawiam i apeluję o cierpliwość. Robim co możem, mocy przybywaj.

No siema, mamy kwiecień, a wyników jak nie było tak nie ma. Objętościowo to mieliście tekstu na max tydzień czasu. Ja rozumiem sesja i takie tam. Ale już mija 4 miesiąc.

Ja nie wiem jak wygląda sytuacja w jury, ale jeśli za opóźnienie są odpowiedzialne 1-2 osoby, to polecam im albo spiąć pośladki, albo zrezygnować, bo to serio już trwa za długo.

No przecie zara je druga sesja. Cahan uprasza się o spokój.
Nikomu nic się nie stanie.

Mocy przybywaj.

A może jury chce nas uczyć bardzo ważnej umiejętności, którą jest cierpliwość?  8)

A J'Bergo ma na to świetny sposób: nie chcieć nagród i cieszyć mordę z faktu, że się wzięło udział :D Dzięki tej metodzie to jak dla mnie jury może i wcale tego nie sprawdzić x] Cierpliwość murowana xD
No dobra, może i lekko przesadzam, ale co tam...

Moim zdaniem lepiej żeby jury sobie pomału a dokładnie oceniło prace niż na chybcika i byle jak.
Ja tam koniecznie wygrać nie muszę (chociaż zadowoliłoby mnie miejsce w pierwszej piątce  :>), byleby jury wypisało rzetelnie co trzeba poprawić, a co jest niezłe i dlaczego się podoba.
Takie mam wymagania   ;>.

Przy okazji podam swoich faworytów.
Wg. mnie najlepsze opowiadania napisali kolejno:

1. Fast
2. J'Bergo
3. matikun

O tym dlaczego mój wybór jest taki, a nie inny napiszę jak będę miał trochę więcej czasu niż mam teraz albo jak konkurs zostanie rozstrzygnięty  :).

Ej Hellzik, dacie radę do czwartku?  ;>

Jak idzie ocenianie prac naszemu jury?  ;>

Ależ drodzy towarzysze! Okażcie cierpliwość, a przede wszystkim zrozumienie dla genialności planu jurorów. Czyżbyście nie dostrzegali istoty bezterminowego przekładania ogłoszenia wyników konkursu? Szczerze zalecam się nad tym poważnie zastanowić, a nawet chętnie Wam to objaśnię  8)
Sprawa przedstawia się następująco: gdyby jury ustanowiło sztywny termin ogłoszenia rezultatów ich ciężkiej pracy, to zaistniałoby zagrożenie, iż niektórzy mogliby dostosować siebie i swoje działania tak, aby odbiór ocen ustawić na pozycji priorytetu. I to jest właśnie pierwszy powód całkowitego zarzucenia takowego terminu. Dzięki temu działaniu możecie, Towarzysze, porzucić jakikolwiek stres związany z tą sprawą i spożytkować wolność Waszych umysłów, które nie są już skrępowane czymś tak ulotnym jak jakaś data! Plan naszych jurorów sprawdza się doskonale, bo pozostajecie wolni i szczęśliwi, niepoddani ramom czasu.
Kolejnym powodem jest troska o Waszą kondycję psychiczną. Dzięki zainicjowaniu konkursu mogliśmy sprężyć się i obudzić w sobie, boską wręcz, twórczość, rozwinęliśmy się w tej zdrowej rywalizacji. Zaś teraz nasze mądre i pomysłowe, zręczne i błyskotliwe jury ćwiczy naszą umiejętność cierpliwego trwania. Działania te mają wartość edukacyjną oraz, co również jest niezwykle inteligentne, zabiegi te kontynuują naszą kształcącą konfrontacje w imię twórczości, bowiem mamy tu zasadę doboru naturalnego — osoby niecierpliwe i niegodne nie doczekają momentu ogłoszenia wyników, a ci, którzy dotrwają, tak.
Możemy też łatwo zauważyć motyw filozoficzno-praktyczny: nie warto nam zaślepiać się i tak koncentrować na jednym punkcie, dzięki wolności od terminu wszechświat stoi przed nami otworem!
Zatem wykorzystajmy to, Towarzysze. Jurorzy pamiętają o nas, dbają o nasze zdrowie i o rozwijającą rywalizację oraz o wysokie standardy samego konkursu. Uszanujmy to. Wspierajmy to, bo działania te są dla nas! Doskonalmy się, czerpiąc ze wspaniałego planu narządów wyższych Konkursu Literackiego. To wszystko jest dla naszego dobra, Towarzysze, dla naszych korzyści, bezpieczeństwa, zdrowia i godności. To wszystko jest dla nas.
Dziękuję

To brzmi trochę jak biblijne: ,,nie znasz dnia ani godziny kiedy kuwra cię dopadnę!".

Zdaj Hellzu relację z postępowania prac 8) Niech lud wie kto zwleka, a kto swą misję zakończył.

Tako rzecze Fastatusztra.

A w ogóle to kiedy kolejny konkurs? Bo znowu bym coś napisał, a ja potrzebuję takiego fajnego impulsu twórczego.

Konkurs? To tu się odbywał jakiś konkurs? Nie słyszałem o niczym, szkoda, może bym wziął udział.

No właśnie to przez takich jurorów konkurs trzyma poziom jaki trzyma. Że nawet nie wiedzą że są jurorami.

...

Nigdy nie ogarniam czy Sylath żartuje, nie ogarnia, czy udaje, że żartuje, a tak naprawdę nie ogarnia. Albo udaje, że nie ogarnia, a żartuje.

To co? Dalej przekładamy? :>

Pytanie jest poważne, proszę mnie nie banować. Serio ciekaw jestem jak wam idzie. Wiem, że Ptaq już wszystko dobił. Belek też. Kto tam cierpi na chroniczny brak weny? :D

Ptaku tak naprawdę nie dobił do końca, Belegor też nie, no ale to już ich historia osądzi.

Wedle własnej deklaracji wina leży po stronie Syla, który cierpi na jakieś poważne problemy zdrowotne (nie wyjawił jakie [więc pewnie wenera]).

A zatem Ptaq kłamał mi prosto w monitor... Albo Hellzu ma na myśli to, że nie ocenili własnych prac coby się zgadzało ;)

Sylu nie ładnie. Trąci to pusiosielstwem.

#Wyrażam_zaniepokojenie.

Spokojnie. Hells niepotrzebnie o tym wspominał, bo to nie ma większego znaczenia, dlaczego musicie czekać.

Pamiętajcie, że czas jest oceanem, nie rzeką. Po co wywoływać fale, które zaraz i tak się cofną.

I jak tam biedaki? CZEKA WAS KAMPANIA WRZEŚNIOWA?

Nawet mi was nie żal.

BTW. Rocznica się zbliża ^ ^ Jak wam idzie?

Zamykam ten temat na chwilę obecną. Opiekun konkursu chwilowo skupią się na innych czynnościach aniżeli na tym "niewypale".

Jak coś się zmieni to wróci do aktywności temat.

Spieram się z określeniem "niewypał". 10 osób podzieliło się z nami opowiadaniami, 10 osób zaprezentowało swoje umiejętności pisarskie, zdecydowanie wypaliło... aż jury palce urwało i nie umieją w recenzje.

Ej chopaki, rocznica idzie. Jak wam idzie?  ^_^

Masz, poczytaj.

http://www.iep.utm.edu/time/

Sylu, Twój post nic nie wnosi do tematu i jest niemerytoryczny. Skasuj tę wiadomość, nim zgłoszę to do moderatora odpowiedniego działu.

Szanuję ten temat.

Ja już zapomniałem o tym konkursie  ^_^. A może jurorzy własnie są w trakcie wydawania dzieła Fasta, oczywiście sygnując je własnym imieniem, a konkurs ma zginąć w odmętach naszej zawodnej pamięci, by nic się nie wydało?  :rolleyes:

Mało że wydawania. Są już obce wersje językowe: The Eclipse of the Hope, Затмение Надежды - a to tylko początek (podobno ma być nawet wersja w klingońskim). Tylko ciekawi mnie, czy sprzedają w twardej czy miękkiej okładce  :-/

Jeżeli ktoś personalnie odpowiada za wydanie w miękkiej oprawie to osobiście go oskalpuję, a jego łysą czuprynę nasmaruję miodem i dżemem.

Ptaq - props.

Matikun - też props, ale z zastrzeżeniem że takich pomysłów nie powinno się rzucać ot tak w eter, z naiwną nadzieją, że ktoś ich jednak NIE zrealizuje.

J'Bergo Bergowowicz, chorągiew Gentelmenów i Istarich, herbu Kociokot - props.

A jeśli wyda w twardej oprawie? To go uratuje czy może pogorszy tylko wymiar kary?

Radzę się uspokoić, bo wy dwaj zostaniecie ostatecznie zdyskwalifikowani, a wtedy ciężko będzie wybrać zwycięzce ;]

(https://metrouk2.files.wordpress.com/2014/09/tumblr_na6kkawqhq1rawb5do1_500.gif)
(https://inbetweentotalopposites.files.wordpress.com/2014/07/tumblr_inline_n59a6xipeg1qfgfvp.gif?w=714)

Wszyscy krzykacze, prowokatorzy i inni ludzie o złych intencjach są proszeni o zaprzestanie jakiejkolwiek działalności w tym temacie, jak i w obrębie całego forum.

Jeżeli ktoś nie dostosuje się do regulaminu i w dalszym ciągu będzie prowadził działalność quasi-wywrotową - wówczas będę musiał zadzwonić po cyber-policję. I wtedy skończy się gurwa śmieszkowanie.

W razie jakichkolwiek uwag w moją stronę, które nie byłyby bezpośrednio związane z tym tematem albo związane byłyby tylko pośrednio - proszę wysłać do mnie wiadomość prywatną.

Z tego miejsca apelują do moderatorów o zwiększoną czujność i brak litości dla tych śmiesznych ,,agitatorów". Bejać, karać, nie wyróżniać.

Idźcie i banujcie ich, ku chwale solarium.

Z tym konkursem to jest trochę jak z V Edycją Nowych Ras Tawerny (z czym?) :rolleyes: .

No może trochę. Ale z tymi Nowymi Rasami to myślę, że kiedyś dojdzie do skutku.

Fast.


Dobrze.
Nie mam nic do powiedzenia xD

Proszę tu nie spamować. To nie jest od tego temat.

Siema chłopaki :D Jak się bawicie?

Zabawa jest wręcz szampańska.

(http://i.imgur.com/Q5y7E.gif)

(https://media.giphy.com/media/Iyc1pZKGUS9X2/giphy.gif)

Że się tak wyrażę - ten konkurs jest bardzo emocjonujący i wywołuje nieraz zażartą dyskusję na innych forach MM ;D

Ludzie naprawdę się niecierpliwią i czekają na wyniki. Wierzę w Ciebie, Żiri!

To znajdź nam Hellsa.

To znajdź nam Hellsa.

No właśnie nie za bardzo wiem jak - sama go szukam od X m-cy i nic, zero odgłosu ;D
Zaszył się bardziej niż Rambo po Wietnamie.

Nie znacie adresu? Przecie walicie lista pocztą Gołębiową na Stargard i pewnie jakiś odzew będzie ;D

Ja pisałem do niego na gg.

Odpisał:
Nie umarło, co zasnęło przed wiekami,
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami.

Mroczno, nie?

---

Wiadomość doklejona: [time]29 Marzec 2016, 21:55:28[/time]

---

Że się tak wyrażę - ten konkurs jest bardzo emocjonujący i wywołuje nieraz zażartą dyskusję na innych forach MM ;D

Podeślij komcie!!1111one

Czy on porównuje się do Cthulhu? Jego próżność wzrosła aż tak bardzo?

Nope, On się porównuje do Ćpuna(C'thuna), Zota, Saurona i tego czwartego. Ale ma poważny problem, Blizz wpadł na ten pomysł i już budzi ich ;P

Heeellzu buuudzi się ! : D

Laxiu, podaj komcie plz.



Edit: Nie będziemy uprawiać polityki innego portalu na tej stronie i siać ich propagandy. /Sylu
Ale jak ładnie komcie napisali i napisali np. że bardzo im się nie podobało coś, to ja chciałbym to zobaczyć, laksia plzzz.

PS. Tylko Tawerna najlepsze forum o forze Internetach kurde najlepsze i ja nie wiem co można innego robić na innych forach bo Tawerna rządzi, a jak ktos tego nie rozumie to chyba krótko jest w Internecie i nie rozumie pewnych prostych zasad, tak bo ja na przykład wiem i zdaje sobie z tego sprawe, no tylko ze ja jestem na tTawternie długo i no mam już jakieś pojęcie co i jak, a nie jak jakeigś nebwie co w ogóle nie wiedzą gdzie i co, szkoda na nich w ogóle strzępić ryja.

Rozumiem, że Ty, Fast, poprzez usunięcie opowiadania wycofałeś się z konkursu?

Chyba tak.

A jak powiem, że nie to dostanę komcia?

Mamy już wyniki, więc musimy tylko wiedzieć, czy wziąć Ciebie pod uwagę czy nie.

To że podszyłeś się pod Loczka i użyłeś zabronionego koloru można puścić w niepamięć, bo szkodliwość tego czynu była znikoma.

Chcę komcie. Tylko to.

Weź mnie pod uwagę przy wystawianiu ocenek plzzz [bo komcie], ale nagrody lepiej wręczyć innym userom bo się napracowali.

PS. Loczek mógł też podszyć się pode mnie podszywającego się pod Loczka. Stać go na to. W ten sposób wygral chyba II edycje mafii. 

Wygrał Fast bo napisał najlepiej.

WIEDZIAŁEM, ŻE PRĘDZEJ CZY PÓŹNIEJ BĘDĄ WYNIKI!  ^_^

Gratuluję zwycięzcy i serdecznie dziękuję wszystkim uczestnikom

Ja jako główny pomysłodawca i najmniej kompetentna osoba zobowiazuję się kupić Fastowi butelkę Perły Chmielowej i mu dać ja jak będę następnym razem w Łodzi.

Zamieszczam recenzję dla potomności.

Omówię pokrótce moje wrażenia z "Zaćmienia nadziei", ponieważ praca jest długa, a nie bardzo już czas i wena tworzyć opisanie proporcjonalnej wielkości.

Co mi się już na samym początku rzuciło na oczy, to wstęp, który jest ładnym nawiązaniem do "Ogniem i mieczem", za co (biorąc pod uwagę tematykę i stylistykę językową całej pracy), uważam za miły akcent.

Mam wrażenie, że autor pracował pod presją czasu. W pracy jest wiele niedociągnięć, którym mogłaby zaradzić nawet niezbyt wnikliwa korekta. Są to: brakujące przecinki oraz ogólnie słabe zastosowanie interpunkcji, złe wprowadzenie myślników, zdublowane spacje, wreszcie błędy składniowe i ortograficzne. Na szczęście opowiadanie broni się fabularnie, także ww. niedoróbki nie odstraszają, nie sposób jednak ich nie zauważyć.

Miejscami tak opisy, jak i dialogi, są niespójne i chaotyczne - nie tylko w treści, ale i we wprowadzeniu. Trend ten można zaobserwować już od samego początku. Tekst "sam w sobie" też jest słabo podzielony, a opisy czasami wyglądają jak bardzo nachalna ekspozycja. Często musimy tez obcować z nietrafnie dobranym słownictwem, jak na przykład w pierwszym fragmencie Vernricha ("Musisz to zrozumieć, by poszanować różnice kulturowe. Rozumiesz to, prawda?"). POVy też specjalnie nie urzekają, ot, są poprawne.

Na osobną wzmiankę zasługują przeróżne, jak to chwytliwe nazwał Ptakuba, "GoTowości", czyli różnorakie nawiązania czy zapożyczenia z magnum opus GRRM. Normalnie uznałbym, że "fajnie że chłopak dobrą literaturę czyta", ale jest ich tak wiele, iż momentami przytłaczają oryginalne elementy czy koncepcje autora. Aby nie być gołosłownym, wymienię szybko kilka takich, które można ujrzeć już na początku:

1. Ogólny sposób pisania typu Point-Of-View. Nie jest to zabieg stricte "Dżordża", niemniej w konwencji fantasy utożsamiany zazwyczaj z nim.
2. POVy należą w przeważającej mierze do postaci szlachetnie urodzonych, lub piastujących ważne stanowiska.
3. "Kontynent" nie ma określonej nazwy (podobnie jak planeta z cyklu PLiO), a pokrywa go niewielki zlepek państewek związanych pragmatycznymi pokojami.
4. Mamy do czynienia z kulturą wschodnią, która przybywa do turniej w celu pomszczenia śmierci swoich najświetniejszych. Przywódca delegacji stracił wtedy bardzo bliską sobie osobę (rzeknę tylko Oberyn Martell; look it up).
5. Księżniczka wschodniej kultury nazywała się Elia (d'oh).
6. W pewnym momencie nucona/śpiewana jest pieśń o "lwie, który zachował pazury", co przywołuje identyczny fragment tekstu "Deszczy Castamere".
7. Pojawiają się ubrani na czerwono kapłani, którzy palą ludzi żywcem.

I tak dalej, i tak dalej... :)

Na całe szczęście, sama fabuła utworu podpasowała mi i jest moim zdaniem świetlanym punktem opowiadania. Jest ona, wbrew pozorom stwarzanym przez obszerność tekstu, lekka i prosta w odbiorze. Zakotwiczona w średniowieczu (chociaż istnieją konkretne daty, to, nie oszukujmy się, są one jedynie "przykładowe"), bogata w różne historyczno-kulturowe smaczki, które pokazują, że autor doskonale zna okres, w którym pisze...

Są momenty "na poważnie", jak opis mocy pewnych zakonników, a także elementy humorystyczne, jak biedny, oszczędzający Karl. Autor miejscami przerywa nużące, przydługie ekspozycje przemyśleniami tego ostatniego bohatera, które zawierają się w takich frazach jak "Eh… zasrane to życie".

Autor też potrafi jednocześnie stworzyć nawiązanie do kultury masowej, które jest jednocześnie adekwatne do kanwy utworu - jak na przykład ustawicznie powtarzane pozdrowienie religijne, które samo w sobie nawiązuje do "Trylogii husyckiej" Sapkowskiego.

Na największy poklask zasługują sceny walk, które są żywe, dynamiczne i przyciągają uwagę z magnetyczną siłą. Jeżeli chodzi o pojedyncze "momenty" konkursu, to walka pomiędzy Starym Skorpionem a prymusem Karmazynowego Kolegium jest najświetniejszym przykładem porywającego eskapizmu (pomimo wszelkich błędów interpunkcyjnych itd.), na jaki się natknąłem podczas czytania prac.

Podsumowując - jeżeli ktoś jest wrażliwy na niedbały zapis lub nie lubi tego rodzaju średniowiecznych low fantasy, to prawdopodobnie zmęczy się podczas czytania "Zaćmienia nadziei". Całej reszcie - gorąco polecam.

Wystawiam końcowa ocenę 10/10, lecz gdybym miał zbagatelizować stylistyczne wad, byłaby to spokojna jedenastka, gdyż fabularnie to bardzo dobre dziełko.

Pozdrawiam

https://www.youtube.com/watch?v=oyFQVZ2h0V8