Tawerna.biz - Forum

Witam. Mimo zastosowania rad innych użytkowników innego wątku nadal mam niemałe problemy ze skończeniem tej misji i zarazem kampanii.Utknęłam na walce z zamkami na powierzchni więc Uriel jeszcze poczeka.
Więc czy ktoś kto skończył kampanię Nekropolii mógł by napisać przebieg misji? Z góry dziękuję.
Zakładam nowy dział by nie zaśmiecać ogólnego.

Możesz coś więcej napisać?
1.Umiejętności Anastazji.
2.Gdzie utknęłaś? Na początku, przy końcu, czy gdzie?
3.Na jakim grasz poziomie trudności?

1) Pkt. Um. rozdawałam dokładnie tak: *Zdolność walki : Defensywa I, Dyplomacja, Oświecenie, Logistyka, Turysta, Mistrz Oblężenie I i II, Kontratak I, Strzelectwo I *Zdolność magii : Magia Powietrza I II III, Błyskawica i Łańcuch Błyskawic, Trzęsienie Ziemi, Trująca Chmura, Odłamki lodu, Krąg Zimna, Magia Ciemności I, Żywiołaki Ciemności, Zawładnięcie, Implozja - umiejętności nie zmienię bo nie mam ochoty zaczynnać kampanii od początku więc muszę sobie poradzić z tymi.
2)Utykam zawsze po przejęciu 1 miasta na powierzchni, bez znaczenia czy na północy czy zachodzie, ponieważ gdy zdobędę np. północ a i wtedy pisze że zagrożenie dość niskie... to przeciwnik z zachodu wyskakuje z pot,ężną armią z którą napewno sobie nie poradzę
3) Jestem tak zdesperowna  że gram na niskim ;(

Ja na początku zadowoliłam się swoim jedynym miastem, zdobywając surowce i odkrywając mapę w jednym kierunku (zachodnim). Napotkałam kilka demonów, przed jednymi uciekałąm, inne zabijałam. Wracałam się portalem (wybuduj ulepszony portal jak najszybciej- inne budowle zaczekają) po jednostki i powtórka z rozrywki. Kiedy zebrałam jako takie wojsko zaczełąm się interesować problemem tych demonicznych wrót, wchodziłąm do nich i niszczyłąm demoniczne miasta.. Kierunek zachadni mi się znudził, więc dobrałam się do ziem na północ od mojego miasta. Usunęłam miasto z demonicznych wrót i zwykłe miasto demonów. Dalej poszło z górki. Misja łatwa, tylko na początku trudna. Na koniec walka z Urielem- najsilniejszy z bossów- zbierz gigantyczną armię.
Na następne umiejki weź Masowe wyssanie życia, posiłki 1 i 2 i kontraatak 1 i 2 w tej właśnie kolejności.

Dzięki za pomoc, a mam pytanie do ciebie. Czy ,,odkrywając,, zachód podbiłaś miasto demonów ale te na powierzchni?
Inne poradniki także mile widziane.

tak, rozwój Anastazji masz lekko do d... :P i nie dziwie Ci się że nie chcesz zmienić, w końcu kampanie nie są krótkie :S graj na niskim :P
ja proponuję kierunek północ, przejąć zamek i zamknąć portal
podobnie jak koleżanka, wybuduj w pierwszej kolejności wieże wskrzeszania, później portal, najpierw rekrutuj jednostki co padły one po 3 dniach znikają
nie otwieraj drogi na zachód tylko podejdź jak się da najbliżej bo grupę mobów by sobie jak najdalej odsłonić mapę
z tego ca pamiętam obszar podzielony jest na dwie wyspy także po zebraniu większej armii idź na zachód nie zbierając surowców tylko bezpośrednio do zamku
mam nadzieje że zmieniasz zamki na swoje
rozwiń  taktykę na 2gi poziom, ustawiaj jednostki w rzędach od dołu
lisz, oszczepnik, wampir
puste, duch, ghul
tkaczka
lama
dzięki czemu jak naładuje Ci się zdolność wskrzeszenie będziesz mogła wskrzeszać wszystkie jednostki prócz lamy - tego nawet wróg nie atakuje
kup na każdy zamek jednego bohatera i wyleweluj go tak byś miała maksymalny bonus do przyrostu surowców i stworów i trzymaj tam tych bohaterów
podczas walki nie wychodź żądną jednostką do przodu, skipuj turę, po co się narażać

swoją drogą miałem w tej misji buga z ujemną ilością wojska i myślałem że za szybko się rozwinąłem :P się komputer wkurzył i chciał mnie przystopować, mając wojsko rzędu 15 tkaczek, 300 oszczepów, 200 liszy, 60 wampirów przeszedłem całą mape bez straty 10 jednostek - okazało się że zamarłych też nie można rekrutować, dopiero 150k życia uriela okazało się nie do przejścia :P także głowa do góry, więcej myśleć mniej jeść czekolady :poczekaj na kampanie antonem tu dopiero jest co rwać włosów z głowy ;)
jak mi przyślą orginalną grę to może wrzucę jakieś screeny, bo gra bez bonusów trochę traci, no i ten bug z gryfami i kawalerią :S

i do odpowiedzi - tak, podbijaj miasta na powierzchni, to podstawa, w końcu jednostki z nich robisz a te na dole niszczysz

Dziękuję WSZYSTKIM za pomoc, napiszę dziś wieczorem jak mi poszło  :P

---

Wiadomość doklejona: [time]30 Grudzień 2011, 13:54:44[/time]

---

Niestety znowu ta sama sytuacja a dokładniej przejęłam zamek na północy i w tej samej turze z zachody wyskakuje mi bohater który ma bardzo wysoki poziom zagrożenia ;/ zdjęcie jakby co. http://imageshack.us/photo/my-images/267/herosu.png/
W mieście mam wskrzeszone 1 szkielet, 5 liczy (I poziom), 4 wampiry (I poziom) i 1 trupożerca. Co mam robić?
PS. Nawet jak przejmę te wojsko z miasta to poziom jest WYSOKI.
PS2. Czy wy oddawaliście Anastazji wojsko alchemika?

Wyłącz autobota i wygraj tę walkę. Wysoki poziom jest nie do przeskoczenia tylko dla automatów, generalnie to spacerek taki poziom zagrożenia naraża Cię na straty od 10% do 80% zależnie od kompozycji własnej i wrogiej armii, zdolności bohatera i umiejętności gracza.

Dziękuję WSZYSTKIM za pomoc, napiszę dziś wieczorem jak mi poszło  :P

---

Wiadomość doklejona: [time]30 Grudzień 2011, 13:54:44[/time]

---

Niestety znowu ta sama sytuacja a dokładniej przejęłam zamek na północy i w tej samej turze z zachody wyskakuje mi bohater który ma bardzo wysoki poziom zagrożenia ;/ zdjęcie jakby co. http://imageshack.us/photo/my-images/267/herosu.png/
W mieście mam wskrzeszone 1 szkielet, 5 liczy (I poziom), 4 wampiry (I poziom) i 1 trupożerca. Co mam robić?
PS. Nawet jak przejmę te wojsko z miasta to poziom jest WYSOKI.

Zazwyczaj  w takich sytuacjach bardzo pomaga szybka bitwa - wtedy pewnie jąwygrasz, ale niestety z dużymi stratami. I koniecznie broń się w mieście - wtedy wzrosną twe szanse. I dostarcz Kasparem lub innym bohaterem wskrzeszone jednostki.

Ja spróbuję namówić Cię do zmiany bohatera głównego. Przeczytałem umiejętności jakie dałaś Anastazji, złapałem się za głowę i doradzam - niech Kaspar przewodzi armii a Anastazja robi za gońca ;P

A jakie Umiejętności w takim razie dać Kasparowi (nie wiem czy tak się zwie)?

Ja go nie rozwijałam, nic z nim nie robiłam prócz zbierania kamieni. Zachodnie miasta naziemne zostawiłąm sobie na koniec. Północ odkrywaj gdy będziesz miała z 20 liczy, 10 wampirów, 50 ghuli, 100 szkieletów, 50 duchów. Wtedy powinno być dobrze. Wróg z północy sam z siebie to przed wyprawą na północ nie atakował. Kiedy zdobędziesz północny zamek , zbierz w nim armię i uderz na podziemne miasto przez wrota na zachód od zamku północnego- jak zagrożenie jest poważny= spokojnie atakować, wysoki= można atakować. Ogólnie najpierw zdobywasz zachodnie werb-budy i kopalnie, nie odkrywasz całego zachodu, tylko odpowiednią część.

Odkrywając zachód przejąć miasto oczywiście? Pytam dla upewnienia.

NIe, ja nie zdobywałam. Miasta zachodnie są dość daleko od początkowego. Najpierw miasta wszystkie jak leci z demonicznych wrót (tzn. widzisz wrota to zdobywaj, ale nie szukaj wrót po całej mapie na początku  ;) ), następnie północ, z północy górą na zachód, na południe i teraz już kolejność nieważna. We wszystkich miastach buduj portale, całą armię dawaj Anastazji, atakuj wroga bez obaw i szybko (ma więcej miast od siebie więc zbytnia zwłoka jest niewskazana), co najwyżej klikaj klepsydrę przez 2 tyglodnie jak cierpisz na brak armii. Pamiętaj też o moich radach z poprzednich postów i o wybudowaniu tego czegoś co jak stracisz armię to ją znowu kupisz. Najpierw buduj jednostki jak leci, a dopiero później ulepszaj. Najpierw budujesz kapitol itp. i targowisko, póżniej portale, jednostki (na koniec lamasu- ta jednostka moim zdaniem jest do niczego) - zwłaszcza licze i tkaczki, mury obronne.

Cahan - Twoje rady nie są złe na single, ale powiedziałaś też parę herezji, które nie pozwolą wygrać żadnego multi.

Klever - walcz Kasparem, wzmocnij jego obecne specjalizacje, jest chyba niezłym magikiem, jak mocno wyprzedzi Anastazję doświadczeniem to daj im się spotkać by Anastazja dzięki zdolności Mentor, którą ma Kaspar zarobiła parę poziomów. Acha, no i nigdy nie klikaj klepsydry w oczekiwaniu na armię jeśli nie jest to już samiutka końcówka ;P . Swoją drogą naprawdę mnie dziwi jak można sobie z jakąś mapą nie radzić na poziomie łatwym oO. Nie napotykam na żadne szczególne trudności oddając dowodzenie w trakcie bitew botowi na poziomie trudnym a tu ktoś nie radzi sobie z łatwym po tych wszystkich radach? Dziiiiiwne. Spróbuj jeszcze raz albo zacznij kolejną kampanię i potem usiądź nad tym na spokojnie.

Przeszłam :D Dziękuję z serca każdemu tutaj.

Po przeczytaniu waszych porad i doświadczeń i ja spróbuję, mam podobne problemy co Klever, najgorsze te ataki demonów i masa miast do przejęcia, LOL, jutro spróbuję, chyba że macie jakieś nowe doświadczenia, jeśli tak, to piszcie 

Weź same wampiry, dawaj nimi obronę cały czas i bij bohaterem. Nic trudnego.

 ja gram Anastazja i jest ok - sredni poziom trudnosci
najpierw zdobylem miasto na polnocy i zrobilem portal w glownym miescie aby w razie zagrozenia od dolu moc szybko wejsc do bitwy z kazdego zakatka mapy
pomocnica to Ludmila z 3 misji nie rozwijam jej bo to nic nie daje
ja mam inny problem jak znalezc lze ashy - mam dysk ale nie wiem jak ja znalezc na mapie
a jesli chodzi o jednostki to uzywam wszzystkich podstawowych i strzelajacych
nie biore wampirow i lamus
wszystkie bitwy na auto - jak sa straty wskrzeszam - jeden bos donosi
a jesli chodzi o bosa to jak wyzej Anastazja i dwa z tawerny jeden ten co daje + 2 do lisz

Znaczy się tak, kampanię Anastazji przeszedłem jako drugą w kolejności. I jeśli można, to opiszę krok po kroczku jak przeszedłem pajęczy fortel...

1.Przekazałem wszystkie wojska jakie były Anastazji.
2.Wymieniłem nie potrzebne surowce na kryształy, w celu zakupienia Namtaru.
3. Ruszyłem na północ.
4. Zdobyłem wszystkie forty + zniszczyłem miasto demonów w wymiarze.
5. Zdobyłem północną fortecę(chyba najtrudniejszą).
6. Zmieniłem ją w nekropolię(podwójny przyrost stworzeń).
7. Udałem się na południowy-zachód(kolejne fortece demonów),
8. Przekazałem całą zebraną przez Ludmiłę armię Anastazji.
9. Zdobyłem 2 fortecę demonów(przed ostatnią na powierzchni) i zmieniłem ją w nekropolię.
10. Udałem się na południowy zachód. W celu zdobycia fortów i zniszczenia kolejnych miast.
11. Udałem się na północ(przed ostatnie miasta).
12. Po zebraniu pokaźnej armii, ruszyłem na ostatnie dwa miasta.
13. Walki były trudne, ale się udało(tutaj pomogło zaklęcie łańcuch piorunów, implozja i przede wszystkim grupowa regeneracja).
14. Po zdobyciu miast, ruszyłem na poszukiwania łzy Ashy.
15. Wybudowałem ją w głównym mieście(tym które miałem od samego początku).
16. Po 3-5 tygodniach, ruszyłem na Uriela(wtedy wskaźnik trudności miałem na prawie żaden).
17. Eliminacja Uriela i jego sługusów.

VICTORY :P!

Zaznaczam, że ta taktyka udała mi się kiedy miałem Anastazję jako maga, i kiedy byłem na drodze krwi. Wtedy nie miałem Gasp... TFU! Kaspara :P...

Poza tym, polecam już na samym początku rozwijać magię ziemi, powietrza i neutralną(implozja spore obrażenia zadaje).

Gdy gracie jako mag, w szczególności weźcie te zaklęcia:

Błyskawica,
Łańcuch piorunów(wymagana błyskawica),
Implozja,
Masowa Regeneracja(bardzo przydatne, a żeby uleczyć swoje wojska),
Masowe wysysanie krwi(też spoko zaklęcie, w połączeniu z regeneracją może zdziałać cuda :), bardzo mi pomogło to zaklęcie podczas walki z Urielem),
Jako dodatek polecam również wziąść : Kamienną skórę(walki z demonami mogą uszczuplić nam wojska).

A co do broni rodowych? Hmmm... Tutaj wybrałem Kostur Sandra(czy jakoś tak).

To była taka solucja dla maga. Jeśli chodzi o wojownika, to sprawa ma się podobnie, tylko, że tym razem nie uzyskacie dostępu do np.: Implozji(to są zaklęcia tylko dla maga), no chyba, że będziecie mieli nadludzkiego farta i znajdziecie zwoje z tymi zaklęciami :P. Co do broni to Arachne. Z umiejętności zawsze wybieram szczęście(niezależnie dla kogo). No i jeszcze dla wojownika przyda się opcja posiłki(jak się rozwinie to może pomóc :)).

Pozdrawiam, mam nadzieję, że pomogłem...