[sledziu]

Jak widze jest tu taki dzial o nazwie "sport". Mysle ze nie zaszkodzi zapytac czy ktos z was sie interesuje freeskiingiem a moze nawet jezdzi na twinach. Ja juz od 2 lat trenuje narcioszki. Freeskiingiem zainteresowalem sie bo znudzily mi sie rolki zreszta w zimie nie ma gdzie jezdzic na rolkach. w poslce jest na maxa duzo skateparkow .. zart. A jesli nie wiecie co to takiego proponuje zajrzec na www.ski2die.pl lub na www.polishfreeskiingopen.pl

[pemo4402]

Ja próbowałem coś się bawić na tych rurach cieńkich (railach?) i halfpipe'ach przez miesiąc, ale przełożyłem się na snowboard potem i uważam że jest większa frajda

[sledziu]

a gdzie jezdzisz glownie ? snowboard ehh no nic powiem ci ze nartki rzadza i tyle

[pemo4402]

powiem ci ze nartki rzadza i tyle

A o to można się spierać wiekami xD

[Rakszasa Maciej]

powiem ci ze nartki rzadza i tyle

A o to można się spierać wiekami xD

Nie prawda Narty są lepsze i koniec.
Wybaczcie iż odkopuję ale chciałem zabrać głos.
Na narcioszkach śmigam od ponad 7 lat, ogołnie zjazd i slalom (jestem najszybszy[=lepszy?] w szkole w swoim roczniku )
Od jakiegoś czasu probuję jakichś trików, troche offtracku.
Jakieś 360 Helicoptery śmigam chciałem też nauczyć się flipów ale bez tzw. poduchy się bałem.
Mieszkam w Lubelskim więc mam dosyć blisko do kilku niestety żałosnych wyciągów
1. Bobliwo : zbyt lamerska góreczka żeby wogóle się tam pokazać, już lepiej z tamtąd na sankach zjeżdżać
2. Jacnia : podobnie jak 1 , lecz dłuższa i bardziej stroma, niestety biorąc pod uwagę stosunek "frajdy" do ceny sprawia iż to jeden z najdroższych stoków w Polsce (bez kitu)
3. Krasnobrów i Tomaszów Lub.: Gdyby ktoś się tym zainteresował to byłoby ciekawie
4. Chrzanów : Najdalej ode mnie lecz najlepszy. Jeżdże tam.

Oczywiście w zimie poza feriami, w ferię od 4 lat jeżdżę w Alpy, byłem już raz w Szwajcarii (Laxx-nazwa ośrodka;D, pozdrowienia dla demonicy Laxx;)), 3 razy we Włoszech i gorąco polecam i promuję narcioszki...
Swoją drogą .. ostatnio na allegro wychaczyłem 1sezonowe narciszki Head Icon 80TT za marne 300 stówki gdzie nówki chodzą po 2400

[Nekro_L]

Uwielbiam narty. W każde ferie zimowe jeżdżę w Dolomity we Włoszech już nie pamiętam od kiedy. Mogę się pochwalić, że jeżdżę całkiem nieźle. Szczególnie uwielbiam offroad, najlepiej po lesie w kopnym śniegu, choć jakąś rynną też nie pogardzę ;] Ale to już zupełnie inny styl jazdy niż po wyratrakowanym stoku. Trzeba mieć w miarę szerokie narty i odchylać się do tyłu, żeby odciążyć czuby i uchronić się przed zakopaniem w śniegu (zupełnie inaczej niż w karwingu gdzie dociążasz czuby i pochylasz się do przodu). W każdym razie offroadowymi trasami jeżdżę częściej niż po normalnych stokach. Zawsze jak jestem w jakiejś nowej dolinie to próbuję wyczaić offroadowe trasy, a jak ich nie ma to dzida przez las i wytyczam własne

[Rakszasa Maciej]

Ja narazie trzymam się wytyczonych szlaków. Jednak wolę jak chrupie wyratrakowany śnieg pod nartą kiedy mkniesz szybciej niż niekiedy samochodem!

[Psychol55]

Ja się za narty nie biorę... Od czasów mojej 720 z obrotem  .

Zazwyczaj zabieram ze sobą sanki ( Jednakże ostatnio po zaliczeniu kilku drzew i wodospadów, również stwierdziłem, ze się nie nadaje), są bardziej bezpieczne i przyjemniejsze oczywiście . Jakoś nie potrafię połączyć zmysłu nart z moim zmysłem. A jak się skręca to nawet nie wspomnę... Dalej, dalej nogi Gadżeta... Czasem wychodzi.

[Nekro_L]

Ja narazie trzymam się wytyczonych szlaków. Jednak wolę jak chrupie wyratrakowany śnieg pod nartą kiedy mkniesz szybciej niż niekiedy samochodem!

Też to lubię... ale wolę adrenalinę, kiedy jedziesz przez las wiedząc, że możesz rozwalić się na jakimś drzewie, albo zakopać w śniegu i wygrzebywać się pół godziny
Miałem jedną przygodę, że wjechałem w las i wyjechałem na drodze dla sanek zamkniętej dla narciarzy, ale w końcu wróciłem pod wyciąg.

[Rakszasa Maciej]

Moja najsmieszniejsza przygoda z offroadem(nie taka dokonca moja) polegała na tym że razem z kumplami mielismy sobie przejechac alpejska wiec trudna "trasa poza trasami" ze tak powiem. bylo nas 4 i 2 sie oczywiscie musialo zgubic

[Koran33]

Ja się tym nie interesuje, ale przeczytałem co pisał Rakszasa Maciej, Macieju narty nie są najlepsze, dla kogoś najlepsze jest to co on lubi. A tak wg. bardziej wolę piłkę nożną.

[Rakszasa Maciej]

Polecam naukę czytania ze zrozumieniem Przyda się