Tawerna.biz - Forum

Drugi dodatek do kultowej gry zaszczycił nas plejadą nietuzinkowych bohaterów, których losy splotły się w przedziwnych okolicznościach. Poznaliśmy ich już w poprzednich częściach, jednak ich historia nabrała niezłego tempa w Cieniu Śmierci. Oto i oni:
Gelu: dowódca strzelców z AvLee. Nie wiem co o nim sadzić. Raczej nieskazitelna postać, pełna powagi, skupiona wyłącznie na jednym celu: służbie krajowi.
Gem: jedyna kobieta w "zestawie". Niebieskooka, blondwłosa czarodziejka z Enroth. Zapamiętałem scenę w Przeklętym Przymierzy, gdy wśród płonących zgliszcz płacze nad lalką zabitej dziewczynki.  :niepewny: Straszne!
Yog: Zbuntowany student magii z Bracady, syn barbarzyńcy i dżinki, po której odziedziczył granatowy kolor skóry. Trochę zniewieściale (żeby nie powiedzieć: metroseksualnie) wygląda jego portret. Zdecydował się porzucić akademię czarodziei, gdy jego ukochana przeszła na stronę nekromancji (nazywała się Vidomina).
Crag Hack: Barbarzyńca do kwadratu! "Żeby zdobyć czaszkowy hełm, trzeba będzie odrąbać komuś głowę. Zapowiada się pyszna zabawa!". Nie przebiera w słowach i to z jego ust pada większość zabawnych lub emocjonujących zdań.
I wreszcie... Sandro: nekromanta, zręczny manipulator i polityk, który skazany był o krok od sukcesu do przejęcia władzy nad całym Antagarichem.

Zastanawiałem się, czy nie umieścić Finneasa Vilmara... ale on wystąpił tylko w dwóch misjach i był jedynie marionetką, chociaż... niezłe było, jak wtrącił do więzienia Sandro. Przebiegłe posunięcie!

Patrząc od strony czysto technicznej, to najlepszy jest Gelu przez op strzelców.
Co do strony fabularnej... Najciekawszą imho jest Yog, bardzo fajna i ciekawa historia barbarzyńcy i dżina zarazem ( jedno drugiego nie wyklucza ofc ;d)

Gelu to najbardziej ironiczna postac z całych Heroesów: uratował świat dwa razy, by w końcu osobiście go zniszczyc! Pokonał nekromantów, pokonał demonów, a przegrał starcie z tępym, obmierzłym, egoistycznym władcą barbarzyńców - Kilgorem.

Pod względem czysto technicznym, najlepszy jest Gelu. Ale jeśli chodzi o fabułę, uwielbiam Sandro.

No spójrzcie, ta jego przebiegłość gdy oszukał kilku bohaterów by wypełnić swój plan, pokonał swojego mentora, zrobił marionetkę z księcia nekromantów Vilmara (w sumie, sądząc po opisie Vilmara, nie jest to wielka sztuka zrobić z niego takową marionetkę). Jak dla mnie jest symbolem chwały tej oto rasy!

Poza tym, wygląd też niezgorszy. Zakapturzona czaszka...Mroczno i przebiegle, czyli tak jak być powinno.

A tam, się wypowiem, niech stracę.
Dawno w hirki nie grałem, ale kampanie przeszedłem. I jeśli chodzi o postać, to najlepszym i najbardziej charakterystycznym był, jest i będzie Sandro. Jak Agrael napisał, przebiegłość, zdrada tym podobne duperele. Chwała mu za to :D.

Zdecydowanie Sandro - dokładnie rzecz ujmując, to uwielbiam go za całokształt;]

Gelu też jest bardzo ciekawą postacią, lubię u niego umiejętność przemieniania łuczników i elfów w Wysokich Strzelców, którzy naprawdę sieją spustoszenie wśród wrogich wojsk ;]
Taką samą umiejętność posiadał Dracon w dodatku "Armageddon's Blade", tyle, że ten przemieniał magów i arcymagów w czarodziejów ;]

Yog i Crag Hack są mi raczej obojętni...a jeśli chodzi o czarodziejkę Gem....no cóż, mam do niej duży sentyment ;]

Jeżeli patrzę pod kontem siłowym i klasę to zdecydowanie Crag jest najsilniejszy.
Jeżeli chodzi o fabułę to rządzi Sandro. Jego knowania doprowadziły go prawie do celu, ale sam dał się podejść swojej marionetce i przegrał wszystko.

Ja zawsze lubiłam grać Gem, właściwie bez większego powodu. Może ze względu na płeć, była w końcu jedyną nowa bohaterką kampanijną w SoDzie.
Jednak za ulubioną postać pod względem fabularnym uważam, tak jak i moi poprzednicy, Sandro. Niesamowicie spodobała mi się jego zdolność manipulacji. Ustawił sobie wszystko tak, żeby wszyscy odwalili za niego robotę, a on jeden by na tym skorzystał.
Muszę jeszcze wpisać tu Gelu, ponieważ jego zdolność była naprawdę genialna. Samych strzelców uznaję za jedną z najlepszych jednostek w H III.

Trochę odkopię :D

Gelu jest dobry tylko jeśli kieruje Bastionem albo Zamkiem (szkolenie).
Według mnie znacznie lepszym bohaterem uniwersalnym jest Crag Hack.

Sandro jest najlepszym bohaterem, nie ma nawet porównania do innych... no może Gelu - ci łucznicy niszczą prawie wszystko  ;)