Tawerna.biz - Forum

Heroes V => Kampanie & Scenariusze => Scenariusze => Wątek zaczęty przez: Timothy w 04 Kwietnia 2008, 22:40:50



Tytuł: Ulubiony pojedynczy scenariusz (dla jednego gracza).
Wiadomość wysłana przez: Timothy w 04 Kwietnia 2008, 22:40:50
Postanowiłem założyć temat o ulubionym pojedynczym scenariuszu dla jednego gracza.
A wszystkich co chcą się wypowiedzieć na temat scenariuszy do gry wieloosobowej zapraszam tutaj:
http://www.homm5.info/forum/index.php?topic=732.0
A wracając do sedna, znaczna część tawernowiczów zapewne przeszła już Dzikie Hordy i zabrała się za scenariusze (zarówno te jedno- jak i wieloosobowe), o których do dyskusji zachęcam. Umieściłem w ankiecie wszystkie scenariusze (pojedyncze) z Heroes'a 5 i obu dodatków.
Zachęcam do głosowania i dyskutowania. Jeżeli temat się nie przyjmie proszę o umieszczenie go, ekhem... no wiecie gdzie...
Ja jeszcze nie głosuje, bo w scenarisze z Tote jeszcze nie grałem (na razie gram w kampanie), dopiero jak zagram i porównam to się obiektywniej i szczegółowiej wypowiem.
Opcje głosowania:
*można oddać 2 głosy
*decyzje można zmieniać odnośnie głosów
*czas głosowania jest nieograniczony.
Można też mówić o najgorszym scenariuszu... Jak dla mnie z nich wszystkich jest Żelazny Tron, a najlepszy Dni Ognia.
Dni Ognia dlatego, że już na wstępie mają fajną fabułę, ale jak już powiedziałem dokładniej się wypowiem jak przejdę do końca. A jakie jest Wasze zdanie?


Tytuł: Odp: Ulubiony pojedynczy scenariusz (dla jednego gracza).
Wiadomość wysłana przez: Crack Hack w 13 Kwietnia 2008, 15:35:06
Ja coś grałem ostatnimi czasy pojedynek w kuźni przeznaczenia.Eh od razu armia i nawalasz się.Szkoda że samemu nie można robić armii.To by urozmaiciło rozgrywkę.


Tytuł: Odp: Ulubiony pojedynczy scenariusz (dla jednego gracza).
Wiadomość wysłana przez: POL_43 w 19 Kwietnia 2008, 18:43:47
Ja coś grałem ostatnimi czasy pojedynek w kuźni przeznaczenia.Eh od razu armia i nawalasz się.Szkoda że samemu nie można robić armii.To by urozmaiciło rozgrywkę.

No tak, a co to ma do tematu?!

Dla mnie nalepszy jest Podsęp Mahira i tempation, bo gra się tam moją ukochaną akademią.


Tytuł: Odp: Ulubiony pojedynczy scenariusz (dla jednego gracza).
Wiadomość wysłana przez: Agrael-I w 08 Maja 2008, 12:30:47
Akademia???? weź


Tytuł: Odp: Ulubiony pojedynczy scenariusz (dla jednego gracza).
Wiadomość wysłana przez: Timothy w 14 Maja 2008, 21:14:44
Nie wiem czemu, ale ostatnio zafascynował mnie pojedynczy scenariusz "Krąg Nienawiści". Występują tam ciekawe motywy i wiele wyjaśnień. Moim zdaniem ma najlepszą fabułę ze scenariuszy (tych pojedynczych).
Mimo iż go jeszcze nie ukończyłem, uważam go za bardzo dobry, na dodatek polubiłem loch, za którym do tej pory za bardzo nie przepadałem.


Tytuł: Odp: Ulubiony pojedynczy scenariusz (dla jednego gracza).
Wiadomość wysłana przez: Pawell w 14 Maja 2008, 21:32:13
Dla mnie ciekawym scenariuszem jest Próba Agraela:
1. Łatwa do przejścia
2. Fajne są rozmowy Agraela z innymi. :p
3. Fajna końcowa scenka


Tytuł: Odp: Ulubiony pojedynczy scenariusz (dla jednego gracza).
Wiadomość wysłana przez: Timothy w 05 Czerwca 2008, 15:45:52
Cytuj
Dla mnie ciekawym scenariuszem jest Próba Agraela

Może i jest ciekawy, ale po ukończeniu go czułem pewny niedosyt.

Cytuj
1. Łatwa do przejścia

Co do łatwości to zależy na jakim poziomie, ale jest zdecydowanie za krótka.

Cytuj
2. Fajne są rozmowy Agraela z innymi.

Z tym się zgodzę. Fajnie było zobaczyć starych "przyjaciół" z podstawki. Chodzi mi tu o Władcę.

Cytuj
3. Fajna końcowa scenka

Owszem ciekawa, ale najbardziej zdziwiła mnie rozmowa Agraela z matroną cienia,  która nazywałą go Raelagiem, a on widocznie dobrze wiedział kim jest - co wynika z rozmowy.


Tytuł: Odp: Ulubiony pojedynczy scenariusz (dla jednego gracza).
Wiadomość wysłana przez: Ashia w 05 Czerwca 2008, 19:33:59
Misja nie jest wcale taka bardzo łatwa, ale zdecydowanie za krótka i przez to może wydawać się łatwa, a pozatym najwięcej zależy  od poziomu.

Cytuj
Owszem ciekawa, ale najbardziej zdziwiła mnie rozmowa Agraela matroną cienia,  która nazywałą go Raelagiem, a on widocznie dobrze wiedział kim jest - co wynika z rozmowy.

Moim zdaniem, jest to bardzo fascynujące, bo mówi trochę o niejasnej przeszłości Raelaga, jednak nie wyjaśnia zbyt wiele można się tylko domyślać.


Tytuł: Odp: Ulubiony pojedynczy scenariusz (dla jednego gracza).
Wiadomość wysłana przez: hathostet w 05 Czerwca 2008, 22:02:02
Ponieważ nie miałam okazji zapoznać się z dodatkami do HoMM V, nie mogę stwierdzić nic na temat scenariuszy właśnie pochodzących z tych dodatków. Ale jedym z ciekawszych scenariuszy z HoMM V, moim zdaniem jest "Ostatni lot sokołów". Nie pamiętam dokładnie, o co tam chodziło, ale finałowa scena była dość zaskakująca. Demonica Izbeth (jeśli dobrze pamiętam) zabiła królową w afekcie, później pojawia się Kha-Beleth. Izbeth popada w rozpacz po wykonaniu zabójstwa, a Władca "nagradza" ją poprzez unicestwienie. W zasadzie można się było tego spodziewać po Kha-Belecie, ale mimo to byłam zaskoczona takim rozwojem wydarzeń.
Co dziwniejsze, nie przeszkadzał mi fakt, że muszę operować zamkiem "Inferno", za którym szczególnie nie przepadam  ;)
Może kiedyś zetknę się ze scenariuszami z dodatków do HoMM V, wtedy wypowiem się na ich temat ;)


Tytuł: Odp: Ulubiony pojedynczy scenariusz (dla jednego gracza).
Wiadomość wysłana przez: Agrael-Raelag w 27 Lutego 2009, 16:02:26
Mnie bardzo podobała ta misja co  hathostet jednak prawie wszystko już opisała i mogę tylko zachęcić do rozegrania tego scenariusza. Filmiki są fajne ze względu na Urugula. Szkoda tylko że  hathostet wszystko napisała i wszyscy już poznają koniec tego fascynującego scenariusza...


Tytuł: Odp: Ulubiony pojedynczy scenariusz (dla jednego gracza).
Wiadomość wysłana przez: jedrek100 w 12 Kwietnia 2009, 13:59:26
A mi się podoba Dni Ognia, bo według mnie ma najciekawszą fabułę. Poza tym jest również całkiem sporo misji, a to jedna z moich ulubionych rzeczy, a co najważniejsze uwielbiam Sylvan!!!  8)

Inną misją, którą lubię jest Tempation  ;)


Tytuł: Odp: Ulubiony pojedynczy scenariusz (dla jednego gracza).
Wiadomość wysłana przez: Milandia w 17 Kwietnia 2009, 19:47:10
Hmm...
Ja bardzo lubię misję ,,Ostatni lot sokołów" - nie jest taka trudna, poza tym (jak to Hath zauważyła) dość zaskakująco się kończy
Temptation: nie wiem w sumie, kiedyś zaczęłam grać i mi się tak spodobała że doszłam do końca :D
Inne albo właśnie przechodzę albo tak we mnie nie uderzyły jak te dwie


Tytuł: Odp: Ulubiony pojedynczy scenariusz (dla jednego gracza).
Wiadomość wysłana przez: dziecioludek w 17 Kwietnia 2009, 19:53:01
ja tam lubię podstęp maahira ale pod koniec jak atakuję zamek zawsze mnie porządnie osłabiają i później ginę


Tytuł: Odp: Ulubiony pojedynczy scenariusz (dla jednego gracza).
Wiadomość wysłana przez: fanatyk heroes w 11 Maja 2009, 15:00:32
Ja lubie Gorący Pościg i on jest dowodem tego, że V część nie jest taka trudna jak niektórzy uważają.

Moim ulubionym jest Opór.


Tytuł: Odp: Ulubiony pojedynczy scenariusz (dla jednego gracza).
Wiadomość wysłana przez: DruidAlaron w 17 Maja 2009, 07:39:46
ja wybrałem:
1.Próba Agraela, jest fajna fabuła i często filmowe scenki  ;D
2.Łza dla Ossira, ponieważ lubię Sylvan, ale trochę jest nudna, bo gdy jestem w podziemiach to Lochy mają z trzy królestwa lub więcej i bardzo ogomną armię  >:(


Tytuł: Odp: Ulubiony pojedynczy scenariusz (dla jednego gracza).
Wiadomość wysłana przez: Cliverek w 27 Czerwca 2009, 18:53:09
mi się bardzo podoba scenariusz "nowi wrogowie" jest łatwy i fajny końcowy filmik!


Tytuł: Odp: Ulubiony pojedynczy scenariusz (dla jednego gracza).
Wiadomość wysłana przez: Giermek w 27 Czerwca 2009, 18:56:51
wybrałem Żelazny tron nie wiem czemu :niepewny:
http://change.menelgame.pl/change_please/6001650/ zobaczcie ;D


Tytuł: Odp: Ulubiony pojedynczy scenariusz (dla jednego gracza).
Wiadomość wysłana przez: Cliverek w 28 Czerwca 2009, 16:50:42
no to nie jest strona do reprezontowania..


Tytuł: Odp: Ulubiony pojedynczy scenariusz (dla jednego gracza).
Wiadomość wysłana przez: Rakshasa w 20 Września 2009, 20:36:58
Jak dla mnie to najlepszy był scenariusz "Krąg Nienawiści". Dlaczego? To chyba jedyna mapa, przy której naprawdę miałem wieeeelką ochotę grać ;) Oczywiście każdy scenariusz jest spoko, ale właśnie "Krąg Nienawiści" jest najlepszy ;]

Poza tym grałem w to jako pierwsza mapa w Dzikich Hordach :D


Tytuł: Odp: Ulubiony pojedynczy scenariusz (dla jednego gracza).
Wiadomość wysłana przez: bos778 w 21 Września 2009, 13:22:42
moim zdaniem w dzikich hordach najlepsza jest próba agraela


Tytuł: Odp: Ulubiony pojedynczy scenariusz (dla jednego gracza).
Wiadomość wysłana przez: Rakshasa w 21 Września 2009, 20:23:26
Ale co takiego było w tej Próbie Agraela, że sporo ludzi się tą misją jara? :/ Ja tam szczerze mówiąc niczego nie znalazłem...

Ale Żelazny Tron, Krąg Nienawiści i misja z tym, jak jesteśmy Tieru... ;] To jest mistrzostwo :D


Tytuł: Odp: Ulubiony pojedynczy scenariusz (dla jednego gracza).
Wiadomość wysłana przez: Pablossd w 22 Września 2009, 15:18:21
Dla mnie nawet ciekawe były Opór i Wyspa na własność
W wyspie zanim zdobyłem ostatnie miasto na którym schował się wróg, dziwnie mnie korciło żeby zapisać  ...   no i nic dziwnego... - po zdobyciu miasta przypłynęło 4 boh, a każdy po 30 tytanów   ... 60 rakszasa raj   ... 150 magów   ... a miasta świecą pustkami  Więc wziąłem wczytaj i zacząłem się dozbrajać... w chwili gdy znów zaatakowałem zamek, z innymi zamkami uzbrojonymi po zęby... przypłynęli znów 4 bohaterowie z 2 razy większą armią...     ale jakoś udało mi się  ich przetrawić

Na przyszłość mniej emotek... bo dam Ci kropę /Khaz


Tytuł: Odp: Ulubiony pojedynczy scenariusz (dla jednego gracza).
Wiadomość wysłana przez: Khaziu w 23 Września 2009, 06:50:54
W Kielichu Gromu jak pokonasz Magów i Rycerzy, pojawia się taka duża flota Przystani. Pierwsze co myślisz to "o Kurw." ale jak się okazuje, nie są tak silni. I co z tego że mają - mi połączyli armie w jedną xP - ponad 200aniołów, co z tego xD, grając orkami szybko idzie :P. Samą misje jak najbardziej polecam.


Tytuł: Odp: Ulubiony pojedynczy scenariusz (dla jednego gracza).
Wiadomość wysłana przez: Rakshasa w 27 Września 2009, 18:05:52
Khaziu, wystarczy zrobić eleganckie połączenie pomiędzy bohaterami (mieć kilku bohaterów, którzy będą transportować armię do głównego) i jest gitez ;p Za mało kasy? Nieprawda ;p Da radę tak kombinować, że kasa sama się znajdzie (nie, nie mam na myśli kodów).

Zauważ też, że mając kilka miast, to bohater dostaje na samym początku bitwy jakieś 200-250 punktów szału, dzięki czemu każda jednostka dostaje na dzień dobry pierwszy poziom krwawego szału, który potrafi naprawdę przesądzić szale zwycięstwa ;]


Tytuł: Odp: Ulubiony pojedynczy scenariusz (dla jednego gracza).
Wiadomość wysłana przez: SeRaFiNeK w 14 Grudnia 2009, 19:59:24
W Większość scenariuszy nie grałem ale narazie najlepszy dla mnie to Krzyk Wolności pokazał mi że z mocnym bohaterem i malutkim fartem cyklopy wymiatają . Dwie końcowe walki  z Imperium Sokoła to było mistrzostwo . Lorenzo rycerz miał armię taką jak mi zostały same cyklopy było ich 40 :

800 Osiłków
 90 Mrocznych Kapłanów
ok. 70 Czempionów
ok. 230 Gryfów bitewnych
ok. 40 Serafinów
ok. 200Fanatyków

Fartem było to że gość rzucił szał na Serafy [na heroiku takie błędy !!!]
i wykosiły Gryfy , potem Cyklopy kosiły wszystkich i gdy zostało 90Mrocznych Kapłanów u niego i 33Cyklopy u mnie koleś zwiał .

Potem tymi 33Cyklopami wykosiłem zamek Imperium Sokoła .

Teraz gram kolejny Scenariusz Kielich Gromy .
Oby dwa przechodzę/przeszedłem na Heroiku .


Tytuł: Odp: Ulubiony pojedynczy scenariusz (dla jednego gracza).
Wiadomość wysłana przez: krzysio pysio ;pp w 06 Stycznia 2011, 14:22:17
mnie najbardziej spodobał się scenariusz pt."Opór",bo jest w nim mój ulubiony bohater (Eruina),choć gdy pokonałem Sinitara dałem sobie z nim spokój niedługo znowu do niego wracam


Tytuł: Odp: Ulubiony pojedynczy scenariusz (dla jednego gracza).
Wiadomość wysłana przez: Mateusz35932 w 15 Stycznia 2011, 22:31:55
Dla mnie było najfajniejsza krąg nienawiści bo tylko to ukończyłem i dostałem na końcu 11 punktów bo miałem 96 dni  >:( a na końcu ten nasz bohater na końcu krasnoludowi  wydłubał mu oko i uciął ręke nie było pokazane lecz mówił że wydłubie mu oko i utnie mu ręke i będzie dla mrocznych elfów pracować