Tawerna.biz - Forum

Niedawno przeszedłem ten scenariusz i moim zdaniem jest on bardzo ciekawy.

Po śmierci Kha-Beletha demon Veyer postanawia zostać nowym przywódcą. Aby jego marzenie się spełniło musi się nauczyć umiejętności godnej władcy - WIELKICH WIERZEJ (MISTRZOWSKA BRAMA) i wyeliminować 3 wrogie miasta (sylvan, akademia i przystań), zdobywając w każdym  z nich po 1 artefakcie.

Misja nie sprawiła mi większych kłopotów, ale nie zakładam tego tematu aby się chwalić. Niech ci co mają problem z przejściem tej misji piszą tu, a ja lub ktoś inny spróbujemy mu pomóc.

W tym scenariuszu zachwycił mnie zamek SYLVAN, położony w sporym jeziorku.
Dam screena:
http://img257.imageshack.us/img257/4238/wygranaveyeradt5.png
Myślę, że fajnie to wykombinowano, bo coś takiego widzę w tej grze pierwszy raz, miła odmiana.

Aha jak to możliwe, że Veyer żyje po śmierci "Władcy", to pytanie nie dawało mi spokoju. Przecież Veyera zabił (chyba) Raelag w ostatniej misji kampani Lochu w podstawce, a w tym scenariuszu Veyer żyje po śmierci Kha-Beletha...
Jeżeli ktoś zna odpowiedź na to pytanie to proszę o odpowiedź w tym temacie.

A w jakie części jest ta misja ?

Ta misja to pojedynczy scenariusz Kuźni Przeznaczenia.

Nie doceniacie lordów demonów  ;D
Veyer wydaję mi się na tyle silny iż mógłby się odrodzić albo sru!! Teleportem uciec...
Szkoda tylko, ze zrobili z niego takiego Urkhala  ;D

Myślę, że fajnie to wykombinowano, bo coś takiego widzę w tej grze pierwszy raz, miła odmiana.

Wystarczy zrobić koło niego rzekę w edytorze, by uzyskać taki efekt. :P

Aha jak to możliwe, że Veyer żyje po śmierci "Władcy", to pytanie nie dawało mi spokoju. Przecież Veyera zabił (chyba) Raelag w ostatniej misji kampani Lochu w podstawce, a w tym scenariuszu Veyer żyje po śmierci Kha-Beletha...
Jeżeli ktoś zna odpowiedź na to pytanie to proszę o odpowiedź w tym temacie.

Agrael pozbył się Veyera za pomocą artefaktu stworzonego przez Tieru o nazwie "Serce Gryfa" z ocalałej cząstki duszy Aleksieja- ojca Nikolaja. Artefakt ten nie zabija demonów tylko je odsyła do Sheogh (demony wracają do domu zebrać opieprz od Kha-Beletha za porażkę :D). A żeby Raelag walczył z Veyerem to nie przypominam sobie jakoś tego. Jak obadam sprawę to zedytuję posta ;)

Owszem wszystko było tak jak napisałeś, ale to dopiero początek całej historii.

Veyer przez serce gryfa przegrany wraca do Sheogh, a tam Władca daje mu szansę się zrehabilitować - Veyer musi pojmać Izabelę zmierzającą do mauzoleum królów. Przypadkiem o niecnych planach Kha-Beletha dowiaduje się Raelag i postanawia ocalić Izabelę i po raz drugi unicestwić Veyera.
Udaje mu się to. To cała historia i chodziło mi o to jak to możliwe, że Veyer żyje bo o ile pamiętam to na cut scence zamykającej 4 kampanie Raelag rozwala Veyera Implozją.

Faktycznie, tak właśnie było. Pamięć mi się zrestartowała :P, dzięki za przypomnienie. Wygląda więc na to że Veyer jednak przeżył, a jakim cudem to już chyba tylko Urgash wie ;)

Ale przecie Raelag wzioł zresetował Veyera po przez Implozję po której nie było czego zbierać co Veyerze

Pewnie to były najfajniejsze trójwymiarowe puzzle  :)

Przeszedłem tą misję i jest długa i bardzo ciekawa jak ktoś nie grał w nią to polecam

A wiecie dlaczego Veyer po zdobyciu władzy nie zdążył sobie porządzić tylko ten zaszczyt przypadł Biarze? Otóż na ten temat mam dwie tezy:
-Biara ukradkiem zabiła Veyera
-Veyer zaginął w przestrzeni kosmicznej - a myślę tak dlatego, że na końcu tego scenariusza mamy dojść do portalu i gdzieś się przenieść i może z tym portalem coś było nie teges.

A jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

Biara Veyera zabiła?? wydaję mi się, że nie... ale sąddząc po jego inteligencji a Biary... może...
Chociaż... Veyer jest głupi, ale nieźle walczy.

Biara Veyera zabiła?? wydaję mi się, że nie... ale sąddząc po jego inteligencji a Biary... może...
Chociaż... Veyer jest głupi, ale nieźle walczy.

Demonica taka jak Biara potrafiąca całe Imperium Gryfów owinąć sobie wokół palca i pozyskać oddanych sług (Laszlo, Alaryk) , którzy poszliby za nią w ogień (dosłownie), myślę, że potrafiłaby podstępem zabić Veyera, choć nie byłoby jej łatwo.

Zresztą to troche dziwne, takie ważne wydarzenie jak koronacja Veyera na nowego Pana Sheogh, a tak naprawdę niewiele o tym wiemy, bo tylko w tym scenariuszu jest to wspomniane, a o tym co potem nie ma nic.

Szkoda że Vayer zginął z ręki Biary ale ja wiem z czyjej ręki Biara zginęła.Jeśli chcecie wiedzie mówcie tak czy nie.

Szkoda że Vayer zginął z ręki Biary ale ja wiem z czyjej ręki Biara zginęła.Jeśli chcecie wiedzie mówcie tak czy nie.

Ja się domyślam, ale myślę, że lepiej będzie się grało w kampanie bez takiej wiedzy. To znaczy nie jest to żadna rewelacja, ale według mnie ostatnia cut scenka powinna być tajemnicza... tzn. śmierć Biary i takie tam.

Aha coś mi się przypomniało z początku scenariusza, Veyer miał słabość do sukkubusów. I to mogła wykorzystać Biara, bo sama przecież jest sukkubuską.

W ostatnim scenariuszu Tribes of The East  w kampanii Zehira  trzeba ją zabić , w scence jest , że ją zabija Izabela.

To znaczy, że na końcu będzie walka z Biarą? Już kilka razy z nią walczyłam w podstawce i nie moge się doczekać ostatecznego pojedynku w dodatku.

ma ona olbrzymie armię.

o Biara!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Misja jest spoko, tylko żałuję, że taka uboga w cut-scenki, bo one napędzają klimat. Mogliby na końcu jej dać jakiś efektowny filmik np. koronacja Veyera w Sheogh lub walka Veyera (oczywiście zwycięska) z jakimś dobrym Heroesem.

A w rzeczywistości na końcu wsiada się do portalu i koniec misji, dla mnie to trochę za mało, ale gdyby to było poprawione to byłaby jedna z moich ulubionych misji.

Może to głupie pytanie, ale czy u was Veyerowi pomaga " Imp przydupas"?

Każdemu bohaterowi Inferno pomaga 'Imp przydupas' >.>

Kha-Beleth jest nieśmiertelny przecież. jak mógł Veyer żyć po śmierci nieśmiertelnego?

Myślę, że Veyera uratowało bardzo ciężkie opancerzenie, które nosi prawie każdy demon(zakute łby ;D).

E... tu chyba jest mały bła w zrozumieniu tekstu. Veyer podczas pierwszej cut-scenki z "impem przydupasem" chce uyskać moc zwana "wielkie wierzeje" by awansować w oczach Kha-Beletha, on nie chce zająć miejsca martwego władcy (bo go niema), tylko być jego prawą ręką. To wydarzenie z przeszłości sprezed kampanii Raelaga, a być może nawet i Agraela.

Wszystko ładnie pięknie tylko nie wiadomo w którym roku siódmego smoka się to odbywa. Ważne jest to dlatego, że może ten scenariusz dzieje się po jakimś wydarzeniu które unicestwi władce i dopiero wtedy Vayer będzie musiał zająć jego miejsce ;)

EeE..... jeszcze ras przeglądałem scenki i nie ma tam zmianki, że on chce zostać władcą, pewnie tłumacze źle zabrali się do roboty i wyszła im w opisie taka bzdura. Kha-Beleth jest nieśmiertelny, nikt podczas ostatniej wojny go nie zabił, więc nie ma szans by Veyer miał szansę zostać.

Rzeczywiście,Kha-Beleth jest nieśmertelny...Więc odpada koronowanie i inne bzdety,on mógł zostać Prawą Ręką 'Władcy'! Ale to by nie zgadzało się ze scenariuszem z Dzikich Hord kiedy to AGRAEL jest jego prawą ręką.

Nie koniecznie. Te scenariusze mogą być do siebie równoległe. Kiedy Veyer próbował osiągnąć moc, która uczyni go prawą reką, Agrael nią zostaje i udowadnia to pokonując pozostałych lordów.

Ktoś mi pisał ale nie pamiętam kto, jednak słyszałem, że chyba Kha-Beletha zabił mesjasz demonów, bo niby miał w sobie cząstkę dobra i coś tam... Ale nie pamiętam co tam dalej pisał...

Kha-beleth nie zginął tylko został na powrót uwięziony w Sheogh lub uwolniony (bo nie rozwinęli fabuły, tylko cofnęli się o 400 lat). Niby w Heroes Kingdoms jest wyjaśnione, ale ja w to wątpię..... internetówki nie mają żadnej fabuły, bo to sieciówka.

aaa... to dlatego...  ;D Ktoś mnie musiał zmylić.  :/

Wiem że ten temat już oklepany ale chciałem dodać że raczej te scenariusze naprawdę są do siebie równoległe. Bo w scenariuszu Agraela widać biegającego po mapce Veyera który grzebie w budynkach.

Zgadzam się ze Sepulchure, w scenariuszu "Próba Agraela" Veyer jest Lordem Demonów którego trzeba pokonać, bo on też ubiega się o tytuł "Prawej Ręki" Kha-Beletha.