Witaj na polskim forum poświęconym sadze Heroes
of Might and Magic. Zarejestruj lub zaloguj się:

Pamiętaj:
0 Użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
Strony: 1 2 [3] 4    Do dołu Wyślij ten wątek Drukuj
The Elder Scrolls (Czytany 22514 razy)
Fenir
Lupus Hellsus

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 182


Zobacz profil
« Odpowiedz #30 : 02 Października 2013, 14:36:28 »
Zmodowany Morrowind wygląda świetnie, jak już kupie antologie to pogram ponownie na wszystkich usprawniaczach grafiki i wogle.

W sumie w TESach nie ma co patrzeć na zdolności, prędzej czy później i tak je wymaxsujesz :P


(No dalej, pisać więcej i mocniej!)


IP: Zapisane
Asderuki
Zielona wróżka

*

Punkty uznania(?): 3
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 789


W szaleństwie rodzą się najlepsze pomysły

Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #31 : 02 Października 2013, 15:02:56 »
Ha! Ulubiona rasa. Jakoś tak wyszło, że zawsze miałam słabość do ras zwierzęcych więc zarówno argonianie i khajici są u mnie na pierwszym miejscu, zawsze.

Przez wszystkie trzy części grałam męskim khajitem, chociaż w Morrowindzie główny wątek ukończyłam argonianinem i tylko raz. Ze względu na umiejętności jaszczurki wygrywają, ale jeśli chodzi o wygląd, to zdecydowanie khajici. Dla mnie poza TES III gady nie zostały ładnie zaprojektowane. Także w Skyrim, choć z początku strasznie mi się podobały (jak z resztą wszystkie rasy) to na dłuższą metę znajdowałam wiele mankamentów (tylko jeśli chodzi o wygląd).

Oczywiście bardzo mi brakuje bardziej zwierzęcego wyglądu z Morowinda. No ale wątpię by kiedykolwiek do tego wrócili. W końcu co cała masa kodu gdzie trzeba uwzględnić, że te dwie rasy nie używają zamkniętych hełmów i butów :P


« Ostatnia zmiana: 02 Października 2013, 15:05:18 wysłane przez Adseruki » IP: Zapisane
Sylu
książe Szlezwiku, hrabia Esbjerg

*

Punkty uznania(?): 17
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1 236


Doświadczenie jest najlepszym nauczycielem.

Zobacz profil
« Odpowiedz #32 : 02 Października 2013, 15:43:26 »
Ja zawsze lubiłem rasy człowiecze. Nigdy nie lubiłem grac zwierzętami, szczególnie w TES III, gdzie niektóre rzeczy nie mogły być na nich założone. Zresztą tam mam, że w każdej grze tego typu gram postaciami przypominających człowieka, rzadko kiedy gram stworami. Zawsze człowiek i najczęściej kobieta, bo jakoś nie mam zamiaru patrzeć przez całą grę na samcze bary i poślady. Zawsze lubiłem elfy, ale w tej grze ich kreacja mi się nie podoba. Z tego powodu sam sobie stworzyłem odpowiadające mi elfy.


IP: Zapisane
Cytuj
Nigdy nie ogarniam czy Sylath żartuje, nie ogarnia, czy udaje, że żartuje, a tak naprawdę nie ogarnia. Albo udaje, że nie ogarnia, a żartuje.
- Unkown
Reuel
NaNaNaNaNaNaNa Reuel!

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 875


Kopnął cię ktoś kiedyś w rzyć, koziołku?

Zobacz profil
« Odpowiedz #33 : 02 Października 2013, 16:56:38 »
W mordę ten zmodowany Morrowind wygląda świetnie, a ja nawet nie wiedziałem o takiej opcji. Swoją drogą ja zawsze gram Argonianinem. Jakoś ta rasa ma w sobie coś fajnego. No i Khajiit. Podobają mi się te połączenia człowieka i zwierzęcia ;D


IP: Zapisane
Cahan
Człowiek - Szparag

*

Punkty uznania(?): 3
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 751


Dragons, dragons everywhere

Zobacz profil
« Odpowiedz #34 : 02 Października 2013, 18:18:42 »
Z TESów grałam, a raczej gram jedynie w Skyrima. Bardzo polubiłam tą grę za wielowątkowość, otwarty świat, smoki, ładną grafikę, smoki, fajną ścieżkę dźwiękową, smoki, za tworzenie własnego bohatera i za smoki.

Moją ulubioną rasą są Khajiici. Aby było bardziej klimatycznie moja Cahan nie nosi kasków, tylko diadem. No, przyznaję się ubrałam ją tak, jak mi się podoba. Lubię też Argonian i Elfy. Odczuwam zaś niechęć do Nordów i Redgardów. Nie wiem dlaczego, ale mnie irytują.


IP: Zapisane

Cytuj
[Dzisiaj o 22:15:22] ♣ Sojlex: Cahan jest do tego stopnia chłopczyca, że tylko bycie feministką ratuje jej kobiecość :>
rtx

***

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 223


Mów mi Jachu.

Zobacz profil
« Odpowiedz #35 : 02 Października 2013, 19:00:36 »
Niestety, ale Skyrim jest mocno spłycony fabularnie w porównaniu do Morrowinda. W sumie, to w kwestii gameplayu też. Chociażby patrząc na części zbroi:
 Skyrim:
  -Hełm.
  -Zbroja.
  -Rękawice.
  -Buty.
 Oblivion:
  -Hełm.
  -Kirys.
  -Rękawice.
  -Nagolenniki.
  -Buty.
 Morrowind:
  -Hełm.
  -Lewy naramiennik.
  -Prawy naramiennik.
  -Kirys.
  -Lewa rękawica.
  -Prawa rękawica.
  -Nagolenniki.
  -Buty.

Trochę dużo...

Jak dla mnie najlepsza rzecz w TESach to lore. Niekoniecznie główny wątek fabularny, który jest strasznie schematyczny [Obudził się prastary bóg/daedra/stwór z legend -> masz udowodnić że jesteś wybrańcem -> Zabij tego prastarego boga/daedre/stwora z legend -> Ciesz się ze swoich nowych wpływów w prowincji]. W wielu miejscach są krótkie, lecz ciekawe 'książki', które moim skromnym zdaniem wart przeczytać.

Edyta - Naprawiłem buty, bo mi się błąd wkradł.



« Ostatnia zmiana: 02 Października 2013, 20:15:25 wysłane przez rtx » IP: Zapisane
Reuel
NaNaNaNaNaNaNa Reuel!

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 875


Kopnął cię ktoś kiedyś w rzyć, koziołku?

Zobacz profil
« Odpowiedz #36 : 02 Października 2013, 19:10:21 »
To znaczy ja odnośnie fabuły się wypowiadał nie będę, bo tak ciężko dojść do jakichś konkretów z moim trybem eksploratora każdego kąta, że nie wiem, czy za parę lat będę znał zakończenie fabuły w Morrowindzie ;D Zwłaszcza, że pomimo, iż kocham tą grę za klimat, to jednak ta fabuła jest tutaj mało wartka i niestety po miesiącu muszę się przestawić na coś innego, by wrócić jak znów przyjdzie ochota.


IP: Zapisane
Fenir
Lupus Hellsus

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 182


Zobacz profil
« Odpowiedz #37 : 02 Października 2013, 20:06:55 »
rtx (zmień nick na jakiś fajniejszy :P)
W morrku buty się nie dzielą na lewy i prawy, są ino buty. Skyrim ma o wiele lepszy system rozwoju postaci.


Popaczyłem na pikselizacje w Arenie i DF. Idę przygotowywać psychikę grając w czystego graficznie morka xD.


IP: Zapisane
Asderuki
Zielona wróżka

*

Punkty uznania(?): 3
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 789


W szaleństwie rodzą się najlepsze pomysły

Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #38 : 02 Października 2013, 21:09:15 »
A ja właśnie wolę "Morka" czystego graficznie. Ogólnie jestem amatorką starej grafy 3d (TES III, NWN, Rayman2 itp.). Mniej realizmu i więcej fantazji jakoś tak było ;P

W Morrowindzie można dodatkowo łączyć ze sobą szatę i zbroję i włożyć spodnie pod nagolenniki (tak dodatkowa ochrona, niewielka ale jak ciuch zaczarowany to było przydatne).

Ba, uważam nawet, że rozwój postaci jest lepszy w "morku". Zdecydowanie normalniej to jakoś było i trzeba było odpocząć by zlewelować... ach nostalgia bierze. Chce mi się grać


IP: Zapisane
Reuel
NaNaNaNaNaNaNa Reuel!

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 875


Kopnął cię ktoś kiedyś w rzyć, koziołku?

Zobacz profil
« Odpowiedz #39 : 02 Października 2013, 21:15:55 »
http://gamezilla.komputerswiat.pl/newsy/2013/40/the-elder-scrolls-anthology-z-dokladna-data-premiery
W sumie za całą sagę to nie jest zła cena. Mnie osobiście kuszą te patche do Morrowinda, jednak jakoś człowiek przyzwyczaił się do starej grafy, która jakoś tak ma ten swój klimat ;D


IP: Zapisane
Fenir
Lupus Hellsus

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 182


Zobacz profil
« Odpowiedz #40 : 02 Października 2013, 22:04:20 »
Od 18 nie mam życia (żartuje, nigdy nie miałem życia).
Taka stara grafika ma urok, jednak ta z morrka jest troszkę zbyt stara. Najbardziej pasuje mi Oblivionowa grafika (tak, walcie się hejterzy!).

Normalniej?
Normalniej to było w Oblvionie, choć nadal troszkę dziko.



IP: Zapisane
Andre94nt
Pierwszy Andrzej

*

Punkty uznania(?): 2
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 822


Zobacz profil
« Odpowiedz #41 : 03 Października 2013, 00:14:30 »
Reuel i po co mi to pokazujesz, teraz się będzie śnić po nocach xD Ahh dorwałbym tą edycję, poniewaz grałem tylko w morka. Często i gęsto do niego wracam, coś w stylu gram miesiąc, pół roku przerwy, zaś miesiąc i tak szaleje sobie już ładnych paare lat. Co do ras, oczywiście khajit i jaszczurka, jeszcze lubiłem zmodowane rasy, upadłe anioły, śnieżne elfy, wilkołaki i inne cuda :P


IP: Zapisane
rtx

***

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 223


Mów mi Jachu.

Zobacz profil
« Odpowiedz #42 : 03 Marca 2014, 20:52:14 »
Otóż przepraszam za odkopy, aczkolwiek mam teraz trochę czasu, a Zenimax zezwoliło na publikowanie screenów, informacji i w ogóle wszystkiego na temat tej gry. Więc...

Zacznę od wytrychów - bo to pierwsza rzecz, która mi do łba przyszła:
Otóż wytryszenie jest wyjątkowo świetne - BARDZO mi w nim przeszkadzał input lag, ale to wina mojej frytkownicy. Na pierwszy rzut oka poczułem się jak w domu, bo wytryszenie wygląda jakowo i w Oblivionie wygląda, jeno zapadki są na dole. Działa jednak zupełnie inaczej - wciska się zapadkę tak długo, aż zacznie lekko drgać. Tuż przed tym jak zacznie mocniej drgać należy puścić i się zapadnie, jak w Oblivionie.

Następnie zaś są zbroje:
Są lekkie, średnie i ciężkie. Dziwne jest to, że lekkie zbroje o tak de facto ciuchy. Średnie zbroje to typowe lekkie pancerze z poprzednich gier, zaś ciężkie są wciąż ciężkie.
Najlepsze jest to, że elementów zbroi jest 7! Są to:
-Hełmidło.
-Kirys [czy jakoś tak].
-Spodnie.
-Rekawiczki.
-Buty.
-Naramienniki [alleluja!].
-Pas.
Jakość zbroi zależy od trzech rzeczy - rodzaju użytego materiału [od tego zależy wygląd oraz statystyki], ilosci użytego materiału [z tego co pamiętam, to można użyć od 7 do 11 sztuk materiału na kirys, od tego zależą statystyki, łącznie z wymaganiami levelowymi. Zbroja z żelaza, juty lub zwykłej skóry może być od lvla 1 do 14] oraz czegoś głupiego, o czym powiem później.
Najfajniejszy zaś jest styl - każda rasa ma swój własny styl zbroi i broni. Można też znaleźć książki, które uczą stylów, ale są one cholernie rzadkie. Znalazłem dwie swym altem, ale tylko dlatego, że przeszukałem wszystkie urny z samouczka, a w samouczku jest ich bodajże 200. Totalnym debilizmem jest za to materiał używany do poszczególnych styli - Khajici mają Moonstone'a, Redguardzi Starmetal, Orkowie Manganesse [bodajże], Bretoni Molibdeum, Altmerowie chyba Adamantite albo coś o podobnej nazwie, Dunmerowie Obsidian... I tutaj zaczyna się wspomniany debilizm. Wszystko to jakieś materiały, które powinny być warte pierdylion sztuk zlota [nie jestem pewien co do manganu i molibdenu], zważywszy na to, że najprostszy łuk kosztuje chyba 300 golda, a najtańszy koń 17 500... Inna sprawa, że rzadko który wróg dropi więcej niż jedną sztukę złota. Materiałem Bosmerów jest kość, a Argonian... Krzemień. Wszystkie można kupić za 21 septimów w każdym mieście lub wiosce. Oczywiście styl wpływa wylącznie na wygląd, więc kamienny topór ma identyczne statystyki co żelazny, a zbroja płytowa i krzemienna [Flint Armor, FTW?!] zapewniają tyle samo ochrony...

Następnie system rozwoju postaci - jest arcyz*******y!
Przy każdym awansie dostajemy Attrbute point i Skill point - ten pierwszy działa jak w Skyrimie, ale nie wyskakuje tak chamsko i można go zachować na później. Drugi jest o wiele ciekawszy - można go wydać na zdolności aktywne [można mieć maksymalnie 5 w takim pasku na dole, nie ma skrótów do używania zdolności spoza paska, ale można je wymienić w dowolnej niecombatowej chwili] lub pasywne - te drugie są podobne do perków ze Skyrima, ale mają dużo mniejszy wpływ na efektywność postaci [poza tymi związanymi z Craftingiem, ale o tym później]. Osobiście miałem tylko jedną zdolność pasywną, ale nawet nie zdążyłem jej wykorzystać.
Za to aktywne... Cud i miód! Miałem zatrutą strzałę [słaba, ale natychmiastowy casting time i używa kondycji zamiast many], volley [death from above z łuku, zaznaczam obszar i owy obszar jest bombardowany deszczem strzał], assasin's strike [atakuje jakimś magicznym sztyletem, zwykły, dość mocny instant damage], teleport strike [atak z doskoku, doskok jest teleportem, unieruchamia wroga] i bodajże strife [taka pijawka, czyli DoT, który mnie leczy]. Co za to jest super duper fajne, to awansowanie skilli - w miarę jak używa się danej zdolności, ulepsza się ona do poziomu IV. Gdy pasel XP skilla na poziomie czwartym napełni się, będę mógł wydać Skill Pointa aby zmienić to coś w jedną z 2 wybranych umiejętności. Np. Assasin's Strike ulepsza się albo w coś, co zadaje dużo więcej obrażeń wrogom, którzy mają mniej niż 35% hp, albo w to samo, tylko na dystans. Oczywiście, zmiana wymaga wydania Skill Pointa.
Skille dzielą się na:
1.Class [klasy zaraz omówię]:
 -Każda klasa ma 3 skill line'y.
2.Weapon:
 -One handed and shield.
 -Dual Wield.
 -Two handed.
 -Bow.
 -Restoration staff.
 -Destruction staff.
3.World [związane z fabułą, nie można levelować w konwencjonalny sposób]:
 -Soul magic.
 -Pewnie coś jeszcze w późniejszych stadiach MQ.
4.Guild [na początku w ogóle tego nie ma, zakładka pojawia się po dołączeniu do gildii]:
 -zapowiadają 4 standardowe gildie, w grze znalazłem jeszcze coś, co się nazywa 'Dauntless'.
 -Gildia magów ma dostęp do orbitalnego działa jonowego NASA.
5.Racial:
 -Ledwo na to patrzyłem, ale to głównie bonusy do many, hp lub szybkości zdobywania skilli. Wszystkie pasywne.
6.Armor:
 -Light armor.
 -Medium armor.
 -Heavy armor.
 -lekka zbroja zwiększa manę, średnia kondycję, a ciężka zdrowię. Tylko pasywy, bardzo mały efekt.
7.Crafting:
 -Blacksmithing.
 -Enchanting.
 -Clothing.
 -Woodworking.
 -Alchemy.
 -Provisioning [czyli gotowanie].
 -Same pasywy, ale jest kilka fajnych, szczególnie keen eye [składniki do danej profesji się świecą, przydatne szczególnie do alchemii] oraz hireling [gdy się jest offline dostaje się materiały do danej profesji raz na chyba 24h].

Klasy - nightblade [zabójca, osobiście nim grałem]; Dragonknight [tank]; Sorcerer [DPS, ma świetne skillshoty, mój alt był sorcem] i templar [healer, chyba mało osób nim gra].
Klasy nie ograniczają ekwipunku, mają wpływ tylko na 3 skill line'y.
No niestety, nie wpatrywałem się w to zbytnio.

Reszta jutro, bo muszę kończyć kompa. :P
Dobra, ludu - czas na dokończenie!

Pierwsza sprawa, która bardzo rzuciła mi się w oczy w kwestii fabuły - Orkowie nie powinni być grywalną rasą w tej grze! TES:O dzieje się podczas drugiej ery Tamriel, a  orkowie zostali uznani za rasę rozumną jakieś 500 lat później... Aczkolwiek należą im się wręcz gratulacje, za logiczne wytłumaczenie sojuszu dwóch chyba najbardziej nienawidzących się ras na kontynencie - Argonian i Dunmerów.

Bardzo podoba mi się fakt wykorzystania podras Khajitów. Swoim brodatym kotem grałem bardzo krótko, ale na ToYoubie widziałem podrasę Pahmar - czyli po prostu gadającego tygrysa. Jego rola ograniczała się, do wygrzewania się na kamieniu i imponowaniu wszystkim, że Zenimax o nich nie zapomniał. Na 90% nie uwzględnią wszystkich - Ohmes, Ohmes-raht, Suthay, Suthay-raht [to akurat jest ten zwykły], cathay, cathay-raht [tego byka trudno by było gdzieś logicznie zmieścić :P], Tojay, Tojay-raht [o których w Lore nie ma żadnych informacji, poza tym, że jest coś takiego], Alfiq [akurat on występuje w grze - zwykły kot, tylko że rozumie słowa i ponoć potrafi czarować], Alfiq-raht, Dagi [żyją cholernie wysoko na drzewach, więc i tak nie można było by ich spotkać], Dagi-raht, wspomniany Pahmar, Pahmar-raht, Senche [używany jako koń XD] i Senche-Raht. Sufix '-raht' oznacza po prostu większą odmianę podrasy.

...I znowu muszę kończyć. :P



« Ostatnia zmiana: 04 Marca 2014, 20:34:43 wysłane przez rtx » IP: Zapisane
Baronus

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 105


Zobacz profil
« Odpowiedz #43 : 30 Kwietnia 2016, 09:20:33 »
Ja gram w udostępnione darmowo przez Bethesdę dwie pierwsze części i są zaskakująco wciągające zważywszy na słabą grafikę. Seria była mocna od początku i nawet pierwsza Arena jest w pełni grywalna. Nie można powiedzieć, że ze starości już nie jest strawna.


IP: Zapisane
Sylu
książe Szlezwiku, hrabia Esbjerg

*

Punkty uznania(?): 17
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1 236


Doświadczenie jest najlepszym nauczycielem.

Zobacz profil
« Odpowiedz #44 : 30 Kwietnia 2016, 09:38:57 »
Bethesda o ile nie umie za bardzo robić questów w grach, a jeśli już, to dużo lepiej wychodzą jej te krótsze, z pobocznych wątków, to w tworzeniu i wypełnianiu świata zawartością chyba nie ma sobie równych. Tak więc w typowej narracji trochę odbiegają, jednak w tej opowiadanej przez środowisko są bardzo dobrzy. W Morrowinda i Skyrima grałem z 7 razy, zwiedzając większość mapy, i do tej poryn mi się to nie znudziło. Historie związane z miejscami i postaciami, często pozwalające graczom na domysły jest czymś co najbardziej lubię. Podobna kwestia jest z Falloutem 4 tyle że tej zawartości jest chyba jeszcze więcej i z oczywistych względów jest bardziej skondensowana. No i jest to wymarły świat, więc tam jeszcze więcej jest tej narracji środowiskowej.


IP: Zapisane
Cytuj
Nigdy nie ogarniam czy Sylath żartuje, nie ogarnia, czy udaje, że żartuje, a tak naprawdę nie ogarnia. Albo udaje, że nie ogarnia, a żartuje.
- Unkown
Strony: 1 2 [3] 4    Do góry Wyślij ten wątek Drukuj 
 





© 2003 - 2024 Tawerna.biz - Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikowanie jakichkolwiek elementów znajdujących się w obrębie serwisu bez zgody autorów jest zabronione!
Heroes of Might and Magic i powiązane z nimi loga są zastrzeżonymi znakami handlowymi firmy Ubisoft Entertainment.
Grafiki i inne materiały pochodzące z serii gier Might & Magic są wyłączną własnością ich twórców i zostały użyte wyłącznie w celach informacyjnych.
Powered by SMF 2.0 RC1.2 | SMF © 2006–2009, Simple Machines LLC | Theme by jareQ
Strona wygenerowana w 0.038 sekund z 18 zapytaniami.
                              Do góry