Punkty uznania(?): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 141
We dance like marionettes swaying to the Symphony
|
|
« : 22 Lutego 2010, 17:32:41 » |
|
Zauważyłem iż w Polsce jest organizowanych coraz więcej dobrych imprez muzycznych. Postanowiłem więc założyć temat o koncertach. Temat już był podobny, ale nie chciałem odkopywać. No więc czy wybieracie się na jakieś koncerty? Ja jadę na wielką czwórkę thrashu + Behemoth i Mastodon i właściwie tyle. Wydałem na bilet wszystkie oszczędności, a chciałbym jeszcze pojechać na AC/DC i Pearl Jam, ale niestety jest to już nierealne.
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #1 : 22 Lutego 2010, 17:37:15 » |
|
Pozazdrościć Ja nigdy bym nie uzbierał 4 stówki na bilet, zwłaszcza że wyszły teraz nowe skaveny.
|
|
|
|
Tawerniana Diablica
Punkty uznania(?): 10
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 427
Posiadaczka Piekielnej Patelni
|
|
« Odpowiedz #2 : 22 Lutego 2010, 17:55:45 » |
|
Weź mnie ze sobą!
Brak funduszy i czasu wyklucza z czegokolwiek, "ech życie"...
|
|
|
|
Punkty uznania(?): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 141
We dance like marionettes swaying to the Symphony
|
|
« Odpowiedz #3 : 22 Lutego 2010, 18:33:31 » |
|
Ano trzeba przyznać, że miałem szczęście bo od dłuższego czasu odkładałem na piecyk do gitary i za kilka dni miałem kupować, a tu się nagle dowiaduję o koncercie. No i piecyka jak nie było tak nie ma... Regecie możesz za 2 stówki na płytę.
|
|
|
|
Orczilla
Punkty uznania(?): 4
Offline
Wiadomości: 1 125
One, Two, Hellscream's coming for you...
|
|
« Odpowiedz #4 : 22 Lutego 2010, 20:06:37 » |
|
Chciałem jechać, ale....ILE?!?!?!?!?!?! NO to najwyżej będę przesadzał parkan na koncercie. W Anglii jak byłem to chciałem pójść na koncert Sex Pistols? I co? Miejsca były, ale kilometr od sceny i za 170 funtów... Dochodzę wiec do wniosku, że Metallica skończyła się na Kill Em All, Antraxu nigdy nie słuchałem, Slayer nie jest taki fajny, do Megadeth nie mam nic poza tym że nie umieją grać, Behemocz się wypalił, a Mastodont ma głupią nazwę.
|
|
|
|
Sołtys Anduiny
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 533
Multikonto Martina
|
|
« Odpowiedz #5 : 22 Lutego 2010, 20:33:44 » |
|
Jadę na Sonisferę! *tańczy pogo*
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #6 : 22 Lutego 2010, 20:34:12 » |
|
Gwynn a za ile kupiłeś bilet? Jak za dwie stówki to nawet ich nie zobaczysz, będziesz kilometr od sceny.
|
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #8 : 23 Lutego 2010, 15:24:25 » |
|
Behemoth był u mnie w mieście dosyć niedawno i to był pierwszy mój koncert metalowy ;]
Jestem biedne dziecko z zimbabwe i nie mam pieniędzy by jeździć po polsce
|
Uploaded with ImageShack.usHomo-hetero-non-bisexualny emo punk rockowy mastochistyczny rasista, egoistyczny hedonistyczny hom
|
|
|
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 17
|
|
« Odpowiedz #9 : 23 Lutego 2010, 20:39:52 » |
|
Słuchajcie u nas na Śląsku pojawiają się dużo grup Polskich death i black metalowych i często jest Dżem. A właśnie w Katowicach jest co roku METALLMANIA chyba wszyscy wiecie. Na Śląsku jest często Polska blackmetalowa grupa muzyczna HELL-BORN. Jeśli ją znacie i lubicie to się ciesze. Ja tam lubie tylko muzykę Metalową. Mam nadzieję, że i wy. Pozdro
|
|
« Ostatnia zmiana: 23 Lutego 2010, 20:42:14 wysłane przez Lord_Mergoth »
|
IP:
Zapisane
|
"Let's not bicker and argue over who killed who." - Monthy Python and The Holy Grail
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #10 : 23 Lutego 2010, 20:43:18 » |
|
O takim zespole to jeszcze nie słyszałem. A tak w ogóle to dziwna sprawa z polskim metalem. Death jest rozpoznawany i szanowany na całym świecie, a o polskim Black to mało kto wie
|
|
|
|
Orczilla
Punkty uznania(?): 4
Offline
Wiadomości: 1 125
One, Two, Hellscream's coming for you...
|
|
« Odpowiedz #11 : 23 Lutego 2010, 20:47:01 » |
|
W Hell-Born gra Baal Ravenlock, czyli perkusista Behemotha z czasów "Gromu", a w Hell-Born jest on basistą...I właściwie tylko to o nich wiem. Metal co prawda jest muzyką dla inteligentnych, ale skoro lubisz TYLKO metal to znaczy, że masz dziwnie wąski gust. Za dziwnie.
|
|
|
|
Punkty uznania(?): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 141
We dance like marionettes swaying to the Symphony
|
|
« Odpowiedz #12 : 19 Grudnia 2010, 19:48:39 » |
|
Ostanie machnięcie szpadlem i... Taak! Dokopałem się! Więc okopuję wątek, gdyż nie widzę sensu zakładać nowego. http://www.darkplanet.pl/Slayer-i-Megadeth-ponownie-w-Polsce-41668.html Krótko mówiąc: Slayer i Megadeth, Łódź - Atlas Arena, 11 kwietnia. Jedzie ktoś? Bardzo szczęśliwym zbiegiem okoliczności, dzień później mam pieprzone egzaminy gimnazjalne, więc obawiam się, że mogę nie dać rady. Mimo wszystko knuję już szatańskie plany dostania się do Łodzi i zobaczenia Megadethu i Slayera na hali, grającego więcej niż tylko godzinę (jak ostatnio na Bemowie).
|
|
|
|
|
|
|