Tytuł: Dying Light Wiadomość wysłana przez: Fast w 23 Grudnia 2014, 01:54:06 Witam kochani.
Jak to mam w zwyczaju - zakładam kolejny temat o grze, której bardzo daleko do herosów... jednakże może ona was zainteresować. Skoro mnie - człowieka, który w życiu nie miał styczności z żadnym Walking Dead, ani nigdy nie jarał się zombiakami - zaintrygowała nowa, [strong] polska [/strong] gra, to czemu nie miałaby porwać i was? :D Otóż - dla niewtajemniczonych - Dying Light to gra akcji w klimatach survival horroru, która łączy rozwiązania znane z Dead Island i Mirror’s Edge. Do dyspozycji dostajemy otwarty świat z dynamicznym cyklem dnia i nocy, mającym znaczące przełożenie na rozgrywkę. Jak to wygląda? Ano póki co wygląda bardzo zgrabnie. Dla osób, które cenią sobie swój czas polecam ten dev diary: http://www.youtube.com/watch?v=3BOa0yAycjk Fakt, mowa tutaj głównie o elementach mirrorsowskich, ale to najciekawszy element gry, so... Dla tych, którzy chcieliby dowiedzieć się czegoś więcej polecam inne filmiki z tegoż kanału. Mi do gustu przypadł zwłaszcza ten: http://www.youtube.com/watch?v=rb5AkhG_JG8 ...w którym decydujemy jak ma się zachować nasza postać. Osobiście - wydaje mi się, że mamy czym się jarać i wróżę grze komercyjny sukces. Nie staje ona w szranki z żadnym wiedźminem, ani nie będzie musiała rywalizować z inną grą o zombie, w którą ładowane będą grube miliony (a w zasadzie nie w samą grę, tylko w reklamy tejże...), a więc - co może pójść nie tak? Co zaliczam na + ? + Tryb dnia i nocy - świetne, aczkolwiek proste i ,,nieoszukane" rozwiązanie, które stanowi ciekawe urozmaicenie. + Swoboda - i mówię tu nie tylko o otwartości świata, ale też indywidualizacji sposobu grania. + Desing zombie - powiązane nierozerwalnie z cyklem dnia i nocy - powolne, słabe i miłoeksterminowalne zombie dzienne, i monstra wyskakujące na nas po zmroku. + Elementy audiowizualne - bardzo ładna grafika, szmerum bajerum pikselum pięknie wykorzystane, cieszy to oko. + Realistyczna noc - to jeszcze a propos dnia i nocy, ale mi się przypomniało - na trailerach i gameplayach widać, że to nie jest niebieski filtr nałożony na silnik, ale prawdziwa ciemnica, gdzie bez latarki ani rusz. A jak rusz - to wiedz, że [wspaniałe!] przyciągniesz zombie. + Pułapki - fortyfikowanie miasta po to aby wyrównać nocne starcie z zombie? Wspaniały patent. Znowu możliwość indywidualizacji strategii. Jeden będzie biegł na przełaj polegając na zręczności, drugi ustalał tak trasę aby zaskoczyć przeciwników, a trzeci będzie się skradał. Fajno. Co martwi? Mnie póki co nic, bo jestem na etapie egzaltacji towarzyszącej pięknym filmikom promocyjnym. Taki stan jednak szybko mija i coś czuję, że wraz z rozwojem dyskusji - o ile taka w ogóle się wywiąże, choć tutaj raczej możemy się wyłącznie wymieniać wrażeniami z tralierów - zaczniemy punktować jakieś potencjalne wady. |