Tawerna.biz - Forum

Oto kolejna edycja gry w formuową mafię. Zanim rozpiszę harmonogram linczów, mordów, etc., ogłoszę regulamin.
1.Aby wziąć udział w grze należymieć co najmniej 5postów na forum (poza koszem). Ma to na celu niedopuszczenie by ludzie zgłaszali sę, a później nie napisali ani jednego posta.
2. Po rozdzieleniu ról i ogłoszeniu realiów fabularnych przed pierwszym linczem należy napisać co najmniej jednego posta. Posty mają pojawiać się też po każdym linczu i po każdym mordzie.
3.Głosowanie w linczu jest obowiązkowe. Kapłan, detektyw i mafia też muszą wypełniać swoje role.
4. Nie zastosowanie się do punktów 2 i 3 powoduje dostanie punktów karnych (po jednym za każde przewinienie). Przy 3 punktach karnych odpada się z gry.
5. Winność trupów  w linczach będzie pisana. W mordach zaś nie.
6.Linczując wysyłamy do mnie PW z tematem: G(numer linczu), wpisujemy imię osoby. Tak samo wysyła się mordy (Z), modlitwy (M), sprawdzenie (S).
7. Ojciec Chrzestny- jeśli kapłan się za niego pomodli to zna jego tożsamość, jeśli detektyw go sprawdzi to okazuje się niewinny.
8. Posty mają mieć ponad 2 linijki.
Regulamin jest długi, ale powstał po to by ułatwić wam życie, a nie utrudnić. Zgłoszenia piszemy w tym wątku, do godz. 17.00 w piątek. Mordy, lincze, etc. w piątki będą do 17.30(lincze) i do 21.00 (mordy). W inne dni lincze 20.00, mordy 21.00. Jeszcze to rozpiszę jak się pozgłaszacie i ustalimy edycję.
Edycje do wyboru:
a)świat Ashan
b) świat wiedźmina
c) Włochy współczesne
d)Amerykańska wieś rodem z horroru
Wszelkie uwagi proszę zamieszczać w tym wątku.
Po grze wszyscy gracze zagłosują na najlepszego gracza, który porowadzi następną edycję  :) Wybory będą demokratyczne.

Edycja Współczesnych Włoch
Harmonogram:
19 maja 21.00 pierwszy mord mafii
21 maja 19.00 pierwszy lincz miasta, pierwsze sprawdzenie detektywa(jeszcze przed linczem wysyłaj)
23 maja 20.00 pierwsza modlitwa kapłana, 21.00 drugi mord mafii
25 maja 21.00 drugi lincz miasta, drugie sprawdzenie detektywa
27 maja  20.00trzeci  lincz miasta, trzecie  sprawdzenie detektywa
29 maja 21.00 trzecia modlitwa kapłana, 22.00  trzeci mord mafii
31 maja 20.00 czwarty  lincz miasta, czwarte  sprawdzenie detektywa
2 czerwca 20.00 piąty  lincz miasta, piąte  sprawdzenie detektywa  Dalej się dopisze wedle potrzeby


1.Reuel
2.Niedziela
3.Agrael II (niewinny) [odpada z powodu pkt karnych]
4.andre94nt [R.I.P.] (winny)
5.Fenir [R.I.P.] (niewinny)
6.Hadrian [R.I.P] (niewinny)
7.Freezon [R.I.P.] (winny)
8.Agrael9996 [R.I.P.] (niewinny)
9.Nebiros7
10.Raelag1973
11.Herosiak [R.I.P.]
12.Serafin
13.Pawek
14. [DD]Revold

Przedstawiam w jednym poście ilość całkowitych punktów karnych:
Freezon- 1pkt.
AgraelII-3pkt. [odpada z gry]
Reuel-1pkt.
andre94nt-2pkt.
Nebiros7-2pkt.
serafin- 1pkt.

hey
Dla mnie obojętne, w jakiej formie będzie przedstawiony mafijny świat, nie na to przykładam uwagę  ;)
Powodzenia Cahan w Masterowaniu; pamiętaj, by być nieugiętą, zmienianie zasad w trakcie gry nie przystoi dobremu MG.
Miłej zabawy wszystkim! (Mam nadzieję, że tym razem pogram sobie trochę dłużej  ;))
A, i oczywiście zapisuję się.
Out.

Ja też chce grać!
Oczywiście świat wiedźmina.

Super-Świat Wiedźmina! I naturalnie zapisuję się.

Ja jestem za współczesnymi Włochami i przy okazji się zgłaszam.

Chciałbym usunąć tamten post,nie zauważyłem że można głosować na światy. Głosuję za Włochami i biorę udział :p

Tym razem ja też się zgłaszam. Jestem przeciwny Wiedźminowi, więc Włochy.

A ja będę inny i zagłosuje na wieś rodem z horroru :D. Zapisuje się.

Z chęcią spróbuję zagrać z Wami. Zapisuję się i mój głos pada na Włochy.

OGŁOSZENIA
Jeśli dziś nie zbierze się dostateczna ilość graczy termin zapisów zostanie przedłużony do soboty 19 maja do godziny 18.00. W przeciwnym wypadku gra rozpocznie się dzisiaj o godzinie 21.00, o której zostanie rozpisany odpowiedni wstęp fabularny.
Role są rozdawane na drodze losowej.

Ja się zgłaszam. Głos na Wiedźmina.

Ja również się zgłaszam, a głos oddaję na Włochy współczesne.

W takim razie się także zgłoszę i głosuje na Współczesne Włochy.

Można się jeszcze zgłosić? Jak tak to Nebirios7 się zapisuję.

EDIT:Da się poprawić nazwę Tematu? Bo to "Forumowa Mafia" a nie "Formuowa Mafia".

Cahan, a ile jest potrzebnych osób, by zacząć grę?

Jeśli jeszcze można, to się zgłaszam i mimo, że moja opcja jest na przegranej pozycji, oddaję głos na amerykańską wiochę rodem z horroru.

Cóż,ta edycja na pewno będzie ciekawa,choć wolałbym żeby Cahan była graczem.
Mam nadzieję,że nie będę detektywem. Nie cierpię tej roli.

Zgłaszam się o ile jeszcze można i głosuję na świat Wiedźka.

Przydałoby się z 15 osób. Potrzebny jeszcze jeden ochotnik   ^_^
Jak na razie opcje:
wieś rodem z horroru 2 osoby
Włochy współczesne 6 osób
4 osoby na Wiedźmina
Ci co nie głosowali na edycję niech zagłosują.
Obawiam się, że nazwy tematu nie da się zmienić (sama zobaczyłam ten  błąd od razu po opublikowaniu tematu :( ).
Kiedy dojdzie nasz ochotnik i zdecydujecie się każdy jaką chce edycję rozpoczniemy grę. Może nawet dzisiaj do 22.00  ;)
Lista zgłoszonych:
1.Reuel
2.Niedziela
3.Agrael II
4.andre94nt
5.Fenir
6.Hadrian
7.Freezon
8.Agrael9996
9.Nebiros7
10.Raelag1973
11.Herosiak
12.Serafin
13.Pawek
14. [DD]Revold

Ja naliczyłem 14 osób, czyli jeszcze jedna.

Możesz poprosić moderatora lub admina, by zmienili nazwę tematu, więc raczej nie będzie problemu ;).

Widzę, że zmusicie mnie do wybrania świata ;]
Cóż, niech będą... Włochy.
Powodzenia.

A ja sprawiam modły żebym nie był detektywem.
Cahan,proszę tylko o to ;p

Ja głosuję na Wiochę jak z horroru.

Sprawdźcie wszyscy skrzynki. Mafia, detektyw i kapłan niech mi wyślą PW z potwierdzeniem.
 Jak ktoś bardzo chce to niech się jeszcze dopisze (dostanie losową rolę).
Jak ktoś nie dostał to jest miastowym. Mafia proszę niech ustali, czy zakładać im forum, czy będzie się kontaktować przez PW, Skypa lub GG.
 Wszelkie lincze, mordy, etc. proszę pi mysyłać 10 min. przed terminem w harmonogramie.
Harmonogram:
19 maja 21.00 pierwszy mord mafii
21 maja 19.00 pierwszy lincz miasta, pierwsze sprawdzenie detektywa(jeszcze przed linczem wysyłaj)
23 maja 20.00 pierwsza modlitwa kapłana, 21.00 drugi mord mafii
25 maja 17.00 drugi lincz miasta, drugie sprawdzenie detektywa
27 maja  19.00trzeci  lincz miasta, trzecie  sprawdzenie detektywa
29 maja 20.00 trzecia modlitwa kapłana, 21.00  trzeci mord mafii
31 maja 19.00 czwarty  lincz miasta, czwarte  sprawdzenie detektywa
2 czerwca 19.00 piąty  lincz miasta, piąte  sprawdzenie detektywa  Dalej się dopisze wedle potrzeby


Neapol miasto w cieniu Wezuwiusza, popularny turystycznie region. Wielki  wulkan ciągle grozi przebudzeniem, wąskimi, zaśmieconymi uliczkami przechadzają się zwiedzający. Słońce praży niemiłosiernie choć to dopiero kwiecień. Wszędzie suszy się bielizna i rozlega się gwar kłócących się Włochów, których kłótnie mogłyby uchodzić za sport narodowy. Niestety ten sielankowy krajobraz jest tylko pozorny. A życie w Neapolu nigdy nie było spokojne- głównie z powodu rabusiów, mordy za to spotykało się stosunkowo rzadko. Aż do teraz- wielki gang narkotykowy rozpoczął eksterminację wrogów oraz dłużników. W ciągu miesiąca znaleziono 10 wybebeszonych trupów- mężczyzn, kobiet i dzieci. Mafia zabija całe rodziny, miasto jest niemal bezsilne, niemal, bo są ludzie, którzy czuwają nad nim. Opinia publiczna jest mocno poruszona, jeśli mafia dostanie się w ręce ludu, to jej los nie będzie do pozazdroszczenia.

Piszcie proszę raczej dłuższe posty. Nebiros7, czy mógłbyś to nieco rozwinąć (niekoniecznie dziś)?

Ok, napisałem krótki bo nie miałem pomysłu.

Revelataer powrócił z martwych! Tak, to dziś możliwe, przy użyciu odpowiednich technik indoktrynacji. Przybył, by dokopać mafii. Ale najpierw (tradycyjnie) poszedł spać...
Powodzenia!  :)

Słońce praży niemiłosiernie choć to dopiero kwiecień.

- O, siesta się kończy. Muszę wracać do pracy - zbliża się kolacja, a dzisiaj Walentynki. Ciao!

Walentynki w kwietniu?

Walentynki w kwietniu?

Już poprawione. Nawet nie zwróciłem uwagi na to, że jest u nich kwiecień. ;D Tylko bez żadnych pochopnych oskarżeń - po prostu niedoczytałem, okej?

(...)ać do pracy - zbliża się kolacja, a dzisiaj Walentynki. Ciao!

Walentynki w KWIETNIU?
a, ktoś mnie wyprzedził.

Ambrogio di Tintoretto to człowiek około trzydziestki, prowadzi on sklep z komiksami, mały i skromny. Nie ma zbyt wielkiej klienteli, ale dla niego to dobrze, ponieważ ma czas aby czytać komiksy.
Jednakże nie wiedzie on zbyt sielskiego życia- jego matka niedawno zmarła na raka, a ojciec sam utrzymuje dom. Narzeczona Ambrogia ostatnio gdzieś zniknęła, nie odbiera telefonów, nie przychodzi do pracy -  już od trzech dni. Mężczyzna cały czas zastanawia się, co złego mogło się jej przytrafić...
***
W tej chwili słońce nagrzewało duże szyby sklepu, a Ambrogio siedział w cieniu przy ladzie, przeglądając komiks "Gra o tron", gdy drzwi uchyliły się, a do środka wkroczył jakiś chłopak...

Ten chłopak nazywał się Sergio Anadieli.Wygląda na licealistę a tak naprawdę ma 25 lat. Pochodził z Hispzanii. Odziedziczył mały spadek po nie dawno zmarłej babci a wraz z tym jej długi. Mówi się w mieście że jego babka nie zmarła przypadkowo. Mieszka w niedużej kamienicy której jest właścicielem. Zakupił niedawno sklep z różnymi przedmiotami <coś w stylu Empika>


Edit: Poprawiłem nazwę tematu, jeśli byłby jakowe życzenia proszę dać cynk ;)
/Loku

Leone Pietro Mussolini to prosty barman. Od klientów wie, co się dzieje na mieście, kończy późno robotę, jest kawalerem przed czterdziestką. Mieszka w małym domku niedaleko od baru. Bardzo by chciał, żeby mafiosi dostali za swoje, bo kilka lat temu porwali i zabili jego młodszego brata, za niepłacenie haraczu. Wolny czas (jeśli takowy znajdzie) poświęca na rzeźbienie figurek z drewna.

Karteczka tej treści wisiała na drzwiach Rossiego: Marco Rossi, mechanik. Ależ prosta i zarazem trafna reklama zakładu, nieprawdaż? Ponieważ Marco nie był specjalistą od marketingu, to postawił na pierwsze lepsze hasło. Łatwo mu zarobek na pewno nie przychodzi, bo mechaników w Neapolu jest sporo. Ale mimo konkurencji radzi sobie jako tako. Niedawno w sumie zaczął tę pracę, bo jakieś pięć miesięcy temu, czyli zaraz po zakończeniu studiów. Ewentualnej zmiany pracy raczej nie brał pod uwagę. Mieszkał sam, z dala od rodziców. Jeśli w swoim mieszkaniu miał jakieś towarzystwo, to był to tylko jego ukochany kot. Emocji w jego życiu było więc mało. Starał się co prawda już znaleźć jakieś lepsze towarzystwo (czytaj: dziewczynę), ale mimo starań nie udało mu się. To chyba wszytko, albo nie. Ewentualnie jego miłością można nazwać tutejszy klub: SCC Napoli. Marco kochał piłkę nożną tak bardzo, że od dobrych kilku lat nie opuścił ani jednego meczu jego ukochanego klubu.

Kto ma oczy niech czyta tę historię.

Edit. http://fakty.interia.pl/swiat/news/wlochy-wybuch-przed-liceum,1798949,4

Petr Pivovar

Hahaha ^^
Czas na moją historyję.
Carlo Adnici to człowiek który pochodzi z jednych z najbogatszych familii z Neapolu. Jego ojciec,Bernardo był za czasów młodości wiceprezesem całego Neapolu. Jednak z wiekiem wszystko się zmienia i ojciec ustąpił miejsca swojemu zaufanemu przyjacielowi,Edmundo. Niedawno jednak Bernardo umarł będąc zastrzelonym przez mafiozów. To Carlo wszystko odziedziczył. Jednak w jego rodzinie został tylko jego brat Giorgio. Ostatnio zakumplował się również z Edmundo. Obaj chętnie chodzili nad rzeczkę,która płynęła leniwie na obrzeżach miasta. Jednak teraz poszedł z bratem. Kiedy usiedli na brzegu i patrzyli się na ryby żyjące w rzece,coś się stało. Nie było to nic przyjemnego.
Nagle panowie wykryli czyjąś obecność. Gdy Carlo się odwrócił,zauważył mężczyznę w kapeluszu i apaszce na twarzy niczym u kowboja. Tajemniczy mężczyzna wepchnął do wody Carla, a kiedy udało mu się siebie uratować,że mężczyzna zniknął wraz z Giorgiem.
-Ktoś porwał Giorgia! Co mam robić? ARGH!-nieco nieokrzesanie wrzasnął Carlo. Po chwili wrócił do rezydencji.
Niestety,nikogo tam nie było. Znaczyło to,że ktoś naprawdę porwał Giorgia. Carlo powiadomił policję i inne służby miejskie,ale nikt nie znalazł Giorgia. Znajomy funkcjonariusz Horacio powiedział Carlowi, aby zaczekał. Również dowiedział się o tym Edmundo,ale on też nic nie wiedział. Wystarczyło czekać i być dobrej nadziei,że Neapol nie podupadnie.

Pierre Castelli od narodzin mieszka w Neapolu. Wiele już widział w swoim życiu mimo młodego wieku. Jest przewodnikiem turystycznym w sezonie oraz dorabia sobie jako kelner. Zna każdy zakątek Neapolu, od zawsze interesowały go wycieczki po całych Włoszech. Posiada mały domek jednorodzinny na obrzeżach miasta. Nie ma jeszcze dzieci ani małżonki, ale szuka sobie drugiej połówki.

Do mafii: Napiszcie mi PW czy forum działa, czy też nie.
UWAGA
Niewykluczone, że nastąpi dzisiaj małe opóźnienie spowodowane tym, że muszę iść z kotem do weta. Przepraszam za niedogodności.

Stefano siedział w kuchni i obierał marchew do bulionu. Od ponad trzech godzin czekał na nowożeńców, lecz ci nie przychodzili. Nikt nie zadzwonił, nikt nie wysłał sms-a, nikt nie przyszedłz informacją. Na szczęście byli inni klienci, więc się nie nudził. Wtedy nagle bzyknął mu telefon. To był Mario. Wysłał mu wiadomość. Okazało się, że te strzały, które słyszeli w porze siesty, zabiły nowożeńców. Okazało się, że byli policjantami. "Biedacy" - pomyślał Stefano. I dalej obierał marchewkę. Życie musi trwać.

Do Niedzieli - ciekawa sprawa. Szkoda tych dziewczyn.

Gregory wyszedł z domu, by zaczerpnąć świeżego powietrza, wieczór nadawał się do tego idealnie, bowiem cały dzień było niesamowicie duszno. Był ostrożny, wiedział, by nie oddalać się zbyt daleko od domu. Na ulicy nie było praktycznie żadnego ruchu, przejechało jedno auto. Latarnia akurat zgasła, na około pół minuty.
A gdy się zapaliła, człowiek leżał twarzą do dołu w powiększającej się kałuży krwi. Z jego ciała sterczały trzy strzały, a może bełty? Jeden pocisk wbił się w bok głowy, drugi nieopodal serca, a trzeci trafił w płuco.

Heroesiak  †- pierwsza ofiara mafii

Tobie więc też zamiast "znicza" wyświetla się kropka? Proponuję użyć krzyżyka †. lewy alt+01414 na klawiaturze numerycznej.
A i prosiłbym uprzejmie, o zedytowanie pierwszego posta i umieszczenia w nim listy uczestników + harmonogramu, tak jak to miało miejsce u mnie :) Dziękuję.

Gdy policjanci weszli do domu Gregory`ego zobaczyli dwa listy

Oto pierwszy
Wiedziałem, że padnę pierwszy. Koło mojego domu rzadko się ktoś kręcił, ale ostatnio widziałem jakichś ludzi w krzakach około 150m od płotu. Miałem wtedy łuk w ręku. Wracałem właśnie ze swej strzelnicy, ale myślałem, że to jacyś menele. Gdybym wiedział, że to mafia zastrzeliłbym wszystkich.

Oto drugi
Proszę sprzedać mój dom, a pieniądze uzyskane z jego sprzedaży przeznaczyć na szpital, który był moją jedyną nadzieją na normalne życie. Drugą prośba jest zawiadomienie mojej rodziny <nr telefonu> o mej śmierci. Ostatnią rzeczą niech będzie przekazanie mojego sprzętu sportowego tj. łuku i strzał  panu Alessio del Potro. On powinien wiedzieć jak się go używa...


Panno Cahan taka mała prośba
byłabyś łaskawa i mogła poprawić mój nick (z Herosiak na Heroesiak) ?
Edit. Dziękuję bardzo

Heroesiak- porawione  :) i przepraszam za błąd.
Punkty karne:
Freezon- 1pkt karny za brak posta

Z góry przepraszam za brak posta, nie miałem czasu go napisać.

Chester Mizurri jako były pracownik zakładu oczyszczania miasta zajmuje się hodowlą świń za domem na przedmieściach. Jest w wieku około 49 lat i pochodzi z okolic Wenecji. Gdy miał akurat nakarmić głodne zwierzęta, dostał SMS - a z wiadomością, że jeden z mieszkańców został brutalnie zamordowany. Zadał sobie tylko jedno pytanie: Po co?...

KOMUNIKAT
Moi drodzy gracze, zwracam się do was z przypomnieniem, że to jest tylko gra i o zabawę tu chodzi. Obsesyjne sprawdzanie kto wysyła PW może być nie tylko mylące, ale i psujące zabawę. To samo dotyczy poszukiwań forum mafii. Coś takiego zepsułoby całą edycję, dlatego proszę aby takich rzeczy nie robić, bo nie o to w tej grze chodzi, aby wygrać za wszelką cenę.
Mam nadzieję, że wszyscy zastosujecie się do tego posta  :)

Wiesz Cahan, różnie to może być. Jak faceci już w coś grają, to robią to na śmierć i życie. Lubimy rywalizację po prostu.

A co do moich przemyśleń: Wybór Heroesiaka dość dziwny. Przypomina mi to mafię z poprzedniej edycji, czyli w mordach wybijają mniej znanych graczy, a grube ryby atakują w dyskusjach. Zobaczymy czy będą kontynuować tę taktykę. Ciężko cokolwiek powiedzieć, bo wszyscy historyjki póki co piszą.

Skoro taktyka jest identyczna jak w poprzedniej edycji,to może mafiozi również są ''identyczni''? To tylko przypuszczenia,ale na razie jedynie możemy snuć podejrzeniami na ślepo.

Niestety, nie są identyczni. Dlaczego? Bo cała trójka mafiozów z poprzedniej edycji w tej edycji już nie bierze udziału. Byli to: Hellcream, Ryuu, Vokial. Co do jutrzejszego głosowania, to chyba będzie to mimo wszystko czysty strzał, bo poszlak brak.

Możecie głosować na mnie, przecież się "wydałem" bo popełniłem "ten sam błąd" co Pawek...  :/

Wut? O czym ja nie wiem? o.O

Możecie głosować na mnie, przecież się "wydałem" bo popełniłem "ten sam błąd" co Pawek...  :/

Spokojnie, tylko o tym wspomniałem na sb bo wspomnieć trzeba było. Ale po konsultacji z [DD]Revoldem (również na sb, może jest jeszcze w historii) jednak zrezygnowaliśmy z podejrzeń wobec Ciebie.

Do tych którzy jeszcze tego nie zrobili: Napisać posta w temacie, jakąś historyjkę i podejrzenia. Jak nie napiszecie nic przed linczem to polecą punkty karne  ;)
Do detektywa: Sprawdzaj  dzisiaj proszę do 16.45  ^_^

Petr nie znał dobrze osoby którą zamordowano, pojawiła się u niego kilka razy ale znikła tak szybko, że nawet nie zdążył się jej przyjrzeć. Nie miał czasu, by bawić się w podejrzenia bogaty inwestor chciał wprowadzić jego piwo na swój rynek, to mógł być wielki przełom w karierze piwowara.

Moim jedynym podejrzanym jest Hadrian który rzuca podejrzeniami na lewo i prawo, może sam chce się skryć za kotarą oskarżyciela.

Ja rzucam podejrzenia na lewo i prawo... o.O? Jeszcze nie napisałem nigdzie na kogo głosuje, ani kogo podejrzewam, więc skąd takie wnioski!?

Jako, że MG wymaga, żeby pisać podejrzenia to ja swoje kieruje na Agrael9996.

Skoro trzeba pisać podejrzenia to mam takich kandydatów (dwóch): andre i Freezon.

Kurde, co dzisiaj jeszcze się stanie? - pomyślał Chester spadając ze schodów. Powoli wstał, lecz po chwili znowu upadł. Czuł przeszywający ból w lewej nodze, więc zadzwonił po karetkę. I znowu pomyślał - co dzisiaj się jeszcze stanie? Karetka przyjechała i zabrała rannego Mizurriego do szpitala. Lecz stało się to, co było nieuniknione: karetka się przewróciła na zakręcie i koziołkowała 5 razy. Chester o własnych siłach wyszedł z pojazdu nie odnosząc żadnych obrażeń i krzyknął:
- o już nie boli!
Po tych słowach w podskokach pokicał do KFC.

Podejrzewam tak samo Agraela, bo od początku zajeżdżał mafią i wódką (taki żart, hehe :))

Ambrogio dowiedział się o okrutnym zabójstwie z miejscowego brukowca, a jako, że był człowiekiem raczej spokojnym, wstrząsnęło to nim. Mógł być następny,ale i nie tylko to zaprzątało mu głowę. Jego ukochana, czy mafia ją zamordowała? Chciał odepchnąć tą myśl jak najdalej, więc zagłębił się w Ghost Riderze...
Jak dla mnie, hm. no nie wiem, nie mam jakichś konkretnych podejrzeń, za wcześnie na nie ;/ Hadrian zachowuje się dziwnie, tak jakby sprawdzając wszystkich na każdym kroku chciał odwrócić od siebie uwagę, sprawić, że uznamy, iż jest niewinny, lub detektywem, ale to nie oznacza, że z pewnością na niego zagłosuję, podejrzany również wydaje mi się Agrael, zachowuje się dziwnie, ale może po prostu trolluje i już taki jest? Nie wiem, muszę jeszcze poczytać spamboxa dokładnie, wtedy zdecyduję na kogo oddać głos...

Tak jak powiedział andre94nt, za wcześnie, żeby kogoś podejrzewać. Trzeba czekać aż ktoś zrobi pierwszy błąd, albo detektyw namierzy mafię.

No cóż, czas skrobnąć to i owo  8)
Po pierwsze, nie odkryję Ameryki, jak powtórzę słowa Niedzieli o powtarzalności mafii z poprzedniej edycji.
Powody są trzy. Albo mafia robi to, co edycję temu; albo myśli, że to jedyny schemat gry; albo robi sobie wyzwanie (czyt. nie chciała się pozbywać bardziej znanych graczy, po to żeby sobie dobrze pograć).
Również nie będzie to zaskoczeniem, jeśli powiem, że po pierwszym mordzie praktycznie nic nie da się wywnioskować. Szansa żeby ktoś sypnął się na tym etapie jest niewielka. Mój głos będzie strzałem.
Jedyne o co proszę to NIE głosowanie na ludzi "bardziej" ogarniętych, tylko dlatego, że tacy są. Dziękuję za uwagę.
@Nebirios
Oj, żebyś się nie zdziwił, jak wiele można wyczytać z linczów...

P.S> Drogi MG, bardzo ważne pytanko  ;) Czy kolejność osób wymienionych podczas linczu (kto na kogo głosował) będzie chronologiczna? (Od lewej- kto najwcześniej głosował)
Jest to piekielnie ważne (nie, nie dlatego, że jestem mafiozą i chcę sobie ułatwić robotę; tylko dlatego, że właśnie z kolejności wysyłania głosów można się wiele dowiedzieć...). Liczę na odp.

pzdr
Rev

Umberto zastawiał się, dlaczego mafia zabiła akurat tą osobę. Jego rozmyślania przerwał wyjątkowo nerwowy i niecierpliwy klient, którego Umberto nie znosił.
Też na razie obstawiam Agrael9996. Kogoś trzeba zlinczować, więc może to być Agrael...

omg,oskarżacie mnie tylko dlatego że napisałem jeden krótki post który oddala się od tematu bo myślicie,że chcę odeprzeć od siebie podejrzenia. Dobra,zlinczujcie mnie,ale potem nie płaczcie że źle trafiliście. Eh...
Ja osobiście myślę,że to Hadrian,bo nieco dziwnie się zachowuje. To,że mam bana na SpamBoxie,nie znaczy,że nie mogę go czytać :)

Agraelu ja jestem dziwny ;)

Nie wiem, wybiorę albo ciebie albo Freezona. Powodów wolę nie podawać, żeby mafii nie pomagać jeśli się pomylę.

Ja dizsiaj zagłosuję na Hadrina. Czemu? Sam nie wiem, tak po prostu. A czy muszę pisać kstoryjkę - mam ważny egzamin za 1,5 godziny i jeszcze powtarzam.

Jakiś tam trop znalazłem. Mały, ale to zawsze coś.
Mianowicie rozwinę nieco myśl dotyczącą podobnej taktyki mafii z bieżącej  edycji. Jak wspominałem, to mafia w mordach zabijała tych nieco mniej doświadczonych graczy, a w dyskusjach atakowali te ,,grubsze ryby'' (ataki Hellsa na mnie czy też na Belegora). W tej edycji jako pierwszy ginie Heroesiak. Mamy pierwszy lincz i co? Nagle jakaś wielka nagonka na Hadriana się robi. Tak przeanalizowałem Shoutboxa i inicjatorem tych wszystkich podejrzeń był Reuel. Było to w czasie dyskusji po prośbie Cahan (jeżeli ktoś analizując wpisy na Shoutboxie znajdzie jakąś inną osobę rozpoczynającą nagonkę na Hadriana, to niech to napisze). Bardzo szybko przytaknął mu Fenir:

Moim jedynym podejrzanym jest Hadrian który rzuca podejrzeniami na lewo i prawo, może sam chce się skryć za kotarą oskarżyciela.

To samo zrobił Agrael996:

Ja osobiście myślę,że to Hadrian,bo nieco dziwnie się zachowuje.

W tej trójce może się kryć ktoś z mafii. Być może ktoś z dwójki Fenir-Agrael996 podpiął się pod oskarżenia wobec Hadriana, albo sam Reuel, który to wszystko zaczął jest w mafii.

Fenira i Reuela nie chcę mimo wszystko tak szybko zabijać, więc głos na Agraela pójdzie.

Będzie małe opóźnienie, bo mamy potrójny remis.
Dobra zrobię losowanie- niech mi OCH wybaczy, ale za długo cierpię na brak odpowiedzi...
A jednak, macie szansę do 20.30 sprawa ma być załatwiona, OK  ;)?
Abyście się nie nudzili czas na obecny stan punktów karnych, których się niestety cosik porobiło. Przedstawiam w jednym poście ilość całkowitych punktów karnych:
Freezon- 1pkt.
AgraelII-2pkt.
Reuel-1pkt
andre94nt-1pkt.
Carlo spokojnie popijał wieczorną filiżankę herbaty, w swoim pokoju dziennym, w kominku hulał radośnie ogień, a ostatnie promienie zachodzącego Słońca wpadały przez okna, kiedy drzwi od jego domu wyleciały z hukiem . Do pięknej rezydencji wdarły się hordy wściekłych mieszczan, niszcząc wszystko co stało im na drodze.
-O co chodzi?! Jakim prawem mnie nachodzicie- krzyczał mężczyzna, chwytając  pogrzebacz, który leżał obok kominka.
-Giń obmierzły bandziorze!- wrzeszczały tłumy- plugawy bogaty samolubie, burżuju obmierzły coś wzbogacił się na naszym cierpieniu…
Właściciel domu próbował się bronić, ale napastników było zbyt dużo i w końcu dostał bagnetem, pamiętającym zapewne jeszcze czasy pierwszej wojny, w wątrobę. Ból pozbawił go sił, runął na podłogę, czekając na  dokończenie śmiertelnego dzieła. Myślał, że dobiją go czymś ostrym, w ostateczności zatłuką, ale tego, iż spalą go wraz z domem nie przewidział.  Mieszkańcy Neapolu zostawili go na posadce, polali cały dom benzyną i podpalili. Wiele lat późnie o tej historii nadal pamiętano- przeszła do legendy i stała się toposem nienawiści ludzkiej.

Agrael999[R.I.P.]- niewinny

Lincz:
Agrael9996- Fenir, Niedziela, Raelag1973
Raelag1973- [DD]Revold
Hadrian- Pawek, Agrael9996
Freezon-serafin, Hadrian
[DD]Revold- Nebiros7

Mówiłem,że jestem niewinny :D Cóż,jesteście znani z tego,że jak się uprzecie,to stuprocentowo tego dokonacie. Nawet nie dokończyłem fabuły z Giorgiem.
Wiedziałem,że zostanę pogrzebany przez własne miasto niż przez mafię. Zresztą,co ja zrobiłem,że wprowadziło to ich na mój trop? Mają szczęście,że nie jestem ani detektywem ani księdzem...
Moją ostatnią wolą jest to,abyście uwolnili Giorgia. Tylko nie zabijcie go sądząc,że ''upozorował porwanie,aby kontaktować się z mafią.'' Mój ojciec tyle razy pomógł Neapolowi,Neapol kochał mojego ojca,a ja zostałem potraktowany jak śmierdzący kmieć. Przynajmniej dołączę do ojca....Nie chcę was już znać...Może jako duch powędruję do Warszawy.
Żegnam.
Carlo Adnici.

Dziękuję Cahan za nieprzyznanie mi punktu karnego.

Stefano przeczytał o śmierci Carla w gazecie. Szkoda było chłopaka. Niczym nie zawinił, a i tak go zabito. Tego dnia słońce pięknie świeciło. Miał wolne, więc pojehał na wycieczkę po Pompejach. Kiedy oglądał freski, to widział tłumy amerykańskich turyystów - pewnie wycieczka zorganizowana. Wśród nich jedna osba silnie mu się przypatrywała. Nie miał pojęcia, kto to był. Szła za nim, pojechała do Neapolu pod jego mieszkanie i wtedy Stefano wysiadł z impetem wysiadł z auta. Zapytał się wtedy:
- No dobra, co pani chce?!
- Mój kiciuś?! To napradę ty?
- Rybeńka!!! Ja nie mogę, jak się zmieniłaś! Kiedy y się ostatnio spotkaliśmy?
- Całe wieki temu. Co tam u ciebie? Słyszałam, że jesteś szefem kuchni.
- Ito najlepszej restauracji w Neapolu! A co u ciebie? Jak ci się ułożyło życie z Umberto?
- Beznadziejnie. Zdradzał mnie z pierwszą lepszą, zostawił na zbitym bruku i się ze mną rozwiódł... Czy mógłbyś mi wyświadczyć przysługę?
- Oczywiście, a o co chodzi?
- Mogłabym u ciebie zostać?
- No pewnie! To chodź, zaprowadzę cię do mojej restauracji - zaserwuję ci "Specjał Szefa".
- Naprawdę? Dzięki!
I tak poszli do jego restauracji. Siedzieli, rozmawiali, wspominali o starych czasach... Maria (bo tak miała na imię "Rybeńka") była wniebowzięta, a Stefano wreszcie mógł popisać się zdolnościami kulinarnymi przed znajomym (Mario nigdy nie przekonał się do jego dań).

Przypominam, że dziś o 21.00 odbędzie się mord mafii, więc jeśli jeszcze tego nie zrobiliście (a z wyjątkiem Pawka nie zrobiliście) to  napiszcie posty, bo polecą karniaki.

Trudno coś napisać gdy wszyscy cichaczują... Cóż, co do dzisiejszego mordu. Ciekawy jestem, czy znów zabiją jakiegoś mniej doświadczonego gracza, czy też może wezmą się za jakąś ,,grubszą rybę''.
Może odniosę się do poprzedniego linczu. Nebirios7, skąd ten głos na [DD]Revolda? Czy aby to nie był  mafijny strzał w powietrze? Taki typowy głos, który ma nie zwracać uwagi.

A Niedziela nie tylko on tak głosował [DD]Revold głosował na Raelag1973.
Także nie wiem co napisać, ale zastanawia mnie czy przypadkiem mafia nie powtarza manewrów Hellsa, czyli czy wśród nieobecnych nie czają się mroczne siły - mafiozi. Pewno teraz cichaczują (myśl: "pacanie, przecież wszyscy to robią, nawet ty"), ale może ci co mają karniaki to właśnie nasi domniemani sprawcy?

Chyba każdy zauważył powtarzanie metody z poprzedniej edycji. Raczej wątpię by robiono to ponieważ mafiozi nie mają pomysłu. Jest to dobry i skuteczny sposób co nam Hells pokazał.  Czyli obstawiałbym, że mafia jest podobna jak wtedy jeden cichacz, chłopiec od roboty i OC. Podejrzeń jak na razie nie mam żadnych, zobaczymy kto zginie dzisiaj w mordzie, może to coś ujawni.

Umberto bał się ostatnio cały czas. Nie było wiadomo, kto jest w mafii i na dodatek zabito niewinnego człowieka.
Łatwo byłoby go zabić, gdy był w kiosku, dlatego Umberto patrzył na każdego nieznajomego klienta nieufnym wzrokiem, a na i tych znajomych uważał-w końcu każdy może być mordercą.

Kompletnie pojęcia nie mam, kto może być w mafii. Wszyscy cichaczują...

- 2 nie żyje. 2 niewinnych. - Ta myśl zaczęła się kręcić po głowie Sergio kiedy udawał się na remanent swojego sklepu. Powoli zaczął spłacać długi babki i powoli wchodzi pod górę. Jednak ostatnio zaginą jeden z jego pracowników - Lucas. Nie był za specjalnie dobry, ale martwiło go to że musi wydać swoje i tak ciężko zarobione pieniądze na poszukiwania go. Co dziwniejsze w jego kamienicy też zaginęła bez śladu jedna z lokatorek - Lucia. A co najdziwniejsze, słyszał jakieś pogłoski że ta para się znała i była jakoś powiązana z narkotykami.
- Trzeba wziąć sprawy w swoje ręce. - Pomyślał i poszedł zakupić Whiskey. Miał dzisiaj umówioną noc z pracownikami za dobry start sklepu. Każdy cichaczuje dlatego nie da się stwierdzić (narazie) kto jest winny a kto nie. Dlatego: Detektywie, nie śpij!

Jakiś tam trop znalazłem. Mały, ale to zawsze coś.
Mianowicie rozwinę nieco myśl dotyczącą podobnej taktyki mafii z bieżącej  edycji. Jak wspominałem, to mafia w mordach zabijała tych nieco mniej doświadczonych graczy, a w dyskusjach atakowali te ,,grubsze ryby'' (ataki Hellsa na mnie czy też na Belegora). W tej edycji jako pierwszy ginie Heroesiak. Mamy pierwszy lincz i co? Nagle jakaś wielka nagonka na Hadriana się robi. Tak przeanalizowałem Shoutboxa i inicjatorem tych wszystkich podejrzeń był Reuel. Było to w czasie dyskusji po prośbie Cahan (jeżeli ktoś analizując wpisy na Shoutboxie znajdzie jakąś inną osobę rozpoczynającą nagonkę na Hadriana, to niech to napisze). Bardzo szybko przytaknął mu Fenir:

Cytuj

Moim jedynym podejrzanym jest Hadrian który rzuca podejrzeniami na lewo i prawo, może sam chce się skryć za kotarą oskarżyciela.

To samo zrobił Agrael996:

Cytuj

Ja osobiście myślę,że to Hadrian,bo nieco dziwnie się zachowuje.

W tej trójce może się kryć ktoś z mafii. Być może ktoś z dwójki Fenir-Agrael996 podpiął się pod oskarżenia wobec Hadriana, albo sam Reuel, który to wszystko zaczął jest w mafii.

Fenira i Reuela nie chcę mimo wszystko tak szybko zabijać, więc głos na Agraela pójdzie.

Zabawne, najpierw rozpoczynasz śmieszną dyskusje na sb i wyciągasz oskarżenia. Później Hadrian przychodzi i zaczyna rzucać nimi na prawo i lewo. Więc żeby go skontrować napisałem, że skoro rzuca takie bezsensowne oskarżenia, to może on jest mafiozą... także nie wiem co w tym podejrzanego ale ok :P

Kolejny poranek na kacu. Alessio tym razem zobaczył jeszcze bardziej nieprawdopodobne wieści. Okazało się, że tłum spalił żywcem mieszkańca imieniem Carlo, który praktycznie każdemu wydawał się podejrzany. Prawie, bo bibliotekarz tylko kręcił nosem widząc te podejrzenia. Dobrze wiedział, że ktoś podjudza wszystkich by zniszczyć tego młodego chłopaka. Po raz kolejny za kozła ofiarnego uznano bogatego, bo przecież to bogaty musi mieć manię wyższości i chcieć mordować plebs... "Ehh, co ja pie*rzę. Co to za głupie pierdoły filozoficzne. Więcej nie pije."-pomyślał Alessio. Potem poszedł obudzić swoją zdobycz z ostatniego pobytu w klubie..."

No także informuję Cię Niedziela, że teraz ty jesteś moim głównym podejrzanym.

Z moimi podejrzeniami chciałbym poczekać do następnego linczu.
@Hadrian
Powiedziałem, że przylosuję.
Padło na Raelaga.

pzdr
Rev

Bogowie oszczędzili dziś niewinną ofiarę
Niespodzianka  ;D - mord nieudany
Czas na punkty karne (tylko co nowego):
AgraelII-3pkt [odpada z gry]
andre94nt-2pkt
Nebiros7-1pkt

O proszę, naprawdę niespodzianka.  ;D
Hmm, czyli ksiądz dobrze zadziałał... A mafiozi się pewnie wkurzą...

http://www.youtube.com/watch?v=w6QN3EHSjVs To dla was mafiozi :P
Muszę przyznać że ksiądz się dobrze spisał, tylko tak dalej.  :rolleyes:

Może odniosę się do poprzedniego linczu. Nebirios7, skąd ten głos na [DD]Revolda? Czy aby to nie był  mafijny strzał w powietrze? Taki typowy głos, który ma nie zwracać uwagi.

Niedziela, strzelałem. Nie miałem pomysłu na kogo głosować więc głos padł na [DD]Revolda.

eh, zaraz pewnie odpadne, ale  to nie moja wina, ciężko mam w szkole, ważniejsza nauka od głupiej gry, więc...a do tego godziny takie wczesne, bez sensu w ogóle, o wiele, wiele, wiele za wcześnie eventy!!

Godziny zostały zmienione (mordy i lincze, będą odbywać się później o godzinę z wyjątkiem piątków, w które będą o innych godzinach). Zaraz zaktualizuję harmonogram na pierwszej stronie.

A ja chciałbym z góry przeprosić mafie xD ( wiem, to dziwnie brzmi, ale oni to też ludzie i gracze) za to, że poprzestawiałem im godziny, ale po prostu zależy mi na grze i nie chciałbym odpaść z byle powodu.
Mam nadzieje, że za kombinowanie mnie nie zabiją -.-

Nie powinno być żadnych zmian, andre na początku mogłeś protestować jak gra się jeszcze nie rozpoczęła, ale teraz? Jeśli widziałeś w jakich godzinach będzie rozgrywka to po co brałeś udział?

Nebiros7- to są drobne zmiany, a myślę, że znacząco poprawią frekwencję graczy. Ta jedna godzinka więcej była potrzebna paru osobom i unałam, iż mogę im ją przyznać.

Witam.
Chciałem z góry usprawiedliwić moją przyszłą nieobecność  ;)
Wracam w poniedziałek. Postaram się jak najszybciej wszystko ogarnąć.
Przepraszam za niedogodności.

pzdr
Rev

Dzisiaj o 21.00 odbędzie się lincz miasta- co znaczy dla was, iż macie napisać posta (sensownego posta odnoszącego się bezpośrednio do gry) w temacie.
Do detektywa: Jeśli chcesz sprawdzić przed linczem jeszcze to wyślij mi pytanie do godziny 18.25.

Umberto zaopatrzył się niedawno w gaz pieprzowy-lepiej nie ryzykować. Widział ostatnio pościg policji za czarnym samochodem i to przekonało go, że lepiej się zabezpieczyć.
Hmm, trochę podejrzewam Hadriana i Fenira, ale to tak na 10%.

Petr cały dzień chodził poddenerwowany. Jakiś hultaj bezczelnie ukradł mu beczkę jego złocistego piwa. Drewniana beczka ze złocistym trunkiem w środku to nie jest coś czego mu brakuje ale sam fakt, że została skradziona go denerwował. Pewnie to ten Chester, rozmyślał czech wycierając ręce w fartuch.

Moim podejrzanym jest freezon który ostatnio napisał kilka bardzo dziwnych postów na SB. Więcej podejrzanych nie ma, ponieważ mafia cichaczuje ( wstydźcie się za siebie, wstydźcie )

Moim podejrzanym jest freezon który ostatnio napisał kilka bardzo dziwnych postów na SB.

A czy mógłbyś ujawnić, co takiego Zimny napisał?

Przykro wygląda ta edycja. Kompletny brak zaangażowania. Dlatego oprę się tylko na wydarzeniach z ostatnich dni. Głos na Freezona.

- I po jaką cholerę robiłem te barykady? - Mruczał Chester, odsuwając sofę od drzwi frontowych. - W sumie to powinienem się cieszyć, spokojnie było na ulicach, padała przyjemna dla oka mżawka...
Mizurri mamrotał tak z kilka minut, po czym usiadł i zapalił papierosa. Siedział tak z dobre dziesięć minut, po czym włączył telewizor i obejrzał jeden ze swoich ulubionych seriali...

Cytuj

Moim podejrzanym jest freezon który ostatnio napisał kilka bardzo dziwnych postów na SB.

A czy mógłbyś ujawnić, co takiego Zimny napisał?

Pierdzielenie kotka za pomocą młotka... phi. To, że napisałem dziwne posty na SB, to jeszcze nie powód, aby mnie podejrzewać. A jeśli chodzi o lincz, to biorę Serafina. Mam 70% pewności, że zajeżdża od niego mafią.
Edit: Popełniacie wielki błąd. Jeśli na mnie zagłosujecie, to stracicie niewinną osobę.

Przykro wygląda ta edycja. Kompletny brak zaangażowania. Dlatego oprę się tylko na wydarzeniach z ostatnich dni. Głos na Freezona.

Po raz kolejny podpadasz. Brak zaangażowania jest z powodu wybryków Hadriana lub tego, że ty po byle gatkach na sb rzucasz oskarżenia. Ja również opieram moje podejrzenia na podstawie tych wydarzeń, gdzie ty wydajesz się na równi podejrzany z Hadrianem i Zimnym. Wybiorę między jednym z was, choć o ile Hadrian razem z Freezonem pachnie mi zwykłym mafiozą, to ty mi pachniesz ojcem chrzestnym.

Cytat: Niedziela w 25 Maja 2012, 20:07:04

Przykro wygląda ta edycja. Kompletny brak zaangażowania. Dlatego oprę się tylko na wydarzeniach z ostatnich dni. Głos na Freezona.

Po raz kolejny podpadasz. Brak zaangażowania jest z powodu wybryków Hadriana lub tego, że ty po byle gatkach na sb rzucasz oskarżenia. Ja również opieram moje podejrzenia na podstawie tych wydarzeń, gdzie ty wydajesz się na równi podejrzany z Hadrianem i Zimnym. Wybiorę między jednym z was, choć o ile Hadrian razem z Freezonem pachnie mi zwykłym mafiozą, to ty mi pachniesz ojcem chrzestnym.

Ale co w tym złego, że rzucam oskarżeniami? PRZECIEŻ NA TYM POLEGA TA GRA. Ale cóż, jeżeli wolicie żeby gra opierała się na: ,,Napiszę jednego posta na dwa dni, coś tam skrobnę, że podejrzewam tego (bez argumentacji bo mi się nie chce) i mam spokój.''
Jeżeli tak, to nic tylko ręce załamywać.

Cytat: Reuel w 25 Maja 2012, 20:24:43

Cytat: Niedziela w 25 Maja 2012, 20:07:04

Przykro wygląda ta edycja. Kompletny brak zaangażowania. Dlatego oprę się tylko na wydarzeniach z ostatnich dni. Głos na Freezona.

Po raz kolejny podpadasz. Brak zaangażowania jest z powodu wybryków Hadriana lub tego, że ty po byle gatkach na sb rzucasz oskarżenia. Ja również opieram moje podejrzenia na podstawie tych wydarzeń, gdzie ty wydajesz się na równi podejrzany z Hadrianem i Zimnym. Wybiorę między jednym z was, choć o ile Hadrian razem z Freezonem pachnie mi zwykłym mafiozą, to ty mi pachniesz ojcem chrzestnym.

Ale co w tym złego, że rzucam oskarżeniami? PRZECIEŻ NA TYM POLEGA TA GRA. Ale cóż, jeżeli wolicie żeby gra opierała się na: ,,Napiszę jednego posta na dwa dni, coś tam skrobnę, że podejrzewam tego (bez argumentacji bo mi się nie chce) i mam spokój.''
Jeżeli tak, to nic tylko ręce załamywać.

Gra polega na tym, że rzucasz sensownymi oskarżeniami a nie wyciągasz je z byle pogaduszek na sb. Nie pisałem dużo, bo byłem wkurzony zachowaniem Hadriana.

Cytat: Niedziela w 25 Maja 2012, 20:36:05

Cytat: Reuel w 25 Maja 2012, 20:24:43

Cytat: Niedziela w 25 Maja 2012, 20:07:04

Przykro wygląda ta edycja. Kompletny brak zaangażowania. Dlatego oprę się tylko na wydarzeniach z ostatnich dni. Głos na Freezona.

Po raz kolejny podpadasz. Brak zaangażowania jest z powodu wybryków Hadriana lub tego, że ty po byle gatkach na sb rzucasz oskarżenia. Ja również opieram moje podejrzenia na podstawie tych wydarzeń, gdzie ty wydajesz się na równi podejrzany z Hadrianem i Zimnym. Wybiorę między jednym z was, choć o ile Hadrian razem z Freezonem pachnie mi zwykłym mafiozą, to ty mi pachniesz ojcem chrzestnym.

Ale co w tym złego, że rzucam oskarżeniami? PRZECIEŻ NA TYM POLEGA TA GRA. Ale cóż, jeżeli wolicie żeby gra opierała się na: ,,Napiszę jednego posta na dwa dni, coś tam skrobnę, że podejrzewam tego (bez argumentacji bo mi się nie chce) i mam spokój.''
Jeżeli tak, to nic tylko ręce załamywać.

Gra polega na tym, że rzucasz sensownymi oskarżeniami a nie wyciągasz je z byle pogaduszek na sb. Nie pisałem dużo, bo byłem wkurzony zachowaniem Hadriana.

Ale skoro nikt nie raczy wykazać chociaż odrobiny zaangażowania, to właśnie te pogaduszki są jedynym materiałem do analizy. Nie mówię, że mi się to podoba. Argumenty z nich wyciągane są przeważnie słabe, ale nic innego tutaj nie ma.

Muszę zwiększyć czas do 22.00, bo mało kto zagłosował i posta napisał. Niektórzy myślą, że im jedno zdanie, albo jakiś filmik zaliczę jako posta? Otóż nie.
Prawda jest taka, że ta edycja nie wypaliła i jeśli chcecie można ją w każdej chwili zakończyć  :-/ Niedziela ma rację- tu nie ma aktywności graczy, gra jest martwa.

Witam ponownie. Mam pozwolenie z górnej półki (Cahan) że mogę się odezwać mimo mojej przegranej. Chcę żebyście coś przemyśleli. Pamiętacie jak Niedziel powiedział coś w stylu W tej trójce może się kryć ktoś z mafii. Być może ktoś z dwójki Fenir-Agrael996 podpiął się pod oskarżenia wobec Hadriana, albo sam Reuel, który to wszystko zaczął jest w mafii.

Fenira i Reuela nie chcę mimo wszystko tak szybko zabijać, więc głos na Agraela pójdzie.''
OK,ale dlaczego zacny Niedziel nie chciał na nich głosować i dlaczego zagłosował na mnie? Jest kilka teorii:
-Cała trójka jest z mafii i każdy myśli,że Niedziela ich uchronił.
-Cała trójka jest z mafii,a Niedziela chce wzmocnić alibi Fenira.
''Albo sam Reuel który to wszystko zaczął jest z mafii?''
To może lepiej by było na niego głosować? No chyba że rzeczywiście jesteś mafiozem razem z nim i współpracujecie...

Sam Holmes musiał winić wszystkich jeśli nie miał tropu. Tak samo jest teraz. Może moja koncepcja nie jest na wagę złota,ale warto to przemyśleć. Ja już się nie odzywam,bo nie mam się po co odzywać.
Trzech największych podejrzanych wg mnie - Niedziela,Reuel,Fenir.

Witam ponownie. Mam pozwolenie z górnej półki (Cahan) że mogę się odezwać mimo mojej przegranej. Chcę żebyście coś przemyśleli. Pamiętacie jak Niedziel powiedział coś w stylu W tej trójce może się kryć ktoś z mafii. Być może ktoś z dwójki Fenir-Agrael996 podpiął się pod oskarżenia wobec Hadriana, albo sam Reuel, który to wszystko zaczął jest w mafii.

Fenira i Reuela nie chcę mimo wszystko tak szybko zabijać, więc głos na Agraela pójdzie.''
OK,ale dlaczego zacny Niedziel nie chciał na nich głosować i dlaczego zagłosował na mnie? Jest kilka teorii:
-Cała trójka jest z mafii i każdy myśli,że Niedziela ich uchronił.
-Cała trójka jest z mafii,a Niedziela chce wzmocnić alibi Fenira.
''Albo sam Reuel który to wszystko zaczął jest z mafii?''
To może lepiej by było na niego głosować? No chyba że rzeczywiście jesteś mafiozem razem z nim i współpracujecie...

Sam Holmes musiał winić wszystkich jeśli nie miał tropu. Tak samo jest teraz. Może moja koncepcja nie jest na wagę złota,ale warto to przemyśleć. Ja już się nie odzywam,bo nie mam się po co odzywać.
Trzech największych podejrzanych wg mnie - Niedziela,Reuel,Fenir.

Dość ciekawe. Wg mnie w mafii są:
-Fenir-za osłoną śmisznego Czecha może ukrywać się morderca+teoria Agrael9996
-Hadrian-(dlaczego ja zawsze go podejrzewam?) może kryć się za oskarżeniami wobec innych
-Niedziela-również wszystkich ciągle podejrzewa

Teraz do tych, którzy piszą o FM na SB: Wiem, że na SB jest łatwiej i szybciej pisać niż w temacie o FM, ale moglibyście przedstawiać, jaka jest sytuacja na SB, ponieważ osoby, które na SB nie wchodzą, nie wiedzą, o co chodzi. Wystarczy tylko kilka słów-czy ktoś coś podejrzanego powiedział itd.

<<Przepraszam,to ostatni mój post na tą edycję>>

Zapewne mafiozi mówią teraz ''Shit,rozgryzł nas''
albo ''Haha wymyślił motywy dla innych i to kwestia czasu abyśmy wygrali''
Jedna koncepcja może przechylić wagę zwycięstwa ale nawet jeżeli przegramy,to powinno się umieć przegrywać.
I proszę się nie czepiać,że to już będzie trzecia z rzędu wygrana mafii,o ile wygrają.

Brawo. Jesteś martwy, a martwy może napisać tylko testament. Jeżeli to miała być jakaś próba ożywienia gry, to słaba bardzo. Cyrk na kółkach się robi po prostu. Nawet nie chce mi się trupowi odpowiadać, no ale niech będzie:

OK,ale dlaczego zacny Niedziel nie chciał na nich głosować i dlaczego zagłosował na mnie?

Odpowiedź jest banalna. Fenir i Reuel są doświadczeni i po prostu zabicie Ciebie było mniejszą stratą dla nas miastowych (bez urazy oczywiście)

''Albo sam Reuel który to wszystko zaczął jest z mafii?''
To może lepiej by było na niego głosować? No chyba że rzeczywiście jesteś mafiozem razem z nim i współpracujecie...

Co zacząłem?! No się pytam co?! Wszystko się zaczęło od jakiegoś głupiego tekstu Niedzieli na sb, na który odpowiedziałem i odtąd wszyscy się uparli, że jestem w mafii. Później się tylko broniłem, bo co mam zrobić? Dać się zlinczować o ile mafia mnie nie wykończy, choć w to wątpię, bo mafii taki podejrzany gość jest potrzebny dla odwrócenia uwagi...

Cytat: Agrael9996 w 25 Maja 2012, 21:05:58

''Albo sam Reuel który to wszystko zaczął jest z mafii?''
To może lepiej by było na niego głosować? No chyba że rzeczywiście jesteś mafiozem razem z nim i współpracujecie...

Co zacząłem?! No się pytam co?! Wszystko się zaczęło od jakiegoś głupiego tekstu Niedzieli na sb, na który odpowiedziałem i odtąd wszyscy się uparli, że jestem w mafii. Później się tylko broniłem, bo co mam zrobić? Dać się zlinczować o ile mafia mnie nie wykończy, choć w to wątpię, bo mafii taki podejrzany gość jest potrzebny dla odwrócenia uwagi...

Witaj w klubie. ;) Niedziela jest strasznie podejrzliwy - wystarczy jeden fałszywy ruch i już  mówi że jesteś mafii. Najgorsze jest to, że jest on "starym wyjadaczem" co sprawia, że większość (jeśli nawet nie wszyscy) mu ufa. Nie martw się, wierzę w twoją niewinność i będę cię bronił. :)

Dość ciekawe. Wg mnie w mafii są:
-Fenir-za osłoną śmisznego Czecha może ukrywać się morderca+teoria Agrael9996
-Hadrian-(dlaczego ja zawsze go podejrzewam?) może kryć się za oskarżeniami wobec innych
-Niedziela-również wszystkich ciągle podejrzewa

Trupom powinno się raczej nie odpowiadać, no ale zrobię wyjątek. Przecież to normalna rzecz w grze, że rzuca się oskarżeniami! Mamy niby wszyscy być cicho od linczu do linczu? Ja tam dalej podejrzewam Freezona.

Pozwoliłam trupowi na post, bo uznałam, że was to ożywi (no i miałam rację)  ;)

Pierre Cassel właśnie oprowadzał wycieczkę po starym mieście, kiedy nagle otoczyły go tłumy rozwrzeszczanych mieszkańców. Uzbrojeni w kije, noże i inne przedmioty codziennego użytku Włosi nie znali litości. Nieszczęsny przewodnik dostał kamieniem w twarz, krew kapała mu z rozwalonego nosa. Mężczyzna otrząsnął się i zaczął uciekać, kiedy biegł krew znaczyła na chodniku karminowe strugi. Już myślał, że udało mu się uciec przed tłuszczą, ale nagle poczuł tępy ból. Spojrzał na swoją klatkę piersiową i osunął się na ziemię. Gruba kobieta w średnim wieku wbiła mu sztylet pod żebra. Na tym pasmo nieszczęść biedaka się jednak nie skończyło- jego zwłoki zostały poćwiartowane i wyrzucone na śmietnik.

Hadrian [R.I.P.] – niewinny

LINCZ 2:
Hadrian- andre94nt, Freezon, Raelag1973
Niedziela- Reuel, Pawek
Freezon- Fenir, Hadrian, Niedziela

PUNKTY KARNE:
Nebiros7- 2pkt.
serafin- 1pkt.

Hadrian [R.I.P.] – niewinny

LINCZ 2:
Hadrian- andre94nt, Freezon, Raelag1973
Niedziela- Reuel, Pawek
Freezon- Fenir, Hadrian, Niedziela

Było 3 na 3, więc Fenir, Hadrian i Niedziela nie są Ojcami Chrzestnymi. Cytuję "Zwykle to jakiś bardziej doświadczony gracz zostaje wybrany na OC", więc uważam, że andre94nt jest w mafii i jest OC!!! Mój głos (jeśli dożyję) padnie na niego.

EDIT:I tak zagłosuję na andre94nt w pierwszej kolejności, a później po kolei.

Post Agraela stworzył jakąś przedziwną koalicję przeciwko mnie. Szkoda, że wybraliście akurat osobę, której zależało by gra była żywsza. Skoro mogłem swoje wnioski wysnuwać tylko na podstawie sb, to tak robiłem. Bo co, mam siedzieć cicho tak jak Wy? No ale liczyłem się z tym, że będąc aktywnym będę oskarżany o rzucanie oskarżeniami. Smutne to i przykre.
Mam jednak jedną rzecz do przekazania. Myślałem nad tym od rana i zdecydowałem się to zrobić.

Przedstawię Wam mój pierwszy post z tej edycji. Wyglądał on tak:

Karteczka tej treści wisiała na drzwiach Rossiego: Marco Rossi, mechanik. Ależ prosta i zarazem trafna reklama zakładu, nieprawdaż? Ponieważ Marco nie był specjalistą od marketingu, to postawił na pierwsze lepsze hasło. Łatwo mu zarobek na pewno nie przychodzi, bo mechaników w Neapolu jest sporo. Ale mimo konkurencji radzi sobie jako tako. Niedawno w sumie zaczął tę pracę, bo jakieś pięć miesięcy temu, czyli zaraz po zakończeniu studiów. Ewentualnej zmiany pracy raczej nie brał pod uwagę. Mieszkał sam, z dala od rodziców. Jeśli w swoim mieszkaniu miał jakieś towarzystwo, to był to tylko jego ukochany kot. Emocji w jego życiu było więc mało. Starał się co prawda już znaleźć jakieś lepsze towarzystwo (czytaj: dziewczynę), ale mimo starań nie udało mu się. To chyba wszytko, albo nie. Ewentualnie jego miłością można nazwać tutejszy klub: SCC Napoli. Marco kochał piłkę nożną tak bardzo, że od dobrych kilku lat nie opuścił ani jednego meczu jego ukochanego klubu.

Kto ma oczy niech czyta tę historię.

Edit. http://fakty.interia.pl/swiat/news/wlochy-wybuch-przed-liceum,1798949,4

Wygląda normalnie, prawda? Zwracam jednak uwagę na zdanie: ,,Kto ma oczy niech czyta tę historię.'' Jak widać nikt nie odkrył mojej skrzętnie ukrytej tu wiadomości. Miałem ją ujawnić, gdy zrobi się gorąco. Może i trochę za wcześnie to zrobiłem, ale postanowiłem zaryzykować.

Teraz jeszcze raz cały cytat. Tym razem jednak pogrubię wszystkie pierwsze litery każdego ze zdań w mojej historyjce:

Karteczka tej treści wisiała na drzwiach Rossiego: Marco Rossi, mechanik. Ależ prosta i zarazem trafna reklama zakładu, nieprawdaż? Ponieważ Marco nie był specjalistą od marketingu, to postawił na pierwsze lepsze hasło. Łatwo mu zarobek na pewno nie przychodzi, bo mechaników w Neapolu jest sporo. Ale mimo konkurencji radzi sobie jako tako. Niedawno w sumie zaczął tę pracę, bo jakieś pięć miesięcy temu, czyli zaraz po zakończeniu studiów. Ewentualnej zmiany pracy raczej nie brał pod uwagę. Mieszkał sam, z dala od rodziców. Jeśli w swoim mieszkaniu miał jakieś towarzystwo, to był to tylko jego ukochany kot. Emocji w jego życiu było więc mało. Starał się co prawda już znaleźć jakieś lepsze towarzystwo (czytaj: dziewczynę), ale mimo starań nie udało mu się. To chyba wszytko, albo nie. Ewentualnie jego miłością można nazwać tutejszy klub: SCC Napoli. Marco kochał piłkę nożną tak bardzo, że od dobrych kilku lat nie opuścił ani jednego meczu jego ukochanego klubu.

Kto ma oczy niech czyta tę historię.

Edit. http://fakty.interia.pl/swiat/news/wlochy-wybuch-przed-liceum,1798949,4

Litery czytane od lewej do prawej ułożą się Wam w dwa słowa. Może mi ktoś nie uwierzyć, ale eliminując mnie eliminujecie kapłana. W moje słowo nie musice wierzyć, ale mafia musi mi uwierzyć. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Wasz pierwszy mord. Chcieliście zabić Pawka. To za Niego się pomodliłem i przez to Wam się nie udało. Byłbym skończonym głupcem gdybym podszywał się pod kapłana. Ktoś by się pewnie zapytał za kogo się pomodliłem, bo to informacja cenna, bo modlitwa była udana. Gdybym nie był kapłanem, to musiałbym po prostu wybrać jednego z pozostałej 13 graczy i przyznać się do rzekomej modlitwy za Niego. Szanse na to, że w kłamstwie uda mi się trafić akurat na tę osobę którą chcieliście zabić byłyby znikome, a wtedy moglibyście łatwo mnie zweryfikować. Ale jak widzicie nie możecie tego zrobić, bo piszę o modlitwie za Pawka, który miał zginąć w Waszym mordzie, a przetrwał. Nie macie innego wyjścia mafiozi jak wychodzić z założenia, że to ja jestem kapłanem.
Ostrzegam, mafia niech nawet nie próbuje mnie zabijać, bo w każdym momencie mogę się za siebie pomodlić. Do miastowych też apeluję, żeby nie zabijali kapłana.

No i jeszcze jedna istotna rzecz: Po próbuje zabójstwa Pawka na 99,99 % należy przyjąć, że Pawek jest niewinny, bo trochę za wcześnie by mafia swojego zabijała.

Zmartwię cię- losowałam OCH i mafię (metodą karteczkową).

Zmartwię cię- losowałam OCH i mafię (metodą karteczkową).

Czyli Ojca nie wybierała Mafia tylko ty?

Owszem i też został wylosowany  ;)
W tej edycji wszystkie role były losowane metodą karteczkową.

UWAGA
Przypominam o dzisiejszym linczu o 20.00. Do tego czasu macie wysłać na kogo głosujecie, napisać posta, a detektyw sprawdzić.

Moje podejrzenia kieruję w stronę freezona i reuela. Oboje pisali dziwne posty na SB, oraz ogólnie wydają się mi podejrzani. Nie ma co mafia cichaczy i mi się to nie podoba. Po tej edycji trzeba będzie zrobić jakąś przerwę.

Moje podejrzenia kieruję w stronę freezona i reuela. Oboje pisali dziwne posty na SB, oraz ogólnie wydają się mi podejrzani. Nie ma co mafia cichaczy i mi się to nie podoba.

Uważasz, że jeśli ktoś pisze dziwne posty na SB, to jest od razu w mafii? Niestety, to, co wtedy pisaliśmy, to była obrona przeciwko szpiegowaniu przez Hadriana. Gdyby tobie się to przydarzyło, to NA PEWNO też byś takie coś pisał. Więc to nie jest powód, aby podejrzewać mnie o uczestnictwo w mafii. Swój głos oddaje oczywiście na Ciebie, bo jeździsz z oskarżeniami na prawo i na lewo, pisząc o moich dziwnych postach na SB. Mówię to jeszcze raz: TO NIE JEST POWÓD, ABY MNIE OSKARŻAĆ!
Dziękuje, myślę, że ten post uświadomi co niektórym, jaki wielki błąd popełniają, oskarżając mnie o bycie członkiem mafii.

Cytat: Fenir w 27 Maja 2012, 15:20:59

Moje podejrzenia kieruję w stronę freezona i reuela. Oboje pisali dziwne posty na SB, oraz ogólnie wydają się mi podejrzani. Nie ma co mafia cichaczy i mi się to nie podoba.

Uważasz, że jeśli ktoś pisze dziwne posty na SB, to jest od razu w mafii? Niestety, to, co wtedy pisaliśmy, to była obrona przeciwko szpiegowaniu przez Hadriana. Gdyby tobie się to przydarzyło, to NA PEWNO też byś takie coś pisał. Więc to nie jest powód, aby podejrzewać mnie o uczestnictwo w mafii. Swój głos oddaje oczywiście na Ciebie, bo jeździsz z oskarżeniami na prawo i na lewo, pisząc o moich dziwnych postach na SB. Mówię to jeszcze raz: TO NIE JEST POWÓD, ABY MNIE OSKARŻAĆ!
Dziękuje, myślę, że ten post uświadomi co niektórym, jaki wielki błąd popełniają, oskarżając mnie o bycie członkiem mafii.

"Pisaliśmy" dziękuje bardzo, że wydałeś też swojego towarzysza Reuala, bo jedynie wy byliście aż za bardzo wściekli z powodu "szpiegowania" Hadriana. Człowieku wśród grona tych wszystkich cichaczy rzucasz największe podejrzenia później próbujesz się bronic zrzucając swą winę na mnie i myślisz, że ktoś w to uwierzy. Myślałem, że mafia lepiej Cię przeszkoliła.

Cytat: Freezon w 27 Maja 2012, 16:09:24

Cytat: Fenir w 27 Maja 2012, 15:20:59

Moje podejrzenia kieruję w stronę freezona i reuela. Oboje pisali dziwne posty na SB, oraz ogólnie wydają się mi podejrzani. Nie ma co mafia cichaczy i mi się to nie podoba.

Uważasz, że jeśli ktoś pisze dziwne posty na SB, to jest od razu w mafii? Niestety, to, co wtedy pisaliśmy, to była obrona przeciwko szpiegowaniu przez Hadriana. Gdyby tobie się to przydarzyło, to NA PEWNO też byś takie coś pisał. Więc to nie jest powód, aby podejrzewać mnie o uczestnictwo w mafii. Swój głos oddaje oczywiście na Ciebie, bo jeździsz z oskarżeniami na prawo i na lewo, pisząc o moich dziwnych postach na SB. Mówię to jeszcze raz: TO NIE JEST POWÓD, ABY MNIE OSKARŻAĆ!
Dziękuje, myślę, że ten post uświadomi co niektórym, jaki wielki błąd popełniają, oskarżając mnie o bycie członkiem mafii.

"Pisaliśmy" dziękuje bardzo, że wydałeś też swojego towarzysza Reuala, bo jedynie wy byliście aż za bardzo wściekli z powodu "szpiegowania" Hadriana. Człowieku wśród grona tych wszystkich cichaczy rzucasz największe podejrzenia później próbujesz się bronic zrzucając swą winę na mnie i myślisz, że ktoś w to uwierzy. Myślałem, że mafia lepiej Cię przeszkoliła.

Pisałem na sb tylko z tego powodu, że albo byłem oskarżany z byle powodu albo z powodu wybryków Hadriana. Oczywiście tobie zwisa czy grasz uczciwie czy idziesz na łatwiznę, więc dla Ciebie jest to podejrzane. Ja zaś po prostu chcę grać fair play. Po tobie zaś widać, że dość pobieżnie czytałeś te posty. Kolejny błyskawica, który nie przeczyta dokładnie o co chodzi, a wyciąga jakieś głupie oskarżenia w stosunku do mnie od głupiej kłótni z Niedzielą. Wy chcecie wygrać z mafią? Wytną nas świeżo posadzone roślinki jeśli tak dalej będziecie grać. Nie wiem ile mam dochodzić swojej niewinności bo przy niekompetencji niektórych aż odechciewa się to wciąż robić.

Coraz bardziej podejrzewam Fenira. Niedziela po swoim epickim oświadczeniu TROCHĘ mnie zapewnił, że nie jest w mafii. Nie wiem, co napisali na SB Zimny i Reuel, ale z tego co tutaj piszą, wnioskuję że nie są mafiozami. Głos pójdzie na Fenira.

UWAGA
Oto drugie już dzisiaj przypomnienie. Została niecała godzina, a detektyw nie sprawdził. W PW mam tylko 3 głosy, a to trochę mało, prawda? Z tego co widzę jeszcze nie wszyscy napisali posta. Apeluję też do was: piszcie historyki, bo gra straciła swój klimat.

Sergio przeczytał w "wiarygodnej gazecie" o kolejnym linczu miastowych. Okazało się że niewinny przewodnik został najpierw bestialsko skatowany, polany smołą, przypieczony a na koniec poćwiartowany. Jak przeczytał jego części znalazł miejscowy podrywacz, Chester.
-Ten gościu mi śmierdzi. - pomyślał
-Muszę sprawdzić jego powiązania z różnymi osobami. - I tak Sergio, zaczął swój monolog.

Mój głos leci na Freezona. Czemu? W jednej chwili rzucił się na Fenira, co już może być dziwne. "Bronił" się z Reuelem. Co może oznaczać że któryś z nich jest z mafii, albo obaj. Wiem że są to poszlaki jakby wydumane z palca, ale jednak.

Stefano obudził się koło Marii. "Jak dobrze, że wróciła" pomyślał. Wstał, ubrał się i zaczął smażyć naleśniki. Wtedy usłyszał strzał. To była mafia. Zestrzelili przechodnia i Stefano od razu podbiegł. Niestety, był już nieżywy... Przyjzał się mu. To był Mario. Biedaczek został postrzelony w drodze do jego domu. Stefano krzyknął i rzewnie się rozpłakał. Nie dość, że mafiozi wymordowali mu pół rodziny, to jeszcze zabili jego znajomego. "Tego za wiele" - pomyślał. Wyszedł więc w miasto, by szukać podejrzanych. Musiał w końcu pomścić swego pzyjaciela.
Głosuję na Niedzielę. Dlaczego? Bo go nie lubię. :P

Głosuję na Niedzielę. Dlaczego? Bo go nie lubię. :P

A jeśli Niedziela naprawdę jest księdzem? Mnie przekonał, nie wiem jak was i na niego będę głosował w ostateczności.

Cytat: Pawek w 27 Maja 2012, 20:59:45

Głosuję na Niedzielę. Dlaczego? Bo go nie lubię. :P

A jeśli Niedziela naprawdę jest księdzem? Mnie przekonał, nie wiem jak was i na niego będę głosował w ostateczności.

Niedziela nie jest idiotą i nie podałby swojej roli w tej grze ot tak dla kaprysu. Coś w tym jest. Nie można mieć 100% pewności że mówi prawdę.

Wybaczcie panowie to spore opóźnienie, ale niestety Internet siadł mi 10min. przed linczem :( Muszę was pochwalić:  nikt nie dostał karniaka. Jak widać można.

Petr Pivovar  miał wielkiego pecha… Akurat wraz ze znajomymi  oblewał 13 jubileusz  w swoim browarze, kiedy pęcherz dał o sobie znać. Niestety jego własna toaleta była zajęta przez osoby, które wypiły za dużo, a teraz głośno ponosiły tego konsekwencje. Dlatego właśnie 42- letni Czech postanowił ulżyć sobie w krzakach w ogródku. Wtedy właśnie usłyszał wrzask i zobaczył światła, spojrzał na zegarek, a na elektronicznej tarczy  wyświetlało, że jest północ. Petr zbaraniał, nagle całkiem odechciało mu się załatwienia potrzeby fizjologicznej, mimo 6 litrów wypitego, tego wieczoru piwa. Stał by tam jak słup zapewne przez wiele godzin, ale coś uderzyło go w twarz. Otrząsnął się i zaczął nasłuchiwać krzyków sąsiadów.
- Precz z obcokrajowcem!
-To przez niego giną nasze rodziny!
- Zabiera nam pracę!
- Za dużo bierze za to piwo, tfu za psie szczyny!
Przerażony Pivovar próbował uciekać, ale we Włoszech prawie każdy ma broń. Jakiś facet z twarzą idioty puścił serię ze swojego kałacha, drugi goryl, będący zapewne synem pana od AK strzelał z pepeszki. Ciało 42 zostało podziurawione kulami niczym durszlak.

Fenir [R.I.P]- niewinny

LINCZ:
Niedziela- Pawek
Freezon- Niedziela, Fenir, serafin
Fenir- Reuel, Freezon, Raelag1973, andre94nt
andre94nt- Nebiros7

Zaczynamy mój testament, będzie on dłuuuuugiii, więc lepiej przyszykujcie sobie jakiś prowiant.

Zaczynamy od tych najbardziej podejrzanych: andre94nt, Freezon, Raelag1973

Zacznijmy od, grającego najbardziej agresywnie w naszej trójcy, Freezona.
Freezon w tej edycje gra bardzo agresywnie, wystarczyło byle troszeczkę napomknąć o jego winie to ten od razu rzucał w Ciebie oskarżeniami, zaczynał wymieniać powody, że to ty odwracasz kota ogonem itp.

Pierdzielenie kotka za pomocą młotka... phi. To, że napisałem dziwne posty na SB, to jeszcze nie powód, aby mnie podejrzewać. A jeśli chodzi o lincz, to biorę Serafina. Mam 70% pewności, że zajeżdża od niego mafią.
Edit: Popełniacie wielki błąd. Jeśli na mnie zagłosujecie, to stracicie niewinną osobę.

Tu mamy jeden z przykładów jego "wybitnej" obrony.  Tu podaje kolejny

Uważasz, że jeśli ktoś pisze dziwne posty na SB, to jest od razu w mafii? Niestety, to, co wtedy pisaliśmy, to była obrona przeciwko szpiegowaniu przez Hadriana. Gdyby tobie się to przydarzyło, to NA PEWNO też byś takie coś pisał. Więc to nie jest powód, aby podejrzewać mnie o uczestnictwo w mafii. Swój głos oddaje oczywiście na Ciebie, bo jeździsz z oskarżeniami na prawo i na lewo, pisząc o moich dziwnych postach na SB. Mówię to jeszcze raz: TO NIE JEST POWÓD, ABY MNIE OSKARŻAĆ!
Dziękuje, myślę, że ten post uświadomi co niektórym, jaki wielki błąd popełniają, oskarżając mnie o bycie członkiem mafii.

No i proszę ten post przekonał aż 3 osoby. Naszych dwóch podejrzanych i Reuela który albo gra w jakąś grę albo daje się po prostu wykorzystywać mafii. Oczywiście całkowitym zbiegiem okoliczności jest to, że nasza trójca 2 razy głosowała tak samo.

LINCZ 2:
Hadrian- andre94nt, Freezon, Raelag1973
Niedziela- Reuel, Pawek
Freezon- Fenir, Hadrian, Niedziela

LINCZ3:
Niedziela- Pawek
Freezon- Niedziela, Fenir, serafin
Fenir- Reuel, Freezon, Raelag1973, andre94nt
andre94nt- Nebiros7

Przecież to nie jest podejrzane?
Mafia ta ma ciekawą strukturę. Krzykacz Freezon robiący nagonkę na mnie, nieobecny andre (andre jeżeli jesteś zajęty szkołą to zwracam honor)  który jest podobno zajęty i raelag1973 który tylko przytaknął Freezonowi i wspólnie z nim głosował. Według mnie Freezon jest w mafii i jest spora szansa, że jest on Ojcem Chrzestnym.
Jest jeszcze jedna zależność między linczem numer 2 i byciem mafiozom przez Freezona, a mianowicie był tam remis czyli kto zginie decydował OC, a przecież OC nie może sam zabić siebie, więc to oczywiste, że zimny jest w mafii.
Bycie OC przez zimnego nie jest 100%, Cahan mówiła, że losowała też rolę OC, więc równie dobrze może to być ktoś z pozostałej dwójki.

Ludzie jeżeli się nie zjednoczycie to dupa. Mafia dysponuje aż 3 głosami a doprowadzenie do remisu bądź przegłosowania z jej strony oznacza dla was przegraną. Kolejną sprawą jest to, że pewnie mafia też zagłosuje na zimnego by ratować swoje 4 litery, więc nie zdziwicie się gdy ujrzycie andre i raelaga przy głosie na zimnego

Pora wypowiedzieć się o zagraniu niedzieli...
Niedziela to co zrobiłeś było genialne...ryzykowne ale i genialne. W linczach teraz nie zginiesz, więc pozostają jedynie mordy. Mafia musi strzelać kiedy się za siebie pomodlisz, więc w najlepszej sytuacji znów spierdzieli jeden mord lub ci odpuści.

Detektywie jeżeli sprawdzisz kogoś z tej trójki i obaczysz przy nim niewinny to będzie oznaczało to, że jest on OC.

Jest jeszcze jeden podejrzany, a mianowicie Reuel. Jednak jego nie brałbym tak serio jak pozostałej trójki. Po prostu był w złym miejscu o złej porze.

Tym samym kończę ten wywód i przypominam byście bacznie obserwowali grę, ponieważ będą wybory MVP czyli kolejnego MG.

Witam.
Wróciłem  ;)
Po pierwsze chciałem podziękować Cahan za nieprzyznanie punktów karnych. Thx a lot!
Po drugie czas na dłuższą wypowiedź, bo jak na mnie, to w tej edycji byłem coś za bardzo pasywny (pewnie podświadomy strach przed odpadnięciem na samym początku, jak to było edycję temu).
Oto 3 lincze:
I:
Agrael9996- Fenir, Niedziela, Raelag1973
Raelag1973- [DD]Revold
Hadrian- Pawek, Agrael9996
Freezon-serafin, Hadrian
[DD]Revold- Nebiros7
II:
Hadrian- andre94nt, Freezon, Raelag1973
Niedziela- Reuel, Pawek
Freezon- Fenir, Hadrian, Niedziela
III:
Niedziela- Pawek
Freezon- Niedziela, Fenir, serafin
Fenir- Reuel, Freezon, Raelag1973, andre94nt
andre94nt- Nebiros7

Niedziel, gratuluję pomysłu i przeklinam siebie, że tego wcześniej nie zauważyłem. Może nie musiałbyś się odsłaniać. Mam też dziwne wrażenie, że nie jest to jedna wielka mistyfikacja. Brzmi to b. prawdziwie i naturalnie. Oczywiście, jeśli N. byłby w mafii, byłby to świetny fortel. Już nie takie numery się wykręcało  ;)
Rozważam teraz sytuację, w której N. mówi prawdę i rzeczywiście jest kapłanem. Oraz, że mafia nie zabiła ani razu swojego.
Po pierwsze Pawek jest niewinny. Mord na swoim na tym etapie nie ma sensu, szczególnie, że nie było na nikogo wtedy żadnej nagonki.
Lincz I:
Na Agraela zagłosował Fenir, Niedziela i Raelag1973. Pierwsi dwaj są niewinni. 3- nie wiadomo.
Na niewinnego Hadriana zagłosowało dwóch niewinnych.
Na Zimnego serafin i niewinny Hadrian. Mój głos padł wtedy na Raelaga. Przyznam, że był to strzał, jednak myślę, że celny...
Lincz II:
Na niewinnego Hadriana zagłosowali andre94nt, Freezon i Raelag1973.
Na Niedzielę Reuel i niewinny Pawek.
Na Zimnego 3 niewinnych.
Potwierdzenie podejrzewanego Raelaga.
Lincz III:
Ten dał najwięcej... Ale po kolei.
Tutaj cała mafijna trójka zagłosowała na niewinnego...
Raelag, Freezon i... Reuel!!!
Pierwszych dwóch chyba nie muszę tłumaczyć...
Dlaczego Reuel?
Jest nas 9.
1.Niedziela- w tej wersji zakładam, że rzeczywiście jest kapłanem.
2.andre94nt- 2 pkt. karne, jednak oba swoje lincze na niewinnych. Brak czasu na grę? Zwykle jak jest się mafiozą, czas zawsze się znajdzie. Ciekawe zagranie z prośbą o przesunięcie czasów linczu/mordu. Jednak to nie on musiałby wysyłać typy do mordu. Chyba, że chodzi o lincz... Kandydat na mafiozę.
3.Freezon- 1 pkt. karny;cóż mam poradzić jak zachowuje się jak podręcznikowy mafiozo! Trzeba się na prawdę postarać, żeby wykreować taki wizerunek. Wątpię, żeby było to udawane. Oba swoje lincze na niewinnych. Moim zdaniem to na niego trzeba zagłosować na najbliższym linczu. Aż się prosi, trochę za bardzo... Nie, nie, Rev, przestań wymyślać teorie spiskowe, wątpię, żeby coś zmieniło, najbliższy głos na niego.
4.Nebiros7- 2 pkt. karne, rozbity głos na mnie + rozbity głos na andre + trywialne posty (sorry Neb.). Nie wydaje mi się mafiozą.
5.Raelag1973- kolejny podręcznikowy mafiozo. Wszystkie swoje lincze na niewinnych. Brak punktów karnych. Od początku się narzucał. Jego empatia była wyjątkowo drażniąca. Wszystkie lincze wskazują na niego. Ewidentny kandydat na mafiozę.
6.Serafin- 1 pkt. karny, cichy gracz, byłby kandydatem, ale... dwukrotnie zagłosował na Zimnego. Duża stanowczość, ale... nie widzę w tym drugiego dna. Z braku laku, pierwsza decyzja implikuje kolejną. Jeśli Zimny okazałby się mafiozą (a pewnie tak będzie), to serafin w moich oczach staje się niewinny.
7.Pawek- zakładając księdza N.- niewinny.
8.[DD]Revold- patrzę obiektywnie, widzę subiektywnie- niewinny.
9.Reuel- no i został tylko on. Trzeci mafiozo? Czemu nie. Cichy gracz, 1 punkt karny zdobyty wtedy co Zimny (dogadali się?; taktyczne niegłosowanie w pierwszym linczu, jednak posta napisali). Głos na dwóch niewinnych. W II linczu nie mogli wszyscy zagłosować na jedną osobę, Reuel zagłosował na Niedzielę. Głos usprawiedliwiony przepychanką z Niedzielą (ustawka?; nie, w tej wersji N. jest kapłanem ;]). Chwilę potem N. przyznaje się do bycia kapłanem. Reuel milknie. Poza tym w tej wersji wydarzeń to właśnie on wydaje się być mafiozą z pozostałych przy życiu osób (być może nawet OC). Więcej dowiemy się po dzisiejszym mordzie.
Na ten etap, mój przypuszczalny skład mafii wygląda tak: Freezon, Raelag1973 i właśnie Reuel.
Jeśli ktoś przeczytał ten cały wywód i doszedł do tego momentu, to dziękuję za uwagę  ;)
Więcej napiszę po dzisiejszym mordzie.
Out.

Reuel raczej został zmanipulowany. Chociaż pod tą maską może się kryć OC. Tak pro po mnie i zimnego. Uwierzcie, nie chcecie mnie linczować. Wiem że to brzmi jakbym był mafiosą, ale serio. Nie chcecie mnie zabić ^_^

Cóż za niesamowite wywody...
Wszyscy uważają, że w mafii jest Freezon z andre. Ja uważam, że trzecim mafiozem jest Reuel. Fenir napisał, że andre i ja zagłosujemy w linczu na Zimnego-i ja zagłosuję na Freezona, ale dlatego, bo jestem miastowym i chcę w końcu zlinczować mafioza. Zresztą, to dziwne, że freez i andre głosowali 2 razy tak samo-mafiozi raczej nie popełniliby takiego błędu...

Przyznam szczerze, że macie niezłe rozkminy, ale nie w tą stronę. Ja niestety jestem naprawdę zajęty teraz. Dzisiaj akurat troche choruje, także moge coś skrobnąć, ale tak to cienka sytuacja w szkole nie pozwala mi na analizy wszystkiego. Więc jeśli chcecie mnie zdjąć tylko za cichaczowanie, no kula w płot. Ale freezon, no nie powiem, ciekawy przypadek, będę się zastanawiał nad głosowaniem na niego, ale wiecie jak to jest- ostatnio też mieliście pewność, że ktoś tam jest w mafii, a okazało się, że to nie tak. Musimy bardzo uważać by nie zdjąć np. detektywa!
Ja jeszcze sobie popatrze na posty itd. i zastanowię się na kogo zagłosować w kolejnym linczu.

Ja nie zmieniam poglądów, myślę, że w mafii są: andre94nt, Freezon, i Raelag1973. Głosowali w linczach na te same osoby. Zbieg okoliczności? Ja nie sądzę. Według mnie, Freezon jest w mafii na 99.9%, andre94nt na 37.6%, a Raelag1973 69.2%. W następnym linczu powinniśmy wszyscy zagłosować na Freezona.

Przypominam, że dzisiaj o 22.00 odbędzie się mord mafii, więc ci, którzy jeszcze tego nie zrobili powinni do tego czasu napisać posta, a  kapłan do 21.00 pomodlić się za wybraną osobę.

Alessio nie mógł zasnąć. Męczyły go sprawy mordów mafijnych, a jeszcze bardziej nieobliczalnych miejscowych. "Kto wie co im odbije?-zastanawiał się w myślach- Ostatnio zamordowali niewinnego, to co jak teraz pójdą do mnie? A może wcześniej mafia zrobi mi tą łaskę i mnie wykończy? Ehh... a może lepiej nie myśleć nad tym dłużej, bo na pewno nie pomoże to zasnąć..."

Co do waszych założeń to tak... przyznam, że dwa takie same pary głosów nie mogą być przypadkiem. Jednak nie stawiam, że w mafii są wszyscy, bo mafia nie powinna być na tyle głupia by głosować jednocześnie aż dwa razy na tą samą osobę. Andre wypada od razu z tej stawki, bo przynajmniej mnie jego wytłumaczenie przekonuje. Na pewno podejrzany wydaje się być Raelag, taka cicha woda, no i Freezon, choć w sumie dzięki waszym argumentom zrozumiałem, że poza tymi linczami nikt nie ma na niego żadnego dowodu. Wasze gadanie typu, że się agresywnie broni i podawanie za przykład "dziwnych" postów, w których zwyczajnie odsuwa się ostro od podejrzeń to czysta farsa. Aż sie zastanawiam, czy któryś nie robi tego specjalnie :> Nie chcę mi się przyaczać całych zamieszań na sb i argumentować jak one są durne. Zaś to, że się bronił agresywnie to żaden powód do oskarżeń. Ja też w poprzedniej edycji, w której grałem chciałem skasować kogoś za głosy w moją stronę, a tego, że byłem wówczas niewinny możecie być więcej niż pewni. Teraz też być powinniście. To, że skasowałem Fenira to nie dowód, bo to wasza wina, a raczej tego, że się nie udzielacie i nic się tutaj nie piszę, więc żeby być sprawiedliwym powinienem sobie losować karteczki.

Także według mnie w mafii jest najprawdopodobniej Raelag, być może Zimny, no i być może Niedziela jako OC, który blefuje i ściągając winę na Freezona albo chce się oddalić od podejrzeń albo uznał, że więcej nie można się kryć za oskarżeniami przeciw niemu, gdyż w końcu przyszedł czas by go wyeliminować.

Właściwie to ciężko cokolwiek napisać, [DD]Revold wyczerpał temat po prostu. Mafiozów trzeba szukać w czwórce: andre94nt, Freezon, Raelag1973, Reuel. Andre chyba wydaję się najmniej podejrzany. Nawet jestem skłonny uwierzyć w Jego brak czasu. Poza tym to pozostała trójka wydaje mi się bardziej podejrzana patrząc po ich głosach w linczach.
Bo tak, drugie głosowanie:
II:
Hadrian- andre94nt, Freezon, Raelag1973
Niedziela- Reuel, Pawek
Freezon- Fenir, Hadrian, Niedziela

Freezon i Raelag oddają głosy na Hadriana ratując Freezona, a Reuel oddaje na mnie głos licząc, że ktoś się może podepnie i w przypadku remisu będą mogli mnie zabić.

Trzeci:
III:
Niedziela- Pawek
Freezon- Niedziela, Fenir, serafin
Fenir- Reuel, Freezon, Raelag1973, andre94nt
andre94nt- Nebiros7

Tutaj sprawa prosta. Freezonowi grunt się pod stopami pali, więc grupowo zagłosowali na Fenira. Taka gra na przetrwanie, bo tak czy owak Reul i Raelag byliby podejrzani.

Dzisiaj mord. Przed chwilą wysłałem modlitwę. Pomodliłem się za Nebiriosa7.

"Dzisiaj mord. Przed chwilą wysłałem modlitwę. Pomodliłem się za Nebiriosa7." Nie no, a to dobre, wysyłać wynik modlitwy przed tym, jak mafia może zdecydować. Proszę was, niby podajecie się za kogoś, macie genialne tropy, a co robicie? Wtapiacie.

Właśnie w tej chwili niedziela, udowodniłeś to, że możesz być w mafii, a już z pewnością fakt, że nie jesteś kapłanem. Dlaczego? Mafia ma do 21 czy tam 22 czas na zmiane osoby do mordu o.O
Zwykły blef? A może próba odsunięcia uwagi od siebie jako mafiozy? Ewentualnie kolejna triwia i właśnie podsunął nam swojego współpracownika z mafii- nebiriosa? Hmm. Ciekawe, ciekawe...

...a Reuel oddaje na mnie głos licząc, że ktoś się może podepnie i w przypadku remisu będą mogli mnie zabić.

Nie, to nie niemożliwe, uważam Cię za podejrzanego i głosuję nie po to by ktoś się podpiął i razem ze mną Ciebię zabił, tylko to taki wyraz sympatii do Ciebie miał być. Wy mnie krytykujecie za to, że mówię, że wyciągacie oskarżenia o byle co, a wasze gadanie naprawdę pokazuje jak bardzo mohoroczny jestem. Nie wiem co niby w tym dziwnego, że skoro uważałem Cię za podejrzanego i nadal uważam to chciałem Cię wyeliminować. Zagłosowałem na Fenira i od razu jestem w mafii, ok bez pytań...

Dzisiaj mord. Przed chwilą wysłałem modlitwę. Pomodliłem się za Nebiriosa7.

Troszkę to dziwne. Mafia jeszcze nie zadecydowała kogo zabiją, a ty już wyjawiasz za kogo "się pomodliłeś"? To może być po prostu zmyłka, bo pomodliłeś się za siebie, mafia myśli, że pomodliłeś się za mnie i mord będzie nieudany. Albo po prostu udajesz, że jesteś księdzem i zmyślasz wszystko.

Z woli bogów, tego dnia nikt nie umarł.
Mord nieudany

Ksiądz dobrze się spisuje. Brawo. Już dwa mordy powstrzymał.

Czyli Niedziela jednak nie blefuje? Po prawdzie to teraz się wszystko zacznie.

Ja tak dla odmiany napiszę historyjkę: ;D
Stefano dostał ciekawe zlecenie - sprawdzić nowego dostawcę wieprzowiny, Chestera Mizurri. Jego farma znajdowała się na obrzeżach Neapolu, w okolicy Pompei. Tego dnia ciągle padało i padało. Po godzinnej drodze wreszcie dojechał. Chester wtedy palił na zewnątrz papierosa.
- W czym mogę służyć? - spytał się Chester.
- Pan Chester Mizurri?
- Tak, a co?
- Jestem Stefano Auditore :P i przyszedłem skontrolować pańskie mięso.
- W takim razie zapraszam. Papierosa?
- Dziękuję, nie palę...
W chlewie kwiczały setki świń. Pomieszczenie, gdzie ubijano zwierzęta było w kolejnym pomieszczeniu.
- Czym karmisz swe świnie? - zapytał Stefano.
- A co cie to niby interesuje?
- Wiesz, to ważne, czym karmisz swe prosięta.
- Coś jeszcze?! Może chcesz wiedzieć, jakiego są rasy?!
- To też bardzo ważne. To powiesz?
- A po co ci to wiedzieć?! Won stąd!
- Dobrze, żegnam! Hm... Violetta (właścicielka restauracji) będzie niezadowolona...
Później, gdy przejrzał tablicę ogłoseń parafialnych, to poznał powód tego złego nastroju - śmierć córki. "Biedaczysko" pomyślał Stefano i odjechał do Neapolu.
A w kolejnym llinczu głosuję na Niedzielę. Nie wierzę mu - niby jest księdzem, a ja jednak coś czuję, że blefuje.

Przypominam, że dzisiaj o 20.00 odbędzie się lincz miasta. Do tego czasu dobrze by było byście napisali posta (najlepiej z historyjką) oraz wysłali swoje głosy.
 Detektyw zaś dzisiaj sprawdza kolejnego gracza.
Do Nebiros7 i serafin- proszę nie pisać więcej postów tego typu, mają być dłuższe i związane bardziej z grą.

Morvogio poszedł z rana do sklepu bo bułeczki na śniadanie. Gdy wszedł, to usłyszał, jak "ludzie gadają". Słyszał jak ktoś mówił, że to on jest w mafii i że on zbija z tropu mieszkańców...
Gdy podszedł do lady, sprzedawca powiedział mu:
-Wynocha mi stąd, ty mafijna kupo ścierwa. Nie potrzebujemy to takich jak ty. Jeśli chcesz żyć to lepiej się wynoś z Neapolu.
Morvogio oburzony wyszedł, ze sklepu i pobiegł do handlarza bronią. Postanowił sam rozprawić się z mafią. Przecież to oni stoją za śmiercią jego rodziny.

Przestałem być pewny, że Freezon jest w mafii. Niektóre posty mnie zbiły z tropu i myślę, że kto inny jest w mafii.

Przestałem być pewny, że Freezon jest w mafii. Niektóre posty mnie zbiły z tropu i myślę, że kto inny jest w mafii.

Które konkretnie posty?

Myślę, że dzisiaj nie mamy wyjścia jak zagłosować na Freezona. Właściwie to Fenir i [DD]Revold napisali wszystko co było trzeba. Ja tylko powtórzę najbardziej oczywistą rzecz. Drugi i trzeci lincz:
LINCZ 2:
Hadrian- andre94nt, Freezon, Raelag1973
Niedziela- Reuel, Pawek
Freezon- Fenir, Hadrian, Niedziela

LINCZ3:
Niedziela- Pawek
Freezon- Niedziela, Fenir, serafin
Fenir- Reuel, Freezon, Raelag1973, andre94nt
andre94nt- Nebiros7

Wyraźnie rysuje nam się tutaj czwórka podejrzanych: Reuel,Freezon,andre94nt, Raelag1973

Dzisiaj trzeba wyeliminować któregoś z nich. Dlaczego akurat wybrałem Freezona? Bo już dwa razy uratowali Go jego koledzy. W drugim linczu doprowadzili do remisu (Ojciec Chrzestny wybrał Hadriana),a w trzecim masowo zagłosowali na Fenira.

Sergio po ostatnim melanżu z pracownikami zaczął powoli wchodzić w nałóg. Znalazł sobie dziewczynę (w końcu), na imię ma Claudia. Jest od niego rok młodsza. Sergio tydzień po imprezie wybrał się rano na jogging.
Biegł wokół ulicy Maciavelliego gdy spotkał człowiek z bronią w ręku a ten powiedział:
-Nie węsz albo twoja przyjaciółka pożałuje. - Powiedział i strzelił mu w nogę.Człowiek ten przypominał posturą Chestera, ale nie był pewien czy to był on.
-KU****! Boli! Aaaaa! - Powiedział Sergio
- Lekarza!!!

Głos oddaję na Freezona ponieważ został rozgryziony i jego los także.

Przestałem być pewny, że Freezon jest w mafii. Niektóre posty mnie zbiły z tropu i myślę, że kto inny jest w mafii.

  :huh:

Dzisiaj trzeba wyeliminować któregoś z nich. Dlaczego akurat wybrałem Freezona? Bo już dwa razy uratowali Go jego koledzy. W drugim linczu doprowadzili do remisu (Ojciec Chrzestny wybrał Hadriana),a w trzecim masowo zagłosowali na Fenira.

W pierwszym to Cahan losowała kto zginie, polecam czytać uważnie.

---

Wiadomość doklejona: [time]31 Maj 2012, 20:20:48[/time]

---

Ja tak dla odmiany napiszę historyjkę: ;D
Stefano dostał ciekawe zlecenie - sprawdzić nowego dostawcę wieprzowiny, Chestera Mizurri. Jego farma znajdowała się na obrzeżach Neapolu, w okolicy Pompei. Tego dnia ciągle padało i padało. Po godzinnej drodze wreszcie dojechał. Chester wtedy palił na zewnątrz papierosa.
- W czym mogę służyć? - spytał się Chester.
- Pan Chester Mizurri?
- Tak, a co?
- Jestem Stefano Auditore :P i przyszedłem skontrolować pańskie mięso.
- W takim razie zapraszam. Papierosa?
- Dziękuję, nie palę...
W chlewie kwiczały setki świń. Pomieszczenie, gdzie ubijano zwierzęta było w kolejnym pomieszczeniu.
- Czym karmisz swe świnie? - zapytał Stefano.
- A co cie to niby interesuje?
- Wiesz, to ważne, czym karmisz swe prosięta.
- Coś jeszcze?! Może chcesz wiedzieć, jakiego są rasy?!
- To też bardzo ważne. To powiesz?
- A po co ci to wiedzieć?! Won stąd!
- Dobrze, żegnam! Hm... Violetta (właścicielka restauracji) będzie niezadowolona...
Później, gdy przejrzał tablicę ogłoseń parafialnych, to poznał powód tego złego nastroju - śmierć córki. "Biedaczysko" pomyślał Stefano i odjechał do Neapolu.
A w kolejnym llinczu głosuję na Niedzielę. Nie wierzę mu - niby jest księdzem, a ja jednak coś czuję, że blefuje.

W sumie to racja. Ja mam dość tego, że daje na mnie oskarżenia, a do tej pory nie udało mu się jakoś doprowadzić nas na słuszne podejrzenia. Miałem oddać głos na Raelaga, jednak wszyscy dają na Freezona, co do którego nadal nie jestem pewny, zwłaszcza, że większość podejrzeń wobec niego wywodzi się z pogaduszek na sb.

---

Wiadomość doklejona: 31 Maja 2012, 20:21:46

---

Jeszcze tylko 6minut, a coś mam mało tych głosów na skrzynce, a i postów nie widać. Szykują się karniaki ;>

Ekhem lincz jest o 20, nie 19 :huh:

A no coś mi zegarek źle chodzi  :huh:

 :off: 3 powyższe posty łącznie z tym powinny trafić do kosza, bo zaczyna się bezsensowne gadanie jak w poprzedniej edycji.

Sorka, że dopiero teraz, ale właśnie wróciłem. Brak neta. Piszę z kom. Nie mogę się więc rozpisywać. Apeluję tylko o lincz na Freezonie. Więcej, jak net wróci.

Umberto czuł, że w końcu znaleźli mafioza. Ostatnio mafia nie zamordowała nikogo, ale ktoś musi odpowiedzieć za wcześniejsze zbrodnie. Nie można także pozwolić, by przestępcy byli ciągle na wolności. Oprócz gazu pieprzowego Umberto zaczął nosić przy sobie pistolet.
Jak chyba wszyscy głos oddam na Freezona.

Chester Mizzuri uciekał z miasta- wiedział bowiem, że został zdemaskowany. Pędził po autostradzie swoim BMW, kiedy nagle zobaczył powalone drzewo. Jedyną rzeczą jaką zdążył pomyśleć przed śmiercią- drzewo?! Na autostradzie?!

Freezon [R.I.P.]- winny

LINCZ:
Freezon- Raelag1973, Niedziela, Pawek, serafin, Nebiros7, [DD]Revold
Niedziela- andre94nt, Reuel, Freezon

Moim następnym będzie andre94nt i Reuel, bo ponieważ oni nie głosowali na Freezona gdy wszyscy wiedzieli, że on jest w mafii.

Wiedziałem, że znajdą się mądrzy ludzie i odstrzelą moje jajca.
W testamencie zapisuje, mój dom, samochód i świnie mojemu synowi. Rób z tym co chcesz, nic mnie to nie obchodzi.
Z góry chciałbym pogratulować miastowym za to, że w końcu zdemaskowali mnie i zrobili, co do nich należało. A teraz parę słów do mafii: Obyście tego nie spieprzyli! ;D.
Dziękuje za grę, być może będę uczestniczyć w następnej edycji. Może...

Kur... nie, żebym sie bronił, czy coś, ale spanikowałem, zagłosowałem na niedziele, równie dobrze mogłem, na nie wiem, byle kogo. Wysłałem głos w 5 minut po czasie, myślałem- a zaryzykuję. Ajć dobra, i tak was to pewnie nie rusza... Ale chyba mafia nie byłaby na tyle głupia, by wspólnie głosować na jednego no nie? Takie wykrycie się??

Słaba próba, naprawdę. Sądzę, że zdajecie sobie sprawę, że jesteście na straconej pozycji. Dlatego stosujecie jakąś dziwną taktykę, która polega na: ,,robimy najbardziej oczywiste rzeczy, może ktoś pomyśli, że to zbyt proste i ktoś nie uwierzy w naszą winę.'' Ja przynajmniej tak to widzę.
Przykro mi, ale Twoja wina jest oczywista. Dwa razy trójka: Freezon, andre94nt i Raelag1973 głosuje tak samo. Co dalej? andre i Freezon(sic!) znów głosują tak samo. Głosujecie hurtowo (ewentualnie głosujecie we dwóch, a pozostały na kogoś innego), bo liczycie na jakieś rozbicie głosów miastowych. Niestety, wszyscy Was przejrzeli i głosują jednomyślnie. Wina Freezona przelała tylko czarę goryczy. Jest tylko wisienką na torcie, która być może ostatecznie przekonała innych co do winy Raelaga1973 i andre94nt.
Właściwie to mógłbym na tym poprzestać, ale taki bonus jeszcze:

Przyznam szczerze, że macie niezłe rozkminy, ale nie w tą stronę. Ja niestety jestem naprawdę zajęty teraz. Dzisiaj akurat troche choruje, także moge coś skrobnąć, ale tak to cienka sytuacja w szkole nie pozwala mi na analizy wszystkiego. Więc jeśli chcecie mnie zdjąć tylko za cichaczowanie, no kula w płot. Ale freezon, no nie powiem, ciekawy przypadek, będę się zastanawiał nad głosowaniem na niego, ale wiecie jak to jest- ostatnio też mieliście pewność, że ktoś tam jest w mafii, a okazało się, że to nie tak. Musimy bardzo uważać by nie zdjąć np. detektywa!

Typowe. Niby lekko zwrócę uwagę na kolegę z mafii, ale ostatecznie nie oskarżam Go.

Ale chyba mafia nie byłaby na tyle głupia, by wspólnie głosować na jednego no nie? Takie wykrycie się??

Andrusiu, to i tak nie ma sensu. Twoja obrona przypomina mi tą z porzedniej edycji, czyli histeryczną i taką, która nic już nie da. Klamka zapadła, to ty padniesz następny. Już się nie wybronisz. I tak większość miasta zagłosuje na ciebie i zginiesz. Niezależnie od tego, czy byłeś w mafii, czy nie. Moja rada - zacznij przygotowywać ostatnią wolę. Już tylko ona ci została...

ps. kto się histerycznie bronił w poprzedniej edycji?
A co do tego. No tak, niestety, klamka już na mnie zapadła...

Przypominam, że dzisiaj o 20.00 odbędzie się lincz miasta. Już chba wszyscy wiedzą co to znaczy  ^_^

Sergio po postrzale przez wynajętego zabojcę miał sie kurować przez pół roku w szpitalu. Lekarz oznajmił mu złą nowinę a takźe to że w końcu mieszkańcy znaleźli mafioza. Reakcja na pierwszą nowinę:
-Co do twojej murewskiej matki?! Ile mam tu siedzieć?! Przecież ja mam ku**a sklep i jestem właścicielem kamienicy.
-Co ja zrobię?! Co ja ku**a zrobię?! - powiedział i zaczął składać wiązankę przekleństw w kierunku lekarza kiedy ten mu powiedział:
-Proszę pana, jest też dobra wiadomość. - powiedział doktor
-Jaka?! - powiedział rozwścieczony Sergio
-Miasto zabiło tą mende Chestera. Miał przy sobie pistolet o tym samym kalibrze co kula w pańskim kolanie. - powiedział z uśmiechem doktor
-DOBRZE! KUR%*! DOBRZE! - powiedział ranny
-Masz wódkę lub coś w tym stylu? Wypilibyśmy za sukces miasta i na jego szczęście jak ci rosjanie z Bałtyku - powiedział Sergio
-Coś tam sie znajdzie - powiedzial doktor wychodząc - Ahhh... zapomniałbym, godzinę temu była tu jakaś kobieta do pana.
-Zadzwonię do niej później, ale najpierw kielonek. (ta część z Rosjanami to było o nas, napisałem tak ponieważ, według mnie Włosi i inni południowcy tak o nas myślą)

Heyka, sorry, że dopiero teraz, ale znów miałem ważne spotkanie  :(
andre...
Tak, właśnie na niego należy zagłosować.
Jeśli o argumentację chodzi, to zapraszam do mojego poprzedniego postu na ten temat. Niedziel wszystko ładnie podsumował. Na tym etapie gry nie ma miejsca na pomyłki. Nie ma miejsca na wpadki. Nie ma miejsca na błędy. Miasto, mobilizować się, tak ładnie jak ostatnio, i zlinczujmy andre. Na ten moment to jedyne dobre rozwiązanie. To ostania prosta. Prosta wiodąca do zwycięstwa. Czas wyjąć ciężkie działa. Czas się ujawnić. Panie detektywie, rób Pan swoje.

Ujawnił się kapłan, więc i na mnie przyszedł czas. Jestem detektywem. Uznałem, że to
odpowiednia pora na ujawnienie się. Nie będę owijał w bawełnę i napiszę kogo sprawdziłem:
Freezon-winny
Raelag1974-niewinny
Reuel-niewinny
Nebirios7-niewinny
Na tej podstawie można sądzić, że zapewne andre94nt jest w mafii. Bo tak, ja jestem
detektywem, Niedziela jest księdzem, [DD]Revold pisze bardzo mądre posty i oskarżał między
innymi Freezona, Pawek też nie bo w drugim mordzie mafia chciała Go zabić. Zostaje więc i tak
mocno już podejrzany andre.
Więc ktoś z trójki: Nebirios7,Reuel,Raelag1974 musi być Ojcem Chrzestnym. Myślę, że patrząc po
głosowaniach to Nebirios7 jest niewinny.

Świetna robota, serafinie.
Teraz już wszystko jasne, pozostaje nam tylko czekać...

Ze względu niewielkią ilość głosów lincz odbędzie się za godzinkę.
Jednak będzie jutro- jakbym zrobiła teraz, zepsułabym wam zabawę...

Albo serafin kłamie i jest mafiozem. Taka możliwość również istnieje.  :> Nie mówię, że musi być w mafii, ale ja na miejscu detektywa bym się nie ujawnił, jeszcze nie...

Ujawnił się kapłan, więc i na mnie przyszedł czas. Jestem detektywem. Bo tak, ja jestem
detektywem,

Dla niedowiarków (takich jak Raelag) serafin mówi prawdę. Przed "publicznym wyznaniem" wysłał mi wiadomość, w której napisał, że jest detektywem. A ty Raelag, nie węsz spisków, to może spowodować przedwczesną śmierć... A, a tak a propos Ojca Chrzestnego, stawiałbym na Reuela - dał się mi sprowokować i dwa razy głosował na Niedzielę. Raelag ostatnio głosował z miastem, co może wskazywać na jego niewinność, albo na próby ukrycia się... Wtym linczu głosuję, jak pewnie większość, na andre.

Amborgio di Tintoretto, 32 letni mężczyzna podziwiał panoramę Wezuwiusza. Z krateru wulkanu intensywnie dymiło, co spowodowało, iż Włoch myślał o zagładzie i o nieuniknionym. Słyszał strzały, kroki i krzyki, słyszał gwar mieszkańców, słyszał swoją śmierć. Był spokojny, bo już od dawna przygotowany był na ten dzień. Zmęczenie życiem i pracą dawało o sobie znać, ale Neapol był tego dnia piękny, jak zawsze przed burzą. Kłęby dymu, ciemne chmury i wzmagający się wiatr… Ostrze noża przeszło gładko, kiedy ktoś z mieszkańców miasta pchnął Amborgia w serce.

andre94nt [R.I.P.] (winny)

LINCZ:
andre94nt- wszyscy głosowali i wszyscy z wyjątkiem Andre, na Andre
serafin- andre94nt

Powiem tylko jedno na odchodne. Przez błąd jednego z nas (mafiozów) przy wyborze postaci do mordu, padłem... no ale cóż... Dziękuję za grę i gratuluje rozgryzienia mnie i freeza.

Mieszczenie, nie dużo zostało do zwycięstwa, trzeba wybrać tylko jeden raz i po wszystkim. Raz, a dobrze. Moim zdaniem, to albo Raelag1973 albo Reuel są w mafii. Bardziej prawdopodobne jest to, że Raelag jest w mafii, ponieważ Reuel głosował tylko w jednym linczu inaczej niż mieszkańcy. Trzeba więc wybrać, kto zginie w następnym linczu.

-Uff, niedługo znajdziemy ostatniego mafioza. W końcu... Ludzie mówią, że to pan, ale ja w takie bzdury nie wierzę.
-Niech gadają, dopóki nie zechcą mnie zabić, nie przejmuję się tym. Choć... mało mam ostatnio klientów...
-A tak, żeby tylko gadali, ale kupować u pana nie chcą, a to już gorzej.
-Zobaczy pan, niedługo wszystko się wyjaśni-powiedział spokojnie Umberto.
W linczu zagłosuję na Reuela.

A wiecie co dzisiaj jest- mord mafii  ;D Dlatego do 22.00 ksiądz niech się pomodli, a wszyscy napiszą posta  ^_^

-PROSZĘ PANA! PROSZĘ PANA! - powiedział lekarz
-Tak, doktorze? - odpowiedział Sergio
-Pozostał tylko jeden gangster. Niech pan zobaczy w najnowszej gazecie. - powiedział, po czym pokazał mu artykuł na pierwszej stronie gazety o tytule "Kolejny złoczyńca nie żyje. Czyżby to był już koniec?"
-Ahhh.... zacnie, zacnie ale jest jeszcze jeden. Ojciec Chrzestny...
-Podejrzewa pan już kogoś?
-Tak. Mam dwóch podejrzanych, są nimi: Umberto Tasso i Allesio del Potro. Ten sklepikarz już narobił sobie wrogów w mieście. Jak mi mówiłeś podobno ma zostać niedługo... - i przejechał sobie palcem po szyji.
-Niezbadane są wyroki boskie. - odpowiedział lekarz i poszedł na oddział.
Nie miałem za bardzo pomysłu na napisanie tego tekstu. Wyszło prosto z głowy ale nie zmienia to faktu że w następnym głosowanie oddam głos prawdopodobnie na Raelaga.

Właściwie to dzisiejszy mord niewiele nam będzie mówił zapewne. Mamy dwóch podejrzanych i to się raczej nie zmieni. Kolejny lincz natomiast albo dana nam wygraną, albo też da nam pewność wygranej w kolejnym linczu.

PS. Nie ma nowego harmonogramu. Rozumiem, że nadal gramy 2lincze-1mord? No i czy godziny się zmieniają?

Dokładnie to co powiedział Niedziel.
Bez spinki, po zwycięstwo  8)
Swojego "faworyta" ujawnię po mordzie.

Przez kilka najbliższych dni mogę mieć problem z internetem i dlatego może mnie nie być w godzinach wieczornych i w weekendy (zwłaszcza ten weekend czyli czwartek, piątek, sobota...). Postaram się jednak pisać z telefonu w godzinach szkolnych.

Jam jest mohoroczny wujek john, inaczej zwany ojcem chrzestnym w tej edycji. No cóż, obecna edycja pomimo poświęcenia niektórych (przede wszystkim Cahan) się nie układa, do tego zainteresowanie znów jest znikome, więc czas to kończyć. Po pierwsze zacznę od tego, że strasznie utrudniał mi grę fakt, że nikt nie chciał pisać historyjek i przez podejrzenia leciały z nawet najbardziej nie wskazujących na nic postów na sb, przez co od początku znalazłem się w kręgu podejrzanych i wkrótce także Zimny (Andre miał farta przez długi czas). Dużo tu namieszał chcąc nie chcąc Hadrian, no ale już go nie zamierzam linczować czy coś, tyle tylko jednak trzeba przyznać, iż spadły wówczas podejrzenia zaciągnięte z informacji zdobytych nie fair play przez co lawirowaliśmy wśród podejrzanych do końca edycji. Co prawda pozycja nie była stracona, gdyby nie dołożyło się jeszcze parę czynników. Przede wszystkim, Niedzieli mogę pogratulować bo mnie zagiął swoją otwartością i dwa razy szczęśliwie trafił w nasz cel. Kompletna klapa była przy drugim mordzie, który był kluczowy. Wówczas bowiem kapłan żył i dalej mieliśmy ręce związane, a dodatkowo jasne było już wcześniej, że będą linczować Zimnego a bez niego już szanse na wygraną będą mierne. Właśnie dlatego chciałem utłuc jednego z głównych przeciwników by namieszać i popsuć wam szyki. Podczas linczu wpadłem w pułapkę pięczętującą mój los. No cóż dałem się nabrać jak dziecko będąc w desperacji i po raz kolejny przed linczem byłem jedynym aktywnym mafiozą i musiałem coś kombinować. Złapałem się opcji, że Pawek mówił iż będzie głosował przeciw Niedzieli. To była okazja. Wówczas nawet miejscowi mieliby problemy, bo nawet jakby cała reszta zagłosowała to byłby remis, co w rezultacie oznaczałoby wygraną moją. Kapłan by wpadł do trumny a my mielibyśmy wolną rękę, do tego zapanowałoby zamieszanie. Ja zaś przestałbym sie bawić i mordowałbym jednego po drugim i tak otwarcie jak Niedziela wystąpił, że jest kapłanem tak ja bym występował ze swoją mafią, a wy w sumie nie moglibyście dużo zrobić, bo by było was za mało. No ale cóż dałem się nabrać na podpuchę bo wiedziałem, że niezwykle ciężko będzie wygrać walcząc przeciw wam we dwóch, do tego podejrzewaliście nas od jakiegoś czasu, a ja dłużej nie mogłem zgrywać ogłupionego przez mafię. Rzecz jasna poza tą wpadką reszta mafii spisywała sie bardzo dobrze, podpowiadając i szczęśliwie wówczas nie było tak ciężkiej sytuacji, gdy zmieniałem plan tuż przed linczem. W związku z tym chciałbym im podziękować za grę jak i wam, no cóż liczyłem, iż was ogram ale się przeliczyłem. No także tego, gratulacje i żegnam.

Czas na zokończenie tej edycji forumowej mafii.
WYGRYWA MIASTO

Oto link do forum mafii http://apistogrammaworld1.xup.pl/

PODSUMOWANIE:
Edycja ta była dosyć ciężka- przede wszystkim przez niewielkie zainteresowanie i aktywność graczy (brak historyjek, etc.) oraz zapędy szpiegowskie niektórych. To ostatnie wnerwiało mafię i mnie, bo takie zgrywki nie są fair play i psują zabawę. To głównie dzięki nim miasto tak łatwo rozgryzło mafię. Niech będzie to przykład dla kolejnych edycji, że takie zadania jedynie niszczą radość z gry.
Inną uwagą jest, by prośby o zmiany w harmonogramie pisać od razu, pozwoli to na przyszłość uniknąć wielu nieprzyjemnośći.
Niedziela- wielkie gratulacje, zostałeś kapłanem stulecia, a dodatkowo wspaniałym, aktywnym graczem. Wielkie dzięki też za pomoc w organizacji edycji, a zwłaszcza forum mafii
Mafia (Reuel, Freezon, andre94nt)- było wam ciężko panowie, aczkolwiek dzielnie dawaliście radę. Z aktywnością u was było różnie- jedni super, inni gorzej. Wygralibyście zapewne gdybyście zabili wtedy Freezona...
Pawek- te historyjki były piękne i poprawiły klimat edycji- dziękuję  :)
serafin- byłeś świetnym detektywem, twoje domysły były jak najbardziej słuszne
Agrael9996- w pewnym momencie pomogłeś mi rozruszać tą edycję, za co jestem ci bardzo wdzięczna  ;D
Fenir, Raelag1973- byliście aktywni i pomagaliście pchać tą edycję, chwała wam za to :D
[DD]Revold- potrafisz pisać świetne podsumowujące posty

Dziękuję wam wszytkim za grę, ale mylą się ci, którzy myślą, że to już koniec. Teraz głosujcie do jutra, do 20.00 na najlepszego gracza, który poprowadzi następną edycję

Złapałem się opcji, że Pawek mówił iż będzie głosował przeciw Niedzieli. To była okazja. Wówczas nawet miejscowi mieliby problemy, bo nawet jakby cała reszta zagłosowała to byłby remis, co w rezultacie oznaczałoby wygraną moją.

Jednak moja prowokacja zadziałała! Ju hu! :yahoo: Dałeś się niestety trochę podpuścić z tym blefem, ale jak to się mówi "tonący brzytwy się chwyta".

Pawek- te historyjki były piękne i poprawiły klimat edycji- dziękuję  :)

Dziękuję za komplement. ;)

Tak co do tej edycji - niestety, to prawda, było ciężko, ludzie (w tym ja) nie dotrzymywali terminów. Na swoją obronę mam to, że zakupiłem sobie Clash of Heroes i strasznie mnie ta gra wciągnęła (naprawdę polecam). W głosowaniu wybiorę Niedzielę - bardzo dobrze wyczuwał nastroje w mafii, dzięki czemu mnie obronił, poza tym, nakierowywał miasto na słuszny trop.

PS. Dziekuję za uznanie mnie za czlonka "Świętej Trójcy". :lol: To naprawdę dla mnie duży awans społeczny po jakże nieudanej serii poprzedniej.

Cytat: Reuel w 05 Czerwca 2012, 20:10:16

Złapałem się opcji, że Pawek mówił iż będzie głosował przeciw Niedzieli. To była okazja. Wówczas nawet miejscowi mieliby problemy, bo nawet jakby cała reszta zagłosowała to byłby remis, co w rezultacie oznaczałoby wygraną moją.

Jednak moja prowokacja zadziałała! Ju hu! :yahoo: Dałeś się niestety trochę podpuścić z tym blefem, ale jak to się mówi "tonący brzytwy się chwyta".

PS. Dziekuję za uznanie mnie za czlonka "Świętej Trójcy". :lol: To naprawdę dla mnie duży awans społeczny po jakże nieudanej serii poprzedniej.

Fakt, że postawiłem wszystko na jedną kartę. Hmm w sumie lepiej było być ostrożnym do końca no ale raz na wozie, raz pod wozem ;)

Co do tego tekstu to też mam teraz zlewę ;D

Co do głosowania to opcja jest oczywista, bo w sumie to Niedziela przechylił szalę zwycięstwa na stronę miejscowych.

Zagłosuję na Niedzielę. Świetnie bronił przed mordami i to dzięki niemu wygraliśmy. Trochę szkoda, że gra nie była bardziej emocjonująca...

Ja stawiam na Niedzielę, dlaczego chyba pisać nie trzeba. Nie będę powtarzać słowa innych.

Cóż, trzeba w końcu wybrać jakiegoś MG... Dobra, swój głos oddaje na Niedziele, ponieważ on ma największe doświadczenie w prowadzeniu Forumowej Mafii.

Można powiedzieć że wyłapanie Freezona odbyło się dzięki:
-Niedzieli
-Revoldovi
-Pawkowi i mnie
Napisałem do nich i kilku osób kim byłem. Można powiedzieć że całą wygraną przypisujemy Niedzieli.
A oto kopie moich wiadomości z wyżej wymienioną trójką:
(Wiadomości daje kolejnościowo, czyli daty)
Niedziela:
"Słuchaj jest taka sprawa. Ty jesteś kapłan, tak? Bo ja jestem detektywem i sprawdziłem wcześniej Reuela. Wyszło mi ze jest niewinny, co może oznaczać że albo jest na 100% niewinny albo jest OC. Aha, Freezon jest na 100% w mafii."
"Czyli tak. Znamy na pewno jednego mafiozę, czyli Freezona. Co do Reula to nic nie wiadomo... Cóż, to i tak całkiem przydatne informacje.
No to plan na jutro to wyeliminowanie Freezona. Ty masz jeszcze swoje sprawdzenie. Trzeba by sprawdzić albo Raelaga, albo andre. Musimy to przemyśleć wspólnie."
"Myślę że sprawdzę Raelaga. Co do andre to nie jestem pewien chociaż pod przykrywką braku czasu może kryć się OC."
"Intrygujące dość... Może andre jest w mafii?
Pawek:
"Nie chcę w ten sposób oskarżyć Niedzielę - liczę na to, że w jakiś sposób uda mi się wywołać wilka z lasu i sprowokować kilku graczy w celu upewninia się, że są w mafii (chodzi tu o m. in. Freezona). Równie dobrze mogę wszystko skiepścić i zwalić wszystkie oskarżenia na mnie, no, ale raz się żyje. " - Pawka wiadomość
"Powiem ci tak: Reuel jest albo OC albo jest 100% niewinny a Freezon jest złym, skąd to wiem? Jestem deciem. Tylko nie mów tego wszystkim,ok?"
"Będę milczał. W sumie to i tak większość zagłosuje na Freezona."

Revold:
"Tylko nie marnuj sprawdzenia na niego.
Lepiej wybierz Nebiriosa."

Niedziel:
"Dobra, plan jest taki (omówiłem go dokładnie z [DD]Revoldem) :
Mamy więc jednego mafiozę. Pozostało dwóch. Na pewno ktoś z duetu:
Raelag1973-Reuel jest Ojcem Chrzestnym. Został więc jeszcze jeden. Nie licząc mnie, Ciebie, Revolda i Pawka (jego usprawiedliwienie podałem gdy ujawniłem się jako kapłan) zostało nam dwóch graczy: andre94nt i Nebirios7.

Od jutra zaczynamy z Revoldem wielką nagonkę na andre. Prosiłbym abyś Ty tymczasem sprawdził Nebiriosa. Wiem, że to zaskakująca decyzja, ale tak będzie najlepiej. Bo trudno będzie nam przekonać innych do głosu na Nebiriosa nie podpierając się o sprawdzenie detektywa (jeżeli Andre okazałby się niewinny) Gdy już otrzymasz wiadomość od MG co do Nebiriosa, to wtedy ujawnisz się w temacie.

Co zyskamy dzięki Twojemu ujawnieniu się? Dwie rzeczy:
-Jako detektyw łatwo przekonasz innych na kogo mają głosować (jeżeli Nebirios będzie winny to na Nebiriosa, jeżeli niewinny to na andre)
-Po tym linczu mafia będzie miała swój mord. Być może mafiozi wpadną w pułapkę i to Ciebie będą chcieli zabić. Dlatego też za Ciebie się pomodlę.

Co Ty na to?"

"Można spróbować. A więc mam zrobić tak:
1.Sprawdzić Nebirosa
2.Napisać do was o tym czy jest winny czy nie
3.Jeśli winny to ujawnić się, tak?"

Revold:
"serafinie... Musisz Nam pomóc.
Sprawdź Nebiriosa, a miasto wygra.
Gwarantuję Ci to  8)"

Niedziel:
"1. Tak
2. Tak
3. Nad muszę jeszcze pomyśleć. Pogadam o tym z Revoldem. A Ty co o tym sądzisz?" - To są jakby co odp. na moje pytania

"Nebiros jest niewinny. To jak ujawniać się?"
"Zaraz dam Ci znać  ;)"

"To poczekaj lepiej z tym ujawnieniem się do jutra. Godzina raczej będzie obojętna. Byle nie było to zbyt późno, bo nie każdy zdąży przeczytać  ;)"

"Linczujemy andre94nt.

A co do pisania, to coś w tym stylu:

Ujawnił się kapłan, więc i na mnie przyszedł czas. Jestem detektywem. Uznałem, że to odpowiednia pora na ujawnienie się. Nie będę owijał w bawełnę i napiszę kogo sprawdziłem:
Freezon-winny
Raelag1974-niewinny
Reuel-niewinny
Nebirios7-niewinny
Na tej podstawie można sądzić, że zapewne andre94nt jest w mafii. Bo tak, ja jestem detektywem, Niedziela jest księdzem, [DD]Revold pisze bardzo mądre posty i oskarżał między innymi Freezona, Pawek też nie bo w drugim mordzie mafia chciała Go zabić. Zostaje więc i tak mocno już podejrzany andre.
Więc ktoś z trójki: Nebirios7,Reuel,Raelag1974 musi być Ojcem Chrzestnym. Myślę, że patrząc po głosowaniach to Nebirios7 jest niewinny.


Myślę, że taka wiadomość wystarczy." To tyle kilka wiadomości było można by powiedzieć bez sensownych. Głos oddam na Niedzielę ponieważ to on mnie przekonał i pomógł mi w ujawnieniu się. Powiem tak: NIEDZIELA JESTEŚ ZAJE....!

Ja głosuje na niedziele jako mg, ale chciałbym co NAJMNIEJ 2 tygodnie przerwy.

Ja głosuję na Niedzielę, i chciałbym żeby zacząć grać od razu.

Też jestem za Niedzielą. Posunięcia wszystkich graczy były mistrzowskie.

Co do Reuel`a, to od początku postać bibliotekarza była dla mnie bardzo podejrzana. Próbowałem w testamencie przedstawić moje domysły, ale nie wiem czy ktokolwiek zwrócił na nie uwagę.

Gratuluję zwycięstwa oraz dziękuję za grę

A więc jednak Reuel.
Cóż, mój mafijny instynkt jeszcze nie jest taki zły  8)
Po pierwsze z góry dziękuję za niezabicie mnie jako pierwszego  ^_^
Czas na parę gorzkich słów prawdy od weterana FM, jednak najpierw wielkie podziękowania dla Cahan za zorganizowanie tej edycji. Thx a lot!!!
Mafię nie trudno było złapać. Prawdę powiedziawszy, można było ją wyniuchać po samych linczach, co nie powinno się wydarzyć. Już nie wspomnę o feralnym mordzie na Niedzieli. Tak, czy siak, grało się fajnie, bez większych spin, kontrola sytuacji. Serafina wyczułem już po paru pierwszych postach, kiedy dawał aluzje (być może podświadomie) co do bycia detem. Błąd z mojej strony, że wcześniej nie zauważyłem tej akcji z Niedzielą, jednak usprawiedliwiam się tym, że zazwyczaj nie czytam historyjek, więc również ta nie wpadła mi w oko  ;)
Teraz jeszcze parę słów na temat mechaniki gry, a konkretniej sprawdzeń deta. Było ich zbyt dużo. Sprawdzenia deta powinny być równorzędne do mordów mafii (tzn. w stosunku 1:1), to jest stary, sprawdzony schemat i nie ma co od niego odbiegać. Teraz wynikło coś takiego, że w zaawansowanej fazie gry det miał sprawdzone 1/3 pełnego składu ludzi, w tym z niesprawdzonych osób było już wiele trupów. Za bardzo ułatwia to grę miastowym, jak widać. Co do terminu kolejnej edycji, to dla mnie bez znaczenia, choć generalnie gra się z odstępem; co najmniej miesięcznym.
A propos MVP... No cóż, to raczej oczywiste, że Niedziel. Mafia grała słabo, z miastowych nikt się nie wybijał... Det sprawdzał dość mądrze, jednak mimo wszystko kapłan spisał się na medal  :)
Taka ilość udanych modlitw (niezależnie czy przez błędy mafii, czy nie) zasługuje na bycie wyróżnionym. Dlatego mój głos idzie do Niedziela. Szacuneczek, stary  8)
Dziękuję raz jeszcze wszystkim za grę i powodzenia w kolejnej edycji!

Tak oto najlepszym graczem został: Niedziela  Było to oczywiście wiadome od początku, ale i tak gratuluję Niedzieli bycia takim fantastycznym graczem i kapłanem, że z radością oddaję mu stołek mistrza gry. Życzę udanej następnej edycji w FM, a graczom dziękuję za udział.
A i dzięki Loczek za zmianę nazwy tematu 

Edit: Polecam się na przyszłość/Loku

Póki temat nie został zamknięty, to mam prośbę - niech kolejna edycja forumowej mafii odbędzie się po wakacjach. Większość ludzi będzie wtedy w rozjazdach i mogą być spore braki "kadrowe". Wiem, że dla większości to pewnie oczywistość ale jednak po wakacjach będziemy, rześcy, wypoczęci i będzie więcej czasu na grę niż teraz (koniec roku = poprawianie na potęgę).

Jeśli ktoś zorganizował by FM teraz, to ja chętnie wziąłbym udział, może znalazło by się kilka osób by zagrać jeszcze przed wakacjami.

Więc i ja się wypowiem. Dziękuję Wszystkim uczestnikom za grę. W szczególności chciałbym podziękować Cahan za to, że poświęciła swój cenny czas.
Cóż, na pewno nie była to łatwa edycja. Podobnie jak w innych edycjach dało się odczuć nieaktywność większości graczy. Zdarzały się też mniejsze lub większe sprzeczki.
Dziękuję również za wybranie najlepszy graczem tej edycji. Skoro tak wyróżnienie otrzymałem wypadałoby co nieco o mojej grze opowiedzieć;
Zacznę od swojej pierwszej historyjki. Pierwsze litery każdego ze zdań układały nam się w dwa słowa: ,,Kapłanem jestem'' Bez bicia przyznaję się, że na początku nie sądziłem, że wykorzystam to w aż taki sprytny sposób. Moim zamysłem było po prostu jakieś zabezpieczenie gdyby doszło do momentu, gdy całe miasto rozpoczyna krucjatę przeciwko ,,Ojcu Chrzestnemu Niedzieli''.
Nastał czas drugiego mordu (w pierwszym mordzie w którym zginął Heroesiak nie miałem możliwości modlitwy jeszcze). Już wtedy wypowiadałem się, że widzę pewne podobieństwo do mafii z poprzedniej edycji. Dlatego czułem, że znów zamordują jakiegoś mniej doświadczonego gracza. Pomodliłem się za Pawka. Aż tu nagle szok, udało się! Byłem tym faktem bardzo podekscytowany. Niedługo potem narodziła się myśl, by wykorzystać moją ukrytą wiadomość w celu manipulowania mafią. Zdawałem sobie sprawę, że mogę nie pożyć zbyt długo. Dlatego postanowiłem się ujawnić. Powody dla których to zrobiłem:
1. Dawało mi to jakieś alibi. Na pewno po takiej akcji miastowi nie podejrzewaliby mnie aż tak bardzo. Nawet jeśli by się ktoś taki znalazł to zapewne miałby małą siłę przebicia.
2. Mafia musiała uwierzyć w to, że jestem kapłanem. Skoro wiedziałem na kim miał być ten nieudany mord to nie było innej opcji jak uwierzenie, że jestem kapłanem.
3. Mogłem manipulować mordami mafii.
I do trzeciego punktu teraz dojdę. Nadszedł czas trzeciego mordu. Na dwie lub trzy godziny (już nie pamiętam dokładnie) wpisałem w temacie, że pomodlę się za Nebiriosa7. Był to celowy blef z mojej strony. Hadrian natychmiast poprosił o usunięcie tej wiadomości. Tymczasem Fenir na PW (zaledwie kilka minut po wysłaniu wiadomości w temacie!) pogratulował mi mojego blefu. Brawo więc dla Fenira, bo jemu udało się rozszyfrować moje zamiary.
Liczyłem na to, że mafia pomyśli: ,,Patrzcie na tego Niedziele, jaki głupek! Podał już za kogo się pomodlił. Modli się za Nebiriosa7, więc zabijemy Jego, bo nie ma ochrony''
Tymczasem pomodliłem się właśnie za siebie. Udało się, mafia wpadła w moją pułapkę. Kolejny mord nieudany.
Kolejne etapy gry raczej nie były aż tak pasjonujące z mojego punktu widzenia. Operowaliśmy wokół czterech podejrzanych: Reuel,Raelag1973, andre94nt, Freezon. Nawet nie chodzi o śledztwo Hadriana, ale po prostu ta czwórka rzucała na siebie podejrzenia po samych głosach w linczach.
Szczerze mówiąc to myślałem, że Raelag okaże się ostatnim mafiozą. Ale to już raczej nie miało wielkiego znaczenia, bo jak nie w tym linczu to w następnym byśmy wygrali.
Ujawnienie się detektywa to był pomysł naszej trójki: Mnie, [DD]Revolda i serafina. Chcieliśmy nakierować innych miastowych. No i po cichu liczyłem, że mafia po czymś takim spróbuje zabić detektywa. Dlatego właśnie pomodliłem się za Serafina. Gra jednak nie doczekała tego momentu...

Na koniec jeszcze raz dziękuję za wybranie mnie na nowego (a właściwie starego, bo to ja prowadziłem tutaj pierwsze edycje) MG. Prosiłbym również by nie gloryfikować mnie aż tak bardzo. Nadal w tej grze jestem noobem. Zanim na Tawernie wspomniałem o Forumowej Mafii rozegrałem raptem może trzy edycje.
Jeśli zechcecie to pokażę wszystkie edycje w jakich brałem udział. Zapewne będziecie się śmiać, bo na tle innych wypadam blado, zwłaszcza w mojej pierwszej edycji w życiu, gdy to byłem totalnym noobem.

Co do kolejnej edycji, to zaświtał mi pewien pomysł. Co powiecie by zacząć zaraz po zakończeniu roku szkolnego? Nie sądzę by wszyscy wyjeżdżali już na samym początku wakacji. Nawet jeśli, to nie będzie to chyba wielka grupa. Mam kilka pomysłów jakby tu popracować nad aktywnością. Przede wszystkim uważam, że powinien być system jednodniowy. Według mnie gra ma zbyt dużo przestojów. Tak czy owak mało kto pisze posty, a jeżeli ktoś to robi to raczej robi to na jakieś dwie/trzy godziny przed linczem/mordem po jakimś pogrożeniu palcem przez MG i tekstach o punktach karnych. System jednodniowy nie przynosi aż takich przestojów i powoduje, że trzeba być bardziej aktywnym. No i przy okazji sama edycja trwa wtedy krócej, a to może pozwolić nam skończyć grę zanim się zacznie totalny okres wakacyjny w którym faktycznie większość ludzi może wyjechać.

Na absolutny koniec: WIWAT MIASTO!!!

Miałem o tym wspomnieć dopiero, kiedy bd organizowana kolejna edycja. Ale skoro Niedziel wspomniał o tym teraz to również się wypowiem. Obowiązkowo system 1 dniowy. Wypowiedzi graczy tutaj są dość skąpe i ograniczają się do historyjek czy ewentualnie swojego typu i kilku słów argumentacji. System 1 dniowy zwyczajnie wymusiłby większą aktywność. A przynajmniej ciągłość aktywności.
@Niedziel
Wyjeżdżam 4 lipca. Jeśli zgromadzi się wystarczająca liczba osób ogarnij to tak, żebyś wyrobił przed tym terminem (mam na myśli oczywiście koniec FM). A, jeszcze jedno, nie wiem czy Fenir też, ale to ja Ci pogratulowałem dobrego blefu  ;)
Out

To to już się skończyło? Tak się kończy zabawa kiedy nie jest się długo na tawernie...Automatycznie zapisuję się do nowej edycji.