Tawerna.biz - Forum

1. Od czego zależy siła piekielnego ognia??
2. Jakaś porada jak sobie radzić z Zewem Grozy ( czy coś) który wzmacnia skowyt banshee (u Necro) i odejmuje 6 morali??
3. Czy opłaca się liczyć do końca na Zew Urgrasha czy lepiej sobie odpuścić i inwestować inaczej??
4. Jakieś porady jak tracić najmniej z wojsk grając Inferno?? Bo zwykle chodzę z Czartami i Diabłami ewentualnie sukkubusami ...

Z góry dzięki i proszę o nie zamykanie tematu gdyby po znalezieniu odpowiedzi na te pytania pojawiły się u mnie nowe
Proszę również o wyrozumiałość ... jestem nowy na forum  :)

1. Siła Piekielnego Ognia jest liczona w następujący sposób: 10*(Siła czarów+1), jest to napisane w poradniku stworzonym przez fanów zawartym w TotE.
2. Jak sobie radzić? Najlepiej mieć morale większe/równe 6, nic innego nie poradzisz na to.
3. Zew Urgasha jest bardzo przydatny, zwłaszcza, gdy przeciwnik ma większą armię. Ja zawsze do niego dążę.
4. Zamiast korzystając wybiórczo z Inferno, zacznij korzystać ze wszystkich jednostek. Wszak Impy/Chowańce/Skrzaty kradną manę bohaterowi, a to się zawsze przydaje. Cerbery i Ogniste Ogary atakują wiele jednostek naraz. Zmory wywołują strach w przeciwniku, zaś Koszmary zadają obrażenia od ognia każdej jednostce wroga zaczynającej turę w pobliżu.

Co do zewu urgasha to przydatne lecz nie na Czarodzieja i inne rasy które mają wygnanie ;)

Pamiętajmy, że najpierw trzeba mieć to Wygnanie, a dopiero później mówić o jego używaniu.  ;D

Napewno łatwiej jest zdobyć Wygnanie niż Zew Urgasha ;)

Owszem, ale jest większe prawdopodobieństwo, że zagramy Lordem Demonów niż że wróg będzie miał Wygnanie, tymbardziej, że dosyć ciężko je zdobyć (Tylko Czarodziej ma łatwo). Ponadto iwesz... Wygnanie nie działa tylko wtedy, kiedy ma się Zew Urgasha ;). Równie dobrze można powiedzieć iż Przywołanie Feniksa/Przywołanie Żywiołów/Widmowe Zastępy są do d..y bo wróg może mieć Wygnanie. Dodam też, iż:
-Armie bez bohaterów nie rzucą Zewu Urgasha.
-Nie każdy bohater, który może mieć, musi mieć wygnanie.
-Nawet jeśli przeciwnik ma Wygnanie... Ba, użyje go, to zawsze można wzywać jednostki "częściowo", np. w pierwszej turze Zmory i Cerbery, w drugiej Rogate Demony itp. W ten sposób Wygnanie by było opłacalne jak wszystkie istoty już by były wezwane, w wtedy by minęło kilka tur.

Z tym nie traceniem jednostek to bardziej mówiłem o walce z potworkami na mapie ...
Problem w tym że gram z kumplem który gra necro ....
On ma strasznie liczebną ale słabą armie a ja mam troche stratną armie po odkrywaniu mapy.
Mimo że użyję bramy to on olewa jednostki z bramy i potrafi się uwziąć na te stratne ale podstawowe .....
No a kiedy zginą wszystkie podstawki to koniec walki.
Mimo że z nim ani razu tak nie przegrałem to nie kiedy było blisko ...
Jakieś rady??
Dzięki za odpowiedź :)

No właśnie - skoro mówisz że nigdy nie przegrałeś to gdzie problem?  :huh: nawet jeśli już przeciwnik zaatakuje wersje ,,podstawowe, to ty, jeśli używałeś bramy będziesz miał podwojoną siłę wojska. A jeśli wróg szybko się rusza, postaraj się o artefakty zwiększające inicjatywę : są chyba dwa pierścienie dające jeden +10%, a drugi +20%, no i oczywiście cały set smoka- nie dość że daje kopa do inicjatywy to jeszcze do atrybutów i siły jednostek 7 poziomu- a całkowicie zebrany jedną jednostkę 7lv. na dzień ;D

Jeszcze pytanie ile Chowańce zabierają many przeciwnikowi?? ( to czerwone ulepszenie) ( zresztą to szare też) ??

Zależy od tego ile masz ich w swojej armii.

tzn 1 Imp 1 pkt many czy jak??

Na pewno nie. W późniejszych bataliach masz ich setki, a wróg jeżeli jest typem maga ile może mieć many? 140? Po pierwszym ruchu impów miałby zamiecione.

Po poczynionych przeze mnie obserwacjach, wydaje mi się, że 10 impów kradnie 1 punkt many.

tylko tyle? jak dla mnie to jeden imp czy też chowaniec kradnie 1/4 punktu many, czyli cztery kradną jeden  ^_^

Grając Inferno stosujemy prosty plan - łubudu. Albo
od razu wykorzystujesz wszystko co masz i robisz sieczkę na dzień dobry, albo wykorzystujesz bramę to zwiększenia sił, i później koordynując współprace jednostek przywanych i pierwotnych robisz sieczkę ;D Każdy Lord Demonów lubi ponadto wykorzystać magię zniszczenia do maksymalnej efektywności- pamiętaj, im większą rzeź robisz, tym lepszym wodzem jesteś. Ponadto, jesli uda ci się znacznie osłabić odziały wroga, to wówczaws nie będą one zadawać tak mocnych obrażeń twoim siłom.   

Jeszcze mam takie pytanie ... czy laska Sar Issusa niweluje całą odporność na magię również tą z umiejętności czy tylko tą z przedmiotów??

A co do Inferno to radzę sobie coraz lepiej czasem przegrywam ale wystarczy się zorientować co było źle i co mnie pogrążyło i w następnej walce jest już spoko :)

---

Wiadomość doklejona: 14 Marca 2010, 16:06:15

---

I jeszcze pytanie co do Marbasa .... czy jego odporność może być usunięta i czy działa to na zasadzie niewrażliwość czy po prostu zmniejsza działanie?

Nie chcę tworzyć nowego wątku więc zadam pytanie tutaj.
Jaki jest najlepszy sposób aby pokonać Inferno (chodzi mi tu ogólnie o walkę Inferno vs. Sylwan)? Niby mamy porównywalne armie ale chwilę potem dzięki bramie przeciwnik może podwoić liczebność swoich wojsk no a wtedy walka dosyć szybko się kończy... Czy Sylwan ma jakiekolwiek szanse na pokonanie go?

Cóż powiem że Tak, tylko trzeba mieć rozwinięte Dowodzenie wraz ze Szczęściem spowoduje że uda ci się sprzątnąć szybciej "Oryginalne jednostki" zanim zdążą co poniektóre użyć umiejętności.

Przydatni sa też mistyczni łucznicy jedna z najlepszych jednostek sylfanu  8)

Przydatne jest połączenie zdolności szczęście atak dowodzenie obrona dzięki temu można spokojnie wygrać . Dobre są też na nich Enty.

Przydatni sa też mistyczni łucznicy jedna z najlepszych jednostek sylfanu  8)

Tak masz rację, Sylfan jest naprawdę potężym zamkiem w h5, a tak nawiasem mówiąc popracuj nad rozwijaniem wypowiedzi i ortografią.

Na infermo najlepiej wziąć taki zestaw:
-rusałki (atakują bez kontrataku, oraz mogą się wskrzeszać dzięki entom)
-tancerz wojny- atak na wszystkie wrogie jednostki wokół siebie daje efekty, oczywiście wybierzemy na główny cel, słabszego z nich.
-mistyczni łucznicy- natychmiastowa eksterminacja czarcich lordów oraz sukkubów, jeśli mamy pewność, że strzał przynajmniej zmejszy ilośc tych rogatych piękności o połowę.
-Wielcy druidzi- ich zaklęcia mogą zrazic sukkuby nie bojąc się ich kontrataku.
-Enty- wyższa obrona, przyda się do obrony łuczników przed diabłami i zmasowaną sarżą pomiotów piekielnych.
-Kryształowe smoki- ich nieprzeiwdywalny atak może być bardzo skuteczny na samym początku.

Do umiejętności bym dał jeszcze machiny oblężnicze i polował na "impregnowaną balistę"- tak będzie siekła sukkuby że aż miło. Raż, że od strzału, dwa to jeszcze od zaklęć.

A tak nie na temat trudno zdobyć zew urgasha?? ;>

Oczywiście zew Urgasha ciężko zdobyć w końcu jest ostatnią w kolejności zdolnością (mi udało się to tylko raz), jeżeli jednak odpowiednio wybierzesz zdolności bez problemu uda ci się zdobyć zew korzystaj ze skill wheel'a to ci bd. łatwiej.

ja gram inferno z kolego i zawsze go pokonuje takie umiejętność biorę zew urgasha to podstawa dowodzenie i oddzierany i szczęśće tłum u bram  i nikt mnie nie pokona kolega grał nero miał  2 raz większą armie o de mnie to czasu przyzwania bramy wtedy ja miałem większą armie

Gram nimi bo ogolnie mi sie poddobają. Sylwan np mnie denerwuje pelno effow i wszytkie jednostki wygląaa tak samo.

Ale inferno wydaje mi sie czasem słabe. Cały power w BRAMIE ale na pojawienie sie jednostek czekam 2 tury i to przydaje sie tylko troche gdy np atakują mi zamek. Wtedy Jednostk mają czas sie pojawić i być uzyte.
W bitwie w terenie słabo:/

Jak wy nimi gracie?:)

A możesz zadać konkretne pytania, to by pomogło. Bramę można przyspieszyć i wzmocnić różnymi umiejętnościami jak np:  Zew Urgasha, Odźwierny, Tłum u bram.

No tak sory za mało konretne ale liczyłem po prostu na kilka wskazówek.

Zew no to strasznie późno się zdobywa. Odźwierny itd ..no tak ze może więcej przybyć.

Ale mój problem w tym, że ZANIM łaskawie po 2 turach te moje przywołane zaczna sie pokazywać to mi juz wytna poł armi.

No ale może mi sie wydaję ze są tak słabe:) A same czary jakie polecacie najlepsze?

Jeśli masz bohatera z umiejętnością Portier + Wielkie Wierzeje,Tłum u Bram itp wzmacniające bramę to aż tak długo nie trzeba czekać na te przyzwanie, no i w końcu pojawia się 2,3,czasem nawet 4 razy więcej jednostek.Być może wróg nadal będzie atakował te które były od początku a to = po ich śmierci przegrana ale jeśli pojawi się dość dużo twoich to można im łatwo za torować drogę.Dajmy np takiego czarciego lorda, otwierasz bramę jednym a potem każdemu kolejnemu przyzwanemu

Magia mroku, druga magia inferno za słaba sp demonów jest zbyt niskie żeby czary destro mogły coś zrobić. Do tego nie bagatelne dwa skille moc wytrzymałości i moc prędkości.

"Magia mroku, druga magia inferno za słaba sp demonów jest zbyt niskie żeby czary destro mogły coś zrobić. Do tego nie bagatelne dwa skille moc wytrzymałości i moc prędkości."


Czyli co? napisz jakos inaczej bo nierozumiem czego w kocu uzywac:)
Magie mroku TAK?

Tak. Magia mroku z mistrzem umysłu znacznie pomaga demonom. Do tego moc przyśpieszenia z ataku i Twoje jednostki wykonują turę z dwa razy częściej niż przeciwnika. Doliczając w to wszystko bramy, cały pasek inicjatywy nie raz jest Twój.

a zniszczenia po prostu nie inwestowac?

I w ogole jak sie przelicza te punkty w "okienku" bohatera?
Bo jak pakuje np wOBRONE ( tak podczas skoku poziomu jako talent)to jest napisane ze daje 15% obrony.
A obrona w w bohaterze? np mam 5 punktów to jak to daje?

To jest coś innego, tam masz 15% redukcji obrażeń z wszystkich poprzednich obliczeń , a tu masz pkt obrony co dodaje obronę Twoim jednostkom.