Tawerna.biz - Forum

Inne gry => Pozostałe => Komnata Disciples => Wątek zaczęty przez: Cepek w 03 Listopada 2008, 09:37:57



Tytuł: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Cepek w 03 Listopada 2008, 09:37:57
Wojownik , zwiadowca czy mag, z może różdżkarz ?? Jak sądzicie czy taki różdżkarz na poziomie 15 jest silny?? ;D Temat o bohach wszelkie wypowiedzi w środku ,zachęcam śmiało  ;) Ja od zawszę grałem wojownikiem nie wiem czemu  8) Tak już się przyzwyczaiłem


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Asir w 03 Listopada 2008, 09:57:39
Ja też w zasadzie gram klasami skupiającymi się na walce w wręcz ale wyjątkowo Wowie zagrałem magiem dobrze mi się nim gra.
Z klas wojowniczych dobry jest paladyn ma dobre aury wzmacniając statystyki.


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: egzeq w 03 Listopada 2008, 12:22:06
@Asir: Ja Cię zaraz zarąbię, popatrz na dział.

Ja wybieram wojownika. Najważniejszym aspektem jest brnięcie do przodu- dzięki zwiększonej regeneracji moje wojska szybciej awansują. Czary- po cholerę mi 5 poziom, rzadko ich używam. A woj na początku się przydaje.


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Lazor w 03 Listopada 2008, 13:59:09
Woj jest po prostu lepszy,magiem ew możemy zrobić poboczna armie majac drugi zamek...


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Loczek w 03 Listopada 2008, 14:56:32
Dla mnie najlepiej gra się wojem ponieważ podczas walk pod-expiony wojownik nie jest atakowany przez jednostki przeciwnika tylko ataki są skupione na jednostki pomagające a bohater co turę masakruje po 1 jednostce, regeneracja życia sobie i jednostka jest bardzo fajną cechą gdyż nie musimy fatygować się do miasta i leczyć jednostki albo siedzieć w nim i ostatnie podstawowa umiejętność mianowicie używanie artefaktów które są bardzo przydatne jako wzmacniacze ataku bohatera jak i dodające różne efekty np Zatruwanie przeciwników.


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Miker w 03 Listopada 2008, 16:27:39
No ja tutaj raczej nie mam co napisać gdyż koledzy wszystko wypisali :)
Oczywiście wolę wojowników ze względu na dwie rzeczy
- NA 15 poziomie robi masakrę z większości stworów
- Prawie w każdej rasie mogę sobie zrobić dla niego silną armię nie zastępując przy tym któreś z istot.


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Cepek w 03 Listopada 2008, 19:52:24
A jeszcze można w tym temacie uwzględnić profesję bohatera  ;) znaczy się to co się wybiera przy zaczynaniu kampanii\misji czyli wiecie o co mi chodzi?? ;p


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Łowca Dusz w 02 Stycznia 2009, 09:40:17
A ja jak gram kampanię to wolę maga bohatera i główną umiejętność wybieram mistrz magów.

Ale jak gam wolą misję to przeważnie biorę rycerza i mistrza magów.


W pbu bohaterach bioręjak awansują na początku maszturownie, dowodzenie, artefaky, umiejętność na buty magiczne. Potem ochrony talizmany sztandar.


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Diraen w 17 Stycznia 2009, 20:43:33
Ja przeważnie gram Mistrzem Gildii. Dzięki niemu taniej rozbudowuję stolicę i bohater podstawowy ma więcej ruchu. Często gram też Wodzem Wojowników z wiadomych powodów. Mistrzem Magów nie gram, bo czarów nie używam.


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Pyriel w 14 Lutego 2009, 09:06:41
Jak sądzicie czy taki różdżkarz na poziomie 15 jest silny??
Polecam grę Czempionem krasnoludów (różdżkarzem) na poziomie najtrudniejszym przy wyborze głównym Mistrza magów. Czempion dostaje na każdy poziom 10HP i 10 DMG więcej do podstawowych. Problemy tylko w drugiej misji mogą być ale też do przejścia.
Ja tak zagrałem i świetnie się przy tym bawiłem.


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Łowca Dusz w 24 Lutego 2009, 15:43:10
Tylko pominąłeś jedną najważniejszą rzecz on ma dowodzenie 1 więc trzeba kilka poziomów wyłożyć dodatkowo na dowodzenie... :(  :rolleyes:


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Pyriel w 15 Marca 2009, 10:52:45
Wybór zależy od nacji jaką gramy. Nie ma większego sensu gra Komesem kampanii Imperium skoro w oddziale mamy jednostkę leczącą. Ja wczoraj ukończyłem kampanię Imperium jako Mistrz magów od pierwszej misji jako głównego dowódcę mając Archanioła (różdżkarza) i to na najwyższym poziomie trudności.
Pare sxreenów
Śmierć strażnika stolicy Klanów
(http://img15.imageshack.us/img15/1618/800pxmountredoubterupti.jpg)
Zniszczona stolica Hord
(http://img17.imageshack.us/img17/5476/800pxmountredoubteruptim.jpg)

Walka z końcowym bossem kampanii:
(http://img9.imageshack.us/img9/897/800pxmountredoubteruptip.jpg)


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Łowca Dusz w 07 Kwietnia 2009, 15:44:14
Moim zdaniem różdżkarze są źli do przechodzenia kampanii mają mało dowodzenia, mało ataku tak na prawdę to tylko czempion krasnoludów atakuje, pozostali bohaterowie maja inne zdolności zależne od rasy, np. najgorszą wg mnie umiejętnością jest strach u bohaterki demonów a najlepszą przyzwanie enta u elfów i paraliż u nieumarłych (raz pokonałem smoka bohaterką i zombi xD  ;D) nie wiem ma co się przyda np. przyzwanie enta jak będziemy mieli 5 jednostek dodatkowych i nie będzie miejsca na przyzwanie.

Ja preferuję walić wszystkich po mordach z moją zasavowaną bohaterką elfów nikt nie ma szans wali prawie 300ptk obrażeń ma wszystkie umiejętności ogromną inicjatywę i szanse trafienia na max. (ale ja nie chcę się przechwalać...).


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Szałas w 07 Kwietnia 2009, 16:46:36
zawsze łucznik. Ma więcej pkt ruchu, stoi z tyłu więc większa szansa na przeżycie plus korzysta z Butów... nie ma nic lepszego tylko u demonów głupio wygląda... grubas taki...


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: snajper92 w 07 Kwietnia 2009, 20:41:02
zawsze łucznik. Ma więcej pkt ruchu, stoi z tyłu więc większa szansa na przeżycie plus korzysta z Butów... nie ma nic lepszego tylko u demonów głupio wygląda... grubas taki...

Ja też wolę łucznika, ale zawsze stawiam go na przodzie. Lepszy od woja bo ma dużo ruchu i może walić na dystans. Poza tym dzięki temu można wystawić aż 3 jednostki z tyłu. Ja kiedyś tak grałem elfami - z przodu łucznik i 2 dzikich centaurów, za nimi 3 wartowników. Wartownicy atakują pierwsi ze względu na wysoką inicjatywę, po nich bohater... Masakra, a poza tym taką armię bardzo szybko można wyexpić.

W przypadku tego grubego demona jest jeszcze przyjemniej, bo tłuścioch lata ;)

@Ostatnio jakoś się zrobiło sporo tematów o Apostołach... Narobiłem sobie na nich ochoty, ale nie mogę płyt odszukać :/


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Łowca Dusz w 08 Kwietnia 2009, 10:04:11
Co do łucznika ostatino przechodziłem nim kampanię na poziome b. trudnym i miałem 100ptk ruchu stawiałem go na przodzie w ostatniej misji miałem 2x wartownik sylfida i 2xdziki centaur rezałem jak chciałem stolice padały bez problemu kilka czarów i po stolicy jeszcze artefakt na skamienienia u bohatera...

Szkoda, że jak gohater który atakuje wszystkie jednostki i ma artefakt ze skamienieniem to nie może skamienić 2 jednostek tyklo jedna i to żadko. Tak samo jest z innymi artefaktami np. obniżającymi poziom.


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Pyriel w 08 Kwietnia 2009, 11:04:43
Tak bo tam artefakty się rozkładają ze swoja skutecznością i zamiast 80% szans jak woja czy łucznika mamy ze 20 pare  :phi:

Przechodzenie łucznikiem wojem czy magiem na b trudnym to pryszcz najlepsza zabawa jest gdy się idzie różdżkarzem na tym poziomie  ;D Kombinowanie jak Archaniołem, Rycerzem i Strzelcem pokonać Księcia Marmurowego gargulca Berserkera i Czarnoksiężnika  :o


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Łowca Dusz w 08 Kwietnia 2009, 13:24:45
Druidem elfów jest bardzo trudno przejść misję bo jago enty nie awansują na większy poziom i przy większych walkach jest on bezużyteczny i jak się ma dowodzenie 5 to też jest bezużyteczny...


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Pyriel w 08 Kwietnia 2009, 13:28:03
Ja tam nim kampanie przeszedłem :) nadaje się do blokowania i zawsze może używać kul i talizmanów. Poza tym dowodzenie 5 to on dopiero na lv10 ma a to parę misji trzeba przejść.


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Łowca Dusz w 08 Kwietnia 2009, 14:20:52
Pewnie bardzo trudno było przejść misję z zablokowaniem szlaków morskich pewnie wiesz o jaką misję chodzi...


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Pyriel w 10 Kwietnia 2009, 12:09:57
Powiem Ci że nawet łatwo przejmujesz najpierw miasto na północy i odpierasz pierwszy atak potem obsadzasz je najętymi Imperialnymi zabójcami i ruszasz na kolejne miasto i robisz to samo. Komputer nie zaatakuje tak obsadzonych miast  ;D


Uwielbiam kampanie Klanów, gdzie indziej już w drugiej misji można toczyć takie walki :?: :!:
(http://img14.imageshack.us/img14/8386/79751036.jpg)

(http://img15.imageshack.us/img15/561/800pxmountredoubteruptig.jpg)

Osobiście najbardziej podoba mi się kampania Klanów pełna zwrotów akcji. Już w Disciples Sacred Lands to ich kampania najbardziej mnie wciągnęła.


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Łowca Dusz w 10 Kwietnia 2009, 14:27:21
Nieźle teraz też gram tą misję ale budowniczym i jestem dopiero na początku tej misji wystarczy kilka czarów i eliksirów do ich pokonania. :P


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Pyriel w 16 Kwietnia 2009, 23:49:05
Aby bardziej na temat było.

Dla graczy zaczynajacych swoją przygodę z Disciples najlepszym wyjściem jest wybranie komesa (wojownik). Dodatkowa regeneracja oraz silny dowódca początkowy pozwalają na dość sprawne rozprawianie się z przeciwnikami. Jeśli jednak pogra się dłużej dochodzi się do wniosku iż ten bonus to wcale taki opłacalny nie jest a w przypadku gry Imperium lub Przymierzem elfów całkowicie bezużyteczny.
Druga profesja czyli mistrz gildii prezentuje się bardzo ciekawie (użyteczna gdy gra się Przymierzem elfów w multi na małej mapie). Dodatkowe umiejętności złodziei jak morderstwo czy mylne rozkazy pozwalają na pokonanie znacznie silniejszych oddziałów. Niestety im wyższy poziom przeciwnika tym mniejsze szanse powodzenia maja nasi złodzieje w przez co nawet w kampanii już po kilku misjach korzystanie z ich umiejętności jest niemal niemożliwe.
Preferowana przeze mnie profesja jest Mistrz magów. Dostep do wszystkich zakleć rasy oraz zmniejszone o połowę koszta  opracowywania czarów oraz możliwość dwukrotnego rzucenia w jednej turze dają graczowi naprawdę potężną broń.
Obecnie przechodząc kolejno kampanie mając różdżkarzy za głównych dowódców korzystam właśnie z tej profesji i idzie mi całkiem sprawnie.
Oto przykładzik dopiero czwarta misja kampanii niepełny skład oddziału (5/6) a mimo to stolica Legionu w gruzach
(http://img244.imageshack.us/img244/1618/800pxmountredoubterupti.jpg)


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Łowca Dusz w 17 Kwietnia 2009, 11:55:46
A wiesz dlaczego ją pokonałeś bo masz mniej jednostek w więcej PD przydzielanych jest na jednostkę zużywa się mniej eliksirów i mniej wydaje się kasy na budowanie stolicy. Przez czo można je podszkolić.


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: LPoGE w 22 Sierpnia 2009, 13:43:22
ja tego tak nie widzę.


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Pyriel w 23 Sierpnia 2009, 08:42:10
Ale tak jest, przy niepełnym składzie jednostki szybciej awansują i rosną w siłę choć w tej kampanii więce3j zdziuałały elkiksiry jakie można w tej misji znaleść oraz różdżka +20 pancerza.


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Łowca Dusz w 27 Września 2009, 11:42:02
A mnie interesuje jak by wyglądały siły Bohater z 3 dowodzeniem w ostatniej misji na 13/14 poziomie i nie bieżący dodatkowego dowodzenia podczas awansu xD Np. ciekawe jak szybko awansowały by jednostki? :P Np. Mag elfi(bohater) + 2 centaury + leczenie. Hmm trzeba to kiedyś wypróbować.


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Pyriel w 08 Października 2009, 16:47:13
Bohater jak bohater osiągnąłby limit i koniec, jeśli jednak ciekawi cię siła jednostek to wystarczy posiadanym dowódcą rozpocząć misje w Powrocie Galleana lecz zamiast wykorzystywać pełnie jego dowodzenia oddać mu tylko trzy jednostki pod komendę.


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Łowca Dusz w 09 Października 2009, 19:05:03
Och... wiem ale, gdyby bohaterem nie rano dowodzenia to miałby inne umiejętności zamiast tego dowodzenia x 2 i wtedy była by inna gra


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Neramir w 29 Grudnia 2009, 09:55:10
Hmm.. Ja zawsze wybieram maga, skupiam się na większej ilości czarów gdyż przydaje się to w D2.
Jako dowódcę armi często wybieram łucznika lub maga, też z indywidualnych upodobań i taktyk rozgrywki.
Jeśli chodzi o kampanię Saraced Land, faktem jest że najciekawszą kampanią jest właśnie droga krasnoludów, również podobała mi się Nieumarłymi.
Podobnie w Disciples2 najciekawsza jest kampania krasnali- najciekawsza i w sumie najtrudniejsza jak dla mnie.
Jeśli chodzi o różdżkarzy, trudno tu debatować ogólnie o wszystkich rasach, skoro każdy różdżkarz ma inną formę ataku/obrony. Najlepszy jest wg mnie elficki Mędrzec, nie musi mieć armi, sam potrafi o siebie zadbać ^_^


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Łowca Dusz w 05 Stycznia 2010, 11:00:58
Najlepszy jest wg mnie elficki Mędrzec, nie musi mieć armi, sam potrafi o siebie zadbać

Powiedzmy... ale ja preferuję dać mu łucznika bądź maga poza tym on kosztuje więcej niż inni różdżkarze. Ja też go lubię choć nie umarłych tez jest spoko raz nią na niskim poziomie zabiłem smoka xDDD


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Asir w 23 Stycznia 2010, 21:47:20
Pyriel mhm sądząc po skrinach to musiałeś mieć bardzo dobrego bohatera co stawia rózgi i pokonuje bohatera z taką armią.


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Łowca Dusz w 27 Stycznia 2010, 13:38:08
Pyriel mhm sądząc po skrinach to musiałeś mieć bardzo dobrego bohatera co stawia rózgi i pokonuje bohatera z taką armią.

On przechodził różdżkarzem kampanię więc trochę polevelował... choć i tak sporo poziomów wywalił na dowodzenie ;/


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Cebulak w 08 Kwietnia 2010, 18:17:21
Eh, ja tam i gram wojem, jak i magiem, ale chyba najbardziej lubię postaci związane z naturą, takie jak elfy i druidzi, ale też mogę grać innymi rasami i postaciami, trudno to określić :niepewny:


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Pyriel w 09 Kwietnia 2010, 10:08:55
Pyriel mhm sądząc po skrinach to musiałeś mieć bardzo dobrego bohatera co stawia rózgi i pokonuje bohatera z taką armią.

Początki są strasznie trudne i trzeba grać na kilka armii no a do tego przy pełnym dowodzeniu sam różdżkarz staje się bezużyteczny (w przypadku Elfów reszta wymiata) ale to pozwala na wyciśniecie z gry jeszcze większej frajdy i satysfakcji. Jak na razie jedynie Bansche nie przechodziłem kampanii.

Załamka jest gdy chodzi o DIII gdzie nie można dokonać wyboru dowódcy i możemy się bawić tylko odgórnie przydzielonym wojem co jest nudne :-(

A teraz ponownie przechodzę Disciples II BE w wersji Gold by poznać zakończenie historii z dwójki i gram MM Driadą.


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Łowca Dusz w 09 Kwietnia 2010, 17:02:43
Up: Mógłbyś mi powiedzieć jak się kończy bunt galeana? Czy jakoś tak? Chodzi mi o te wa dodatki co są razem bodajrze obrońcy światła i coś tam z ciemnością.... ;pp


Tytuł: Odp: To czym chcemy grać ;)
Wiadomość wysłana przez: Pyriel w 13 Kwietnia 2010, 11:39:58
To jest powrót Galleana.

Po śmierci cesarza Imperium jest podzielone na trzy frakcje między innymi Inkwizycję dowodzona przez Hrabiego Flamela Crowleya (http://disciples.cal.pl/wiki/index.php?title=Flamel_Crowley) w rzeczywistości sterowanego przez demony podszywające się pod anielskie sługi Wszechojca.  Druga frakcja to dawny wywiad imperialny kierowany przez elfkę królewskiej krwi Lady Ambrielle (http://disciples.cal.pl/wiki/index.php?title=Lady_Ambrielle), ona ma jednak ze względu na pochodzenie najmniejsze szanse. Trzeci i najsilniejszy z władców to Emry z Abriessel (http://disciples.cal.pl/wiki/index.php?title=Emry_z_Abriessel) rycerz i genialny dowódca. To właśnie ten trzeci będąc orędownikiem sojuszu z elfami zostaje posadzony o herezje i wciągnięty w wojnę domowa z inkwizycją. Determinacja i sojusz z Ambrielle jednak pozwoliły mu na zwycięstwo i zdobycie władzy w Imperium ogłoszono go jednak tylko królem. Po zaprowadzeniu porządku armia ludzi rusza na ratunek długouchów (jak się później w BE okazało był to błąd) ratując ich od nieumarłych, już w  BE zrodziły się pierwsze mroczne elfy a w ostatecznej walce musimy pokonać wysłannika demonów Nebirosa dosyć wrednego typa.

Grając klanami nasza misja to naszym celem jest zemsta na nieumarłych za śmierć króla z pierwszej części. Podczas jednego z rytuałów zgładzeni zostają wszyscy mędrcy krasnoludów. Rezultatem jest szturm na jedną z najważniejszych trupich stolic (ale do Alkmaru im jeszcze daleko) gdzie trzeba stoczyć walkę z Cmentarnym golemem zbudowanym z cierpienia 1000ąca dusz czy jakoś tak. Dzięki temu Hordy przepędzono z większości terenów Nevendaar.

Mortis rozwścieczona odrzuceniem przez kochanka któremu tyle poświeciła ponownie wzywa nieumarłych do boju. Dość skrupulatnie przerzedza szeregi elfich wojsk, proroków i świętych miejsc. Na końcu kampanii stajemy na przeciw materializacji części mocy boga elfów Bestii Galleana, której zgładzenie jest naszym głównym celem. Sam Gallean stał się bóstwem niematerialnym więc mu się upiekło.

A demonów nie pamiętam muszę sobie sprawdzić  ;D