Tawerna.biz - Forum

Tutaj piszemy co ostatnio przeczytaliśmy, lub jesteśmy w trakcie czytania.

Ja osobiście czytam właśnie:
-"Gra o Tron" G.R.R. Martin
-"Na dalekiej Ukarinie" Katarzyny Węglickiej

Ja czytam "Dzieci Húrina" Tolkiena. Dopiero 2 raz.  ;D Czasem trochę się gubię, w tych wszystkich nazwach i imionach...

Aktualnie (już około 3 miesiące, gdzie książki pochłaniam w 2/3 dni) czytam Powrót Czarnej Kompani glena coocka. Książka dobra jak jej poprzedniczki z uniwersum Czarnej Kompani.

okokokokokokokokokokokookokokokokokokokok

Nie spamuj, bo dostaniesz Bananem po głowie. A tak, jeśli chodzi o pytanie, to czytam "Zaginione krolestwa" Normana Davisa.

Ja czytam przysłowiowy 52 raz sagę o wiedźminie. Muszę w najbliższym czasie "Potop" pocisnąć  :P Chciałabym całą sagę "Jeźdźcy smoków z Pern" i malazańską serię przeczytać, ale nie wiem gdzie dostać  >:(

Ostatnio przeczytałem "TO" i Lśnienie Stephena Kinga

Ja ostatnio przeczytałem "Nawiedzony Dom", ponieważ jest to moja lektura szkolna. O dziwo zbytnio się z nią nie męczyłem, bo czytałem ją w 3 dni. I zaczynam powoli zacierać rączki na "Anioły i Demony" oraz "Metro 2033"

Ja ostatnimi czasy czytam sagę o Rycerzu Morgennesie Davida Camusa (nie licząc przerwy na "Szatana z 7 klasy").

Cóż Ja mogę się pochwalić lekturą wszystkich znanych do matury książek a poza tym:
-Clive Cussler Lodowa Pułapka, Sahara, Wybrzeże Szkieletów oraz teraz Święty Kamień.
W niedalekiej przyszłości mam ochotę na Trudi Canavan i pewnie coś jeszcze ale to poinformuję.

Ostatnio przeczytałem Metro 2033 Dmitrija Głuchowskiego, książka ciekawsza od gry tylko tyle powiem.
Teraz chce się zabrać za Kolory Sztandarów Tomasza Kołodziejczaka, ale to po maturach.

Ja aktualnie czytam Harrego Pottera część IV, bo przeczytałem wszystkie oprócz 4 i postanowiłem ją dokończyć.

Ja teraz czytam dwójkę "Władcy Pierścieni", a jak skończę trylogię to się chyba wezmę za Wieśka ;D

Lektura, czyli: "Kamienie na Szaniec". Chociaż mówi o Powstaniu i 2 czy trzech latach przed nim to i tak muszę stwierdzić że trochę ta książka mnie przynudzała.

Lektura, czyli: "Kamienie na Szaniec". Chociaż mówi o Powstaniu i 2 czy trzech latach przed nim to i tak muszę stwierdzić że trochę ta książka mnie przynudzała.

Każdy ma swój gust. Dla mnie ta książka naprawdę dużo daje do myślenia. Pokazuje jak inne były czasy wcześniejsze od naszych, jak ludzie byli inni, co pozwala się zastanowić nad samym sobą.

Najnudniejszy był tylko początek, potem się zaczęło rozkręcać, aż doszło do akcji pod arsenałem...
Aha, zacząłem właśnie czytać "Młodego Samuraja" Chrisa Bradforda

Ostatnio przerwałem czytanie Gry o Tron, obecnie czytam:

-Balsam dla Duszy nastolatka. Dziennik (Jack Canfield, Mark Victor Hansen, Kimberly Kirberger)- będący częścią serii Balsam dla Duszy (21 części np: dla kobiet, dziecka, rodziców, nauczyciela, itp.)
-Coaching, czyli restauracja osobowości (Maciej Bennewicz)- szczerze mówiąc, jestem na początku, ale jakoś mnie nie wciągnęła chyba sobie ją odpuszczę.                                                 
-Jak przezywać emocjonalnie (Jean-Yves Arrive) - ta najbardziej mi się spodobała.

Jak można przerwać czytanie gry o tron? Nie kumam ludzi.
Ja aktualnie znowu powróciłem do trylogii Tolkiena ponieważ kupiłem sobie używane dwie wieże w twardej oprawie, ale dość fajnym stanie. Jestem w trakcie "bractwa pierścienia" (ah, ten durny przekład, muszę sobie załatwić jeszcze właśnie drużyne w twardej oprawce, ale jak na razie kasy brak i po co dublować książki). Może mi ktoś wytłumaczyć co to jest Jeleniowo?? o.0

Niech zgadnę masz stary przekład? U mnie też jest Jelenisko, Mery to Rady Gorzaleń, a Rivendell nazywa się Tajar.
Obecnie czytam Cień w ukryciu, 4 tom serii o Czarnej Kompanii. Przeczytałam też "Szepty dzieci mgły" Trudi Canavan.

Ja mam przekład "średni" czyli tylko i wyłącznie główne nazwy są normalne tj. jest Baggins a nie Bagosz, jest Rivendeel ale większość zryta, a to Jelenisko to jest chyba Buckleberry.

Ja tam niedługo będę czytał Diablo III Zakon, tylko czekam aż to cudeńko do mnie dotrze. To już kwestia dni ;D A niedawno przeczytałem całą trylogię Achai i szczerze polecam, książka w brutalności nie jest gorsza od wiedźmina ale z równie dużym realizmem pokazuje świat. Jest to książka o świecie widzianym oczami kobiety, która przeszła wszystkie możliwe upokorzenia jakie można w życiu spotkać, mówiąc ogromnym skrótem.

Moja osoba na chwilę obecną czyta serię książek Johna Flanngana "Zwiadowcy"(obecnie 7tom Okup za Eraka) a tak to mam już mieć Wojny Świata Wynurzonego oraz książkę wspomnianą przez Reuela tj. Diablo Zakon.

Przeczytałem całą serię wspomnianą przez Loczka.
Polecam. Ostatnio ów autor rozpoczął kolejną serię w świecie znanym ze "Zwiadowców", tym razem w Skandii. Również gorąco polecam  8)

Podpisuję się pod Zwiadowcami (nowej serii nie zacząłęm czytać, ale pierwszy tom w domu jusz jest :)).
Obecnie czytam szósty (z siedmiu) tomów opowieści pt. "Septimus Heap".

Przeczytałem całą serię wspomnianą przez Loczka.
Polecam. Ostatnio ów autor rozpoczął kolejną serię w świecie znanym ze "Zwiadowców", tym razem w Skandii. Również gorąco polecam  8)

Co do zwiadowców, podobają mi się bardzo brakuje mi tylko zaginionych opowieści. A mógłby ktoś opowiedzieć o tej kolejnej serii, ponieważ zastanawiam się czy kupować. Z książek ostatnio czytałem Misję Ambasadora Trudi Canavan, dobra książka polecam.

Ja tam osobiście nie lubię zwiadowców; przeczytałem jeden tom i jak dla mnie wyidealizowany bohater to kiepski pomysł.

Jak na razie na koncie ksiąg przeczytanych ostatnio mam:
-Saga "Wiedźmin" - Andrzej Sapkowski
-Tako rzecze Zaratustra - Friedrich Nietzsche
-Zmierzch Bożyszcz - Friedrich Nietzsche
-Książę - Niccolo Machiavelli
-Trylogia Husycka - Andrzej Sapkowski
-Charakternik - Jacek Komuda
-Assassin's Creed: Renesans - Olivier Bowden
-Ojciec Chrzestny - Mario Puzo

W najbliższym czasie zaś zamierzam przeczytać:
-Rodzina Borgiów - Mario Puzo
-Trylogia Sienkiewicza - Henryk Sienkiewicz
-Poza dobrem i złem - Friedrich Nietzsche
-Antychryst - Friedrich Nietzsche
-Państwo - Platon
-Biblia
-Testament Polityczny - Armand Jean du Plessis de Richelieu

Wszystko po staremu, Kokoju nadal pożera książki i stroni od zwiadowców. Jako że wpadłem to przy okazji podzielę się swoimi dokonaniami w tym polu.

Z ostatnio przeczytanych książek muszę wymienić:
*Pani Jeziora - czyli saga o wiedźminie część 5 i ostatnia, nie muszę chyba dodawać że autorem jest Andrzej Sapkowski
*Misja Ambasadora - czyli początek kolejnej trylogii Trudi Canavan
*Wojny Mroku - Adam Magdoń, naprawdę pierwszej próby polska fantastyka, tematycznie trochę jak Underworld, lub Blade, polecam
*Trylogia Pięciorga - Trudi Canavan
*Uczennica Maga - j/w
*Tropiciel - Orson Scord Card

W najbliższym czasie zabieram się za:
*Moja żona wiedźma - Andrieja Bielanina
*Gromowładny - Felix Gliman]


*(w tym momencie uświadomiłem sobie że mam tylko jeszcze 2 książki na półce do przeczytania, czas odwiedzić bibliotekę)*


Namawiam Cię Kokoju, abyś spróbował przegryźć "Zwiadowców". Wyidealizowany w pierwszej części bohater traci na swojej idealności, a coraz barwniej opisywane bitwy oraz pojedynki (prawie na miarę Sapkowskiego  ^_^ ) przyciągają. Bohater to tylko część tej serii. Da radę nie zauważać tej idealizacji, dzięki nietuzinkowej fabule, która tylko początkowo jest przewidywalna.

Obecnie kończę "A imię jej Ciemność" z cyklu o Czarnej Kompanii.

EDIT: Czarna Kompania już skończona. Ta książka to prawdziwy wyciskacz łez.

Lista zaliczonego fantasy:
-Hobbit
-Władca Pierścieni
-Dzieci Hurina
-Silmarilion
-Opowieści z Niebezpiecznego Królestwa
-Szepty Dzieci Mgły
-Uczennica Maga
-Trylogia Czarnego Maga
-Era Pięciorga
-Saga o Wiedźminie
-trylogia husycka
-Coś się kończy, coś się zaczyna
-Żmija
-Świat króla Artura- Maladie
-Pieśń Lodu i Ognia
-Mroczne Materie
-Kroniki Hjowardu
-Wiek złych rządów
-Homo bimbrownicus
-Kroniki Jakuba Wędrowycza
-Poszukiwacze talizmanów
-Harry Potter
-Miecz Prawdy
-Dług Wdzięczności
-Jeźdźcy smoków z Pern 2 tomy
-Czarna Kompania wraz z Srebrnym Grotem
-2 pierwsze tomy cyklu Delegatury Nocy
-Dziedzictwo
-Sabriel, Lirael, Abhorsen
-kilka książek z serii Świat Dysku
-Kroniki Świata Wynurzonego
-Wojny Świata Wynurzonego
-Legendy Świata Wynurzonego
-Zawód: Wiedźma II tomy

Namawiam Cię Kokoju, abyś spróbował przegryźć "Zwiadowców". Wyidealizowany w pierwszej części bohater traci na swojej idealności, a coraz barwniej opisywane bitwy oraz pojedynki (prawie na miarę Sapkowskiego   ) przyciągają. Bohater to tylko część tej serii. Da radę nie zauważać tej idealizacji, dzięki nietuzinkowej fabule, która tylko początkowo jest przewidywalna.

Jakoś jednak pierwsza część mnie zniechęciła i do dziś nie mogę się nadziwić, czemu ta książka jest tak lubiana. Zresztą, już mi się znudziły powieści fantastyczno-przygodowe dziejące się w fikcyjnych, wzorowanych na średniowieczu światach - ostatnio zacząłem gustować w książkach z gatunku filozofii bądź polityki ^^ co zresztą można poznać po mojej sygnaturze.

A ja obecnie wzgłębiam się w klasykę literatury - czytam obecnie całą serię książek o Sherlocku Holmesie. Naprawdę wspaniale się czyta i to już chyba najwyższy czas, by przeczytać ten klasyk.

Dzisiaj przeczytałam "Tysiąc wspaniałych słońc"- o Afgańskich kobietach i historii Afganistanu. Czytało się miło, lekko i przyjemnie.

Na chwilę obecną przeczytałem I tom Trylogii Maga Trudi Canavan a czytam Park Gorkiego Martina Cruz Smith'a.
Przy okazji publikuję moją listę tytułów "zaliczonych" pierw Fantasy:
-J.R.R Tolkien
Władca Pierścieni
-Richard A. Knack
Trylogia Starożytnych
Dzień Smoka
Cykl Diablo
-Terry Goddkind
Miecz Prawdy
-Philip Athans
Trylogia Baldur's Gate
-Jeff Grubb
Ostatni Strażnik
-Terry Pratchet
Cykl o Śmierci
Cykl o Czarownicach
Cykl o Ciutludziach
-Jacek Piekara
Seria Inkwizytorska(in progress ;D)
-John Flanagan
Zwiadowcy
-Christopher Paolini
Dziedzictwo
-Andrzej Ziemiański
Cykl Achaja
-Andrzej Pilipiuk
Seria o Jakubie Wędrowyczu ;D
-Stephen King
Antologia Mroczna Wieża
-Bryan Perro
Amos Daragon- Powiernik Maski
-Jacek Komuda
Seria Samozwaniec

Sensacyjne:
-Dan Brown
Trylogia o Robercie Langdonie
Cyfrowa Twierdza
-Clive Cussler
Afera śródziemnomorska
Lodowa pułapka
Vixen 03
Na dno nocy
Operacja HF
Sahara
Złoto Inków
Zabójcze wibracje
Potop
Atlantyda odnaleziona
Cerber
Czarny wiatr
Arktyczna mgła
Błękitne złoto
Ognisty lód
Zaginione miasto
Bieguny zagłady
Żeglarz
Święty kamień
Tajna straż
Wybrzeże szkieletów
Korsarz
Milczące morze
Pościg
Złoto Spartan
Zaginione imperium
-Robert Ludlum
Seria o Jasonie Bournie
Klątwa Prometeusza

Thrillery/Kryminały
Cody McFayden
Trylogia o Smoky Barret
-Stieg Larrson
Trylogia Millenium
-Camila Lackberg
Czarna Seria)Trylogia Policyjna)- na najbliższy czas.

Inne:
-Krzysztof Potaczała
KSU- Rejestracja Buntu
Bieszczady w PRL'u
-Conradi Peter, Logue Mark
Jak zostać Królem

U mnie ostatnio trochę kiepsko z czytaniem.
W lipcu zaliczyłem trylogię "Millenium" Larssona. Kryminał nawet niezły. Jedynie drugi tom powiewa nieco nudą. Jak dla mnie to taki przydługawy wstęp do wydarzeń z tomu trzeciego, który tak mnie wciągnął, że całość w jedna noc przeczytałem :)

Ja się muszę zastanowić jakie książki przeczytałem fantasy... hmm. Z tych co pamiętam to wymienie, a jak bd  w bibliotece to poprosze o karte i spisze co czytałem od nich xD
J.R.R Tolkien- władca pierścieni 1-3. Hobbit. Dzieci Hurina. Opowieści z niebezpiecznego królestwa.
G.R.R Martin- Pieśń Lodu I Ognia- wszystkie wydane tomy
M.Weis & T.Hickman- Dragonlance Kroniki 4 tomy
Reystone- Dziewiąty Mag
Paolini- Eragon, Najstarszy
C.S.Lewis- Opowieści z Narnii wszystkie tomy
King- Ręka Mistrza, Miasteczko Salem, Mgła, Regulatorzy, ( oraz wieeeele innych ale to w bibliotece sprawdze)
Orkowie- autora nie pamiętam. Tom 1 i 2
Komuda- Samozwaniec tom 1, Czarna szabla.
Pilipiuk- Wędrowycz (bez ostatniego tomu)
Rowling- Harry Potter wszystkie tomy
Abercrombie- Samo Ostrze

Podkreślone- mam. Listę zaktualizuje jak sobie coś przypomne, bo jest tego wiele, wiele więcej. Tyle pamiętam po prostu na chwilę obecną.
W tej chwili czytam Ogniem i Mieczem.

Wczoraj przeczytałam dla odmiany kryminał o tytule "Fabrykantka aniołków", całkiem gładko wchodzi, ale fabuła nie jest jakoś zaawansowana. Pisarka pisze bardzo chaotycznie.

Nie będę wymieniał wszystkiego co przeczytałem bo chyba nie o to chodzi...
ale polecam książkę Elżbiety Cherezińskiej - "Korona Śniegu i Krwi".
Realia swojskie bo mowa o XIII-wiecznej Polsce, a nadto podlane fantastycznym sosem. Napisane bez przesadnej stylizacji, więc przez książkę przechodzi się gładko.

Tym niemniej stanowczo odradzam "Plagi tej ziemi" Michała Krzywickiego. Powiem szczerze, że jeszcze nie dobiłem do końca, ale po przeczytaniu "Korony..." , "Plagi..." wydają się strasznie toporne. Może to wina przeskoku jakościowego, ale słabo mi się to czyta.

Być może czytanie tych dwóch książek w odwrotnej kolejności byłoby lepszym rozwiązaniem (zwłaszcza, że "Plagi..." dotyczą Polski XII-wiecznej).

BTW. Ko - nie powiesz chyba, że filozofia Nietzschego do Ciebie jakoś szczególnie przemawia?  :rolleyes:

Ostatnio czytałam "Świat Zofii"- fajna, filozoficzna książka, która powinna być obowiązkową lekturą dla każdego kto umie czytać.

EDIT 2 września 2012: Dwa tomy cyklu Delegatury  Nocy pióra Glena Cook'a.

G.R.R Martin- Pieśń Lodu I Ognia
Stephen King- Mroczna Wieża
John Flanagan- Zwiadowcy
To z tych ważniejszych. Polecam :D

Andrzej Sapkowski - Trylogia husycka, opowiadania i Saga o Wiedźminie (praca maturalna, więc odświeżam sobie)
J.R.R Tolkien - Władca Pierścieni, Hobbit; jeszcze czegoś poszukam (powód taki jak wyżej)
Terry Pratchett - długo by wymieniać, w ciągu ostatnich 2 miesięcy przeczytałem chyba z połowę książek o Świecie Dysku
+ Lektury
Joe Hill - Pudełko w Kształcie Serca (mam zasadę - książkę dostałem, to czytam ją w pierwszej kolejności - to był jeden jedyny wyjątek, bo miałem co czytać)

Dragon Age 2 tomy
Miasto Śniących książek
Achaja 2 tomy

J.R.R Tolkien - Władca Pierścieni, Hobbit; jeszcze czegoś poszukam (powód taki jak wyżej)

Tak więc; Silmarillion, Dzieci Hurina, Łazikanty (bardzo fajne, choć poza sagą). W Polsce wyszła jeszcze publikacja pt. Księga zaginionych opowieści. Jak nie będziesz mógł znaleźć to daj cynka, może znajdę pdf'y albo coś takiego w mojej powiatowej ogromnej bibliotece.

Jest Tolkiena coś takiego jak "Opowieści z niebezpiecznego królestwa". Jest to zbiorczy zbiór opowiadań, zawiera min. "Łazikantego" i wiele wiele innych. Mi się w sumie tylko Łazikanty z tego towarzystwa podobał, ale ja jestem dziwna, bo z całego Tolkiena najbardziej lubię Silmarillion  ;D.

EDIT: Achaja tom III
EDIT II: Dragon Age III

A ja polecam Waldemara Łysiaka - "Ostatnia kohorta"

No i ofkorz Stephen King, Agatha Christie, Stanisław Lem, Clive Cussler, Alistair MacLean.

PS. Jack Vance "Umierająca Ziemia" - dobre fantasy, naprawdę polecam ;)

Zbiorowe, pod redakcją Martina H. Greenberga "W hołdzie królowi" - wg tytułu, opowiadania napisane w hołdzie Tolkienowi;

Trylogia Bernarda Werbera "Imperium mrówek", "Dzień mrówek", "Rewolucja mrówek" - można czytać w dowolnej kolejności, bo bohaterowie są inni w każdej części, ale polecam czytać tak, jak wymieniłem; wszystko będzie bardziej zrozumiałe.

Herbie Brennan:
-Wojny duszków
-Purpurowy Cesarz
-Władca Krainy
-Lord duszek
Eoin Colfer:
-Kartoteka Artemisa Fowla

Herbie Brennan-Wojny duszków
Christopher Paolini-Dziedzistwo
D.J.Machale-Wędrowcy
John Flanagan-Zwiadowcy
Trudi Canavan-Trylogia Czarnego Maga
                   -Trylogia Zdrajcy

P.S.
Podałem autorów i serie a nie książki z nich.

Mi się w sumie tylko Łazikanty z tego towarzystwa podobał, ale ja jestem dziwna, bo z całego Tolkiena najbardziej lubię Silmarillion  ;D.

Każdy ma swój gust, zresztą Silimarillion jest bardzo fajną książką, choć z deka trudną, zwłaszcza na początku i trzeba sie mocno spiąć by przeczytać, choć jak już pójdzie to jest git. Zresztą jak pisałem warto to zrobić. Ja za to nigdy nie zmieniłem swojego zdania w kwestii ulubionej książki, a jest nią Hobbit. Gdy idę z Bilbem na przygodę wszystko inne traci znaczenie, a ja mogę się zdystansować i zaginąć w bajecznym świecie Tolkiena :D

Przeczytałem ostatnio dwa pierwsze tomy "Sztejera" Roberta Forysia, przymierzam się do kupienia kolejnego. Faaajne książki, chyba założę o nich temat. :>

No a trochę wcześniej - dwa pierwsze tomy (w Polszy oczywiście wydane w czterech...) z serii "Malowanego Człowieka" Petera W. Bretta. Zaje....dwabiste. Ogromnie fajnie mi się czytało.

I jeszcze ogołociłem bibliotekę z Mastertona, dużo tego było - z 18 książek, nie chce mi się wszystkich tytułów wypisywać. :P

Ostatnio przeczytałam dwa pierwsze tomy trylogii Zdrajcy, autorstwa Trudi Canavan oraz "Legendę o Sigurdzie i Gudrun" Tolkiena.  Obecnie czytam biografię Richarda Feynmana- "Pan raczy żartować, panie Feynman".

W okresie ostatnich dwóch tygodni, cała trylogia Samozwańca Jacka Komudy.
Teraz zacząłem Diabła Łańcuckiego, również Komudy.

Andre Norton Smocza Magia. A tak to poluje na 3 część trylogii zgrajcy T. Canavan no i oczywiście w końcu muszę się zabrać za Pieśń ognia i lodu oraz opowieści z malazańskiej księgi polełych

Aktualna lista tytułów które przeczytałem ostatnio:
-Clive Cussler
*Wir Pacyfiku
*Zabójcze Wibracje
*Meduza
*Diabelskie Wrota
-Licia Troise
*2 pierwsze tomy sagi o Thubanie i Niggohdrze.

"Ania z Zielonego Wzgórza" - lektura

Ja przeczytałem ostatnio "Małego Księcia" i jestem w trakcie książki "Tunele"...

Ostatnio czytałem ,, Uczniowie Spartakusa "". Naprawdę polecam. Fanom książek historycznych się spodoba. Szkoda, że to nie trylogia :(

Tu mnie jeszcze nie było  :)
Ja ostatnio czytałem horror, czwartą część pięcioksięgu pt. Nekroskop
Znakomity horror o wampirach z lat 90-ych, nie to co te współczesne zniewieściałe Zmierzchy i Księżyce w nowiu. W czwartej części pt. Mowa umarłych pokazana została brutalna natura wampirów.
Polecam cały pięcioksiąg; znakomite czytadło na jesienne noce :ok:

Właśnie przeczytałem "Metro 2033". I powiem, że po przeczytaniu tej książki czuję się zasmucony. Nie z powodu, że była do bani (A taka wcale nie była), tylko z tego, że po przeczytaniu ma się ochotę na jeszcze sto stron, a po tej setce na kolejne sto ;).

Jak będzie kasencja, to idę do księgarni i kupuję "Metro 2034"

Zapraszam i polecam, Freezon :ok:

Ja właśnie czytam: Ursula le Guin Czarnoksiężnik z Archipelagu. Do tego jestem świeżo po lekturze Transatlantyku Gombrowicza. Natępny będzie Proces Kafki.

Kłamca skończony. Zemsta przeczytana. Biorę się za Małego Księcia -,-"

Trylogia Zdrajcy  oraz po raz 5 -Wiedzmin :P

tomus: hello my rozszerzony polski friend xD

a ja czytam kolejny raz grę o tron.

Kłamca skończony. Zemsta przeczytana. Biorę się za Małego Księcia -,-"

Kłamca to syf. Zemsta to syf. A mały Książę to kompletne gówno (Wiem, kocham szkolne lektury).

Teraz czas na "Ja, Inkwizytor"

Weź mi "Małego Księcia" nie obrażaj. To jest jedna z niewielu fajnych lektur. Biografia Feynmana przeczytana. Teraz próbuję przebrnąć przez "Pomnik cesarzowej Achai" Ziemiańskiego.

No ja proszę was o TOLERANCJĘ. Zemsta to nie taki znowu syf, zryte, bo zryte, ale szybko się czyta. Z kolei za "Kłamca to syf" chętnie bym Cię oskalpował -.-'

Cytat: Waverley w 23 Listopada 2012, 16:59:08

Kłamca skończony. Zemsta przeczytana. Biorę się za Małego Księcia -,-"

Kłamca to syf. Zemsta to syf. A mały Książę to kompletne gówno (Wiem, kocham szkolne lektury).

Teraz czas na "Ja, Inkwizytor"

Czytałeś chociaż "Małego Księcia"? Nawet jeśli, to mam wrażenie, że nie zrozumiałeś jaki przekaz ma ta książka.

Ja tam przy Zemście zacieszałem ^_^

Ostatnio czytałem cykl Grzędowicza Pan Lodowego Ogrodu i jestem b. zadowolony z tego, że wkrótce dostępny będzie ostatni, 900-stronicowy, IV-tom książki.

Ehhhh... ja Małego Księcia nie mogłem za bardzo przetrawić, wydawał mi się STRAAAAAAAAAAASZNIE dziecinny i nudny. Wprawdzie jest w nim przekaz o miłości między dwoma istotami, jest też o przyjaźnie ale są również wątki z problemami ludzi. Co może dlatego mnie znudziło. No nie wiem.
Wiem jednak to iż, tak jak Fast miałem banana na mordzie gdy czytałem Zemstę.
PS: Jako jedyny z klasy przeczytałem Krzyżaków. Wiecie jak się na mnie gapili gdy to powiedziałem na głos?

Nad Niemnem przeczytałem 5 razy. Z nudów. Aż nauczycielka zrobiła wielkie oczy bo stwierdziła że to cholernie nudne...

Mnie zaskoczyli w szkole Władce pierścieni będziemy przerabiac
And Nad Niemnem jest może i piękne lecz nie porywające.

Ja "Zemsty" akurat nie lubię. Wogóle nie łapię humoru tej książki. Z lektur to ostatnio czytałam "Świętoszka"- bardzo fajne, jak cały Molier zresztą,, polecam, a pan nam na polskim przeczytał wszystkie części "Dziadów". Mi się wszystkie podobały...
A "Mały Książę" ma głębię, jest napisany fajnym językiem, ma ciekawe obrazki  ;)... Jak tu go nie lubić. A w rozważaniach młodego o dorosłych jest sporo prawdy, już nie mówię nawet o przyjaźni z lisem, miłości do róży i powrocie do niej, dzięki śmierci z kłów żmiji...

Cahan, nie spoileruj mi tu. Ja tego jeszcze nie czytałem :<

@Cahan, Reuel
Żeby nie było, czytałem "Małego Księcia". I nie spodobała mi się, ponieważ jak na mój gust, jest to książka dla 11 - 12 latka. Jakie przesłania? Dorośli to dorośli, dzieci to dzieci. Nie rozumiem też, jak można darzyć miłością jeden kwiat. Przecież to nienormalne i zupełnie dziecinne. Po prostu nie strawiłem tej lektury, przecież nie muszę jej lubić.

UWAGA Wav SPOILERY:
Zimny, róża jest symbolem kobiety... Książka ta nadaje się dla ludzi w każdym wieku, bo dla dziecka to fajna bajka, a dla dorosłego to piękna alegoria o życiu, przyjaźni i miłości. Wątek z Różą (jest takie imię, nawiasem mówiąc) pokazuje, że kobiety grymaszą, kapryszą i wymagają, bo chcą zwrócić na siebie uwagę ukochanego, ale mogą go też obdarzać czułością i zrozumieniem. MK musiał rozstać się z ukochaną, by zrozumieć, że tak naprawdę jest dla niego najważniejsza.
Lis pokazuje, że prawdziwa przyjaźń nie jest prosta i to coś więcej niż zwykła znajomość... Że trzeba o to się mocno starać.
Dorośli, których spotyka Książę pokazują bezsensowne postawy życiowe... Pokazuje to jak można zmarnować sobie życie. Wyjątkiem są Pilot i Latarnik.

Dobra Wav coś dla ciebie:
Przeczytaj to jak najprędzej, to jest klasyka :).

Pamiętnik Planktona - to nie książka ale opisy różnych scen z życia na tle kibicowskim zwykłego człowieka w formie pamiętnika. Język potoczny, fajnie się to czyta. Jak ktoś zainteresowany to na PW pisać maila, wtedy wyślę. W necie przeważnie okrojone wersje są.

Jestem już na szczęscie po "Krzyżakach" (Boże, motręga), a obecnie czytam "Wiedźmina", a jak skończe (choć wiele mi jeszcze zostało) to zabieram się za "Grę o Tron".

Jestem już na szczęscie po "Krzyżakach" (Boże, motręga), a obecnie czytam "Wiedźmina", a jak skończe (choć wiele mi jeszcze zostało) to zabieram się za "Grę o Tron".

Ja na początku z "Krzyżakami" też miałem tak jak ty ale kiedy złapałem fabułę itd. czytało mi się bardzo szybko :D

Cytat: Kha Beleth w 24 Listopada 2012, 19:58:06

Jestem już na szczęscie po "Krzyżakach" (Boże, motręga), a obecnie czytam "Wiedźmina", a jak skończe (choć wiele mi jeszcze zostało) to zabieram się za "Grę o Tron".

Ja na początku z "Krzyżakami" też miałem tak jak ty ale kiedy złapałem fabułę itd. czytało mi się bardzo szybko :D

A mnie niedługo czeka mordęga z "Krzyżakami". Dzięki chłopaki za ostrzeżenia, będę wiedział, jakie "niespodzianki" mnie czekają ;D

A ja w końcu poważnie zabrałem się za serie "Achaja" Andrzeja Ziemiańskiego.

Mały Książe przeczytany. Not bad. Biorę się za Harlana Cobena.

Ja w końcu wziąłem się za "Niedokończone opowieści" Tolkiena. Dość długo na nie polowałem, aż w księgarni kupiłem całość za 8,50. Biorę się właśnie za Tuora i Gondolin.

Miałem je kupić, ale stwierdziłem, że to taki jakby Silmarillion... U mnie też akurat była przecena, za parę złociszy zakupiłem Cusslera i Ludluma :)

Ja ostatnio przeczytałem Sferę Amilarną, która jest zakończeniem serii Oko Jelenia, napisanej przez Pilipiuka. Cała kilkutomowa seria jest godna polecenia, to takie historyczne-science-fiction. Aktualnie poczytuje 4 tom zwiadowców, później będzie 5 tom wymienionej wyżej sagi, oraz 2 tom naznaczonych błękitem Ewy Białołęckiej.

Cóż Ja pochwalę się obecnie zaliczonymi książkami:
-Licia Troise
*Trylogia Dziedziczka Smoka
*Tom1 Legendy Świata Wynurzonego- reszta in progress
-Clive Cussler
*Wąż
*Zaginione Miasto
*Odyseja Trojańska
-Christie Golden
*Wichry Wojny

Dzisiaj dostałam na Mikołajki książkę "Dziewiąty Mag". Już przeczytałam. Wstęp tragiczny, ale po 100 stronie robi się całkiem fajne. Niestety wątek miłosny został aż za bardzo podkreślony, a dobór imion jest fatalny... Największą wtopą jest zaś elf Murzyn o imieniu Fabien. Główna postać wabi się Ariel i ma kumpelę Aurorę. Za to świat i przedstawienie smoków są naprawdę dobre.
Oceniam na 6/10

Tak jak zaplanowałem przeczytałem 2 tom Naznaczonych Błękitem, oraz 5 i 6 księgę Zwiadowców. Naznaczeni Błękitem to ciekawa seria o młodych magach, dojrzewaniu i takich tam.

Saga Zmierzch: Przed Świtem [...] polecam ja każdemu który lubi coś o wampirach.

Please, stahp ;_;

Ostatnia książkę jaką przeczytałem była Saga Zmierzch: Przed Świtem. Przeczytałem ja razem z siostra. Według mnie książka bardzo fajna, polecam ja każdemu który lubi coś o wampirach. Film także oglądałem, jest bardzo ciekawy.. Następna książkę jaką przeczytam to będzie Igrzyska Śmierci. Jeśli ja przeczytam to troszkę powiem o niej.

Człowieku, powiedz że żartujesz ze Zmierzchem. Jeśli tak to brawo, wkopałeś nas, a jeśli nie, to powiem ci tak KeTiP, straciłeś w moich oczach.
Co do tematu, ostatnio dokończyłem "Diabła Łańcuckiego" a nie długo może wycyganie od kolegi "Kłamce"

Taki mini joke ;D nie czytałem nawet tego... Może przeczytam coś o magach lub coś :)

2 tomy o Wieśminie za mną, a teraz cieszę się mikołajkowym prezentem: Merlinem T.A. Barona tom 3 i Baśnioborem B. Mulla tom 4.

Dzisiaj składam się z rodzicami na Xbox'a z Kinectem. Czad...

Freezon - jedna mała, ale znacząca porada. Czytaj 1 tom dopóki nie zrozumiesz i nie wczujesz się w język. Wtedy zacznij od nowa. Część będziesz musiał powtórzyć, ale zapamiętaj więcej i łatwiej przeczytasz całość.

Ja dzisiaj przeczytałam "Dziewiąty Mag: Zdrada". O niebo lepsze od pierwszego tomu, a wątek miłosny chyba wreszcie się zakończył :>,

Z nudów i braku książek, powracam do czasów podstawówki, czyli Harry Potter i Kamień Filozoficzny. A za niedługo może Mass Effect Objawienie?

Mi ostatnio dziwnym trafem wpadła w łapska trylogia "Igrzysk Śmierci". I MUSZĘ przyznać, że zostałam naprawdę mile zaskoczona, spodziewałam się czegoś równie poronionego jak saga "Zmierzch", a rzeczywistość okazała się zupełnie inna.  ^_^ Poza tym w przeciągu ostatniego 1,5 tygodnia oprócz trylogii przeczytałam "Mnicha"  Matthew Gregory'ego Lewisa i po raz drugi "Lotnika" Eoina Colfera  :D

A ja - zacząwszy w Wigilię - przeczytałem dwa pierwsze tomy Wiedźka i połowę trzeciego. Początek pisany słabo, ale potem tylko lepiej ;>

Mówiąc dwa pierwsze tomy masz na myśli dwa pierwsze tomy sagi czy dwa tomy opowiadań? :)

Zapewne opowiadania. Nie mówi się dwa pierwsze tomy Wieśka tylko albo:
-Dwa tomy opowiadań
-Dwie części sagi

Hm. W zasadzie, trochę to zryte, bo niby Krew Elfów to pierwszy tom pięcioksięgowej sagi, ale u mnie na półeczce spoczywa 7 tomów, wliczając Ostatnie Życzenie i Miecz Przeznaczenia - a to te książki oznaczono numerkami I i II i właśnie je miałem na myśli pisząc "tomy".

Tak samo ja mam u siebie. No ale mówiąc "fachowo" to te dwa tomy opowiadań są oddzielnym, hmm... wprowadzeniem do Sagi? Tak to chyba tak było.
Co ostatnio przeczytałem? Dwa pierwsze tomy Harrego Pottera przeczytane. Za nie długo trzeci tom ^^

Ja skończyłem czytać ,,Hobbita" i czytam to drugi raz. Fajnie będzie to przeczytać przed premierą kinową. Jadę ósmego stycznia.

Tak samo ja mam u siebie. No ale mówiąc "fachowo" to te dwa tomy opowiadań są oddzielnym, hmm... wprowadzeniem do Sagi?

To zbiory opowiadań o Wiedźku, trochę jak serial o Kiepskich - kolejne odcinki nie mają ze sobą nic wspólnego oprócz głównego/ych bohatera/ów i, bardzo ogólnie mówiąc, miejsca akcji.

Cytat: Veselar w 29 Grudnia 2012, 15:31:36

Tak samo ja mam u siebie. No ale mówiąc "fachowo" to te dwa tomy opowiadań są oddzielnym, hmm... wprowadzeniem do Sagi?

To zbiory opowiadań o Wiedźku, trochę jak serial o Kiepskich - kolejne odcinki nie mają ze sobą nic wspólnego oprócz głównego/ych bohatera/ów i, bardzo ogólnie mówiąc, miejsca akcji.

Tutaj się częściowo nie zgodzę. Ponieważ w pierwszym tomie Opowiadań są one połączone jedną historią. ("Głos rozsądku").
Dalej Harrego czytam, "Czara" już w połowie przeczytana.

Jak można się częściowo nie zgadzać? WTF?

Zacząłem Chrzest Ognia, po Wieśku przyjdzie czas na "Krótką Piłkę" Cobena c:

Wczoraj skończyłem czytać najnowszą książkę J. K. Rowling. Naprawdę godna polecenia jeśli ktoś lubi historie z życia wzięte. Tu są dodatkowo oprawione w świetnie opowiedziane losy mieszkańców małego miasteczka. Jest to jednak książka momentami mocna dlatego polecam osobom w miarę dojrzałym emocjonalnie i odpornym :)

W jakim sensie mocna, jeśli możesz? Bo wiesz, może być mocna na różne sposoby - pływanie w gó*nie, rozbełtywanie dziecięcych głów...  ;D

(UWAGA - nie wymyśliłem tego; poczytajcie Stefcia Kinga, zanim oskarżycie o zniesmaczanie...)

Jak można się częściowo nie zgadzać? WTF?

Zacząłem Chrzest Ognia, po Wieśku przyjdzie czas na "Krótką Piłkę" Cobena c:

Można mości Waverley.
Nie zgadzałem się częściowo ponieważ tylko drugi tom opowiadań jest "zrzutem" nie połączonych (za bardzo) ze sobą opowiadań.

Okej, niech będzie, aczkolwiek troszku to naciągane...

Ostatnio czytałam "Kordiana". Ilustracje w książce były najlepsze ;D.

Ja teraz czytam "Kolor Magii" Terry'ego Pratchetta. Humorzaste fantasy godne polecenia.

Cóż u mnie było sporo pozycji:
-Clive Cussler
*Świt Półksiężyca
*Sztorm
*Królestwo
*Diabelskie Wrota
*Zaginione Imperium

-Jacek Komuda
*Banita
*Czarna Szabla
*Samozwaniec tom3

-Licia Troise
*Kroniki Świata Wynurzonego

-Camilla Lackberg
*Księżniczka z Lodu

-Christie Golden
* WoW: Wichry Wojny

No więc tak:
- Wiesiek skończony;
- Krótka piłka autorstwa Harlana Cobena również;
- Skazani na Shawshank po raz kolejny przeczytane, zabieram się za Regulatorów (znowu).

A potem ponownie zacznę K-PAXa - polecam każdemu ;)

"Kolor Magii" i "Blask Fantastyczny" były dla mnie drogą przez mękę. W tym tygodniu miałam Terry Pratchet- podejście czwarte. Tym razem przeczytałam "Trzy Wiedźmy" i muszę przyznać, że nawet mi się podobało, choć nie w moim stylu.

Ostatnio męczę się z lekturami. Może wysłucham sobie Audiooboka Wiedźka. Jak nie zdążę to na wakacjach przeczytam go  sobie, albo wezmę się na trylogię Władców.

W sensie, LotR?

...

HAŃBA! Władca Pierścieni to NIE TRYLOGIA! To sześcioksięgowa saga o losach Pierścienia Władzy, sprzedawana w trzech tomach przez kaprys wydawcy!

No.

A zaraz zaczniem "Potop". Ponownie...

CO myślicie o Sadze Pieśni Lodu i Ognia? Czytaliście może? Bo się zastanawiam, czy by sobie nie cyknąć pierwszą część...

Ubóstwiam "Pieśń Lodu i Ognia" najlepsze fantasy ever. Głębokie postacie i spory realizm, nieprzewidywalna akcja.
Obecnie sobie odświeżam "Kroniki Hjowardu" oraz cisnę podręcznik z chemii :D.

A więc tak...
Przeczytałem 2 części "Metra" - 2033 i 2034. Genialne powieści, brak mi słów na nie.
Obecnie czytam "Kod Chaosu" Justina Richardsa. Trochę topornie mi idzie, ale myślę, że z biegiem czasu się rozkręcę.

Cóż...w końcu (z dużą przyjemnością) przeczytałem wszystkie części (drugi raz dopiero) Harrego Pottera. Co czytam teraz? Lekturę szkolną a dokładniej "Stary człowiek i morze" Ernesta Hemingwaya.

"Malowany Człowiek" a potem "Pustynna Włócznia" i czekam na "Wojnę w Świetle Dnia"

13 kwietnia, Nim. Czekam razem z Tobą. ;)

Ja ostatnio przeczytałem Wilkozaków których podpatrzyłem od Hellsa. Oprócz tego zanurzyłem się w książkach Kossakowskiej, przeczytałem Rudą Sforę, Żarna Niebios i Siewce Wiatru. Wszystkie 3 książki mogę polecić (szczególnie żarna i siewce, Lampka rządzi).

A więc tak:

"Kod Chaosu" - książka, która po mimo tego, że się rozkręca na 100 stronie, była dość ciekawa. Polecam.

"Złoto Gór Czarnych: Orle Pióra", tom I - Aż dziw mnie bierze, że leżała na półce przez 20 lat. I nikt jej nie przeczytał. Byłem pierwszy xD.

Obecnie czytam drugi tom "Złota Gór Czarnych" pod tytułem "Przekleństwo Złota". Jak to przetrawię, to zostaje trzeci, ostatni tom pod tytułem "Ostatnia Walka Dakotów".

Jakub Ćwiek - "Kłamca" cała saga oraz "Dreszcz" tegoż samego autora, George Orwell - "Folwark zwierzęcy" a aktualnie czytam "Płomien i krzyż tom 1" Jacka Piekary.

Niedawno skończyłem cykl Dziedzictwo i teraz wziąłem się za trylogie Cormyru ze świata Forgotten Realms. Ominąłem jednak pierwszy tom Cormyr ponieważ niedawno czytałem tą książkę i teraz zacząłem drugi tom Śmierć Smoka.

Hmm więc tak...

Vademecum Operonu: Matura 2012 Biologia
Oficyna Edukacyjna: Chemia Fizyczna i Organiczna...
A nie, czekajcie, tu ma być literatura piękna?

Po raz któryś Hobbit oraz Silmarillion Tolkiena oraz Ostatnie Życzenie Sapkowskiego.

Ja aktualnie czytam Metro 2O33. Czytał ktoś to?

Czytając różne recenzje, doszedłem do wniosku, że jest to niezła powieść, która porusza tematy na wielu płaszczyznach.

a ja teraz czytam "Wład Palownik. Prawdziwa historia Drakuli" C.C. Humphreysa . Mrau.

Sylu, ja czytałem. Przeczytałem też "Metro 2034". Obie powieści są genialne. A moje brudne łapy już chcą "Uniwersum Metro 2033". Udało mi się też przetrawić "Opium w rosole" M. Musierowicz (lektura szkolna), oraz "Assassins Creed - Renesans" Obecnie nic nie czytam, ale zastanawiam się nad trzecim tomem "Złota Gór Czarnych".

Freezon, ja właśnie czekam na mój przedpremierowy egzemplarz "Korzeni niebios", tak a propos Uniwersum Metro ;)

Obecnie czytam Bohatyra Żelazny Kostur i Taniec ze Smokami cz. 1. Niedługo zabieram się za drugą cześć Tańca :)

Ja ostatnio przeczytałam Konstytucję RP. Teraz zabiorę się za "Lalkę" i zapoluję na "Kłamcę" w bibliotece (trza śledzić losy ojca Sleipnira :D). No i jeszcze zobaczę, co nowego do biblioteki przybyło- może wreszcie sprowadzili 3 tom "Delegatur Nocy".

Po raz kolejny - Wiedźmin(saga i zbiór)
Później zacznę czytać Pieśń Lodu i Ognia( Lepiej kupić wszystkie 8 czy pojedynczo?)

Lepiej wszystkie bo
a) taniej
b) wciąga i bedziesz musiał czekac na kolejną aż sobie kupisz :P

Ja przeczytałem właśnie Metro 2033. Polecam dla ludzi, którzy lubią książki z mocnym, życiowym przesłaniem.

Ostatnio "Mistyfikacja" Harlana Cobena
Natomiast teraz "W ofierze Molochowi" Asy Larsson ;)

Ostatnio czytałam "Truciznę", która jest kolejną odsłoną przygód Jakuba Wędrowycza, cywilnego egzorcysty w gumofilcach i jego najlepszego kumpla Semena Korczaszko :D. Jak najbardziej polecam, książka z humorem i ten klimat <3.

Trucizna jest niezła, ale jeśli nie czytałaś jeszcze wszystkich części przygód Egzorcysty- polecam " Weźmisz czarno kure" i "Kroniki Jakuba Wędrowycza".

Ja osobiście czytam teraz po raz kolejny Wojny Husyckie. Polecam, świetna trylogia.

Cóż ja na chwilę obecną przeczytałem:
-Clive Cussler
*Podwodny Zabójca
*Skarb Czyngis-chana
-Robert Ludlum
*Strategia Bancrofta
-Jacek Komuda
*Galeony Wojny
-Raymond Benson
*Hitman; Potępienie
-George R. R. Martin
*Pieśń Ognia i Lodu do Tańca ze Smokami
-E L James
*Trylogia Grey'a

Aktualnie nie czytam nic szkoda... :( :( Ale ostatnio przeczytałem sobie książkę ,,Bezdomny Ptak'' Wspaniała książka godna polecenia dla wszystkich. A wszystkich książek tyle przeczytałem że ciężko zliczyć ;D. ( W końcu należę do Dyskusyjnego Klubu Książki  8) )

Ostatnio przeczytałam książkę pt. "Synowie Boga". Jest to historia pisana na bazie nordyckiej legendy o Fenrirze (najpierw napisałam Fenirze :lol:) i Odynie. Całkiem fajna i ciekawa.

Ja czytałem Wiedźmina tom 3 [pierwszy z sagi] i Harryego Pottera część 6 w języku herbatożłopaczy.

Ostatnio przeczytałem:
James Luceno, "Darth Plagueis"
Drew Karpyshyn, "The Old Republic: Zagłada"
Christie Golden, "Przeznaczenie Jedi: Hegemonia"
Troy Denning, "Przeznaczenie Jedi: Apokalipsa"
Larissa Ione, "Rozkosz nieujarzmiona"

Widzę, że i kolega wyżej czyta literaturę gwiezdno-wojenną.
Ja z serii Star Wars przeczytałem sporo książek ale moje ulubione to właśnie 1. Darth Plagueis Jamesa Luceno,
2. Darth Bane Droga Zagłady Drew Karpyshyna, oraz
3. Darth Maul.Łowca z mroku Michaela Reavesa.
Generalnie same Darthy  :D.
Niedługo zabieram się za Revan Drew Karpyshyna, a aktualnie czytam polską fantasy "Zbójecki Gościniec" Anny Brzezińskiej.

Ostatnio przeczytałam "Wesele" Stanisława Wyspiańskiego- ach te grzybki halucynki  8)

Obecnie czytam "Ludzi bezdomnych" Żeromskiego- nawet się wkręciłam  :niepewny:

"Wesele" Stanisława Wyspiańskiego- ach te grzybki halucynki  8)

Obecnie czytam "Ludzi bezdomnych" Żeromskiego

Jako lektury szkolne?

"Ludzie bezdomni" to jedna z najbardziej nielubianych przeze mnie lektur szkolnych. W ogóle nie cierpiałem pozytywizmu i większości Młodej Polski. Tak samo nie podchodziła mi "Lalka", "Przedwiośnie", "Siłaczka", "Syzyfowe prace", "Chłopi", "Granica".
Z tego okresu lubiłem chyba tylko "Moralność pani Dulskiej" - to było fajne.

Ostatnio czytałem "Gorący rytm" Olivii Cunning - polecam Ci, Cahan, pewnie Ci się spodoba. :)

Tak, jako lektury. "Siłaczka" i "Syzyfowe Prace" są tak bardzo złe... A w ten weekend biorę się za "Chłopów", czyli "Ej Halinka, gdzie jest ziemniok?!!"

"Pan Lodowego Ogrodu" trzy części + "Król Edyp", tak mnie zastanawia, gdzie mogę kupić "Pana" tom czwarty w twardej oprawie ale nie używany.

"Chłopi" przeczytani. Dzisiaj zaś rozprawiłam się z "Cieniem Wiatru". Świetna książka, wzruszająca i pełna akcji. Aż mnie do refleksji nakłoniła. Polecam wszystkim.
Obecnie mniej czytam, bo przerzuciłam się na inny rodzaj literatury- na opowiadania publikowane w Internetach.

Wczoraj skończyłem czytać Ogniem i mieczem H. Sienkiewicza
(coby się na półce nie kurzyło). Miałem to kiedyś na lekturę w podstawówce ale polonistka wątpiła czy nasza klasa przeczyta dlatego oglądaliśmy film.
Teraz po latach gdy wziąłem się za przeczytanie tej knigi, potwierdzić muszę fakt od dawna znany o tym, że ekranizacje filmowe książek nie ważne jak widowiskowe zawsze będą cieniem pierwowzoru książkowego.
I tak jest też z Ogniem i Mieciem  :), książka jest ciekawsza, opisy bitew są bardzo dobrze rozbudowane (ach, żeby Tolkien potrafił opisywać bitwy tak jak to robił Sienkiewicz), świetnie opisane postacie-Zagłoba jak dla mnie powinien mieć oddzielną książkę, barwna postać, a jak ściemniać potrafił   ;D, Podbipięta, Wołodojowski, Skrzetuski wzorowi rycerze broniący Rzplitej, Bohun jak dla mnie najbardziej nieszczęśliwa postać no i główni bohaterowie wątku historycznego Powstania Chmielnickiego po stronie polskiej ks. Jeremi Wiśniowiecki, po stronie kozacko-tatarskiej Bohdan Chmielnicki i (w pierwszym tomie) Tuhaj-Bej. Wątek miłosny trochę słabszy ale ujdzie i też się przyjemnie czyta. Opisy przyrody również obecne często aczkolwiek przyjemnie czytało mi się przedstawienie stepów, czy ostatniej wędrówki Longina.
Jedyną trudność z początku stanowiły dla mnie staropolskie i łacińskie zwroty, z kolei teksty Kozaków zalatujące rosyjskim czytało mi się przyjemnie i były hm... Kozackie  :D.
Mimo, że to lektura (i przez to może odstręczać) bardzo polecam i zachęcam do przeczytania  :ok:.

To prezentuję listę moich tytułów z okresu 2 miesięcy:
-Clive Cussler
*Smok
*Dżungla
*Złoty Budda
-George R. R. Martin
*Taniec ze Smokami
-Steve Berry
*Dziedzictwo Templariuszy
*Przepowiednia dla Romanowów
-Katy Reichs
*Poniedziałkowa Żałoba
-Karen MIller
*Królobójca Królotwórca tom 1 i 2
*Dzieci Rybaka tom 1
-John Flanagan
*Królewski Zwiadowca tom 12
-Dan Brown
*Inferno
-Krzysztof Potaczała
*Bieszczady w PRL'u 2
-Michael A. Stackpol
*Cienie Hordy: Vol'Jin
-Robert Ludlum
*Imperium Akwitanii
-Andrzej Ziemiański
*Pomnik Cesarzowej Achai tom 1

"Pan Tadeusz XIII Księga"- autorstwa najprawdopodobniej Fredry. Dla pełnoletnich użytkowników polecam. Pośmiać się idzie.

Ostatnio, nie ostatnio...jakby to powiedzieć "ostatnio" (bo już troche czasu minęło):
-Pan Lodowego Ogrodu 3 tomy, niestety w twardej oprawie nie da się zdobyć 4 więc na razie nie zanosi się bym miał to przeczytac
-Ponownie Samozwańca + nową a zarazem ostatni tom (dokładniej 4) tej opowieści jednakże nie kończący serii "Orły na Kremlu"
-No i jeśli jesteśmy w tematyce Kremla, Rosji itd. Metro 2033, w szczególności w tej książce wzruszyło mnie zakończenie...

Właśnie kończę książkę:

Bolesław Chrobry 967 - 1025

- A. F. Grabskiego

Jak się zapewne domyślacie lektura ta opowiada o Kazimierzu Wielkim i jego walkach z Napoleonem.

I powiem wam, że po raz kolejny zostałem utwierdzony w przekonaniu, że Chrobry jechał Czechów, Węgrów, Pogan i Niemców jak chciał :D Na sam widok polskich grodów cesarscy trzęśli portkami ^_^ A Mieszko II był spoko, ale jako skrzydłowy i dowódca polowy... niestety jako król już tak dobrze się nie sprawdził, a szkoda, bo był w sumie obiecującym kontynuatorem piastowskiej dynastii...

Przeczytałam "Przedwiośnie". Muszę ruszyć się do biblioteki, po jakieś fantasy, bo ostatnio nic ino lektury i kucykowe opka.

Ja czytałem Advanced Written English Mc Phersona. Normalnie nie można było się oderwać. Mnogość wątków i fabuła pożera na wiele godzin, a bohaterowie naprawdę nietuzinkowi. :P

Dzisiaj dostałam i przeczytałam "Sezon Burz". Jest super. I temat jak z naszego SB, bo sporo o mizogini.

Ja poprosiłem o "Ostatnie Życzenie" pod choinkę. Dostałem "Ostatnie Życzenie" i "Miecz Przeznaczenia". W końcu mam coś dobrego do czytania, bo od przeczytania "Koloru Magii" parę miesięcy temu nie czytałem żadnej książki z własnej woli.

Ja własnie skończyłem czytać "Panią jeziora". Fajne wrażenia.

Tom 3 9Maga. Przednia komedia, ale wymaga totalnego odmóżdżenia, inaczej nie przejdzie. Nie, to nie jest dobra książka.

Ostatnie przeczytane książki:
- Wiedźmin: Sezon Burz
- Assassin's Creed: Forsaken (Bowden)
- Powieści Sensacyjne (Kisielewski)

George Carlin - Skrawki intelektu

polecam każdemu fanowi satyry, ciężkich dowcipów, czarnego humoru i łamania tabu :D

W nocy, gdy cały dom już śpi,
Stukostrachy, Stukostrachy
stukają do drzwi.
Chciałbym stąd uciec, lecz boję,
że Stukostrach zabierze mnie.
W nocy, gdy cały dom już śpi, Stukostrachy stukają do drzwi.

Tak, w ubiegłym roku przed świętami przeczytałem książkę Stephena Kinga Stukostrachy. Jeśli ktoś lubi horrory, a tej książki jeszcze nie czytał to polecam. Nie ma tu wampirów, ani duchów, książka straszy czym innym, a mianowicie... Ufoludkami  :).
Do tej pory przeczytałem dwie książki Kinga: Miasteczko Salem i Cujo, ale obie straaaasznie długo się rozkręcały. Tak samo jest ze Stukostrachami, ale tutaj przynajmniej ciekawie się czyta o wybrykach jednego z bohaterów przed akcją właściwą.
Normalnie bym się nie zainteresował tą książką ale była w dobrej cenie (w wersji kieszonkowej 15 zł) i w latach 90 oglądałem serial na podstawie tej książki, więc pomyślałem, że odświeże sobie fabułę tekstem źródłowym bo ni arbuza nie pamiętam co tam się działo  :).
No i bardzo mnie ta kniga wciągnęła. Książka ma też parę smaczków, z których wymienię jeden który znalazłem bez pomocy internetów: główny bohater oglądał film Lśnienie z Jackiem Nicholsonem na podstawie książki...   
Lśnienie Stephena Kinga  :).
W książce dużo się dzieje, dlatego jest dość gruba (wersja mini 827 stron) ale czyta się szybko  ;).
Jeszcze raz polecam dla wszystkich czytających horrory.
Oprócz Stukostrachów w ubiegłym roku przeczytałem jeszcze Star Wars.Komandosi Republiki: Bezpośredni Kontakt, a obecnie czytam Wiedźmin.Sezon Burz.

A ja czytam stare komiksy, jakoś tak mnie naszła nostalgia :)

Dzisiaj przeczytałam "Rycerza Siedmiu Królestw" George'a Martina. Wspaniała książka, Cahan kochać taka literatura :D.

Niedawno przeczytałem " Władcę Much" i "Wieżę" Goldinga. Powiem krótko- książki gniotą totalnie, jak na razie nie czytałem lepszych.

A ja skończyłem II tom sagi "Malazańska Księga Poległych", powiem że ciężkie były początki, jeśli chodzi o I tom dłuugo zajęło mi zanim się przyzwyczaiłem do tego 'stylu' pisania. Niby normalny ale coś nie tak. II natomiast tom już poszedł szybko, również 2x krótszy niż pierwszy, więc nie było problemu.

Historia wciąga niesamowicie szczerze polecam przeczytać, I tom to "Ogrody Księżyca" autor - genialny Steven Erikson, polecam jeszcze raz :)

Czytam teraz od nowa "Pottera", a tak to "Hobbita" przeczytałem i zabieram się do czytania "Władców Pierścieni".  :)

Jeszcze raz " Pottera" ? Ja to podziwiam, albo współczuję :D że albo masz slaba pamięć albo po prostu Ci to nie przeszkadza, że już czytałeś, ja nie potrafię wziąć jeszcze raz jakiejś ksiazki do ręki i czytać jesli juz kiedyś ja przeczytałem.

Robinsona Crusoe przeczytałem straaasznie dawno temu, chcialem SB jeszcze raz przeczytać bo mialem dobre wspomnienia, ale pff nagle wszystko się przypomina spowrotem.

A co do samego Pottera to zacząłem i przeczytałem 2 cz. Ale skończyłem i juz wiem ze dalej nie bede, strasznie dziecinne jak dla mnie i wiem juz ze po prostu za późno zacząłem te serie. Obecnie tlamsze Stevena Eriksona a to twardy orzech, niemniej jednak jest co najmniej bardzo dobry.     

Co ostatnio?
Fizjologia człowieka - Jan Górski
Zarys technik mikroskopowych - Myśliwski

Oh wait.

A tak dla własnej rozrywki:
Pieśń lodu i ognia - pierwsze 3 części (aka 4 tomy). - George R. R. Martin
Niuch, Muzyka Duszy, Świat Finansjery - Terry Pratchett
Assassin's Creed Tajemna Krucjata - Oliver Bowden
The Last Kingdom - Bernard Cornwell


Btw - ktoś wie czemu mi internet takie jazdy odwala (patrz załącznik)

LOOOOOOL  Buzie widzę w tym załączniku, a tak serio to swoj profil O_O

A ja juz trochę nadrobiłem od ostatniego czasu.

Moliere - Swietoszek
Szekspir - Makbet, Hamlet
A tak dla siebie:

Steven Erikson - Ogrody Księżyca, Bramy domu Umarłych, Wspomnienie Lodu cz1 i cz2
Sapkowski - Coś się konczy coś się zaczyna ( taka mini ksiazka ale zawsze)
Peter Watts - Slepowidzenie

EDIT O Bowdenie zapomniałem -  AC Tajemna Krucjata

Ja przedstawiam listę ostatnich przeczytanych tytułów przez moją osobę:
-Clive Cussler
*Zamachowiec
*Strzała Posejdona
-Karen Miller
*Odzyskana Magia (Dzieci Rybaka tom 2)
-Jacek Piekara
*Ja Inkwizytor; Głód i Pragnienie
-Andrzej Ziemiański
*Pomnik Cesarzowej Achaii tom 2
-Robert Ludlum
*Iluzja Skorpiona
*Kryptonim Ambler
*Protokół Sigmy
*Trevayne

Co ja ostatnio dobiłem...

Miasteczko Salem - S. Kinga sobie odświeżyłem. Fenomenalny horror. Wampiry ukazane tak jak trzeba, brak zmierzchowych odchyłów.

Upadek Konstantynopola - R. Crowley. Jedna z najlepiej napisanych książek popularnonaukowych. Tj. podejrzewam, że i tak sobie to Crowley wrzucił w publikacje naukowe, ale imo czyta się to jak taką zwykłą knigę popularnonaukową, żeby ludziów zaciekawić tym i tym. Żadna to ujma, gdyby każda książka była pisana takim stylem to nie musiałbym idiotom setki razy tłumaczyć, że ocenianie jakiejś epoki przez pryzmat dzisiejszej moralności i bez znajomości pewnych praw, mechanizmów i systemów polityczno-gospodarczych nie ma sensu za Chiny.

Kazimierz II Sprawiedliwy - J. Dobosza. Niby mój ulubiony książę dzielnicowy, który swoje zrobił, ale przyznam, że ciężko mi się to czytało. Przede wszystkim ze względu na zbyt rozwleczone opisy tworzących i rozpadających się frakcji (wymienianie wszystkich biskupów, niebiskupów, cudaków, itd... nudzi z czasem).

No i gdzieś tam czeka na mnie jeszcze biografia Krzywoustego + dobijam Morze Wiary S. Oshe'a.

Ostatnio przeczytałem:
-John Flanagan ,,Zwiadowcy" - seria dwunastu tomów. Niektóre z nich nie są grube, a inne to grube cegłówki. Mimo wszystko czyta się bardzo szybko, gdyż seria jest wciągająca. Polecam!
-John Ronald Reuel Tolkien ,,Hobbit, czyli tam i z powrotem" - Ach, ten Tolkien. Czytasz 10 raz i dalej ci się nie nudzi.
-John Flanagan ,,Drużyna: Wyrzutki" - pierwszy tom z trylogii kontynuującej ,,Zwiadowców". Dzieje się w tym samym świecie, w tym samym czasie. Tylko inne miejsce i inny główny bohater. Również bardzo wciągające.

Co czytam:
-John Ronald Reuel Tolkien ,,Władca pierścieni'' - już wspomniałem, co sądzę o literaturze Tolkiena.
-Partyzanci Ojca Jana - pamiętnik dowódcy oddziału partyzantów. Bardzo patriotyczna książka. Przynajmniej piszę prawdę, a nie to, co my się teraz na historii uczymy.

Zamierzam skończyć trylogię ,,Drużyny". Czekam również na 13 tom ,,Zwiadowców", który ma się ukazać w tym roku. Oprócz tego może sięgnę po ,,Slaimaillior" i jakąś dobrą książkę historyczną, najlepiej z epoki starożytności.

Ukończyłem 1cz. Czwartego Tomu MKP czyli Dom Łańcuchów - Dawne Dni Stevena Eriksona

Kolor Magii oraz Blask Fantastyczny Terry'ego Pratchetta

Wreszcie Narrenturm Andrzeja Sapkowskiego

Gra Endera - Orson Scott Card

Teraz Czytam:

Dom Łańcuchów cz2 - Konwergencja

Równoumagicznienie Terry Pratchett

Lux Perpetua Sapkowski

Niedawno skończyłem:
Hyperion
i
Upadek Hyperiona
Nie wiem czy niebawem nie zamówię sobie Endymiona i Triumfu Endymiona, żeby dobić tę podwójną dylogię.

Potem chyba Montaillou na mnie czeka, a w następnej kolejności Kościół starożytny wobec posągów bóstw i bogiń, bo leży odłogiem od dawien dawna, nie wiem czemu.

Ostatnio również skończyłam Upadek Hyperiona :D
Do tego jeszcze Rycerza Bretońskiego i Wewnętrznego wroga z Warhammerowych książek.

Jakiś już czas temu przeczytałam jeszcze książkę Jay Kristoff "Tancerz Burz". Całkiem składne połączenie steampunku i japońskiej mitologii.

Zabieram się właśnie za Endymiona :P

Ukończone:

Steven Erikson - Dom Łańcuchów - Konwergencja | Wciągnęło i nie odpuści, fantastyka, najlepsza :D
Terry Pratchet - Czarodzicielstwo | Uczy, bawi, wychowuje :P
Petter Watts - Trylogia Ryfterów - cz1 Rozgwiazda, cz2 Wir | Potrafi ten chłop pisać sci-fi ojj potrafi, bardzo dobre książki
David Mitchell - Atlas Chmur | Ciężko było, ale minęło, nie urzekło mnie, jednak dobrze, że mam to odhaczone 
John Flanagan - Zwiadowcy - Ruiny Gorlanu, Płonący Most, Ziemia Skuta Lodem, Bitwa o Skandie | Całkiem przyjemna fantastyka przygodowa, miło i szybko leci.
Umberto Eco - Imię Róży | Classic po prostu

Obecnie Czytam:

Steven Erikson - Przypływy Nocy I - Misterny Plan
John Flanagan - Czarnoksiężnik z Północy
Terry Pratchet - Eryk Faust
Petter Watts - Trylogia Ryfterów cz3 Behemot
Andrzej Sapkowski - Trylogia Husycka - cz2 Boży Bojownicy | poprzednio się pomyliłem, nie Lux Perpetua tylko Boży Bojownicy powinno być, czytam i doczytać ni mogę



 

Skończyłam "Wewnętrznego Wroga" i zaczęłam "Endymiona". Wolę czytać jedną książkę na raz więc pewnie trochę zajmie zanim coś tutaj napiszę :D

A J'Bergo czyta Więzy Krwi autorstwa Melvina Burgessa.
Książka jest o gangsterskim Londynie, nietypowa narracja - każdy rozdział jest opowiadany przez innego bohatera. Początek dezorientuje, ale później jako tako się łapie.
edit: Tam jest więcej seksu niż mogłem sobie myśleć

"Metro 2033" Glukhovskiego.

Nie powiem, bym był zachwycony zakończeniem, ale była to solidna lektura w odpowiednim klimacie.

Mnie się książka podobała przez mnogość tematów, które były tam poruszane i przez pokazanie takiej prawdziwej natury człowieka. I oczywiście przez postapokaliptyczny klimat.

Niestety następna część, czyli "Metro 2034" bardzo mocno rozczarowuje.
Dlatego czekam na "Metro 2035", które będzie bezpośrednim sequelem pierwszej części.

Ok, co aktualnie w ostatnim czasie wymęczyłem, zwłaszcza w rozjazdach:
- Skończone książki Sagi Pieśni Lodu i Ognia (Czyli w małym przedziale czasowym Uczta dla Wron, Taniec ze Smokami, Rycerz siedmiu królestw)
- Terry Pratchett - Para w ruch
- W tym momencie męczę książę Pratchetta "Niuch". Po angielsku, bo nie mogłem w bibliotece zastać. A następny w planie jest "Piąty Elefant".

do hunter: czytasz 5 książek jednocześnie? łapiesz się w fabułach? :)

Cóż na chwilę obecną mam przeczytane takie tytuły:
- Clive Cussler
*Miraż
- Maja Lidia Kossakowska
*Cykl Zastępy Anielskie
- Ken Follet
*Filary Ziemi
- Jacek Komuda
*Samozwaniec tom 4

Obecnie czytam/zamierzam:
*Maja Lidia Kossakowska - Takeshi Cień Śmierci
*Andrzej Sapkowski - Sezon Burz

@B.Marsh - Ano czytam 5, czasem 4, a czasem 6 jednocześnie. Zazwyczaj codziennie inną, i tak, łapię się w fabułach, nie jest to zbyt skomplikowane, byle tylko zachować pewną kolejność i czytać regularnie, a że ja lubię wszelkie schematy itd nie jest to dla mnie problemem :)

Z tego co przeczytałem:
Mechanicza Pomarańcza - Anthony Burgess
Przypływy nocy Cz.1 Misterny Plan - Steven Erikson
Wszechświat kontra Alex Woods - Gavin Extence
Gringo wśród dzikich plemion - Wojciech Cejrowski
Rome Total War: Zniszczyć Kartaginę - David Gibbins
Krótka Historia Czasu - Steven Hawking

Obecnie czytam:
Przypływy nocy Cz.2 Siódme Zamknięcie - Steven Erikson
Faust - Wolfgang Goethe (lektura... rozumiecie)
Tako rzecze Zaratustra - Friedrich Nietzsche
No i bardzo powoli męczę Behemota Petera Wattsa

Muszę z przykrością stwierdzić, że obecnie zaprzestałem zupełnie czytania Świata Dysku Terrego Pratchetta - jakoś mniej bawi i zwyczajnie nie mam ochoty się tym męczyć, zapewne jeszcze wrócę do tego. Drugą serią, którą zaprzestałem póki co czytać są Zwiadowcy Flanagana, jakoś tak zwyczajnie odszedłem od tego..

Brandon Sanderson- Droga królów. Potężne, 1000-stronnicowe tomisko, zaczyna się fajnie, potem jest kilka rozdziałów totalnej nudy przetykanej jeszcze nudniejszymi retrospekcjami, ale gdy już nabierze tempa, to znowu jest bardzo fajnie i ostatnie hmm 300? 350? stron czytałem z zapartym tchem. Polecam książkę

Terry Goodkind- reguła dziewiątek. Ot taka przyjemna, szybka urban-fantasy książeczka którą wygrałem na dniu fantastyki, wziąłem do ręki, przeczytałem w dwa dni, dobra na nudę, ale ani epicka, ani fajna jakoś tak specjalnie nie jest, po prostu średnia, ale przynajmniej szybko się czyta.

Sanderson jest świetnym pisarzem, jeżeli dobrze pamiętam, to pochłonąłem "Studnię" w dwa wieczory, chociaż ma niezłe gabaryty.

Co do "Mechanicznej pomarańczy" - dwa dni temu po raz pierwszy obejrzałem film w krakowskim "Kinie pod Baranami". Świetnie i sprawnie zrealizowany, ba-ardzo zręczny montaż. "Twórcze kino", korzystające nawet z literackich łamigłówek językowych Burgessa.

Mogę polecić "Złotą liczbę" Ghyki, elegancka historia matematyki jako wyabstrahowanej, jeszcze zanurzonej (piękny czas!) w filozofii natury, dyscypliny nauki - i sztuki!

Ludzie, przeczytajcie sobie "Zwiadowców" i "Drużynę" Johna Flanagana. 
Nic się z tym nie równa.

Popracuj nad interpunkcją i pamiętaj o dużych literach.

Ja sobie zacząłem ponownie czytać "Atlas Zbuntowany" Ayn Rand.

5 lat temu zostawiłem tę książkę gdzieś w połowie, gdyż pewnie nie była jeszcze ona odpowiednia dla mojego rozwoju, uwzględniając fakt, że i tak jestem spowolniony umysłowo (chociaż raz szczery). Jednak niedawno krótka dyskusja z Fastem zachęciła mnie przeczytania jej w całości.

Cóż zapomniałam napisać ale skończyłam ostatnio (tak tydzień, może dwa) Endymiona. Zdecydowanie polecam kolejna część miodnej space opery z rozmachem o jaki mass efect może tylko pozazdrościć.

Zabieram się powoli do kolejnej części i ostatniej Triumf Endymiona.

Uwielbiam fantastykę! W szczególności do gustu przypadły mi książki Trudi Canavan, Trylogia Czarnego Maga, Trylogia Zdrajcy - genialne książki! Bardzo mi się też spodobała Era Pięciorga pomimo, że wiele osób nie przypadła do gustu ;) Aktualnie czytam książki Dragon Age dokładniej mówiąc drugi tom tj. Powołanie :P

Ja polecam sagę o Mordimerze Madderinie.
Po krótce jest to alternatywna historia w której Jezus zszedł z krzyża żeby ukarać swych prześladowców. Inkwizytorzy z kolei tworzą zakon o wiele groźniejszy niż w naszej rzeczywistości.

Cynik, kutwa i egoista - jak go nie lubić :D ?

Właśnie zaczynam Pratchetta Nocną Straż, następny jest w kolejce Potworny Regiment, i Maskarada :)

Cóż dorzucam kolejną partię przeczytanych pozycji które się mi nawinęły pod rękę:
- Clive Cussler
*Skarby Grobowców
*Szpieg
- Ken Follet
*Świat bez końca
- Trudi Canavan
*Złodziejska Magia
- Steve Berry
*Tajemnica Grobowca
- Jordan Belfort
*Wilk z Wall Street
- Robert Ludlum
*Cel Bourna
*Świat Bourna
- Katarzyna Michalak
*Świat Ferrinu tom 1-4

Obecnie czytam/zamierzam:
Clive Cussler - Punkt Zero i Wyścig
Ken Follet - Trylogia Upadek Gigantów

Ostatnio przeczytałem po raz któryś z kolei Miecz Przeznaczenia i bardzo ciekawą książkę na temat historii gier komputerowych i wideo pt. Cyfrowe marzenia.
To jedna z nielicznych polskich książek o grach komputerowych napisana przez gracza Piotra Mańkowskiego dla graczy.
Kupiłem ją na przecenie za niecałą dychę w Matrasie.
Stosunkowo tanio biorąc pod uwagę, że w dniu premiery w 2010 kosztowała 36zł.

Aktualnie (w końcu!) zacząłem czytać Grę o Tron i na razie mi się podoba (chociaż to przeskakiwanie między postaciami jest trochę nużące).

Obecnie czytam "Inferno" Dana Browna (autora "Kodu Leonarda da Vinci") - świetna powieść, polecam. Ostatnio czytałem też i polecam "Echopraksja" Peter'a Watts'a (obowiązkowa pozycja dla fanów science-fiction) i "Metro 2033" (wyjątkowo klimatyczna powieść post-apo).

A ja czytam obecnie 4 tom Harrego Pottera. Może się to części wydać dziwne, ale ja nigdy wcześniej nie przeczytałam całej serii. Jakoś w podstawówce przeczytałam 1 i połowę 2 tomu, i tak mnie nudziło, że nie mogłam więcej, ale teraz postanowiłam że muszę to nadrobić, a więc to czynię : P

Jestem w trakcie czytania pokaźnego zbioru opowiadań Lovecrafta, który kupiłem sobie na urodziny (szkoda, że nie mam ostatnio w ogóle czasu, i leży tak sobie na półce i czeka, aż doczytam jeszcze tę połowę, która mi pozostała). Ponadto regularnie wczytuję się w tomiki wierszy moich trzech ulubionych poetów - Poego, Baudelaire'a i Micińskiego.

Jako że od ostatniego postu trochę czasu minęło:

Bernard Cornwell:
Zimowy Monarcha
Nieprzyjaciel Boga
Tutej nie chce mi się szukać polskich tytułów, gdyż książki i tak przeczytane po angielsku (część bo tak, ostatnich 4 to nawet nie ma przetłumaczonych).
The Last Kingdom
The Pale Horseman
The Lords of the North
Sword Song
The Burning Land
Death of Kings
The Pagan Lord
The Empty Throne
Warriors of the Storm

Terry Pratchett
Maskarada
Ciekawe Czasy
Potworny Regiment
Piąty Elefant
The Shepherd's Crown
W Planach: Nauka świata dysku 1-3

Oliver Bowden - Toże wsio po angielsku.
Assassin's Creed: Renaissance
Assassin's Creed: Brotherhood
Assassin's Creed: The Secret Crusade
Assassin's Creed: Revelations
Assassin's Creed: Forsaken
Assassin's Creed: Black Flag
Assassin's Creed: Unity
W planach: Jak się uda dorwać to Assassin's Creed: Underworld

Ostatnio przeczytałem Starcie królów G.R.R. Martina,
bardzo obszerny wywiad-książka Stanisława Beresia z Andrzejem Sapkowskim pt. Historia i fantastyka (można np. dowiedzieć się różnych ciekawych rzeczy o tym jak wygląda praca pisarza), oraz Ucztę Lodu i Ognia - książkę kucharską inspirowaną daniami z cyklu Pieśń lodu i ognia G. R. R. Martina.
Aktualnie zacząłem czytać pierwszą część Nawałnicy mieczy - stal i śnieg.

Ja czytam Metro 2035. Szczerze myślałem, że będzie to kontynuacja historii z Metro 2033. Wychodzi na to, że jest to całkowicie oderwana historia. Także, miałem nadzieję, że książka będzie rozwijała wątki z gry Metro: Last Light i będzie w takiej samej relacji do książki Metro 2035 jak gra Metro 2033 do książki o tym samym tytule. A wychodzi, że ostatnia historia z gry nie jest w ogóle kanoniczna, a bynajmniej nie jej najważniejsze wątki. Ale nic, zobaczymy, jak się to rozwinie.

Jestem po lekturze Ja, inkwizytor. Kościany galeon Jacka Piekary najnowszej części (już dziewiątej) opowiadającej  o inkwizytorze Mordimerze Madderinie.
Jako fan serii czekałem na tą książkę... i niestety bardzo się zawiodłem. Mamy do dyspozycji jedno opowiadanie, jednak maksymalnie rozwleczone fabularnie, większość zabiegami znanymi z poprzednich książek. W mojej opinii autorowi skończyły się pomysły, co ewidentnie widać w Kościanym Galeonie. Z ponad 500 stron połowa to nic nie wnoszące "zapchajdziury" ewidentnie robione na siłe.
Sama fabuła jest mechaniczna i  powielana od dawna w całej serii na zasadzie kalki - Mordimer dostaje zlecenie, jedzie je wykonać, jest demon, którego pokonuje etc. To wszystko przedzielone nudnymi wywodami bohatera na temat rzeczywistości, choć kilka elementów było nawet zabawnych.
Niestety książka niewiele wnosi do fabuły całej serii i zastanawiam się czy autor jest w stanie solidnie zakończyć serię rozpoczętą kilka ładnych lat temu.

Reasumując dla fanów serii pozycja obowiązkowa "do zaliczenia", dla pozostałych można ją pominąć.

A jak ze stylem i warsztatem autora? Rozwinął się troszku od Wież do nieba?

Ciężko mi oceniać, jednak mogę stwierdzić, że w tym segmencie akurat na plus. Problem w tym, że chyba nie ma już o czym pisać, co próbuje zamaskować mniej lub gorzej w swoich ostatnich dziełach.

Obecnie czytam "Niezgodną" ;p

Dryfując po bezkresach internetowych mórz, natknąłem się na dawno zapomianą książkę z dzieciństwa.
Ta książka to "Najwyższa Jakość" autorstwa wybitnego włoskiego pisarza polskiego pochodzenia Deco Morreno.
Okładka którą zobaczyłem w internecie rozbudziła we mnie wspomnienia, gdy w kuchni na półce z książkami kucharskimi stały co najmniej dwa egzemplarze tego dzieła. Czemu aż dwa zapyta ktoś? Ano temu, że to już wiekowe dzieło, które miało wiele wydań. Nawet moja babcia kontemplowała jego treść. Chyba tylko "Pismo Święte" miało więcej wydań. Pamiętam, że w domu mieliśmy kiedyś wydanie specjalne z metalową oprawą. Teraz na książki z taką oprawą mówi się steel book. Niestety pewnego dnia tata stwierdził, że "Najwyższa Jakość" bardziej przysłuży mu się w warsztacie i zrobił z niej schowek na gwoździe  :/. Nie sądziłem, że po tylu latach o tej "książce" znów będzie głośno, a to za sprawą serwisu "Lubimy Czytać".
Jest tam nawet wzmianka o pseudonimie pisarza który podpisywał się kiedyś "Cacao". I tylko nazwa wydawnictwa jakoś tak się gryzie z tytułem. Extra Ciemne to nie jest dobrze brzmiąca nazwa dla wydawnictwa. Ale i tak powinniśmy być wdzięczni wydawcy. Dzięki nim dzieło pana Morreno może stać w polskich marketach obok innych znanych napoi kakaowych, a pan CacaoDecoMorreno może cieszyć podniebnienia kolejnych smakoszy. Tzn. chciałem napisać czytelników  ;).
Dla tych którzy chcieliby się dowiedzieć więcej o Deco Morreno zostawiam linki:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/306961/najwyzsza-jakosc (http://lubimyczytac.pl/ksiazka/306961/najwyzsza-jakosc)
http://aszdziennik.pl/117481,piekny-trolling-serwsiu-lubimyczytac-pl-najwyzsza-jakosc-jedna-z-najlepszych-ksiazek-w-serwise (http://aszdziennik.pl/117481,piekny-trolling-serwsiu-lubimyczytac-pl-najwyzsza-jakosc-jedna-z-najlepszych-ksiazek-w-serwise)
http://www.spidersweb.pl/2016/06/cacao-decomorreno.html (http://www.spidersweb.pl/2016/06/cacao-decomorreno.html)

Bo są takie Trollingi, które się nawet Tawernowiczom nie śniły  :D

Ale żeby nie był taki całkiem offtop to ostatnio przeczytałem trzeci tom Mrocznej Wieży Stephena Kinga pt. "Ziemie Jałowe". W sumie po tym jak poprzednie dwa tomy okazały się dla mnie bardzo średnie nie sądziłem, że ten tom tak mnie wciągnie. Tylko King potrafi napisać książkę opowiadającą o nawiedzonym samochodzie, w tej książce zaś nawiedzonym pociągu w taki sposób żeby nie była ona żenująca, głupia i śmieszna. Nawet Pociąg u Kinga może okazać się przerażającą bestią  8).

Ostatnie moje książki to "Powtórnie narodzony", "Kryminały przedwojennej Warszawy. Puama E" i kolekcja kryminalnych powieści autorstwa Henninga Mankella. Polecam wszystkie. 

Czytam właśnie biografie Stephena Kinga (uwielbiam biografie) : )

Ostatnio czytałam Duchowe Życie Zwierząt - Peter Wohlleben
Polecam każdemu miłośnikowi natury.  W książce opisane są niesamowite historie zwierząt, opisujące ich związki miłości, przyjaźnie i relacje. Gwarantuję, że po przeczytaniu tej książki spojrzysz na swojego Mruczka czy Azora z jeszcze większym zrozumieniem i miłością.

Ja się wziąłem za What Every BODY is Saying autorstwa Joe Navarro. Jest naprawdę świetna pod tym względem, że można zawartą w niej wiedzę zastosować na co dzień. Ja tam raczej nie znam nikogo kto nie byłby zainteresowany rozszyfrowywaniem innym ludzi... :D xD

Ja ostatnio skończyłam pierwszą część "Achai" i niedługo zabieram się za kolejną!

A ja się wziąłem ZNOWU za Harrego Pottera tylko, że po angielskiemu! :D

Rozpocząłem tydzień temu "Nowy Wspaniały Świat" Aldousa Huxleya, a 2 dni temu skończyłem lekturę 20-wiecznego "Lśnienia" Stephena Kinga.

Rozpocząłem tydzień temu "Nowy Wspaniały Świat" Aldousa Huxleya, a 2 dni temu skończyłem lekturę 20-wiecznego "Lśnienia" Stephena Kinga.

I jak oceniasz dzieło Huxleya? Imho o wiele lepiej niż jego reżimowy odpowiednik - rok 1984.

A ja bardzo polecam Narrenturm Sapkowskiego

Ja akutalnie trochę poza fantasy, jak nigdy, i czytam książkę o Mackiewiczu - Nanga Dream :)