|
Tytuł: Takie sobie opowiastki. Wiadomość wysłana przez: Nimrod w 12 Kwietnia 2011, 12:08:16 Ten wątek powstał (ciekawe czy będzie w ogóle odzew), by w nim pisać takie niewielkie opowiastki humorystyczne, z powodów sytuacyjnych bądź językowych.
ja prezentuje pierw coś z stylu: Wszystko na 1 literke "P" Przesądny pan profesor pouczał pupili podczas podziwiania popiersia pułkownika Piłsudzkiego przechodząc po podłodze pokrytej pikowanym pokryciem płytek podłogi pobrzdękując podkutymi pół-butami, po półgodzinnym przemarszu pomiedzy posłusznymi pupilami ponury pan profesor przeklinając połknął przelatującego pluskwiaka, przewracajac przypadkowo popiersie przesławnego pułkownika Piłsudzkiego. Po przyjezdzie Policji pan profesor pozostał pod patronatem przyjaznych Policjantów podprowadzony pod pojazd policyjny. Przed posadzeniem przerażonego pana profesora, przyjacielscy policjanci przeczyscili przy pomocy pałeczek pojazd policyjny, przeszukujac palto posępnego pana profesora. Po przeprowadzeniu pobierznego poszukania poczestowali ponuego pana profesora przepysznymi pączkami. Przy przyjacielskiej pogawędce przestrzegajac ponurego pana profesora przred przypałowymi prawnikami. Wiem że sa pewne powtórzenia i w ogóle nie błyszczy to pod względem fabularnym, ale jako tako trzyma się całości ;p |