[Hellscream]

Ja Wam tylko powiem, że jeżeli szukacie zespołu niezmiennego, to ja polecam Motorhead - Lemmy zrobił 19 albumów na jednego kopyto i Another Perfect Day, a wszyscy są happy.

[Schiza996]

Ja tam uwielbiam Metallice ale tylko z albumów do 1991 roku (do Black Albumu). Oczywiście lubie też Iron Maiden, Sepulture do płyty Chaos AD, później po odejściu Maxa nie jest już tak fajnie Polecam wszystkim też zespół Death. Ostatnio zakupiłem płyte "Symbolic" owego zespołu. Polecam \m/ 

[Journeyman666]

Tylko trochę ironii. A nie mogę podchodzić do tego zupełnie na poważnie bo:

(...)dla mnie podział metalu na jakikolwiek poza "ten z growlem" i "ten bez growlu" jest bez sensu. Metal to metal (...)Już nawet uwzględniając trash, death, power i heavy to dzielenie ze względu na tekst jest całkowicie bez sensu

Dla ciebie podział ogranicza się do jest/nie ma growlu i o czym są teksty. Dla mnie podział opiera się na tempie, metrum i jego zmianach, perkusji, gitarach-ich brzmieniu-ich ustawieniu (bass-mid-treb), rodzaju wokalu, prezencji scenicznej, artystycznej, graficznej, muzycznej itp. itd. I nie ma nic do tego gdzie co stoi w empiku.

"we're here to play some rock'n'roll"I obrazisz się na Bruce'a, bo mówi, że zagra rock'n'rolla a nie heavy metal?

;] Nie, bo potem mówi "this song is for everyone who supports metal".

Ok, większość rzeczy myślę, że sobie wytłumaczyliśmy. Ale dziwi mnie to, że twierdząc, że masz wiedzę na temat brzmienia gitar i "rodzajów metalu" uważasz, że ustawienie odpowiednio pieców to od razu zmiana gatunku. Dzielenie zespołów na kategorie ze względu na tempo utworów??? Nie wiem na ile masz związek z muzyką ale sam jestem gitarzystą w zespole i piszę utwory zarówno w tempie 120 jak i 220 a to nie znaczy, że przechodzę z heavy metalu do speed metalu.

Natomiast kwestię, którą zacytowałeś Bruce mówi na niemal każdym koncercie na którym grają Blood Brothers. Żeby poprzeć przykładem - na koncercie Mystic Festival z 2005 roku w Chorzowie albo na Flight 666 nic nie mówi o metalu a o rocku i rock'n'rollu owszem. Dla mnie Iron Maiden jest, było i będzie metalem ale nie dziwi mnie to, że przy tych ekstremalnych dziwactwach które powstają Iron Maiden jest uważane za zespół hard-rockowy.
Nie wiem jak Tobie ale mnie nie sprawia różnicy w słuchaniu Iron Maiden za co są uważani.

[Luk]

Nigdzie nie powiedziałem, że zmiana ustawienia to zmiana gatunku... Napisałem, że to jest jeden z czynników składających się na definicje. W bluesie dla przykładu nie zobaczysz raczej gaina na full i zero środka i tempa 220. A taki konkretny thrash dla przykładu jak najbardziej. Ale zmiana tempa na 120 nie zmienia od razu gatunku, tylko samą piosenkę- po to napisałem tyle przykładów i "itd." żeby pokazać ci, że to sprawa złożona a nie zero-jedynkowa...

Nie wiem na ile masz związek z muzyką

Jasno widać, że nie mam wcale ;]

ale sam jestem gitarzystą w zespole i piszę utwory

To wszystko zmienia. Masz rację.
-----
Hells Ty Boga to w to nie mieszaj.

[Journeyman666]

@Luk, nie wiem ile Ty masz lat ale piszesz jak dziecko. Nie umiesz przyjąć niczyjego zdania poza swoim? Tym bardziej nie wiesz chyba co mówisz uważając, że w bluesie nie znajdziesz gaina ustawionego na full. Szczególnie na wzmacniaczach firmy Fender, które są wśród bluesowych grajków używane wyjątkowo często. Z drugiej strony - nie jeden metalowy zespół nie ma odkręconego pokrętła gain na 10 a mimo to jest to w dalszym ciągu zespół metalowy (a to niespodzianka!). Swoją wypowiedź odnośnie podziału na gatunki metalu ze względu na tempo i ustawienia pieca powinieneś uznać zwyczajnie za głupią. To jest tak samo jak byś dzielił książki na to jakimi czcionkami są wydrukowane.
-Lubisz książki detektywistyczne?
-Co to znaczy detektywistyczne? Lubię książki wydrukowane czcionką Times New Roman rozmiar 10.
Dzięki natomiast za to, że mam teraz co wrzucić do podpisu, dawno mnie czyjaś głupota tak nie rozbawiła

[Hellscream]

Cały poprzedni post

ON JESZCZE NIE WIE!

[Schiza996]

Journeyman666 ma racje a z tymi książkami mnie rozwaliło

[Luk]

@Journeyman666 Co do akceptowania czyjegoś zdania to uczę się od ciebie. Ponadto nie dam się przekonać komuś kto wyłapuje ze zdania dwa słowa i myśli, że ma argument. To takie proste.

Co do twojego błyskotliwego porównania to idąc tym tokiem "myślenia" ty dzielisz książki na te z obrazkami i bez obrazków. Parafrazując:
-Lubisz książki detektywistyczne?
-Co to znaczy detektywistyczne? Lubię książki z obrazkami.

Co do głupoty skoro już o niej wspominasz to mnie twoja nawet nie ruszyła. Jest dokładnie taka jak u każdego kolejnego grajka, który ma zespół więc jest tr00.

To już któryś post z kolei, w którym nawet nie czytasz całych zdań o łączeniu wypowiedzi w całość nie wspominając więc do dalszej dyskusji znajdź sobie basistę- ja odpadam.

[Journeyman666]

Różnica w tempie i metrum a różnica między growlem a normalnym wokalem jest ogromna i decydująca. Znam osoby, które całkowicie odrzucają muzykę w której jest growl (lub inny irytujący rodzaj wokalu) a nie znam nikogo kto nie słucha utworów w tempie szybszym niż 120. Po raz kolejny widać jak kolosalnie głupie są Twoje wypowiedzi.
Dobrze natomiast że wycofałeś się z tej dyskusji, która z takim dziecinnym partnerem jak Ty jest zupełnie bezproduktywna.
Dobrze natomiast, że nie jesteś sam odpowiedzialny za wyznaczanie gatunków metalu, bo uwzględniając wszystkie podane przez Ciebie aspekty mielibyśmy tych gatunków dziesiątki tysięcy.

[Finarfin]

Zna ktoś ciekawą folk metalową grupę Metsatöll z Estonii? Moim zdaniem jest zdecydowanie godna polecenia.
http://www.youtube.com/watch?v=131VoQeWIn0
http://www.youtube.com/watch?v=zxtMealvOb0
http://www.youtube.com/watch?v=5Uo_RO56Tz0&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=MNV-9oTzGOY
http://www.youtube.com/watch?v=CzZGCpD3v5E

A z bardziej znanych: jakiś czas temu wpadł mi w ucho klasyczny utworek Judas Priest.
http://www.youtube.com/watch?v=nM__lPTWThU
Poza tym ich album Ram It Down.