Witaj na polskim forum poświęconym sadze Heroes
of Might and Magic. Zarejestruj lub zaloguj się:

Pamiętaj:
0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Strony: [1]    Do dołu Wyślij ten wątek Drukuj
Wierszyki by VanKaze (Czytany 3208 razy)
InKuRuPniK

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 11


Zobacz profil
« : 14 Maja 2015, 06:38:40 »
Oto wiersze wykreowane przez mojego towarzysza Vankaze, jest to dość utalentowany pisarz wierszy, sami się przekonajcie :D
1. Otchłań

Narodziło  się trzech boskich braci,
Jeden z nich moc zatraci.
Przy jego powstaniu umilkły Słońca,
Początek to był spokoju końca.

Straszne monstrum to było,
Twarz cztery oblicza kryło.
Rąk dwie pary co dumy strzegły,
Dusze niewinnych w cierpieniach poległy.

Poskromiła go Święta Rada,
Odbyła się wieczna narada.
Wygnali swego syna do Otchłani,
Przysiągł, że zostaną ukarani.

Stworzył on królestwo, swoją krainę,
Ogniem ją zalał, naprawił ruinę.
Armię z demonów stworzył, by bronić jej murów,
Przyjmował do swych szeregów upadłych królów.

Legenda głosi, że droga istnieje,
Jednak szansa na powodzenie maleje.
Wiele jest pułapek na twojej drodze,
Nie ufaj swym oczom, lecz nodze.

Dla zgubionych nie ma już nadziei,
Dusze od ciała demon rozdzieli.
Służyć one będą Czartowi,
Nie sprzeciwią się Lordowi.

Stare pisma mówią o budowie Piekła,
Ponoć jakaś staruszka o warstwach rzekła.
Siedem ich skrywa ziemia przeklęta,
Na każdej z nich ciemność zaklęta.

Na ostatnim poziomie zamek stoi,
Pod wieżą od strażników się roi.
Czarcie lordy to ich brzemię,
Dawne starożytne plemię.

W pałacu król, na kościanym tronie,
W splecionej z dusz koronie.
Na mieczu runy, pieczęcie mroczne,
Pod komendą sługi żarłoczne.

Nawet Bogowie do Podziemi nie schodzą,
Swą mocą chochliki odgrodzą.
Lęki ich uzasadnione,
Du' raghald potępił światy stworzone.

Wiersz ten opowiada o wykreowanym przeze mnie Piekle dla pewnego serwera. Tutaj macie opowiadanie, jakby był ktoś zainteresowany :p

Powstanie
Niegdyś na początku wszechświata ze związku bogów narodzili się trzej bracia, Archeon, Skryen i Du'raghlad. Najpotężniejszym i najstarszym był Archeon, ten który polował na gwiazdy i przestawiał je z jednego miejsca na drugie tworząc majestatyczne konstelacje, najsłabszym oraz najszczęśliwszym z braci był Skyren, który obdarzony tylko cząstką boskiej mocy, osiadł na Ziemi oraz zapoczątkował na niej życie. Lecz był też i Du'raghald, który narodził się chwile po najstarszym bracie, podczas jego porodu słońce zasłoniła ciemność, a gwiazdy przestały na chwilę świecić, jakby cały wszechświat oczekiwał...A może się bał, porodu młodego bożka. Młody Du'raghald urodził się z czterema rękoma oraz o wydłużonej twarzy, przez co był częstym obiektem pośmiewisk w boskim panteonie. Jego potęga jak i nienawiść do wszystkiego rosła wraz z wiekiem, a bożek powoli przerastał swą mocą wszelakie boskie stworzenia, dlatego też została wezwana pierwsza w wszechświecie Boska Rada, na której nawet rodziciele Du'Raghlada, choć z ciężkim sercem, zadecydowali, że ten ma zostać strącony do Podświata zwanego Otchłania, więzienia pełnego ciemności oraz potępionych stworzeń... Skazany bóg przekształcił Piekło na swą modłę, zalewając krainę żywym ogniem oraz rozświetlając ja setką słońc, okrutne istoty przyciągnięte jego potęgą złożyły mu hołd, a sam został nazwany Czarcim Lordem Du'raghaldem...

Jak tam dotrzeć nie tracąc życia, pytasz podróżniku?
Istnieje kilka dróg, prowadzących do Otchłani. Zewnętrze połączone jest z nią miasto-brama Moruis'Dalekta, można tam dostać się także kilkoma Demonicznymi Wrotami. Przyczyn, dla których śmiertelnicy składają tu wizyty jest kilka. Niekiedy zabłąkani podróżnicy wpadają tu przez przypadek, co zwykle kończy się śmiercią w męczarniach. Czasami jednak Bezimienny Pan nie zabija swych więźniów tylko zamienia ich w podobne mu stwory, albo też rzuca na pożarcie swym podwładnym. Są też głupcy, którzy zstępują do Otchłani z własnej woli, dla zemsty, mocy lub sławy. Jeżeli nie są zabijani od razu, demony najczęściej zawierają z nimi układy, które łamią gdy jest im wygodnie. Częstymi praktykami jest wręczanie ludziom zaklętych kamieni, które służą im do ich śmierci, następnie porywając dusze "panów" do Otchłani. Jest wiele dróg, umożliwiających opuszczenie tego przybytku, jednak są trudne do odnalezienia i zdradzieckie. Szlaki do Vildi wymagają zeskoczenia z urwisk, te do Riverwood prowadzą przez mroczne jaskinie, pełne wygłodniałych ghuli oraz Zniszczonych. Biada temu, kto zmyli drogę, lub wybierze złą ścieżkę. Najbezpieczniejszymi drogami są - forteca Maradruu na pierwszej warstwie planu, lecz i tak najpewniej będzie cię tam czekała niechybna śmierć z rąk Piekielnych Rycerzy. Przy ucieczce dobrze jest pamiętać, że niższe rangą demony chętnie przyjmują łapówki, jednak nie zawsze wywiązują się z danych ci obietnic.

Struktura Piekła
Otchłań ma podobno nieskończoną liczbę warstw, lecz tradycyjnie jest uznawane że ma 7 warstw, na której siedzą różnorakie stworzenia. Na pierwszej żyją Niszczący, czyli dusze grzeszników które będą służyć demonom do czasu gdy ich dusza ulegnie zniszczeniu a oni staną się bezmyślnymi maszynami do zabijania. Na drugiej jak i na trzeciej oraz czwartej żyją demony pomniejszej rangi, zjadając oraz zabijając sie wzajemnie tylko po to by zasiąść kiedyś po prawicy Bezimiennego a może i zasiąść na jego tronie...Piątej i szóstej warstwy pilnują Ślepi Bracia oraz Rycerze Piekła, elita wśród demonów, najsilniejsze z nich oraz najbardziej oddane swojemu panu, prędzej demony te zabiły się niż powstały przeciw swemu Panu. Na siódmej a raczej siódmą warstwą jest rozległy pałac strzeżony przez Czarcich Lordów, a pośród wielkich i rozległych labiryntów, umieszczona jest rozległa sala a pośrodku tron z kości oraz metalu na którym zasiada Bezimienny Pan Otchłani. Nigdy, przenigdy nie próbuj nawet wejść do siódmej warstwy. Dlaczego? Nikt nie wie, ale najstraszliwsze istoty w całym wszechświecie, a nawet bogowie boją się tam zejść...

2. Łowcy

Cisi niczym cienie, skradają się w nocy,
Gdy ich spotkasz z nikąd pomocy.
Wizję miał Roark, przywódca ich stada.
Podjął się on nie lada wyzwania

Stworzył on grupę, Łowcami zwaną,
Dla wielu ludzi było to raną.
Znaleźli się tacy co zabić go chcieli,
Ciało swe tylko krwawo pocięli.

Zlecenia wszelakie chętnie przyjmował,
Złota dla swych ludzi nigdy nie żałował.
Pomagali mu wiernie, członkowie zakonu,
Nie żądał od nich nigdy pokłonu.

Zebrali się druidzi, uleczyli stare rany,
Lider znów uderzył w tarabany.
Gotowe są wojska, Łowcy skupieni.
Wrogowie strzały będą zgubieni.

Łuki napięte, groty wyrzeźbione,
Dusze od ciała zostały wybawione.
Rozeszły się pradawne głosy,
Skończyły swą drogę głodne losy.

Czas dla Argiena zakończył się na świecie,
Odszedł ich przyjaciel samotnie w lecie.
Spuściznę swoją dla pokoleń wskazał
Cierpnie po stracie Łowcom zmazał.

Z cienia powstali, w cień wrócili,
Opuścili znane ziemie, więzy stracili.
Pamiątką pozostała złamana strzała
I dawna niezbrukana chwała.
~Vankaze
Ten wiersz opowiada o Łowcach, których ja także wykreowałem dla pewnego serwera.

Kim jesteśmy?
Jesteśmy Łowcami.
Na co polujemy?
Polujemy na wszystko, zdobywamy wszystko. Za dobrą opłatą możemy ofiarować informacje,zwierzynę oraz inne usługi..
Jesteśmy cisi niczym cienie, szybsi od cieni i bardziej zabójczy.
Jestem Przywódcą tego ugrupowania,zwą mnie Łowcą o czarnych łuskach,są lepsi łowcy ode mnie jak i gorsi.
Ja mam zamiar stworzyć dla wszelkich ludzi którzy umieją napiąć cięciwę i bez wahania ją puścić,odnaleźć oraz zaprosić do mej grupy..
Jesteśmy Łowcami,polujemy na zwierzynę,informacje, polujemy na zlecenie.
Wszystko za dobrą cenę..

*Do niektórych drzwi,w niektórych miastach oraz do drzew zostaje przypięta strzałą karta na której napisane jest*
Witaj nieznajomy
Zwę się Łowcą, jestem mistrzem ugrupowania do którego mają wstęp najlepsi myśliwi,łucznicy i wojownicy..
Jeżeli nie boisz się ryzyka,możesz puścić napiętą cięciwę bez zawahania i chcesz dużo zarobić dołącz do nas już dzisiaj.
Jesteśmy wszędzie, jesteśmy wszystkim tylko Ty nas nie widzisz..
Dołącz do nas już dziś, nieznajomy a może w przyszłości bracie..
Pozdrawiam cię.

3. Taniec Śmierci

Przyjdźcie moje małe, uczucia me stałe,
Rozpacz im przynieście, uciechę mi nieście.
Śmierć was nagrodzi, niech się wam powodzi.
Trupy będą wasze, dusze wszystkie nasze.

Do mnie moje miłe, ciała wasze zgniłe
Truciznę swą siejcie, żniwa swoje zbierzcie.
Wasze zęby ostre, oszczędźcie mi siostrę.
Pragnienia jej spełniajcie, w jej żyłach mieszkajcie.

Gryźcie  co popadnie, co wam w łapy wpadnie.
Wpatrujcie się w mój taniec, ofiarą będzie samiec.
Brzemię swe nałożę, do grobu położę.
Zemsty dla Ignis dokonam, wrogów jej pokonam.

4. Hymn

Póki broni nie złożymy, nie ugnie się nasz lud
Ziemi swej bronimy, nie zważając na trud.
Bracia naszym sercem, mury naszym domem
Tarcza jest orężem, spokój honorem.

To jest moje życie, to jest mój wybór
Ścieżkę swą wyznaczę, zabrzmi anielski chór
Topór swój naostrzę, miecz wypoleruje,
Żegnam się, ze światem, nic nie obiecuje.

Słonce zajdzie, księżyc wzejdzie
Szykujcie się ludzie, Reen nadejdzie.
Tak mówiły stare słowa, lecz nam one nie straszne
Kompania podoła, wrogu swemu stawi czoła.

To jest moje życie, to jest mój wybór....

Każda nasza przysięga, poparta czynami
Do końca życia pozostanie z nami.
Zamiary nasze słuszne, serca waleczne,
Dusze niby różne, jednak wszystkie serdeczne,

To jest moje życie, to jest mój wybór....

Piękne góry, żyzne ziemie, to nasza kraina
Pozbędziemy się jej wrogów niczym lawina.
Strzeż się, głupcze, poruszyłeś starożytne ziemie,
Przyjdzie zemsta, zbierze żniwa, nałoży swe brzemię.

To jest moje życie, to jest mój wybór...

Więc, drodzy użytkownicy, powiedzcie co sądzicie o poezji mojego przyjaciela?




IP: Zapisane
Prawdziwą sztuką jest Anarchia!
~InKuRuPniK
Strony: [1]    Do góry Wyślij ten wątek Drukuj 
 





© 2003 - 2024 Tawerna.biz - Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikowanie jakichkolwiek elementów znajdujących się w obrębie serwisu bez zgody autorów jest zabronione!
Heroes of Might and Magic i powiązane z nimi loga są zastrzeżonymi znakami handlowymi firmy Ubisoft Entertainment.
Grafiki i inne materiały pochodzące z serii gier Might & Magic są wyłączną własnością ich twórców i zostały użyte wyłącznie w celach informacyjnych.
Powered by SMF 2.0 RC1.2 | SMF © 2006–2009, Simple Machines LLC | Theme by jareQ
Strona wygenerowana w 0.057 sekund z 21 zapytaniami.
                              Do góry