Witaj na polskim forum poświęconym sadze Heroes
of Might and Magic. Zarejestruj lub zaloguj się:

Pamiętaj:
0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Strony: [1]    Do dołu Wyślij ten wątek Drukuj
Archanioł Michał i przejście epilogu (Czytany 7125 razy)
Cahan
Człowiek - Szparag

*

Punkty uznania(?): 3
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 751


Dragons, dragons everywhere

Zobacz profil
« : 29 Grudnia 2011, 20:56:48 »
Robię właśnie epilog i zastanawiam się jaka armia jest potrzebna na archanioła. Gram Iriną magiem na drodze łez, poziom niski (chcę to szybko przejść. Ile na mapie jest zamków wroga? Najlepiej by było jakby ktoś wrzucił zzdjęcie minimapy z tej misji. Mam 2 zamki i udało mi się zdobyć kolejne 2, ale wróg atakuje z kilku stron,a z surowcami u mnie nie jest za dobrze... Dlatego przede wszystkim chcę zdobyć questowy fort tylko nie wiem czy mi armii na MIchała starczy.


IP: Zapisane

Cytuj
[Dzisiaj o 22:15:22] ♣ Sojlex: Cahan jest do tego stopnia chłopczyca, że tylko bycie feministką ratuje jej kobiecość :>
Schanczez

****

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 53


Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : 29 Grudnia 2011, 21:12:43 »
Jeśli zdobędziesz fort otworzy się brama do ostatniego miasta potem masz tydzień na zgromadzenie armii na Michała. Misja jest tylko trudna ze względu na surowce i tylke boss trywialny 20 aniołów  300 pretorian 70 gryfów 400 kuszników 50 jeźdców 150 kapłanek i 200 aglaji( niemam pojęcia jak to się pisze ) w zupełności wystarczy i dla mnie to najsłabszy boss . 1 problem tylko w obstawie Michała na 30 poziomie maga zupełna łatwizna.

PS. Michał sam cię zaatakuje.


IP: Zapisane
Błogosławieni pozytywnie jebnięci, albowiem tu na ziemi są w raju.
Cahan
Człowiek - Szparag

*

Punkty uznania(?): 3
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 751


Dragons, dragons everywhere

Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : 29 Grudnia 2011, 22:44:47 »
Dzięki za pomoc- to wiele wyjaśnia  :)
Dalej jednak przydałoby się aby ktoś wrzucił minimapę z epilogu.


IP: Zapisane

Cytuj
[Dzisiaj o 22:15:22] ♣ Sojlex: Cahan jest do tego stopnia chłopczyca, że tylko bycie feministką ratuje jej kobiecość :>
Belegor
Mistrz oryginalnych pomysłów

*

Punkty uznania(?): 1
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2 445


Bestiarysta z zamiłowania

Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : 27 Stycznia 2012, 22:25:24 »
ciężka mapa, bo bez kopalń, jak na razie udało mi się rozwinąć Świetliste Wzgórza do ulepszonej elity, poza jedna jednostką, brak portali, brak specjalnych budynków, zaawansowanych umocnień. Zdobyłem miasto wroga przed rozwidleniem. Gdzie w okolicy znajdę jakieś surowce w ogóle?
Gram Iriną, mistrzem przypływów (mag drogi łez)


IP: Zapisane
"TAWERNO, WALCZ!"

Loczek
King Loczdorah

*

Punkty uznania(?): 23
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1 843


It's Seriously Christmas

Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : 28 Stycznia 2012, 09:18:21 »
Cóż surowce znajdziesz na wyspach do których masz dojście z tp które są obok miasta(czyt. lewo i prawo) tylko musisz uważać bo wróg bardzo często wysyła postać po miasto albo odbijać zajęte forty na wyspach.


IP: Zapisane
Miker

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1 057


Wiedza to największa potęga

Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : 28 Stycznia 2012, 09:42:49 »
Poza tym kupujcie bohaterów i wykupujcie im zwiększenie rekrutacji, zmniejszenie kosztów budowy i co najważniejsze targowisko i +1 drewna i rudy codziennie. Wtedy potrzebne kryształy zdobędzie się bardzo łatwo.
Ogólnie kształt mapki ułatwia atakowanie nas z czterech różnych miejsc ale prawda jest taka, że dwa z nich to niewielka odległość od miast gracza komputerowego. Jedyne co mogę poradzić to portal miasta i jeszcze raz portal miasta. Bez tego nie ogarniesz tych ataków. Z bonusem -50% do kosztów ruchu portali oczywiście.


IP: Zapisane
Live is brutal and full of zasadzkas and sometimes kopas w dupas very mocno!
Cahan
Człowiek - Szparag

*

Punkty uznania(?): 3
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 751


Dragons, dragons everywhere

Zobacz profil
« Odpowiedz #6 : 28 Stycznia 2012, 14:33:12 »
Ja to w końcu pod wpływem swojej desperacji i cierpliwości (popartej niebotyczną ilością bluzgów- no bo ile można tą samą babę ze skrzydłami odpierać  >:( ) zrobiłam w ten sposób iż nie podbijałam tych kopalń (wróg 1 odbijał fort, a wróg2 szedł na mój zamek), za pomocą targowiska w końcu otrzymałam kiriny i pognałam na zamek wroga (wysoki). Po jego zdobyciu od razu skierowałam się na jego drugi zamek i go zdobyłam. Wróg z okolicy został usunięty (miałam 4 zamki). Teraz pozajmowałam sobie wszystkie kopalnie. Przez kilka tygodni rekrutowałam wojsko, a następnie podbiłam ten fort co trzeba go podbić, by otworzył się fort, który zaatakuje Michał. Michał przylazł po tygodniu, w międzyczasie byłam atakowana przez wroga (słabizna  ;D). Walka z bossem to był banał (z 4 zamków miałam jakieś 150 świętych kirinów).


IP: Zapisane

Cytuj
[Dzisiaj o 22:15:22] ♣ Sojlex: Cahan jest do tego stopnia chłopczyca, że tylko bycie feministką ratuje jej kobiecość :>
Pawek
Fan Iriny

**

Punkty uznania(?): 3
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 197


Wszystko płynie...

Zobacz profil
« Odpowiedz #7 : 28 Stycznia 2012, 14:37:59 »
Jeśli graliście Iriną - Mistrzynią przypływów (Magii Łez), to bardzo polecam granie nią w epilogu. Zdolność "Tsunami" pozwala bardzo łatwo wygrywać bitwy bez większych strat i powoduje dezaktywację na dwie tury Świty Michała. Kolejna cecha bardzo przydatna w Epilogu Łez to taka, która powoduje, że pierwszy bohater zwerbowany w karczmie jest darmowy - ten bohater będzie generować dodatkowe  profity gospodarcze (+1 do drewna i rudy codziennie, Architektura II, robienie za targowisko). I rada - gdy na koniec misji podbijecie Fort Auli Wspomnień, to po ataku Laurielle idźcie i podbijcie Metatron (ostatnie miasto aniołów zablokowane barierą).


« Ostatnia zmiana: 11 Marca 2012, 15:56:24 wysłane przez Pawek » IP: Zapisane
“Nie zgodzę się i nie dam się zmusić. Decyzja należy do mnie...“ - Irina.
langus

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 11


Zobacz profil
« Odpowiedz #8 : 11 Marca 2012, 00:08:26 »
Epilog bardzo łatwo sie mi grało. Skończyłem w 2 miesiące na trudnym. Grałem nekromantką, i po prostu szedłem cały czas do przodu. Przywołanie żywiołaków ciemności (czy cienia, nie pamiętam), masowa regeneracja i masowe wyssanie życia pomogło. Bez problemu pokonywałem przeciwników z poziomem wojska Bardzo wysoki. Więcej wojska straciłem tylko przy finałowej walce (właściwie to na styk starczyło, po walce zostało z 40 liczy).


IP: Zapisane
Sigan888

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 11

Zobacz profil
« Odpowiedz #9 : 21 Marca 2012, 23:18:48 »
Nie przejdę epilogu, dobiła mnie ta gra. Było wiele debilizmów w kampaniach frakcji ale mimo wszystko spójna akacja zwyciężała i pozwalała na radochę z grania. Tymczasem po przejściu 1 misji w epilogu kiryłem(mój najsilniejszy bohater po kampanii) bez najmniejszych problemów i strasznie szybko(poziom trudności 1 misji na standardzie to jakaś kpina, jazda od zamku do zamku i zdobywanie bez problemów od początku do końca gry, a zabójstwo katarzyny to kolejna groteska) uważalem, że 2 miesje muszę zagrać najsłabszym bohaterem żeby była jakakolwiek uciecha z grania. Zacząłem więc Sandorem, mój najsłabszy bohater gdyż co najmniej 2 miesje nie pozwalały na swobodne odwiedzanie takich budynkow jak kowal kiedy nie były położone na drodze do wykonania jakiegoś questa(potrzeba bronienia zamku, w przypadku obrony zamku słabszym bohaterem straty po ilku tygodniach okazywały sie ogromne). Zatem gram sobie tą 2misję, walczę(z każdym), zbieram surowce, chyba nie straciłem więcej niż 2 jednostki w tych początkowych 20bitwach. Po iluś tam dniachdochodzę do portalu , używam go, po czym zauważam zamek i decyduję się zagościć w nim, więc udaję się na zwiedzanie. W trakcie ruchu komputera z czernej części mapy wyskakuje jakaś Adira, wyglądająca jak anioł (bynajmniej nie jak Sara, zwykły bialutki anioł bez jakichkolwiek związków z Sheogiem) o poziomie trudności Poważny  i atakuje mnie. Myślę sobie:będą jakieś straty ale poważny jak dotąd nigdy nie stanowił dla mnie problemu, czasem i walki z bardzo wysokim okazywały się proste. Dochodzi do walki i szeregu nielogicznych dla mnie zachowań. Po pierwsze: czemu niedziała wyssanie życia?? Czy da sięprzed tym czarem jakoś bronić? Czy to nie działa na armię bohaterów niebiańskich? Przecież to nie szkielety więc powinno działać. Tymczasem mimo pojawienia się zielonej strzałki do góry przy jednostce efektu brak, zarówno przy zwykłym jak i masowym wyssaniu. Zaskoczyła mnie ta sytuacja. Natomiast stało się coś o wiele bardziej idiotycznego i pozbawionego jakiekolwiek logiki, otóż nasza droga Adira, zamiast korzystać z magii światłości elratha jak to przystało na aniołka, waliła w moje jednostki fireballami, meteorami, blyskawicami, łańcuchami błyskawic itd. Wtf??? Zupełny bezsens. Nie byłem w stanie w ogóleatakowaćbohaterem, gdyżpo pierwszym uroku musiałem użyćasowego leczenia i przywrócić choć połowę zabitych.
Do tego dodam, że miała magię światłości czyli leczenie, wskrzeszanie, niebianina i westfalki.
Dla mnie brak działania mojego głównego zaklęcia (przy tak małych armiach zaklecia niszczące mają ogromną skuteczność, jeśli ktoś jednak już się nimi znudził to musi wziąć coś co pozwoli mu na ograniczenie strat czyli przywracanie życia istotom.), brak logiki w zakleciach przeciwnika (magia światła ok, magia powietrza niby nie pasuje ale niech będzie, natomiast magia ognia u anioła??? nawet jeśli to były czary jednokrotnego użytku to i tak jest to chore).

Znudziła  mnie ta gra już w kampani twierdzy, gdzie było zero radochy z gry,nic poza wracaniem się i odbijaniem podbitych przez przeciwnika zamków o poziomie trudności zerowym (jeszcze raz mówię, że nie było możliwości zostawienia mniejszej armii i innego bohatera, gdyż pojawiały się przeogromne straty spowodowane niszczycielskimi zaklęciami wysokopoziomowych bohaterów przeciwnika.).
W recenzji kiedyś czytałem, że oprócz bugów fabuła to najgorsza część tej gry, tymczasem jest ona jednym z niewielu aspektów jej istnienia, które mogę nazwać na prawdę dobrymi. Będzie to jedyna od starożytnych czasów gra, której nie przejdę, straciłem zupełnie chęć do gry w to badziewie, miarka się przebrała i nie rozpocznę tej misji nawet dużo lepszym bohaterem. Epilog todla mnie męka i wyczekiwanie końca, zero zabawy, zupełnie nie wciąga.
Aczkolwiek muszę przyznać, że kampanie Sanktuarium i Inferno stały naprawdę na wysokim poziomie prawie pod każdym względem, może jedynie poziom trudności standardowy okazał się klapą w porównaniu do herosa 5. W całej grze napotkałem raptem 2 trudności spowodowane nie błędami strategicznymi tylko obraniem niewłaściwej ścieżki gry(za duża liniowość rozgrywki). Po za problemem z liniowością, poziom standardowy jest zbyt łatwy. Niestety ale nie jestem wybitnym graczem w herosa, ani moje skille nie wzrosły znacząco od czasów 5 ,a mimo to poziom standardowy jest trochę jak poziom dla początkujących graczy.
5 moim zdaniem miała więcej wyzwań, a trud nie polegał tylko na tym by pokonać ostatniego bohatera który ma więcej jednostek niż pozostali boahterowie i siedzi w ostatnim zamku. W 5 trzeba było się wykazać przewidywaniem, myśleniem startegicznym, stawiać pułapki.
6 to gra o liniowości porónywalnej do tej spotykanej w grach, które wychodziły 10 lat temu.


IP: Zapisane
Cahan
Człowiek - Szparag

*

Punkty uznania(?): 3
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 751


Dragons, dragons everywhere

Zobacz profil
« Odpowiedz #10 : 22 Marca 2012, 19:12:43 »
Sigan888 tobie to tylko Adira waliła fireballe. U mnie zachowywały się tak wszystkie anielice. Ja przyzwyczajona do gry na dużych armiach, gdzie czary destrukcji przestają mieć znaczenie miałam z tym spory problem, próbując przejść epilog bohaterem mocy. Dopiero Iriną (mistrz przypływów) z czarem implozja (na specjalne okazje- walki z małą armią z bohaterem nastawionym na niszczycielskie czary) dałam radę. Te bliźniacze zamki wroga zaatakowałam, kiedy były dla mnie wysoki- już przy sporej ilości wojsk. Niedziałanie ci masowego wyssania życia to był raszej bug  nie reguła- miałam raz to samo w grze niestandardowej). Fabuła epilogu wydaje mi się dość dziwna i lekko głupia- fort odblokowujący niezwykłą blokadę?! Kampanie na standardzie łatwiejsze od tych z 5 na normalnym- moje problemy to było raczej kwestia gdzie coś jest, albo poczekam jeszcze tydzień by zaatakować wroga, będącego wysoki. Kilka misji grałam na niskim, bo mi się nie chciało ich długo robić.


IP: Zapisane

Cytuj
[Dzisiaj o 22:15:22] ♣ Sojlex: Cahan jest do tego stopnia chłopczyca, że tylko bycie feministką ratuje jej kobiecość :>
Sigan888

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 11

Zobacz profil
« Odpowiedz #11 : 23 Marca 2012, 14:28:38 »
Zacząlem jednak od nowa, ehh te moje ambicje, muszęto skończyć skoro już tak daleko zaszedłem, wziąłem irinę i jej magią destruktywną (magia wody i powietrza) rozwalam wszystko z małymi stratami spowodowanymi czarami adiry, jak na razie idzie dobrze, problem w tym, że znowu kolejna patologia wyskoczyła, walczyłem w jednym tygodniu z Adirą 6 razy i za każdym razem miała takie same duże wojska. Pojawia się problem walki przeciw Quazarowi, z którejś tam misji Kiryłem, kiedy to gość zaatakował mnie w ciągu 2 tur 3 razy , tzn raz ja go zaatakowałem w mojej turze a w jego turze on wyskoczył z nowym wojskiem i w następnej też on.
Chore sytuacje, brak logiki,patologia na maxa, no ale trzeba to przejsc.
Ogółem poza fabułą i żyjątkami to wszystko na minus.


IP: Zapisane
Strony: [1]    Do góry Wyślij ten wątek Drukuj 
 





© 2003 - 2024 Tawerna.biz - Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikowanie jakichkolwiek elementów znajdujących się w obrębie serwisu bez zgody autorów jest zabronione!
Heroes of Might and Magic i powiązane z nimi loga są zastrzeżonymi znakami handlowymi firmy Ubisoft Entertainment.
Grafiki i inne materiały pochodzące z serii gier Might & Magic są wyłączną własnością ich twórców i zostały użyte wyłącznie w celach informacyjnych.
Powered by SMF 2.0 RC1.2 | SMF © 2006–2009, Simple Machines LLC | Theme by jareQ
Strona wygenerowana w 0.047 sekund z 18 zapytaniami.
                              Do góry