Tawerna.biz - Forum

Hyde Park => Wasza Twórczość => Zaginione Zwoje - opowiadania => Wątek zaczęty przez: Szerszeń w 03 Lutego 2012, 16:29:42



Tytuł: "Stalker - Rewolucja"
Wiadomość wysłana przez: Szerszeń w 03 Lutego 2012, 16:29:42
 Jest rok 2004. Świat zmienił się po serii wybuchów z elektrowni atomowych. Niebo skryły gęste chmury pyłu, wielu ludzi zginęło od potężnych dawek śmiertelnego promieniowania. Ci, którzy przeżyli kataklizm, nazwali się Stalkerami. Istniały dwie frakcję - Collosi, którzy żyli w ciemnych lasach wymarłego świata. Kolejną frakcją jaka istniała na świecie byli Rebelianci. Sprzeciwili się oni Collosom i uciekli w rejony zniszczonych miast post-apokaliptycznego świata. Jednak Collosi gardzili zdrajcami i od niepamiętnych czasów toczą wojnę z Rebelią. Oprócz tych dwóch frakcji istniały też dwa klany: Klan Wilka żyjący na północy, w krainie lodu, zima i śniegu oraz Klan Oriona, który żył na wypalonych piaskach Sahary. Historia, którą przedstawię opowiada o młodym Stalkerze - Skylinie. Należał on do Klanu Wilka, jednej z potęg na mroźnej północy.
 Była godzina 9.00, wówczas 18-letni Skyline obudził się z potężnym bólem głowy. W pomieszczeniu, które nazywał swoim "domem" nie było nikogo. Półprzytomny wstał z łóżka i zaczął szukać swojego plecaka. Gdy w końcu znalazł upragniony przedmiot wyciągnął z niego 2 tabletki przeciwbólowe, połknął je i popił wódką. Gdy chciał się położyć i spać dalej, do pokoju wbiegł Webster a za nim Sonny i Vince.
- Sky, weź rusz się, mamy duży problem! - Krzyknął Webster
- Jaki niby? Czyżby głodne wilki podeszły za blisko obozu? - Odpowiedział Skyline z ironią
- Nie żartuj sobie ze mnie! Bandyci zaatakowali obóz! Michael został postrzelony w ramię! I teraz masz pole do popisu.
- Jakie?
- Masz tu dwie apteczki. Jedna jest dla Ciebie, druga dla Michaela. Zaciągniesz go w bezpieczne miejsce, opatrzysz mu to ramię i wrócicie razem do schronu.
- Czemu nie mogę pójść w bój? - Zapytał Skyline
- CZY TY OSZALAŁEŚ?! Jesteś za młody i zbyt roztargniony. Jeszcze strzelisz w jednego z naszych i co będzie...
- Web, daj mu Makarova, jak by wpadł w zasadzkę to się sam obroni. To zdolny dzieciak... - Wtrącił się Vince.
- Ech... no dobra. Masz tu pistolet i apteczkę. A teraz rusz swe cztery litery i do roboty!
Sky wziął przedmioty od Webstera i ruszył szukać rannego Michaela. Znalazł go niedaleko, leżał w śniegu i brodził we krwi. Młody Stalker zaciągnął go za płot i rozciął kurtkę. Kula przeszyła ramię na wylot. Sky bez pomocy nie wiedział, co zrobić. Wezwał trzech medyków i oni wykonali całą robotę. Stalker odchodząc zauważył bandytę celującego z Dragunova w Sonnego. Stalker natychmiast wyciągnął broń, odbezpieczył i strzelił w snajpera. Tez padł błyskawicznie na ziemię i dla pewności Skyline strzelił mu parę razy w głowę. Reszta bandytów usłyszała strzały i natychmiast pobiegła w kierunku martwego przyjaciela. Na miejscu spotkali młodego zabójce i nie trzeba było czekać długo na ich reakcję. Natychmiast wycelowali w Sky'a, lecz nim zdążyli nacisnąć spust, ktoś zaszedł ich od tyłu i zaczął strzelać. Najpierw pierwszy bandyta został podziurawiony, potem drugi. Lecz ostatni z wrogów powalił Webstera i wycelował w niego ze strzelby. Skyline mając w ręce pistolet strzelił na oślep w herszta rabusiów i postrzelił go na miejscu. Webster otrząsając się ze śniegu spojrzał ze zdziwieniem na Stalkera i odszedł. Reszta bandytów uciekła...
Ciąg dalszy nastąpi...   


Tytuł: Odp: "Stalker - Rewolucja"
Wiadomość wysłana przez: Cebulak w 03 Lutego 2012, 16:45:49
"Kolejną frakcją jaka istniała na świecie byli Rebelianci. Sprzeciwili się oni Collosom i uciekli w rejony zniszczonych miast post-apokaliptycznego świata. Jednak Collosi gardzili zdrajcami i od niepamiętnych czasów toczą wojnę z Rebelią. Oprócz tych dwóch frakcji istniały też dwa klany: Klan Wilka żyjący na północy, w krainie lodu, zima i śniegu oraz Klan Oriona, który żył na wypalonych piaskach Sahary. "

A niby czemu nimi gardzili? To jest za krótkie nawet jak na ocenę, zdecydowanie za krótki tekst (bo opowiadaniem to nie nazwę). Po za tym jak oni mogli uciec do zniszczonych miast, skoro coś musiało je najpierw zniszczyć (a wybuch elektrowni atomowych nie powoduje zaraz zniszczenia wszystkiego w promieniu 200-300km). Po za tym rok 2004 wydaje się mało przekonujący, gdyby to był tam jakiś 2030, to ok. A i kto by uciekał ze skażonych terenów, w kolejne skażone tereny...
EDYT: I te nazwy- klan Oriona i Wilka.. wymyśl lepiej inne.


Tytuł: Odp: "Stalker - Rewolucja"
Wiadomość wysłana przez: Szerszeń w 03 Lutego 2012, 17:00:04
Ja dopiero zaczynam, więc proszę o łagodność. Nie ma jakiś pozytywów? Bo jak nie, to nie wiem, czy kontynuować opowiadanie czy nie...


Tytuł: Odp: "Stalker - Rewolucja"
Wiadomość wysłana przez: Cebulak w 03 Lutego 2012, 17:05:54
Ja dopiero zaczynam, więc proszę o łagodność. Nie ma jakiś pozytywów? Bo jak nie, to nie wiem, czy kontynuować opowiadanie czy nie...
Napisz więcej, jak na razie jest nawet niezłe, tylko krótkie i z błędami.


Tytuł: Odp: "Stalker - Rewolucja"
Wiadomość wysłana przez: Szerszeń w 03 Lutego 2012, 17:15:41
Ja dopiero zaczynam, więc proszę o łagodność. Nie ma jakiś pozytywów? Bo jak nie, to nie wiem, czy kontynuować opowiadanie czy nie...
Napisz więcej, jak na razie jest nawet niezłe, tylko krótkie i z błędami.
Błędy są, ale nie potrafię ich wyłapać, mam w końcu czwórkę z polskiego. Jak będę miał więcej czasu, to napiszę dłuższe opowiadanie.


Tytuł: Odp: "Stalker - Rewolucja"
Wiadomość wysłana przez: Fast w 03 Lutego 2012, 17:44:25
W dobie wszechobecnego worda ocena z języka polskiego odgrywa niewielką rolę przy odnajdywaniu literówek, błęNdów, etc.

Podejrzewam, że opowiadania nie piszesz w notatniku, więc przyjrzyj się efektowi końcowemu, zanim go wrzucisz.

Co do samej treści - tak jak powiedział Hadrian - za krótkie + zawiera błędy.

Nie zmienia to jednak faktu, że powinieneś pisać dalej - tak jak to King, mistrz horrorów radzi "pisać, pisać, pisać".   


Tytuł: Odp: "Stalker - Rewolucja"
Wiadomość wysłana przez: Szerszeń w 03 Lutego 2012, 18:39:57
Opowiadanie pisałem na rozprowadzaniu w szkole i na kilku przerwach. Pisząc to na forum przekształciłem trochę tekst, bo gdy przeczytałem go pierwszy raz, było za dużo powtórzeń.


Tytuł: Odp: "Stalker - Rewolucja"
Wiadomość wysłana przez: Gromadon w 03 Lutego 2012, 20:25:54
Ee tam, niewiele jest błędów, nie mam się czego czepiać ;P. Opowiadanie fajne, czyta się płynnie, no i ta akcja... Jestem ciekawy, co będzie dalej...
Tylko pisz troszkę dłuższe fragmenty, i nie w szkole :).
P.S. Ja też mam 4 z polaka ;).
Ocena : 4+.


Tytuł: Odp: "Stalker - Rewolucja"
Wiadomość wysłana przez: Szerszeń w 03 Lutego 2012, 21:30:20
Dziękuje Gromadon za ocenę. W szkole pisałem, bo mi się nudziło :). Nie ma chyba nic nudniejszego, niż siedzieć między spoconym trzecioklasistami i nic nie robić....


Tytuł: Odp: "Stalker - Rewolucja"
Wiadomość wysłana przez: Psychol55 w 04 Lutego 2012, 14:17:04
To nie jest opowiadanie. Po małej przeróbce, mógłby to być esemes do Szkiełka  ^_^ Lub pocztówka do babci.

MINUSY:
1. Nazwy, motywy, nawet teksty zaczerpnięte... z zasłyszanych źródeł.
2. Przecinki... Tak wiem gangrena, również mnie czasami dotyka.
3. Za dużo siedzisz na komputerze. Weź, no nie wiem? Wyjdź pograć w ping ponga z kumplem, albo pójdź wyrzucić śmieci.
4. Raczej w jednym zdaniu, na końcu, daje się tylko jeden wykrzyknik, a nie trzy.
5. "Najpierw pierwszy bandyta został podziurawiony, potem drugi" - No ładnie im podziurawili gacie, nie powiem.
6. Brak krwistych scen... ;D
7. Momentami brak sensu. Patrz post Hadriana.

PLUSY:
- Masz chęci i to się liczy.
- Nie przejmuj się mną, jednak wysłuchaj.

"Proszę mnie nie krytykować, nie znoszę jak mnie ludzie krytykują, nie... nie przyjmuje krytyki!"

UP wers: Oto co zaraz nastąpi. Nie pomyliłem się, a jednak mogłem zostać wróżbitą.

EDIT: A czy ja nie jestem wyrozumiały? 2= za skargę.

Sylath: A kto powiedział, że są to w ogóle minusy?

Chociaż? W sumie lubię się czasami doładować ;D


Tytuł: Odp: "Stalker - Rewolucja"
Wiadomość wysłana przez: Sylu w 04 Lutego 2012, 14:31:11

3. Za dużo siedzisz na komputerze. Weź, no nie wiem? Wyjdź pograć
 


Ale to chyba nie jest minus opowiadania.   :P

Edit:
Wywnioskowałem po dużym napisie "MINUSY".

Na razie ciężko to ocenić. Jest to za krótkie. Za krótkie, ale mogłoby być dłuższe, bo jest tu masa informacji do rozwinięcia.


Tytuł: Odp: "Stalker - Rewolucja"
Wiadomość wysłana przez: Kha Beleth w 04 Lutego 2012, 19:13:28
Mi się podoba, ale z tym rokiem faktycznie to mógłby być jakiś 2020 chociaż. Co do krwawych scen to mi tak to odpowiada. I faktycznie mogłobybyć dłuższe.
Zachęcam pisz dalej!!! :D

PS: I miej gdzieś krytykę, nie przejmuj się nią za bardzo, ale porad doświadczonych "kolegów" lepiej słuchać/
PPS: Przedłuż następne części i nie ograniczaj się wyłącznie do strzelania. :) (chyba, że to jest dopiero początek)

Edit: Błagam, nie walcie takich szczypiących w oczy byków, bo aż się prosi o smarowanie postów./Menelag


Tytuł: Odp: "Stalker - Rewolucja"
Wiadomość wysłana przez: Taves w 09 Lutego 2012, 10:37:56
Odpowiedź Psychola jest prawie tak samo długa jak Twoje dzieło  :huh:

A w nim leży w sumie wszystko (poza koncepcją, bo ta się jako tako trzyma). Opisów nie ma, akcja jest naiwna i kiepsko poprowadzona, sceny batalistyczne to dno, a dialogi wołają o pomstę do nieba ;)

Popracuj nad tym wszystkim, a może coś z tego (Ciebie) wyjdzie ^^