Tawerna.biz - Forum

Zaczynamy edycję japońską!
REGULAMIN
1. Gramy na niepełnym systemie 1-dniowym. Oznacza to codzienny event (mord, lincz) w stosunku 2:1 dla linczów (za wyjątkiem pierwszego mordu).
2. Posty, od pierwszego mordu należy napisać 1 post historyjkowy ( bym wiedział, co napisać w opisie mordu ) i 1 post dotyczący gry. Później każdego dnia należy napisać przynajmniej jeden 5 liniowy, sensowny post, bądź kilka krótszych. Za brak posta 1 pkt karny, za brak głosu 1 pkt karny, odpadasz przy wyłapaniu 5 punktów karnych, no chyba, że miałeś usprawiedliwienie, bądź oddasz swe życie w moje ręce. Co to oznacza? Otóż osoba która odda życie w moje ręce, może zostać uśmiercona w każdym momencie, w zależności od mojego widzimisie ( jeżeli oddasz mi swe życie, to starczy jeden karniak, jeden za krótki post i PAPA ). Osoba z +5 pktami karnymi musi mi napisać w ciągu 24h, że chce oddać życie w moje ręce.
3. Zezwala się na rozmowy poza tematem dot. rozgrywki (np. na GG, SB), lecz nie jest to zalecane.
4. Jeżeli będziesz zakładam antymafię to daj mi cynk, chcę mieć wgląd we wszystko. Po prostu zarejestruje się na forum i będę biernym obserwatorem waszych poczynań.
5. MG może Cię publicznie opierdzielić za nieaktywność co skutkuje niemożnością pomodlenia się za Ciebie przez księdza, więc lepiej uważaj.
6. Martwi gracze mogą rozmawiać między sobą prywatnie, natomiast zabrania się rozmów między graczami żywymi i martwymi.
7. "Martwy" gracz ma prawo do napisanie JEDNEGO postu-testamentu po swojej "śmierci", jednak przed kolejnym linczem.
8. "Martwy" gracz nie ma prawa  do przekazywania całości lub części swojego testamentu w jakiejkolwiek formie innemu graczowi. Tzw. "Gambit Revolda"
9. Zabrania się ujawniania rozmów z MG bądź innymi graczami prowadzonych poza tematem dotyczącym rozgrywki. Niezastosowanie się do tego pkt. bd karane natychmiastowym wykluczeniem z dalszej gry. Pkt ważny dla samobójców.
10. Wiadomości z głosami proszę wysyłać najpóźniej do godziny 21:30. Natomiast z mordem- do 22:00. Sprawdzanie, modlitwa itp 21:30. Przewiduję max. kilkuminutowe opóźnienie. Pamiętaj MG też człowiek, może mieć problemy i będą kilkuminutowe obsuwy.
11. Każdy dostaje wiadomość na privie ze swoją rolą. Nawet zwykli miastowi.
12. Kolejność wysłania głosów JEST uwzględniana w wynikach głosowania (chronologia).
13. ROLE
Mamy 14 graczy, więc w grze jest 3 mafiozów, komisarz, ksiądz, wróżbita i porucznik.
Porucznik - może poświęcić swoje życie by w linczu bądź mordzie zginął zamiast detektywa. Zna tożsamość detektywa. jeżeli porucznik nie chce się poświęcać, to nie musi się, otrzymuje on wtedy od komisarza "testamentowe sprawdzanie", może w każdym momencie gry napisać do MG, że chce sprawdzić danego typka i otrzymać wiadomość o jego winie, bądź niewinnie. Jeżeli komisarz nie wykorzystał połowy sprawdzeń do czasu swojej śmierci (mógł sprawdzać pięć razy, sprawdził tylko dwa razy), bądź odpadł za punkty karne, jego role przejmuje porucznik.
Wróżbita może dać wybranemu zmarłemu "drugi testament", czyli kolejny pośmiertny post. Może to wykonać w każdym momencie swojego życia przez napisanie o tym PW do MG czyli mnie.
Wróżbita zostaje wylosowany z obecnych miastowych.
A no i jeżeli ksiądz pomodli się za wróżbitę ten traci swą moc
14. OC jest wybierany przez mafię.
15. Macie być aktywni albo was pożrem!
16. Tylko "żywi" mafiozi mają prawo wysyłania wiadomości z mordem. Nawet jeśli pozostali w grze są nieaktywni. W takim przypadku- mord przepada.
17. Ja piszę opis mordu, lecz jeżeli mafia chce, mogę tam zamieścić coś o co proszą.
18. Detektyw otrzymuje informacje o ew. winie osoby o którą poprosi dopiero PO linczu miasta. Jeśli detektyw zginie w owym linczu- nie dostaje On informacji n/t osoby, którą sprawdzał.
19. Stosunek sprawdzeń detektywa do linczów miasta wynosi 1:2.
20. Harmonogram
13.01 - Pierwszy mord mafii (ksiądz nie wysyła wiadomości z modlitwą),
14.01 - Pierwszy lincz miasta (detektyw wysyła wiadomość ze sprawdzeniem),
15.01 - Drugi mord mafii (ksiądz wysyła wiadomość z modlitwą),
16.01 - Drugi lincz miasta (detektyw nie wysyła wiadomości ze sprawdzeniem),
17.01 - Trzeci lincz miasta (detektyw wysyła wiadomość ze sprawdzeniem),
18.01 - Trzeci mord mafii (ksiądz wysyła wiadomość z modlitwą), itd.
21. MG ma prawo w dowolnym momencie rozgrywki zmienić powyższy regulamin bez jakiejkolwiek zgody osób trzecich.
22. Wraz z napisaniem pierwszego posta, jesteś zobowiązany do przestrzegania powyższego regulaminu i akceptujesz wszystkie jego punkty.
23. Lista graczy:
-Hadrian
-Fast
-Sojlex
-Hellscream
-Nikt
-MiSi - niewinny, pierwsza ofiara mordu mafii.
-Arwimart - winny, trzecia ofiara linczu.
-Niebieskooki smok
-forever17 Veselar
-Sylath
-Revold - niewinny, trzecia ofiara mordu mafii
-Wav - niewinny, pierwsza ofiara linczu.
-Forumowa Mafia
-Sonic - winny, druga ofiara linczu.
-Cahan
-Niedziel - niewinny, druga ofiara mordu mafii.
(Jeżeli kogoś pominąłem, lub chce się dopisać proszę mówić do 1 linczu miasta)
24. Role zostaną rozlosowane do godziny 18, bądź 19 jeżeli powstrzyma mnie ilość PW na godzinę.
25. Role losowane będą dzięki generatorowi licz pseudolosowych.
26. Zarys fabularny pojawi się zaraz w temacie z historyjkami.
27NOWYPUNKT. Do 3 mordu za osoby które odpadły w wypadku punktów karnych lub popełniły samobójstwo, mogą wejść nowe osoby które przejmują ich role.

19:35 12.01.13 Role rozesłane.

Czy edycja japońska dopuszcza bycie pandą?

Jak już coś to Pandarenem albo cycatą japonką łażącą w przebraniu pandy. No chyba, że rządowy eksperyment i panda mądrzejsza niż wszyscy Amerykanie razem wzięci.

Wybieram wariant B.

Rządowy eksperyment.

Czyli Hitpand.




Czytasz mój post, pandgsta bracie?

W takim razie puszczasz ten kawałek:

http://www.youtube.com/watch?v=UC86yQAzaxg

i...

To już się zaczęło?  ;D

Tak, ale Ci ludzie mają zapłon jak diesel na mrozie...

To widzę, że ,,ciekawa'' rozgrywka się zapowiada  ;) I jak tu wytropić mafiozów?

I jak tu wytropić mafiozów?

Spokojnie. Tutaj nikt się tym nie przejmuje ;)

@forever17
C'mon, to dopiero początek ;) Looknij w temat z historyjkami. Już się zaczęło ;]
@all
Ofc, nic póki co nie da się powiedzieć. Czekam na mord + ew. fail. Pewnie tak się nie stanie, więc lincz poleci na jakiegoś szaraka/średniaka w drodze losowej ;)

Pozdrawiam i Życzę miłej gry wszystkim :)
Rev

Cahan dołącza do gry, co dodaje wam nową role!
Rola zostanie rozlosowana wśród miastowych, a będzie nią ...  orzeł ... czyli wróżbita.
Wróżbita może dać wybranemu zmarłemu "drugi testament", czyli kolejny pośmiertny post. Może to wykonać w każdym momencie swojego życia przez napisanie o tym PW do MG czyli mnie.
Wróżbita zostaje wylosowany z obecnych miastowych.
A no i jeżeli ksiądz pomodli się za wróżbitę ten traci swą moc :P

Widzę, że merytoryczna cisza przed burzą się odbywa 8)
Cóż, Wy się obijacie, a ja już kilka ciekawych wniosków wysnułem na podstawie rozmówek na SB ;] Oto one:

[Wczoraj o 22:34:24] ♣ Fenir: Do Revold: a przy głosowaniu 0.5 miałeś być mafiozą 
[Wczoraj o 22:34:38] ♣ Revold: Do Fenir: 0.5?
[Wczoraj o 22:35:10] ♣ Revold: Do Fenir: To dobrze, że w końcu nim nie zostałem ;]
[Wczoraj o 22:35:17] ♣ Revold: Do Fenir: Good2know 
[Wczoraj o 22:35:37] ♣ Fenir: Do Revold: 0.5 to było losowanie* przy którym popełnim kilkanaście błędów bo obczajałem generator
[Wczoraj o 22:35:54] ♣ Fenir: dołączy albo zabójca albo wróżbita albo cudotwórca
[Wczoraj o 22:35:55] ♣ Fast: "A przy głosowaniu 05. miałeś być mafiozą" 
[Wczoraj o 22:35:56] ♣ Revold: Do Fenir: hahah, ok 
[Wczoraj o 22:36:09] ♣ Fast: No dobra, czyli Revu jest czysty rozumiem   
[Wczoraj o 22:36:20] ♣ Fast: Dobry z Ciebie MG Fenir 
[Wczoraj o 22:36:24] ♣ Revold: Do Fast: Dobrze rozumiesz 
[Wczoraj o 22:36:48] ♣ Revold: Do Fast: Jasne, że dobry. Miasto musi wreszcie wygrać, co nie? 
[Wczoraj o 22:37:02] ♣ Fenir: miał być przy 0.5
[Wczoraj o 22:37:10] ♣ Fenir: później były jeszcze 3 głosowania
[Wczoraj o 22:37:24] ♣ Fenir: nigdy nie wiadomo co się stało w 3 i czy historia nie zatoczyła koła
[Wczoraj o 22:37:31] ♣ Revold: Do Fenir: Normalnie byłbym przeciwko nowej roli, ale z uwagi na okoliczności ciągłych przegranych miasta- nie ma problemu ^^
[Wczoraj o 22:37:38] ♣ Fast: Do Revold: Raz na jakiś czas powinno   
[Wczoraj o 22:37:44] ♣ Revold: Do Fenir: Ok, ok, nie tłumacz już się 
[Wczoraj o 22:37:51] ♣ Revold: Do Fast: My z Fastem wiemy swoje xd
[Wczoraj o 22:37:53] ♣ Fast: Do Fenir: Dobra, dobra Feniu   
[Wczoraj o 22:38:03] ♣ Revold: Do Fast: Ye ;]

Myślę, że to mnie nieco wybiela.

[Dzisiaj o 12:46:34] ♣ Fenir: Dzisiaj jest I mord
[Dzisiaj o 12:47:10] ♣ Fenir: mafia się już zadecydowała 

Skoro mafia już zdecydowała, to pewnie wszyscy mafiozi już byli na Tawernie do tej godziny. Postanowiłem grać full fair, więc nie sprawdzałem listy userów online, ale uznałem, że ta informacja może być przydatna.

[Dzisiaj o 13:37:48] ♣ Fenir: Ciekaw czy mafia sobie poradzi bez mafijnego forum 
[Dzisiaj o 13:37:58] ♣ Fenir: Chyba dostaną bany za obrażanie MG

To zaś oznacza, że najprawdopodobniej w mafii jest przynajmniej 1 gracz trollujący/zdolny obrazić MG. A całkiem możliwe, że co najmniej 2, bo MG wypowiadał się w liczbie mnogiej.

Powodzenia wszystkim :)

Jeszcze Cahaśka na 100% jest niewinna i to też wiem dzięki naszemu MG 8)

[Dzisiaj o 12:51:07]  Fast: Do Fenir: Feniu, a ja mam pytanko
[Dzisiaj o 12:51:21]  Fast: Do Fenir: Wczoraj doszła do nas Cahan, prawda?
[Dzisiaj o 12:55:39]  Fast: Do Fenir: Ej, Miszczu Gry!
[Dzisiaj o 12:56:18]  Fast: 
[Dzisiaj o 12:58:14]  Fenir: Do Fast: tak
[Dzisiaj o 12:58:31]  Fast: Do Fenir: I nie zmienił się skład mafii prawda?
[Dzisiaj o 12:58:50]  Fenir: nie, została dolosowana jedna rola wśród miastowych
[Dzisiaj o 12:58:57]  Fenir: praktycznie nic się nie zmieniło

Feniu powinien częściej prowadzić mafię  8)

To że Cahan dochodząc nie staje się mafiozem to akurat oczywiste...

Tak więc Cahan na 100% niewinna. Revold...hmm...dałbym mu tak 60%. Pamiętajmy, że jak dziś nie zginie w mordzie (ksiądz nie może się modlić), to staje się bardzo podejrzany! :D

To że Cahan dochodząc nie staje się mafiozem to akurat oczywiste...

Hellsu, to że co edycja typujesz 100% skład mafii też jest oczywiste i jakoś nie wygrywamy, co nie? :D

Bo Wav tyyyyyle zjebał. ;c

Po drugie jakie my? Od kiedy my gramy razem, od kiedy mamy jakaś zakulisową koalicję.

Nigdy.
No, raz.
Czasem się zdarzy.
Może częściej...
Zawsze. -.-

Wlazłbyś na gadu jak Ci wyłuszczam mój super plan na wygranie. -.-

TO, że mafia tak szybko się zdecydowała na cel mocno mi sugeruje, że w tej edycji mafiozi się nie będą ćwiklić chrzanić, coś czuję, że z tymi grubymi rybami się szybko pożegnamy.
W takim razie
Be careful
More brave & More courage
- 5 linijek sensownego postu jest? -Jeest!

Posty, od pierwszego mordu należy napisać 1 post historyjkowy ( bym wiedział, co napisać w opisie mordu ) i 1 post dotyczący gry. Później każdego dnia należy napisać przynajmniej jeden 5 liniowy, sensowny post, bądź kilka krótszych
Nie musiałes Dziś go pisać

^^ Aha, dzięki za informację, ale teraz to już ketchup po kolacji, post jeden napisany, ten to będzie, już drugi ;> Chociaż to może i dobrze?;]

Dobrze potrzebujemy aktywnych graczy

Miejmy nadzieję, że wynik będzie inny niż w poprzedniej...., wcześniejszej i jeszcze wcześniejszych edycjach.

Wybaczcie że nie będzie analizy, ale dopiero dotarłem z wośpu do domu. Nogi mi z czterech liter wyłażą... No i moje typowo introwertyczne, ograniczone zapasy energii, optymizmu i zdolności do interakcji społecznych zostały mocno uszczuplone. Jednym słowem dół i zamuł. Ergo dziś nie dam rady logicznie myśleć, poza tym z telefonu praktycznie nie mam wglądu w sb...

MiSi - Pierwsza ofiara mordu (mafioza1, mafioza2, OC)

Jutro lincz :)

To że został wpleciony wątek gwałtu ma chyba znaczyć że Sonic maczał palce w tym opisie, albo mafia chce żebyśmy tak myśleli...

A ja głosuję w linczu na Sylatha bo chciał mnie zabić w bitwie userów :(

Travisa też bym zamordował bo killał mnie i killał, ale niestety biedak nie gra. A szkoda.

Jak na razie jedynym sensowym podejrzanym jest Hellscream, zdecydowanie próbuje coś przed nami ukryć, a już napisanie jednej historyjki jeszcze bardziej nastawia mnie na niego. W dodatku to ork, moderator i wpływowy kaznodzieja, dlatego lepiej jest go wyeliminować w najbliższym linczu.

"Jak na razie jedynym sensowym podejrzanym jest Hellscream, zdecydowanie próbuje coś przed nami ukryć, a już napisanie jednej historyjki jeszcze bardziej nastawia mnie na niego. W dodatku to ork, moderator i wpływowy kaznodzieja, dlatego lepiej jest go wyeliminować w najbliższym linczu."

Tłumaczę:

"Hellscream musi zginąć bo jest zabawny a to jest złe. Gra jak Hellscream a to jest złe. Pisze historyjki a to jest złe. Jest jednym z lepszych graczy a to jest złe. O, to to chodzi o to żeby wygrać?" A potem to jakiś stek kłamstw, bluzgów i trzepotania dolną wargą. 8)

Mój głos idzie na Hadriana ponieważ dissował mnie, dissował Warcrafta oraz nie umarł już od cholery edycji a to świadczy o tym że sprzedał duszę heroes5magowi. SZATAN!

Zabić Cahan. Burdel zamyka, kara musi być.

Zabijam Sonica, głos wysyłam teraz, ponieważ do dyspozycji tylko szkolny komputer, a zginie za to co wrzucił mojej trwożnicy bambusowej do gniazda  >:(.

Sorry, ale ja odpadam. Nie ogarniam tego. Gra się toczy chyba na pięciu płaszczyznach. Tutaj, jakiś wątek z historyjkami, jakiś shoutbox (nawet nie wiem gdzie), jakiś czat z MG, do tego wyciąganie wniosków z rozmów z MG? To ma być forumowa mafia? Jestem przyzwyczajony do normalnej jednowątkowej... A takiego bałaganu jak tu to dawno nie widziałem. Powodzenia.

Sorry, ale ja odpadam. Nie ogarniam tego. Gra się toczy chyba na pięciu płaszczyznach. Tutaj, jakiś wątek z historyjkami, jakiś shoutbox (nawet nie wiem gdzie), jakiś czat z MG, do tego wyciąganie wniosków z rozmów z MG? To ma być forumowa mafia? Jestem przyzwyczajony do normalnej jednowątkowej... A takiego bałaganu jak tu to dawno nie widziałem. Powodzenia.

To jest tawernowy szok termiczny ;)

Tutaj każda edycja tak wygląda. Do tego dochodzą jeszcze wymiany zdań na PW z uczestnikami i zakładanie osobnych for (antymafii i mafii) +/- osoby wiedzące, dysponujące zakazaną wiedzą.

To dodaje pikanterii! :D Tym niemniej jeżeli forever17 odpada to chyba najwyższy czas powitać albo Vesa albo Tomusa :D

Dat's simple.

No kurcze, coś czułem, że długo sobie nie pogram...
No cóż liczyłem, że sobie pogram trochę, a tu lipa. :/ Wyeliminowanie w miarę aktywnego, aczkolwiek początkującego gracza było niezłym posunięciem, nieprawdaż? O takiego martwić się nie będą, płakać pewnie też nie. Nawet chciałem w niedalekiej przyszłości pobawić w sonicowe analizowanie, ale nie wyszło. Następną ofiarą najprawdopodobniej  będzie Hellsiu/Sojlex/Revold. Cahan raczej obawiać się nie ma czego, o jej niewinności przekonana jest większość. Wątpię aby do odstrzału poszedł jakiś szaraczek, przynajmniej byłoby to dziwne, chociaż podejrzane... Każdy dzień w plecy dla mafii może mieć wielkie znaczenie(przy założeniu, że miasto jest mocne, a takie chyba jest :rolleyes:)
Drodzy miastowi pilnujcie Revolda, Sylatha i Hadriana(szczególnie tego pierwszy), oni jeszcze krwi napsują, przynajmniej tak się mi wydaje 8).
Powodzenia, życzę miłej gry.

Zabić Cahan. Burdel zamyka, kara musi być.

Cahan doszla jzu po rozlosowaniu mafii, więc zapeewne jest czysta

"Jak na razie jedynym sensowym podejrzanym jest Hellscream, zdecydowanie próbuje coś przed nami ukryć, a już napisanie jednej historyjki jeszcze bardziej nastawia mnie na niego. W dodatku to ork, moderator i wpływowy kaznodzieja, dlatego lepiej jest go wyeliminować w najbliższym linczu."

Tłumaczę:

"Hellscream musi zginąć bo jest zabawny a to jest złe. Gra jak Hellscream a to jest złe. Pisze historyjki a to jest złe. Jest jednym z lepszych graczy a to jest złe. O, to to chodzi o to żeby wygrać?" A potem to jakiś stek kłamstw, bluzgów i trzepotania dolną wargą. 8)

Mój głos idzie na Hadriana ponieważ dissował mnie, dissował Warcrafta oraz nie umarł już od cholery edycji a to świadczy o tym że sprzedał duszę heroes5magowi. SZATAN!

Hells to nie jest takie głupie. Tyle nie byłeś w mafii, po za tym na 3 losowania w 2 pierwszych byłeś z nami.
Dobra teraz Argumenty, aby Hellsa nie zabijac.  Hells jeśli jest po naszej stronie, mamy wieksze szansy na zwyciestwo.
Osobiscie poobserwuje i wybiorę cel troszkę pózniej

Testament Misiego:

Revolda, Sylatha i Hadriana

W sumie nie wiem dlaczego pilnować akurat tą trójkę.
Revold i Sylath się nawet nie wypowiedzieli, a Hadrian chyba dołaczył do nich, bo podejrzewa Hellsa, co dla mafii jest głupotą, Hells ma najwieksze wplywy w miescie, wiec jedynie w mordzie jest sens go zabic.

Cóż.

Hadrian napisał 2-3 wesołe posty, co jest dość podejrzane. Tym niemniej oskarżanie go na tym etapie raczej sensu nie ma.

Cahan doszla jzu po rozlosowaniu mafii, więc zapeewne jest czysta

Jeżeli Fenir nie mieszał to na 100% jest czysta.

Jak już mówiłem - zamierzam głosować na Sylatha bo mnie dissował :D Jak ktoś poda jakiegoś rozsądniejszego kandydata to ma mój głos.

Hellsu - póki co budujmy napięcie - starcie Groma z Pandą musi mieć miejsce gdzieś na końcu gry 8)

Powyższy cytat Sonica tylko utwierdza mnie w przekonaniu żeby się mu przyjrzeć. Why? Fenir mówił że opis był uproszony przez mafię. Choć ten argument raczej przemawia na jego obronę: Kto normalny podłożyłby taką prostą świnię innemu mafiozie? Podejrzanego póki co poza nim nie mam.

Hellsu - póki co budujmy napięcie - starcie Groma z Pandą musi mieć miejsce gdzieś na końcu gry 8)

Jakby co zawsze możecie to zrobić pośmiertnie. Emanujecie zbyt dużą zajebistością by was zabić tak na śmierć.

Po pierwszym mordzie niewiele wiadomo, nie chcę rozpowszechniać jakichś teorii spiskowych ale moim zdaniem w mafii może być ktoś z trójki:
Revold, Sonic, Waverley. W poprzedniej edycji w tym składzie byli razem z MiSim mafią. Może mafia pozbyła się MiSiego, bo obawiała się, że ich może podejrzewać? W dalszym toku gry rozpoznać ich styl, who knows? Albo mafia chce byśmy tak myśleli; także sposób śmierci MiSiego jak zauważył Sojlex opisany jest dość oryginalnie, w Sonicowych klimatach...Albo mafia chce byśmy skierowali się przeciwko Sonicowi. Myślę, że w mafii jest nie więcej niż jedna osoba z tej trójki. Kim są pozostałe dwie? Nie mam pojęcia ani pomysłu. Zagłosuję na jednego z tych trzech chyba, że podacie mi lepsze tropy  ;).

Trochę mi się to nie podoba -.-

Nie żebym wypominał poprzednią edycję kiedy to miasto samo wymordowało najlepszych graczy, a mafia praktycznie nie musiała nic robić - ale zabójstwo kogoś z tej trójki nie będzie najlepszym posunięciem.

Oprócz Wava :D Wavu wiesz do czego piję :D *


*nie bierz tego do siebie, to taki żarcik :D 

Cóż, jestem zmuszony zgodzić się z Fastem :P
Napiszę wielkimi literami, bo do niektórych to nie dociera:
MORDOWANIE GRACZY POWSZECHNIE UZNAWANYCH ZA DOBRYCH W PIERWSZYM LINCZU JEST BEZ SENSU!!! ;]
Chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego? Nie macie tropu? Strzelajcie w szaraków/graczy słabych/mało aktywnych.
1 lincz jest, w 95% przypadków, czystym strzałem popartym lepszymi bądź gorszymi domysłami. Dopilnujmy więc, żeby chociaż nie zginął dobry gracz, który może Nam się przydać ;]
Bd oczywiście losował, lecz z tej puli losowania wyrzucę co lepszych graczy i następnie strzelę w próżnię.
Dodam również, że głos na Cahan jest oczywiście głosem straconym. Więcej napiszę po linczu... O ile się uda 8)

Pozdrawiam.
Rev

O rany...
Pisałem przecie, że moje domysły to teorie spiskowe, tak naprawdę zupełnie nie wiem na kogo zagłosować. Co nie zmienia faktu, że Revolda podejrzewam  ;> ale ma chłop racje i dopóki nie będę pewny jego winy dam mu spokój. Poczekam, popatrzę kogo typujecie i wieczorem podejmę ostateczną decyzję.

Lincz jest o 21 czy o 22  :niepewny: ?

21:30

Po przeczytaniu tematu dochodze do wniosku ze nic nie wiadomo :) Glos losowy, zgodnie z zyczeniem Revolda na jakiegos szaraka.

Głos tradycyjnie bez żadnych podejrzeń. Losowałem kilka razy, kogo zlinczować. Dopiero po 6 razie mi odpowiadało- był to Hells.
Dziękuję.

PS.
ej, trzeba na bieżąco pisać posty w tym temacie fabularnym, bo mi się okropnie nie chce xD

W fabularnym nie.

Dobra, nie pojawiło się nic ciekawego. Szkoda eliminować tych mocniejszych, więc swój głos oddam na Forumową Mafię (bez urazy oczywiście.)

Ja głosuję na Wava... Nawet nie wydaje mi się podejrzany, ale jak sobie przypomnę co zrobił w Edycji Revolda... Na razie niewiele wiem i muszę strzelić.

Ja podtrzymuję głos na Cahan. Po pierwsze- niszczy burdele :( Po drugie- nie chce przyczynic się do śmierci niewinnych :D Wiec glosuje na niewinna. Pokretne ale chyba logizne. Po trzecie- niszczy burdele :(

Ja głosuję na Wawerley'a, lepszych tropów nie mam. Pewny jednak tego głosu nie jestem.

Tylko żeby nie wyszło tak, że parę osób wpadnie na cudny pomysł zagłosowania na Cahan, "bo jest niewinna i nikt na Nia nie zagłosuje". ;P

Waverley - pierwsza ofiara linczu, niewinny
Sonic - (Cahan)
Wav - (Sojlex, Revold, Armiwart, Niebieskooki Smok, FM)
forever17 - (Fast)
Hells - (Hadrian,
Sylath - (Nikt,
FM - (Niedziel)
Niedziel - (Sylath)
Cahan - (Sonic)
Hadrian - (Hells)

Karniaki i historyjka jutro, mam za dużo na głowie, by móc się teraz takimi duperelami zajmować. Sorry za spóźnienie.

No cóż... Tak naprawdę to nie podejrzewam nikogo. Hadrian pisze historyjki co jest naprawdę niezwykłe. Sonic głosuje na mnie z powodów nielogicznych. Fakt, że to Sonic, a on zawsze składa jaja i to pisanki Wielkanocne, ale to jest dziwne działanie. Nie mam więcej materiału do analizy i czasu. Dlatego mój głos idzie na Sonica.

Sonic, biednyś. Albowiem, gdyż, ponieważ jedyna osoba jaką podejrzewałem okazała się niewinna, jesteś jedynym tropem jaki mi został. Tym razem na Ciebie zagłosuje w linczu... Bez urazy.

Nah, Sonic wcale nie biedny 8)
Mój dzisiejszy głos właśnie idzie na Naszego Smoczka.
Nie, nie idę za głosem ludu. To jest moja własna opinia. Prawdę powiedziawszy, zaatakowałbym Sonic'a już wczoraj, ale chciałem potwierdzenia ;)
Why him? (argumenty postaram się wypunktować od najważniejszego do najmniej ważnego)

1. Straszna, nienaturalna bierność w grze. Sonic'u, nawet jeśli się teraz uaktywnisz, to dobrze wiem, że taka gra nie jest w Twoim stylu. Nawet do czasu pierwszego linczu. Wiem jak grasz, bro. Nie oszukasz mnie 8)
2. Opis mordu. Wiem, wiem, sam zawsze mówiłem, żeby nie sugerować się opisami mordu, bo mają za zadanie tylko wprowadzać chaos i zamieszanie. Ale nie ten. Mam nieodparte wrażenie, że to po prostu fail mafii. Albo MG. Albo obu. Oprócz Sojlex'a, nikt nawet nie sugerował, że to może być podpucha. Ten argument bd Nas dręczyć do końca. Rozwiążmy tą sprawę wcześniej. I po bólu.
3. Nasze prywatne rozmowy. Tja, nie bd ich ujawniał, bo regulamin nie zezwala, ale wydawały mi się stosunkowo sztywne i pompatyczne. Z Sonic'iem często rozmawiamy przez priv'a n/t FM i to nie jest ten sam Sonic. Zadałem mu kilka pytań związanych z grą i, niestety, udzielił On niekorzystnej dla Niego odpowiedzi.
4. Czas online (nie zwracałem na nikogo konkretnego uwagi, ale Sonic'a zapamiętałem):
[13.01.2013. o 12:46:34] ♣ Fenir: Dzisiaj jest I mord
[13.01.2013. o 12:47:10] ♣ Fenir: mafia się już zadecydowała
Był online do tej godziny.
5. Obrażanie/Trolling (?) MG:
[13.01.2013. o 13:37:48] ♣ Fenir: Ciekaw czy mafia sobie poradzi bez mafijnego forum
[13.01.2013 o 13:37:58] ♣ Fenir: Chyba dostaną bany za obrażanie MG
C'mon, Sonic idealnie się w tą rolę wpasowuje. Nawet kiedyś dostał za to bana (na innym Forum).
6. Lincz na Cahan. Wiadomo, że niewinna, idealny kandydat na lincz (nikt się nie odszczeknie; wiadomo, że nie zginie; masz "świetny" argument w postaci zamknięcia burdelu).

Jak sam widzisz, argumentów przeciwko Tb jest dość sporo, jak na tak wczesny etap gry. Nie wiem czemu, ale śmierdziałeś mi od początku. Sorry m8, taka już ta gra :)
Drogie miasto, czas uderzyć. Tak, wiem, że namawiam do linczowania silnego gracza, co może w moich ustach wyglądać dosyć absurdalnie, ale zapewniam Was, że takie nie jest. Kiedyś trzeba dobrać się do skóry tym silniejszym. Obecnie Sonic jest najlepszym kandydatem. Niestety, nie ma póki co żadnych alternatyw.
Nie żałuję swojego głosu na Sonic'a i gorąco zachęcam niezdecydowanych, do linczu na Niego. Swój już wysłałem.

Pozdrawiam.
Rev

EDIT: Analizę linczu (choć niewielką, bo za wiele powiedzieć nie można) wrzucę wieczorkiem ;]

Lolz nie ma żadnych karniaków xD

forever17 potwierdził samobójstwo, za niego wchodzi veselar który, przejmuje jego rolę, oczywiście jeśli ją miał.

Po linczu na Waverley'u( który nie głosował, ani nie pisał zadnych postow w mafii) pozostało 14 graczy. Nie mam nowych tropów, więc jutro zagłosuję znów na Sylatha( Chyba, że wydarzy się coś niecodziennego).Jutro zginie zapewne Sonic.
Narazie tyle ode mnie

W sumie to co napisał Revu do mnie przemawia :D

Tym niemniej Sonic to silny gracz, a jak będzie niewinny to później ludzie będą szczekać, że zawalyłem edycję 8) Zresztą esencją tej gry są historyjki, a zatem whatever.

Z tymże - HELLSU! Co my mamy teraz pisać, jak nasza historia stanęła w miejscu odpalenia mocy przez Pandę i Groma...?

DOOH!

Fenir, ja też mam napisać jakąś skromną analizę? Z moich obserwacji (nie wiem czy trafnych) ogarniałbym lepiej Sojlexa i Armiego. No a tak serio to Łelkam ewrybady!

Ciekawe. Waverley był jedynym graczem, który otrzymał więcej niż jeden głos w linczu. Wszystkie pozostałe głosy były głosami pojedynczymi. Co to oznacza? Ano to, że mafia miała problem. Niewielu wcześniej pisało o tym, na kogo zagłosują. Dlatego mógł odpaść każdy. Dosłownie każdy. Wystarczyć mogły nawet jakieś dwa głosy z kosmosu do wyeliminowania kogokolwiek, również mogło paść na mafiozę. Nie wykluczyłbym nawet tego, że dwóch mafiozów zagłosowało na Wava. Dlaczego aż dwa? Ano po to żeby mieć pewność, że taki jeden lub dwa pojedyncze głos na mafiozę nie wykluczą go już w pierwszym linczu.

Dwa to może przesada, ale w gronie głosujących na Wava jak dla mnie musi być przynajmniej jeden mafioza. Grono to wygląda tak:
Wav - (Sojlex, Revold, Armiwart, Niebieskooki Smok, FM)

Revold dzisiaj wyprowadził dość ciekawy atak na Sonica. Nie wiem czy będąc w mafii ryzykowałby atak na Sonica tak wcześniej. Jeżeli Sonic okaże się niewinny, to istnieje spore prawdopodobieństwo, że miasto rzuci się w następnej kolejności na Revolda właśnie. Ryzyko spore, więc Reva odpuszczam póki co. Poczekam co tam napiszą pozostałe osoby z tego grona i oddam głos na kogoś z nich.

Tradycyjnie wystarczy jeden dłuższy opis, a wszyscy zlatują się jak mucha do światła. Ja tam stawiam na Hellscreama. Powody rzecz jasna są dość oczywiste, żebym je tutaj wymieniał :)

A ja czytam obserwuję i choć analiza Revolda jest kusząco ładna, to wstrzymałbym się. Póki co nie podoba mi się to, że część ludzi w ogóle nie zabiera głosu, a jak przyjdzie co do czego to wpadną - powiedzą, że w sumie to ten i ten post im się podoba i zagłosują jak user "n". 

A najbardziej to mnie ciekawią argumenty na Hellsa -.-

Pa ciemu mógłby być mafiozą, oprócz tego, że mógłby być mafiozą i profilaktycznie możnaby go zabić?  :rolleyes:

A ja czytam obserwuję i choć analiza Revolda jest kusząco ładna, to wstrzymałbym się. Póki co nie podoba mi się to, że część ludzi w ogóle nie zabiera głosu, a jak przyjdzie co do czego to wpadną - powiedzą, że w sumie to ten i ten post im się podoba i zagłosują jak user "n". 

A najbardziej to mnie ciekawią argumenty na Hellsa -.-

Pa ciemu mógłby być mafiozą, oprócz tego, że mógłby być mafiozą i profilaktycznie możnaby go zabić?  :rolleyes:

Tak profilaktycznie bo zawsze śmierdzi mafią mozna by go zabić. A TERAZ: PEWNIE MAFIA ZE MNIE XDD

Zostawmy płotki z rodzaju Niedziela, Revolda czy Sonica. Skupmy się na Hadrianie.

Hadrian od początku namawia do zlikwidowania mnie za pomocą z dupy wziętych argumentów. Można mówić, że to prywata - ale Hadrian nie ryzykowałby tak typując mnie, jeśli nie mógłby wiele wygrać.

Hadrian często podkreśla, że jestem mesjaszem, mam posłuch i kilka razy udało mi się zbliżyć miasto do zwycięstwa. Dlatego też rzuca się na mnie, a nie graczy pokroju Revolda czy Niedziela.

Oczywiście nie łupnie mnie w mordzie, gdyż to by zwróciło oskarżenia na Niego i jego popleczników. Jaka jeszcze osoba mówiła, że ma zamiar mnie linczować? Nikt.

Hadrian, Nikt - na chwilę obecną moje główne typy. Będę tępił Hadriana, który najprawdopodobniej korzysta z naszych forumowych niesnasek by wyrobić sobie alibi w grze.

You're going down and I'm bringing you there. 8)

Oh jej, co się stało Hellscream, że tak nagle zacząłeś się przejmować moimi podejrzeniami wobec ciebie? Jakoś we wcześniejszych edycjach nie przeszkadzało ci, że głosowałem na ciebie w linczach.

A i jeszcze coś zauważyłem, napisz jak to odnosi się do twojego postu:
"Jaka jeszcze osoba mówiła, że ma zamiar mnie linczować? Nikt."

"Dobra teraz Argumenty, aby Hellsa nie zabijac.  Hells jeśli jest po naszej stronie, mamy wieksze szansy na zwycięstwo."

Ja chyba coś przeoczyłem, ale nie widziałem nigdzie posta, gdzie Nikt, by proponował głosowanie na ciebie/ tudzież oddał swój głos na ciebie. To prędzej bym się zdziwił tym uczepieniem się Sylatha. Chyba, że sądzisz, że zdanie "Hells to nie jest takie głupie. Tyle nie byłeś w mafii" wskazuje ewidentnie na ciebie, bo akurat ja od bardzo dawna nie byłem w mafii i nie jest to żaden argument do głosowania na kogoś.

Nie załapałeś...

NIKT dosłownie NIKT, nie user nikt.

Nie załapałeś...

NIKT dosłownie NIKT, nie user nikt.

"Hadrian, Nikt - na chwilę obecną moje główne typy." Nie wiedziałem, że jestem w liczbie mnogiej :rolleyes:

To w takim razie teraz ja nie skumałem. Prześledzę posty hellsowatego...

Moja króciutka analiza linczu.
Wav - (Sojlex, Revold, Armiwart, Niebieskooki Smok, FM)

W sumie, to miałem napisać prawie dokładnie to samo co Niedziel, więc nie bd już powtarzał Jego słów. Choć, moim zdaniem, wśród tego zacnego grona jest tylko 1 mafioza. Atak na Wav'a jest b. dobrym wyjściem z powodu Jego nieaktywności. Nikt nie bd się niczego czepiał. Sojlex dla mnie jest zbyt aktywny, żeby być mafiozą. Smoczek gra zupełnie inaczej, niż wtedy kiedy był w mafii. Cóż, to oczywiście nic jeszcze nie znaczy, ale bardziej zastanawia mnie Armi/FM. O ile o tym drugim praktycznie nic powiedzieć nie mogę, to przeciwko Armiemu mógłbym co nieco więcej się rozpisać.
Ale nie teraz. Nie rozbijajmy głosów. Póki co podtrzymuję vote przeciwko Sonic'owi. Więcej po mordzie.

Over & Out 8)

Holmes i Watson (Hells i Fast) stoją przeciwko sobie? To jest dziwne a wręcz bardzo dziwne. Zawsze trzymający ze sobą "sztame" użytkownicy mają się w podejrzeniu. Któryś mafia? Nie wiem na kogo zagłosuję. Nie grałem za bardzo z Soniciem by go ocenić pod kątem gry jednakże trzymam stronę Hadriana.

Zdaję sobie sprawę z tego, że to co zaraz napiszę jest dziwne ale moim zdaniem w mafii może być Fast. Podejrzewam go przez tą jego gangsta Pandę  :). Poza tym nikt nie głosuje na Fasta, wszyscy jakoś go pomijają, co wydaje mi się podejrzane. I Revold. Gdyby nie chciał linczować Sonica, to autentycznie zostawiłbym go w spokoju, bo sam pisał, że na początku nie ubija się tych dobrych graczy. Nakłania jednak do linczu na dobrym graczu. Jego argumenty są sensowne ale nie wydaje mi się, że Sonic będąc w mafii tak łatwo dałby się zdemaskować. Biorę pod uwagę jeszcze dwie osoby:
Armiwarta i FM ale poczekam na jakieś pisma obciążające, bo na razie to takie moje widzimisię.
Głosu jeszcze dzisiaj nie wysyłam ale wstępnie na Fasta.

Nie, Hadrian, to miało Ci dać do zrozumienia, żeś jest Nikim. :P

A poza tym nie negocjuję z mafiozami - terrorystami. 8)

Podejrzewam go przez tą jego gangsta Pandę  :)

Jestem w stanie zrozumieć wszystko... ale czepiać się o Pandę z Historii Tawerny Heroesów? :D

Starzy bywalcy Ci nie darują.

(http://oyster.ignimgs.com/wordpress/www.ign.com/3821/2010/10/Angry_Panda.png)

Dobra Hells uczepil sie Hadriana to juz wiemy :P
Dobra Fast jest w mafii, bo ma DresoPande. Nie, to nie jest mocny argument

Analogicznie:
Ja moge byc zarowno w mafii jak i byc detem lub Porucznikiem, bo wspominalem o policji i mafii w swojej historyjce

@Smok
Jeju, pisałem już czemu namawiam do linczu na Sonic'u. Pisałem również, że w moich ustach brzmi to trochę paradoksalnie, ale proszę Was, nie obracajcie tego 1 argumentu przeciwko mnie, bo to dopiero wydaje się niedorzeczne. A, i pamiętaj, że najczęściej najprostsze rozwiązania okazują się prawdziwe. Fail to fail. Nie usprawiedliwiajmy ich. A, i nie czepiaj się gangsta Pandy, bo to zasłużona postać w Historii Tawerny Heroesów jest ;] Weterani zrozumieją :)
@All
Nie zgadzasz się z moimi domysłami? Ok, głosuj jak chcesz, nie chcę tu uchodzić za prawdę najwyższą, bo to właśnie ja zawsze wszystkim pisałem, żeby myśleli sami. Jeśli jednak nie masz pomysłu na lincz, to nie strzelaj- zagłosuj zgodnie z moim życzeniem. Nic nie tracisz, a możesz wiele zyskać.
Dziękuję za uwagę ;)

Rev

DresoPande

GANGSTA!!!

Dresy to są na stadionach albo na kebabie.
DRESIARZE:
(http://images.wikia.com/nonsensopedia/images/b/b4/Dresy_z_osiedla.jpg)

GANGSTA PANDA:
(http://zapodaj.net/images/2ea9a08c31005.gif)

"Bezimienny Waverley postanowił udać się do oceanarium, cóż w Japonii jest bardzo dużo oceanariów i barów sushi, gdyby ten idiota poszedł do baru sushi może nadal by żył. No cóż ale czego się spodziewać po gościu który ma na imię "bezimienny"... na pewno nie tego, że nie zanurkuje do akwarium orki w pożyczonym od Lady Gagi, płaszczu z mięsa. A jednak zrobił to, pokazał, że ma jaja i inne narządy wewnętrzne które wyszarpała z niego orka. Orka została uśpiona i oddana do sushi baru, który zrobi z niej przekąski na pogrzeb Bezimiennego." W momencie w którym to przeczytał, siedzący w jednym z japońskich barów (w którym obsługują surykatki), Dagren The Orcslayer, jeden z największych paladynów stąpających po Blizzconie, wstał, chwycił młot i udał się do wyjścia (nawet nie zapłacił!). A więc orki znów sieją chaos i anarchie, cóż ...  trzeba coś z tym zrobić ...  i zrobił, czyn którego się dopełnił wykraczał poza skalę epickości, Dagren wydał wojnę orkom/orką, wojnę która na zawsze utkwi w ich pamięci  ... a jeżeli już zapomną, to zawsze będą mogły spojrzeć na jedną z 1280985112300134509004308341349813469713406814050981413469134580101348678134509346078914360 mówiących "Nie ufaj orką/orkom". Dagren nie wiedział na co się naraża rozklejając te ulotki, w mieście na nieszczęście był wtedy jeden ork - sam Hellscream, co się później stało musicie się domyśleć sami, powiem jednak, że była masa krwi, brudu i spalonych Japończyków.

Wskazówka od MG? Nie ufaj Orkom?

Hadrian ma co raz wiecej racji

Boże, myślcie trochę, MG nie wystawiłby mafiozy.
To raczej dowód na Jego niewinność.

Ja głosuję na Sojlexa... Czy zauważyliście, że jest bardziej aktywny i hmm... agresywny niż w poprzednich Edycjach? Może to przez to, że jest już bardziej doświadczony, ale wydaje mi się to dziwne. Wiem, to niewiele, ale zwracam uwagę na takie szczegóły(choć, to raczej nie jest szczegół...). Poza tym klasycznie podpina się pod Revolda. Jeśli Rev się w czymś pomyli, to Sojlex może powiedzieć, że tylko słuchał się tylko tego pierwszego... Nic więcej nie wymyśliłem, bo właśnie czytam lekturę...

Boże, myślcie trochę, MG nie wystawiłby mafiozy.
To raczej dowód na Jego niewinność.

Hyhy, a jak pisałem o tym na forum mafii to mi Revold mówiłeś że to nie zadziała. 8)

...Wait oh crap.

@ Fast - który to ty z tej trójki z pierwszego obrazka? ;D

@ Hells... już szkoda mi słów tutaj pisać.

Co do najbliższego linczu to chyba Hellscream, ale się jeszcze zastanowię.

Ja głosuję na Sojlexa... (jak słodko, oni naprawdę sądzą że jestem w mafii...) Czy zauważyliście, że jest bardziej aktywny i hmm... agresywny niż w poprzednich Edycjach? (Poważnie? A na opakowaniu prochów pisali co innego. Czas zmienić dealera...) [...] Poza tym klasycznie podpina się pod Revolda (Dafuq? Przecież to ja pierwszy napisałem cokolwiek na temat. Nie chce mi się szukać tego, bo na telefonie jestem.). Jeśli Rev się w czymś pomyli, to Sojlex może powiedzieć, że tylko słuchał się tylko tego pierwszego... (uwierz mi, jakbym się podpinał byłbyś jedną z pierwszych osób które by przeczytały w moim poście.)

Ze względu na zwiększony poziom cynizmu, prosimy skontaktować z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy sarkazm niewłaściwie stosowany zagraża (po)życiu i zdrowiu psychicznemu.

Edit. Zapomniałbym. Armi, zakładając że mnie w mordzie (bo myślę że jednak większość na mnie nie zagłosuje, a jeśli jednak to będą tam na bank ze 2 mafie) nie zdejmą, to niezależnie czy Sonic jest winny czy nie (jednak według mnie bardziej jest jak nie) idziesz następny na celownik. Zwłaszcza jeśli zginę w mordzie mafii. Dostaniesz wtedy skromny punkcik w moim testamencie.

CZY WAM KOMPLETNIE ODBIŁO???!!!
CZEMU JA?!

Co ja wam zrobiłem? Wszystke argumenty które podajecie są tak naprawdę z dupy wzięte. Revold kazał wam mnie zabić więcmnie zabijacie. I gdzie tu samodzielne myślenie o którym tyle mówił! Nie pomyśleliscie choć trochę że mogłem być po prostu zajęty?! Prosze bardzo mordujcie mnie. Stracicie dobrego gracza tylko dlatego e kilka osób znalazło poszlaki z dupy wzięte. Gratuluję pomysłu. A tobie Revold gratuluję odwagi za tak śmiałe przedsięwzięcie. Śmiałe ale głupie.
Pozdro.

Ja głosuję na Sojlexa... Czy zauważyliście, że jest bardziej aktywny i hmm... agresywny niż w poprzednich Edycjach? Może to przez to, że jest już bardziej doświadczony, ale wydaje mi się to dziwne. Wiem, to niewiele, ale zwracam uwagę na takie szczegóły(choć, to raczej nie jest szczegół...). Poza tym klasycznie podpina się pod Revolda. Jeśli Rev się w czymś pomyli, to Sojlex może powiedzieć, że tylko słuchał się tylko tego pierwszego... Nic więcej nie wymyśliłem, bo właśnie czytam lekturę...

hahah ;D Fail mafii, jak nic. Sojlex napisał to przede mną, więc pod nikogo się nie podpina. Tylko nie pisz, że Ci się pomyliło, proszę Cię :rolleyes: Przecież widać, nawet po charakterze postu, że mafia kazała Ci napisać coś na Sojlex'a z powodu Jego aktywności. Napisałeś ten post w ogóle nie patrząc na to, co tak naprawdę się zdarzyło 8) Kolejny do odstrzału, zaraz po Sonic'u. Coś czuję, że miasto wreszcie wygra ;)

CZY WAM KOMPLETNIE ODBIŁO???!!!
CZEMU JA?!

Co ja wam zrobiłem? Wszystke argumenty które podajecie są tak naprawdę z dupy wzięte. Revold kazał wam mnie zabić więcmnie zabijacie. I gdzie tu samodzielne myślenie o którym tyle mówił! Nie pomyśleliscie choć trochę że mogłem być po prostu zajęty?! Prosze bardzo mordujcie mnie. Stracicie dobrego gracza tylko dlatego e kilka osób znalazło poszlaki z dupy wzięte. Gratuluję pomysłu. A tobie Revold gratuluję odwagi za tak śmiałe przedsięwzięcie. Śmiałe ale głupie.
Pozdro.

Dziękuję, na taką odpowiedź liczyłem. Giniesz jutro 8)

Pozdrawiam.
Rev

CZY WAM KOMPLETNIE ODBIŁO???!!!
CZEMU JA?!

Co ja wam zrobiłem? Wszystke argumenty które podajecie są tak naprawdę z dupy wzięte. Revold kazał wam mnie zabić więcmnie zabijacie. I gdzie tu samodzielne myślenie o którym tyle mówił! Nie pomyśleliscie choć trochę że mogłem być po prostu zajęty?! Prosze bardzo mordujcie mnie. Stracicie dobrego gracza tylko dlatego e kilka osób znalazło poszlaki z dupy wzięte. Gratuluję pomysłu. A tobie Revold gratuluję odwagi za tak śmiałe przedsięwzięcie. Śmiałe ale głupie.
Pozdro.

Jakbyś nie zauważył to jeszcze żyjesz. A jeśli zamierzasz zrobić numer z mesjaszem (czyt. samobójstwo + podanie twojej roli/lub nie) to grzecznie prosze - odpuść sobie poza tym dzisiaj (? nie mam rozpiski z mordami pod ręką) ktoś zginie. Także wszystko może zmienić się jak w kalejdoskopie. Jeśli zginie Rev to pewnie ty pójdziesz na śmierć a jeśli ja? To każdy może pójść.

Fast - który to ty z tej trójki z pierwszego obrazka?

Nie wiem. Wziąłem z nonsensopedii. Ten po prawej wygląda na byczka, więc może być on :D

Poczekam co tam napiszą pozostałe osoby z tego grona i oddam głos na kogoś z nich.

Więc oddaję głos na Niebieskookiego Smoka.
Edit. Nie wiem jak jutro u mnie z czasem, więc teraz oddam głos (po mordzie) na wszelki wypadek.

Wow!
Niedziel na mnie głosuje  ;D
Niby wszystko ok, ale jestem ciekawy „Dlaczego Ja?"
Czy dla oczyszczenia atmosfery, czy dlatego, że napisałem coś podejrzanego, czy może dlatego, że podejrzewam Pandę  :D?

Mówiłem - Stara Gwardia nie wybaczy :D

W cholerę z mafią, z Sonicem, z Armiwartem, a nawet udupianiem Hadriana - Panda nie ugnie się przed Smokiem! :D Mamy gościa do linczowania jutro! :D

Łoj...
Zrobiło się gorąco mam przeciwko sobie Orka i Pandę z piekła rodem  :)  .

O której ten mord?
I niech Sonic ruszy historyjkę z Iglicą, bo nie mogę ruszyć swojej z Shigeru  :/ , a chciałbym jeszcze coś wypocić zanim zlikwidują mnie wyżej wymienione demony  :D

Pieprzyć mafię, pieprzyć SOnica, pieprzyć Armiwarta, pieprzyć Twoją Starą! *wskazuje na czytającego, because he's Hellscream, bitch!*, a nawet udupianie Hadriana - Panda nie ugnie się przed Smokiem! :D Mamy gościa do linczowania jutro! :D

Znaczy Fast czy Smok bo z twojej wypowiedzi mie wynika to dokładnie. Poobserwuję trochę i oddam głos (chyba że zgine, bo taki szaraczek jag ja nikomu [chyba] się nie przyda).

Hellscream, spasuj trochę na prawdę robi się to niesmaczne. Veselar ty się nie martw, twój czas jeszcze nie nadszedł, poczekaj do jutra  :>.

Ailuropoda Fasticus (Panda Fasta) niczym pandareński wój opanowała sztukę smoczego zabójcy i obroni się sama (too much WoW and Fairy Tail. Ale chyba tylko dlatego nie mam w tym tygodniu skłonności psychopatycznych)... Niebieskooki Smoku miej się na baczności - Hellscream, Fast, and Ailuropoda Fasticus watch upon you.


Ps. Zna ktoś może jakiś dajmy skrzypkowy, fletowy, itp. soundtrack to może podrzucić?

Niedziel - druga ofiara mordu mafii, niewinny.

Karniaki po linczu :)
Opis zaraz się pojawi.

Wav - (Sojlex, Revold, Armiwart, Niebieskooki Smok, FM)

Panda to był bardzo kiepski z mojej strony trop - kajam się :zawstydzony:.
Czas by zająć się panami wyżej.
Cytuję Niedziela:

Ciekawe. Waverley był jedynym graczem, który otrzymał więcej niż jeden głos w linczu. Wszystkie pozostałe głosy były głosami pojedynczymi. Co to oznacza? Ano to, że mafia miała problem. Niewielu wcześniej pisało o tym, na kogo zagłosują. Dlatego mógł odpaść każdy. Dosłownie każdy. Wystarczyć mogły nawet jakieś dwa głosy z kosmosu do wyeliminowania kogokolwiek, również mogło paść na mafiozę. Nie wykluczyłbym nawet tego, że dwóch mafiozów zagłosowało na Wava. Dlaczego aż dwa? Ano po to żeby mieć pewność, że taki jeden lub dwa pojedyncze głos na mafiozę nie wykluczą go już w pierwszym linczu.

Niebieskooki wydaje mi się porządnym gościem, dlatego go pomijam.
FM, Armiwart - któryś z nich może być w mafii.
Revold - znów zacytuję Niedziela [quote Revold dzisiaj wyprowadził dość ciekawy atak na Sonica. Nie wiem czy będąc w mafii ryzykowałby atak na Sonica tak wcześniej. Jeżeli Sonic okaże się niewinny, to istnieje spore prawdopodobieństwo, że miasto rzuci się w następnej kolejności na Revolda właśnie. Ryzyko spore, więc Reva odpuszczam póki co.] [/quote]

Revold przestaje być przeze mnie podejrzewany.
Pozostaje Sojlex.

Zacytuję fragment z SB gdzie Fast częstował pierogami  :) :
[Dzisiaj o 22:40:30] ¦ Fast: Dobra, dobra - wszystkie dziewczynki jesteście ładne, zapraszam na piroga.
[Dzisiaj o 22:40:38] ¦ Hadrian: Do Veselar: ciśnie raczej jest slangiem, a nie normalną mową polską..
[Dzisiaj o 22:40:49] ¦ Hadrian: Do Fast: A z czym masz?
[Dzisiaj o 22:41:37] ¦ Fast: Z mięsem
[Dzisiaj o 22:45:07] ¦ Sojlex: Jak nie ma ruskich to nie jadę. A smoku zyskuje w moich oczach jako mafioza. Wszak to jego wpierw oskarżył dziś Niedziel

Zwróćcie uwagę na odpowiedź Sojlexa. Niedziel nie oskarżał mnie od razu tylko po tym jak podejrzewałem Pandę :); wcześniej podejrzewał, że w grupie linczującej Waverleya jest dwóch mafiozów (nie podał kto to może być).Przytoczyłem wypowiedź Niedziela bo sądzę, że miał rację.Myślę, że mafia chce by miasto zlinczowało najpierw Sonica, potem mnie - ewentualnie na odwrót.Myślę, że Sojlex jest w mafii.
Podejrzewałbym też Armiwarta, gdyby nie to, że on również podejrzewa Sojlexa, ale z kolei teraz tak patrzę, że Revold przyłapał Armiwarta na failu:

Armiwart: Ja głosuję na Sojlexa... Czy zauważyliście, że jest bardziej aktywny i hmm... agresywny niż w poprzednich Edycjach? Może to przez to, że jest już bardziej doświadczony, ale wydaje mi się to dziwne. Wiem, to niewiele, ale zwracam uwagę na takie szczegóły(choć, to raczej nie jest szczegół...). Poza tym klasycznie podpina się pod Revolda. Jeśli Rev się w czymś pomyli, to Sojlex może powiedzieć, że tylko słuchał się tylko tego pierwszego... Nic więcej nie wymyśliłem, bo właśnie czytam lekturę...
Revold: hahah  Fail mafii, jak nic. Sojlex napisał to przede mną, więc pod nikogo się nie podpina.

. Ech... już sam nie wiem co o tym myśleć, kiepski ze mnie śledczy, ale wstępnie głosuję na Sojlexa.

No tak baaaardzo logiczny argument przeciwko mnie. Faktycznie pominąłem oskarżenie Niedziela odnośnie Wava, bo zasadniczo już został zlinczowany. Zasadniczo nie zmieniam zdania i dalej głosuję na Sonica i Armiego (a głowę dam że żaden nie pojawi się w mordzie, bo kto by swoich likwidował?). Dalej nie wiem kogo na ten moment. Powiem szczerze, myślałem że w tym mordzie zginę ja, wtedy by to jasno oznaczało, że przynajmniej jeden z wymienionej dwójki jest z mafii, a tak nikogo nie jestem pewien... 

Czytam tak teraz te swoje podejrzenia ochłonąwszy nieco i dochodzę do wniosku, że to co tu napisałem o Sojlexie jest strasznie bzdurne i dziecinne (oskarżać kogoś na podstawie jednego zdania  :-/).
Jako, że mój lincz na Waverley'u był błędem, atak na pandę głupotą, a oskarżenia Sojlexa bzdurne, postanowiłem klasycznie podpiąć się pod lepszego gracza Revolda i zagłosować na Sonica. Czasami odzywa się moja strona "zwycięstwa za wszelką cenę" i zareagowałem instynktownie atakiem na atak, bo chyba z moich postów dość jasno wynika, że jestem zwykłym miastowym.Poza tym mnie osobiście chodzi o dobrą zabawę, ale z drugiej strony chciałbym żeby miasto wygrało i chciałbym mieć w to zwycięstwo jakiś swój wkład. Dlatego na początku podejrzewałem najmniej podejrzewane osoby, by potem napisać, że to Smoku typował tego i tego mafioza. Ale na razie będę biernie obserwował, co tam piszecie, podpinał się pod sensowne argumenty i czekał na jakiegoś faila mafii.

Uporządkowałem Pandemonium w mojej głowie, wywołane ostatnimi wiadomościami.
-Hadrian
-Fast
-Sojlex
-Hellscream
-Nikt
-Arwimart
-Niebieskooki smok
Veselar
-Sylath
-Revold
-Forumowa Mafia
-Sonic
-Cahan

Zlikwidujmy Armiego najpierw. Wątpie, aby mafia prosiłaby o opis mordu demaskujący mafioze, dowody na Armiego są także mocniejsze, więc dajmy sonicznej Iglicy jeden wieczór życia więcej. Choć ja nie widzę jego winny(Sonica), Hellscream jest (jak dla mnie) bardziej podejrzany

Ja jeszcze nie wiem, czy głos mój padnie na Armiego, czy na Sonica, ale chyba na tego drugiego. Obaj są podejrzani, o Sonicu pisałam już sama, Revold też ładnie napisał. Analiza Reva o Armim brzmi sensownie. Jeśli jednak Sonic i Armi okażą się niewinni to znak, że czas podejrzewać Revolda.
Inną ciekawą osobą jest Niebieskooki, który próbował sprowokować nas do głosowania na Fasta (z mizernym skutkiem zresztą). To nieudolna próba mafii, czy ktoś nie zna Fasta :huh:? Bo nasza Gangsta Panda ma to do siebie, że niczego pewnym być nie można, bo może wszyscy jesteśmy tylko mrówkami w jego terrarium...

Co do Hellscreama to trochę jest podejrzany, ale jak na razie to chyba będę musiał pozostawić jego sprawę na później (może w następnej edycji w pierwszym linczu :rolleyes:). A co do Sojlexa, sprawę tą też wolę zostawić na później. Mnie obecnie interesuje Veselar, nie tylko przez jego zachowanie, ale przez post jego poprzednika forever17, a dokładniej fraza: "jakiś czat z MG, do tego wyciąganie wniosków z rozmów z MG?" - podejrzewam, że forever17 był w mafii, a jako że odstąpił od gry to jego rolę przejął Veselar. Może to fałszywy trop, ale radzę bardziej rozgarniętym się temu przyjrzeć.

EDYT: Cahan, to w takim razie ja też jestem podejrzany skoro "promuje" głosowanie na Hellscreama.

W sumie przemyślałem też na spokojnie. Nie zmieniam zdania na temat Sonica i Armiego - przynajmniej jeden jest winny. Natomiast wycofuję się ze wszelkich oskarżeń wobec smoka. Znalazłem dowody na jego niewinność, jednak ze względu na regulamin nie mogę ich dostać, bo bym wyleciał.

Nie odnoszę się na temat oskarżeń na mój temat. Raczej jak to mam w zwyczaju zapewne się podczepię pod lincz na Sonica. Czemu? Jak na tą chwilę tylko on najbardziej zdaje się śmierdzieć. Nie wiem może MG specjalnie napisał taką historyjkę śmierci by dać nam wskazówki a może nie specjalnie dał nam poszlakę? Nie wiem tego. Ale raczej na Sonica a jeśli niewinny to albo Rev albo Armi.

Lincz na Sonic'a. Nie rozdrabniajmy się. Jeśli ktoś się waha: Sonic/Armi, niech zagłosuje dziś na Sonic'a. Bardzo proszę ;)
Z góry dziękuję za uwagę ;] Jeśli Sonic okaże się winny (a tak się stanie), to napiszę coś więcej.


P.S> To mój pierwszy post w nowym wdzianku. Mam nadzieję, że przysłużę się Tawernie jak najdłużej :)

Revold a jesli Sonic bedzie niewinny?

Zawierzam Revoldowi - masz mój bambus.

A jak Sonic będzie niewinny to:

(http://cdn.ology.com/bundles/ologysocial/up/img/embedded/embedded_4f5ac4e44ba827.20104809.jpg)

Ja również na Sonica.

Zawierzam Revoldowi - masz mój bambus.

A jak Sonic będzie niewinny to

... zostaje nam Armi :)

Cytat: Fast w 16 Stycznia 2013, 19:10:43

Zawierzam Revoldowi - masz mój bambus.

A jak Sonic będzie niewinny to

... zostaje nam Armi :)

...lub Rev albo Ves

Na Sonica

Dobra, czas mnie dzisiaj bardzo ogranicza. Nawet nie ogarnąłem zbytnio tematu. Wybaczcie. Dlatego krótko. Przypomnę jeszcze raz. Wśród grupy glosującej na Wava musi być przynajmniej jeden mafiozo:
Wav - (Sojlex, Revold, Armiwart, Niebieskooki Smok, FM)

Bacznie im się przyglądajcie i eliminujcie w stosownej chwili. Jeżeli Sonic okaże się winnym, to automatycznie Revold staje się czysty jak łza, więc dzisiaj być może grono moich podejrzanych zmniejszy o jedną osobę. Właściwie to jest bardzo prawdopodobne, gdyż Revold chyba nie ryzykowałby swojego życia tak wcześnie atakując Sonica. Jeżeli jednak Sonic okaże się niewinny, to Revold powinien pójść do piachu, a w dalszej kolejności chyba Hellscream, bo:

Boże, myślcie trochę, MG nie wystawiłby mafiozy.
To raczej dowód na Jego niewinność.

Skąd ta pewność? Fenir bardzo faworyzuje miastowych poprzez dodawanie nam nowych ról i ujawnianie tożsamości osób zabitych w mordach mafii. Chyba byłbym nawet wstanie uwierzyć, że Fenir ułatwił sprawę miastowym i wystawił Hellsa, ale to tylko luźne spostrzeżenie. Najważniejsza jest ta wcześniejsza grupa.

Reasumując:
Dzisiaj Sonic, następnie sprawdzajcie i naciskajcie osoby z tej grupy:
Wav - (Sojlex, Revold, Armiwart, Niebieskooki Smok, FM).

Tyle ode mnie. Do boju miasto!

Nooby. Nauczcie się grać wtedy nie będziecie musieli podpinać się pod głosy mądrzejszych a sami dojdziecie do rozsądnych wniosków. To że mało pisałem nie oznacza że jestem w mafii. Więcej w testamencie.
Jeśli jednak macie troszkę rozumu w głowie to głosujcie na HADRIANA. HADRIAN MUSI ZGINĄĆ. TO JEST NASZ CEL!!!
Chyba nie muszę pisać dlaczego jest winny. Każdy głupi to widzi. Dowidzenia.

Podtrzymuje zdanie wiekszosci. Glos na Sonica.

Głosuję na Hadriana. Wahałem się między nim a Sojlexem, ale post Sonica mnie przekonał, że to Hadrian jest w mafii, choć Sojlex też jest bardzo podejrzany...

PS. Nie jestem w mafii. Naprawdę...

Sonic - winny, druga ofiara linczu.
Hadrian (Sonic, Hells, Armiwart)
Sonic (Sojlex, Cahan, Revold, Niebieskooki Smok,Fast, FM, Veselar, Hadrian )
FM (Sylath)
Armiwart (Nikt)

Opis raczej jutro.

[Odpal podkład muzyczny bro i wczuj się w prawdziwie pangsta japoński klimat: http://www.youtube.com/watch?v=UC86yQAzaxg]


TAK TO SIĘ ROBI!!!

Fast, plz.
Not bad bros. Not bad. Oby tak dalej a jako trzeciego mnie zabijcie jak wam Hadrian podpowiada.

To teraz czas usmażyć rybkę, tak Armi to o tobie  ;>. Kolejnym podejrzanym jest Hells, aczkolwiek wątpię by był na tyle nierozgarnięty by wkopać się głosując na Hadriana. Choć całkiem możliwe, że mafia chciała przegłosować by ratować Sonica. Chyba tak było. No cóż panowie mafiozi, zamiast odrzucić ogon i wyprzeć się go niczym zagrożona jaszczurka, to wy nie chcąc go stracić zgubiliście się sami.

Hah. 8)

Moja taktyka zadziałała. Otóż poza Sonicem nie było realnych podejrzanych. Także mafia nie miała realnych szans na przegłosowanie innego kandydata.

So...Hellscream stworzył im innego kandydata, w osobie Hadriana. ;> Był bezpieczny, wiadomo było, że nie padnie. Liczyło się na wszystkich mafiozów...ale dwóch starczy. ;]

Armiwart - you're going down.

To co napisał Hells + 'łączone historyjki' z Sonic'iem + kilka failów (choćby wczorajszy) + wspólne głosowanie.
Słaba gra, chłopaki. Wasza dwójka była widoczna od początku. Problemem może być znalezienie 3-ego mafiozy, ale niezbyt dużym. Po południu napiszę analizę, dzięki której wykluczymy ok. połowy graczy i wtedy zaryzykujemy. Pewnie się nie uda, ale bd próbować do skutku. Wyłapanie 1 mafiozy jest stosunkowo proste. Kimkolwiek jesteś- strzeż się. Rev nadchodzi ;)
Dziś oczywiście Armi.

To co wczoraj Armi. Poźniej podejrzewałbym Hellsa, mam do tego własną obserwację oraz "ciekawą" wiadomość, ktorej ujawnić nie mogę

A to ciekawe, dlaczego nie możesz jej ujawnić, skoro jest takim "groundbreakerem"? ;>

No to dziś Armi żre gruz i zagryza piachem.

Hellsu, chcesz tym razem Ty wykonać egzekucję?

Teraz to już niema co się zastanawiać, tak jak wszyscy głosuję na Armiego. Nie chce mi się znów cytować Revolda, poza tym to wynika z liczu.   

Też głosuję na Armiwarta, śmierdzi mafią na kilometr, a nawet na kilometr i 2 metry...

No cóż, nie ma po co się, za bardzo rozpisywać. Sonic się wkopał razem z Armiwartem. Obydwaj dali głosy na tę samą osobę i co im to dało? Gwóźdź do trumny. Niestety jest jeden punkt. Kto jest trzecim mafiozą? Mafia nie byłaby (chyba) tak głupia by zagłosować całością na jedną osobę więc prawdopodobnie Hells odpada jednakże lepiej go pilnować. Wprawdzie to głupie ale w temacie z historyjkami były jeszcze dwie osoby które miały związek z Soniem. Była to Cahan i Niebieskooki. Cahan raczej odpada bo doszła już po rozlosowani ról ale może Smok? Czy specjalnie "połączył" Sonic historię cycatej (:D) Iglicy z Bin Ladenem?

To jak wszyscy taka glosują na Armiego i tak padnie, to ja zagłosuję na Hadiego, a co! Śmierdzi mi i mam dowody.

Powody, dowody i rozwody - oczywiście jutro. ;>

Wydaje mi się że niebieskooki jest niewinny (jak pisałem wcześniej mam na to dowody, ale niezbyt mogę je tu przytoczyć... regulamin paczy...) dziś Armi... Jutro? Jeszcze nie wiem... Ale faktycznie Hellsu wygląda podejrzanie...

Tak tak, w sytuacji, gdy w grze zostanie tylko jeden mafiozo, nie miałbym nic lepszego do roboty niż zwracać na siebie uwagę. Plan godny Fasta. 8) Albo Nekrosa. 8) Albo kapitana Jacka Sparrowa. 8)

...Albo Hadriana. Tak jest Hadrian musi być winny bycia księdzem ale ksiądz to taka gorsza wersja mafiozy wiec trzeba go zabić bo może namieszać urąbać wróżbitę a znaki przestankowe są dla idiotów!

...HEEEP.

Jeśli dożyję jutra powiem wam, kto jest 3 mafiozem OK?

Waverley był trzecim mafiozem ale był OC więc jego winy nie uajwniono...Wiem to bo włamałam się na forum mafii. 8)

Armiwart - trzecie ofiara linczu, winny.
Armiwart (Nikt, Sojlex, Revold, Niebieskooki, Fast, Hadrian, Armiwart, Veselar, Cahan)
Hadrian (Paulina)

Karniaki
FM = 1 + 1
Sylath = 1 + 1

Armiwart (Nikt, Sojlex, Revold, Niebieskooki, Fast, Hadrian, Armiwart, Veselar, Cahan) dafuq is this? Doooobre Armi :P
Pozostało nam tylko 2 mafiozów.

Jak na razie to jeden, ale nie wiadomo czy mi czasem nic nie odpierdzieli i nie zostanie wam dwóch :)

Jak na razie to jeden, ale nie wiadomo czy mi czasem nic nie odpierdzieli i nie zostanie wam dwóch :)

Ty mnie nie denerwuj! :P
Na SB napisałeś że dodajesz kolejnego mafioza. Odpowiedz: dodałeś go już czy nie?

On lurkował tam od początku, w maskującej go zielenie...;>

Gratulacje.
OC jest Hadrian.

Gratulacje.
OC jest Hadrian.

Tak masz rację, a Ty byłes  Detem :P Powodem śmierci była apokalipsa w 2036 roku.

Zlinczujmy Paule i kończmy to grę albo... Zabij się w mordzie Hellscream  ;>

. . .

Minions of the Horde! Kork'kron, my Sons of the Horde! RISE! Eyes of Hellscream are upon you!

Nikt, moje miniony idą po Ciebie. ;> Wiedzą co z Tobą zrobić. ;>

Wiedzą co z Tobą zrobić.

Hmm...

(http://pl.memgenerator.pl/mem-image/wiecie-co-z-nim-zrobic-przytulcie-go-pl-ffffff)

Mafiozów póki co jest 3 (ogólnie).
-Hadrian
-Fast
-Sojlex
-Hellscream
-Nikt
-MiSi - niewinny, pierwsza ofiara mordu mafii.
-Arwimart - winny, trzecia ofiara linczu
-Niebieskooki smok
-forever17 Veselar
-Sylath
-Revold
-Wav - niewinny, pierwsza ofiara linczu.
-Forumowa Mafia
-Sonic - winny, druga ofiara linczu.
-Cahan
-Niedziel - niewinny, druga ofiara mordu mafii.

Hadrian- niewinny (imho gra jak miastowy, Sonic Go 'uniewinnił')
Fast- nie wiem, potencjalny mafiozo (jest przeciwko Niemu kilka argumentów, ale równie dużo jest przeciwko Jego niewinności)
Sojlex- niewinny, ostatni opis mordu był ewidentnie 'biol-chemiczny', mafia chciała zrzucić na Niego podejrzenia, nie udało się
Hellscream- niewinny, primo- mafia nie rzuciłaby się w trzech próbując ratować Sonic'a, jeśli nie było praktycznie żadnego antagonisty; secundo- Hells nie pozwoliłby mafii na takie faile 8)
Nikt- nie wiem, potencjalny mafiozo
Niebieskooki smok- raczej niewinny (za dużo kombinacji ze zmianami zdania, całkowicie odmienna gra od tej, kiedy był w mafii- takie... luźne podejście ma do gry teraz)
Veselar- niewinny (dostał rolę po forever17, który raczej nie zrezygnowałby z gry, gdyby był w mafii)
Sylath- praktycznie nic nie pisze, nie wiem, potencjalny mafiozo (chyba jednak jest zbyt szary jak na mafiozę, Sylath nie grałby raczej tak grając w mafii)
Revold- niewinny, primo- rzuciłem się na Sonic'a i Armiego (dwóch mafiozów) w początkowej fazie gry; secundo- nie pozwoliłbym tak grać mafii 8)
FM- nie wiem, potencjalny mafiozo (choć również uważam, że gdyby był w mafii udzielałby się znacznie częściej, w jedynej Jego grze, w której był w mafii Jego aktywność była znacznie wyższa)
Cahan- niewinna (nawet MG to przyznał)

Kandydatów do linczu mało, więc nie powinno być ciężko z wyłapaniem 3-ciego mafiozy.
100x ciężej bd wyłapać 4-tego, bo może nim zostać praktycznie każdy, również Ci, którzy są obecnie prawie w 100% niewinni.
Lista potencjalnych mafiozów (w kolejności prawdopodobieństwa):
Nikt/FM/Fast/Smok/Sylath

W następnym linczu- Nikt.
Potem FM/Fast 8)


Pozdrawiam.
Rev

Bynajmniej nie podejrzewałbym Nikta jako mafioza, moim zdaniem warto się zastanowić nad gronem:

-Sojlex
-Fast
-Niebieskooki smok
-Veselar

Czemu? Już piszę:
a) Sylath i FM prawdopodobnie odpadną za karniaki
b) Revold jest prawdopodobnie czysty, albo jako OC miał super plan.
c) Ja wiem, że jestem czysty ^_^
d) Nikt jak na mafie to wypadłby blado i pewno już byłby pierwszym znalezionym mafiozom
e) Hells bo jest wpływowy i nie uda mi się was przekonać, by go zlinczowac
d) Cahan jest czysta

Witajcie.
Mam dla Was bardzo ważne wiadomości, więc uprzejmie proszę o przeczytanie tego postu. Z tego co Fenir pisał na SB zapowiada się, że słynnego 'umafiozowania' nie bd. To oznacza, że det już się nie przyda, bo w grze został tylko OC. Ujawnię teraz nicki komisarza i deta. Są Nimi odpowiednio Nikt i Hadrian (mogą to potwierdzić). Nikt z Nas w mafii nie jest, bo została w niej tylko 1 osoba (więc reszta mogłaby Nas zanegować).
Det sprawdził póki co Sojlexa i Veselara. Obaj niewinni. Oczywiście, jest jakaś tam szansa, że ktoś z nich może być OC, ale szczerze w to wątpię. Pisałem już o tym w poprzednim poście. Poza tym, w takim wypadku OC zostałby pewnie Sonic.
Daje Nam to niewinność 4 kolejnych osób. Porównując z moją poprzednią listą dostajemy MAKSYMALNIE 4 nicki wśród których mogą czaić się mafiozi (jest minimalna szansa, że ktoś z poza ich grupy jest OC, ale moim zdaniem- wynosi ok. 5%). Są to:
- Fast,
- Smok,
- Sylath,
- FM.

Sylath może odpaść za karniaki i szczerze wątpię, żeby był taki bierny gdyby był w mafii. Tym bardziej będąc OC. O Smoku już pisałem, dlaczego najprawdopodobniej jest niewinny. FM, niestety, rezygnuje z dalszej gry (ma ostatnio bardzo mało czasu, mówił, że wejdzie tu wieczorem i potwierdzi samobójstwo- jest niewinny).
Pozostaje tylko 1 osoba... Fast.
Wbrew wszelkiej logice, daje ok. 80% szans, że jest w mafii. Czysta statystyka. Niestety, praktycznie nic więcej. Mam na Cb tak mało dowodów, że aż wstyd o tym pisać. Tylko czysta logika i statystyka przemawia do linczu na Tb. A wiem, że to ona nigdy mnie nie zawiodła. Pójdę za głosem rozumu (nie serca) i zagłosuję na Fasta.
I apeluję o zrobienie tego samego.
Dodam jeszcze, że znam doskonale tożsamość księdza, więc niech mafia nie próbuje mnie tknąć 8)

P.S> Faścik, jeśli rzeczywiście jesteś w mafii, należy Ci się tytuł MVP. Grasz jak prawdziwy miastowy. Gratulacje ^_^


Over & Out
Rev

Koalicja na rzecz rozbicia Gangu Pandy! Czas naostrzyć katanę i skrobnąć długą historyjkę ^_^

A tak już wracając do tematu to mogę tylko potwierdzić to co napisał Revold. Jestem detektywem, a Nikt jest moim pomocnikiem (Porucznikiem), sprawdzeni zostali Veselar i Sojlex obaj wyszli niewinni, ale nie oznacza to, że któryś z nich nie są w mafii. Dlatego jeśli Fast nie będzie mafiozom proponowałbym Sojlexa.

To ci rewelacje...
Ale ja gangsta pandy już nie tknę.
Ma potężny argument w postaci bieber blade.
Jak dla mnie to trochę szkoda, że Fenir nie dodał czwartego do brydża, bo coś za łatwo to poszło.
Uprzedzam, że to nie jest fail mafii, tylko moje zdanie.
Przez chwile nawet chciałem napisać do Fenira, że mogę być czwartym mafiozą  ale moja strona Golluma krzyczała, że przegramy i zmieniłem zdanie.
Linczujcie Pandę beze mnie, ja swój głos oddam na Forumową mafię  :).

...Nie.

Po prostu nie.

Nie rozumiem skąd Wasz abstrakcyjny pomysł na linczowanie Fasta. Jedynym argumentem jest:

Czysta statystyka. Niestety, praktycznie nic więcej. Mam na Cb tak mało dowodów, że aż wstyd o tym pisać. Tylko czysta logika i statystyka przemawia do linczu na Tb.

I jak zwykle jest to argument wzięty od Revolda. I nikt się nawet nie odezwie.

Ja mam coś, czego nie macie - znajomość Fasta. Znam go, rozmawiam z nim, rozumiem i podążam za jego tokiem myślenia, za jego tokiem gry. Stwierdzam, iż mu ufam, pomimo jego trollowatej powierzchowności. I WIEM, że Fast nie jest w mafii. Żadne "wyliczenia i statystyki" nie zastąpią mi wyczucia i intuicji.

Matematyka Revolda mówi, że Fast jest w mafii.
Intuicja Hellsa mówi, że Fast jest niewinny.
Your call.

Revold, po cholerę my uczymy to miasto myślenia, skoro i tak jak zwykle robimy to za nich? :) W tej edycji też rozgryźliśmy 2/3 mafii dzięki naszej pięknej współpracy, już w pierwszy dzień. Ale jeśli naprawdę chcesz linczować Fasta, wiedz, że nie pomogę Ci w tym i możemy sobie już grać solo do końca tej edycji. :)

Jeżeli Ves i Sojlex są prawdziwie niewinni, a Syl i FM odpadną, to ja póki co będę linczował jednego z nich. Nie chcę dopuszczać do siebie myśli, że Revold jest w mafii, ani że Hadrian i Nikt uprawiają jakaś wielką blagę...Zobaczymy najpierw, kto przeżyje dzisiejszy mord.

No cóż, jeśli Rev byłby OC to robi teraz PERFECT TROLL-a miastu. Jednakże jego argumenty i analiza na temat mafii są sensowne. Ja mu uwierzyłem. Oddałem głos na pandgangstę. A jeśli okaże się nie winny to linczujcie mnie, przynajmniej oczyścicie atmosferę bo nie będziecie mieć gościa co wam przynudza.
Poza tym Hells, może on specjalnie wykorzystuje waszą znajomość do tego by mieć cię po swojej stronie no bo w końcu: Po czyjej stronie Hells po tego stronie wygrana. (Sorry chopy ale taka prawda :D)

Nie, po prostu 3 edycje temu powzięliśmy z Fastem postanowienie, że gramy razem. Fast, będąc znanym mi Fastem, powiedziałby mi zwyczajnie że jest w mafii albo uznał, że "wyjątkowo nie możemy współpracować". ;)
Fast musi być niewinny. Nie wyobrażam go sobie winnego. Czuję to w kościach. To nie jest dobry trop.

A jak nie chciałeś grać to było się nie zgłaszać. :D

Nie, po prostu 3 edycje temu powzięliśmy z Fastem postanowienie, że gramy razem. Fast, będąc znanym mi Fastem, powiedziałby mi zwyczajnie że jest w mafii albo uznał, że "wyjątkowo nie możemy współpracować". ;)
Fast musi być niewinny. Nie wyobrażam go sobie winnego. Czuję to w kościach. To nie jest dobry trop.

A jak nie chciałeś grać to było się nie zgłaszać. :D

Powiem ci tak, jak zobaczyłem to coście wymyślili w historyjkach to zachciało mi się dołączyć. Not more
Poza tym jeśli miasto ma tym razem wygrać a ty jesteś przeciwko temu to nie wiem jak to o tobie świadczy piekielny kremie

...Taaak, bo fakt, iż jestem przeciwny według mnie irracjonalnemu linczowaniu Fasta, sprawia, iż ciągnę miasto na dno. Piękne. :P

W sumie zapuśćcie taktykę leminga. W końcu dzięki podążaniu za mesjaszami wygraliście tyle edycji. ;>

No teraz to mam drobny problem... Kompletnie nie wiem na kogo głosować... Na swoją obronę powiem tyle: czy gdybym był mafiozą (ba, nawet OC, ależ wysoko mnie klasyfikujecie...) ty czy oskarżyłbym i nawoływał do ciśnięcia Armiego i Sonica jako pierwszy? Przyznam że najbardziej podejrzana wydaje mi się Epicka Elyta która zostaje przy życiu to jest Hells i Fast. Nie mam tym razem logicznych argumentów, i muszę wciąż pomyśleć nad głosem w (być może) ostatnim linczu...

A moim zdaniem w logice Revolda są dziury i to spore.
Hadrian- Sonic mógł napisać, że jest winny, ponieważ wówczas nikt by w to nie uwierzył, co mogłoby dać mafii szansę na przeżycie i na wygraną.
Hells chciał już na samym początku linczować Hadriana. Mafia rzadko kiedy potrafi poświęcić "ogon" bez walki Dotyczy to nawet mafii Hellscreamowej. Podejrzewam, że faile będace dziełem Sonica, Armiwart  próbował ratować, wraz z Hellsem. Nie głosował on na Armiwarta, nie był psychicznie zdolny do zabicia sojusznika  :huh:? To właśnie na naszego Tawernianego Wujka zapewne poleci mój linczogłos.

Revold - trzecia ofiara mordu mafii.

Karniaki jutro przed linczem.

Ja chcialem tylko powiadomic ze niestety jestem zmuszony do zrezygnowania z dalszej gry. Nadmiar obowiazkow zwyciezyl nad dobra zabawa. Przepraszam za utrudnienia i powodzenia :)
Przepraszam ze tak pozno informuje, ale mialem klopoty z Internetem.

Nie no Zaufajmy Revoldowi, wykrył 2/3 mafii, jutro tez jest lincz

@Cahan

Ja też głosowałbym na Hellsa, ale pojdę za wolą zamordowanego

Co wyście stworzyli ...

Det sprawdził póki co Sojlexa i Veselara. Obaj niewinni. Oczywiście, jest jakaś tam szansa, że ktoś z nich może być OC

Fajnie. Wydźwięk posta:
,,W sumie to oni mogą być w mafii i w sumie są na to pewne szanse, ale ja bym jednak walnął w kogoś na kogo..."
(...)

Wbrew wszelkiej logice

(...) ,,praktycznie nic więcej [nie mam]."

Mam na Cb tak mało dowodów, że aż wstyd o tym pisać.

P.S> Faścik, jeśli rzeczywiście jesteś w mafii, należy Ci się tytuł MVP. Grasz jak prawdziwy miastowy. Gratulacje

No czuję się zajebisty, ale mafiozowaty nie jestem, tym niemniej jakbym zmarł i wyszło "niewinny" to wciąż chcę mój tytuł MVP -.-

No jeżeli wy w tym widzicie czystą logikę i statystykę to ja jestem Baribalem...

Nie wiem, jak się mam bronić przed argumentami tego kalibru, ale jak zbiorę myśli - to wejdę wieczorem na tawernę i coś skrobnę. Póki co się trzymajcie.

TESTAMENT:
Witajcie!
Nie zamierzam się rozpisywać dlaczego powinniście zagłosować na Fasta. Jak ktoś chce znać szczegóły, niech popatrzy na mój poprzedni post w temacie. Odniosę się tylko do Jego ostatniej wypowiedzi...
To nie jest już ten sam Fast co w poprzednich Edycjach. Kiedyś zlewał całkowicie oskarżenia wysunięte w Jego kierunku. Ba, nawet namawiał do zlinczowania Go w pierwszym linczu...
Zobaczcie co się stało. On się boi. Zwyczajnie boi się linczu. Cytuje moje fragmenty wypowiedzi i odpowiada na nie- toż to podstawowy błąd mafiozów!
Wypuściłem wabik. Wabik-pułapkę, na którą Fast dał się złapać. Specjalnie w mojej poprzedniej wypowiedzi dodałem kilka adnotacji dot. faktu, że teoretycznie nie mam przeciwko Niemu dowodów. Fast dał się nabrać i zaczął panicznie odpychać pseudo-argumenty i niepotrzebnie się bronić. Nie w takim stylu. O nie...
Przyznam, że wczoraj wieczorem długo zastanawiałem się przed wysłaniem ostatniego posta, czy na pewno dobrze robię. Teraz nabrałem pewności, że jednak tak. Fast się zmienił, przeczytajcie ostatnią Jego wypowiedź kilkukrotnie i też to zauważycie. To już nie ten sam trollujący Fast; obecnie jest to wyrachowany mafiozo.

Det sprawdził póki co Sojlexa i Veselara. Obaj niewinni. Oczywiście, jest jakaś tam szansa, że ktoś z nich może być OC

Fajnie. Wydźwięk posta:
,,W sumie to oni mogą być w mafii i w sumie są na to pewne szanse, ale ja bym jednak walnął w kogoś na kogo..."
(...)

Błąd! Oni zostali sprawdzeni przez deta! Tak, śmiem twierdzić, że większe szanse na bycie mafiozą ma osoba niesprawdzona przez deta (potencjalnie winna) niż osoba sprawdzona jako niewinna. Każdy z Nas teoretycznie może być OC. Ale idąc tym tropem sprawdzenie deta nie mają sensu, bo i tak zawsze istnieje niewielka szansa, że sprawdzony był OC. Nonsens.

Nie wiem, jak się mam bronić przed argumentami tego kalibru (...)

Nie broń się- nie wygrasz ze statystyką i czystą logiką.

Radzę Wam, miastowi, jedno- zamknijcie oczy i wyobraźcie sobie, że Fast nie jest Fastem. Wyobraźcie Go sobie jako zwykłego gracza (tak, wiem, że jest to trudne, ale chociaż spróbujcie) i wtedy przeanalizujcie wszystko. Gwarantuję Wam, że dostrzeżecie prawdę...
Nie twierdzę, że Fast jest na 100% winny. Tylko, że istnieje największe prawdopodobieństwo, że jest w mafii. A skoro istnieje największe prawdopodobieństwo- nie wygrasz z Nim, Fast. Walka nie ma sensu. Prosty przykład:
Masz 5 kul. 4 czerwone i 1 czarna. Wszystkie są zanurzone w nieprzezroczystym worku i losujesz z nich jedną. Jeśli ktoś Cię zapyta, żebyś zaryzykował i strzelił, jaką kulę wylosowałeś, z pewnością odpowiedziałbyś, że czerwoną. Dlaczego?
Bo istnieje największe prawdopodobieństwo, że tą kulę wylosujesz (w tym przypadku- 80%).

Kilka dni temu o 10:25:21: Hmm moim zdaniem Mafia zrobiła lekkiego faila odstrzelając Niedziela- to znaczy iż jest koks jakiś co dyryguje i nawet wiem kto bo Feniu autorską mafię składał ;>

Wiadomość Loczka na SB kilka dni temu. Oddaję do przemyśleń podkreśloną część zdania.

Nie mam czasu więcej już pisać, bo wyjeżdżam i wracam pod wieczór.
Wybierzcie rozsądnie! ;) Wierzę w Wasz rozsądek, miasto 8)

Pozdrawiam.
Rev

Ech. Bronisz się - to źle. Nie bronisz się - też źle.

Myślałem, że nie będzie trzeba tego robić, no ale okej.

Revold - wierzę, że statystyka i czysta logika Cię nie zawiodły, ale tym razem zwyczajnie wkradł Ci się w nie błąd. Jest kilka faktów, które świadczą na niewinność Fasta.

First of all:

1)

"Wczoraj o 20:19:30] del ban ♣ Fenir: No to mafia po naradzie już zadecydowała czy odbędzie się umafianie czy mord i kgo zginie.

Tutaj widzimy, że Fenir około 20.20 pisze, iż mafia podjęła decyzję. Pamiętajmy, że mafiozo przy życiu był jeden.

2)

[Wczoraj o 17:05:20] del ban ♣ Fast: A teraz czas udać się w magiczną podróż!

[Wczoraj o 17:05:29] del ban ♣ Fast: Idę studiować historię!

[Wczoraj o 17:05:51] del ban ♣ Fast: i perły literatury polskiej

[Wczoraj o 17:05:55] del ban ♣ Fast: Adioossss!

Potem Fast wylogował się z forum i nie wrócił na nie przez resztę dnia. Nie chodzi tylko o to - napisał mi na gadu prawdziwy powód swojej absencji.

Te perły literatury polskiej to Pan Tadeusz, a historia to Sobieski.
(http://www.drinkhacker.com/wp-content/uploads/2007/11/sobieski.jpg) (http://cdn.beerstore.com.au/sites/beerstore.com.au/files/imagecache/product_full/prod-img/pan-tadeusz-1299811311.jpg)

Yeah, Fast poszedł imprezować. :D Normalnie bym nie uwierzył tak od razu, myślałbym, że po prostu blefuje...do momentu, gdy nie dotarł do mnie o 22:19 SMS od treści:

Hellu kto umar'??

Już nie pomnę, że ten troll dzwonił do mnie. 3 razy. :P Nie brzmiał na będącego w stanie wymyślić taką intrygę.

3) Jakie osoby były na forum, gdy Fenir potwierdził decyzję mafii? Zabawiłem się w Revolda, mam screena.

http://i49.tinypic.com/ilatet.jpg (http://i49.tinypic.com/ilatet.jpg)

Przepraszam za słabą jakość. Aby wyklarować - biorące udział w mafii osoby, które były wtedy obecne, to: Hellscream, Revold, Hadrian, Sylath, Sojlex, Veselar, Niebieskooki Smok. Revolda oczywiście możemy wywalić jako niewinnego. Poza tym, jeżeli nikogo nie pominąłem, to osoby "oczyszczone" w ten sposób to Cahan, Fast i Nikt.

Róbcie, co uważacie za słuszne. Bicie w Fasta jest błędem, IMHO.

Hells musiałeś oczywiście się mną pochwalić.

Musiałeś.

Nie było innej opcji, nie? :D

Jedyny + z tego to to, że trochę mnie oczyszczasz z zarzutów.
Tym niemniej:

Już nie pomnę, że ten troll dzwonił do mnie. 3 razy.

Nie dramatyzuj  ;>

No, ale skoro już przyjmujemy taką linię obrony to fakt, taki sms był...

To ja powiem tak. Głosuję na Fasta i jeśli będzie nie winny to oddaję życie Fenirowi. Dziękuję dobranoc.

Musiałem. Dzwoniłeś do mnie przed 23 i i o jakiegoś Patryka pytałeś, za pierwszym razem. -.-

Wyjątkowo zgadzam się z Hellsem, ba nawet go w pewnym sensie uniewinniam. Na Fasta nie ma dowodów. Broni się, bo Revold napisał podpuchę na Fasta, ale wszyscy w te argumenty z niepowiem skąd uwierzyli, to się chłopina broni i co mu się dziwić. Mnie już nie raz oskarżano o bycie w mafii, bo się bronię. Dowody Hellsa dodatkowo świadczą o niewinności Fastowatego.

Sojlex też jest IMHO czyty, ponieważ był pierwszą osobą, która zwróciła uwagę na Sonica. Może to być genialny manewr taktyczny, ale wątpię. Jego głos poszedł jednak na Wava- ciekawe...  Był atakowany nieudolnie, przez Armiwarta, co przemaiw na jego korzyść. Linczował mafiozów w linczu 2 i 3.

Niebieskooki podejrzewał Sonica, Revolda i Wava. Najprawdopodobniej niewinny (Sonic). Jednakże nie użył ani jednego argumentu. Mógł oczywiście chcieć poświęcić ogon, by uratować całą resztę naszej "jaszczurki". Idąc dalej widzimy, że Armi też "podejrzewał" Wava. Całkiem ciekawa próba odwrócenia uwagi i manipulacji miastowymi? Podejrzewał Revolda, za atak na Sonica. Dosyć dziwne. Gra inaczej niż ostatnio, bo nie ma w mafii gracza, który mógłby nim pokierować i wesprzeć doświadczeniem (bez urazy). Podejrzewał Pandę (już nawet nie mówię skąd wziął argumenty). Mimochodem oskarżył Armiego (typowo mafijny sposób). Wielokrotnie oskarżał Revolda.


Hells- podejrzewam go już w mniejszym stopniu. Gdyby był w mafii ubicie Fasta byłoby mu na rękę, chociaż... Gdybyśmy ubili niewinną Gangsta Pandę to to w następnej kolejności dobralibyśmy się do niego. Zaś jeśli obroniłby Fasta, ze skutkiem udanym, czy też nie dla miasta wychodziłby na czystego. Jeśli jest w mafii to strategia bardzo dobra. Na jego niekorzyść przemawia, że w 3 linczu dalej linczował Hadriana, choć wcześniej twierdził, że w linczu nr 2 głosy na Hadriana miały być pułapką na mafię. Później dalej, przez długi czas oskarżał Hadriana. Czyżby strategia samoobronna?

Sylath- losował kogo zlinczować, a wypadł mu Hells, za szóstym razem, echh :rolleyes:. W drugim linczu nie głosował na Sonica, ogółem cichaczuje. Może być w mafii, a z powodu jego niewielkiego zaangażowania mafia gra kiepsko.

W najbliższym linczu głosuję na Niebieskookiego, jeśli niewinny to czas wysłać Hellsa do piachu.

EDIT: Interpretacje użytkowników pisane w dziwny sposób, bo przeglądałam wszystkie strony i opisywałam ich zachowania i interpretację ich zachowań.

(http://zapodaj.net/images/3b44c873694d7.png)

Do czego to doszło...

Ale Hellsu - Paula/Patryk... mogłem się pomylić.

Szkoda że rozmów nie masz nagranych, pośmialibyśmy się. ;>

Cahan - fajnie, że ktoś w końcu to widzi. :P

Nie twierdzę oczywiście, że Revold kłamie, bo jaki miałby mieć w tym cel? Nie można jednak przeoczyć faktu, że wiele razy mówił o "zimnej kalkulacji i statystykach", ale ani razu nie pokazał nam konkretów, nawet konkretnych liczb czy statystyk. Tak na sposób "badań amerykańskich naukowców". ;)

Nie wiem, na kogo dziś zagłosuję. Po 15.30 mnie nie będzie, wrócę koło 22 aby zniszczyć Wam mózgi. Mój głos powędruje na Sylatha lub Niebieskookiego Smoka. Pierwszy cichaczuje, drugi za każdym razem podpinałsie pod Revolda.

Głos na Sylatha to głos stracony przecież odpadnie za karniaki.

Ja sam się jeszcze zastanowię na kogo głosować. Albo uprę się głosując na Fasta, albo posłucham Cahan i zlinczuję Niebieskookiego smoka, przynajmniej jeśli będzie niewinny zrzucę winę na Cahan ^_^

Jak Martin w temacie odn. nowego regulaminu. :P "Teraz przedyskutujemy go w naszym gronie, jakby co mogę winę na Hellsa zwalić". :D

Gadałem z Syalthem na LoLu - jeśli to, co mówił, jest prawdą, to on już stracił zainteresowanie grą i chce się zabić karniakami.

Przykro mi, Smoku, ale w tym układzie mój głos powędruje na Ciebie. Ciągłe podpinanie się pod Revolda nie działa na Twoją korzyść.

LinczoPlan:
-Niebieskooki
-Hellscream
-Sylath

Taki jest plan na Lincz?

Wiecie co?

Niebieskawy jako jedyny mnie bronił, (oprócz w 100% niewinnej Cahan). Tj. w tej chwili mnie bronił, a wcześniej bezpodstawnie oskarżył.

Może Hellsowaty znowu ma rację.
Mój głos idzie na Niebieskiego* - wybacz smokaśny.


*Chyba, że Sylath coś odwali bo na SB stwierdził, że nagle zmartwychwstaje x] O cokolwiek mu chodzi - obserwujmy go.

LinczoPlan:
-Niebieskooki
-Hellscream
-Sylath

Taki jest plan na Lincz?

Tak.

Nie podoba mi się jego drugi punkt. ;/

Wybacz Hellu ale głosuję dziś na Ciebie - akurat niewinności Smoka jestem pewien w 100%.

EDIT: Wróć! Za duży chaos już tu powstał: ksiądz i wróżbita niech się ujawnią. Tak czy siak wygramy, ale można to zrobić szybciej.

Sojlex- detem jest Hadrian więc skąd masz te dowody? Zresztą nawet jeśli to Niebieskooki może być OC.

Heyka wszystkim
Nie dawno ze szkoły wróciłem i co widzę?
Niebieskooki OC jak miło  ^_^
Nie to żebym był jakimś ostatnim kretynem albo imbecylem ale mafia raczej nie wybrałaby na OC gracza który gra dopiero drugi raz. Mam za małe doświadczenie (i widzę to wyraźnie przeglądając swoje posty) mafia chyba wybrałaby kogoś bardziej doświadczonego, ale jednocześnie nie rzucającego się w oczy (tak jak wtedy gdy byłem w mafii i wybraliśmy Reuela).No i ostatecznie nie lubię być pod jakąkolwiek presją; poprzednim razem jak byłem w mafii grałem bardziej ostrożnie co by kompanów nie wsypać, teraz mogę pisać co mi ślina na ozór przyniesie  :P bez obawy, że napiszę o jedno słowo za dużo.
Wierzę w niewinność Fasta Hellscreamowi, podał dobre argumenty o jego nieobecności na forum (pomijam z jakiego powodu  ;)).
Sojlexowi wierzę również z tych samych powodów co on mi.
Naprawdę będzie trudno wyłapać ostatniego mafiozę (wbrew temu co sobie poprzednio myślałem).Dzisiaj zagłosowałbym na forumową mafię ale, że może odpaść przez karniaki i nie wydaje mi się groźny, głosuję na Sylatha (wiem też ma jakieś karniaki), a jak on okaże się niewinny to sam nie wiem chyba Hellscream. Choć to trochę niemożliwe żeby we trójkę głosowali na Hadriana.
Aha, byłbym zapomniał jeśli chodzi o mnie to proszę bardzo linczujcie -dacie pożyć jakiemuś mafiozie  ;)

Niebieskooki- Forumowa Mafia zrezygnował. Nie wiem dlaczego ufacie sobie z Pączkiem, bo 2 pary komisarz + porucznik to trochę za dużo...

Kiedy ja byłam w mafii OC uczyniliśmy Serafinka, który grał po raz pierwszy. Po to właśnie daje się osoby niedoświadczone i mało znane do tej roli by wytrwały do końca. Jakby ktoś np. mnie zrobił OC to byłoby to głupie, bo by mnie ktoś dosyć szybko zabił, ponieważ jestem za znana i za bardzo rzucam się w oczy.

Niebieskooki- jak nie dziś, to jutro, a  w ostateczności popojutrze stracimy mafiozę. Tak, czy siak wygramy.

Dobra nie ważne, jak napisałem chcecie - linczujcie.Tylko mam taką prośbę do Fenira żebym odszedł w wielkim bum! Wszak szkoda by te laski dynamitu w chatce Shigeru zostały niewykorzystane  ;)
Jeśli przeżyję głosuję na Hellsa chyba, że prawdziwy Smoczy Wojownik (OC) sam się z czasem pojawi  ;)

Cahan ale szaraczek ma dużą szansę na przypadkowy lincz

Cagan ale szaraczek ma dużą szansę na przypadkowy lincz

"Cagan"?! Tylko na pierwszy lincz. A w pierwszym linczu niszczy się wybitnie mało aktywnych zazwyczaj. Bo co z tego, że uczynisz dajmy na to mnie OC jak i tak ktoś zabije mnie w 3 linczu z jakiegoś durnego powodu.

Wybacz smoczyco  :przeprasza:

No w poprzedniej edycji nie byłem wybitnie nieaktywny, a w I padłem

Wybacz smoczyco  :przeprasza:

No w poprzedniej edycji nie byłem wybitnie nieaktywny, a w I padłem

Nikt cię nie znał, a wielkiego wyboru nie było. Niebieskookiego znają. Na Wava ich mafia napuściła, to jedyny powód. Normalnie by ubili Sonica za to, że się wkopał, a gdyby tego nie zrobił, to zabiliby MiSiego, lub forevera.

Jest sposób byśmy wygrali dzisiaj, najdalej jutro. WRÓŻBITA i KSIĄDZ przyznać się!


Już wiem wszystko OC jest Fast, za którego modlił się Hellscream. Linczować Fasta. Dowody mam mocne. Pułapka zadziałała i przyznał się sam :lol:. Cytuję: "Cahan, Hellscream to ksiądz.

Raz się za mnie pomodlił nawet chyba, ale wątpię by mafia była skłonna mnie w tym układzie mordować. "
 
Właśnie układ. Fast nie rusza Hellsa, a Hells Fasta. Po tym sądziłam, iż Fastowaty jest a)OC lub b)wróżbitą. Później jednak na SB

Dzisiaj o 19:14:22] ♣ Cahan: Przeczytać WSZYSCY mojego ostatniego posta (zedytowany) i posłuchać ostatniego zdania. Wówczas wszystko stanie się jasne.

[Dzisiaj o 19:15:17] ♣ Hadrian: ale...

[Dzisiaj o 19:15:28] ♣ Hadrian: przecież każdy się może przyznac 

[Dzisiaj o 19:15:37] ♣ Hadrian: nawet ja, ale jak niby to udowodnią?

[Dzisiaj o 19:15:39] ♣ Cahan: Do Hadrian: ?

[Dzisiaj o 19:15:43] ♣ Nikt: Ujawnią się i mafia bedzie maila jeszcze łatwiej...

[Dzisiaj o 19:16:00] ♣ Nikt: będo wiedzieć kogo eliminować

[Dzisiaj o 19:16:05] ♣ Fast: No i w tym czort tkwi   

Oznacza to, że Fastowaty nie był wrózbitą, bo gdyby był to przyznanie się byłoby mu na rękę. Byłby bezpieczny, bo drugiego by nie było. Tym sposobem złapał się w moją pułapkę. Wniosek- jest on OC.

Żeby nie było, że "zabrakło mi argumentów" i post Cahan mnie "zbił z pantałyku" -

Hells mi zwyczajnie powiedział, o tym, że jest księdzem.

Z tymże no - miasto działa na zasadzie impulsu - róbcie w tej chwili co chcecie, ja głosuję na smoka.

Żeby nie było, że "zabrakło mi argumentów" i post Cahan mnie "zbił z pantałyku" -

Hells mi zwyczajnie powiedział, o tym, że jest księdzem.

Z tymże no - miasto działa na zasadzie impulsu - róbcie w tej chwili co chcecie, ja głosuję na smoka.

Jeśli mówisz prawdę, to wybacz. W takim wypadku jutro na Smoka.

Jestem księdzem. Fast mówi prawdę. Revold może poświadczyć. ;)

Skoro Hells uniewinnił Fasta. Głupio wyszło z moją akcją (no chyba, że jednak jesteś winny Fast  8)). Czyli jednak powrót do planu A i ubić Niebieskookiego.

Skoro Hells uniewinnił Fasta. Głupio wyszło z moją akcją (no chyba, że jednak jesteś winny Fast  8)). Czyli jednak powrót do planu A i ubić Niebieskookiego.

Ja zostaje przy swoim. Jeśli dzisiaj Fast nie umrze. To żegnajcie.

Nie "żegnajcie", bo jeszcze mafia wygra.

No Cahan,
To co piszesz jest sensowne.
I po raz kolejny zmieniam zdanie i mój głos idzie na Fasta, zawierzam intuicji Revolda i Smoczycy, to co napisali to bardzo mocne argumenty ostatecznie mnie przekonujące.
Jednak co jeśli nie Fast jest w mafii?
Ja bym (jeśli Fast okaże się niewinny), linczował Hellscreama.
Popełniłem błąd i poddałem się presji Fasta i Hellscreama; kiepski ze mnie gracz, za często zmieniam zdanie. Wiem kogo będziecie linczować jeśli Fast okaże się niewinny - Mnie, dlatego jeszcze raz proszę o jakąś wybuchową historyjkę.  :)

Fast (Veselar, Hadrian, Nikt, Niebieskooki)
Niebieskooki (Hells, Fast, Cahan)
Hells (Sojlex)
Fast - czwarta ofiara linczu miasta nie ...











































Scrolluj dalej























Już blisko
 

































Niewinny









                                                       

Di end of this?
EDIT: Yaaaay... nie będę musiał się poświęcić. A tyle brakowało by Hells nas strollował. Troll/trollica jedna :D

Wybacz Hellsu...

...ja się bawiłem przednio, a Ty? ;>

YEP, miasto wygrywa jejejeje.

Ufffff...
Byłem już pewny, że mnie ubijecie.
I tak by się prawie stało, bo swój głos wysłałem na ostatnią chwilę  :).
Mimo tego gratuluje Fastowi świetniej obrony i manipulacji  ;)

Miasto jak zwykle miało więcej Revolda niż rozumu. Reszta potem.

Fast, kanalio...okłamałeś mnie. I jak pięknie symylujesz pijanego...Następną mafię gramy osobno. Upieprzę Cię w pierwszym linczu.  >:(

Fast kanalio  >:(. Strollowałeś mnie na sam koniec!

A ty Paulinko, kanalio groziłaś mi za to banaxem!

I jakby Paulinka nawrzucała banów to może by sama dostała bana 8)
Cóż ta edycja (jak poprzednia) był dla mnie ciężka. Jednakże pierwszy raz od kilku edycji udało nam się. Echhhh... Cahan przez twoją zmianę zdania prawie byłby remis a co by było wtedy? Wole nie myśleć.

http://diamondsword.phorum.pl/

Macie forum.
Niech się sami chłopcy przyznają kto był kim.
Ja byłem Fenir :)

Haha, przegraliśmy Fast, przeze mnie i Sonica... Cieszysz się?  :)

Bawiłem się niesamowicie, choć niestety nie przy FM, a przy wspólnych zabawach z Soniciem...  :D

Daj spokój Armi, tu nie chodzi o wygraną ;>

Dla mnie wygraną jest wspólna noc z Soniciem... Ach, te jego konkretne 3 minuty...  :rolleyes:

No cóż cała edycja była średniawa, bardzo miło mi się grało do czasu pierwszego mordu. Wszyscy prezentowali przeciętny poizom, najbardziej niepokoiła mnie gra Hadriana, on nawet Sygne zmienił!.. co jest dosyć dziwne, jak na takiego "pasywniaka" jakim jest Hadrian:P

Dobrze. W takim razie ja napiszę jak to wyglądało z mojej strony:

Przede wszystkim - pierwszy raz byłem w mafii. Nie powiem bym był z takiego obrotu spraw zadowolony, ale kiedy zmarł Sonic i Armi poczułem ulgę. Tj. trochę swobodniej było. Oczywiście nie wnikam w to jak doszło do ich śmierci, ale no tak czy inaczej odpadli szybciej niż zakładałem (w zasadzie nawet przyczyniłem się przypadkowo do śmierci Armiego... ).

No i w gruncie rzeczy - ta rozgrywka była dla mnie wyłącznie pojedynkiem z Revoldem :> On jedyny myślał [tak intensywnie] i powiem krótko - miasto miało więcej Revolda niż rozumu. Perfekcyjnie i bezlitośnie wyłapał błędy mafii i sukcesywnie dążył do udanej prowokacji na mnie. W prawdzie w 100% mu się to nie udało, ale i tak czuł, że coś ze mną nie tak.

Dobrze czuł.

Revold potrafił solidnie analizować i wyłapywać pewne odchyły od normy w zachowaniu itd. Starałem się wszystko tuszować, ale w pewnym momencie wyszedłem na piedestał i sprawy się pokomplikowały.

Na szczęście udało mi się wygrać ów pojedynek z Revem zabijając go :>
Ale...
Pozostało jedno ale - Revold wciąż był żywy wśród lemingów. Podłapały jego trop i w sumie dobrze, że tak zrobiły. Nie posunęły się ani o krok dalej w udowadnianiu mi winy (za wyjątkiem Cahan, brawa za czujność), ale przynajmniej dobiły to co zaczął Revold.
Więc summa summarum - chyba jednak wyszłoby na Reva ;>
Wyszłoby gdyby nie to, że udało mi się wybronić z jego zarzutów. Wciąż byłem podejrzany, ale nie podejrzany nr. 1.

To było: alibi Fasta
I sami się domyślajta co było prawdą, a co aranżacją :P
I nie wiem czy Hells to kobieta czy mężczyzna. Ogarnijcie foto i sami zdecydujcie.
 
Revold już nie był w stanie wam pomóc, bo alibi ukazało się po jego testamencie. Perfekcja, czyż nie? Tym niemniej MVP zdecydowanie dla niego.

Więc jak to się stało, że wszystko pieprznęło? :D
Revu prowadził akcję promocyjną na SB, a później wkroczyła jeszcze jedna osoba...

Cahan - przez większość gry cicha, pod koniec nieco się uaktywniła i w sumie ładnie jej szło. To ona zadecydowała o zwycięstwie miasta, choć sama w ostatniej chwili zmieniła głos. Zapoczątkowała impuls (za którym znowu poszły miniony) w postaci jakiegoś argumentu z kosmosu - którego na serio się wystraszyłem - i choć namawiałem ją subtelnie na PW by cofnęła krucjatę to nie udało się. Machina poszła w ruch.

Z tymże zwycięzców się nie sądzi, a Cahan tak naprawdę stoi u podstawy mojej "porażki" ;>

Hellsu - sorry :( Muszę Ci podziękować - bez Ciebie projekt - alibi Fasta - nie wypaliłby.

Dalej. W sumie to nie mam o czym pisać.

Sonic - chyba się zwyczajnie nie wczuł w tę edycję i trochę zbagatelizował sprawę :D
Armi - wkopał się dzięki mnie, więc tu nie ma to tamto.

A reszta...

Hmm...

Hadi kilka razy zażartował - duży +

A o reszcie napiszę jak mi się przypomną :)

Ja również świetnie się bawiłem.Dzięki wszystkim za wspólną grę.
Ale to wasze mafijne forum... to naprawdę sedno całej gry  :).
Przez was dostawałem co sekundę skrętu kiszek ;),
Np. ten tekst:
„Ja tam lubię na rodeo. Najpierw kocham się na jeźdźca, potem mówię że mam AIDS i próbuję się utrzymać". :haha:
A to tylko wierzchołek góry ;D
Tak czy siak Panowie Mafiozi edycja udana  8)

LoVeLaSeK<3 był świetny, nie powiem, choć Niedziel i Kucyk też mieli kilka niezłych tekstów...  ;) Nigdy nie brałem udziału w równie zboczonej Edycji FM... No ale jak zauważył Smok, to nasze forum było centrum tej gry.

Czwarta edycja jak gram, druga którą przeżyłem :)
Ano właśnie Fasta nie rozgryzłem, nigdy Holmesem nie zostanę :)
Dobra a więc czas na kilka wyjaśnień.
1) To ja byłem wróżbitą
2) Broniłem Smoka, bo zaraz na początku dostałem wiadomość od Fenira o treści "miastowy" wśród widocznych odbiorców był też Smoku.
3) to już raczej pytanie do MG... Fenir losowałeś ponownie? Bo miastowi z pierwszej wiadomości (gdzie dałeś wszystkich widocznych) byli tacy sami jak po "losowaniu"...
4) Z racji mojej roli, w wypadku nietrafionego linczu wykorzystałbym swojego skilla na inteligentniejszych od siebie - Niedziela lub Revolda...
To by było na tyle, grało się całkiem przyjemnie...

Przede wszystkim chciałbym podziękować Veselarowi za jego upór, a także Smokowi i Niktowi za pomoc w linczu na Faście. Nikt trochę mnie wystraszyłeś gdzieniegdzie, bo bałem się, że mafia mnie wykryje. Jako detektyw się nie sprawdziłem, no ale nic chyba to mój drugi raz jak nim jestem.

Co dalej..

Hellscream - I co? O mały włos miasto nie przegrało przez te twoją obronę Fasta. Dobrze, że nikt nie dał się nabrać na to..

Fast- Co tak słabo? Zastanawiałem się, że jako mafioza to byś tak słabo nie prowadził swoich.. jak widać na prawdę wszystkie można się po tobie spodziewać. Tak w ogóle dzięki za fajne historyjki, tylko więcej interakcji proszę z resztą ;)

Cahan - Kobieta zmienną jest ;> Słabo grałaś na początku dobrze, że chociaż na koniec zrehabilitowałaś się i dzięki tobie w sumie wygraliśmy! Dlatego, że mnie przekonałaś na głosowanie na Fasta. Później słaba obrona Fasta tylko mnie utwierdziła w tym.

Sojlex i Smok - trzymali się na uboczu, nic szczególnego nie było, ale i tak wielki plus dla was. Za pomoc i nie ufanie Orku oraz Pandzie.

Armi i Sonic - żal.pl dla mafii, tak mocno się wkopać, zwłaszcza Armiwart.

Revold - tylko pokłony za całokształt kunsztu odnajdywania mafii.

Hadrian - szkoda, że nie myślałem w tej edycji. No niestety, ale nie za bardzo pomogłem miastu i tylko polegałem na Revoldzie. Mam nadzieję, że w końcu zacznę trochę więcej analizować. Ale jest też dobra strona, mój głos przyczynił się do wygranej miasta i zdobyłem kolejne osiągnięcie: Ubicie Fasta  ^_^ W dodatku... znów przeżyłem całą edycję. Ninja mogą mi czyścic buty  8)

Nikt- Dziękuje za pomoc, bez porucznika mogło być słabo.

Sylath - szkoda, że nie grałeś, wprowadziłbyś kolejny zamęt ;)

@Sojlex
1. Wiedziałem o tym :) Prawdę powiedziawszy, koło 2-3 linczu można było odkryć role wszystkich miastowych. Trochę za wcześnie, ale ok.
2. Do tego też doszedłem. Wiedziałem, że jesteś wróżbitą, więc to było jedyne rozsądne wytłumaczenie. Fail MG? Czy kolejna pomoc dla miasta, żeby to właśnie w Jego Edycji miasto wygrało?
3. To był kolejny powód, dla którego byłem niemal 100% pewny winy Fasta, tylko nie chciałem o tym pisać, żeby potem ludzie nie pisali o 'gambitach'. Już na początku podejrzewałem, że skład mafii bd taki sam. Wina Armiego i Sonica tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że wyłącznie role miastowych się zmieniły. To jest bardzo popularny fail niedoświadczonych MG. Nie chcą 'burzyć' składu już raz dobranej mafii. Czemu? Nie wiem, może się boją, a może taki skład mafii Im odpowiada. Rada na przyszłość- bądźcie bardziej bezwzględni albo po prostu nie failujcie przy rozsyłaniu ról.
4. Good choice 8)

Fenir przez całą Edycję popełniał wiele failów. Ale jeden fail był tak duży, że... aż się wkurzyłem.
Szczegóły w podsumowaniu, które niebawem się pojawi.

Ale Cahan namieszałaś na koniec. Fast winny!Fast niewinny, Winny!, Niewinny!
Dobrze, że głosu nie zmieniłem, jeszcze mafia by wygrała...
Dziękuję wszystkim za grę, świetnie się bawiłem

 Do kolejnej edycji!

Kiedy i czyja będzie następna edycja?:D

Następna Edycja odbędzie się bardzo szybko. Możliwe, że w przeciągu kiilku dni. MG bd Psychol, a świat Gothamowy 8)

Niestety pasuję, prezentacja maturalna z polskiego na piątek sama się nie napisze...

A zatem o ile nie pojawi się prawdziwy Joker...

Mogę być Jokerem? :D

Ja się w każdym razie zgłaszam.

Nie spamujcie w tym temacie. I czekajcie na oficjalny post Psychola.
Tymczasem czekam na resztę podsumowań (w tym MG) 8)

MG napisze podsumowanie, jak napisze wypracowanie, co oznacza tyle, że sobie jeszcze chwiiiiiiiiiiiiiiiiiilkę poczekacie.

To może Ja szkrabnę coś odnośnie tej rozgrywki okiem niezainteresowanego:
-Mafia
Tutaj możemy zauważyć kilka ich faili szczególnie znana już wyspka Sonica i Armiego w historyjkach. Cóż nieprzemyślane i nawet Fastu nie pilnował was. Dalej to lincz na Niedzielu który wg. mnie był przełomem bo można było wyczaić kto siedzi w tym bo wyeliminowaliście silnego gracza z grupy:
-Revold
-Sylath
-Hells
Oznaczało to iż osoba ta wiedziała jak niebezpieczny jest Niedzielowaty więc ukręciliście go(podobnie później gdy już Zamek wali się Revolda).
Ogólnie średnio szło tej mafii ale gratki za walkę ;)
-Miasto
Pierw gratulacje dla miasta za wygraną od niepamiętnych czasów :) a teraz nagana za ponowne niemyślenie tylko paczenie co napisze Revold-Hells i podpinka. Starajcie się analizować posty innych bo tak czy siak się Mafia potknie np w suchym poście bądź historyjce(pacz wyżej odnośnie Mafii). Tak więc miasto trenuj bardziej to ponownie wygrasz.

A MG za wierzganie i fail dostaje rózgę ;D

Tutaj możemy zauważyć kilka ich faili szczególnie znana już wyspka Sonica i Armiego w historyjkach. Cóż nieprzemyślane i nawet Fastu nie pilnował was.

To głównie przez Fasta Revold mnie wykrył. No, moja wina też w tym niestety jest...

Na początku moja gra była fatalna, ponieważ dostęp do kompa miałam tylko w szkole, a 20 minut to trochę mało.

Revold, czyli to była tak naprawdę ta twoja statystyka  ;>. Ja doszłam później, więc nie otrzymywałam widomości od MG.

Kobieta zmienną jest- prawda. Wystarczy popatrzeć na Paulinkę, jeszcze przedwczoraj była facetem, a dziś jest kobietą.

Revold, czyli to była tak naprawdę ta twoja statystyka  ;>. Ja doszłam później, więc nie otrzymywałam widomości od MG.

...
Ile razy mam pisać, że to tylko JEDEN z wielu powodów przeciwko Fastowi.
Po odrzuceniu niewinnych wynikających z roli + sprawdzonych przez deta, zostało ok. 3 potencjalnych mafiozów. Dwóm z Nich udowodniłem niewinność, więc na placu boju został tylko Fast z prawdopodobieństwem ok. 80%.
Nie chce mi się pisać wszystkich powodów przeciwko Niemu. Trochę ich było ;]
Postaram się wrzucić dziś Podsumowanko, ale niczego nie obiecuję 8)

Pozdrawiam.
Rev

PODSUMOWANIE
Na ta edycję mafii nie miałam na początku zbyt wiele czas, bo jedynie 20 minut dziennie. Jeśli chodzi o fabułę to klimaty stanowczo nie moję, choć do dołączenia do gry skłoniła mnie gangsta panda Fasta. Jeśli chodzi o właściwą rozgrywkę, to cieszę się, iż miasto wreszcie wygrało. Niestety aktywność graczy zbyt wielka nie była. Pragnę podziękować Fenirowi za poświęcony nam czas i wysiłek.

MG
Fenir dobrze się spisał jak na swoją pierwszą edycję. Wprowadził nowe role i przejżysty regulamin. Pisał zarówno lincze jak i niektóre mordy mafii, z naprawdę dobrym efektem. Na minus niewielkie opóźnienia i niejasności odnośnie punktów karnych. Miał małą wtopę przy rozsyłaniu ról podobno.

MAFIA
Mafia grała w 2/3 składu fatalnie, a w 1/3 naprawdę dobrze.
Sonic- oj, Sonic Iglico ty jedna. Następny razem jak będziesz kooś linczować i pisać opisy mordów to zastanów się 5 razy. A temat "prawdziwy burdel" na forum mafii to istna katastrofa (to ostatnie dotyczy też Armiego).
Armi- głupota, głupota i jeszcze raz głupota w działaniu. Za mało subtelności i wyczucia w prowadzonych działaniach. Kiedy chcemy rzucić na kogoś podejrzenia to wybierzmy odpowiedniejszą ku temu osobę i róbmy to delikatniej. Mam nadzieję , że to była tylko pojedyncza wtopa :).
Fast- grał naprawdę dobrze. Gdyby nie antymafia Revolda to wykrycie go byłoby niemal niemożliwe. Mądrze zrobił, że odciął się od reszty grupy po ich wtopie. Wkopał się w rozmowach ze mną na PW. Działalność ułatwiły mu stosunki z trollicą Pauliną  ^_^. Z Fastem nigdy nic nie wiadomo, więc zawsze trzeba sprawdzić.

MIASTO
Miasto grało róznie. Niektórzy (Revold, Niedziel) byli wspaniali, a inni (Sylath) zbyt mało aktywni lub trollowali (bananowa princessa). Poziom gry miasta był ogólnie jednak zaskakująco dobry. U iektórych graczy widać znaczny postęp, a u innych debiut zakończony sukcesem.
Revold- znowu utworzył antymafię (szkoda, że za moimi plecami). To jego działalność przede wszystkim zadecydowała o wygranej miasta. Dobrze typował mafię i wogóle wielki szacun dla niego.
Niedziel- kolejny wybitny gracz. Niestety nie miał możliwości by rozwinąć skrzydła, ponieważ mafia go sprzątnęła. Do tego czasu zdążył sie jednak wykazać.
Sojlex- znacząca poprawa umiejętności, wróżbita. Szkoda, że nie napisał skąd on i Niebieskooki wiedzą o swojej niewinności.
Niebieskooki Smok- całkiem dobrze jak na pierwszą edycję, w której działał samodzielnie. Momentami jego działania były jednak nielogiczne (typowanie Revolda).
Hadrian- detektyw, dobry gracz posiadający zdolność samodzielnego myślenia, za co ma u mnie ogromnego plusa.
Nikt- był porucznikiem. Dobrze spełniał swoją funkcję. Grał naprawdę dobrze, choć była to dopiero jego druga edycja.
Paulina zwana Hellsem- naczelna trollica mafii. Przez niego o mało co nie przegraliśmy. Wiedział o Faście, a mimo to go bronił.
Sylath- brak aktywności, a wiemy, że stać cię na więcej.

Przepraszam za chwilę nieaktywności. Coś mnie ominęło?

Zresztą od początku wiedziałem, że Hadrian jest detektywem, bo na początku miałem rolę porucznika, ale nie wiem z jakich powodów Fenir mi ją zmienił na miastowego. Dlatego nie mogłem zaakceptować takiego braku profesjonalizmu  :P

Kanapki kanapkami ale ja to chyba nie grałem, nie?

O to ciekawe bylo losowanie :D

-Miasto
-Porucznik
-Porucznik

PODSUMOWANIE:
Witajcie w moim krótkim podsumowanku!
Tja, tym razem naprawdę bd krótkie.
Zastanawiałem się od czego by tu zacząć i doszedłem do wniosku, że niewątpliwie na początku warto podziękować gorąco MG za świetną, wyważoną i bezstronną grę, za brak większych failów i wpadek, za prawdziwe "losowanie", za brak opóźnień w linczach/mordach, za brak zmian w regulaminie w trakcie gry, za rozsądne decyzje i "niewkopywanie" mafiozów, itd.; no i za to, że był.
WRÓĆ!!!
Drogi MG, rozumiem, że to Twoja pierwsza Edycja...
Cóż, jakby Ci to powiedzieć...
MG może i idealnym nie byłeś, ale...
Zawaliłeś stary, i to ostro :D
Już na początku, kiedy to losowałeś 3-krotnie, miałem mieszane uczucia co do Twojego przyszłego masterowania (Fergard popełnił ten sam błąd w poprzedniej Edycji :rolleyes:).
Jednak to co dopiero miało się wydarzyć przerosło wszelkie oczekiwania.
Odpuszczę Ci jednak wszystkie faile, bo rzeczywiście jest to Twoja pierwsza Edycja i nie bd ich publicznie przedstawiał (jak zwykle robię 8)). Jednak jednej rzeczy Ci nie mogę odpuścić.
Ogromnego błędu technicznego, który mógł całkowicie odmienić losy rozgrywki (akurat prawdopodobnie nie tej, ale generalizując). Mianowicie- NIE NAPISAŁEŚ PRZY LINCZU NA SONIC'U, ŻE BYŁ ON OC!!! Toż to karygodne zaniedbanie! Moja decyzja o ujawnieniu deta-Hadriana miała między innymi wpływ na to, że byłem przekonany, że przy życiu pozostał tylko OC! (więc sprawdzenia deta nic już nie dają). Ról było na tyle dużo (w tym 2 pary miastowych znały swoje role- moim zdaniem bezsens w FM- IMHO Overpower), że miało to sens. W innym przypadku (gdybym wiedział, że przy życiu ostał się zwykły mafiozo; ról było mniej) nie ujawniałbym deta na odstrzał! Tak wielki błąd techniczny, w innej Edycji, mógłby zaważyć na ostatecznym wyniku. Na szczęście tak się nie stało.
Z bólem serca muszę subiektywnie (choć obawiam się, że, niestety, obiektywnie) stwierdzić, że byłeś słabym MG. Nie możemy wszystkich błędów zrzucać na kark 1-roczniaków (1 raz jako MG).
Powiedzenie "każdy ma swój pierwszy raz" w obliczu tak wielu failów jest bezzasadne. Już nie wspomnę o pomyśle na dodaniu mafiozy w trakcie gry, i to jeszcze wybieranemu wśród miastowych przez mafię (dobrze Fast, że się nie zgodziłeś). W sumie, dziwię się, że jeszcze nikt Ci tych błędów nie wypomniał. Moim zdaniem konstruktywna krytyka, choć czasami boli, uczy.
Ok, pojechałem, ulżyło mi, przejdźmy do analizy ;)


Mafia grało, nie ukrywajmy, kiepsko. Przez całą grę powielali masę failów, nierzadko w ogóle nie ucząc się na własnych błędach. Nie zamierzam wymieniać wszystkich failów mafii, bo limit znaków na wiadomość by mi się skończył (choć takiego nie ma :P). Ogólnie- kiepsko, panowie. Zdarza się ;]

Miasto- yesss, zaczęliście wreszcie sami myśleć! ;D Jestem z Was dumny, naprawdę ^_^
Co prawda niektóre tropy nie trzymały się żadnego sensu i logiki, mimo wszystko lepszy taki trop niż bezmyślna podpinka. Ostatecznie przyczyniło się to do Waszego zwycięstwa. Gratulacje 8)
Podobnie jak w przypadku mafii, z tych czy innych względów, nie mam chęci i ochoty na rozpisywanie failów i dobrych zagrywek. Przejdźmy zatem do analizy graczy.

Standardowo krótko podsumuję grę co bardziej aktywnych i charakterystycznych graczy, czyt. tych, którzy mi wpadli w oko ;)
Zaczynajmy.

- Fast- Fastu! Co ja z Tb miałem w tej Edycji 8) Grałeś zdecydowanie najlepiej z wszystkich mafiozów, a czytając Forum Mafii (przynajmniej te posty, których nie zedytowałeś) oraz po Twojej grze, dochodzę do wniosku, że w przeciwieństwie do Sonica, nie trollowałeś (jako mafiozo) i grałeś poważnie. Chwała Ci za to. Szczerze, to nie spodziewałem się tak dobrej gry po Tb. Śmiem twierdzić, że gdyby nie ja (i może jeszcze kilku miastowych), dałbyś radę ugrać to w pojedynkę. Niestety (albo stety ;]), nie udało Ci się to. Zdrowy rozsądek zwyciężył. Dzięki za grę, dzięki za walkę i dzięki za nie dodanie mafiozy w trakcie gry :) Zdecydowany MVP tej Edycji. Gratulacje 8)

- Sonic- niepotrzebnie strollowałeś grę. Twoja nieokiełznana żądza seksu wzięła górę nad zdrowym rozsądkiem. Poza tym, mam wrażenie, że nie umiesz grać jako mafioza :) Może i dobrze, w tej chwili dobrych miastowych Nam potrzeba ;] Ogółem- słabiutko.

- Armiwart- kolejny słaby mafiozo. Dałeś się zaciągnąć Sonicowi do łóżka. Dosłownie. Pewny Twojej winy stałem się, kiedy przestałeś odpisywać na privy (mafia Ci zakazała, znając życie), mimo, że byłeś online. Bywa.

- Niedziel- nie zdążyłeś rozwinąć skrzydeł, tak to zwykle bywa z dobrymi graczami. Albo giną na początku, albo są w mafii. Dlatego po ok. 10-15 Edycjach zwykle ludzie przechodzą na grę na osobnym Forum, bo każdy zna każdego na wylot i wie kogo ubić. Szkoda, że nie zdążyliśmy rozwinąć Naszej współpracy ;] Szczególnie, że obaj byliśmy w mieście.

- Hells- oj, Hellsu, Hellsu. Krótko i na temat: Czysta logika, matematyka i statystyka>intuicja i znajomość graczy. To nie życie, to jest FM. A FM rządzi się zupełnie innymi regułami. Zapamiętaj to sobie. Dzięki za owocną współpracę. Byłeś dobrym księdzem ;)

- Cahan- z początku nieaktywna i w zaawansowanym etapie gry nieaktywna, jednak na sam koniec zrehabilitowała się ciągnąc mą testamentową wolę. Dodała do tego swoje własne 'pułapki' założone na Fasta. Szkoda tylko, że nie byłaś konsekwentna. Takie zmiany zdania bardzo burzą wizerunek gracza. Więcej odwagi. Czasami trzeba zaryzykować. Ja ryzykuję praktycznie w każdej Edycji, z mniejszym lub większym skutkiem. Boli kiedy się nie ma racji, szczególnie jak jesteś dobrym graczem (np. ja w Edycji na rm.pl), ale za to czerpie się nie małą radochę, jeśli już poprawnie wytypujesz i to dzięki Tb miasto wygrywa. Rada na przyszłość- raz podjętych decyzji nie zmieniaj. Jeśli nie bd miała racji- to trudno. Jeśli bd- Miasto Cię pokocha 8) Widzę w Tb duży potencjał, za kilka/kilkanaście Edycji możesz być już naprawdę świetną graczką. Więcej odwagi i nauka analizy linczów/mordów + troszkę więcej doświadczenia po obu stronach barykady i już nic więcej Ci nie potrzeba. Bo najważniejszą umiejętność, czyli samodzielne myślenie- opanowałaś ^_^

- Hadrian- miałeś 2 sprawdzenia: Sojlex i Veselar. O ile pierwsze miało jeszcze sens, to już drugiego nie rozumiem, gdyż prawdopodobieństwo, że Ves jest niewinny, było b. duże. Mimo wszystko, byłeś nieco aktywniejszy niż zwykle + pomogłeś w linczowaniu Fasta ;] Ogółem, średnio-dobra gra.

- Sojlex- widzę duży progres względem wcześniejszych Edycji. Duża aktywność, sporo znaków napisanych + nieco samodzielnego myślenia pozwoliło mi wyrobić sobie dobrą ocenę o Tb :) Zdolność wróżbity niewykorzystana, ale też dlatego, że nie było takiej potrzeby (z resztą, i tak byś nie mógł, po modlitwie Hells'a). Ogółem- jak na Cb szło Ci całkiem nieźle. A w końcu, liczy się postęp 8) '+' dla Cb. Gratulacje i oby tak dalej.

- Niebieskooki smok- w sumie, mógłbym napisać to samo co napisałem u kolegi wyżej. Nie byłeś w mafii, więc mogłeś bardziej rozwinąć skrzydła. I widzę, że te skrzydełka są zacne. Odpowiednio je przypiłujemy, wyszlifujemy i możesz stać się naprawdę niezłym graczem. Tylko nie popadnij w samozachwyt 8) Ucz się, a zostaniesz doceniony.

- Nikt- dobrze, że się ze mną skontaktowałeś, bo sam nie jestem pewien, kiedy bym do Cb napisał. Pośrednio przyczyniłeś się przez to do wygranej Miasta, a już na pewno do wygranej wcześniejszej niż teoretyczna. Chociaż kilka razy wystawiłeś się jako porucznik, myślę, że część tych 'wystawek' miała za zadanie zwrócenia na Cb oka miasta. Rada na przyszłość- jeśli znasz niewinność drugiej osoby, nie ujawniaj tego w widoczny sposób na łamach gry. Mafia może to łatwo zauważyć i wykorzystaj przeciwko Tb, albo po prostu Cię zabić podejrzewając rolę. Mimo wszystko, poszło Ci całkiem nieźle.


Podsumowując, miasto grało dziwnie dobrze, a mafia wręcz odwrotnie ;D Dodając do tego faily MG oraz fakt, że większość dobrych graczy znajdowała się po stronie Miasta spowodował tak szybkie zwycięstwo. Dziwne, ze nie ma fanfar :yahoo:
Gratulacje Miasto- zasłużyliście.
Mafia- jednak tak łatwo z Nami nie wygracie 8)

Drogi MG, choć do profesjonalizmu dużo Ci brakuje, wierzę, że w Twojej kolejnej Edycji (c'mon, każdy musi dostać drugą szansę 8)) ograniczysz swoje błędy. Dzięki za tą Edycję. W końcu miasto wygrało ;] Na koniec jeszcze dodam, że w grze istniały 3 AM, jednak nie ujawnię do nich linków, gdyż nie poinformowałem MG o ich założeniu (specjalnie; zapis w regulaminie).

To tyle z mojej strony. Jeśli ktoś jeszcze o tym nie wie, MG kolejnej Edycji zostanie Psychol lub Loczek (zależy to w dużej mierze od aktywności i zaangażowania tego pierwszego).
Dzięki za grę. Było miło wreszcie zwyciężyć ^_^

Temat zamknę za 7 dni.

EDIT: Sorry za emotki, nie mogłem się powstrzymać. Mam nadzieję, że nie przeszkodzi to w odbiorze ;]

Pozdrawiam.
Rev

PODSUMOWANIE
No cóż, trochę się z tym spóźniłem ale natłok nauki, poprawki ocen, spotkania z kolegami, LoL oraz Jade Empire spowodowały to jakże jawne opóźnienie. Cóż, każda gra w Forumową Mafię uczy mnie wielu różnych rzeczy. W tej na przykład, Fast któremu wszyscy ufali okazał się "najgorszym" człowiekiem. (chodzi o to że był OC ofc.). Te edycje w których grałem były dla mnie sprawdzianem myślenia no i również tego jaki leniwy i nie dbały byłem (może dlatego mnie nie było w podsumowaniach?).

Ogółem grało się bardzo fajnie jednakże kiedy Hadrian zaczął mnie podejrzewać to nie miałem (na prawdę) jak się bronić. Nie wiem czemu dokładnie mnie uważał za winnego, może dlatego ze forever mógł być w mafii? Nie wiem.;
Wielki szacunek i propsy mam do Revolda za to że mi uwierzył i za to że dzięki niemu w końcu, my, miastowi wygraliśmy.
Propsy i powodzenia w następnej, ósmej (?) edycji.

Veselar

Veselar OC był Sonic, a nie Fast. I jak widać nie wszyscy ufali Fastowi, jakoś udało się nam wygrać ;)

EDYT: To może ja coś źle przeczytałem :huh:

Ale jak...jak to? Przecież czytałem ich forum i było tam napisane że to Fast jest OC. A to że wszyscy zaufali Fastowi to raczej chodziło mi o to że większość nie mogła go sobie wyobrazić jako mafię a tu taki psikus :P

Sonic był OC. Przeczytaj Forum Mafii raz jeszcze (Niedziel=Sonic; Kucyk=Fast).

Revold znowu narobił antymafii i znowu w ten sposób wygrał. A spróbujesz poradzić sobie bez ? :p Potraktuj to jako małe wyzwanie 8)

Edycji nie czytałem, może kiedyś się skuszę, ale wątpię, bo jestem zbyt leniwy. Równolegle z waszą edycją prowadziłem grę na innym forum. U was napisano 182 (+54 w historyjkach) posty, w mojej 386 :) (E: nawet doliczając delikatną przewagę liczebną (3 osoby) to i tak wyglądacie dosyć blado przy świeżakach) (E2: Nie wiem ile osób u was kipnęło za pasywność) Porównanie jest dla was zabójcze. Jeśli dodać do tego, że u mnie grali wyłącznie debiutanci u was wielu porządnych i doświadczonych graczy (np. Niedziel) to ewidentnie widać, że coś jest nie tak. Nie chcę was pouczać, nie chcę was za to ganić, ani opieprzać. Chciałbym tylko zwrócić uwagę na ten problem i zapytać, dlaczego waszym zdaniem tak jest i co robicie w trakcie edycji, żeby tych postów było więcej i żeby gra kręciła się bardziej? :niepewny:

Wiadomo już coś dt. następnej edycji? Co, gdzie jak kiedy i o której? Czy nic nie wiadomo...?

@MiSi
Proszę nie spamować takimi pytaniami w tym temacie. Od tego są privy/sb/główny temat związany z FM.
MG zostanie Loczek, bo Psychol nie wykazał inicjatywy. Czekamy obecnie na podsumowanie leniwego MG. Jak już się pojawi, to zamkniemy oficjalnie tą Edycję i szczegóły dot. kolejnej poda Loku w odpowiednim temacie.
Nie piszcie tutaj już nic, jeśli nie jest to bezpośrednio związane z ostatnią Edycją.

Pozdrawiam.
Rev

Nie wiem co napisać.
Dzięki MG. za wszystko.
Dzięki Revold. Za to że szybko mnie zabiłeś. Przynajmniej nie było kompromitacji.
Dzięki Armiwart. Za to że mnie wydałeś.
Dzięki Fast. Za to że najdłużej przeżyłeś.
Dzięki miasto. Za to że wkońcu wygraliście.
NIE dzięki Cahan. Nie zginąłaś :/
To tyle. Dozobaczenia w następnej edycji.
Cześć.

@Revold
Proszę nie bawić się w moderatora, kiedy powinno się recenzować czyjeś opowiadania. :P

Podsumowanie będzie bardzo lakoniczne, here it goes:

Dziękuję całej reszcie za grę, miasto w kończy wygrało, ale nie jest to jak zwykle jego zasługa. :P Jak zwykle pociąg do grubej ryby - Revolda. Miasto miało więcej Revolda niż rozumu, nawet mój trolling nie pomógł. :P Wina Fasta była w miarę widoczna, zwłaszcza dla mnie, ale nie mogłam się przemóc, by go mordować po tym, jak odmówił nowego mafiozy oraz MG tak mocno wkopał jego kumpli. A już za ten fałszywy pijany telefon należy mu się Złoty Troll. :P

Podziękowania dla Fenira, że się podjął roboty MG.
Podziękowania dla Revolda za wnikliwą analizę mafii i poprowadzenie miasta do zwycięstwa.
Gratki dla Hadriana i Nikogo za dobrą robotę detektywistyczną. ;)
Gratki dla Fasta za "antymafię". :D It was never about winning. 8)

Aha, i nie ważne, kto wygrywa, fabuła gry i tak pozostaje zdominowana przez Hellsa i Fasta. :D

Cheerio.

PODSUMOWANIE\
Na początku chciałbym wszystkim podziękować za grę, dobrze się z wami bawiło, a forum mafii jest perełką internetu. Jako MG zawiodłem i przyznaje się do tego. Gratuluję miastu wygranej (oby nie ostatniej) i chciałbym podziękować Revovi za drobne rady. Tyle od MG teraz wkroczy Anonimowy Komentator (AK) i skomentuje to wszystko i wszystkich.

Fenir - gdyby nie on ta edycja byłaby całkiem znośna, po raz pierwszy chyba MG grał gorzej niż miasto. O jego MGowaniu można powiedzieć, że było do dupy i nie miało żadnych zalet. 3 razy rozlosowywał role, co za idiota. No i jeszcze wpadał na genialne pomysły w trakcie edycji "wiem dodam mafioza" kompletny dekiel. Opisy mordów były czerstwe jak chleb którym się żywię i suche jak Sahara. Kretyn zdradził graczom kilka ważnych informacji i wkopał nieszczęsnego mafioza przez co mafia straciła OC. Jak dla mnie to powinno się go po tej edycji zamordować, by nigdy więcej nie był MG albo przynajmniej dać mu na to zakaz sądowy.

MVPs - za wybitne starania przywrócenia tej edycji na normalny tor, nagradzam Fasta Pandowskiego i Revolda Konstruktywno-Krytyckiego (ból :( ) tytułem MVP. Ich pojedynek był emocjonujący, wybór na MVP jednego z nich byłby cholernie trudny. Gdyby tylko ten idiota MG nie popełnił tylu błędów, pewnie mafia z Fastem na czele skopałaby dupę miastu. Rev był dobry, powiem nawet, że grał nie jak tawernowicz ino jak gracz.

Ci którzy zasługują na wymienienie:
Cahan, Sojlex, Niebieskooki - za dobrą, jak na standardy Tawerny, grę.
Nikt & Hadrian - za bycie dobrymi stróżami prawa.
Hells - za rzucanie MG kłód pod nogi, za wiedzenie czegoś więcej i za ogólne doprowadzanie MG do stanu "Skąd on to k@#$a wie!?".
Sonic & Arwi - za zrobienie z forum mafii ciekawego miejsca.

-Panu już podziękujemy, do podsumowywania wraca Fenir .

Aktywność w tej edycji była zadowalająco wysoka, troll niezły, a co najważniejsze miasto wygrało. Łamalność regulaminu (chyba) niska, a wszyscy byli lepsi niż MG. Szkoda, że was tak mało było, gdyby was było więcej, lepiej wykorzystałbym realia.

JEDYNE ZA CO WBIŁBYM WAM NÓŻ W PLECY TO NIE POWIEDZENIE MI O AM :(

Teraz oficjalnie przekazuje pałeczkę kolejnemu MG (Loczek/Psychol?) i żegnam się ocieplnie.
Wasz wilczek :)