Tawerna.biz - Forum

Heroes V => Ogólnie o Heroes V => Taktyki i strategie gry => Wątek zaczęty przez: wojtusownik w 26 Czerwca 2012, 17:17:20



Tytuł: Brak równowagi podzczas gry przystanią.
Wiadomość wysłana przez: wojtusownik w 26 Czerwca 2012, 17:17:20
Często na jednym komputerze gram z tatą w tryb hot seat.
Mój tata znalazł jednak niemal niezawodną taktykę gry.
Za każdym razem wybiera przystań, a jako bohatera Laszlo (dowódcę piechoty).
Później całe pieniądze inwestuje w fanatyków, łuczników, zamek i plac treningowy. Łuczników na placu zmienia w zbrojnych, ulepsza ich na fanatyków, zamek podwaja mu przyrost. W rezultacie tygodniowo przybywa mu niemal 50 fanatyków. Następnie wyrusza bohaterem w świat z samymi fanatykami. Laszlo awansuje, a armia staje się prawie niepokonana. W tym czasie miasto dalej się rozwija i ma zapewnioną ochronę reszty istot które nie idą do armii. Fanatycy z ok. 15 poziomowym Laszlo są niemal niepokonani. Dwie setki (wynik około 4-5 tygodni) są w stanie rozbić potężne wojska. Nieraz bywa że rzucając się na przeciwników (z 250 fanatykami) z poziomem zagrożenia śmiertelny traci 180 fanatyków i wygrywa(!). Czy możecie poradzić mi czym najlepiej walczyć z taką mocą? (Ci którzy mi nie wierzą mogą sprawdzić.)


Tytuł: Odp: Brak równowagi podzczas gry przystanią.
Wiadomość wysłana przez: Kyoshiro w 26 Czerwca 2012, 17:38:50
Skoro używa w armii jedynie fanatyków, to to może być proste. Bierzesz np elfy - bohaterem rozwijasz magię światła. Tworzysz sobie, no, powiedzmy, 150 mistycznych łuczników i wóz z amunicją. Na starcie rzucasz na nich boską siłę i szybkość, na przeciwnika zaś spowolnienie. W ten sposób, nim fanatycy zaczną się ruszać, mistyczni łucznicy zdążą parę razy strzelić. Kiedy któryś z czarów wygaśnie, rzuć go ponownie - elfy mają sporo many. Dla pewności rzuć jeszcze na łuczników Wytrzymałość, a, jeśli jakimś cudem by oberwały od bohatera czy balisty, to rzuć na nich wskrzeszenie.
Kiedy fanatycy będą blisko nich, rzuć Teleportację i oddal łuczników od fanatyków.
Myślę, że taka taktyka może zadziałać.
Jeśli używa on w armii istot różnego rodzaju, napisz konkretniej, jakie to są istoty.


Tytuł: Odp: Brak równowagi podzczas gry przystanią.
Wiadomość wysłana przez: wojtusownik w 26 Czerwca 2012, 17:41:53
Czasami używa mrocznych kapłanów, jednak nie sieją oni takich spustoszeń jak fanatycy. Balista też zwykle jest w jego armii, ale bez talentu machiny wojenne.


Tytuł: Odp: Brak równowagi podzczas gry przystanią.
Wiadomość wysłana przez: SpokoPL w 26 Czerwca 2012, 17:44:13
Kokoju---> Boska siła na mistycznych niewiele da, ponieważ ich obrażenia wynoszą 8-9. Z boską siła zawsze będzie 9 ale to i tak niewiele lepiej.
Wojtusownik a kim ty grasz?


Tytuł: Odp: Brak równowagi podzczas gry przystanią.
Wiadomość wysłana przez: Kyoshiro w 26 Czerwca 2012, 18:11:12
Zawsze coś, łowcy mają i tak sporo many.
Wobec tego proponuję jeszcze tak:
Dodaj Arcydruidów i przelej nimi moc na swojego bohatera.
Jak najszybciej skasuj Mrocznych Kapłanów (przeszkadzają i mocą rzucać czary)
Używaj wyżej wymienionych zaklęć.


Tytuł: Odp: Brak równowagi podzczas gry przystanią.
Wiadomość wysłana przez: wojtusownik w 26 Czerwca 2012, 18:27:06
Kokoju dzięki, wypróbóję. ;D
SpokoPL gram wszystkimi rasami na zmianę.


Tytuł: Odp: Brak równowagi podzczas gry przystanią.
Wiadomość wysłana przez: Cepek w 28 Czerwca 2012, 12:40:19
Wystarczy że będziesz operował dobrym mrokiem. Bez oczyszczenia nie zdoła nic zrobić tymi fanatykami jak zostaną zahipnotyzowani , jednym oddziałem walki nie wygrasz skoro grasz przeciwko mroku, niech to będzie Twoim bazowym przekonaniem, jeśli nie hipnoza to cierpienie z osłabieniem i fanatycy zostaną znacznie osłabieni.


Tytuł: Odp: Brak równowagi podzczas gry przystanią.
Wiadomość wysłana przez: Kha Beleth w 28 Czerwca 2012, 14:57:46
Wystarczy że będziesz operował dobrym mrokiem. Bez oczyszczenia nie zdoła nic zrobić tymi fanatykami jak zostaną zahipnotyzowani , jednym oddziałem walki nie wygrasz skoro grasz przeciwko mroku, niech to będzie Twoim bazowym przekonaniem, jeśli nie hipnoza to cierpienie z osłabieniem i fanatycy zostaną znacznie osłabieni.

Cepek może mieć rację, ale polecam też grę magami. Akademia z Arcymagami i Narxesem na czele może wiele zdziałać jeśli ma odpowiednie zaplecze. Jeśli gracie na dużej mapie gdzie mogą być inni gracze to postaraj się zdobyć wszystkie mista z magią mroku.
 
Ewentualnie możesz też grać tak, jak twój tato. Wtedy umiejętności taktyczne o wszystkim zadecydują. ;)


Tytuł: Odp: Brak równowagi podzczas gry przystanią.
Wiadomość wysłana przez: wojtusownik w 03 Lipca 2012, 13:33:13
Ewentualnie możesz też grać tak, jak twój tato. Wtedy umiejętności taktyczne o wszystkim zadecydują. ;)
Nie ma możliwości wyboru 2 razy takiego samego bohatera. Laszlo bardzo wspomaga fanatyków- bez niego nie są tacy silni. Jeśli bym grał tak samo jak tata, musiałbym mieć innego bohatera. Wtedy używanie samych fanatyków, jak u taty, było by nieskuteczne.


Tytuł: Odp: Brak równowagi podzczas gry przystanią.
Wiadomość wysłana przez: Boski w 10 Lipca 2012, 11:13:52
Spróbuj zagrać Inferno. Rozwiń bramę, atak, szczęście, najlepiej zaczynając Nymus? (ten co zwiększa posiłki od bramy). Da Ci to ogromny potencjał ofensywny. Słabością Inferno jest bardzo słaba wytrzymałość i obrona, jednak jeśli uznajemy, że każdy oddział i tak zejdzie po jednym ataku fanatyków to postarajmy się mieć tych oddziałów jak najwięcej.


Tytuł: Odp: Brak równowagi podzczas gry przystanią.
Wiadomość wysłana przez: Cahan w 10 Lipca 2012, 13:48:50
Ja mam jeszcze inny pomysł- Akademia z rozwiniętym Mrokiem, Szczęściem, Talentem Magicznym  i Przywołaniem. Z Przywołania bierzemy to coś co wzmacnia ognistą pułapkę, z mroku Mistrz Umysłu. Fanatycy są powolni i inicjatywa też nie jest ich mocną stroną. Na początek poprawmy to Masowym Spowolnieniem, następnie używamy w strategicznych miejscachbariery miecza i ognistej pułapki. Teraz czas na szał i hipnozę  ;> Niedobitki potraktować Masową Dezorientacją i pięknie wykosić jednostkami, zwłaszcza strzelającymi. mrocznych kapłanów rozwal na samym początku tytanami, magami i gremlinami. Jeśli się wycwani i zainwestuje w kuszników to obstaw ich magicznym kryształem. Cała strategia ma na celu niedopuszczenia wrogiej armii do twoich jednostek. Została przetestowana przy sytuacjach beznadziejnych na silnych armiach, przy słabych własnych wojskach.


Tytuł: Odp: Brak równowagi podzczas gry przystanią.
Wiadomość wysłana przez: SeRaFiNeK w 13 Lipca 2012, 16:25:14
Zagraj nekropolią - nie dosyć że będziesz miał przyjemny start dzięki wskrzeszeniu umarłych + znamieniu to jeszcze dorzucając mrok, obronę, szczęście i szczęście żołnierza masz dużą szansę na oślepienie fanatyków wampirem, czy zahipnotyzowanie ich ew. zaszałowanie. Z czego piszesz kolejnym problemem twojego ojca i pewnie też twoim jest fakt że tracisz dużo oddziałów podczas walki z neutralami - postaraj się tracić ich jak najmniej używając właśnie kombinacji wskrzeszenie umarłych + znamie potępionych w nekropolis. Bardziej hardcorową kombinacją z powodu braku czarów jest granie Twierdzą. Dzięki pułapkom goblinów i centaurom możesz wychodzić bez strat z większości bitew w początkowej fazie gry. Niestety Twierdza jest nastawiana na szybki atak na rywala, więc jeżeli gracie na dużej mapie ta frakcja na dłuższą metę odpada.


Tytuł: Odp: Brak równowagi podzczas gry przystanią.
Wiadomość wysłana przez: DWito w 13 Lipca 2012, 18:12:01
Polecam Inferno. Dojdź do sukkubów, ulepsz je, weź z 10 uwodzicielskich (tyle starczy żeby zahipnotyzować na jakąś turę) i resztę władczyń. Podziel uwodzicielskie na 3,4 oddziały, kiedy będzie przemijać hipnoza to jeszcze raz kolejnym oddziałem, nie wszystkimi na raz. Tak go na luzie wykończysz.

Edit: najlepiej grać wtedy Jezebeth


Tytuł: Odp: Brak równowagi podzczas gry przystanią.
Wiadomość wysłana przez: Cepek w 20 Lipca 2012, 13:21:03
Jeśli podzielisz uwodzicielki na parę oddziałów, to w jednym będzie po 3 jednostki, a wtedy to one nawet hipnozy nie będa mogły użyć , w zależności ile byłoby fanatyków.  :P


Tytuł: Odp: Brak równowagi podzczas gry przystanią.
Wiadomość wysłana przez: wojtusownik w 23 Lipca 2012, 21:05:00
Jeśli podzielisz uwodzicielki na parę oddziałów, to w jednym będzie po 3 jednostki, a wtedy to one nawet hipnozy nie będa mogły użyć , w zależności ile byłoby fanatyków.  :P
Fanatyków jest zwykle 200/250 na początku bitwy.


Tytuł: Odp: Brak równowagi podzczas gry przystanią.
Wiadomość wysłana przez: SpokoPL w 23 Lipca 2012, 21:29:13
Udało sie już pokonac ojca? Bo jeśli nie to może dodam coś od siebie. Jeśli tak to gratuluje


Tytuł: Odp: Brak równowagi podzczas gry przystanią.
Wiadomość wysłana przez: Maszi w 03 Sierpnia 2012, 23:42:02
serafinek ma racje polac mu :-D
necro dobrze kontruje przystan nalozyc mozliwie jak najwiecej debuffow i pozamiatane :-) jesli nie ogarniasz necro to zacznij grac bohem od namiotu (wieksze leczenie co lvl) w early bez start wszystko ubijesz :-)
btw moze sproboj mirrora
ja wygralem z gosciem ktory gral lochem ja przystan mial on o 6 lvl wiecej odemnie i wygralem dzieki temu ze trenowalem czempionow, w fb mialem ich prawie 40 i jak wygladaly piewsze ruchy, mass haste (boh), boska sila, wytrzymalosc, czempion z full ruchem spokojnie zdjal 1/3 armii :-)
wyproboj zagrac z ojcem przystania i niech poczuje co to znaczy trening :-P ofc dobrym bohm bedzie gosc od kawalerzystow :-) tylko wez sobie moze mrok + luck do buildu wapriryzm z luckiem napewno pomoga. ewentualnie dezorientacja abys nie dostawal kontrataku :-)


Tytuł: Odp: Brak równowagi podzczas gry przystanią.
Wiadomość wysłana przez: wojtusownik w 14 Września 2012, 16:51:39
Dziękuję za wszystkie rady. Udało mi się wygrać!


Tytuł: Odp: Brak równowagi podzczas gry przystanią.
Wiadomość wysłana przez: Cahan w 14 Września 2012, 21:20:35
Powiedz czym i kim walczyłeś oraz jaką przybrałeś strategię? Jakie wybrałeś talenty, etc.?


Tytuł: Odp: Brak równowagi podzczas gry przystanią.
Wiadomość wysłana przez: wojtusownik w 15 Września 2012, 16:32:10
Grałem akademią, bohaterem który zwiększa siłę magów co kilka poziomów. Rozwinąłem mrok, miałem hipnozę, rozkład, widmowe zastępy i kilka czarów osłabiających. W armii miałem (niestety ilości jednostek nie pamiętam):
-tytany
-arcymagów
-uwodzicielskie sukkubusy (zdobyłem miasto inferno przed bitwą)
-gremlinów sabotażystów
-szkodniki
-stalowe golemy

Udało mi się też zdobyć zamek taty, (jedyny zamek przystani na mapie) i tam też się broniłem przed fanatykami, w towarzystwie wież i murów. Ostatecznie przeżyło kilka szkodników z mojej armii.


Tytuł: Odp: Brak równowagi podzczas gry przystanią.
Wiadomość wysłana przez: Cahan w 15 Września 2012, 20:01:51
Szkodniki? Dlaczego nie wziąłeś gargulców? One są niezwykle wytrzymałe... Ja nie używałabym też za bardzo rozkładu, bo Mrok oferuje o wiele lepsze czary.
W każdym bądź razie gratuluję wygranej  ^_^


Tytuł: Odp: Brak równowagi podzczas gry przystanią.
Wiadomość wysłana przez: wojtusownik w 16 Września 2012, 14:03:06
Szkodnikowi można rozkazać kradzież many tyle razy na bitwę ile się chce, a czarami waliłem we wrogów jak w bęben.