Witaj na polskim forum poświęconym sadze Heroes
of Might and Magic. Zarejestruj lub zaloguj się:

Pamiętaj:
0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Strony: [1]    Do dołu Wyślij ten wątek Drukuj
Myślicie, że spodoba mi się Heroes VI? Polecacie? (Czytany 3478 razy)
SeaPriestess

***

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 5

Zobacz profil
« : 10 Lipca 2013, 16:20:02 »
Nie grałam w I, II, III, IV. Mam V, i niedługo przejdę wszystkie scenariusze. Myślicie, że powinnam wrócić do III czy kupić VI?
W sumie tutaj wielu kocha III, ale zależy mi na obiektywnej opinii. Otóż, to cechy charakterystyczne :
- lubię dobrą grafikę, ta z V mi odpowiada, lubię 3D
- Bardzo lubię ciekawe scenariusze, często połączone z religią. Np. w V scenariusze bazują na motywie religijnym,.
- Nie lubię grać ludźmi, są nudni. Imperium Gryfów wydaje mi się mało interesujące
- Lubię rozwinięte czary, różne urozmaicenia
- nie lubię typowych, przewidywalnych motywów
- Podoba mi się, gdy rasy są ze sobą skłócone, a nie, że każdy oddzielnie gra. Na przykład orkowie w V nienawidzą Imperium Gryfów, a mroczne elfy walczą z elfami.
- Interesuje mnie oryginalność i pomysłowość
- nie lubię typowej komerchy

Polecacie mi VI? Czy lepiej III? Grafika jest dla mnie ważna, no chyba, że ktoś mnie tu przekona, że nie widać różnicy.


IP: Zapisane
Sojlex
Drugi Andrzej

*

Punkty uznania(?): 13
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 659


Swego czasu Last Pączek Standing

Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : 10 Lipca 2013, 16:38:45 »
W podstawowej 6 grasz rodzeństwem, które przeżywa wydarzenia jednocześnie, każde z innej perspektywy. Z wyjątkiem Antona, który pozostał z frakcja ludzi, cała reszta z woli własnej, lub nie do końca własnej, dołączyła do innej frakcji, i musiała zapracować na uznanie. Grafika jest 3d, jednak, nie ma możliwości obracania kamery. Umiejętności czy to czary, czy na przykład okrzyki bojowe, są przyznawane co poziom jeden, i w trakcie bitwy mają tzw. cooldown - przez kilka tur nie możesz ich znów użyć. Część czarów dodaje Ci punkty reputacji krwi - będą to głównie czary powodujące obrażenia i klątwy, a te dodające reputację łez, będą głównie błogosławieństwami, i czasami leczniczymi. Po uzbieraniu określonej ilości pkt którejś z reputacji bohater otrzyma specjalną umiejętność. Są po 2 na reputację, dla frakcji, po 1 na każdy ze stopni "wtajemniczenia" w daną reputację.
W trakcie bitwy, zdolność rasowa jest ładowana, po spełnieniu warunków - na przykład w inferno, do użycia bramy, będzie Ci potrzebna kilkukrotna premia szczęścia, aby pasek umiejętności rasowej się naładował... Nie ma już 7 poziomów, jednostki są podzielone na 3 stwory "trzonu" - te najsłabsze, ale najliczniejsze, "elitę" te są droższe ale mają lepsze umiejętności. Wśród tych dwóch poziomów zawsze będzie przynajmniej jeden strzelec. Jest i "czempion" - najdroższa i najsilniejsza jednostka w mieście.

Skąd wiem to wszystko, mimo nie posiadania Szóstki? Ano Pączek miał przyjemność być beta testerem :)


IP: Zapisane
rtx

***

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 223


Mów mi Jachu.

Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : 10 Lipca 2013, 16:43:23 »
Ma być obiektywnie to będzie obiektywnie:
 -H6 ma zbyt dobrą grafikę, a więc tnie jak szatan i widać że poszła na nią ponad połowa budżetu.
 -Co do tej religii to sie nie wypowiadam.
 -W h3 ludzie są nudni jak but, h6 to jedyna część, w której nie są.
 -W kwestii urozmaiceń to h3 ma ich mniej, ale są dużo bardziej czytelne.
 -Przewidywalne motywy są i tu i tam.
 -Wszyscy wszystkich nienawidzą 2 h6, w h3 sam nie wiem.
 -Uniwersum Heroesów sprzed Ubisoftu to chyba najbardziej oryginalny świat fantasy jaki znam (w sumie to na równi z wh40k, ale to SF), chociaż nie jest to zbyt widoczne w grze. Wystarczy Ci to, że Demony pochodzą z kosmosu, a w grze nie ma laserów tylko dlatego, że świat popadł w barbarzyństwo po odcięciu od Starożytnych?
 -H6 to bardzo typowa komercha.

Grafika w h3 nie powala, ale jest czytelna, czego brakuje małym okienkom tekstowym z h6.

[Taka rada ode mnie - jeli już chcesz kupić h6, to wystarczy Ci chyba samodzielny dodatek, a najlepiej go kupić na steamie, bo Uplay to shit].

EDYTA:
@Pączek - da sie obrócić kamere w h6, ale jak sie puści przycisk do wraca do pozycji wyjściowej, a samo obrócenie da się wykonać tylko pod kątem 180 stopni, więc to i tak licho.


« Ostatnia zmiana: 10 Lipca 2013, 16:45:43 wysłane przez rtx » IP: Zapisane
Calvin Candie
Candieland Owner

**

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 186


Open up your lovin` arms.

Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : 10 Lipca 2013, 16:48:16 »
Trójkę warto kupić żeby ją po prostu mieć- bo gra jest genialna. Grafika jest dobra, mnie nie szczypie w oczy ( pola bitwy są ładne do dziś imho ). GENIALNA muzyka, gra nie jest pod komercję, myślę że każdy kto w nią grał to potwierdzi.

Fabuła trójki jest imho lepsza od piątki, bo łączy się z grami z serii Might and Magic, przez co wątki są ZACZĘTE i skończone.
Rasy są skłócone - zamek bije się z inferno, twierdza z cytadelą, a nekropolis z bastionem i tak dalej.

Mechanizmy rządzące grą są prostsze niż w 5 i 6, ale to nie znaczy że gra jest łatwiejsza. Z własnego doświadczenia wiem, że piątka ma więcej możliwości taktycznych ( niekiedy prostych, niekiedy piekielnie trudnych ), niżli 3, ale to trzecia odsłona ma je trudniejsze jak dla mnie. Czary są bardzo dobre, jest ich mniej niż w piątce, ale jak dla mnie oryginalniejsze i nieco trudniejsze w użyciu. Piątka, jak zapewne wiesz, ma baaardzo rozwinięty system umiejętności bohatera- w trójeczce jest on nieco skrócony, bo nie mamy możliwości kilku dróg rozwoju jednego talentu.

Poza tym trójka jest tania- kosztuje około 20 zł w złotej edycji.


IP: Zapisane
Sojlex
Drugi Andrzej

*

Punkty uznania(?): 13
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 659


Swego czasu Last Pączek Standing

Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : 10 Lipca 2013, 16:51:54 »
Poważnie? W becie chyba nie było takiej opcji. W końcowej fazie miałem do dyspozycji ze 3 mapy, które mogłem grać solo lub multiplayer, pierwsza misję kampanii sanktuarium, twierdzy i tutorialową...

30zł w empiku edycja 1-4.

Pomijam fakt, że ubi wydało zestaw kampanii do poprzednich części, a poza tym fani dokopali się do kodów trójki, i zrobili kilka miast, nie licząc projektów WoG czy HotA do których raczej trzeba odesłać na Acid Cave. Ja osobiście do 3 mam sentyment, bo to była pierwsza gra w która grałem z bratem.


« Ostatnia zmiana: 10 Lipca 2013, 16:57:36 wysłane przez Sojlex » IP: Zapisane
Cebulak
(Hadrian)

*

Punkty uznania(?): 7
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1 062


Uzależniony od niebieskiego

Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : 10 Lipca 2013, 17:02:54 »
W sumie tutaj wielu kocha III, ale zależy mi na obiektywnej opinii. Otóż, to cechy charakterystyczne :
- lubię dobrą grafikę, ta z V mi odpowiada, lubię 3D
- Bardzo lubię ciekawe scenariusze, często połączone z religią. Np. w V scenariusze bazują na motywie religijnym,.
- Nie lubię grać ludźmi, są nudni. Imperium Gryfów wydaje mi się mało interesujące
- Lubię rozwinięte czary, różne urozmaicenia
- nie lubię typowych, przewidywalnych motywów
- Podoba mi się, gdy rasy są ze sobą skłócone, a nie, że każdy oddzielnie gra. Na przykład orkowie w V nienawidzą Imperium Gryfów, a mroczne elfy walczą z elfami.
- Interesuje mnie oryginalność i pomysłowość
- nie lubię typowej komerchy

Polecacie mi VI? Czy lepiej III? Grafika jest dla mnie ważna, no chyba, że ktoś mnie tu przekona, że nie widać różnicy.

Zacznę od tego - nie kocham HIII (grałem chwilę, znudziło mnie). Wypunktuje co w HVI:
-grafika jest o trochę lepsza od H5, wolę tą od H5
-scenariuszy to dużo nie doświadczysz, jest ich kilka, praktycznie odgrzewane kotlety. Jest chyba jeden religijny (w wersji kolekcjonerskiej/ czy jak to się tam zwie, z dodatkową zawartością)
-tutaj też są nudni ludzie (dla mnie), nie są głównym wątkiem
-tutaj magia jest jest gorsza niż w H5, kilka czarów które używasz cały czas, a reszta jest mniej/ bardziej potrzebna, są też czary w ogóle bez zastosowania.
-rozgrywka bywa przewidywalna czasami
-tutaj też są konflikty między rasami (to oczywiste, bo inaczej co by była za kampania), jeden z konfliktów wynikł nie wiadomo czemu (mimo, że jest głównym tłem kampanii)
-hmm... jest dużo odgrzewanych kotletów np: muzyka z poprzednich części, niektóre motywy, tutaj się nie popisali twórcy HVI

Niestety po przejściu H6 uważam, że jest gorszą częścią od H5. Nie ma co robic za bardzo po przejściu kampanii - map do gry pojedynczego gracza lub mulitplayer jest mało lub są wyciągnięte z kampanii.


« Ostatnia zmiana: 10 Lipca 2013, 17:14:37 wysłane przez Hadrian » IP: Zapisane
Cytuj
Cahan: Hadrian się ucieszy, a jeśli ktoś nie będzie chciał grać, to będzie znaczyło, że go nie lubi. A przecież Hadriana wszyscy lubią, więc wszyscy zagrają. Plan idealny  8)
Cahan
Człowiek - Szparag

*

Punkty uznania(?): 3
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 751


Dragons, dragons everywhere

Zobacz profil
« Odpowiedz #6 : 10 Lipca 2013, 17:11:59 »
Myślę, że może ci się spodobać, ponieważ:
a) grafika jest świetna
b)wątek religijny jest, do wszystkiego mieszają się aniołowie, którzy manipulują ludźmi. To ich działania doprowadzają do wszystkich wydarzeń fabularnych
c)d) ludzie stali się bardziej interesujący, to oni są ze wszystkimi skłóceni. Gra się wszystkimi rasami, po mniej więcej tyle samo czasu. Poza tym są niesnaski pomiędzy innymi rasami.
e)możliwości jest multum w tej dziedzinie, ale nie ma to aż takiego znaczenia jak np. w H5. Czary są traktowane tak jak talenty. Wykupuje się je za punkty zdobyte podczas zdobywania poziomów.
f) fabuła akurat jest dość zaskakująca, motywy nie są jakoś oklepane.
g) oryginalność i pomysłowość są, ale nie wyszły tej grze na dobre, bo przez nie strategia leży, kwiczy i woła o pomstę do nieba ;)


IP: Zapisane

Cytuj
[Dzisiaj o 22:15:22] ♣ Sojlex: Cahan jest do tego stopnia chłopczyca, że tylko bycie feministką ratuje jej kobiecość :>
Hayven

*

Punkty uznania(?): 1
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 316


Zobacz profil
« Odpowiedz #7 : 11 Lipca 2013, 10:58:00 »
Przede wszystkim zależy, czy chcesz kontynuować fabułę H5 (czy raczej poznać jej korzenie), czy też wkroczyć w zupełnie inny, złożony, oryginalny i bogaty świat, w którym żeby było ciekawie, nie trzeba było tworzyć żadnych prequeli (a H6 jest takowym, ponieważ opowiada o tym, co było wcześniej). Stare uniwersum było IMO ciekawsze, ponieważ fabuła była jednak kapkę mniej przewidywalna. Nie zawsze było oczywiste, kto jest tym "złym".

Cytuj
- lubię dobrą grafikę, ta z V mi odpowiada, lubię 3D

Grafika w H3 jest schludna, czytelna, zawiera pewne elementy, które czynią ją wizualnie trójwymiarową, ciekawostką jest interfejs, który w zależności od koloru gracza, zmienia swoją barwę.

Grafika Heroes 6 jest zbyt odpicowana, więc zawiera mnóstwo "bajerów", które są zwyczajnie niepotrzebne i brzydkie, a w dodatku strasznie laguje grę, jak już wspomniał ktoś powyżej.

Cytuj
- Bardzo lubię ciekawe scenariusze, często połączone z religią. Np. w V scenariusze bazują na motywie religijnym,.

Tutaj nie bardzo wiem, co powiedzieć, ale jeśli chcesz wiedzieć, to na fabułę H3 znacząco wpłynęła sekta zwana kultem Baa, o której więcej dowiesz się np. z Might and Magic 6. Samych scenariuszy religijnych w samej grze jest raczej niezbyt wiele, jeśli W oGóle są (In the Wake of Gods też zresztą polecam gorąco, a jeszcze goręcej bazujące na nim VCMI i platformę ERA - wszystkie bazujące na HoMM 3 1/2, które bazuje na Heroes 3 i wymaga oryginalnej gry). Fanowskich map do H3 jest jednak tak dużo, że na pewno znajdziesz coś dla siebie (w samych zbiorach maps4heroes.com jest ponad tysiąc map :D).

W Heroes 6 religia jest raczej ważna (anioły, Zakon Pustki, kult Ashy itp.), ale w pojedynczych scenariuszach raczej nie uświadczysz tego typu wątków. Edytor H6 jest dość skomplikowany i wiele map do tej części raczej nie powstanie.

Cytuj
- Nie lubię grać ludźmi, są nudni. Imperium Gryfów wydaje mi się mało interesujące

W Heroes 3, zwłaszcza w kampaniach, dużo gra się ludźmi. Bardzo często występują jednak kampanie "mieszane" (w przedostatniej misji ostatniej kampanii RoE na przykład prowadzisz sojusz ludzi, elfów, czarodziejów i nekromantów).

W H6 ludzie są traktowani bardziej jak jedna z ras, trzeba to przyznać. W tej części wreszcie ta frakcja jest dość oryginalna. Tutaj więc wygrywa część szósta.

Cytuj
- Lubię rozwinięte czary, różne urozmaicenia

W H3 masz cztery szkoły magii, które oferują zarówno zaklęcia bitwy i przygody (jak w H5), odpowiadające czterem żywiołom - są to Magia Ognia, Magia Wody, Magia Powietrza i Magia Ziemi. Swoistym urozmaiceniem jest fakt, że aby rzucać zaklęcia, należy zakupić w Gildii Magów księgę zaklęć (bohaterowie magiczni zaczynają z księgą czarów), a żeby nauczyć się zaklęć od trzeciego poziomu wzwyż, należy posiadać zdolność "Mądrość", niezależnie od talentu w szkole magii, który jedynie obniża koszt rzucania zaklęć i zwiększa ich skuteczność. Można posiadać talent w szkole magii i rzucać tylko czary pierwszego i drugiego poziomu, a można mieć tylko mądrość i rzucać wszystkie zaklęcia na poziomie podstawowym. Przydatne, gdyż czasami opłaca znać jakieś zaklęcie na poziomie podstawowym mimo specjalizacji w innej szkole magii i móc rzucić je w kluczowym momencie ;)

Grupowe błogosławieństwa i klątwy rzucasz zazwyczaj wtedy, kiedy posiadasz zaawansowane uzdolnienia w szkołach magii, bez zwiększania kosztu zaklęcia. Przyspieszenie i Spowolnienie wpływają na Szybkość istot, a więc nie tylko sprawia, że wykonują one ruch jako pierwsze, ale też zwiększa ich zasięg, co jest niezwykle przydatne.

W Heroes 6 NIE MA gildii magów, a zaklęcia poznajesz przy awansie zamiast zdolności (kolejna "innowacja" - przy awansie nie dostajesz wyboru między paroma uzdolnieniami, a zamiast tego otrzymujesz "punkt umiejętności", który możesz "wydać" na talent albo zaklęcia - IMO zjechany system :/).

W obu tych częściach bohater rzuca zaklęcia raz na turę, w której każde stworzenie wykonuje ruch TYLKO JEDEN RAZ, a szybkość/inicjatywa określa kolejność wykonywania ruchów. Zarówno tu, jak i tu występuje podział na bohaterów mocy i magii, z tym że w H3 ci pierwsi i tak, i tak mają niejaki przymus nauczenia się przynajmniej paru zaklęć i przynajmniej jednej szkoły magii, ale stawiają na atak i obronę zamiast na moc i wiedzę, a w H6 bohaterowie mocy mogą raz na turę wykonać atak. Nie, nie taki, jak w H5 - tutaj atak bohatera wygląda tak, że koleś pochyla miecz, a wybrana jednostka wroga otrzymuje obrażenia, a czasem nawet jakiś efekt "ujemny". :/

Cytuj
- nie lubię typowych, przewidywalnych motywów

Takich o wiele więcej jest w H6, niźli w H3. Uniwersum NWC jest o wiele bardziej oryginalne i nie wszystko jest jasne na pierwszy rzut oka. Nie ma bohaterów typowo "złych", albo "dobrych". Występuje o wiele więcej odcieni szarości.

Cytuj
- Podoba mi się, gdy rasy są ze sobą skłócone, a nie, że każdy oddzielnie gra. Na przykład orkowie w V nienawidzą Imperium Gryfów, a mroczne elfy walczą z elfami.

W H3 nie uświadczysz raczej typowych waśni. Chyba że między Czarodziejami i Nekromantami, ale i to niekoniecznie. Zazwyczaj jest taki podział: dobrzy - Zamek-Erathia (ludzie), Bastion-Avlee (elfy) i Forteca-Bracada (czarodzieje); neutralni - Cytadela-Tatalia (bagienne stwory - gnolle, reptilioni etc.) i Twierdza-Krewlod (orkowie); źli - Inferno-Eofol (demony), Nekropolis-Deyia (nekromanci) i Loch-Nighon (czarnoksiężnicy, ale nie mroczne elfy tylko efekty różnych czarnoksięskich eksperymentów, np. Obserwatorzy, Meduzy, Mantikory etc.). Zawierają sojusze, zrywają je, walczą między sobą, albo przeciwko wspólnemu wrogowi.

W Heroes 6 jest bardziej tak, że walczy każdy z każdym, a najdziwniejsze jest to, że stare waśnie z H5 nie mogą tutaj zaistnieć, ponieważ zwykle brakuje tej "drugiej strony", np. jest Loch ale nie ma Sylwanu, albo jest Nekropolia, ale nie ma Akademii i tak dalej.

Cytuj
- Interesuje mnie oryginalność i pomysłowość

H6 jest bardzo... eee... oryginalne, ale nie wyszło to tej części na dobre.

Cytuj
- nie lubię typowej komerchy

Krótko - wal jak w dym w Heroes 3 :P

Jeśli bardziej Cię interesuje fabuła, niż rozgrywka, a takie mam wrażenie, radzę zakupić edycję Heroes I-IV Complete, bo jest niewiele droższa od H3 Gold, a dostarcza o wiele więcej zabawy, a Enroth/Antagarich/Axeoth to światy, które naprawdę warto zwiedzić... mimo że w H1 prawie nie ma fabuły, a grafika może odstraszać :P

Od części drugiej zaczyna się szczytowy okres w historii serii i warto ją przynajmniej liznąć, aby mieć choć ogólne wstęp do wydarzeń z H3, a jeszcze lepiej zagłębić się w Might and Magic bez Heroes w nazwie... :D

No dobra, może nie jest to dość obiektywne, ale co mi tam  ;D

Iii... eee... może mnie moderatorzy nie zabiją za tę, bądź co bądź, przydługawą wypowiedź  :zarumieniony:


IP: Zapisane

Kliknij, przeczytaj, skomentuj ;)
(wielkie podziękowania dla Sojlexa za projekt logo :))
SeaPriestess

***

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Wiadomości: 5

Zobacz profil
« Odpowiedz #8 : 13 Lipca 2013, 19:19:50 »
Dzięki wszystkim, w szczególności ostatniemu panu :3


IP: Zapisane
Strony: [1]    Do góry Wyślij ten wątek Drukuj 
 





© 2003 - 2024 Tawerna.biz - Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikowanie jakichkolwiek elementów znajdujących się w obrębie serwisu bez zgody autorów jest zabronione!
Heroes of Might and Magic i powiązane z nimi loga są zastrzeżonymi znakami handlowymi firmy Ubisoft Entertainment.
Grafiki i inne materiały pochodzące z serii gier Might & Magic są wyłączną własnością ich twórców i zostały użyte wyłącznie w celach informacyjnych.
Powered by SMF 2.0 RC1.2 | SMF © 2006–2009, Simple Machines LLC | Theme by jareQ
Strona wygenerowana w 0.032 sekund z 18 zapytaniami.
                              Do góry