Bohater Wyngaal i jego rozwój w Heroes V
07/10/2010 00:09 - jareQ
 

Wyngaal

Biografia:Wyngaal był zwiadowcą i myśliwym, lecz wściekłość na nieprzyjaciół zakłócających sylvaąską Harmonię uczyniła z niego wojownika. Polega on na wiedzy zdobytej w młodości, zawsze pełen jest pomysłów na nowe zapadnie, pułapki i inne niespodzianki dla wroga. Przeciwnik, który napotka na swej drodze Wyngaala i jego oddziały, raczej nie będzie miał przewagi startowej, ponieważ Wyngaal wykazuje się niezwykłą czujnością pozwalającą mu zawsze mieć coś w zanadrzu.



Wyngaal – szybko uderzający. Już pierwsze słowa mówią o tym bohaterze bardzo wiele. Szybkość i inicjatywa chyba największe plusy jednostek Sylvanu. A bohater, który potrafi dopasować się do swoich jednostek, to prawdziwy skarb. W dalszej części postaram się przybliżyć sylwetkę tego bohatera i opisać kilka ciekawych dla niego zdolności.



Zdolność specjalna bohatera czyli wyżej wymieniony Szybko uderzający daje +0.5% do Gotowości Bojowej na każdy poziom bohatera na początku walki dla wszystkich jednostek (w skilwheelu jest +1%, ale posługuję się informacjami z gry). Niby niewiele, ale na wyższych poziomach procentuje. Ze względu na dużą inicjatywę, jednostki Sylvanu mają większą szansę na to, że uderzą, zanim przeciwnik zada im straty. Na 20 poziomie jest to już +10%, a to naprawdę sporo. Aby się przekonać najlepiej jest zagrać Wyngaalem. Smoki czy Tancerze mogą zaatakować nawet 2 razy przed jakimkolwiek ruchem wroga. No i Druidzi i Łowcy także są w stanie wykonać w pierwszej turze atak z pełną siłą. Bo chyba każdy, kto gra lub grał tym zamkiem wie, że właśnie Łowcy są jedną z pierwszych jednostek, jeśli nie pierwszą jaką należy zniszczyć.



Słów kilka o rozwoju bohatera.


Pierwsze co, to rozwój umiejętności z jaką nasz bohater zaczyna czyli Atak. Oczywiście radzę rozwinąć ją do Eksperta. Co do kolejnych umiejętności z dziedziny Atak: jeśli stawiamy bardzo na łuczników, to oczywiste wydaje się Łucznictwo. Choć ja bym odradzał, a to z tego prostego powodu, że łucznicy i tak są już bardzo mocni i dopakowanie ich kolejnymi plusami powoduje ich eliminację przez wroga prawie natychmiast. Ale jeśli mamy do tego rozwiniętą balistę lub planujemy rozwijać Machiny wojenne, to Łucznictwo i Płonące strzały na pewno stają się kuszącą propozycją. Jednak na Machiny wojenne Łowca ma jedynie 2% szans i umiejętność tą możemy dostać zbyt późno, żeby zmieniła ona los rozgrywki. Zimna stal – kolejna możliwość jest raczej zbyt ciężka do zdobycia. Zanim dostaniemy Magię zniszczenia i Mistrza lodu, to trochę czasu minie. Jednak jeśli Magia zniszczenia jest celem w rozwoju, to plusy płynące z Zimnej stali są naprawdę ogromne, bo +10% do obrażeń, to prawie tyle ile daje Ekspercki atak. Ostatnim wariantem jest Szał i jest on jak dla mnie naprawdę wart uwagi. Na niskim levelu łatwo go zdobyć a tym samym zwiększyć obrażenia jednostek pierwszych poziomów – czyli Nimfa będzie dla przykładu miała obrażenia 2-3, a to bardzo duża zmiana. No i kolejny argument przemawiający za tą zdolnością – szeroka gama dalszych zdolności i to nie byle jakich. Gniew natury - +1 do maksymalnych obrażeń to raczej marny plus w porównaniu do innych zdolności. Moc prędkości dająca zaklęcie Grupowe przyspieszenie na poziomie zaawansowanym (+30%) jest jedną z moich ulubionych umiejętności. Zwiększa i tak dużo inicjatywę jednostek Sylvanu. Polecam gorąco! No i pozostaje też Kara boska. Poleciłem poprzednią zdolność, ale teraz jest spory dylemat. Bo Kara jest równie potężna jeśli nie lepsza. Nie tak łatwo ją zdobyć i to jedyny minus. Ale patrzmy na plusy - +5% do obrażeń za każdy punkt morale, to przy samych jednostkach Sylvanu i Eksperckim Dowodzeniu (morale 5) daje +25% czyli więcej niż Ekspercki Atak! Z atakiem daje to razem +40% do obrażeń, a to luksus, na jaki mało kto może sobie pozwolić. Łącząc to z Mścicielem, Szczęściem i Szczęściem elfów daje nam to zabójczą mieszankę jednostek szybkich i zadających bardzo duże obrażenia.



Po drugie Mściciel. Jeśli ktoś nie lubi, to może nie rozwijać zdolności rasowej, ale na początkowych poziomach może być to ciężkie ze względu na niewielkie pole manewru (tylko Atak i Mściciel). Kiedyś nie przepadałem za tą zdolnością, ale to się zmieniło – a to dlatego, że 40% szans na podwójne obrażenia to tyle samo co 4 szczęścia, a nie jest wcale tak ciężko zdobyć. W końcu Eksperckie szczęście daje tylko 3. Jeśli mamy możliwość, to należy dążyć nawet do Mistrza zemsty z pomocą Wisiora Mistrzostwa. Impregnowana strzała + Deszcz strzał to zabójcza broń – im więcej ulubionych wrogów tym mocniejsza (no i oczywiście im lepsza magia). Jeśli tak chcemy rozwinąć bohatera, to Magia zniszczenia lub Mroku bardzo przydaję się. Bo 4 Impregnowane strzały w 4 wrogów z nałożoną Implozją, to obrażenia, których nie powstydziłby się Czarnoksiężnik, a i przy 3 wrogach zniszczenia są ogromne. No i kolejny plus – oblężenie zamku. Jeśli wróg nie wychodzi a mamy jakikolwiek czar obszarowy i 2 lub 3 ulubionych wrogów za murami, to sukces gwarantowany.



Teraz reszta zdolności. Oczywiście ja mam swój własny rozwój bohatera i to jakie zdolności wybieram, to tylko moje upodobania czy rady. Każdy ma swój sposób i może on być tak samo dobry albo lepszy od mojego. Ale do rzeczy. Szczęście – chyba oczywiste na Eksperta. Dążenie do Szczęścia elfów też jest dobre, ale jeśli walczymy z Lochem czy Nekropolią, to Odporność na magię kusi. Trzeba wtedy coś wybrać. W końcu na to pierwsze potrzeba 3 poziomów, a na odporność tylko jednego. Kolejne zdolności to, jeśli chcemy mieć Karę boską, Dowodzenie, a w nim Werbunek i Dowództwo. Następnie najlepiej wybrać Aurę szybkości. Jeśli bazujemy na sile bohatera (czary dowolnej magii), to najlepiej wybrać Empatię. Logistyka – polecam zwłaszcza na dużych mapach. Ale na mapach o mniejszych rozmiarach pozwala dogonić wroga gdy mamy przewagę i uciec gdy szanse wyglądają marnie. Nawigacja na mapach z wodą i Znajdowanie drogi na mapach z pustyniami. Inne umiejętności to w zależności od poziomu jaki zdołamy osiągnąć wszystkie rodzaje magii – jaką kto preferuje, Oświecenie czyli lepsze statystyki i Obrona, o której przydatności nie muszę chyba pisać (o 30% mniejsze obrażenia). Wpasowuje się idealnie w statystyki bohatera.



Kilka słów podsumowania. Pisałem o plusach, bo uważam, że każdy bohater ma swoje plusy. A teraz kilka minusów. Raczej bohater nastawiony na pomoc jednostkom niż na czary (Atak, Szczęście). Mistrzem magii to on nie jest. Zdolność specjalna „ujawnia” się dopiero na wyższych poziomach, a na początku jest zupełnie niewidoczna. Taktyka – można na nią narzekać, że jest nieprzydatna, bo i ja wolałbym zamiast niej mieć np. Łucznictwo. To chyba tyle o Wyngaalu. Mam nadzieję, że pomogłem znaleźć Wam ciekawą taktykę rozwoju bohatera.

 

Autor:Mohikanin

 

https://www.tawerna.biz/guide_25_bohater-wyngaal-i-jego-rozwoj-w-heroes-v.html