Zrozpaczona Adrienne postanawia
wysłać list do władz Erathii z prośbą o pomoc w zwalczeniu plagi nieumarłych. Niestety, posłaniec nie ma dla niej najlepszych wieści -
Erathia odmawia udzielenia wsparcia, ponieważ sama zmaga się walką z Demonami i Władcami Podziemii.
Nie pomaga również list wysłany do rządu Tatalii - kobieta została sama z czekającym na nią wyzwaniem.
Z czasem Adrienne odkrywa, kto stoi za plądrowaniem jej ojczyzny - agresorem okazuje się być sam
Lord Haart, który został ożywiony przez swoich wyznawców. Wiedźma decyduje się na wykorzystanie swoich
zdolności magicznych związanych z ogniem (których mieszkańcy Tatalii nie akceptowali) w celu ratowania rodzinnych ziem.
"Wraz z zakończeniem wojny domowej, zniknęli też wyznawcy nekromanckiego kultu Lorda Haarta. Jednak wygląda na to, że jakoś udało im się przetrwać, a teraz wskrzesili swojego mentora. Lord Haart maszeruje przez ziemie Tatalii, jako martwy rycerz. Jeśli mam kontynuować polowanie na tego nieżywego wojownika, będę potrzebowała pomocy. Mam nadzieję, że moi ziomkowie będą dość roztropni i nie ulękną się mej magii ognia." ~ Adrienne
Dzielna bohaterka podąża ze swoimi wojskami w głąb Tatalii, paląc wszystko co napotka na swojej drodze. Wkrótce dochodzi między nią a Lordem Haartem do
konfrontacji, z której Adrienne wychodzi zwycięsko. Wiedźma zabija złego rycerza, przywracając
spokój jego duszy a przede wszystkim Tatalończykom. Główna bohaterka tak naprawdę nawet po ocaleniu swych braci nie jest do końca pewna, czy w przyszłości jej zdolność do magii ognia zostanie zaakceptowana i czy będzie ktokolwiek o niej pamiętał.