Witajcie,Jacy byli wasi najlepsi bochaterowie?
Ja swoich starych nie pamiętam,ale ostatnio fajnie wykreowałem sobie Ornelle.28lvl w czwartej misji.Staty to:24siły czarów,16wiedzy,9obrony i 14ataku.Arantira nie używalem w tej kampanii
A co do umiejetnosci:
Nekromancja oczywiscie i PodZdoność że jak ktoś się do mnie dołańcza,
to odrazu sie w trupa zamienia.
Przywołanie:tutaj mam niszczenie murów ulepszone,ulepszone ożywianie umarlaków.(A właśnie,jakby ktoś nie wiedział jak jest sie nekromantą i ma sie na maksa machiny wojenne imedyka ulepszonego na maksa,ulepszone przywołanie umarlaków i ma sie przynajmniej 38 do siły czarów to mozna cały oddział wskrzesić.Ja tak walczyłem przeciwko orkom w multi,i wskrzeszałem se co chwile po 900liszy i 600kostuch,ale oni mieli samych cyklopów 800!)
Dalej...
Mroku:kilka ulepszeń,miałem ulepszoną hipnozę i szał(przydaje sie,jak sie chce zaatakowaakować ten zamek orków w czwartej misji(dajesz na cyklopów(500alternatyw)i oni rozwalają całą ich armie.tylko potem z nimi trzeba sobie poradzic.)
Zniszczenia:przydaje sie na początku,jak sie ma tylko kilka jednostek.dajesz błyskawice i już masz z głowy 16gryfów.Tylko potem nie zabardzo sie przydaje:/
Talent magiczny:kilka fajnych zdolnosci,za za szał daje 4punkty many.
A jak sie ma takich 245 to se można poużywać..
No i oczywiście dowodzenie,chociaż oddał bym je za m.światła.
Bo zbugowała mi sie czwarta misja,i gra sie tak jak w normalnej potyczce(nie działają zadania np:arantir mi zdechł i nic)i musze rozwalić ten super zamek orków.Najgorsze są w nim cyklopy które
rozwalają mi 500kostuch na raz.I przydała by sie boska zemsta.
Co do artefaktów to na maksa te do nekromancji+kilka zamiennych do bitew insygnii sar isussa.Wiadomo,że w bitwie nie bende używał artefaktów do wskrzeszania lepszego...
No,troche sie rozpisałem;)
Ale już skończyłem
A jaki był wasz naj bochater?