Witaj na polskim forum poświęconym sadze Heroes
of Might and Magic. Zarejestruj lub zaloguj się:

Pamiętaj:
0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Strony: 1 2 [3] 4 5 6    Do dołu Wyślij ten wątek Drukuj
Sylvan vs. Loch (Czytany 21364 razy)
Cahan
Człowiek - Szparag

*

Punkty uznania(?): 3
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 751


Dragons, dragons everywhere

Zobacz profil
« Odpowiedz #30 : 04 Lutego 2014, 23:10:26 »
Ale mówisz o swoich doświadczeniach z JEDNYM kolesiem. Ja nie umiem grać Fortecą, ale nie twierdzę, że ten zamek jest be i się nie da, bo się da, tylko Cahan nie umieć.

A Akademia dobrze poprowadzona, to jedna z najlepszych frakcji. Może jest trudna do gry i do rozkminienia,  ale ten zamek ma ogromny potencjał.

Sylvan jest jedną z moich ulubionych frakcji, jest to dobry zamek dla mnie i bardzo uniwersalny, jednak... Wszystko zależy od obranej strategii oraz od współgrających.

Heroes V jest na tyle dobrze zbalansowaną grą, że da się grać i wygrać każdą rasą. Znam ludzi, którzy twierdzą, że orkowie są be i nie da się nimi ani grać, ani wygrać. Ci ludzie opierają się właśnie na magii i grają naprawdę dobrze, ale w tym wypadku się mylą, bo Twierdza potrafi być bardzo mocna.

Co chcę powiedzieć? Każdy lubi co innego. Jedni są bardziej ofensywni, inni defensywni. Niektórzy grają powoli, inni wręcz przeciwnie. I wszyscy z nich mają swoje racje. A kto ma słuszność?
Nikt i wszyscy.


IP: Zapisane

Cytuj
[Dzisiaj o 22:15:22] ♣ Sojlex: Cahan jest do tego stopnia chłopczyca, że tylko bycie feministką ratuje jej kobiecość :>
Hunter

***

Punkty uznania(?): 6
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 242


Śmieszny człowieku, czy pamiętasz ciemność?

Zobacz profil
« Odpowiedz #31 : 04 Lutego 2014, 23:21:41 »
No ale co z tego ze z jednym ? Raczej chodzi o taktykę. Jeden gracz moze rozkminiac wiele różnych taktyk wiadomo są jakieś przyzwyczajenia ale można je z łatwością powstrzymać.

No ale właśnie  dlatego na początku zaznaczyłem ze moja opinia jest moja, subiektywna i kontrowersyjna często. I będę dalej bronił dopóki nie spotkam kogoś kto pokona mój Sylvan. Sadze ze na dużych mapach nie ma takiego zjawiska ze gra pozostaje zbalansowana sadze ze wtedy gdy mapy są juz bardzo duże balans się chwieje i zanika na rzecz ujemna dla np lochu, akademii czy inferno które rowniez uznaje za slabe na te mapy.  Ale tak no nikt i wszyscy racja to jest tylko moja opinia. 


IP: Zapisane
"Żyją ludzie, którzy wierzą w złote smoki"

Fast
Mołdawski Bulbulator

*****

Punkty uznania(?): 12
Offline Offline

Wiadomości: 871


Zobacz profil
« Odpowiedz #32 : 04 Lutego 2014, 23:23:53 »
Wydaje mi się, że potężniejszy jest Loch, bo mają dobrą magię mroku i silne jednostki. No i nie wolno nam zapominać, o czarnym smoku, a czarny jest IMO lepszy od szmaragdowego. Nawet wygląda lepiej.

Sylvan natomiast prezentuje się dużo gorzej. Rzadko kiedy nim grałem, ale pamiętam, że ogólnie to bohater był mało efektywny i za dużo ciekawego nie potrafił. A czarnoksiężnicy lochu umieli dużo czarów.


IP: Zapisane
Reuel
NaNaNaNaNaNaNa Reuel!

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 876


Kopnął cię ktoś kiedyś w rzyć, koziołku?

Zobacz profil
« Odpowiedz #33 : 06 Lutego 2014, 18:08:13 »
Cytuj
Mój drogi, wcześniej o tym wspomniałem trzeba było czytać uważniej, koles z którym grałem on prowadził loch uwierz mi naprawdę zna się na tym zamku tylko ze hah no właśnie sama bitwa wyglądała inaczej niż SB ktokolwiek wyobrażał.
Przykro mi, jednak ciężko mi uwierzyć, bo w praktyce poziomu twojego znajomego (twojego zresztą także) nie da się ocenić na podstawie słów.

Cytuj
On bohaterem rzucił chyba ze 2 zaklęcia tak szybko wyniszczylem jego armie.
To w takim przypadku bardzo mocno zaczynam powątpiewam w jego umiejętności, bo co jak co, jednak naprawdę, nie spotkałem się z jakąkolwiek opinią wśród bardziej zapalonych graczy, by Loch był tak upośledzony w stosunku do Sylvan, by był na dwie tury do rozjechania jeśli dobrze się poprowadzi rozwój leśnej frakcji tej rasy. Tu wyraźnie jest coś nie tak. Może już nawet niekoniecznie zły poziom ogólny twojego znajomego, co zły dobór taktyki.

Cytuj
Oczywiście chodzi RÓWNIEŻ o to ze Sylvan ma jednostki mocne nigdy bym nie zaprzeczył jednakże, rowniez powodem jest slabniecie magii zniszczenia.
Uczepiłeś się tego argumentu jak jakiegoś absolutu, jednak szczerze to dobrze rozwinięta i wymaksowana magia zniszczenia potrafi kosić za pomocą implozji po 5-7 tytanów, więc nie wiem ile byście musieli mieć wojska by ta magia rzeczywiście zaczęła słabnąć. Dodajmy jeszcze talent szczęścia bohatera, która może jeszcze bardziej zwiększyć obrażenia.

Cytuj
A co do mroku no mowie ci rzucił 2 moze 3 zaklęcia gdyby nawet rzucił jakis szal czy hipnozę ( mógł) to by mu nic nie dało. Dlaczego ? Dlatego ze zanim mógł rzucić bohem czar to stracił juz 3/4 armii nie było szans na wygrana wiec zwyczajnie nie opłacało mu się  rzucać jakiejś hipnozy czy dezorientacji czy czegokolwiek rzucał tylko Armagedon bo juz chcial to szybciej skończyć.
Jak po raz kolejny słyszę ten argument to nasuwa mi się jedynie wysoka różnica poziomów u graczy, bo nikt mi nie wmówi, że to kwestia dysbalansu gry.

Cytuj
Według mnie mówienie że dobrze zagrana akademia można rozwalić każdy zamek to jest dopiero paranoja. Dlatego ze nie gramy na kompa tylko na gracza myślącego bo aahhah kompa to każdy każdym rozwali bo to największy cienias ja na heroicznym to SB wlaczam 3 pc na  mnie i to żaden wyczyn.
Nie wiem co niby zmienia kwestia gry z komputerem czy graczem. Akademia dzięki swoim umiejętnościom jest bardzo dobrym zamkiem, zwłaszcza, że jej zdolności magiczne są super rozwinięte, a dobrze użyta magia to jak najbardziej droga do zwycięstwa.

Cytuj
Ale jednak akademia nawet dobrze rozwinieta nie pokona dobrze rozwiniętego sylvanu , przystani też nie. Ja nie pisze tego bo tak mi się wydaje ale dlatego ze widziałem nie jeden pojedynek i walczyłem nie jeden zeby to stwierdzić. Przypominam że wszystko mówię na duże bardzo duże mapy nie na średnie ni mniejsze. 
Chłopie produkujesz się z tym obeznaniem jak jakiś mentor pouczający maluczkich. Przystopuj łaskawie, bo nie ty jeden miałeś dłuższy kontakt z tą grą. Akademia nie pokona Przystani czy Sylvanu na dużej mapie? Na jakiej podstawie?

Cytuj
nie mów o 600 chlopach i 200 zabojcach bo chłop to najgorszy 1 lvl a zabójca jest na 1 bądź 2 miejscu według mnie na 2 za strażnikiem gór ale bardzo niewiele za nim.
Będę mówił, bo temat tego wątku dyskusji tyczył się tego, że według Ciebie Sylvan jest lepszy od Lochu bo ma więcej jednostek, więc Ci pokrótce pokazałem, że się to mija z prawdą.

Cytuj
Sylvan ma to i to z wyngaalem atakują moje 4 jednostki wręcz , ent się zasadza w miejscu a mistyczny i druid siekaja z  odleglosci klasyka, ale działa. Po tym wróg nie ma armii.
Ta klasyka się wali kiedy ktoś rzuci na twoje enty hipnozę :> No ale tutaj nie mówimy o taktykach, zwłaszcza, że na każdą jest jakaś recepta, a o kwestii wyższości Lochu bądź Sylvanu.

No i przy okazji prosiłbym o stosowanie znaków interpunkcyjnych, bo chwilami idzie pogubić w tym co piszesz, zwłaszcza przy takim nawale tekstu.


« Ostatnia zmiana: 06 Lutego 2014, 18:13:55 wysłane przez Reuel » IP: Zapisane
Belegor
Mistrz oryginalnych pomysłów

*

Punkty uznania(?): 1
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2 445


Bestiarysta z zamiłowania

Zobacz profil
« Odpowiedz #34 : 06 Lutego 2014, 18:55:50 »
Skoro mowa o hipnozie, pamiętam jak grałem z kolegami w dużą mapę i z losowymi rasami. Moi mieli szczęście- jeden dostał przystań, drugi Sylvan, a ja Nekropolię. Kolega z sylvanem miał szczęście, że jak pod koniec miesiąca/tygodnia wybudował budynek rekrutacyjny do entów to trafił się początek w którym ich liczba się podwaja. Na dodatek te porozrzucane po mapie przyłączały się do niego. Z tego powodu miał 74 ulepszone enty po pierwszym tygodniu drugiego miesiąca. Spokojnie załatwił kolegę z przystanią nimi samymi. Co ja mogłem zrobić mu nekropolią?! Na szczęście rozwijałem się w magii mroku i wieża magów zaobfitowała mi w potężne czary. Dzięki Splugawionej ziemii i hipnozie udało mi się go doszczętnie pokonać, pomimo iż z mej armii zostało zaledwie 35 poltergeistów, a on miał jeszcze z 71 entów. Do końca bitwy ja sterowałem jego entami, a on niezdarnie próbował trafiać bohaterem w poltergeisty.

Podsumowując- sylvan może i jest silniejszy na dużych mapach, ale dzięki magii mroku nawet nekropolia jest w stanie je zgładzić, a co dopiero loch ze smykałką do magii.


IP: Zapisane
"TAWERNO, WALCZ!"

Sylu
książe Szlezwiku, hrabia Esbjerg

*

Punkty uznania(?): 17
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1 232


Doświadczenie jest najlepszym nauczycielem.

Zobacz profil
« Odpowiedz #35 : 06 Lutego 2014, 19:08:05 »
Ale co to za porównanie. Necropolis to jeden z najbardziej defensywnych zamków w grze, co daje spora przewagę nad Lochem, który jest dużo bardziej ofensywny i trudno mu się bronić przed Sylvanem, który zazwyczaj ma większą inicjatywę na polu bitwy. Necropolis im dłużej się trzyma, tym ma większą szansę na wygraną, Lochem chodzi o to, by jak najszybciej pokonać wroga. Dlatego sądzę, że teoretycznie Nercopolis ma dużo większe szanse na wygraną niż Loch. I nie gadajcie o balansie już, bo nie da się zbalansować gry w 1OO%, niezależnie od ilości patchy, każdy zamek inaczej się prezentuje w zależności od warunków, co daje jednemu techniczną przewagę.




IP: Zapisane
Cytuj
Nigdy nie ogarniam czy Sylath żartuje, nie ogarnia, czy udaje, że żartuje, a tak naprawdę nie ogarnia. Albo udaje, że nie ogarnia, a żartuje.
- Unkown
Fast
Mołdawski Bulbulator

*****

Punkty uznania(?): 12
Offline Offline

Wiadomości: 871


Zobacz profil
« Odpowiedz #36 : 06 Lutego 2014, 19:15:44 »
Ja się pytam gdzie jest inferno panowie, gdzie jest inferno?!

Jak się w ogóle gra inferno? To jest bardziej ofensywny czy defensywny zamek? Czy taki ni w [kalafior], ni w oko?

Uważam, że Reuel ma rację, bo jego argumentacja jest przekonująca i wydaje się być logiczna. Mówi z sensem. Pusio Sylu, jak to Pusio Sylu* też napisał bardzo ładnego posta i nie można mu niczego zarzucić. Z tego miejsca pozdrawiam również Belegora, który przedstawił swój punkt widzenia, który także podzielam.

*Pusio woli jednak być Sylem.


« Ostatnia zmiana: 06 Lutego 2014, 19:23:47 wysłane przez Fast » IP: Zapisane
Hunter

***

Punkty uznania(?): 6
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 242


Śmieszny człowieku, czy pamiętasz ciemność?

Zobacz profil
« Odpowiedz #37 : 06 Lutego 2014, 20:15:27 »
OOO widzę, kolega zacytował cały niemal tekst tylko we fragmentach, zatem ja zacytuje to co napisał na początku.

" Przykro mi, jednak ciężko mi uwierzyć, bo w praktyce poziomu twojego znajomego (twojego zresztą także) nie da się ocenić na podstawie słów. "

Wszem i wobec można było na tym zakończyć, ale wolałeś się produkować, stary powiedz mi po co ?
Jak już kilkakrotnie wspomniałem to jest wyłącznie moja opinia, my tu nie dyskutujemy na temat balansu gry itd. ja o tym wspomniałem raz i tyle, a ten się produkuje i cytuje cały mój tekst.

Mówię Ci, moja opinia, przybyłem , zobaczyłem, napisałem Amen nie ma co się pocić.   :)




IP: Zapisane
"Żyją ludzie, którzy wierzą w złote smoki"

Reuel
NaNaNaNaNaNaNa Reuel!

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 876


Kopnął cię ktoś kiedyś w rzyć, koziołku?

Zobacz profil
« Odpowiedz #38 : 06 Lutego 2014, 20:30:30 »
Cytuj
I nie gadajcie o balansie już, bo nie da się zbalansować gry w 1OO%, niezależnie od ilości patchy, każdy zamek inaczej się prezentuje w zależności od warunków, co daje jednemu techniczną przewagę.
Sylu ja nie mówię, że balans jest idealny, czy coś w tym guście, nie mówię też, że Sylvan nie może być lepszy od Lochu, wydaje mi się jednak, że Lochem przy dobrej grze można spokojnie dłużej przetrzymać niż dwie tury w walce z Sylvanem.

Cytuj
Wszem i wobec można było na tym zakończyć, ale wolałeś się produkować, stary powiedz mi po co ?
Jak już kilkakrotnie wspomniałem to jest wyłącznie moja opinia, my tu nie dyskutujemy na temat balansu gry itd. ja o tym wspomniałem raz i tyle, a ten się produkuje i cytuje cały mój tekst.

Mówię Ci, moja opinia, przybyłem , zobaczyłem, napisałem Amen nie ma co się pocić.   :)
Patrząc w ten sposób powiedz mi, po co w ogóle się produkowałeś by wyrazić swoją opinię, skoro nie chcesz wysłuchać opinii na temat swoich poglądów? Dla mnie to bezsens, zwłaszcza, że od tego jest ten temat, by była dyskusja i by poddawać swoje i czyjeś zdania krytyce o ile widzi się w nich błędy.


IP: Zapisane
Hunter

***

Punkty uznania(?): 6
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 242


Śmieszny człowieku, czy pamiętasz ciemność?

Zobacz profil
« Odpowiedz #39 : 06 Lutego 2014, 20:38:43 »


Patrząc w ten sposób powiedz mi, po co w ogóle się produkowałeś by wyrazić swoją opinię, skoro nie chcesz wysłuchać opinii na temat swoich poglądów? Dla mnie to bezsens, zwłaszcza, że od tego jest ten temat, by była dyskusja i by poddawać swoje i czyjeś zdania krytyce o ile widzi się w nich błędy.

No mylisz się. Napisałem swoja opinię i napisałem kontrargumenty do czyjejś (zresztą za jednym razem ), następnie kilka jeszcze postów, w których nadal utrzymałem zdanie, nikt mnie nie przekonał, że jest inaczej bo uważam nadal, że mam rację, dlatego właśnie DALSZA dyskusja jest zbędna. Ani ty mnie, ani ja ciebie nie przekonam mamy wyraźnie własne opinie, a moją jak i twoją wszyscy już znają. Więc bezsens zaczyna się dopiero teraz, po wyrażeniu zdań i opinii  i odparciu innych argumentów. Chyba jasne.


IP: Zapisane
"Żyją ludzie, którzy wierzą w złote smoki"

Sylu
książe Szlezwiku, hrabia Esbjerg

*

Punkty uznania(?): 17
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1 232


Doświadczenie jest najlepszym nauczycielem.

Zobacz profil
« Odpowiedz #40 : 06 Lutego 2014, 20:40:45 »
Oczywiście, że tak. Rozegrałem mnóstwo takich gier i nie przypominam sobie, żebym większość gier przegrywał. Jednak z teoretycznego punktu widzenia Sylvan ma trochę przewagi nad Lochem, co nie zmienia faktu, że jest niepokonany. Dobry gracz Lochem bez problemu rozgromi niewiele gorszego Sylvanem i sądzę, że Loch nie odstaje na tyle, by można go było rozgromić w dwie tury. Czasami trzeba umieć skontrować zamek na który się gra, bo czasami typowe rozwiązanie może nie działać. I sądzę, że mrok na Loch w takim wypadku jest całkiem dobry. Oczywiście jeśli gra toczy się na dużych planszach.


IP: Zapisane
Cytuj
Nigdy nie ogarniam czy Sylath żartuje, nie ogarnia, czy udaje, że żartuje, a tak naprawdę nie ogarnia. Albo udaje, że nie ogarnia, a żartuje.
- Unkown
Fast
Mołdawski Bulbulator

*****

Punkty uznania(?): 12
Offline Offline

Wiadomości: 871


Zobacz profil
« Odpowiedz #41 : 06 Lutego 2014, 20:41:19 »
Zauważcie, że pomimo tego, iż dyskusja jest bardzo gorąca, a nadto omawiany temat - kontrowersyjny, co warto podkreślić - wyjątkowo żywy, wszyscy dyskutanci zachowują wysoką kulturę wypowiedzi i szanują się nawzajem:

Cytuj
Mówię Ci

Chociażby tutaj - pomimo ostrej krytyki tego co napisał Reuel - ,,ci" napisano wielką literą. To oczywiście wyraz szacunku dla drugiej strony. Co więcej - ani razu nie użyto wulgaryzmu, choć jesteśmy na takim etapie wymieniania się argumentami, że wielu nieokrzesanych bojowników internetu dawno by już nie wytrzymało i sztucznie podbiło dynamizm wypowiedzi jakimiś przekleństwami. O czym to świadczy? Oczywiście o wysokim poziomie intelektualnym tawernowiczów, co jest bardzo sympatycznym akcentem w tej internetowej dżungli.

To taka moja ogólna uwaga. 


YNFERNO? CO Z YNFERNO SIE PYTAM? WYGRAŁOBY Z LOCHEM ALBO SYLVANEM?

EDIT: Poprawiłem Pusio!


« Ostatnia zmiana: 06 Lutego 2014, 20:44:59 wysłane przez Fast » IP: Zapisane
Sylu
książe Szlezwiku, hrabia Esbjerg

*

Punkty uznania(?): 17
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1 232


Doświadczenie jest najlepszym nauczycielem.

Zobacz profil
« Odpowiedz #42 : 06 Lutego 2014, 20:42:41 »
Jak już to "wielką/dużą literą".

@Topic

Tak. Inferno ma dużą szybkość, inicjatywę do tego Bramę, co dobrze się sprawdza na Sylvan. Z Lochem tym bardziej. Inferno to najgroźniejszy wróg Lochu, dzięki temu, że Czarnoksiężnik domyślnie ma niedużo wiedzy, czyli mało many, co jest łatwo skraść przez impów.


« Ostatnia zmiana: 06 Lutego 2014, 20:45:10 wysłane przez Sylú » IP: Zapisane
Cytuj
Nigdy nie ogarniam czy Sylath żartuje, nie ogarnia, czy udaje, że żartuje, a tak naprawdę nie ogarnia. Albo udaje, że nie ogarnia, a żartuje.
- Unkown
Hunter

***

Punkty uznania(?): 6
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 242


Śmieszny człowieku, czy pamiętasz ciemność?

Zobacz profil
« Odpowiedz #43 : 06 Lutego 2014, 20:48:10 »
No właśnie, o tym mówię, rozegrałem wiele map jak wy zresztą. Tylko, że wy nie spotkaliście się z sytuacją gdzie Loch dostaje aż taki łomot a ja tak, nie jeden raz stąd moja opinia, mówię tylko to co zobaczyłem i przeżyłem zero teoretyzowania (no może 1 nie 0 :D ).

Natomiast może zacząć od podstaw jaka to dla was jest duża armia na dużej mapie ? Dla mnie to przynajmniej 70 siódmych leveli i proporcjonalnie kolejnych z czego wynika, że 1lvl będzie ponad tysiąc albo około tysiąca. Wtedy 5-7 czy nawet 14 Tytanow czy innych 7lvl jest ilością bardzo małą jeżeli bitwa rozgrywa się szybko, na tyle szybko by bohater miał do dyspozycji rzucenie 2 / 3 czrów, wtedy bowiem nic nam nie da rzucenie implozji są lepsze czary bardziej taktyczne niźli ten klasyczny służący do ataku bezpośredniego.


IP: Zapisane
"Żyją ludzie, którzy wierzą w złote smoki"

Reuel
NaNaNaNaNaNaNa Reuel!

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 876


Kopnął cię ktoś kiedyś w rzyć, koziołku?

Zobacz profil
« Odpowiedz #44 : 06 Lutego 2014, 21:33:28 »
No właśnie, o tym mówię, rozegrałem wiele map jak wy zresztą. Tylko, że wy nie spotkaliście się z sytuacją gdzie Loch dostaje aż taki łomot a ja tak, nie jeden raz stąd moja opinia, mówię tylko to co zobaczyłem i przeżyłem zero teoretyzowania (no może 1 nie 0 :D ).

Natomiast może zacząć od podstaw jaka to dla was jest duża armia na dużej mapie ? Dla mnie to przynajmniej 70 siódmych leveli i proporcjonalnie kolejnych z czego wynika, że 1lvl będzie ponad tysiąc albo około tysiąca. Wtedy 5-7 czy nawet 14 Tytanow czy innych 7lvl jest ilością bardzo małą jeżeli bitwa rozgrywa się szybko, na tyle szybko by bohater miał do dyspozycji rzucenie 2 / 3 czrów, wtedy bowiem nic nam nie da rzucenie implozji są lepsze czary bardziej taktyczne niźli ten klasyczny służący do ataku bezpośredniego.
A no to w takiej sytuacji to zupełnie jest inna rozmowa odnośnie magii mroku. Bo tylko przy szczęściu bohatera można coś więcej ubić z silniejszych jednostek. Choć inna sprawa, że pierwsze jednostki (poziom 1-3) mają stosunkowo mało życia, więc łatwo je wyciąć nawet przy małych obrażeniach. Tu przede wszystkim mam na myśli Rusałki, które w otwartym boju padają jak muchy, dlatego osobiście preferuję driady i trzymanie ich z daleko od wroga by mogły zachować stan liczebny i leczyć enty.

Zaś co do czarów to chciałem się spytać, czy te 2-3 czary to bez żadnych bonusów czy z talentem magicznym? Bo ten zasadniczo zwiększa ilość czarów i wówczas z 2-3 robi się z 4-6, więc różnica będzie znaczna. Inna sprawa, że wątpliwe by bohater Lochu nawet na tym poziomie miał dość many by pociągnąć w takim tempie ponad te 6 czarów.

Co do czarów taktycznych z magii zniszczenia to najbardziej opłacalny jest zimowy krąg jeśli masz mistrza lodu, który przesuwa kolejkę atakowanego do tyłu co znacznie utrudnia walkę.


IP: Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 6    Do góry Wyślij ten wątek Drukuj 
 





© 2003 - 2024 Tawerna.biz - Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikowanie jakichkolwiek elementów znajdujących się w obrębie serwisu bez zgody autorów jest zabronione!
Heroes of Might and Magic i powiązane z nimi loga są zastrzeżonymi znakami handlowymi firmy Ubisoft Entertainment.
Grafiki i inne materiały pochodzące z serii gier Might & Magic są wyłączną własnością ich twórców i zostały użyte wyłącznie w celach informacyjnych.
Powered by SMF 2.0 RC1.2 | SMF © 2006–2009, Simple Machines LLC | Theme by jareQ
Strona wygenerowana w 0.031 sekund z 18 zapytaniami.
                              Do góry