[SierSoft]

Biara - lord demonów oraz koronowany Sukkubus

Posiadała umiejętnośc przybierania różnych postaci ludzkich. Została wysłana przez Władcę Demonów - Kha-Beletha - na służbę Agraelowi, co widzimy podczas akcji scenariusza Próba Agraela. Towarzyszyła mu w misji szpiegowskiej w Imperium Gryfów. Zamordowała Bearice, opiekunkę klasztorną przyszłej królowej Izabeli, i podszyła się pod nią. Wykorzystała kamuflaż, by zaprowadzic Izabelę w pułapkę Agraela. Gdy ten zdradził Władcę Demonów, ona pomagała mu dalej aż do spotkania w siedzibie druida Tieru. Próbowała wykraśc Agraelowi Serce Gryfa, ten jednak użył artefaktu, by pozbyc się sukkubusa. Moc Serca przeniosła Biarę z powrotem do Sheogh. Tam Władca powierzył jej nowe zadania. Przybrała postac mrocznej elfki imieniem Shadya i walczyła u boku wodza klanu Piętna Cienia - Raelaga, a następnie pokierowała jednym z pierwszych ataków na ziemie Irollan - państwa elfów, lecz strażnik graniczny Findan odparł jej najazd.  Po tym wszystkim Biara powróciła do siedziby Tieru: zamordowała druida i zabrała mu zwoje z rytuałem, mającym na celu oczyszczenie Izabeli z piętna matki Mesjasza Demonów. I tym razem musiała ulec Findanowi, udało jej się jednak w przebraniu Shadyi dojśc na miejsce rytuału oczyszczenia i uprowadzic Izabelę do Sheogh. Findan, Raelag, rycerz Godryk i czarodziej Zehir podążyli za nią i przełamali dowodzoną przez nią linię obrony pałacu Kha-Beletha. Złakniony zemsty Raelag poddał ją torturom, po których sukkubus zgodził się na wskazanie drogi do stolicy demonów.
Po pokonaniu  Kha-Beletha kontynuowała jego plan, zmieniła się w czerwoną królową Izabelę i w ten sposób objęła tron w Imperium Gryfów. Aby pogrążyc państwo w chaosie, rozpoczęła brutalną realizację reform religijno-polityczncznych. Ogłosiła się świętą i głową nowego Kościoła, nakręcała prześladowania poddanych oraz dokonywała licznych prowokacji między innymi przywołała demonicznych sługusów, by oskarżyc opozycjonistów księcia Duncana o ich herezję. Najgorliwszymi fanatykami królowej byli rycerz Laszlo i arcybiskup Alaryk. Zawiązała sojusz z królem krasnoludów Torghalem po tym, jak zwróciła mu uwagę na odradzającą się potęgę klanu Blizny Duszy. Sama zeszła do podziemi i pod przebraniem Shadyi zachęciła Thralsaiego do zreorganizowania pokonanego przez Raelaga klanu. Dzięki intrygom doprowadziło do zniszczenia klanu i śmierci króla Tolghara. Schwytała także księcia Andreja - prawowitego następcę korony Imperium - i złożyła go w ofierze wygnanemu bogowi Urgashowi.
Po zajęciu Flamshrein przez nekromantę Arantira  podjęła decyzję o zerwaniu z iluzją królowej Izabeli. Otworzyła portal, dzięki któremu jej pobratymcy rozpanoszyli się po Imperium Gryfów. Jej plany zostały ostatecznie pokrzyżowane przez Izabelę, córkę Godryka Freydę, księcia Duncana,krasnoluda Wulfstana, mroczną elfkę Ylayę, arcymaga Zehira, Chana orków Gotaia i szamankę Kujin zginęła, gdy Izabela uderzyła ją zaklęciem prosto w serce.

Edit 
Moje zdanie:
Dla mnie Biara jest interesującą postacią oraz złą do szpiku kości żmiją, oczywiście nie przebije tym nekromanty Markala i jego zdolności manipulacji. Dzięki jej zgasło (prawdopodobnie) więcej istnień oraz upadło Imperium Gryfów lub jak kto woli Cesartwo Gryfów.

[Sylu]

W Twojej wypowiedzi nie ma refleksji, przytoczyłeś tylko historię.

Ale dobrze, ja zacznę. Chociaż można powiedzieć, że jest to postać najbardziej zła ze wszystkich, bo jest demonem, który chce zniszczyć świat i tak dalej, to wśród tych ciemnych charakterów jest u mnie chyba na samym końcu. Nie ma w sobie nic unikatowego - po prostu jest zła, zamieniła się w królową i chce doprowadzić Cesarstwo Gryfów do samozagłady. Ani jej sposób zrobienia tego nie jest oryginalny, bo to że sukkuby mogą przyjmować ludzie postaci wiemy z innych gier i po prostu z demonologii.

Jeśli popatrzymy na takiego Markala czy Alaryka. Te postaci są dużo bardziej barwne. Alaryk - fanatyk, popadający w obłęd, który w końcu gubi się w całej sytuacji. No i Markal, czyli wg najlepszy czarny charakter i najlepsza postać w ogóle. Przebiegły, sprytny manipulator, który potrafił zdobyć przychylność Izabeli i nastawić ją przeciwko Godrykowi.

[Hunter]

Autor tematu chyba to zrobił specjalnie, przytoczył historie-biografie i chce poznać nasze opinie i refleksje. Tak jak to jest zapisane w regulaminie autor tematu bierze czynny udział w toku rozmów, tak mam nadzieje ze i autor tego tematu bedzie się z nami dzielił refleksjami

A jak dla mnie to ... W sumie podomnie do poprzednika. Najbardziej zły charakter jest bez charakteru. Nie wzbudziła we mnie sympatii ni antypatii po prostu była i męczyła iście wrednym bytem. Nie ma nawet skali jak dla mnie o ile taki Markal jest barwniejszy ( mimo, ze odziany w czerń ). Biara jest niby podstępna, ale cos za malo i niby okrutna, ale cos za słabo.

Nie podoba mi sie w żadnej mierze. Mogli z niej zrobic bardziej famme fatale niż takie zle co nie co.

[niedoceniony]

Popieram całkowicie Sylu - gdybym cię nie uprzedził na Might and Magic Wiki, mógłbyś to spokojnie zamieścic na tej stronie - spełniałoby wszelkie standardy. W sumie nic nie stoi na przeszkodzie, byś umieścił - jest nawet lepszy od mojego. Historia opisana przez ciebie jest o wiele bardzej obszerna i szczegółowa. Natomiast moje refleksje, które starałeś się naśladowac, zawierają również wgląd w najgłębsze pokłady psychologii myślącej istoty... ale...

Doceniam ten tekst i chęci do jego napisania, przy czym zachęcam, by powstawało takich jak najwięcej, są bowiem niezmiernie interesujące... Swoją drogą też chciałem coś napisac o Biarze, lecz... powiem ci, że Biara to niezbyt ciekawy temat. Demony są z natury zeźlone do szpiku kości, więc żadnych rozterek i dylematów moralnych lub emocji nie możn się po nich spodziewac. Poza tym uważam, że jej postac jest... hmmm... pasjonująca pod względem technicznym (moim zdaniem jeden z najlepszych modeli postaci w grze), lecz niestety, chociażbyś wysilał się do granic możliwości, nie znajdziesz niczego fascynującego w tej postaci. Trochę żal, że nie wykorzystano jej "potencjału płciowego" i nie zrobiono z niej "femme fatale", która swoimi atutami zdołałaby kogoś przekabacic (główny przeciwnik w HoMiM 3: Armagedon's Blade był Xeron - syn ludzkiego rycerza i sukuba: [http://pl.mightandmagic.wikia.com/wiki/Xeron oto jego historia]. No, ale niestety - nie mam do czynienia z frywolnym "Wiedźminem", tylko z cukierkowym erpegiem "spegizowanym" na 12+. Kiedyś na tym forum przeczytałem domysły jednego z użytkowników, jakoby miała uwieśc Veyera w scenariuszu "W poszukiwaniu mocy" i się go pozbyc w celu zajęcia jego uprzywilejowanej pozycji w demonicznym królestwie...

Ciekawostka z życia wzięta: kiedy wpisałem w wyszukiwarkę "Google" słowo Biara, wyskoczyło mi oprócz informacji o tym demonie... zdjęcia roznegliżowanych pań i napis mówiący o jakiejś firmie wytwarzającej biustonosze o nazwie "Biara". Biara-brara?

[J'Bergo]

Zreflektować się nad Biarą, dobra. Według J'Bergo ta demoniczna wszetecznica obrała właściwą drogę aby zapewnić zwycięstwo demonom, mianowicie nie zaatakowała Ashan jedną, wielką masą zła - jest to z góry skazane na niepowodzenie bowiem w takiej sytuacji wszystkie rasy w miarę się jednoczą i spuszczają inferno łomot. Kluczem do ich zwycięstwa jest te rasy dzielić, co robiła Biara: założyła czerwony kościół - podzieliła ludzi, umowa z królem Tolgharem - krasnoludy, Podpuszczanie Thralsaia - M. elfy, ale zrobiła zbyt małe rozbicie bo jak wiemy ludzie zaczęli się jednać pod przywództwem Izabeli i Freydy w momencie kiedy Biara otworzyła drogę demonom, gdy Wulfstan spotkał się z Arkathem skumały się krasnale, zaś drogą niezbyt pokojową Mrocznych elfów zjednoczył zakatarzony Raelag. Na dokładkę Biara nie zwróciła należytej uwagi na Arantira i orków. Wszystko skończyło się dla niej niezbyt sielankowo..

[SierSoft]

Czy ktoś wie po co J'bergo pisze o sobie w trzeciej osobie?

[Sylu]

Bo to jest stylizacja na Khajitów, czyli rasę z TESA. Widać to po avatarze Khajita i specyficznym nicku. I właśnie ta rasa zazwyczaj mówi o sobie w trzeciej o sobie.

[J'Bergo]

Ah wszyscy tylko o tej fikcyjnej propagandzie, jak mnie chodzi o realne Elsweyr, a nie wymyślone do gry.. A co do Biary jeszcze - nie ma pewności czy więcej ludu zginęło przez nią czy przez Kha-Beletha, który dłużej w tym siedział i później jeszcze była sprawa z mrocznym mesjaszem, ale i tak imperium oberwało tu najmocniej.

[SierSoft]

Nie tylko oberwalo najbardziej ale zostalo także zniszczone.
:-)