Najbardziej niedoceniona część i całkiem ciekawy dodatek. Mam wrażenie że deweloperzy doszli do momentu, w którym albo robią to samo albo robią rewolucje. Ta rewolucja wyszła im słabo, a w kolejnych dodatkach nie wiedzieli, jak grę wyprostować i stworzyć coś rzeczywiście powalającego na kolana. A szkoda. System walki był niczego sobie