Ludzie, mówicie jakbym umarła. Zapewniam, że jeszcze żyję(!) i mam się całkiem dobrze.
Nie muszę się tłumaczyć dlaczego mnie nie było przez tak długi okres czasu, ale dla dociekliwych i ciekawskich osóbek - takich, jak ja - oświadczam, że nie było mnie na Tawernie, bo nie miałam dostępu do neta - i tak zapewne będzie do końca maja... Oczywiście byłam czasami na necie, fakt, było to zaledwie kilkanaście minut ( by odwiedzić Naszą Klasę, czy Deviant Art).
No, ale powoli wracam, zwarta i gotowa
Jestem pewna, że Ptakuba bardzo się ucieszy z tej wiadomości. Już widzę ten jego uśmiech od ucha do ucha i optymizm zarówno w oczach, jaki i komentarzach
Tęskniłam zwłaszcza za Oli i jej niesamowitą charyzmą, talentem, etc., etc...
Oczywiście tęskniłam za...(UWAGA! Będzie wielki podliz
)....moimi ukochanymi adminami
......za Laxx i jej niezłomną osobowością - to zadziwiające, jakie były początki naszej znajomości, takie, takie.....burzliwe
)- oraz innymi osobami, z którymi zdążyłam się zapoznać i w jakiś sposób zżyć. Tak, PtaQ, ciebie też mam namyśli
A zatem powracam, by znowu trochę ponamieszać, wykazać się, podokuczać adminom - muszę powiedzieć, że moim postanowieniem noworocznym jest wykurzenie jarQa ze "stołka" i zajęcie jego miejsca
nie, no oczywiście żart, choć kto wie ..... - ożywić temat "Twórczość Hathostet oraz zasypać swoimi zdjęciami temat "Pokaż swoją twarz", bo pewnie już zapomnieliście jak wyglądam
Także trzeba wam odświeżyć pamięć
Muszę zdementować plotki, jakoby że się uczę całymi dniami i nocami. Kto to wymyślił?!
Przecież jestem największym obibokiem świata - tak przynajmniej twierdzą moi rodzice.
Muszę jeszcze dodać, że jeśli chcecie pooglądać kilka moich nowych prac, to zapraszam na mój profil w Deviant Arcie:
http://hathostet.deviantart.com/ Uprzedzam stałam się wielką fanką historii miłosnej Edwarda Cullena i Belli Swan. Oszalałam na tym punkcie - nie, nie na punkcie Roberta Pattisona odtwórcy roli Edwarda (na niego akurat patrzeć nie mogę, już bardziej wolę odtwórcę roli Carlisla Cullena
) - tylko na punkcie powieści Stepheni Meyer. Nie zapominajcie, że moją jedyną miłością jest moja rodzinka, Johnny Depp i oczywiście.... Jaruś Kaczyński
O matko zrobiło się z tego orędzie prezydenta...
No dobra no to na zakończenie, buziaki i pozdrowienia dla:
-Oliwsen (niedługo znowu zawojujemy Tawerną) ;****
-adminów (jareQ, mam nadzieję, że mnie nie wykopiesz z ekipy z powodu mojego postanowienia noworocznego
) ;***
-Laxx (jesteś jedyną osobą, która tak napędza tę całą machinę, a to dzięki twoim niekończącym się pokładom energii)
;**
-Ptakuby (który żyć beze mnie nie może, bez moich słodziutkich komentarzy, setek postów w "Pokaż swoją twarz", i wielu, wielu innych rzeczy, których niesposób wymienić
)
-oraz reszcie ferajny, którą zdołałam poznać i polubić, a jest ich tyle, że nie starczyłoby mi dnia i nocy, by ich wymienić
No dobra dosyć słodzenia, bo i mnie się już robi słabo
Także buziaki i do zobaczenia, bo będę się pojawiała coraz częściej (huraaaaaaaaaaaa!!!) ;****
P.S. Jakby co, proszę pisać do mnie na PW. Oświadczam, że nie gryzę, nie kopię i nie pozbawiam kończyn