|
|
« Odpowiedz #30 : 08 Stycznia 2013, 13:21:44 » |
|
Hmm... Od czego by tutaj zacząć? SPOILER Właśnie wróciłem z kina. Bardzo mi się podobało. Film is SUPER. Tą historię piszę stary Baggins na kartce papieru. Nie pokazuje tego Frodowi. Na samym początku opisał historię Królestwa pod Górą. Już wtedy zauważyłem, że lepsze do od trylogii Władców Pierścieni. Później Bilbo wysyła zaproszenie do Gandalfa i siada i mali fajkę. Pierwsze kółko idzie w powietrze i mówią: Niezwykła Podróż. Ukazuje się młody Bilbo i przychodzi do niego Gandalf. Byłem zaskoczony, że lektorem Gandalfa jest ten, który był lektorem Obeliksa. Gadają i Bilbo chowa się w domku. Kolejnego wieczora przychodzą tam krasnoludy i robią ucztę mimo woli Bilba. Później śpiewają piosenkę podobną to tej w książce o tłuczeniu talerzy i niczego z piosenki nie zamieniają w czyn. Bilbo nie chce się zgodzić na wyprawę jako włamywacz, a krasnale zaczynają śpiewać pieśń: ,,By jaskiniom, lochom, grotom czarodziejskie wydrzeć złoto" - jakoś tak. Bilbo zasypia podczas pieśni i następnego dnia się budzi. W książce wydawało mu się, że to był tylko sen i dopiero widok Gandalfa go przekonał, a w filmie wziął umowę do ręki i pobiegł szukać towarzyszy. Oni już byli w trakcie podróży. Znalazł ich, oni dali mu kuca i pojechali hen. Podczas podróży Gandalf opowiadał o czarodziejach ze Śródziemia. Mówił, że najpotężniejszy z nich to jakiś druid. Wtedy ukazała się scena z druidem. Jego zwierzętom było coś nie tak. Znalazł chorego jeża i zabrał go do swojej chatki. Nie mógł go uzdrowić leśną magią ani ziołami. Wtedy pomyślał, że to czarna magia. Właśnie w tej chwili do jego chaty zaczęły dobijać się wielkie pająki. Wziął jakiś kamień i zaczął czarować. Myślałem, że się tym kamieniem teleportuje albo zabije pajęczaki, a tu jeża uzdrowił. Następnie uciekł swoim super króliczym zaprzęgiem. Pierwszy dzień wędrówki Gandalfa, kompanii Thorina i Bilba odbył się bez przygód. Drugiego znaleźli spustoszoną wioskę. Gandalf mówił, żeby uciekać do elfów, ale Thorin nie mógł na to pozwolić. Gandalf poszedł w swoją stronę. Bilbo potem poszedł do Fila i Kila. Pilnowali kuców, ale dwa z nich zniknęły. Zobaczyli światło i wysłali tam Bilba. Były tam trolle. Złapały Bilba, krasnoludy ich zaatakowały, złapali i krasnoludów. W książce na zwłokę grał Gandalf, w filmie Bilbo choć nie był tego świadomy. Trolle zamieniły się w kamień, uwolniono krasnale, przyszedł Gandalf i wszyscy przeszukali grotę trolli. Znaleźli tam Siekacza, Zabijacza i Żądło. Wtedy wszyscy przybył ten druid na swoim super króliczym zaprzęgu i opowiedział, że Czarnoksiężnik ożył.
Kiedy indziej dokończę, bo mnie ręka boli. Edit: Zmniejszyłem czcionkę by nie przeczytać spoilera./Loczek
|
|
« Ostatnia zmiana: 09 Stycznia 2013, 15:03:39 wysłane przez Hellscream »
|
IP:
Zapisane
|
|
|
|
Orczilla
Punkty uznania(?): 4
Offline
Wiadomości: 1 125
One, Two, Hellscream's coming for you...
|
|
« Odpowiedz #31 : 08 Stycznia 2013, 13:58:53 » |
|
Wszystko fajnie - pięknie, ale po kiego ch...fabułę streszczasz?
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #32 : 08 Stycznia 2013, 20:53:16 » |
|
Dzięki idioto. Teraz to na pewno film sprawi mi wielką radość i będę bardzo zadowolony po wyjściu z kina . A tak przy okazji orientuje się ktoś, ile przeciętnie bilet na film by kosztował? Bo u mnie już jest w kinach, a chciałbym pójść.
|
|
|
|
Moczymorda Tawerniana
Punkty uznania(?): 10
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 280
1+2= Menelag
|
|
« Odpowiedz #33 : 08 Stycznia 2013, 21:28:38 » |
|
Ja za 3d zapłaciłem w Heliosie 20 zł (ulgowy). Nie wiem jak jest w Multikinie. Musisz sprawdzić na stronie internetowej sieciówek.
A Ty, heroes5mag ledwo zostałeś odbanowany a już brykasz? Nawet jednego zdania nie potrafisz ładnie skleić. Boże, widzisz i nie grzmisz...
@Freezon - weź go nie wyzywaj od idiotów, każdy kto go zna, wie co to za typ, a po co masz się narażać moderacji?
P.S. byłem, zobaczyłem i się zachwyciłem. Film zrobiony świetnie, fabuła wciąga i pojawiły się piękne ujęcia krajobrazów ^^
|
|
|
|
Lupus Hellsus
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 182
|
|
« Odpowiedz #34 : 08 Stycznia 2013, 21:33:36 » |
|
Ja płaciłem 13 zł ale byliśmy grupą, zwołaną przez facebooka W tej grupie były osoby z całego miasta, kolejny przykład, że facebook łączy ludzi.
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #35 : 08 Stycznia 2013, 21:50:47 » |
|
U, akurat mnie stać na taki wydatek. Dzięki chłopaki, już wiem, jakie będą plany na weekend @Menelag - No dobra, trochę mnie poniosło. Mam za dużo nerwów, zrozum to
|
|
|
|
Mistrz oryginalnych pomysłów
Punkty uznania(?): 1
Offline
Płeć:
Wiadomości: 2 445
Bestiarysta z zamiłowania
|
|
« Odpowiedz #36 : 08 Stycznia 2013, 21:52:18 » |
|
Ja również byłem i jestem mile zaskoczony ilością wątków, które oficjalnie nie trafiły do książki. Azog bardzo mi się podobał, ten to miał charyzmę. Jedyny spośród orków.
|
"TAWERNO, WALCZ!"
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #37 : 09 Stycznia 2013, 10:26:12 » |
|
No to niech wam będzie: nie będę pisał spoilerów.
Film a książka to tragedia: 1. Bladego Orka nie było w książce. 2. Bilbo nie uratował życia Thorinowi, gdy zaatakowani zostali przez wargów. 3. Cała ta afera z tym druidem. 4. W planie było dotarcie do elfów. 5. To Gandalf grał na zwłokę u trolli. Mógłbym jeszcze tak długo wymieniać, ale mi się za bardzo nie chce.
Myślę, że w drugiej części będzie Beorn przygoda w Mrocznej Puszczy, niewola u elfów, ucieczka baryłkami, pobyt w Esgaroth i skończy się jak wysiądą po przebyciu Długiego Jeziora. I będą na zmianę sceny: raz przygody kompanii Thorina, raz przygody Gandalfa podczas obalania starego Czarnoksiężnika.
Trzecia część to będzie cała reszta: dotrą do jaskini Smauga, Bard go zabije, przygoda z tymi ptakami, poszukiwanie Arcyklejnotu, kłótnie między ludźmi, elfami a krasnoludami, przybycie Daina i Bitwa Pięciu Armii, do której przybędzie Blady Ork z swoimi orkami, więc to będzie bardziej Bitwa Sześciu Armii, bo ludzie, elfy, krasnale, gobliny, wargowie i orki. Chociaż może nie będzie goblinów, albo nie zaliczą wargów. I oczywiście śmierć Fila, Kila, Thorina i droga powrotna.
Moja ulubiona scena z filmu: walka kamiennych olbrzymów. Ulubieni bohaterowie: Fili, Kili, Bilbo
@freezon Nie nazywaj mnie idiotą. Kto przezywa sam się tak nazywa. W kwestii ceny biletu to ja jechałem ze szkołą i razem z dojazdem zapłaciłem 23 zł. 50 gr. W kwestii spoileru nie trzeba było czytać.
|
|
|
|
Punkty uznania(?): 0
Offline
Wiadomości: 100
Sad... but true
|
|
« Odpowiedz #38 : 09 Stycznia 2013, 10:43:06 » |
|
@heroes5mag
Czytałes ksiażkie? Wiesz jaka to chudzina jest? I tą chudzine rozbiliby na 3 części nic nie dodajac? Heroes5mag używaj troche takiego fajnego narządu zwanego mózgiem.
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #39 : 09 Stycznia 2013, 10:55:17 » |
|
Dało by się. Tylko, że Jakson (czy jakoś tak, w każdym razie reżyser Hobbita) wszystko ścieśnił. Zapomniał o najważniejszym momentach, a nie dodał takich co już były.
|
|
|
|
Orczilla
Punkty uznania(?): 4
Offline
Wiadomości: 1 125
One, Two, Hellscream's coming for you...
|
|
« Odpowiedz #40 : 09 Stycznia 2013, 15:42:10 » |
|
Za rozliczne multikonta, za skomlenie, za niewykorzystane szanse, za mało ambitny trolling, za bycie klasycznym neokidem, za chroniczne kłamanie, spamowanie i pyskówki na forum... heroes5mag! Hellscream's Axe is upon you! *SPLAT!*
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #41 : 09 Stycznia 2013, 21:31:36 » |
|
No to niech wam będzie: nie będę pisał spoilerów.
Film a książka to tragedia: 1. Bladego Orka nie było w książce. 2. Bilbo nie uratował życia Thorinowi, gdy zaatakowani zostali przez wargów. 3. Cała ta afera z tym druidem. 4. W planie było dotarcie do elfów. 5. To Gandalf grał na zwłokę u trolli. Mógłbym jeszcze tak długo wymieniać, ale mi się za bardzo nie chce.
Myślę, że w drugiej części będzie Beorn przygoda w Mrocznej Puszczy, niewola u elfów, ucieczka baryłkami, pobyt w Esgaroth i skończy się jak wysiądą po przebyciu Długiego Jeziora. I będą na zmianę sceny: raz przygody kompanii Thorina, raz przygody Gandalfa podczas obalania starego Czarnoksiężnika.
Trzecia część to będzie cała reszta: dotrą do jaskini Smauga, Bard go zabije, przygoda z tymi ptakami, poszukiwanie Arcyklejnotu, kłótnie między ludźmi, elfami a krasnoludami, przybycie Daina i Bitwa Pięciu Armii, do której przybędzie Blady Ork z swoimi orkami, więc to będzie bardziej Bitwa Sześciu Armii, bo ludzie, elfy, krasnale, gobliny, wargowie i orki. Chociaż może nie będzie goblinów, albo nie zaliczą wargów. I oczywiście śmierć Fila, Kila, Thorina i droga powrotna.
Moja ulubiona scena z filmu: walka kamiennych olbrzymów. Ulubieni bohaterowie: Fili, Kili, Bilbo
@freezon Nie nazywaj mnie idiotą. Kto przezywa sam się tak nazywa. W kwestii ceny biletu to ja jechałem ze szkołą i razem z dojazdem zapłaciłem 23 zł. 50 gr. W kwestii spoileru nie trzeba było czytać.
Kolego to jest film, który ma scenariusz oparty na książce. Nigdzie nie pisze, że będzie wzorowo odwzorowany i nigdy tak nie było w historii kina, że wszystko było w filmie to co w linijkach książki. To fantastyka poza tym i nic na tym nie straciło. Blady Ork - Azog, jest ciekawostką zawartą w dodatku do Władcy pierścieni - Ród Durina i jest bardzo ważną postacią. Jest tam wszystko elegancko napisane i jak najbardziej na miejscu. Jak dla mnie to jeszcze bym wpakował scenę jak Gandalf dostaje klucz w wiezieniu w Dol Guldur od Thraina. Ta scena z olbrzymami akurat była żałosna ;] ale kwestia gustu. W filmie powinno być trochę miej bezsensownych dialogów jak ten o czarodziejach. Muzyka fajna nie mam zastrzeżeń, film jak dla mnie bomba. Akcja w sam raz, klimat super. Mogę narzekać tylko na tuszę wołową w kinie i kiepskie miejsce po środku ale "To nic nie znaczy to o niczym nie świadczy" więc kończę. Pis Joł. Pozdro Fast right now. Zalegalizować marihuanen? a komu to potrzebne?Edit: Wycenzorzyłem pewne słowo, proszę uważać bo w najbliższej przyszłości wchodzi Aktualizacja regulaminu która was zdyscyplinuje./Loczek
|
|
« Ostatnia zmiana: 10 Stycznia 2013, 13:25:46 wysłane przez Loczek »
|
IP:
Zapisane
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #42 : 10 Stycznia 2013, 14:34:20 » |
|
@Psychol55 Nie da się nie zgodzić z Twoim postem natomiast odnośnie tego co napisałeś o dialogu o czarodziejach... Chodzi Ci o tą scenę gdzie Gandalf mówi, że jest jeszcze paru innych czarodziejów niz on? Bo jeśli tak to tylko wytłumaczę (na podstawie wywiadu z Jacksonem) po co znalazła się ona w filmie. Peter Jackson ma prawa autorskie do Hobbita, Władcy Pierścieni i jakiś mniej ważnych dokumentów Tolkiena. Gandalf (w filmie) powiedział, że nie pamięta imion niebieskich czarodziejów z tego powodu, że (jeśli dobrze pamiętam) ich imiona są w Silmarillionie (a jeśli źle pamiętam) to w innej książce wydanej już przez Christophera Tolkiena, do której Jackson nie ma praw. Scena ta miała być takim "easter eag'iem", ponieważ nie mogli oni użyć imion tych czarodziejów. Jeśli chodzi o inną scenę to sorry, że się wymądrzam
|
I know what I want, I'll say what I know, and no one can take it away Dla ciebie podział ogranicza się do (...) growlu. Dla mnie podział opiera się na tempie, metrum i jego zmianach, perkusji, gitarach-ich brzmieniu-ich ustawieniu(bass-mid-treb),rodzaju wokalu, prezencji scenicznej, artystycznej, graficznej, muzycznej
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #43 : 10 Stycznia 2013, 17:08:25 » |
|
@Psychol55 Nie da się nie zgodzić z Twoim postem natomiast odnośnie tego co napisałeś o dialogu o czarodziejach... Chodzi Ci o tą scenę gdzie Gandalf mówi, że jest jeszcze paru innych czarodziejów niz on? Bo jeśli tak to tylko wytłumaczę (na podstawie wywiadu z Jacksonem) po co znalazła się ona w filmie. Peter Jackson ma prawa autorskie do Hobbita, Władcy Pierścieni i jakiś mniej ważnych dokumentów Tolkiena. Gandalf (w filmie) powiedział, że nie pamięta imion niebieskich czarodziejów z tego powodu, że (jeśli dobrze pamiętam) ich imiona są w Silmarillionie (a jeśli źle pamiętam) to w innej książce wydanej już przez Christophera Tolkiena, do której Jackson nie ma praw. Scena ta miała być takim "easter eag'iem", ponieważ nie mogli oni użyć imion tych czarodziejów. Jeśli chodzi o inną scenę to sorry, że się wymądrzam
W takim razie śmiesznie wyszło z tą sceną, nie wiedziałem o tym ;] Rama też była z Radagasta. Inaczej go sobie wyobrażałem. Kumpel mówi, że za dużo batalii. Co myślicie? Mi odpowiadało. Szczególnie scena z Thorinem Dębową Tarczą. A piosenka krasnoludów na początku filmu wbija w fotel.
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #44 : 10 Stycznia 2013, 19:47:50 » |
|
No jeśli chodzi o Radagasta to dla mnie też duże rozczarowanie. Może Peter Jackson chciał sobie odbić brak Toma Bomadila ale takie przedstawienie Radagasta zupełnie do mnie nie przemawia. Ilość walk w filmie jakoś mi niespecjalnie przeszkadzała. Możliwe, że dlatego, że byłem na seansie 3D i zawsze było na czym oko zawiesić. Moi znajomi, którzy byli na 2D też często mówili albo, że film przynudzał, albo że za dużo scen walki. Jak dla mnie było to dobrze wyważone. Piosenka krasnoludów ma tylko jedną wadę - jest odrobinę za krótka. Powinni zaśpiewać jeszcze parę zwrotek tego wiersza, szczególnie że piosenka brzmi fantastycznie. W filmie było bardzo dużo "smaczków", które zrobiły na mnie wrażenie. Na przykład Elrond w elfickiej zbroi zamiast tej swojej sukience Moim zdaniem film był świetny. Początkowo trochę narzekałem, że krasnoludy są za mało krasonludzkie (szczególnie Fili i Kili), że za wysokie, że brody nie takie, że muzyka za podobna do WP. Ale po obejrzeniu filmu uważam, że był rewelacyjny. Świetna kreacja Bilba, dobra adaptacja książki (nie rozumiem czemu nie dostał nominacji do oskara za scenariusz adaptowany) i genialne efekty specjalne, kostiumy, pomieszczenia. Przy okazji pozwolę sobie na to żeby trochę ponarzekać na Akademię Filmową - dzisiejsze nominacje do oskarów to jakieś jaja. 3 nominacje dla Hobbita to jak dla mnie albo żart albo Akademia stwierdziła, że Śródziemie zabrało już swoją część oskarów (ewentualnie czekają na kolejne części żeby dać więcej tak jak w przypadku WP DP - 4, DW - 2 a Powrót Króla - 11).
|
|
« Ostatnia zmiana: 10 Stycznia 2013, 19:56:25 wysłane przez Journeyman666 »
|
IP:
Zapisane
|
I know what I want, I'll say what I know, and no one can take it away Dla ciebie podział ogranicza się do (...) growlu. Dla mnie podział opiera się na tempie, metrum i jego zmianach, perkusji, gitarach-ich brzmieniu-ich ustawieniu(bass-mid-treb),rodzaju wokalu, prezencji scenicznej, artystycznej, graficznej, muzycznej
|
|
|
|