[dziecioludek]

Hmmm  -każda magia ma swoje mocne i słabe aspekty...
Moja ulubiona to magia Zniszczenia - już mówię dlaczego.
Magia Zniszczenia - poziom Expert -> Szczęście wojownika (skill od talentu Szczęście) -> siła czarów 30+ -> wzmocnione zaklęcia + widzenie żywiołów = Wzmocniona Implozja Dmg 2k+ (max miałem około 5k gdy zadziałało Szczęście wojownika).
Nawet jeśli przeciwnik ma odporność na magię - 1 artefakt wystarczy żeby ją zniwelować, niestety nie pamiętam jaki, ale miałem niedawno taki jak grałem.
Magii Zniszczenia używam najczęściej ponieważ zwykle walki są zbyt krótkie żeby wspomagać swoich lub osłabiać wroga, chociaż czasami zdarza się, że ''poproszę Boga o siłę''  lub zahipnotyzuje/ wprawie w szał wroga. Magii Światła i Przywołania używam najczęściej do wskrzeszania i przywołania Feniksa - kiedyś miałem tak rozwiniętą postać ze feniks miał 1k pż i dmg 400 - sam byłem zaskoczony, jednakże Czarci Pomiot - jeśli się nie mylę - ma miecz który ZAWSZE ZABIJA 1 WROGA- więc feniks jak był tak się zmył...
Aha - klątwa piekieł i słowo światła - genialne chociaż nawet ''upadły rycerz'' i inne wspomagacze do magii mroku/światła powodują ze max dmg z nich miałem po około 500, co i tak nie jest źle 
Okrzyki bojowe - 1 ofensywny, 1 co powoduje natychmiastowy ruch wybranego żołnierza, i same shity... Gniew Hordy - ''łuhu! jea! suuuper'' - jeśli się jedzie na czitach i ma wszystkich żołnierzy po 3k  -wtedy ma rypnięcie ten ''czar''.
Runy - hmm Zmartwychwstania - GIT berserka - GIT Smoczej siły - GIT reszta - SHIT. Dobrze ze można użyć aż 2 razy jeśli się ma odpowiedni talent.

En conclusion:
Każda magia jest dobra w zależności od:
>stylu gry, taktyki i rasy
>tego czy grasz na czitach czy nie
>tego z kim walczysz
Ja i tak kocham magię Zniszczenia 
destroy, Destroy, DESTROY!!!! 

[Bandaro]

siła czarów 30+ -> wzmocnione zaklęcia + widzenie żywiołów

Gniew Hordy - ''łuhu! jea! suuuper'' - jeśli się jedzie na czitach i ma wszystkich żołnierzy po 3k  -wtedy ma rypnięcie ten ''czar''.

Teoretycznie przeczysz sam sobie. Jeśli masz wzmocnione zaklęcia grasz Lochem. Jeśli dasz radę mieć tyle siły czarów na poziomie hard/heroic to grasz na czitach albo z kompem. Wbicie takiej siły czarów to strata czasu.

Dodatkowo żeby mieć jednocześnie szczęście ''warlocka'' (czarnoksiężnika, idioci tłumaczą), widzenie żywiołów, wzm. zaklęcia trzeba mieć spore szczęście, lub jechać na czitach i expić, trafienie się slotu dodającego razem z oświeceniem w sumi chyba 65% jest bardzo rzadkie.

Ja mam eks. Oświecenie, wzm czary, czasami szczęście czarnoksiężnika, 20 lvl i już warto atakować, bo to 2 miesiąc a twój wróg często jeszcze raczkuje.

To chyba tyle, pomyśl zanim napiszesz.

[dziecioludek]

Ohh myślałem wystarczająco - poza tym nie przypominam sobie żebym pisał ze gram na hard/heroic - normalny jest wystarczająco zabawny.

Ciężko mieć je na raz?  To powiedz to mojej grze która mi tak dala w 2 postaciach w 1 misji 

Aha i najważniejsze - to jest temat o ULUBIONEJ MAGII - jakbym napisał ''ja tam lubię magie zniszczenia'' to po 1wsze - idiotyczna odpowiedz, 2gie - byłby warn od modka i 3cie - nie przeanalizowałbym innych magii.

Jazda na czitach? gdyby istniał czit do usuwania talentów/skill to pewnie bym tego używał 

Więc to ty pomyśl zanim po kimś pojedziesz...

[Bandaro]

Ohh myślałem wystarczająco - poza tym nie przypominam sobie żebym pisał ze gram na hard/heroic - normalny jest wystarczająco zabawny.

A teraz ja:

to grasz na czitach albo z kompem

Jak ja lubię kiedy nie czytacie moich postów. Choć normalnego się nie spodziewałem.

Jazda na czitach? gdyby istniał czit do usuwania talentów/skill to pewnie bym tego używał

Mentor pamięci, poza tym dużo expa daje takie możliwości.

Ciężko mieć je na raz?   To powiedz to mojej grze która mi tak dala w 2 postaciach w 1 misji

Powiedz ile czasu grałeś? W multiplayerze gdybyś grał z takimi magami/orkami to byś szans nie miał na zwycięstwo... W jednej misji to i ja umiem...

Aha i najważniejsze - to jest temat o ULUBIONEJ MAGII - jakbym napisał ''ja tam lubię magie zniszczenia'' to po 1wsze - idiotyczna odpowiedz, 2gie - byłby warn od modka i 3cie - nie przeanalizowałbym innych magii.

Oprócz mnie mod by po tobie pojechał. Analizować inne magie możesz, nie skrytykuję cię bo sam nie używam magii oprócz mroku i zniszczenia.

- poza tym nie przypominam sobie żebym pisał ze gram na hard/heroic - normalny jest wystarczająco zabawny.

To możesz już nic nie mówić, bo grając na normalnym trudno przegrać, nieważne czy nie umiesz korzystać z taktyki Lochu. Chyba że kampania...

[dziecioludek]

Oo no tak - nie wspomniałem, że nie gram online tylko w kampanię??
Hmm - moja wina.
no w kampanie trudno grac z innym graczem Xd

[Bandaro]

Kampanie jest trudniejsza na łatwym/normalnym od 3 przeciwników przeciw tobie na hard/heroic na zwykłej mapie, przynajmniej w moim mniemaniu.

Mimo wszystko w kampanii można wbijać takie lvle o jakich w multiplayerze się nie śniło.

Polecam grę w multiplayer, ponieważ mam do tego dostęp możemy się zmierzyć...

@Down

Mam nadzieję że nie robisz sobie ze mnie jaj żeby nie zagrać, a teraz:

1. Zapewne mogłeś wpisać ''O'' zamiast ''0'' (zero) więc sprawdź to.
2. Mogłeś gdzieś wykorzystać kod, np na innym kompie. Jeśli wykorzystałeś na patchu 3.0 to możliwe że już nie zagrasz na 3.1, możliwe że to było moim problemem, ale nie mam pewności.
3. Jeśli bardzo chcesz mój brat cioteczny kiedyś radził żeby kupić kod na allegro, może nie jest to zbyt uczciwe ale przynajmniej wyjście, bo kod tańszy od gry.
Prosiłbym o nie czepianie się, też wyjście, dodatkowo poparte argumentami. (kod nie działa)
4. Możesz złożyć reklamację w sklepie w którym kupiłeś grę, jeśli oddasz kod, płytę pudełko instrukcję jeśli takową posiadasz bo ja nie miałem to możliwe że ci dadzą nową grę, ale pewności nie mam.
Na gram.pl chyba da się tak zrobić, na allegro już nie, w sklepie raczej tak.

W razie czego załóż temat i zobaczymy, może ci pomożemy.


Edit: P.S. Odpowiedzi zmalały do 1-3 linijek, dyskutujemy o magii, nie tym gdzie gramy, choć radzę zagrać z innymi graczami lub przynajmniej z kompem na Heroicu/Hardzie żeby wypowiadać się na takie tematy.

[dziecioludek]

ja nie mam dostepu do multiplayera  - zaden z kodow na opakowaniu nie dziala  - wszystkie czesci mam oryginaly...

[Paladyn97]

Moją ulubioną oraz najlepszą magią jest magia zniszczenia, ponieważ jest to magia do atakowania przeciwnika(zadawania mu obrażeń), a ja lubię taką magię.Np. taka implozja zadaje dużo obrażeń przeciwnikowi.

[hamlet]

Moją ulubioną magią jest magia mroku, a szczególnie czary kontroli umysłu. Grupowa dezorientacja, szał lub hipnoza na eks. magii mroku powodują, że przeciwnik, albo nie walczy, albo walczy sam ze sobą.
Na dokładkę masowe osłabienie, spowolnienie itp. Wróg sam się wykańcza.
Druga ulubiona magia to przywołanie. Cały impet ataku lub kontrataku przyjmuje na siebie feniks lub żywiołaki. A nawet jak zginą można je znowu przyzwać - genialne.
Właśnie dlatego lubię nekropolię - operuje dwiema najlepszymi magiami.
Magii zniszeczenia używam tylko Lochem, bo tylko ta rasa ma wystarczająco dobre talenty i zdolności, żeby czarowanie wywarło jakiś efekt.
Np. W ostatniej misji Zehira w ToTe, w końcowym pojedynku Biara ma Arcydemona i Arcydiabła każdy chyba po 120 jednostek w oddziale. Gdybym rzucił na któregoś z nich implozję to zabiłoby to najwyżej 10 diabłów, a kiedy rzuciłem na któregoś szał, albo hipnozę to jeden zaatakował drugiego zabijając 40 z tego co pamiętam. Dlatego wolę mrok niż zniszcenie.
Magii światła używam rzadko, sam nie wiem dlaczego, bo to całkiem dobra magia jest. Szczególnie jak gra się Przystanią, albo innym miastem nastawionym na armię. Jak jestem ludźmi to czasami stosuję kombinację mrok i światło. Razem z masówkami moja armia jest niepokonana. A niedobory w Spellpower można nadrobić Upadłym rycerzem i Zmrokiem.

[Tallos]

Zdecydowanie magia mroku. Oślepienie, Szał i Hipnoza to chyba najlepsze czary w grze.

[Moriak]

Magia Mroku jest najlepsza. Szczególnie szał, hipnoza, grupowy rozkład - aż uśmiecham się, gdy każdy atakuje każdego w szeregach wroga a ja pruję magią zniszczenia (druga najlepsza) i jednostkami dystansowymi. Wymarzonym spellem byłby grupowy szal 

[Ganja-lff]

   Witam.
 
   Kojarzę arty, które robią z kilku czarów czarki malutkie. Mrok ma aż kilka takich, czy się mylę?
   Tu stawiamy pytanie o meet time w danej sytuacji, więc o ile jest odległy, mrok jest bardziej zawodny potencjalnie podczas użycia kilku kluczowych dla powera tej magii spellsów.
   Ponieważ im dalej w grę ( dla każdej opcji jest bariera w każdej z sytuacji z osobna - coś jak przekroczenie lini wyznaczającej kres krainy prawdopodobieństwa dla danej opcji; barierę taką przekraczamy wraz z upływem określonego czasu i mamy nieprawdopodobieństwo; na rmg określamy to jedynie z kilku dniowym przybliżeniem, co zmusza do tworzenia alternatyw, także w oparciu o założenia względem niewiadomych ), tym bardziej na ogół magia mroku i zniszczenia stawać się winna zawodną a to z racji artów, a to z uwagi na abilitesy i skille kontry - dlatego też podnoszę kwestie względności wartości oceny przydanej magii mroku.

                                                                                                                                                                Pozdrawiam

[Neader]

@Ganja-lff tak, to prawda, ale zaklęcia takie jak Wampiryzm miotą zawsze i wszędzie 

@Moriak Heroes III: Berserk + Ekspercka Magia Ognia = 2-4 jednostki pod wpływem tegoż zaklęcia 

[Belegor]

Nom, przy wielkich bitwach i owszem, szczególnie, gdy walczy się przeciwko orkom, gdy zwłaszcza nie ma roztrzaskania mroku, wtedy barbarzyńcy nie sa tacy groźni.
W innych wypadkach, lepiej pójść na destro, by osłabiać mocne i zabijać słabsze, zwłaszcza gdy nasze siły sa mniejsze od armii wroga.

[ComBOSS2012]

W mniejszych bitwach zaklęcia destruktywne są pomocne, ale przy wielkich armiach obrażenia czarów nie są zadowalające i lepiej sprawdzają się zaklęcia wspomagające lub klątwy. Dotyczy to wszystkich części Heroes