[Cebulak]

Szukam jakiegoś fantasy, w którym główny bohater jest magiem (nie żaden wojownik posługujący się magią). Czy znacie jakieś takie fantasy?
P.S. Ew. jakaś książka, w której jest dużo czarów, magi.

[Loczek]

Dla ciebie klasyk: Warcraft Trylogia Wojny Starożytnych i Dzień Smoka.

A jeśli nudzisz się to pooglądaj tą księgarnie, polecam zamawiałem wielokrotnie:
http://selkar.pl/fantastyka_fantasy_c_473_227_128.html

[hamlet]

Kolory magii i Blask fantastyczny T. Pratchetta. Co prawda główny bohater jest magiem niedorobionym, ale nie można powiedzieć, że jest tam mało czarów i zaklęć.

@Łowca Dusz:

[Idarion]

Dobra seria fantasy to moim zdaniem "Septimus Heap" autorstwa Angie Sage. Oczywiście książka rozkręca się dopiero pod koniec, ale są kolejne tomy (bodajże najnowszego jeszcze nie czytałem). Nie jest to jakieś hardkorowe fantasy z epickimi scenami batalii, ale mi się spodobało. Poczytaj sobie o tym najpierw, bo to trochę trudne do opisania jest : P
I też to jest trochę nieszablonowe, magia działa inaczej niż w innych książkach, a świat... cóż, sam nie wiem w jakich czasach jest osadzony ^ ^'

[Łowca Dusz]

No dobra to chyba ja muszę się w tym temacie wypowiedzieć jako że jestem pochłaniaczem książek

No to jedziemy

Aleksander Rudazow
    Arcymag cz. I i cz. II

Jonathan Stroud
    Amulet z Samarkandy
    Oko Golema
    Wrota Ptolemeusza

Olga Gromyko:
    Zawód Wiedźma cz. I i cz. II
    Wiedźma Opiekunka cz. I i cz. II

Aleksander Rudazow
    Niegrzeszny Mag

Christopher Paolini:
    Eragon
    Najstarszy
    Brisingr
    Dziedzictwo (niedługo będzie premiera)

Trudi Canavan:

Cykl o Kyralii
Trylogia Czarnego Maga
2001: Gildia magów
2002: Nowicjuszka
2003: Wielki mistrz
2009: Uczennica Maga (prequel Trylogii Czarnego Maga)
Trylogia Zdrajcy (sequel Trylogii Czarnego Maga)
2010: Misja Ambasadora
2011: Łotr
2012: The Traitor Queen (w zapowiedzi)
Cykl o Ithanii
Era Pięciorga
2005: Kapłanka w bieli
2006: Ostatnia z Dzikich
2006: Głos Bogów

Zbiór opowiadań: Szepty dzieci mgły i inne opowiadania.

Myślę, żę tyle książek powinno ci wystarczyć na jakiś czas
Wiadomość doklejona: 05 Sierpnia 2011, 13:09:54Aha no i selkar to księgarnia z mojego dworca PKP najlepsza w polsce

[Psychol55]

Jacek Piekara "Ani Słowa Prawdy", zbiór 10 opowiadań o czarodzieju Arivaldzie z wybrzeża.
Kira Izmajłowa "Mag Niezależny"
"Wielka księga opowieści o czarodziejach tom1 i tom 2"
Aleksander Rudazow "Arcymag cz 1 i 2"


I kilka innych, o których nie pamiętam. Obczaj Michaela Moorcooka i innych.

[Cebulak]

O jejku, o jejku, jak dużo propozycji. Wiedziałem, że można na was liczyć Zaciekawiły mnie księgi "Arcymag", "Mag niezależny", "Niegrzeszny Mag" oraz "Kolory Magii" (tak, tak tytuły robią swoje ) Może mi ktoś zdradzić pokrótce akcje, albo jakąś recenzje dać (ew. link) którejś z tych książek?

[Hellscream]

Ogólnie:

- "Świat Dysku" Pratchetta. Rincewind, mag ciamajda, jest bohaterem chyba wszystkich książek poza dwoma;
- "Zawód: Wiedźma", wręcz klasyka;
- "Trylogia Czarnego Maga". Ponoć dobre książki, ale sam nie czytałem;
- powinieneś też zobaczyć coś z cyklu o Mordimerze, łowcy czarownic, heretyków i innego barachła, może Ci się spodobać

Pozdrawiam

[DWito]

Polecam też pozycje "Magom wszystko" autorstwa Marii i Siergieja () Diaczenko. Pełna humoru, ale z wciągającą fabułą

[Spromultis]

Co do "koloru magii", mogę się wypowiedzieć. Otóż jeśli szukasz czegoś porządnego, z sensem i głęboką fabułą, to omijaj tę książkę z daleka. To Świat Dysku, czego się można spodziewać? Główny bohater nie jest takim do końca magiem, tak na prawdę zna tylko jedno zaklęcie, którego w dodatku nie potrafi użyć. Ale zawsze jest magiem, widzi oktarynę (tytułowy kolor magii), a więc także różne zjawiska magiczne, które po drodze napotyka. Cały Świat Dysku to arcydzieło, mimo wszystko sprawiające wrażenie, że zostało zrobione na siłę - przynajmniej mi ciężko było sklecić wszystkie jego elementy w całość nie przypominającą snu wariata. Więc jeśli chodzi ci o książkę, gdzie główny bohater będzie wyczyniał cuda, i magia będzie objaśniona, to nie polecam. Mimo wszystko, warto przeczytać.

Czytałem także "Ani słowa prawdy", choć tylko częściowo. Bo autor chyba nie umie odizolować zwierzęcej części człowieka od tej, która nadaje się do pisania książek i zaczęło mnie to odrzucać po przeczytaniu piątego opowiadania... koszmar. Fabuła bywa ciekawa, ale jest też druga wielka wada - świat kuleje, jest trochę niespójny, nie ma w sobie nic ciekawego. Za to główny bohater regularnie korzysta z magii, mało oryginalnej, oczywiście - ot, wypowie formułę, machnie różdżką i tyle. Ma też mało magiczny charakter. On nie przypomina mędrca, z wielką wiedzą, który całe życie ćwiczył magię. To zwykły człowiek, który nauczył się magii "przypadkiem", i ma charakter godny tytułu prostaka roku.

Tak więc, "Kolor magii" jest dobry jako książka, ale kiepski jako książka z magiem, zaś z "Ani słowa prawdy" jest zupełnie odwrotnie. Polecam pierwszy tytuł, ale poziom drugiego jest co najmniej kontrowersyjny.