skala ocen jak wyżej.... xx/10
HoMM1 - Grafika nawet fajna, NAWET na obecne warunki mnie zachwyca. Ma to coś. Jej minusem, i to potężnym... jest OBRZYDLIWY obraz walki. Nie lubię go specjalnie. Za duży, ale osładza myśl że to pierwsza część a nie np. III.
Rozgrywka też ciekawa. Wysoki poziom misji. Dość ładnie wyglądające zamki. Co do jednostek... moją ulubioną będą Łucznicy, którzy od zawsze z Robin Hoodem mi sie kojarzyły oraz Gargulce które przypominają Gargamela. Kiedyś nawet nawet i grywalna była, ale teraz trochę spadła... ogólnie to mocna 7/10.
HoMM2 - Poezja, majstersztyk i genialna grafika. Mistrzostwo świata. Najlepsza z części? Hmm, jak na tamte warunki, ma dobrą grafikę, (lepszą niż nie jedna gra obecnie >.<), grywalność na wysokim poziomie, nowe miasta, system walki i super mapy. Myśle że zajmie miejsce w'ce lidera w serii HoMM. Kampania też Ciekawa. Jednak odrzuca mnie zamek Barbarzyńców... nie przekonał mnie nigdy. Zachwycam się do dziś Czarnoksiężnikiem oraz Nekromantą. W tej części narodziła się miłość do Elfów w sadze ;]. Co ciekawe, to w HoMM2 znajduje się moja ulubiona misja w całej sadze. Nazwy nie pamiętam, ale po odkryciu mapy, widać że jest ona uformowana na kształt loga Hirołs 2. Dodam na zakończenie, iż poziom tej części bije na głowę chyba wszystkie inne. 9/10
HoMM3 - Hmmm... co by napisać o trzeciej części.... Rewelacyjna grafika, jak zwykle, nowe, ciekawe pomysły na okno walki. Nowe miasta, tj. inne rozmieszczenie. Ciekawa fabuła kampanii jak i całej gry. Sama kampania jest dość długa i trudna. Z minusów tej części, to na pewno mała ilość Misji Pojedynczych. Ile można grać w "Huzia na Wikinga" albo w "Wojnę".... Ale wychodzi na to, że gra jest najgorszą do tej pory z całej sagi. Mimo krytyki, jest bardzo solidna. Grywalność nawet dziś jest przeogromna. Ma to coś, co sprawia iż wraca się do niej. Wprowadza świeżość w sagę. Jak i część II nota 9/10... no może nie... 9.5/10
HoMM4 - Hmm.... tiaaa...... gra jest.... hmmm.... no właśnie. Najwięcej niewiadomych w tej części, najwięcej - moim zdaniem! - wad i najwięcej nowych fajnych opcji. Zacznijmy od wad ;]...
Pierwsze, co mnie zabija, zraża i w ogóle do dupy to mgła wojny. Jak na Boga, do turówki... takiej jaką jest HoMM dać mgłę wojny! No to jest porażka totalna!
Drugą sprawą to wybór jednostek jakie możemy rekrutować. Acz, nie do końca wada bo to sprawia że rozgrywka jest bardziej ciekawa.
Codzienne przyrosty jednostek to wada kolejna. Nie odpowiada mi to. Psuje klimat.
Samodzielne podróżowanie jednostek po mapie.... jest dobre. Ciekawy pomysł... ale fatalnie zrealizowany.
Uczestniczenie herosa w walce i możliwość jego śmierci, mimo ocalenia wojska jest też fajne, ale słabo wykonane. Co za frajda mieć 8 bohaterów w armii xP.
Wygląd miast razi po oczach oraz to, że nie można poprzez normalne kliknięcie się do niego dostac, tylko jakieś "abra kadabra".
Z zalet... a boli mnie już mały palec w prawej ręce...
Więzienia - bardzo fajny pomysł. Możliwość wykupienia herosa czy uwolnienia jest dość ciekawa. Szkoda tylko że nie ma opcji "zabij i oddaj relikwie" czy coś w tym stylu.
Szerokie pole do popisu jeśli chodzi o taktyke. dużo opcji.
Hmm... to chyba tyle, ale mam wrażenie że zapomniałem coś dodać... ale mniejsza.
O kampanii nie napisze nic bo jej nie znam, o! Ogólnie gra średniawa, z dobrymi pomysłami i złym wykończeniem... ale czego się spodziewać bo upadającym koncernie... 7/10
HoMM5 - Nowa, świeża i niczym Mesjasz spada na sagę po czwartej części. Wiele osób uważa to za HoMM3 ver. 3D... ale nie do końca się zgodzę. Grafika piękna, ukryć się nie da, tylko zbyt cukierkowa, a to przecież nie Mario.
Grywalność chyba największa spośród wszystkich części. Ciekawa fabuła kampanii, wątek oraz misje. Szkoda tylko że tak mało ich jest oraz że nie wymagają zbytniego wysiłku ze strony gracza. Nowa rasa Krasnoludów nadaje nowego znaczenia grze. Nowa siła w świecie Magii i Miecza.... oraz wiele innych nowości. Nowe jednostki takie jak Sukkubusy czy Raksze...
Minusem jest jak wcześniej pisałem cukierkowa grafika oraz krótka kampania. Bardzo mała jest również ilość map dla jednego gracza. Osładzają to wszytko czyli misje i kampanie fajnie zrobione animacje.
Nowy system walki i pól jest fajny. Szkoły magii dopracowane, ale czarów trochę mało.
Do ideału trochę brakuje, ale nie wiele. Jeśli część 6 będzie miała bardziej poważniejszą grafikę, dłuższe kampanie i parę nowych, "nowości" powinno być ciekawie. Ocena części piątej jest dość... sam nie wiem. 9.5/10 ją skrzywdzi a 10 zawyży... więc niech będzie to 9.5.5/10