|
|
« Odpowiedz #2 : 06 Listopada 2010, 21:39:53 » |
|
W I rzeczywiście grafika jest wyraźniejsza, w II oczywiście jest ładniejsza, choć szczerze przyznam że mundury piechoty są niewyraźne, jednak mimo wszystko grafika w obu grach jest znośna, a co za tym idzie wymagania nie są kosmiczne.
Ja do Europejskich Boi dzisiaj ściągnąłem poradnik. W II grałem kampanię Polską oraz ''Bitwę o Europę'', czyli bez ekonomii, jest mapa Europy i na niej regiony, regiony dają surowce dzięki którym można albo ulepszyć obronność np. Poznania, albo zwerbować jednostki do swojej armii i ruszyć do walki. Dzięki temu udało mi się obronić Rzeczpospolitą przed zakusami Rosji i Austrii, Prusy nie angażowały się, a następnie maszerując wesoło na Moskwę (która była dobrze broniona, każda stolica ma najlepszą obronę, 24 oddziały) stworzyłem wschodnią potęgę. Oprócz tego zwyciężając dowódcy zyskują doświadczenia, a to daje więcej wojsk do atakującej armii, na początku są 4 oddziały (Rosję twórcy potraktowali wyjątkowo, dając jej 6 oddziałów na początek.) a później można więcej. Innymi krajami rzecz jasna także da się grać, jak Francją czy Egiptem, ogólnie wszystkimi które w wojnie napoleońskiej brały udział.
Jak dla mnie taki rodzaj rozgrywki jest najlepszy.
Wiadomość doklejona: 07 Listopada 2010, 20:38:46 Dodałem ankietę, włączone jest American Conquest ponieważ grę opracowało to samo studio, jest bardzo podobna, wzorowana na kozakach, wybuchy od kul armatnich są identyczne, a inny tytuł jest dlatego że akcja dzieje się w Ameryce. Na razie wstrzymam się od głosu, o to co sądzę o poszczególnych częściach:
Kozacy I Najważniejsze Zalety: -Różnorodność jednostek -Soundtrack -Gra rzeczywiście potrafi odwzorować pole bitwy, zdobywanie wzgórz się liczy -Polska wraz z jej kampanią
Najważniejsze wady: -Broń palna jest bardzo szybka przeładowywana oraz zadaje małe obrażenia -Łuki są długo przeładowywane, a w przeciwieństwie do broni palnej zadają duże obrażenia -Trudna kampania (choć czy to wada?)
Kozacy II Najważniejsze zalety: -Bitwa o Europę gdzie można pokierować swoim narodem, Polska nie została w tym pominięta -Gra wymaga myślenia, małe oddziały mogą pokonać wielkie armie, liczebność już taka ważna nie jest -Różnorodność jednostek -Polska wraz z jej kampanią
Najważniejsze wady: -Zasięg broni, a przez to podłażenia pod oddział niezwykle dziwnie wygląda -Armaty się nie opłacają, ostrzał z armat prawie nic nie robi, jedynie kartacze potrafią naprawdę zaatakować przeciwnika. -Dziwny rozwój osady, jak dla mnie za bardzo utrudnia i urozmaica rozgrywkę -Zmniejszony wpływ statków
American Conquest Najważniejsze zalety: -Możliwość wchodzenia do budynków i prowadzenia z nich ostrzału -Różnorodność jednostek -Inna taktyka dowodzenia Indianami, inna Europejczykami -Walki są naprawdę spektakularne, w kampanii szczególnie, widać ogrom wojsk. -Zasięg oraz czas przeładowywania broni jak najbardziej odpowiedni dla różnych jej rodzajów, oprócz armat polowych.
Najważniejsze wady: -Gra z kompem na mapie losowej to potrafi być samobójstwo, jak se zrobi porządne, obsadzone miasto, to go nie zdetonujesz armatami bo będzie odbudowywał, ani nie zajmiesz armią bo rozstrzela, to samo tyczy ludzkiego gracza, cóż, gry idealnej nie stworzysz. -Strasznie mnie irytuje czas przeładowywania dział na okrętach, szczególnie Fregacie. -Zmniejszony wpływ statków, choć nie tak bardzo. -Jak na tempo rozgrywki armaty są za wolne przeładowywane.
|