Mi się podoba Tj. nie jest to digital art na poziomie światowym, ale jeżeli będzie stały progres to może, może...
Największa zmora - nóżki i łapki. Oj niewdzięcznie się to maluje, niewdzięcznie. Ale ogólnie spoko.
Powiedz Mcichoszu - jaka technika? W czym przerabiasz rysunek i tak dalej?
EDIT: Im dłużej patrzę tym więcej babolowatych detali dostrzegam, ale też więcej szczegółów świadczących o tym, że żółtodziobem wcale nie jesteś. Cień tu i tam robi różnicę A laik nie umie into cienie.