Witaj na polskim forum poświęconym sadze Heroes
of Might and Magic. Zarejestruj lub zaloguj się:

Pamiętaj:
0 Użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.
Strony: 1 ... 4 5 6 [7] 8 9 10 ... 20    Do dołu Wyślij ten wątek Drukuj
Kącik historyków (Czytany 56518 razy)
Nimrod
Super Ślunzok

*****

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 388

I'am the One who knows path through the Darkness

Zobacz profil
« Odpowiedz #90 : 12 Lutego 2011, 18:07:35 »
Przyznam, że nieźle nabagrałeś, ale składnie i sensem ;D Zacznę od sprawy taktyka i stratega, bo tu chodziło mi o to (bo przy tych pojęciach można kłócić który kim jest), że Karol XII był lepszym pod względem rozgrywania bitew niż Piotr I, ten z kolej lepiej planował wojnę jako całość (gdzie uderzyć itp.). (...)

Taktyka - Użycie środków na polu Bitwy
Strategia - planowanie całej kampanii, rozwoju państwa starć.

Więc sie zgadzamy jednak nie znałeś różnicy miedzy tymi 2 skądinąd bardzo powiązanymi pojęciami.

(...)Tu też zwrócę Ci uwagę bo powiedziałeś iż car był lepszym dowódcą od Karola XII przed bitwą pod Połtawą. Bo jakim cudem nim był jeśli po bitwie pod Narwą schował się w Rosji i modernizował armię, podczas gdy ten drugi szalał po całej północy, wschodzie oraz centrum Europy?(...)

Oj nic takiego nie powiedziałem, a raczej dopowiedziałeś sobie. Chodziło mi o to że Piotr I (który nie brał udziału w bitwie pod Narwą - dowódcą wojsk Caratu był tam najemny generał Charles Eugène de Croy)  spod Bitwy pod Połtawą był lepszym dowódcą niż Piotr I z początku konfliktu, tj że uczy się na błędach. Zresztą przytoczyłem w cytacie wymianę zdań miedzy nim a Szweckim Feldmarszałkiem i wydawało mi się to czytelne.

czytam dalej ..... <under construction>

Kolejną sprawą jest samo to iż przyznam nie doczytałem się by na siłę brnął do walki, przyznam rozniosła go chęć do szybkiego skończenia wojny, gdyby wtedy postąpił odrobinę rozważniej to Piotr I Wielki miałby duuuuży problem (zwłaszcza iż jak napisałeś władca Szwecji nie dowodził w bitwie).

Tu chodzi w znaczeniu taktycznym feldmarszałek (juz w polu bitwy niemal a nie powód wyprawy) Carl Gustaf by nie znależć sie w gorszej sytuacji podjął ryzyko ataku by zmieszać szyki moskalom i niestety rosyjskie szeregi wytrzymały. A co do rozwagi uważam że i feldmarszałek jak i król Szwedzki mieli podobne pojęcie taktyczne, często potomni przypisują zasługi doradców i calego sztabu taktycznego samym dowódcom a to nie zawsze jest trafne, poza tym pewnie były te plany konsultowane...

do nastepnego ustępu o Hadrianie...
Ty Michale postawiłeś nas w sytuacji  tuż przed bitwą.. a gdzie tu by turcy ? Musieliby to zaplanować wcześniej. < myśle jeszcze nad tym będe edytował>

o Norwegi.. mozesz miec racje  jeśli chodziło by o atak to byłby jakis plan, choc wg mnie w danym wypadku wątpliwy(tj. wogóle nie brałem pod uwagę bezpośredniego Duńskiego ataku na Szwecje), ale w takim wypadku ..no coż tam zgadzam sie.


« Ostatnia zmiana: 12 Lutego 2011, 18:26:06 wysłane przez Nimrod » IP: Zapisane
"TAWERNO WALCZ!"
"Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną. To od dawki zależy, pamiętaj wiec gdy czytasz i masz dość, możesz zawsze skończyć i wyjść, bo zamiast Cie *uleczyć*...  Zabije"
Reuel
NaNaNaNaNaNaNa Reuel!

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 876


Kopnął cię ktoś kiedyś w rzyć, koziołku?

Zobacz profil
« Odpowiedz #91 : 12 Lutego 2011, 18:33:23 »
(...)Tu też zwrócę Ci uwagę bo powiedziałeś iż car był lepszym dowódcą od Karola XII przed bitwą pod Połtawą. Bo jakim cudem nim był jeśli po bitwie pod Narwą schował się w Rosji i modernizował armię, podczas gdy ten drugi szalał po całej północy, wschodzie oraz centrum Europy?(...)

Oj nic takiego nie powiedziałem, a raczej dopowiedziałeś sobie. Chodziło mi o to że Piotr I (który nie brał udziału w bitwie pod Narwą - dowódcą wojsk Caratu był tam najemny generał Charles Eug&egrave;ne de Croy)  spod Bitwy pod Połtawą był lepszym dowódcą niż Piotr I z początku konfliktu, tj że uczy się na błędach. Zresztą przytoczyłem w cytacie wymianę zdań miedzy nim a Szweckim Feldmarszałkiem i wydawało mi się to czytelne.

czytam dalej ..... <under construction>

Kolejną sprawą jest samo to iż przyznam nie doczytałem się by na siłę brnął do walki, przyznam rozniosła go chęć do szybkiego skończenia wojny, gdyby wtedy postąpił odrobinę rozważniej to Piotr I Wielki miałby duuuuży problem (zwłaszcza iż jak napisałeś władca Szwecji nie dowodził w bitwie).

Tu chodzi w znaczeniu taktycznym feldmarszałek (juz w polu bitwy niemal a nie powód wyprawy) Carl Gustaf by nie znależć sie w gorszej sytuacji podjął ryzyko ataku by zmieszać szyki moskalom i niestety rosyjskie szeregi wytrzymały. A co do rozwagi uważam że i feldmarszałek jak i król Szwedzki mieli podobne pojęcie taktyczne, często potomni przypisują zasługi doradców i calego sztabu taktycznego samym dowódcom a to nie zawsze jest trafne, poza tym pewnie były te plany konsultowane...

do nastepnego ustępu o Hadrianie...
Ty Michale postawiłeś nas w sytuacji  tuż przed bitwą.. a gdzie tu by turcy ? Musieliby to zaplanować wcześniej. < myśle jeszcze nad tym będe edytował>

o Norwegi.. mozesz miec racje  jeśli chodziło by o atak to byłby jakis plan, choc wg mnie w danym wypadku wątpliwy, ale co tam zgadzam sie.
Po pierwsze to ty teraz nadinterpretujesz moje wypowiedzi bo nigdzie nie napisałem o tym, że Piotr I Wielki brał udział w bitwie, tylko o tym iż po bitwie schował się z resztą wojska w głębi Rosji.

Co do Turcji, to jak sam wspomniałeś Karol by stoczyć wyrównaną walkę musiałby poczekać, więc wejście w sojusz z Turcją nie byłoby problemem.

Co do Norwegii, fakt to jest wątpliwy plan ale zawsze lepszy w przyszłości dla Danii niż frontalne uderzenie, dodatkowo bez posiłków z Norwegii, a jednak takie posiłki mogły się przydać.


IP: Zapisane
Nimrod
Super Ślunzok

*****

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 388

I'am the One who knows path through the Darkness

Zobacz profil
« Odpowiedz #92 : 12 Lutego 2011, 18:46:29 »
Ależ ja nie mówie że Ty mówiłeś :P Tylko informuje  bo nie znalazłem tego w wątku.

gdzie ja to powiedziałem ?
i tab btw gdzie turcy/osmanowie działali w wojnie północnej, mógłbyś mi wyszczególnić, podać źródło ? Bo ja nie pamietam za wiele z ich działalności w tym czasie i wydawało mi sie że był z nimi względny spokój wtedy ;p co najwyżej straszyli interwencją ale nie interweniowali (ale moge sie mylić bo z góry mówię ze nie pamietam ;p)

Norwegia n/c to miał być zamknięty temat i zgodziłem sie ;p

a tu 2 mapki niestety w Teutońskim narzeczu opisane..
III Wojna Północna - Faza I
III Wojna Północna - Faza II


« Ostatnia zmiana: 12 Lutego 2011, 19:07:52 wysłane przez Nimrod » IP: Zapisane
"TAWERNO WALCZ!"
"Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną. To od dawki zależy, pamiętaj wiec gdy czytasz i masz dość, możesz zawsze skończyć i wyjść, bo zamiast Cie *uleczyć*...  Zabije"
Reuel
NaNaNaNaNaNaNa Reuel!

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 876


Kopnął cię ktoś kiedyś w rzyć, koziołku?

Zobacz profil
« Odpowiedz #93 : 12 Lutego 2011, 19:09:22 »
Fakt, nigdzie nie powiedziałeś, przepraszam.

http://pl.wikipedia.org/wiki/III_wojna_rosyjsko-turecka

Do Norwegi tylko nadpowiedziałem co myślę na jej temat, już nie wolno mi pisnąć słowa o tym jakie jest moje zdanie?


« Ostatnia zmiana: 12 Lutego 2011, 19:14:58 wysłane przez Michal787 » IP: Zapisane
Nimrod
Super Ślunzok

*****

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 388

I'am the One who knows path through the Darkness

Zobacz profil
« Odpowiedz #94 : 12 Lutego 2011, 19:12:49 »
wolno wolny wybacz :P  z mojej strony to taka raczej humorystyczna wymówka była ;p 

No właśnie o tym to ja wiedziałem ale to takie popłuczyny a zrozumiałem z Twojej wypowiedzi że przed bitwą pod Połtawą był jakis udział ...
(z resztą ten "udział" widac na mapkach w 2 fazie)

tu poparcie cytatem (pozwoliłem sobie zedytowac by podkreślic)
(...)
W pierwszej wypowiedzi do Hadriana zdiwiłeś się, że Turcja mogłaby mieć czas zaatkować czego ja z koleji nierozumiem bo co za problem by po raz kolejny w ciągu tej wojny przypuściła atak na Rosję?
(...)

p.s. do wypowiedzi poniżej :P no prob ;D a ja teraz będę FarFarAway chyba wiec czekam na wypowiedzi innych ! Czytać ten mój 1 post i dyskutować ;p


« Ostatnia zmiana: 12 Lutego 2011, 19:23:07 wysłane przez Nimrod » IP: Zapisane
"TAWERNO WALCZ!"
"Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną. To od dawki zależy, pamiętaj wiec gdy czytasz i masz dość, możesz zawsze skończyć i wyjść, bo zamiast Cie *uleczyć*...  Zabije"
Reuel
NaNaNaNaNaNaNa Reuel!

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 876


Kopnął cię ktoś kiedyś w rzyć, koziołku?

Zobacz profil
« Odpowiedz #95 : 12 Lutego 2011, 19:20:09 »
Rzeczywiście coś głupiego palnołem, nawet się nie zorientowałem, bo mi się pomieszało kiedy ta wojna była, przepraszam jeszcze raz ;D


IP: Zapisane
Cebulak
(Hadrian)

*

Punkty uznania(?): 7
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1 062


Uzależniony od niebieskiego

Zobacz profil
« Odpowiedz #96 : 12 Lutego 2011, 19:43:14 »
1. kiedy by turcy mieli czas by "dojść" ?
2. Nie rozumiem wzmianki o arcybiskupach Niemieckich. Tym bardziej że były to jeszcze czasy Święte Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego (a jak wiadomo tam Cesarz miał wiele do powiedzenia nawet w gestiach religijnych i arcybiskupstwa były mianowane przez niego o ile się nie mylę).
A nie Turcy :P Normalnie, co nie potrafią iść i przezimować na terenie Mołdawii, czy tam Kaukazu?
2. Chodziło mi o elektorów duchownych, oni mieli dużo do powiedzenia, po za tym Habsburgowie musieli się z nimi liczyć, bo by nie było ich na tronie cesarskim :P

Hadrian ...again
Skąd te mosty, nie tak łatwo "wysłać pachołków" ;p (to nie Europa Universalis czy Total War :P) jeszcze w zime. (Te podjazdy -rzecz wątpliwa ;p)

1. Wybudować trudno? Czasu trochę mają, kilka miesięcy..
2. Nie tak łatwo? No cóż tu ani cię nie poprę, ani nie powiem że źle mówisz, bo tego jasno nie możemy stwierdzić..
3.Podjazdy, wątpliwe? Niby czemu, ulubiona rozrywka Tatarów, ich główne zyski, korzystna sytuacja( lekki chaos jednak był..) w zimę tym bardziej, bo Tatarzy są do takich warunków przyzwyczajeni.


IP: Zapisane
Cytuj
Cahan: Hadrian się ucieszy, a jeśli ktoś nie będzie chciał grać, to będzie znaczyło, że go nie lubi. A przecież Hadriana wszyscy lubią, więc wszyscy zagrają. Plan idealny  8)
Nimrod
Super Ślunzok

*****

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 388

I'am the One who knows path through the Darkness

Zobacz profil
« Odpowiedz #97 : 12 Lutego 2011, 20:46:35 »
Warunki zimowe nie sprzyjają raczej budowie mostów tak samo jak podjazdom ... ;)
tego 1 w ogóle nie pojmuje bo chyba nie na temat...


IP: Zapisane
"TAWERNO WALCZ!"
"Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną. To od dawki zależy, pamiętaj wiec gdy czytasz i masz dość, możesz zawsze skończyć i wyjść, bo zamiast Cie *uleczyć*...  Zabije"
Reuel
NaNaNaNaNaNaNa Reuel!

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 876


Kopnął cię ktoś kiedyś w rzyć, koziołku?

Zobacz profil
« Odpowiedz #98 : 12 Lutego 2011, 23:18:58 »
Warunki zimowe służą wojnie, może nie podazdom ale pamiętam jak czytałem iż podczas jednej wojny duńsko-szwedzkiej Szwedzi przeszli po zamarźniętej rzece, czym zaskoczyli przeciwnika zyskując szybkie zwycięstwo. Przeszło to do legendy w ich kraju. Tak więc jeśliby chcieli to by dali sobie spokojnie radę.


IP: Zapisane
Nimrod
Super Ślunzok

*****

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 388

I'am the One who knows path through the Darkness

Zobacz profil
« Odpowiedz #99 : 13 Lutego 2011, 03:39:49 »
To mimo wszystko trochę inny klimat i warunki.
Nie chce się kłócić, chce spać, jutro przeczytam i dopisze...

edited:
No zdążają się wyjątki i pewnie nie jeden raz i pewnie nawet w neolicie takie przypadki były miedzy 2 konkurującymi plemionami. Nie zmienia jednak to faktu, że raczej nie plądruje się i nie robi podjazdów w zimę.
Ponadto trochę się różni kontynentalny klimat z jej mroźną zimą w Rosji a na półwyspie skandynawskim (tak mnie się zdaje z lekcji geografii które miałem fiuu fiuu temu ;p). Tak już w ogóle to nie mówię że to nie możliwe, a tylko wątpliwe(tj. niepewne).
I zupełnie poza tematem to nikt nie odpowiedział na moje pytanie ;<, nawet nikt nie próbował ;p (chciałbym żeby z głowi a nie z wujka googla ;p ale co tam )


« Ostatnia zmiana: 13 Lutego 2011, 12:11:11 wysłane przez Nimrod » IP: Zapisane
"TAWERNO WALCZ!"
"Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną. To od dawki zależy, pamiętaj wiec gdy czytasz i masz dość, możesz zawsze skończyć i wyjść, bo zamiast Cie *uleczyć*...  Zabije"
Belegor
Mistrz oryginalnych pomysłów

*

Punkty uznania(?): 1
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2 445


Bestiarysta z zamiłowania

Zobacz profil
« Odpowiedz #100 : 14 Lutego 2011, 19:37:04 »
1 i 2. Nawet gdyby Szwedów nie tknęły te katastrofy i Karol nie zaatakował wczesniej Rosji to by nie wygrał z carem- czemu? Piotr I był dobrym strategiem, dwa razy nie popełniał tych samych błędów. Był dobrze potem przygotowany na atak Szwedów, znał ich taktykę i mógł ich pokonać w kilku bitwach. Na dodatek mógł skorzystać ze starych strategii (a był oczytany jak na Rosjanina owych czasów) i mógł zwabic Szwedów tam gdzie chciał. Gdyby król Karol zajął sie od razu dobiciem Rosji, to wtedy wygrałby wojnę. Inne kraje Ligii nie miały juz sił do walki, a gdyby car Piotr zginął z rąk Szwedów od razu by sie poddali. Nam to było bez różnicy, my wtedy byliśmy tylko nic nie znaczącym pionkiem.
3.Europa po wygranej Szwedów? Wyglądało by tak, że cała północna i północno-wschodnia Europa należałaby do Szwecji. Oni by rządzili tamtejszym handlem i gospodarką. Dzięki temu mogliby rozważać nawet inwazję na Wyspy Brytyjskie i otoczyc Europę- wyganiając Anglików na kolonie, albo rozpocząć wojne z Turcją i podbój Morza śródziemnego. Europa by sie podzieliła na: Zachodnią, południową i szwedzką. Roska byłaby słabym krajem o terenach głównie azjatyckich. Szwedzi by to zostawili, lub rozkazali im płacic haracz w postaci drewna- do  budowy statków. 


IP: Zapisane
"TAWERNO, WALCZ!"

Reuel
NaNaNaNaNaNaNa Reuel!

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 876


Kopnął cię ktoś kiedyś w rzyć, koziołku?

Zobacz profil
« Odpowiedz #101 : 14 Lutego 2011, 20:01:57 »
Nie byłbym pewny co do twojej wypowiedzi na 1 i 2 bo jak już raz pisałem choć masz trochę racji to niezaprzeczalny jest fakt, że Piotr I nie miał zbytniego doświadczenia w bitwach. Co z tego iż zmodernizował armię, umiał myśleć strategicznie jeśli tak właściwie bo bitwie pod Narwą (którą on i tak sam nie prowadził bo wyjechał na chwilę) schował się w Rosji. Można to porównać do walki przećwiczonego dobrze młodzieńca biorącego udział tylko w jednej walce z kimś kto choć jest gorzej technicznie przygotowany już ma za sobą sporo walk , a tu wychodzi jak ważne jest obycie z walką.


IP: Zapisane
Belegor
Mistrz oryginalnych pomysłów

*

Punkty uznania(?): 1
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2 445


Bestiarysta z zamiłowania

Zobacz profil
« Odpowiedz #102 : 14 Lutego 2011, 20:09:17 »
Ale car Piotr I miał za soba jeszcze przewagę- znajomość terenu. Poza tym starszy oficerowie mogli go wspomagać radami. Rosji nikt nie pokonał tylko dlatego, że wybierali zły termin walki i na ich terenie. Przez to że w Rosji jest mało waznych miast, wrogowie nie mają duzych szans na dłuższe ostanie się i skuteczny transport oraz komunikację.


IP: Zapisane
"TAWERNO, WALCZ!"

Nimrod
Super Ślunzok

*****

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 388

I'am the One who knows path through the Darkness

Zobacz profil
« Odpowiedz #103 : 14 Lutego 2011, 20:21:41 »
Popieram wypowiedzi Belegora, moze nie w całej rozciągłości, ale większość tego co mówi jest rzetelna. Piotr I szybko sie uczył.
A rosyjska taktyka zawsze były spalone pola, bo jest miasto długo długo nic .. jeszcze trochę niczego i dopiero miasto.


IP: Zapisane
"TAWERNO WALCZ!"
"Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną. To od dawki zależy, pamiętaj wiec gdy czytasz i masz dość, możesz zawsze skończyć i wyjść, bo zamiast Cie *uleczyć*...  Zabije"
Reuel
NaNaNaNaNaNaNa Reuel!

*

Punkty uznania(?): 0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 876


Kopnął cię ktoś kiedyś w rzyć, koziołku?

Zobacz profil
« Odpowiedz #104 : 14 Lutego 2011, 20:22:42 »
Fakt, Rosja jest trudnym państwem ale sposobem jest na to wykorzystanie jej warunków przeciwko samym Rosjanom. Tak zrobił Stefan Batory wiedząc o fakcie o którym powiedziałeś i sam odciął Rosjan od zaopatrzenia, co zaowocowało bardzo korzystną dla nas wojną. Myślę jednak, że tu chodziło (w tej wojnie) raczej nie o ganianie po zamkach przez całą Rosję tylko decydujące konfrontacje, one decydowały o wszystkim. Zresztą myślę, że Karol nie był takim głupcem by zapuszczać się tak daleko w głąb Rosji by nie móc skorzystać z zaopatrzenia. Choć jak już zauważył Nimrod w stosunku do tego władcy młodość rządzi się swoimi prawami...


« Ostatnia zmiana: 14 Lutego 2011, 20:29:14 wysłane przez Michal787 » IP: Zapisane
Strony: 1 ... 4 5 6 [7] 8 9 10 ... 20    Do góry Wyślij ten wątek Drukuj 
 





© 2003 - 2024 Tawerna.biz - Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikowanie jakichkolwiek elementów znajdujących się w obrębie serwisu bez zgody autorów jest zabronione!
Heroes of Might and Magic i powiązane z nimi loga są zastrzeżonymi znakami handlowymi firmy Ubisoft Entertainment.
Grafiki i inne materiały pochodzące z serii gier Might & Magic są wyłączną własnością ich twórców i zostały użyte wyłącznie w celach informacyjnych.
Powered by SMF 2.0 RC1.2 | SMF © 2006–2009, Simple Machines LLC | Theme by jareQ
Strona wygenerowana w 0.058 sekund z 18 zapytaniami.
                              Do góry