Długie tury komputera to faktycznie spory problem, zwłaszcza przy  mapach z wieloma przeciwnikami. W ich przypadku najbardziej zawiniło dodanie karawan - komputer kupuje ich całe hordy gdy nie ma miejsca w zamku na kolejne jednostki, więc karawany stoją przed bramą i blokują turę (AI wariuje).

Wielka szkoda, że twórcy pozwolili sobie na takie błędy i niedoróbki, bo gra miała naprawdę wielki potencjał. Mechanika i jej zamysł są naprawdę świetne, a grafika potrafi cieszyć oczy nadal, tyle lat po premierze. Jednak niedoróbki głównie w zakresie AI (ucieczki z pola bitwy; blokowanie się karawan i długie tury; całkowite ogłupienie komputera przy czarach takich jak Magiczny Kryształ albo Bariera Ostrzy) potrafią skutecznie zepsuć zabawę bardziej doświadczonym graczom i wywołują uczucie niedosytu i rozczarowania (bez nich ta gra mogłaby być tak dobra!).

PS Patrząc na to, co ostatnimi czasy ogólnie odwala Ubisoft w swoich grach i co powyprawiał z HoMMem VI, to do siódemki na razie pozostanę sceptyczny. Chyba pozostaje tylko przymknąć oko na błędy HoMMa V, albo wrócić do HoMMa III...

Update: Poszperałem trochę w internetach i na jednym forum HoMM gość wrzucił wszystkie mapy z HoMM5 (z vanilli, HoF i ToE) w jednej paczce. Można je wkleić do folderu z mapami i otworzyć w edytorze, a  wtedy tak jak sugerował Loczek można aktywować nowe zaklęcia w opcjach mapy. Sprawdziłem, nowe czary pojawiają się teraz w gildiach magów

Wątek nie nadaje się stricte do działu Pomocy Technicznej, dlatego zamieszczam go tutaj.

Ostatnio wróciłem do Heroesa V i po przejściu kilku kampanii zacząłem grać w mapy losowe. I po kilku rozgrywkach zauważyłem pewien dość poważny problem, który zabija całą przyjemność z gry. Komputerowi gracze uciekają. ZAWSZE. BEZ PRZERWY. W PIERWSZYM RUCHU. Gra z komputerem na poziomie heroicznym sprowadza się do jednego: wytrzymaj jego pierwszy atak, po którym on ucieknie, a potem będzie już zawsze za słaby by ci zagrozić. A to czyni rozgrywkę strasznie nudną...

Rozumiem pewną logikę działania SI:
- komputer nie chce nam oddać swoich mocnych artefaktów (których z reguły ma więcej od nas)
- komputer nie chce nabijać nam wysokiego poziomu
Jednak jaki błąd w programowaniu sprawia, że komputer ucieka NA POCZĄTKU bitwy, zanim zada nam jakiekolwiek obrażenia? Skoro widzi, że przegra i chce uciec, to i tak straci całą armię, więc dlaczego nie zniszczyć nam chociaż części naszej? Sytuacja często sprowadza się do absurdu: komputer atakuje mój zamek swoją najsilniejszą armią (zamku broni moja znacznie słabsza armia) i po pierwszej salwie z moich wież ucieka! Innym razem rozpoczynam bitwę z komputerem wiedząc, że nasze szanse są wyrównane (lub wręcz przemawiają na moją niekorzyść), ale wygrywam bez strat, bo komputer ucieka przy pierwszej możliwej sposobności!

Próbowałem dodawać sobie za każdym razem Kajdany Ostatniego Żywego, ale to tylko częściowo dobre rozwiązanie. Po pierwsze wymaga cheatowania (Kajdany z reguły można znaleźć dopiero w późnej grze, o ile w ogóle). Po drugie SAM czasami chciałbym uciec. A po trzecie ucieczka komputera czasami może mieć sens (gdy nie chce  stracić silnego bohatera i jego artefaktów). W HoMM 3 wrogi bohater uciekał, ale DOPIERO gdy widział, że dosłownie w następnej rundzie gracz go zmiażdży (a wcześniej sam potrafił nieźle wykrwawić wrogą armię).

Czy ktoś ma jakieś pomysły albo coś wie na ten temat? Czy są jakieś fanowskie patche, które rozwiązują ten problem? Gram w Dzikie Hordy z patchem 3.1 (tym najnowszym oficjalnym). Z komputerem uciekającym w każdej bitwie przed jej rozpoczęciem, rozgrywanie gier losowych po prostu traci sens i urok.

Szczerze mówiąc, to nawet nie wiem gdzie szukać plików z mapami, w HMM5/bina2/maps są tylko mapy wygenerowane losowo.

Ostatnio (który to już raz) zainstalowałem Heroesa V Dzikie Hordy i zauważyłem bardzo dziwny problem, którym chciałbym się z Wami podzielić. Jak wszyscy wiemy, w Dzikich Hordach dodano kilka nowych zaklęć (Głębokie Zamrożenie, Magiczny Kryształ, Smutek etc.), które teoretycznie powinny normalnie pojawiać się w gildiach magów na odpowiednim poziomie. Jednak na mapach pochodzących z podstawowej wersji gry albo Kuźni Przeznaczenia te zaklęcia się nie pojawiają.

Przykładowo uruchomiłem w trybie Hot Seat mapę "Sporna Wyspa" i rozbudowałem obu graczom gildie magów na poziom piąty - w żadnej z nich nie było żadnych nowych zaklęć. Powtórzyłem eksperyment jeszcze dwa razy żeby wykluczyć przypadek i bez skutku. Następnie uruchomiłem mapę "Sztuka Strategii", którą dodano dopiero w dodatku Dzikie Hordy i znowu rozbudowałem obu graczom gildie magów. Nowe zaklęcia jak Smutek albo Boska Zemsta pojawiły się za pierwszym razem.

Domyślam się, że problem związany jest z pochodzeniem map i wygląda na to, że tylko na mapach stworzonych dla dodatku Dzikie Hordy mogą pojawić się nowe zaklęcia. Czy ktoś ma pomysł jak "naprawić" stare mapy, które też dołączono do tego dodatku?

Chciałbym zauważyć, że w HoMMie V była opcja "statyczna kamera", więc gdy komuś to przeszkadzało, obracanie można było PO PROSTU WYŁĄCZYĆ...

A skoro statyczna kamera to taka "tradycja nawiązująca do poprzednich części", to dlaczego nie cofniemy się do ogólnej grafiki 2D jak w Heroesie I, w końcu to "takie klimatyczne"...

Dziś tylko jedna uwaga chłopaki. Kamerę da radę obracać! Służą do tego dwa wspaniałe klawisze: PgDn. i Del.

Da się obracać kamerę, ale primo nie o 360* tak jak w HoMMie V, secundo nie można zmieniać nachylenia, tertio obrót kamery nie jest stały (trzeba trzymać pgdn lub del tak długo jak chcemy mieć obróconą kamerę).

Jeszcze tylko odnośnie muzyki. Mam dziwne wrażenie, że szumnie chwalona muzyka skomponowana rzekomo przez Paula Romero nie dorasta do pięt muzyce z HoMM3... To moje największe rozczarowanie jeśli chodzi o tę grę. Nie dość, że na "dzień dobry" dostałem ten sam motyw, co w HoMM 5, który już w "piątce" moim zdaniem psuł klimat, to później wszystko w tym samym klimacie... Szczególnie męczy mnie muzyka podczas bitwy.

Warto zauważyć, że nowej muzyki jest niewiele, większość motywów to nieco odświeżone melodie z Heroesa V, jest też kilka dżingli z HoMMa III, a nawet muzyczka z HoMMa II (przy edytowaniu bohatera w menu głównym).

Nie żebym się tego bardzo czepiał (większość z nich jest naprawdę fajna!), ale tak jak powiedział przedmówca nie przypisujmy Heroesowi VI jakiegoś wybitnego soundtracku, skoro tak czy inaczej melodie pochodzą z poprzednich części.

Zgubiłem się, my tu oceniamy Heroesa VI czy III?

W H3 było podobnie, wystarczyło bohatera zostawić z jedną jednostką. W H6 dzięki chodzeniu bez jednostek ruszanie się takim bohaterem jest wygodniejsze.

Ale AI tego nie wykorzystywało w tak upierdliwy sposób, wysyłając milion bohaterów z jednym impem. Teraz po mapie snuje się zawsze kilku bohaterów bez jednostek, którzy zajmują się wyłącznie okupowaniem kopalni przez jedną turę i uciekaniem przed naszym bohaterem.

W H3 było tak naprawdę jedno, naprawdę przesadzone zaklęcie, czyli Oślepienie. Czar ten mógł mieć każdy, a pozwolił po kolei eliminować kolejne jednostki wroga i wyżynać je pojedynczo. Innych cennych czarów praktycznie w H3 nie widzę, no, może poza grupowym przyspieszeniem/spowolnieniem/oczyszczeniem.

Ktoś tu chyba nie poznał mocy łańcucha piorunów, implozji, portalu miejskiego, lotu i wrót wymiarów...

Też tak sądziłem. Jednak zmieniłem zdanie. To sprawia, że rozrywka staje się żywsza, poza tym nie ma takiej sytuacji, że podbijasz miasto przeciwnika a tam niewykupiony komplet wojsk wroga.

Żywsza? Teraz w ogóle nie trzeba transportować jednostek, nie ma pola do popisu jeśli chodzi o logistykę wojsk, karawany, nie trzeba kombinować, by nie oddać wrogowi pełnego garnizonu etc. Chcieli uprościć ten aspekt, a w rzeczywistości w ogóle go usunęli, przez co rozgrywka bardzo ucierpiała.

Ja tam nie wiem po ch.j ją obracać. Moim zdaniem widok z jednej, tej samej perspektywy jest bardzo dobry.

Wiesz, to nie jest jakiś błąd w grze, albo poważna wada, ale taki zły smak. Po Heroesie V, w którym można było ze wszystkich stron oglądać piękną mapę, obecny widok jest monotonny.

Co do wypowiedzi o Heroesie III - nie będę się odnosił (choć nie zgadzam się z większością twierdzeń), gdyż temat wyraźnie wspomina o HEROESIE VI.

A z czwórką się kompletnie nie zgadzam. Owszem, trudny poziom to trudny poziom. Jednak to samo tyczy się H6. Nie wiem, jak tam jest konkretniej z poziomem trudnym, bo nie grałem, jednak poziom średni mnie bardzo usatysfakcjonował, więc sądzę, iż gra na poziomie trudnym to prawdziwa gra na poziomie trudnym.

Przykro mi, ale to tak nie działa. Gdy kupiłem Heroesa VI, stwierdziłem, że jako weteran poprzednich części zagram od razu na normalnym (w przeciwieństwie do początkowego grania na łatwym we wszystkie nowe gry). Spodziewałem się zaciętej rozgrywki, kombinacji, wczytywania, obmyślania strategii, generalnie chociaż 2 godzin dobrej zabawy. Co dostałem? 3 godziny gapienia się w monitor, bezmózgiego klikania myszką i ciągłego starania, by nie zasnąć. Na poziomie trudnym było nieznacznie lepiej, but still...

Poziom trudności w Heroes VI jest żenująco łatwy. Podczas gry na normalnym komputer nie stoczył ze mną NAWET JEDNEJ poważnej bitwy. Jego strategia polegała na uciekaniu przed moim bohaterem, oddawaniu miast bez walki i żałosnych próbach zajęcia moich zamków własnymi bohaterami (bez jednostek!). Jeez, co się stało z tym Heroesem!? Po tygodniu gry już mogę wymienić szereg żenujących zmian (nie wspomnę o ewidentnych błędach)
- bohater może chodzić bez jednostek - no aż się nóż w kieszeni otwiera, myślałem, że po tragedii HoMMa IV się czegoś nauczyli...
- strategia AI - gdybym klikał losowe miejsca na ekranie, istnieje spora szansa że bym wygrał (wspominałem już co robił AI, więc nie będę się powtarzał)
- magia - dobra, system ulepszania bohatera jest nowatorski i przyznam, że całkiem ciekawy, ale niech nie mieszają do tego magii! Teraz bardzo łatwo można zdobyć naprawdę niezłe zaklęcia (nie wspomnę o portalach miejskich...)
- rekrutacja - przepraszam bardzo, kto (i co brał?) wymyślił, że rekrutując jednostki np. przystani na jednym końcu mapy, wykupimy je ze wszystkich naszych przystani na mapie? Primo, to cholernie nielogiczne. Secundo, to bezdennie głupie (teraz nie ma jak "odciąć" ufortyfikowanego przeciwnika od posiłków z innych miast)
- kamera - co z tego, że grafika jest ładna, skoro nie można obracać kamery o pełne 360* tak jak w HoMMie V, a zaledwie na moment obrócić ją cisnąc biedną klawiaturę?
- widok miast - żałoba... Miejmy nadzieję, że to szybko naprawią, inaczej nic ich nie usprawiedliwia...

Elfy to nadęte buraki! Elfy to ćwoki które uważają się za nie wiem kogo! Nie cierpię ich odkąd przeczytałem Władcę Pierścieni, bo tam też były nadęte! Potem w Eragonie...  /getlost/ Co do szkieletów to przynajmniej się nie boją i są posłuszne swemu panu. Taka armia nieumarłych to jest coś!

I co Saph coś nie czuję tego bólu!  /cool/

Dobra mniejsza z tym koniec, zawieszenie broni!

Ok powiedzmy sobie szczerze: Jak masz 15 w atak to wiadomo, że więcej zadasz niż magią. Ale magia może oślepiać, spowalniać, wzmacniać, uleczać i mógłbym wyliczać tak jeszcze długo dlatego: MAGIA!!!

Dla mnie najfajniejsze jest necropolis! Ekstra klimacik itd. Dobra Sylvan też jest ok, ale nie zagłosowałem na niego dlatego, że nie lubie durnowatych i nadętych elfików, którymi bez przerwy ludzie się podniecają!  /getlost/

Gothic to najlepszy RPG jaki istnieje! Seria jest mega! Jedynie Gothic 3 jest... no ten tego... trochę się zawiodłem. Ale Gothic 1 i 2 to odjazd i każdy kto lubi RPG powinien w nie zagrać!

P.S. Załączam link do fajnego forum o Gothicu: http://forum.gothic.xgame.pl/index.php

CO!? Rakszasa w Heroes III??? Przecież w czarodziejskim były Nagi! Jeszcze tylko durnych Rakszas brakuje!