Człowiek - Szparag
Punkty uznania(?): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 751
Dragons, dragons everywhere
|
|
« Odpowiedz #60 : 23 Listopada 2012, 23:27:45 » |
|
Weź mi "Małego Księcia" nie obrażaj. To jest jedna z niewielu fajnych lektur. Biografia Feynmana przeczytana. Teraz próbuję przebrnąć przez "Pomnik cesarzowej Achai" Ziemiańskiego.
|
[Dzisiaj o 22:15:22] ♣ Sojlex: Cahan jest do tego stopnia chłopczyca, że tylko bycie feministką ratuje jej kobiecość
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #61 : 23 Listopada 2012, 23:30:06 » |
|
No ja proszę was o TOLERANCJĘ. Zemsta to nie taki znowu syf, zryte, bo zryte, ale szybko się czyta. Z kolei za "Kłamca to syf" chętnie bym Cię oskalpował -.-'
|
|
|
|
NaNaNaNaNaNaNa Reuel!
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 876
Kopnął cię ktoś kiedyś w rzyć, koziołku?
|
|
« Odpowiedz #62 : 23 Listopada 2012, 23:35:50 » |
|
Kłamca skończony. Zemsta przeczytana. Biorę się za Małego Księcia -,-"
Kłamca to syf. Zemsta to syf. A mały Książę to kompletne gówno (Wiem, kocham szkolne lektury).
Teraz czas na "Ja, Inkwizytor"
Czytałeś chociaż "Małego Księcia"? Nawet jeśli, to mam wrażenie, że nie zrozumiałeś jaki przekaz ma ta książka.
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #63 : 23 Listopada 2012, 23:49:07 » |
|
Ja tam przy Zemście zacieszałem Ostatnio czytałem cykl Grzędowicza Pan Lodowego Ogrodu i jestem b. zadowolony z tego, że wkrótce dostępny będzie ostatni, 900-stronicowy, IV-tom książki.
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #64 : 24 Listopada 2012, 07:54:59 » |
|
Ehhhh... ja Małego Księcia nie mogłem za bardzo przetrawić, wydawał mi się STRAAAAAAAAAAASZNIE dziecinny i nudny. Wprawdzie jest w nim przekaz o miłości między dwoma istotami, jest też o przyjaźnie ale są również wątki z problemami ludzi. Co może dlatego mnie znudziło. No nie wiem. Wiem jednak to iż, tak jak Fast miałem banana na mordzie gdy czytałem Zemstę. PS: Jako jedyny z klasy przeczytałem Krzyżaków. Wiecie jak się na mnie gapili gdy to powiedziałem na głos?
|
I kroczę ciemną doliną.
|
|
|
Drugi Andrzej
Punkty uznania(?): 13
Offline
Płeć:
Wiadomości: 659
Swego czasu Last Pączek Standing
|
|
« Odpowiedz #65 : 24 Listopada 2012, 09:42:40 » |
|
Nad Niemnem przeczytałem 5 razy. Z nudów. Aż nauczycielka zrobiła wielkie oczy bo stwierdziła że to cholernie nudne...
|
|
|
|
Punkty uznania(?): 0
Offline
Wiadomości: 100
Sad... but true
|
|
« Odpowiedz #66 : 24 Listopada 2012, 11:47:47 » |
|
Mnie zaskoczyli w szkole Władce pierścieni będziemy przerabiac And Nad Niemnem jest może i piękne lecz nie porywające.
|
|
|
|
Człowiek - Szparag
Punkty uznania(?): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 751
Dragons, dragons everywhere
|
|
« Odpowiedz #67 : 24 Listopada 2012, 14:25:58 » |
|
Ja "Zemsty" akurat nie lubię. Wogóle nie łapię humoru tej książki. Z lektur to ostatnio czytałam "Świętoszka"- bardzo fajne, jak cały Molier zresztą,, polecam, a pan nam na polskim przeczytał wszystkie części "Dziadów". Mi się wszystkie podobały... A "Mały Książę" ma głębię, jest napisany fajnym językiem, ma ciekawe obrazki ... Jak tu go nie lubić. A w rozważaniach młodego o dorosłych jest sporo prawdy, już nie mówię nawet o przyjaźni z lisem, miłości do róży i powrocie do niej, dzięki śmierci z kłów żmiji...
|
[Dzisiaj o 22:15:22] ♣ Sojlex: Cahan jest do tego stopnia chłopczyca, że tylko bycie feministką ratuje jej kobiecość
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #68 : 24 Listopada 2012, 15:09:43 » |
|
Cahan, nie spoileruj mi tu. Ja tego jeszcze nie czytałem :<
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #69 : 24 Listopada 2012, 15:11:15 » |
|
@Cahan, Reuel Żeby nie było, czytałem "Małego Księcia". I nie spodobała mi się, ponieważ jak na mój gust, jest to książka dla 11 - 12 latka. Jakie przesłania? Dorośli to dorośli, dzieci to dzieci. Nie rozumiem też, jak można darzyć miłością jeden kwiat. Przecież to nienormalne i zupełnie dziecinne. Po prostu nie strawiłem tej lektury, przecież nie muszę jej lubić.
|
|
|
|
Człowiek - Szparag
Punkty uznania(?): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 751
Dragons, dragons everywhere
|
|
« Odpowiedz #70 : 24 Listopada 2012, 15:22:06 » |
|
UWAGA Wav SPOILERY: Zimny, róża jest symbolem kobiety... Książka ta nadaje się dla ludzi w każdym wieku, bo dla dziecka to fajna bajka, a dla dorosłego to piękna alegoria o życiu, przyjaźni i miłości. Wątek z Różą (jest takie imię, nawiasem mówiąc) pokazuje, że kobiety grymaszą, kapryszą i wymagają, bo chcą zwrócić na siebie uwagę ukochanego, ale mogą go też obdarzać czułością i zrozumieniem. MK musiał rozstać się z ukochaną, by zrozumieć, że tak naprawdę jest dla niego najważniejsza. Lis pokazuje, że prawdziwa przyjaźń nie jest prosta i to coś więcej niż zwykła znajomość... Że trzeba o to się mocno starać. Dorośli, których spotyka Książę pokazują bezsensowne postawy życiowe... Pokazuje to jak można zmarnować sobie życie. Wyjątkiem są Pilot i Latarnik. Dobra Wav coś dla ciebie: Przeczytaj to jak najprędzej, to jest klasyka .
|
[Dzisiaj o 22:15:22] ♣ Sojlex: Cahan jest do tego stopnia chłopczyca, że tylko bycie feministką ratuje jej kobiecość
|
|
|
Shelv
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 425
Administrator sekcji CzatGG
|
|
« Odpowiedz #71 : 24 Listopada 2012, 16:16:27 » |
|
Pamiętnik Planktona - to nie książka ale opisy różnych scen z życia na tle kibicowskim zwykłego człowieka w formie pamiętnika. Język potoczny, fajnie się to czyta. Jak ktoś zainteresowany to na PW pisać maila, wtedy wyślę. W necie przeważnie okrojone wersje są.
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #72 : 24 Listopada 2012, 19:58:06 » |
|
Jestem już na szczęscie po "Krzyżakach" (Boże, motręga), a obecnie czytam "Wiedźmina", a jak skończe (choć wiele mi jeszcze zostało) to zabieram się za "Grę o Tron".
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #73 : 24 Listopada 2012, 23:26:55 » |
|
Jestem już na szczęscie po "Krzyżakach" (Boże, motręga), a obecnie czytam "Wiedźmina", a jak skończe (choć wiele mi jeszcze zostało) to zabieram się za "Grę o Tron".
Ja na początku z "Krzyżakami" też miałem tak jak ty ale kiedy złapałem fabułę itd. czytało mi się bardzo szybko
|
I kroczę ciemną doliną.
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #74 : 26 Listopada 2012, 16:14:10 » |
|
Jestem już na szczęscie po "Krzyżakach" (Boże, motręga), a obecnie czytam "Wiedźmina", a jak skończe (choć wiele mi jeszcze zostało) to zabieram się za "Grę o Tron".
Ja na początku z "Krzyżakami" też miałem tak jak ty ale kiedy złapałem fabułę itd. czytało mi się bardzo szybko
A mnie niedługo czeka mordęga z "Krzyżakami". Dzięki chłopaki za ostrzeżenia, będę wiedział, jakie "niespodzianki" mnie czekają
|
|
|
|
|