Zawsze podziwiam ludzi, że pomimo widocznych niedociągnięć procków lub ramu oni uparcie próbują odpalić jakąś gierkę, wydając często niemałe pieniądze. Jeżeli ktoś czerpie przyjemność z wiecznie zacinających się klatek i dźwięku to spoko. Ale ja bym nie ryzykował i po prostu dołożył do tej lub innej części, żeby cieszyć się wszystkimi aspektami z gry.
|