Sołtys Anduiny
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 533
Multikonto Martina
|
|
« : 04 Maja 2008, 16:38:08 » |
|
Nieopodal miejskiego parku stoi marmurowa kopuła podparta siedmioma kolumnami zdobionymi metalami i kamieniami szlachetnymi. Każda z nich symbolizuje jednego ze smoczych bogów - Ashę, Urgasha, Elratha, Sylatha, Sylannę, Malassę i Arkathma. Pośrodku znajduje się mały ołtarzyk z postawioną na nim srebrną misą pełną wody, która rzekomo przyspiesza regenerację many i leczy choroby. Miasto to leży pomiędzy wieloma religiami, więc kapliczka dla tylko jednego boga nie przetrwałaby.
|
|
« Ostatnia zmiana: 04 Maja 2008, 17:32:31 wysłane przez Ptakuba »
|
IP:
Zapisane
|
|
|
|
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 18
|
|
« Odpowiedz #1 : 04 Maja 2008, 18:33:15 » |
|
Kariusz podszedł do odpowiedniej kolumny po czym wyszeptał modlitwę.Pełen radości i wiary poszedł na ulice Atrii szukać osób którym mógłby pomóc.
|
I have cookie!:D
|
|
|
Sołtys Anduiny
Punkty uznania(?): 0
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 533
Multikonto Martina
|
|
« Odpowiedz #2 : 04 Maja 2008, 18:38:01 » |
|
Jestem twoim MG. Pisz teraz w ulicach.
|
|
« Ostatnia zmiana: 04 Maja 2008, 18:42:30 wysłane przez Ptakuba »
|
IP:
Zapisane
|
|
|
|
Tawerniana Diablica
Punkty uznania(?): 10
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 426
Posiadaczka Piekielnej Patelni
|
|
« Odpowiedz #3 : 04 Maja 2008, 18:55:50 » |
|
Axeth padł na kolana przed kapliczką Urgasha. Odmówił modlitwy i zabrał się do złożenia ofiary....
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #4 : 04 Maja 2008, 19:00:36 » |
|
MG MODE- prowadzenie AxethaJednak popełnił jeden zasadniczy błąd... nie związał owcy. Kiedy ten piał na cześć Urgasha, jego ofiara obiegła kapliczkę dookoła, i ku przerażeniu demona, narobiła na ołtarz.
|
The universe speaks in many languages, but only one voice.
|
|
|
Tawerniana Diablica
Punkty uznania(?): 10
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 426
Posiadaczka Piekielnej Patelni
|
|
« Odpowiedz #5 : 04 Maja 2008, 19:03:17 » |
|
- AAAAaaaaAAaaAaAaAaAaAA!!! - zawył przeraźliwie Axeth - Panie; wybacz mi!!! NiiiIIiiiIIIEeEEEEEeee!!! Bożeee mój!! I zaczął bić pokłony...
|
|
« Ostatnia zmiana: 04 Maja 2008, 19:18:40 wysłane przez Lady_Biara »
|
IP:
Zapisane
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #6 : 04 Maja 2008, 19:17:29 » |
|
MG MODE- prowadzenie Axetha Jednak kiedy demon podniósł w końcu głowę z bojaźliwym wyrazem twarzy, ujrzał, że sprofanowany fekaliami został nie ołtarz Urgasha, lecz Elratha. Zadowolony Axeth ujrzał, że owca nie uciekła lecz pasie się obok... nieświadoma czekającego ją losu...
|
The universe speaks in many languages, but only one voice.
|
|
|
Tawerniana Diablica
Punkty uznania(?): 10
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 426
Posiadaczka Piekielnej Patelni
|
|
« Odpowiedz #7 : 04 Maja 2008, 19:23:28 » |
|
-Wkur...iasz mnie!!! - zaczął wiązać sznurem maleństwo z 20 razy a pyszczek zapchał jej trawą. Po chwili modłów przebłagalnych zabrał się za zarżnięcie owcy. Gdy było po swoje kroki skierował do Wieży. Chciał podszkolić swoje umiejętności magiczne.
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #8 : 25 Maja 2008, 13:00:09 » |
|
Gdy Hirow dotarł na miejsce, zaczął rozglądać się za Sukkuba.
|
10% Luck, 20% Skill 15% Concentrated Power Of Will, 5% Pleasure 50% Painan, And 100% Reason To Remember My Name!!
|
|
|
Tawerniana Diablica
Punkty uznania(?): 10
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 426
Posiadaczka Piekielnej Patelni
|
|
« Odpowiedz #9 : 25 Maja 2008, 18:04:05 » |
|
Laxx ujrzała tego "kogoś", kto uratował ją w Karczmie. Wycofała się i skręciła w ciemną uliczkę.
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #10 : 25 Maja 2008, 18:39:35 » |
|
Widząc to Hirow uśmiechnął się lekko - Pułapka? – szepnął do siebie – To lubie I skierował swe kroki za nią.
|
10% Luck, 20% Skill 15% Concentrated Power Of Will, 5% Pleasure 50% Painan, And 100% Reason To Remember My Name!!
|
|
|
Punkty uznania(?): 2
Offline
Płeć:
Wiadomości: 518
Założyciel Forumowej Mafii na Tawernie.
|
|
« Odpowiedz #11 : 31 Maja 2008, 12:34:00 » |
|
Eliandar przyszedł do kapliczek bogów, rozejrzał się trochę i zaczął wypatrywać czegoś podejrzanego.
|
Revold: Do M0D_ELITE: Nie hejtuj Niedziela. Poznalabys Go wiecej to bys wiedziala ze to porzadny gosc jest Fast: Niedziel miał rację ;_______;
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #12 : 31 Maja 2008, 13:26:09 » |
|
MG MODE- prowadzenie Eliandara Teoretycznie wszystko było identyczne z początkowym wyglądem kaplicy. Woda w misie poruszała się lekko, muskana delikatnym wietrzykiem. Kamienie lśniły jasno w promieniach słońca. Elf podszedł bliżej, szukając kolejnej wskazówki. Po chwili jego uwagę zwróciła wetknięta niedbale pomiędzy kamienie ołtarzytku złożona kilka razy kartka białego papieru.
|
The universe speaks in many languages, but only one voice.
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #13 : 31 Maja 2008, 14:57:50 » |
|
Gdy dotarł na miejsce przyjrzał się uważnie siedmiu filarom podtrzymującym kamienną kopułę. Płaskorzeźby przedstawiały Smoki, każda innego. Nekromanta przez dłuższą chwilę przyglądał się kolumnie Ashy, cały czas zachowując grobowe milczenie. Wreszcie, powoli podszedł do piedestału ze srebrną misą. A więc przyszło mu poraz kolejny zawierzyć swój los stworzeniom silniejszym od niego. Tak, silniejszym... Ale nie na długo... Długie, białe jak kreda palce czarnoksiężnika musnęły wodę w sakralnym naczyniu. Nie przejął sie on jej temperaturą, jakakolwiek by była. Energicznym ruchem odpiął jedną z czaszek z pasa i cisnął ją w wodę z taką siłą, że rozbryznęła się dookoła. Przeklinając w jakimś dziwacznym języku, uniósł swą dłoń ponad misę. Zamknął swe białe ślepia i starał się nawiązać kontakt duchowy z samą Ashą. "O, Pani Śmierci! Pani Życia, daj mi siłę potrzebną do wypełniania Twej woli! O, Pani Ładu, pozwól mi wejść w krąg Twojej dziedziny. Pani, powiedz mi, co mam począć?!" Tymi słowy Sorgal przemówił do Pajęczej Matki...
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #14 : 31 Maja 2008, 21:53:34 » |
|
MG MODE- prowadzenie Sorgala Przez dłuższą chwilę nic się nie działo. Wiatr powoli poruszał gałęziami drzew, wprawiając je w tajemniczy taniec, burzył też lekko wodę w misie tworząc na jej gładkiej dotychczas powierzchni tajemnicze wzory. Nekromanta czekał cierpliwie, wiedząc że Pajęcza Matka pragnie go sprawdzić, i że nie przemówi na każde zawołanie. Bogini przecież nie ukazywała się byle komu. Czekał dalej. Leniwie zwrócił wzrok ku zmarszczonej drobnymi falkami powierzchni czystej wody w srebrnej misie. Jego wzrok przykuło kilka małych zmarszczek, które po chwili ułożyły się w kształt pająka...
|
The universe speaks in many languages, but only one voice.
|
|
|
|