|
|
« Odpowiedz #15 : 04 Czerwca 2008, 18:40:23 » |
|
Chodzi mi o anime, manga jest ciut gorsza. Jakieś argumenty? Po pierwsze, dla mnie ZAWSZE manga jest lepsza. Jest to pierwowzór, zamysł autora. Anime to tylko przełożenie wszystkiego z papieru na ekran. Zwłaszcza, że w FMA zmienili kolejność wydarzeń! O-o Zabiłbym na miejscu... No i anime skończyło się przed mangą. x] Lol. A czy mają moc wielkiego ognistego szaringanowego kastrującego jutsu (jakoś tak Język). Mają tylko normalne i nie porąbane moce Antyfan Naruto! Yeah! Rządzisz. x]
|
|
|
|
Inkwizytor Tawerny
Punkty uznania(?): 10
Offline
Płeć:
Wiadomości: 941
|
|
« Odpowiedz #16 : 04 Czerwca 2008, 18:48:25 » |
|
Jakieś argumenty? Po pierwsze, dla mnie ZAWSZE manga jest lepsza. Jest to pierwowzór, zamysł autora. Anime to tylko przełożenie wszystkiego z papieru na ekran. Zwłaszcza, że w FMA zmienili kolejność wydarzeń! O-o Zabiłbym na miejscu... No i anime skończyło się przed mangą. x] Lol.
Argumenty? Nie mam, wolę jednak oglądać niż czytać, co do zmiany kolejności wydarzeń... zawsze tak robią, ale tutaj nawet zgrabnie wyszło. Śmiało mogli zrobić 2 serię zamiast tego filmu. Wiem, mało wiem. Antyfan Naruto! Yeah! Rządzisz. x]
Kiedyś byłem fanem... do któregoś tam odcinka, kiedy gapili się cały czas na siebie i stękali jakby dostali rozwolnienia... ale mangę czytam, tutaj jest akurat znakomita
|
|
|
|
King Loczdorah
Punkty uznania(?): 23
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 845
It's Seriously Christmas
|
|
« Odpowiedz #17 : 04 Czerwca 2008, 19:41:04 » |
|
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #18 : 04 Czerwca 2008, 19:43:52 » |
|
A ja luuubię wszelkie anime. Po prostu nie mogę się od nich oderwać
|
Władam mocą Sar-Elama
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #19 : 05 Czerwca 2008, 07:07:13 » |
|
A więc na początku wyjaśniam: co do porąbanych rzeczy w anime FMA, to moce homunkulusów to nic... Poczekajcie tylko na to, co Scar zrobi z Alphonsem, a dopiero zobaczycie czym jest prawdziwe porąbanie. Ale mi się i tak podoba. Zwłaszcza że mam słabość do gości z metalowymi protezami rąk ^^. O Naruto słyszałam, ogladałam też shippuden the movie 4, ale i tak cały czas się śmiałam więc mało ten. Wygląda mi teraz bardziej na takie właśnie przedłużane na siłę. Niestety. Dobra, jak skończę FMA to biorę się za Death Note. Może mi zryje psychę dostatecznie abym mogła wymyślić w końcu jakąś linię fabularną. I fakt, trochę mnie irytują wydumane techniki w Naruto, już wolę Kidou i oczywiście moce Zanpakutou z Bleach . Egzequtor- Wstydź się. Każdy kto moim zdaniem woli oglądać niż czytać, jest... Cóż, nie powiem, ale uważam to za znaczne... Na pewno utratę sporej ilości dobrej zabawy. Ale ze stękaniem święta racja- wkurza mnie to w każdym anime.
|
The universe speaks in many languages, but only one voice.
|
|
|
Inkwizytor Tawerny
Punkty uznania(?): 10
Offline
Płeć:
Wiadomości: 941
|
|
« Odpowiedz #20 : 05 Czerwca 2008, 13:23:02 » |
|
Egzequtor- Wstydź się. Każdy kto moim zdaniem woli oglądać niż czytać, jest... Cóż, nie powiem, ale uważam to za znaczne... Na pewno utratę sporej ilości dobrej zabawy.
cóż, najpierw zetknąłem się z anime, manga później, FMA mi nie przypadła, zaś Naruto jest fajowa, anime FMA jest wspaniale wykonane i ciekawe. Jednocześnie czytam mangę i oglądam anime, tylko nie przerabiam w jednym serialu i tego i tego. Nie wstydzę się, nikomu nie pozwolę splamić mojego honoru poprzez krytykowanie (dość powściągliwe ale) mojego podejścia do tych klocków, nie jestem "fanatykiem", tylko kimś, kto jest tym lekko zainteresowany
|
|
|
|
King Loczdorah
Punkty uznania(?): 23
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 845
It's Seriously Christmas
|
|
« Odpowiedz #21 : 05 Czerwca 2008, 18:56:27 » |
|
Mnie tam Bleach bardzo odpowiada w szczególności częste śmieszne sytuacje Ichigo z (Zarakim Kampachim) jak inne postacie.
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #22 : 05 Czerwca 2008, 19:08:23 » |
|
@Egzequtor: Ja fanatykiem jestem. Jak coś mi przypadnie do gustu, to idę na całość. Kolejność rzeczywiście może sporo wyjaśniać. Mimo wszystko, różnica między kreskówką a słowem pisanym/obrazkami istnieje. W przypadku tego drugiego możesz godzinę się rozkoszować ulubionym momentem, jeśli chodzi o anime, powiedzmy że niby można zatrzymać ale to i tak nie to samo co obrazki. Na korzyść anime przemawia co prawda znaczna efektowniejszość walk- rysunki i opisy rzadko oddają prawdziwą akcję. @Loczek: Tak Zaraki jest fantastyczny. No i rysunki Rukii, he he. KoHam ich.
|
The universe speaks in many languages, but only one voice.
|
|
|
King Loczdorah
Punkty uznania(?): 23
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1 845
It's Seriously Christmas
|
|
« Odpowiedz #23 : 05 Czerwca 2008, 19:45:11 » |
|
Fajny też jest ten kapitan w różowym stroju sorry nie pamietam jego imienia Kon też ma dobre jazdy to samo Matsumoto.
|
|
|
|
wrrr.
Punkty uznania(?): 18
Offline
Płeć:
Wiadomości: 632
|
|
« Odpowiedz #24 : 05 Czerwca 2008, 19:58:39 » |
|
Naruto jest fajny tylko w niewielkiej części odcinków, reszta to gadanie na jakieś bzdurne tematy. A skoro mi się i tak nudzi, to zawsze mogę oglądać i czekać na ten śmieszny odcinek.
Klusiu - popieram! Oglądanie zamiast czytania, jest co najmniej stratą dobrej zabawy. Zawsze można otworzyć książkę na którejś tam stronie i czytać, czytać, czytać...
Egzequtor - kolejny rycerz i plamy na honorze? Chyba nie wiesz, co to jest, skoro uważasz obiektywną krytykę za coś takiego. No i ten brak samokrytycyzmu... Możesz mieć swoje zdanie, ale bez przesady...
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #25 : 05 Czerwca 2008, 20:19:43 » |
|
@Loczuś- jeżeli masz na myśli tego co ma płaszcz w kwiatki, nie lubi walki i ryzykuje zarażenie się motylicą wątrobową przez żucie trawy to jest Shunsui, kapitan 8mego oddziału, a jego vice jest Ise Nanao. Matsumoto jest cudowna, zwłaszcza podczas scysji ze swoim kapitanem @Saph- domo arigatou za bronienie mego zdania i cnoty ^^ cieszę się też z poparcia.
|
The universe speaks in many languages, but only one voice.
|
|
|
Inkwizytor Tawerny
Punkty uznania(?): 10
Offline
Płeć:
Wiadomości: 941
|
|
« Odpowiedz #26 : 05 Czerwca 2008, 20:26:47 » |
|
Egzequtor - kolejny rycerz i plamy na honorze? Chyba nie wiesz, co to jest, skoro uważasz obiektywną krytykę za coś takiego. No i ten brak samokrytycyzmu... Możesz mieć swoje zdanie, ale bez przesady...
Obiektywna krytyka? Z ust fanatyka? Chyba już wyraziłem w jaki sposób interesuje się mangą i anime, nie uważam się za żadnego rycerza, honor powinien mieć każdy nie upodlony człowiek łącznie z dumą. Samokrytyzm mam, w tym temacie już go okazywałem Nie mam, wolę jednak oglądać niż czytać, co do zmiany kolejności wydarzeń... zawsze tak robią, ale tutaj nawet zgrabnie wyszło. Śmiało mogli zrobić 2 serię zamiast tego filmu. Wiem, mało wiem.
|
|
« Ostatnia zmiana: 05 Czerwca 2008, 20:30:03 wysłane przez egzequtor »
|
IP:
Zapisane
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #27 : 05 Czerwca 2008, 20:44:18 » |
|
Noo, widzę że już powoli zaczynamy sie dogadywać. Nie wstydzę się mojego fanatyzmu, zaś co do honoru i dumy, pozwól że zacytuję z pewnej sesji pewnego niziołka. "Honor, duma? To jakieś gatunki mięsa?" Dobra, żartowałam.
|
The universe speaks in many languages, but only one voice.
|
|
|
Inkwizytor Tawerny
Punkty uznania(?): 10
Offline
Płeć:
Wiadomości: 941
|
|
« Odpowiedz #28 : 05 Czerwca 2008, 21:08:43 » |
|
Nie wstydzę się mojego fanatyzmu, zaś co do honoru i dumy, pozwól że zacytuję z pewnej sesji pewnego niziołka. "Honor, duma? To jakieś gatunki mięsa?" Dobra, żartowałam.
Fanatyzmu nie należy sie wstydzić, tylko w wyjątkowych przypadkach. Co do honoru to mógłbym dać załącznik do wikipedii, ale to zbędne Oglądał ktoś z was FMA Conquest of Shamballa?
|
|
|
|
|
|
« Odpowiedz #29 : 06 Czerwca 2008, 07:15:28 » |
|
Wyjątkowe przypadki te można zaś policzyć na palcach jednej ręki, co? A co do filmu- nie, raczej nie, ale czytałam streszczenie ogólnych realiów. I zastanawiam się czy obejrzeć czy nie... A wy, koHani?
|
The universe speaks in many languages, but only one voice.
|
|
|
|