[Andre94nt]

Nasi rodzice uczyli się np. rosyjskiego

Z tym różnie bywa, choć globalizacja jest nieubłagana jak zauważyłeś.

AHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA
A o czymś takim jak komuna to nigdy nie słyszałeś? O rusyfikacji niet?
Nie no rozbawiłeś mnie. Uczyli się rosyjskiego, bo był popularny wdg Ciebie? Zabawne hehe. Idź lepiej na korepetycje z historii, bo słabiutko jak widzę.

[Fenir]

Nasi rodzice uczyli się np. rosyjskiego

Z tym różnie bywa, choć globalizacja jest nieubłagana jak zauważyłeś.

AHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA
A o czymś takim jak komuna to nigdy nie słyszałeś? O rusyfikacji niet?
Nie no rozbawiłeś mnie. Uczyli się rosyjskiego, bo był popularny wdg Ciebie? Zabawne hehe. Idź lepiej na korepetycje z historii, bo słabiutko jak widzę.

Andre nie żartuj, że nie czujesz puenty? Jeżeli tak to nie ma chyba korepetycji z czegoś takiego 

[Nebirios7]

Ja uczę się Angielskiego - język fajny, tylko że nauczycielka głupia. U niej na lekcji można robić co się chcę, a ona boi się cokolwiek powiedzieć. Niemieckiego będę się uczył za rok w gimnazjum, na razie umie liczyć do 10 i wiem jak jest zakręt.

[Andre94nt]

Prosiłbym osobę znającą język francuzki o kontakt ze mną. Dziękuję.

[Nebirios7]

Masz przecież Google Tłumacz. Albo są też tłumacze, które tłumaczą całe zdania.

[Andre94nt]

tak, i wychodzi jakiś bełkot w stylu: teraz gra karta potwór zagrać -.- nie, dzięki.

[Cahan]

Na jakim poziomie i z jakiej branży jest ci potrzebny ten francuski?

[Nebirios7]

Gra w Duel of Champions po francusku. Ale zeszliśmy z tematu...

[Cahan]

Taki mały SPAM: a no zeszliśmy... Gram w Herosa V po francusku. Polski dodatek nie miał zgodności z polską wersją, więc porzyczyłam francuską (na której się zresztą grać uczyłam). Przeczytałam też całe les poissons et cetaces oraz przez dwa lata uczyłam się tego pięknego języka.

[WaruiYami]

Ja lubię język grecki i uważam że jest warty nauczania, zdziwieni (ciekawe czy ktoś przede mną proponował ten język)? Jest on bardzo przydatny w wielu pojęciach na przedmiotach ścisłych i nie tylko. Wyjeżdżam co roku do dziadków na Cypr i zawsze bardzo podoba mi się ich odmienność od innych języków (w sprawie alfabetu) a także dość ciekawa wymowa i życzliwość (przynajmniej na Cyprze w samej Grecji nie byłem) przemawiająca tam od ludzi. Szkoda tylko że w Polsce nie mogę znaleźć nikogo kto by mnie mógł nauczyć (może po Euro12 to się zmieni, w tedy to będzie tego jedyny plus) w pełni tego języka.

[Asir]

Niemiecki i angielski.Te języki nie sprawiają mi jakiejś trudności chodź muszę się ich uczyć indywidualnie,ponieważ szkołę już skończyłem.
Uważam,że angielski jest trochę łatwiejszy i przyjemniejszy w rozmowie.

[Sojlex]

Ja chwilowo męczę się z Niemieckim, Angielskim oraz moim nemesis Łaciną... Dawniej był jeszcze Rosyjski ale nauka tego wschodniego języka poszła (prawie) w las wraz z dniem opuszczenia gimnazjum (no ale podstawy i pismo wciąż pamietam, i to najważniejsze).

[AnnouncE]

Angielski wszedzie nim sie porozumiesz
mam 4 z niego, Niemiecki dopiero w gimnazjum za rok

[Cahan]

Nie wszędzie  Nie we Francji... Niektóre narody np. Francuzi odczuwają głęboką niechęć do nauki języków obcych i nawet jeśli znają dany język, to często udają, że nie. Dotyczy to nawet sytuacji, kiedy jesteć w muzeum i zadajesz pytanie "Where is toilet?", zazwyczaj usłyszysz odpowiedź w stylu "Non", nie rozumiem, etc.
Obawiam się, że Francja nie jest pod tym względem wyjątkowym krajem. W wielu krajach Ameryki Południowej mówi się raczej po hiszpańsku, czy portugalsku, ale nie po angielsku. Wątpię też by na Syberii uczono się języków obcych 

[DWito]

2 pytania do @Cahan:

- Sądzisz że w Ameryce Płd nikt nie umie mówić po angielsku?  W Brazylii to dogadasz się nawet po polsku.  Sądzę że co inteligentniejsi osobnicy znają angielski, a na pewno ludzie znają podstawowe zwroty w angielskim.

- Po co ktokolwiek miałby jechać na Syberię?? Zresztą, nie rób z Rosjan takich idiotów na jakich wyglądają.

- Wiesz że Francuzi mają awersję tylko do angielskiego i to z takiego samego powodu, jaki mają Polacy do awersji do niemieckiego? Wieloletnie i częste wojny skłóciły te dwa narody.

Angielskim dogadasz się prawie wszędzie, np. jadąc do Włoch ostatnio, opanowałem w podstawowym, komunikatywnym stopniu ten język. Mimo to w rozmowach, gdy rozmowa zbytnio się komplikowała, wspomagałem się angielskim. Angielski się robi nowoczesną łaciną.
Hough!