[Sojlex]

A tak btw. My tu gadu-gadu o historyjkach, fabule, a w Historii Tawerny ostatnio tylko ja i Cahan się wypowiadany (sensowniej) i reanimujemy temat w zasadzie...

[Cahan]

Może nie po 3 krainy, a po jednej krainie z wieloma lokacjami?
To z grupkami to jest myśl. Ja jestem za tym aby była zarówno możliwość tworzenia trybu grupek jak i trybu pojedynczego, zależnie od chęci gracza.

Ja mam już pomysł na własną krainę: Zapadlisko, średniej wielkości państewko na dalekiej Północy (klimat ala Skyrim). Państwo niegdyś skorumpowane i beznadziejnie działające. Do czasu aż nie zostało sterroryzowane przez smoczycę Cahan, która swoimi despotycznymi rządami (oficjalny król nadal żyje, a nawet na tronie zasiada) doprowadziła do przywróceniu kraju do ładu i składu. Od czasu do czasu zapewnia ludności rozrywkę, strasząc dzieci i porywając dziewice, które zazwyczaj odnajduja się po jakimś tygodniu. Jednak dawnemu władcy nie podobają się rządy smoka i pragnie pozbyć się swojego dyktatora.

[Cebulak]

Ja zaś dorzucę swoje trzy grosze:
Moglibyśmy się połączyć w 3-5 osobowe grupki które tworzyłyby jedną krainę i miałyby swojego przedstawiciela wybranego przez grupę.

Ten pomysł o dziwo już się pojawił (Reuel maczał pewno w tym palce ). Ale co ma na myśli pisząc "tworzyłyby krainę"? I do czego miały być ten przedstawiciel?

P.S. Jeśli ktoś nie będzie w tym uczestniczył to niech nie głosuje w ankiecie.

[Fast]

Wersja z grupkami - super rozwiązanie.

[Viliorre]

Podoba mi się koncepcja grupek. Jeśli każdy chciałby tworzyć swoja własną krainę, to zakładam, że cały temat przerodziłby się w końcu w "Stwórz własne państwo", czy jaką inną herezję. Aczkolwiek i grupki mogą nie wypalić, bo jedna osoba chce tak, druga tak, żadnej ze stron nawet nie śni się kompromis. Można zacząć w ten sposób, a jeśli wyjdzie kicha, to nie obejdzie się bez wrzucenia nas do Ashanu/Enorth/Axeoth/czegoś innego/lubię kakałko [niepotrzebne skreślić]
Ja mogłabym pisać (jeśli by mu to nie przeszkadzało) z Fastem, bo jestem ciekawa, czy odnalazłabym się w czymś tak pozytywnie chorym. Ewentualnie ktoś, kto lubi pratchett' owskie klimaty. 
A Tawerna, moim zdaniem, powinna być karczmą leżącą przy, jak ktoś już wspomniał, głównym trakcie, A4 etc.

[Hadras]

No dobrze, mój pomysł był słaby
Co do tych grupek, jest to całkiem ciekawe rozwiązanie i napewno urozmaiciłoby całą tę historię.

[Fenir]

A nie można by podzielić Świata na kontynenty w których byłby krainy geograficzne zarządzane przez Lordów/Księciuniów/Pandów itp?


My tu mówimy o całym globie, coś na kształt planety, krain do utworzenia nie zabraknie.

[Cebulak]

A nie można by podzielić Świata na kontynenty w których byłby krainy geograficzne zarządzane przez Lordów/Księciuniów/Pandów itp?


My tu mówimy o całym globie, coś na kształt planety, krain do utworzenia nie zabraknie.

Przeczytaj co już pisaliśmy... Tu chodzi o to, że będzie wszystkiego za dużo, oprócz ogólnego chaosu i braku składu będzie tak, że praktycznie każdy będzie oddzielną historię tworzył, a to chyba bez sensu?

P.S. Wróćmy lepiej na ziemię, "na wyspie jest za ciasno"

[Sojlex]

Ewentualnie ktoś, kto lubi pratchett' owskie klimaty.

Wyobrażałem sobie stolicę jako latającą wersję Ankh-Morpork, tylko wybudowaną w stylu ras z M&M, no i szkoda mówić ale do republik Vetimari średnio pasuje...

[Fast]

Póki co proponuję jeden kontynent. Później w miarę rozwoju i tego, jak bardzo ta inicjatywa nam się uda, możemy się pobawić w dzielenie kontynentów na skutek kichnięcia Hellsa, albo podskoków Mega Pandy.

Zauważcie, że podział na wyspy odcina nam takie możliwości jak:
a) Hanzy
b) Sojusze
c) Walka o strefy wpływów

Tj. to wszystko może zachodzić między wyspami itd. ale tutaj wszyscy musielibyśmy mieć super flotę, a bawić się w Piratów z Tawerny akurat słabo widze.

[Fenir]

Najpierw skupmy się na stworzeniu globu, a później zajmiemy się historią.
No i dobrze by było gdyby ktoś ten nasz twór ładnie obrazował ...

[Niebieskooki Smok]

Ja zaś dorzucę swoje trzy grosze:
Moglibyśmy się połączyć w 3-5 osobowe grupki które tworzyłyby jedną krainę i miałyby swojego przedstawiciela wybranego przez grupę.

Ten pomysł o dziwo już się pojawił (Reuel maczał pewno w tym palce ). Ale co ma na myśli pisząc "tworzyłyby krainę"? I do czego miały być ten przedstawiciel?

P.S. Jeśli ktoś nie będzie w tym uczestniczył to niech nie głosuje w ankiecie.

Jest powiedzmy pięcioosobowa grupka tworząca krainę, nagle dochodzi do tego, że ten chce tak, a tamten inaczej.Przedstawiciel grupy mógłby więc rozstrzygać spory, a także bo ja wiem, władać stworzoną przez grupę krainą.

[Viliorre]

*Vetinari
Przecież mamy szeroki wybór, co to, tylko Ankh-Morpork na Dysku istnieje? Jest Lancre, Kontynent Przeciwwagi, Quirm. Poza ty możemy stworzyć własne wersje, mające tylko klimat państewek dyskowych.
Ja jestem za jednym kontynentem. W sumie nigdzie nie musi być powiedziane, że to jakaś planeta, albo że ten świat ma jakąkolwiek nazwę. Chyba najsensowniejsze byłoby przejście bezpośrednio do kontynentu.

[Cahan]

Viliorre nie wszyscy Dysk czytali i nie wszyscy są jego wielkimi fanami .
A pomysł Niebieskookiego popieram.

[Cebulak]

A jak miałoby wyglądać niby stworzenie takiej grupki? Jest ktoś chętny w ogóle chętny (nie na sam pomysł grupek), ale na stworzenie takiej grupki. I muszę jeszcze dodać, że kraina nie może być wielka, bo olbrzymi świat może źle się dla nas kończyć. Lokacje możemy w czasie dodawać! Taka grupka mogłaby stworzyć ogólny zarys krainy.